Grupy dyskusyjne   »   Jak się pochwalic, że było się w Niemczech samochodem?

Jak się pochwalic, że było się w Niemczech samochodem?



1 Data: Czerwiec 13 2007 23:11:35
Temat: Jak się pochwalic, że było się w Niemczech samochodem?
Autor: nowak 

Właśnie wruciłem z mojej pierwszej wyprawy do Niemiec.
Byłem moim Golfem na zakupach w przygranicznym miasteczku.
Teraz chciał bym się pochwalić żeby cała wieś widziała że tam byłem.
Czy jak kupię taką czerwoną kamizelkę i założe na fotel to będzie OK?
No bo Niemcy chyba mają obowiazek urzywania tych kamizelek, co nie?



2 Data: Czerwiec 13 2007 23:20:43
Temat: Re: Jak się pochwalic, że było się w Niemczech samochodem?
Autor: Alex81 

In article   says...
[ciach]

Nie karmić!

(pierwszy! pierwszy! :P)

--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI - patriotyczny mały czołg
Na RWD Polacy przelecieli Atlantyk! :D
http://alex81.byxonline.com | www.3fsozlot.fsoptk.pl

3 Data: Czerwiec 13 2007 23:23:36
Temat: Re: Jak się pochwalic, że było się w Niemczech samochodem?
Autor: emes 


Użytkownik "nowak"  napisał w wiadomości

Właśnie wruciłem z mojej pierwszej wyprawy do Niemiec.
Byłem moim Golfem na zakupach w przygranicznym miasteczku.
Teraz chciał bym się pochwalić żeby cała wieś widziała że tam byłem.
Czy jak kupię taką czerwoną kamizelkę i założe na fotel to będzie OK?
No bo Niemcy chyba mają obowiazek urzywania tych kamizelek, co nie?


naklejka D na dupie wystarczy

4 Data: Czerwiec 13 2007 22:45:16
Temat: Re: Jak się pochwalic, że było się w Niemczech samochodem?
Autor: Qlfon 

emes pisze:

Użytkownik "nowak"  napisał w wiadomości

Właśnie wruciłem z mojej pierwszej wyprawy do Niemiec.
Byłem moim Golfem na zakupach w przygranicznym miasteczku.
Teraz chciał bym się pochwalić żeby cała wieś widziała że tam byłem.
Czy jak kupię taką czerwoną kamizelkę i założe na fotel to będzie OK?
No bo Niemcy chyba mają obowiazek urzywania tych kamizelek, co nie?


naklejka D na dupie wystarczy
bylem kiedys swiadkiem jak zatrzymanemu kierowcy pan policjant zaproponowal mandat kredytowy w wysokosci 100 pln za posiadanie takiej naklejki, chyba nie byla tyle warta bo wlasciciel samochodu ochoczo zabral sie do zdzierania:) Mnie wtedy zaproponowali sporo wiecej niestety:(

--
Qlfon, Bournemouth, UK
słucha:
Boards of Canada - On a Rolling Sea,

5 Data: Czerwiec 14 2007 00:01:46
Temat: Re: Jak się pochwalic, że było się w Niemczech samochodem?
Autor: Kris 


Użytkownik "Qlfon"  napisał w wiadomości

emes pisze:

bylem kiedys swiadkiem jak zatrzymanemu kierowcy pan policjant zaproponowal
mandat kredytowy w wysokosci 100 pln za posiadanie takiej naklejki, chyba
nie byla tyle warta bo wlasciciel samochodu ochoczo zabral sie do
zdzierania:) Mnie wtedy zaproponowali sporo wiecej niestety:(

no pochwal sie...

6 Data: Czerwiec 13 2007 23:49:13
Temat: Re: Jak się pochwalic, że było się w Niemczech samochodem?
Autor: theStachoo 

nowak napisał(a):

Właśnie wruciłem z mojej pierwszej wyprawy do Niemiec.

"wróciłem" pisze się przez "ó"

--
TheStachoo

7 Data: Czerwiec 17 2007 21:20:52
Temat: Re: Jak się pochwalic, że było się w Niemczech samochodem?
Autor: jerzu 

On Wed, 13 Jun 2007 23:49:13 +0200, theStachoo  wrote:

nowak napisał(a):
Właśnie wruciłem z mojej pierwszej wyprawy do Niemiec.

