Na wstępie proszę o wyrozumiałość - pytanie jest z gatunku lamerskich
ale problem całkiem serio. Od bardzo niedawna w rodzinie zagościła Alfa
145 z boxerem 1.6. Oczywiście auto pójdzie niebawem (jak się terminy
zgrają) do mechanika na kompletną wymianę płynów itd, jak to po zakupie,
natomiast sprawdzając stan oleju i czytając fora Alfy wyszło mi że na
chwilę obecną tak z pół litra trzeba dolać (te silniki podobno wolą mieć
3/4 miarki pomiędzy min i max, w tej chwili jest lekko nad min na zimnym
silniku). I tu pojawia się zagwozdka, bo w przeciwieństwie do
normalnych:] silników w boxerze nie ma korka i olej leje się
bezpośrednio do bloku. Zamiast korka jest taka dość wysoka tuleja (coś
na kształt filtra oleju, tylko mniejszej średnicy). Dostęp do tego jest
na tyle fatalny, że boję się nawet próbować to odkręcać bez
odpowiedniego narzędzia. Nawet jak mi się uda odkręcić to mam nieodparte
wrażenie że już nie zakręcę skutecznie, pomijając kwestię wlania oleju
bez odpowiedniego lejka do bloku silnika. Przechodząc do meritum:
Czy mogę wlać te pół (mniej więcej tyle brakuje) litra oleju ..przez
bagnet przy użyciu odpowiedniego lejka? Jak już wspomniałem, proszę się
nie śmiać tylko coś doradzić :)

--
Pozdrawiam
MZ

W bokserze monotowanym w AR33 korek był na wcisk - nie odkręcało się go.
Trzeba uważać gdy się go wciska ponowinie, by nie uszkodzić uszczelki - mi
kiedyś podczas wymany oleju mechanik uszkodził uszczelkę, która na szczęście
nie wpadła do silnika, ale musiałem poszykać nowej, co łatwe nie było, bo
choć to zwykły gumowy pierścień o okrągłym przekroju, ale o dość nietypowej
średnicy.

Rabbit McCroolick pisze:

W bokserze monotowanym w AR33 korek był na wcisk - nie odkręcało się go.
Trzeba uważać gdy się go wciska ponowinie, by nie uszkodzić uszczelki - mi

MZ pisze:

Rabbit McCroolick pisze:

W bokserze monotowanym w AR33 korek był na wcisk - nie odkręcało się go. Trzeba uważać gdy się go wciska ponowinie, by nie uszkodzić uszczelki - mi

Dzięki za uświadomienie. Tym bardziej nie chciałbym tego uszkodzić, więc
czy dolanie oleju przez rurkę bagnetu (ma całkiem sporą średnicę) jest
wykonalne?