Krótkie pytanie, foce amatorsko od 15 lat, miota mnie od czegos lepszego do
skrajnego badzewia, teraz mam do wydania jakies 1000-1200zl i wymyslilem
sobie Caona SX200 IS. Wszystko cacy, zabawka mi w miare odpowiada ale
zastanawiam sie czy jednak nie pojsc w strone czegos w rodzaju SONY DSC
HX-1. Doradzcie cos. Jak dla mnie to co musi byc:
-niskie szumy, niestety nadzialem sie wczesniej na matryce 1/1,7" i szumiala
gorzej niz wiekszosc 1/2,3"
-obiektyw 28 - do przynajmniej 200 lubie miec w kieszeni mala lunetke
-sensowne swiatlo (wspomniany sx200 ma troche do dupy dol bo zaczyna chyba
od 3,6)
-sredni manual, docenie migawke powyzej 10 sek.
-lampe z realnym zasiegiem 8m a nie zabawke typu lampka gornicza do
oswietlenia twarzy z gora 2m.
-niewielkie wymiary
-filmiki hdready
-rawy mile widzane albo przynejmniej do wyboru stopien kompresji jpg

W aparacie w ogole najwazniejszy jest dla mnie balans bieli.
Z aparatow ktore mialem a bylo ich ze 4 czy 5 jedynie poczciwy SONY S930
najbardziej mnie pod tym wzgledem zadowoalal.
Jego tonalnosc matrycy byla wg mnie najlepsza (nawet z wyloczonym hdr czy
jak sie tam ich system nazywa), moglem robic fotki pod slonce z wydobyciem
szcegolow nawet ciemniejszych miesc na pierwszym planie. Zaden inny aparat
tego nie potrafil. W dodatku tylko SONY tak dobieral balans ze bez
kobinowania EV niebo bylo zawsze niebieskie, budynki kolorowe, twarze w
kadrze nie przepalone. Inne aparaty owszem, twarzy nie przepalaly ale niebo
bylo zawsze biale, a chromowane blotniki rowerow i odbicia slonca, cholernie
przepalone. Jesli znowu niebo udalo sie uchwycic blekitne to twarze i cala
reszta byla przepalone do tego stopnia ze ginely szczegoly. Polecice cos dla
sfrustrowanego amatora ktory ma dosyc badziewia i nie moze wydac wiecej jak
1200zl na zabawke na rodzinne wypady.

Krótkie pytanie, foce amatorsko od 15 lat....

Kurcze, focisz od 15 lat i nie wiesz jaki sobie aparat kupić? Dziwne to jakieś... To nie przytyk, naprawdę mnie to dziwi.

-lampe z realnym zasiegiem 8m a nie zabawke typu lampka gornicza do oswietlenia twarzy z gora 2m.
-niewielkie wymiary

Oczekujesz niewielkich wymiarów i lampy o zasięgu 8 metrów? ;-))) Chociaż przy wysokim ISO może i dałbyś radę...

W aparacie w ogole najwazniejszy jest dla mnie balans bieli.
Z aparatow ktore mialem a bylo ich ze 4 czy 5 jedynie poczciwy SONY S930 najbardziej mnie pod tym wzgledem zadowoalal.
Jego tonalnosc matrycy byla wg mnie najlepsza

Chyba nie do końca wiesz o czym piszesz ;-). A przynajmniej mylisz pojęcia...

...tylko SONY tak dobieral balans ze bez kobinowania EV niebo bylo zawsze niebieskie, budynki kolorowe, twarze w kadrze nie przepalone.