"wróciłem" pisze się przez "ó"

Przecież on dobrze wie co zrobił :-)


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org  GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

8 Data: Czerwiec 13 2007 23:51:11
Temat: Re: Jak się pochwalic, że było się w Niemczech samochodem?
Autor: Krzysiek Niemkiewicz @ home 

nowak napisał:

Właśnie wruciłem z mojej pierwszej wyprawy do Niemiec.
Byłem moim Golfem na zakupach w przygranicznym miasteczku.
Teraz chciał bym się pochwalić żeby cała wieś widziała że tam byłem.
Czy jak kupię taką czerwoną kamizelkę i założe na fotel to będzie OK?
No bo Niemcy chyba mają obowiazek urzywania tych kamizelek, co nie?

Wiem, że nie powinienem karmić, ale niech się cieszy...

Mów do wszystkich "ja, ja, danke schön, gut mashine!" , po czym zaraz dodaj "Och, entschuldigung! Ciągle zapominam że tu już można się normalnie po polsku dogadać, sory!" :)


--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl

green Golf III Variant '96 1.9 GT TDI
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

9 Data: Czerwiec 13 2007 23:52:37
Temat: Re: Jak się pochwalic, że było się w Niemczech samochodem?
Autor: szaman 

nowak napisał(a):

Właśnie wruciłem z mojej pierwszej wyprawy do Niemiec.
Byłem moim Golfem na zakupach w przygranicznym miasteczku.
Teraz chciał bym się pochwalić żeby cała wieś widziała że tam byłem.
Czy jak kupię taką czerwoną kamizelkę i założe na fotel to będzie OK?
No bo Niemcy chyba mają obowiazek urzywania tych kamizelek, co nie?
urzywania? niemożliwe!

--
szaman.com

10 Data: Czerwiec 13 2007 23:53:27
Temat: Re: Jak się pochwalic, że było się w Niemczech samochodem?
Autor: ostsee 


Użytkownik "nowak"  napisał w wiadomości

Czy jak kupię taką czerwoną kamizelkę i założe na fotel to będzie OK?

kamizelka na fotelu wymiata,
wszyscy frajerzy maja taka (nie wiedziec po co??, może zeby byla lepsza
wiksa na manieczkach pod poznaniem??)

11 Data: Czerwiec 14 2007 10:46:30
Temat: Re: Jak się pochwalic, że było się w Niemczech samochodem?
Autor: Nex@pl 

ostsee napisał(a):

Użytkownik "nowak"  napisał w wiadomości
Czy jak kupię taką czerwoną kamizelkę i założe na fotel to będzie OK?

kamizelka na fotelu wymiata,
wszyscy frajerzy maja taka (nie wiedziec po co??, może zeby byla lepsza wiksa na manieczkach pod poznaniem??)
Widzisz, owszem w osobówce może to wygląda śmiesznie, ale mi raz Vitem zdarzyło sie już stanąć w nocy na drodze (brak paliwa :D) i kamizelka, choć zawieszona na tylnej ławce, przydała się bardzo. Wlew mam od strony ulicy ;)

12 Data: Czerwiec 14 2007 10:47:41
Temat: Re: Jak się pochwalic, że było się w Niemczech samochodem?
Autor: Grejon 

Nex@pl pisze:

Widzisz, owszem w osobówce może to wygląda śmiesznie, ale mi raz Vitem zdarzyło sie już stanąć w nocy na drodze (brak paliwa :D) i kamizelka, choć zawieszona na tylnej ławce, przydała się bardzo. Wlew mam od strony ulicy ;)

Zastanawiające, że niektórzy nie mają nic lepszego do roboty tylko gapić się co inni wożą w samochodzie...

;)

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)

13 Data: Czerwiec 14 2007 11:40:17
Temat: Re: Jak się pochwalic, że było się w Niemczech samochodem?
Autor: J.F. 

On Thu, 14 Jun 2007 10:47:41 +0200,  Grejon wrote:

Zastanawiające, że niektórzy nie mają nic lepszego do roboty tylko gapić
się co inni wożą w samochodzie...
;)

Akurat kamizekla rzuca sie w oczy, nie trzeba sie gapic.

J.

14 Data: Czerwiec 14 2007 11:41:55
Temat: Re: Jak się pochwalic, że było się w Niemczech samochodem?
Autor: Grejon 

J.F. pisze:

On Thu, 14 Jun 2007 10:47:41 +0200,  Grejon wrote:
Zastanawiające, że niektórzy nie mają nic lepszego do roboty tylko gapić się co inni wożą w samochodzie...
;)

Akurat kamizekla rzuca sie w oczy, nie trzeba sie gapic.

