Grupy dyskusyjne   »   Jak się załatwiają kierowcy F1 i Le mans 24 ?

Jak się załatwiają kierowcy F1 i Le mans 24 ?



1 Data: Kwiecien 29 2009 13:08:05
Temat: Jak się załatwiają kierowcy F1 i Le mans 24 ?
Autor: |3eR 

Witam,
ktoś z was się oriętuje jak to wygląda?. Czy dieta, ilość płynów pożwienia jakieś przygotowania przed wyścigiem są tak ustawione, że kierowca F1 nie ma tym w ogole problemów czy też mają coś w rodzaju pieluch czy specjalnej nakłądki :>?.
Swoją drogą w le mans 24 kierowcy jadą na 3 zmiany po 8 godzin bez wychodzenia z auta ?. Jeśli tak to jak przez 8 godzin złatwiają te sprawy ?.

Dzięki.



2 Data: Kwiecien 29 2009 13:15:11
Temat: Re: Jak się załatwiają kierowcy F1 i Le mans 24 ?
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik |3eR|<0 napisał:

Witam,
ktoś z was się oriętuje jak to wygląda?. Czy dieta, ilość płynów pożwienia jakieś przygotowania przed wyścigiem są tak ustawione, że kierowca F1 nie ma tym w ogole problemów czy też mają coś w rodzaju pieluch czy specjalnej nakłądki :>?.
Swoją drogą w le mans 24 kierowcy jadą na 3 zmiany po 8 godzin bez wychodzenia z auta ?. Jeśli tak to jak przez 8 godzin złatwiają te sprawy ?.
W wyscigach 24h kierowcy nie jada 8h bez przerwy tylko sie zmieniaja co 1,5 max 2h i odpoczynek.W F1 caly cyr nie trwa dluzej niz 1,5h a w skarajnych przypadkach 2h z calym technicznym balaganem - pomijam utrate plynow przez pocenie sie w kokpice przypominajacym saune  :-)

pozdrawiam


--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

3 Data: Kwiecien 29 2009 13:31:46
Temat: Re: Jak się załatwiają kierowcy F1 i Le mans 24 ?
Autor: |3eR 


Użytkownik "Gabriel'Varius'"  napisał w wiadomości

Użytkownik |3eR|<0 napisał:

Witam,
ktoś z was się oriętuje jak to wygląda?. Czy dieta, ilość płynów pożwienia jakieś przygotowania przed wyścigiem są tak ustawione, że kierowca F1 nie ma tym w ogole problemów czy też mają coś w rodzaju pieluch czy specjalnej nakłądki :>?.
Swoją drogą w le mans 24 kierowcy jadą na 3 zmiany po 8 godzin bez wychodzenia z auta ?. Jeśli tak to jak przez 8 godzin złatwiają te sprawy ?.
W wyscigach 24h kierowcy nie jada 8h bez przerwy tylko sie zmieniaja co 1,5 max 2h i odpoczynek.W F1 caly cyr nie trwa dluzej niz 1,5h a w skarajnych przypadkach 2h z calym technicznym balaganem - pomijam utrate plynow przez pocenie sie w kokpice przypominajacym saune  :-)

rozumiem, ze rozwolnienie ze stresu juz w stojacym na starcie bolidzie nie istnieje ?.

pozdrawiam


--         -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
               Oskar Wilde

4 Data: Kwiecien 29 2009 13:40:11
Temat: Re: Jak się załatwiają kierowcy F1 i Le mans 24 ?
Autor: Gabriel'Varius' 


W wyscigach 24h kierowcy nie jada 8h bez przerwy tylko sie zmieniaja co 1,5 max 2h i odpoczynek.W F1 caly cyr nie trwa dluzej niz 1,5h a w skarajnych przypadkach 2h z calym technicznym balaganem - pomijam utrate plynow przez pocenie sie w kokpice przypominajacym saune  :-)

rozumiem, ze rozwolnienie ze stresu juz w stojacym na starcie bolidzie nie istnieje ?.
ROTFL :-)
pozdrawiam

--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

5 Data: Kwiecien 29 2009 12:53:38
Temat: Re: Jak się załatwiają kierowcy F1 i Le mans 24 ?
Autor: kamil 


"|3eR|<0" <.@.> wrote in message


Użytkownik "Gabriel'Varius'" 
napisał w wiadomości
Użytkownik |3eR|<0 napisał:

Witam,
ktoś z was się oriętuje jak to wygląda?. Czy dieta, ilość płynów
pożwienia jakieś przygotowania przed wyścigiem są tak ustawione, że
kierowca F1 nie ma tym w ogole problemów czy też mają coś w rodzaju
pieluch czy specjalnej nakłądki :>?.
Swoją drogą w le mans 24 kierowcy jadą na 3 zmiany po 8 godzin bez
wychodzenia z auta ?. Jeśli tak to jak przez 8 godzin złatwiają te
sprawy ?.
W wyscigach 24h kierowcy nie jada 8h bez przerwy tylko sie zmieniaja co
1,5 max 2h i odpoczynek.W F1 caly cyr nie trwa dluzej niz 1,5h a w
skarajnych przypadkach 2h z calym technicznym balaganem - pomijam utrate
plynow przez pocenie sie w kokpice przypominajacym saune  :-)

rozumiem, ze rozwolnienie ze stresu juz w stojacym na starcie bolidzie nie
istnieje ?.

A Ty trzesiesz majtami idac codziennie do pracy? Tym sie profesjonalny
kierowca rozni od nas. :-)



Pozdrawiam
Kamil

6 Data: Kwiecien 29 2009 14:01:43
Temat: Re: Jak si����������� ���������������� ������������
Autor: Marcin 

kamil wrote:

"|3eR|<0" <.@.> wrote in message
Uďż˝ytkownik "Gabriel'Varius'"  napisaďż˝ w wiadomoďż˝ci
U�ytkownik |3eR|<0 napisa�:

Witam,
kto� z was si� ori�tuje jak to wygl�da?. Czy dieta, ilo�� p�yn�w po�wienia jakie� przygotowania przed wy�cigiem s� tak ustawione, �e kierowca F1 nie ma tym w ogole problem�w czy te� maj� co� w rodzaju pieluch czy specjalnej nak��dki :>?.
Swoj� drog� w le mans 24 kierowcy jad� na 3 zmiany po 8 godzin bez wychodzenia z auta ?. Je�li tak to jak przez 8 godzin z�atwiaj� te sprawy ?.
W wyscigach 24h kierowcy nie jada 8h bez przerwy tylko sie zmieniaja co 1,5 max 2h i odpoczynek.W F1 caly cyr nie trwa dluzej niz 1,5h a w skarajnych przypadkach 2h z calym technicznym balaganem - pomijam utrate plynow przez pocenie sie w kokpice przypominajacym saune  :-)

rozumiem, ze rozwolnienie ze stresu juz w stojacym na starcie bolidzie nie istnieje ?.

A Ty trzesiesz majtami idac codziennie do pracy? Tym sie profesjonalny kierowca rozni od nas. :-)

To sa zawody a nie droga do pracy. Przez kilka lat scigalem sie na rowerze i nie zauwazylem by wraz z doswiadczeniem stresu ubywalo.
Wrecz przeciwnie, z czasem byl wiekszy.

7 Data: Kwiecien 29 2009 14:13:16
Temat: Re: Jak si����������� ���������������� ������������
Autor: DoQ 

Marcin pisze:

To sa zawody a nie droga do pracy. Przez kilka lat scigalem sie na rowerze i nie zauwazylem by wraz z doswiadczeniem stresu ubywalo.
Wrecz przeciwnie, z czasem byl wiekszy.

I jak się załatwiałeś na takim wyścigu?


Pozdrawiam
Paweł

8 Data: Kwiecien 29 2009 15:33:50
Temat: Re: Jak si����������� ���������������� ������������
Autor: Marcin 

DoQ wrote:

Marcin pisze:

To sa zawody a nie droga do pracy. Przez kilka lat scigalem sie na rowerze i nie zauwazylem by wraz z doswiadczeniem stresu ubywalo.
Wrecz przeciwnie, z czasem byl wiekszy.

I jak się załatwiałeś na takim wyścigu?
Przed. Ale nie mialem rozwolnien.
W trakcie wyscigu nie bylo problemu, bo przy pulsie >180 caly plyn wydobywa sie prze pory w skorze :)

9 Data: Kwiecien 29 2009 15:15:49
Temat: Re: Jak si???????????????????????????????????????
Autor: kamil 


"Marcin"  wrote in message

DoQ wrote:
Marcin pisze:

To sa zawody a nie droga do pracy. Przez kilka lat scigalem sie na
rowerze i nie zauwazylem by wraz z doswiadczeniem stresu ubywalo.
Wrecz przeciwnie, z czasem byl wiekszy.