Chyba jednak nie wiesz o czym piszesz ;-)))

Polecice cos dla sfrustrowanego amatora ktory ma dosyc badziewia

Może jakąś lekturę? ;-)

Kurcze, focisz od 15 lat i nie wiesz jaki sobie aparat kupić? Dziwne to
jakieś... To nie przytyk, naprawdę mnie to dziwi.

mnie samego dziwi ale wysyp badziewia i marketingowy belkot pixelami robi
swoje, czlowiek otry wymienia sprzet raz na 3 lata moze czuc sie pogubiony

-lampe z realnym zasiegiem 8m a nie zabawke typu lampka gornicza do
oswietlenia twarzy z gora 2m.
-niewielkie wymiary

Oczekujesz niewielkich wymiarów i lampy o zasięgu 8 metrów? ;-))) Chociaż
przy wysokim ISO może i dałbyś radę...

moze przesadzilem ale oczekuje czegos co juz mialem
czegos czego pewnie juz dzisiaj sie nie robi bo wszystko projektuja ksiegowi
i dzial PR
wzorcem jest dla mnie kompakt Canona S50, lampa siegala tam po 7-8m w duzych
pomieszczeniach i nie bylo problemu z doswietleniem

W aparacie w ogole najwazniejszy jest dla mnie balans bieli.
Z aparatow ktore mialem a bylo ich ze 4 czy 5 jedynie poczciwy SONY S930
najbardziej mnie pod tym wzgledem zadowoalal.
Jego tonalnosc matrycy byla wg mnie najlepsza

Chyba nie do końca wiesz o czym piszesz ;-). A przynajmniej mylisz
pojęcia...

naprawde nie chodzi mi o wyklad o kompensacji, tonalnosci i metody wolania
RAW'ow.
mysle ze przynajmniej dobre podstawy mam, ale po tylu latach focenia chce
idioten kamera ktory odwali za mnie czesc roboty.
Nie chce mi sie juz bawic RAWami i wyciagac z cieni szczegolow, przycinac
zdjec z 14MPix do 5 itd.
Chce aparat ktory zadowoli mnie gotowymi jpg'ami

...tylko SONY tak dobieral balans ze bez kobinowania EV niebo bylo zawsze
niebieskie, budynki kolorowe, twarze w kadrze nie przepalone.

Chyba jednak nie wiesz o czym piszesz ;-)))

gdzies mialem fotki ktore robilem roznymi aparatmi na dzialce, ustawialem
statyw zawsze w podobnym miejscu o tej samej porze roku, przy podobnych
warunkach pogodowych. Przy tych samych nastawach rozne aparaty mialy
skrajnie rozne efekty. Z tego co pamietam SONy jako jedyny dwala blekit
nieba i jednoczesnie potrafil uwidocznic szcegoly przedmiotow pod
zacienionym garazem.
A Leica robila zawsze biale niebo, praktycznie bez uwidocznienia cirrusow,
to tak w skrocie

Polecice cos dla sfrustrowanego amatora ktory ma dosyc badziewia

Może jakąś lekturę? ;-)

mysle ze na moj poziom zainteresowan wystarczy, zreszta zaczynalem od Zenita
Xp12 i wtedy moja wiedza byla wieksza, bo polaczona z praktyka cykania
kilkunastu rolek miesiecznie

...wysyp badziewia i marketingowy belkot pixelami robi swoje,

Tu akurat muszę się z Tobą zgodzić.

...czlowiek otry wymienia sprzet raz na 3 lata moze czuc sie pogubiony

Ale tu już niestety nie. Człowiek który wymienia sprzęt co 3 lata raczej zna już swoje potrzeby i wie na co zwracać uwagę ;-))). Ale może się mylę...

naprawde nie chodzi mi o wyklad o kompensacji, tonalnosci i metody wolania RAW'ow.

Nie robię Ci wykładów ;-))). Chodzi mi o to, że kompensacja ekspozycji i balans bieli to różne rzeczy ;-). A ty podajesz przykłady kompensacji w kontekście oczekiwań dobrego WB...

Użytkownik "Robert_J"  napisał w wiadomości

...czlowiek otry wymienia sprzet raz na 3 lata moze czuc sie pogubiony

Ale tu już niestety nie. Człowiek który wymienia sprzęt co 3 lata raczej zna już swoje potrzeby i wie na co zwracać uwagę ;-))). Ale może się mylę...

Wiedziec na co zwracac to moze i wie, tylko jak ma zwracac ?

Producenci niestety nie chca podac szumow matrycy jakos wymiernie, ani wymienic wad swoich aparatow.