No niby tak, ale doszukiwać się w tym jakichś podtekstów psychologicznych to już jest IMO dziwne. Równie dobrze można zapytać czemu REPy wieszają sobie na zagłówku wieszak na marynarkę ;)/

J.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)

15 Data: Czerwiec 14 2007 18:04:41
Temat: Re: Jak się pochwalic, że było się w Niemczech samochodem?
Autor: Hants 

czemu REPy wieszają sobie na zagłówku wieszak na marynarkę ;)/

Na przyklad zeby wysuszyc sobie kurtke...

16 Data: Czerwiec 14 2007 11:36:40
Temat: Re: Jak się pochwalic, że było się w Niemczech samochodem?
Autor: stebi 

Nex@pl napisał(a):

Widzisz, owszem w osobówce może to wygląda śmiesznie, ale mi raz Vitem zdarzyło sie już stanąć w nocy na drodze (brak paliwa :D) i kamizelka, choć zawieszona na tylnej ławce, przydała się bardzo. Wlew mam od strony ulicy ;)

Co ma do tego czy to osobowka, czy ciezarowy? W osobowkach paliwo nie ma prawa sie skonczyc?
Czy jakby kamizelka lezala zlozona w schowku/drzwiach lub gdziekolwiek indziej to nie przydalaby sie???

pozdr.
stebi

17 Data: Czerwiec 14 2007 14:46:35
Temat: Re: Jak się pochwalic, że było się w Niemc zech samochodem?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello stebi,

Thursday, June 14, 2007, 11:36:40 AM, you wrote:

Widzisz, owszem w osobówce może to wygląda śmiesznie, ale mi raz Vitem
zdarzyło sie już stanąć w nocy na drodze (brak paliwa :D) i kamizelka,
choć zawieszona na tylnej ławce, przydała się bardzo. Wlew mam od strony
ulicy ;)
Co ma do tego czy to osobowka, czy ciezarowy? W osobowkach paliwo nie ma
prawa sie skonczyc?
Czy jakby kamizelka lezala zlozona w schowku/drzwiach lub gdziekolwiek
indziej to nie przydalaby sie???

Schowek pełny, z kieszeni w drzwiach za często wylatuje a
"gdziekolwiek indziej" oznacza szukanie jej po całym samochodzie
wtedy, gdy akurat jest potrzebna. Oparcie fotela pasażera to
najwygodniejsze miejsce - zawsze pod ręką, sama nie spadnie i nikomu
nie przeszkadza.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

18 Data: Czerwiec 15 2007 14:32:40
Temat: Re: Jak się pochwalic, że było się w Niemczech samochodem?
Autor: Piotrek Roczniak 

Dnia 14.06.2007 RoMan Mandziejewicz  napisał/a:

Hello stebi,

Thursday, June 14, 2007, 11:36:40 AM, you wrote:

Widzisz, owszem w osobówce może to wygląda śmiesznie, ale mi raz Vitem
zdarzyło sie już stanąć w nocy na drodze (brak paliwa :D) i kamizelka,
choć zawieszona na tylnej ławce, przydała się bardzo. Wlew mam od strony
ulicy ;)
Co ma do tego czy to osobowka, czy ciezarowy? W osobowkach paliwo nie ma
prawa sie skonczyc?
Czy jakby kamizelka lezala zlozona w schowku/drzwiach lub gdziekolwiek
indziej to nie przydalaby sie???

Schowek pełny, z kieszeni w drzwiach za często wylatuje a
"gdziekolwiek indziej" oznacza szukanie jej po całym samochodzie
wtedy, gdy akurat jest potrzebna. Oparcie fotela pasażera to
najwygodniejsze miejsce - zawsze pod ręką, sama nie spadnie i nikomu
nie przeszkadza.

Skoro nikomu nie przeszkadza to komu się tłumaczysz?

