Uzytkownik "Texen" napisal :
o co chodzi z tym "there is no spoon"?
Mnie sie wydaje, ze o to, ze koniec lyzeczki czyli lychy czyli koniec napinania linki gazu na maksa.
Ale nie jestem pewien, tylko mi sie wydaje.
--
PZDR
Wojciech G.
K1200RSport, Wawa zone.
4 |
Data: Luty 12 2009 20:10:02 |
Temat: Re: Jak motocyklisci odczytuja znaki drogowe |
Autor: (pj) |
Wojciech G. pisze:
Uzytkownik "Texen" napisal :
o co chodzi z tym "there is no spoon"?
Mnie sie wydaje, ze o to, ze koniec lyzeczki czyli lychy czyli koniec napinania linki gazu na maksa.
Ale nie jestem pewien, tylko mi sie wydaje.
eee, to Ty chyba w innym Matrix-ie egzystujesz... ;-)
--
pozdr
pj
gsx1300r
5 |
Data: Luty 13 2009 01:11:28 | Temat: Re: Jak motocyklisci odczytuja znaki drogowe | Autor: Wojciech G. |
Uzytkownik napisal :
ale Ty tez ;) chyba
bo ta stronka to juz stara sprawa
Stara, wiadomo. Ale jak Wy to rozumiecie ? Jakies lepsze pomysly ?
--
PZDR
Wojciech G.
K1200RSport, Wawa zone.
P.S. Trza jakiegos parcha chyba kupic, sie bedzie lepiej odbieranym, zazdrosniki ;) ;) ;)
UWAGA !!!!!! Zart to byl !!!!!!!!
6 |
Data: Luty 13 2009 01:33:23 | Temat: Re: Jak motocyklisci odczytuja znaki drogowe | Autor: Wojciech G. |
Uzytkownik "(pj)" napisal:
eee, to Ty chyba w innym Matrix-ie egzystujesz... ;-)
No to napisz jak Ty to interpetujesz, co sie bedziesz szczypal.
--
PZDR
Wojciech G.
K1200RSport, Wawa zone.
7 |
Data: Luty 13 2009 10:53:29 | Temat: Re: Jak motocyklisci odczytuja znaki drogowe | Autor: (pj) |
Wojciech G. pisze:
Uzytkownik "(pj)" napisal:
eee, to Ty chyba w innym Matrix-ie egzystujesz... ;-)
No to napisz jak Ty to interpetujesz, co sie bedziesz szczypal.
Ĺopatologicznie?
Proszszsz...
ZnanÄ
kwestiÄ "there is no spoon" z filmu "Matrix" porównałbym do innej znanej z kina polskiego kwestii: "Londyn?! Nie ma takiego miasta: Londyn! Jest LÄ
dek Zdrój". Ponieważ tak został zabawnie opisany znak "koniec autostrady" - można przypuszczaÄ, że interpretacja brzmi nastÄpujÄ
co: "nie ma czegoĹ takiego jak koniec autostrady", tym bardziej że poprzedni opis mówi: "nie ma czegoĹ takiego jak autostrady (w ogóle)"
Ĺapiesz...?
Zaniemaco.
--
pozdr
pj
gsx1300r
8 |
Data: Luty 13 2009 11:09:25 | Temat: Re: Jak motocyklisci odczytuja znaki drogowe | Autor: Kefir |
Elou!
"(pj)" wrote in message
Wojciech G. pisze:
Uzytkownik "(pj)" napisal:
eee, to Ty chyba w innym Matrix-ie egzystujesz... ;-)
No to napisz jak Ty to interpetujesz, co sie bedziesz szczypal.
Ĺopatologicznie?
Proszszsz...
ZnanÄ
kwestiÄ "there is no spoon" z filmu "Matrix" porównałbym do innej znanej z kina polskiego kwestii: "Londyn?! Nie ma takiego miasta: Londyn! Jest LÄ
dek Zdrój". Ponieważ tak został zabawnie opisany znak "koniec autostrady" - można przypuszczaÄ, że interpretacja brzmi nastÄpujÄ
co: "nie ma czegoĹ takiego jak koniec autostrady", tym bardziej że poprzedni opis mówi: "nie ma czegoĹ takiego jak autostrady (w ogóle)"
Ĺapiesz...?
Wyrazenie stalo sie idiomem na fali kultu "Matrixa"
http://www.donnarose.com/Spoon.html
Myslenie niezalezne, pozbawione narzuconych ograniczen. Czyli wiele interpretacji. Czyli Twoja jest jak najbardziej, z tym ze poza Polska nikt tego nie zrozumie. To jak jest, k*(%a, w koncu z ta lyzeczka i pudeukiem (pisownia celowa by nie wyszedl pudelek) ;)
--
Pozdrawiam, Artu / Kef
& 7/4 majtasow ST 955
http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
A moze by tak rajdy motocyklowe dla motocykli?
9 |
Data: Luty 13 2009 11:13:36 | Temat: Re: Jak motocyklisci odczytuja znaki drogowe | Autor: Wojciech G. |
Użytkownik "(pj)" napisał:
Ĺopatologicznie?
Proszszsz... [...] Ĺapiesz...?
Zaniemaco.
Danke, danke. Nie pamiÄtałem. Film widziałem jak tylko pokazali, czyli doć dawno.
--
PZDR
Wojciech G.
K1200RSport, Wawa zone.
10 |
Data: Luty 13 2009 08:57:22 | Temat: Re: Jak motocyklisci odczytuja znaki drogowe | Autor: Kwaq |
Texen napisał(a):
o co chodzi z tym "there is no spoon"?
Jak w Matrixie. Nie mozna wygiac lyzki, bo lyzki nie ma.
A u nas autostrada nie moze sie konczyc, bo autostrad nie ma ;)
--
Pozdrawiam
Kwaq
XJ 600N '99
11 |
Data: Luty 13 2009 13:34:08 | Temat: Re: Jak motocyklisci odczytuja znaki drogowe | Autor: Monster |
Użytkownik "Kwaq" napisał w wiadomości
Jak w Matrixie. Nie mozna wygiac lyzki, bo lyzki nie ma.
A u nas autostrada nie moze sie konczyc, bo autostrad nie ma ;)
W Matrixie też się nie moze skończyć, zbudowali do filmu autostradę w
kółko:-)
Tomek
BMWR1100S
Dniepr MT10 koszowiec
| | | | | | | |