J.

Wiedziec na co zwracac to moze i wie, tylko jak ma zwracac ?
Producenci niestety nie chca podac szumow matrycy jakos wymiernie, ani wymienic wad swoich aparatow.

To też prawda... W sumie sam mam czasem dosyć "doradzania" znajomym jaki aparat mają kupić. Najpierw naoglądają się reklam, folderów itp, wyrobią sobie jakieś mniej lub bardziej słuszne zdanie, a dopiero potem przychodzą pytać ;-))).

To też prawda... W sumie sam mam czasem dosyć "doradzania" znajomym jaki
aparat mają kupić. Najpierw naoglądają się reklam, folderów itp, wyrobią
sobie jakieś mniej lub bardziej słuszne zdanie, a dopiero potem przychodzą
pytać ;-))).

to moze doprecyzuje, moze jakas dobra dusza mi dopomoze:
-obecnie mam Panasoncia fx150, nie odpowiada mi w tym aparacie:
- dosyc slaba ostrosc zwlaszcza przy foceniu na 28mm (co ciekawe lewa strona
jest wyraznie nieostra, reszta do przyjecia.
- bardzo slaba lampa
- moim zdaniem slaba automatyka
-bardzo marny zoom

-chcialem kupic Canona SX200, ale troche poczytalem o optyce i nieszczesnej
lampie
nie chce pchac sie w lustrzanke gdyz aparatu uzywam glownie na wycieczki,
wyjazdy z rodzina itp.
minely czasy kiedy mialem czas na zabawy w focenie i sile na targanie torby
z body i szklem, chce dobra malpe ale z dobrymi mozliwosciami zebym mogl
czasami porobic cokolwiek manualem.
Wpadl mi wiec w oko Canon SX20.
Kosztuje to 1250zl. W podobnej cenie jest SONy zdaje sie z serii HX. W tym
aparacie w sumie odpowiada mi wszystko, zwlaszcza mozliwosc dokladania
lampy, boje sie jednak tak malej matrycy 1/2.3" przy 12MPix. Czy nie zabija
mnie szumy zwlaszcza powyzej 200 ISO. Jestem troche zboczony i w zasadzie
95% robie na ISO 100. Nie nawidze ziarna i szumow ;)
W ogole nie wiem czy nie szukac czegos z matryca cmos, moim zdaniem ma sporo
lepsza tonalnosc. Prosze o konkretne podpowiedzi ktore modele moglbym
jeszcze obejrzec.

poldek_17m pisze:
  Prosze o konkretne podpowiedzi ktore modele moglbym

jeszcze obejrzec.

poszukaj używanego NIKONA P5100

--
anna n.

poszukaj używanego NIKONA P5100

piekny sprzet, wlasciwie wszystko mi pasuje zwlasza wielkosc matrycy, ale
szklo jest marne, za slaby zoom jak na potrzeby komapktu na wycieczki nie
wspominajac o braku 28mm co w przypadku aparatu typu idiotenkamera do
pomieszczen i dla panoram go dyskwalifikuje

-chcialem kupic Canona SX200, ale troche poczytalem o optyce i nieszczesnej
lampie

Nie znam tego aparatu, ale czego oczekujesz po optyce z 20-krotnym zoomem? Albo od takiej małej lampy?

nie chce pchac sie w lustrzanke gdyz aparatu uzywam glownie na wycieczki,
wyjazdy z rodzina itp.

Ja do takiego czegoś mam leciwego Fuji S5600. Uważam że spełnia w 99% oczekiwania stawiane aparacikowi urlopowemu :-). Jak dla mnie wadą jest mocny szum na wysokim ISO, ale nie używam go więc dla mnie rybka. Natomiast fotki robi bardzo dobre, nie mam powodów do narzekań. Ja też lubię dorej jakości fotki, więc skoro taki staroć mnie zadowala, to nowsze aparaty tej klasy powinny być lepsze. Natomiast Ty narzekasz. Może problem leży gdzie indziej? Może oczekujesz niemożliwego? ;-)