--
[...] Vicariously I
      Live while the whole world dies
      Much better you, than I. [...]    tool - vicarious
::::::::::: - http://www.roczniak.net/kasa/ - ::::::::::::::

19 Data: Czerwiec 14 2007 14:43:40
Temat: Re: Jak się pochwalic, że było się w Niemc zech samochodem?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Nex,

Thursday, June 14, 2007, 10:46:30 AM, you wrote:

[...]

kamizelka na fotelu wymiata, wszyscy frajerzy maja taka (nie
wiedziec po co??, może zeby byla lepsza wiksa na manieczkach pod
poznaniem??)
Widzisz, owszem w osobówce może to wygląda śmiesznie, ale mi raz Vitem
zdarzyło sie już stanąć w nocy na drodze (brak paliwa :D) i kamizelka,
choć zawieszona na tylnej ławce, przydała się bardzo. Wlew mam od strony
ulicy ;)

Kupiłem i wożę kamizelkę w osobówce od czasu, gdy na A4, w ciężkim
ruchu, musiałem zmieniać prawe tylne koło. I mam głęboko w... to, co
na ten temat sądzą inni.
Choć trzeba przyznać, że kamizelka w oczojebnym, żółtozielonym kolorze
i ciemnoniebieski lakier na samochodzie poprawiły zachowanie maruderów
na lewym pasie ;-D

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

20 Data: Czerwiec 14 2007 20:59:45
Temat: Re: Jak się pochwalic, że było się w Niemczech samochodem?
Autor: J.F. 

On Thu, 14 Jun 2007 14:43:40 +0200,  RoMan Mandziejewicz wrote:

Kupiłem i wożę kamizelkę w osobówce od czasu, gdy na A4, w ciężkim
ruchu, musiałem zmieniać prawe tylne koło. I mam głęboko w... to, co
na ten temat sądzą inni.

Ale przeciez my nie o samej kamizelce tylko o miejscu jej
przechowywania.

Choć trzeba przyznać, że kamizelka w oczojebnym, żółtozielonym kolorze
i ciemnoniebieski lakier na samochodzie poprawiły zachowanie maruderów
na lewym pasie ;-D

Myslisz ? spojrz kiedys na swoje auto przez lusterko wsteczne drugiego
:-)

J.

21 Data: Czerwiec 14 2007 11:11:59
Temat: Re: Jak się pochwalic, że było się w Niemczech samochodem?
Autor: elmer radi radisson 

ostsee wrote:

wszyscy frajerzy maja taka (nie wiedziec po co??, może zeby byla lepsza wiksa na manieczkach pod poznaniem??)

Zdaje sie ze ta 'swiatynia jazdy' umarla. Jaka szkoda ;).. Taka strata
dla polskiej kultury, wszystkich melomanow i calego swiata muzyki..


--

poszukiwacze bursztynowej łopaty.

22 Data: Czerwiec 14 2007 11:01:21
Temat: Re: Jak się pochwalic, że było się w Niemczech samochodem?
Autor: Elwis 

Właśnie wruciłem z mojej pierwszej wyprawy do Niemiec.
Byłem moim Golfem na zakupach w przygranicznym miasteczku.
Teraz chciał bym się pochwalić żeby cała wieś widziała że tam byłem.
Czy jak kupię taką czerwoną kamizelkę i założe na fotel to będzie OK?
No bo Niemcy chyba mają obowiazek urzywania tych kamizelek, co nie?

Na razie pochwaliłeś się, że jesteś analfabetą...


--
~~Oby nasze dzieci miały bogatych rodziców~~
Pozdrawia Elwis
BMW E34 525tds touring executive '96 cosmosschwarz

23 Data: Czerwiec 14 2007 13:01:47
Temat: Re: Jak się pochwalic, że było się w Niemczech samochodem?
Autor: pluton 

Czy jak kupię taką czerwoną kamizelkę i założe na fotel to będzie OK?

Na pewno. Kup tez jakas plyte CD z niemieckimi przebojami z Tyrolu
i powies na lusterku :)

No bo Niemcy chyba mają obowiazek urzywania tych kamizelek, co nie?

uRZywaja ich do walki bykow.

pozdrawiam
pluton

24 Data: Czerwiec 14 2007 20:43:45
Temat: Re: Jak się pochwalic, że było się w Niemczech samochodem?
Autor: Markus Sprungk 

nowak napisał(a):

Właśnie wruciłem z mojej pierwszej wyprawy do Niemiec.
Byłem moim Golfem na zakupach w przygranicznym miasteczku.
Teraz chciał bym się pochwalić żeby cała wieś widziała że tam byłem.
Czy jak kupię taką czerwoną kamizelkę i założe na fotel to będzie OK?
No bo Niemcy chyba mają obowiazek urzywania tych kamizelek, co nie?

Załatw sobie naklejkę "Bitte ein Bit" :)


--
Markus Sprungk                msprungk(at)post(KROPKA)pl
ICQ: 79050392                 
Tlen: msprungk
GG: 1447098

Jak się pochwalic, że było się w Niemczech samochodem?



Grupy dyskusyjne