Wyjąłęm z auta stary akumulator, coś tam pojemności w sobie jeszcze ma i się zastanawiam, jak go optymalnie przechowywać powiedzmy w garazu, tak na wszelki wypadek.
Podłączać do prostownika raz na miesiąc i doładowywać przez 24 h ?
Kiedyś miałem "automatyczny" prostownik co to niby mozna było non-stop podłączony trzymać, ale w rzeczywistosci jednak nieco przeładowywał, elektrolit bąbelkował i woda odparowywała, a w bezobsługowych trudno później uzupełniac.
THX
2 |
Data: Luty 09 2009 09:01:00 |
Temat: Re: Jak przechowywac akumulator ? |
Autor: szerszen |
Użytkownik " 666" napisał w wiadomości naladowac do pelna, w temperaturze wzglednie pokojowej ;)
najlepiej od czasu do czasu dac mu troche popracowac i naladowac ponownie do pelna
3 |
Data: Luty 09 2009 11:07:00 | Temat: Re: Jak przechowywac akumulator ? | Autor: J.F. |
Użytkownik " 666" napisał w wiadomości
Wyjąłęm z auta stary akumulator, coś tam pojemności w sobie
jeszcze ma i się zastanawiam, jak go optymalnie przechowywać
powiedzmy w garazu, tak na wszelki wypadek.
Podłączać do prostownika raz na miesiąc i doładowywać przez 24 h
?
Za dlugo prawdopodobnie. Do pierwszych objawow gazowania, albo
automatyczny, albo laboratoryjny - ustawisz napiecie 13.7V, nie
bedzie gazowal.
J.
| |