On Thu, 20 Jan 2011 08:09:51 -0800, Piotr Molski wrote:
Rozwalilem sobie - nie pytajcie jak - statyw do lampy studyjnej.
[ciach]
Możesz podesłaÄ jakieĹ zdjÄcie? Bo nie bardzo sobie mogÄ wyobraziÄ...
Jeden z moich statywów był już dwa razy naprawiany - były wymieniane
plastikowe wsporniki nóg na protezÄ z drutu.
--
Ĺukasz.
5 |
Data: Styczen 21 2011 03:59:45 |
Temat: Re: Jak naprawic statyw do lampy? Pekniety pierscien. |
Autor: Les |
Witam,
w większości przypadków spawanie migomatem rozwiązuje problem.
Pozdrawiam
Les
6 |
Data: Styczen 21 2011 04:46:56 | Temat: Re: Jak naprawic statyw do lampy? Pekniety pierscien. | Autor: Piotr Molski |
Witam,
Dzieki Panowie za pomoc. Naprawiac nie ma wiekszego sensu, za 40 zl
kupic nowego chinczyka i ew. przekrecic kolka. Bardziej chodzi o zlosc
na samego siebie ze sie tak glupio zniszczylo zabawke i chec naprawy
tej sytuacji ;)
Lukasz - http://fripers.pl/product_info.php/info/p67_Statyw-oswietleniowy-260cm.html
chodzi o gorna obrecz poruszajaca sie po glownej rurze do ktorej sa
przymocowane gorne konce nozek i dolny hmm, cap (talerzyk, pierscien z
dnem) trzymajacy wsporniki nozek.
Les - swietny pomysl, tez na to wlasnie wpadlem. Migomat mam - choc
nie umiem sie nim jeszcze poslugiwac - mam tez kumpla ktory potrafi
spawac. Zrobienie dolnej czesci to 20-30 minut pracy, gorna jest
bardziej upierdliwa.
Ale tak jak napisalem - taka praca to bardziej dla przyjemnosci niz z
prawdziwej potrzeby.
pozdr
Piotr
| |