I jak sie zalatwiales na takim wyscigu?
Przed. Ale nie mialem rozwolnien.
W trakcie wyscigu nie bylo problemu, bo przy pulsie >180 caly plyn
wydobywa sie prze pory w skorze :)

No to juz wiesz, jak kierowcy to robia. Poszukaj filmu z R Burnsa wiozacego
Clarksona podczas wywiadu. Rozmawiajacego z usmiechem o pogodzie, a Jeremy
robi sie na zmiane zielony i chce wysiadac. Posluchaj tez z jakim stoickim
spokojem piloci dyktuja trase kierowcom. Nie sadze, zeby po kilku latach
takiego jezdzenia dostawali rozwolnienia przed kazdym OSem..



Pozdrawiam
Kamil

10 Data: Kwiecien 29 2009 16:47:55
Temat: Re: Jak si???????????????????????????????????????
Autor: Marcin 

kamil wrote:

"Marcin"  wrote in message
DoQ wrote:
Marcin pisze:

To sa zawody a nie droga do pracy. Przez kilka lat scigalem sie na rowerze i nie zauwazylem by wraz z doswiadczeniem stresu ubywalo.
Wrecz przeciwnie, z czasem byl wiekszy.
I jak sie zalatwiales na takim wyscigu?
Przed. Ale nie mialem rozwolnien.
W trakcie wyscigu nie bylo problemu, bo przy pulsie >180 caly plyn wydobywa sie prze pory w skorze :)

No to juz wiesz, jak kierowcy to robia. Poszukaj filmu z R Burnsa wiozacego Clarksona podczas wywiadu. Rozmawiajacego z usmiechem o pogodzie, a Jeremy robi sie na zmiane zielony i chce wysiadac. Posluchaj tez z jakim stoickim spokojem piloci dyktuja trase kierowcom. Nie sadze, zeby po kilku latach takiego jezdzenia dostawali rozwolnienia przed kazdym OSem..
Nie sadze by kierowca podczas waznego wyscigu jechal rozkojarzony. Napewno jest skoncentrowany na maxa, adrenalina, puls, caly czas stres.
Jesli tak nie jest to musi sie jakos inaczej przed i podczas wyscigu pobudzac :)
Pilot to nie zawodnik wiec moze byc spokojny a Burnsa wiozl
Clarksona pewnie na przejazdzke wiec co sie mial stresowac.
A jesli chodzi o rozwolnienia to nie wiem, bo ja tak nie reaguje na stres, ale w przypadku F1 taka przypadlosc moze byc dosc nieprzyjemna :)

11 Data: Kwiecien 29 2009 21:58:23
Temat: Re: Jak si???????????????????????????????????????
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Marcin pisze:

Nie sadze by kierowca podczas waznego wyscigu jechal rozkojarzony. Napewno jest skoncentrowany na maxa, adrenalina, puls, caly czas stres.
Jesli tak nie jest to musi sie jakos inaczej przed i podczas wyscigu pobudzac :)
Pilot to nie zawodnik wiec moze byc spokojny a Burnsa wiozl
Clarksona pewnie na przejazdzke wiec co sie mial stresowac.
A jesli chodzi o rozwolnienia to nie wiem, bo ja tak nie reaguje na stres, ale w przypadku F1 taka przypadlosc moze byc dosc nieprzyjemna :)

Jak dla mnie, jeśli przed wyścigiem się stresowałeś, to znaczy, że nie czerpałeś pełni przyjemności z tego ścigania.
I moim zdaniem tak samo jest z kierowcami F1. Oni kochają to co robią, więc dlaczego ma to być stresujące? Bo ktoś czegoś po nich oczekuje?
Co innego maksymalna koncentracja nad tym co się dzieje wokół i tym co trzeba robić, a co innego stres z tego powodu.
Nad własną psychiką trzeba umieć zapanować.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona.
GG: 291246, skype: kenickie_PL

12 Data: Maj 01 2009 14:15:33
Temat: Re: Jak si???????????????????????????????????????
Autor: Mumin 

Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Jak dla mnie, jeśli przed wyścigiem się stresowałeś, to znaczy, że nie czerpałeś pełni przyjemności z tego ścigania.
I moim zdaniem tak samo jest z kierowcami F1. Oni kochają to co robią, więc dlaczego ma to być stresujące? Bo ktoś czegoś po nich oczekuje?
Co innego maksymalna koncentracja nad tym co się dzieje wokół i tym co trzeba robić, a co innego stres z tego powodu.
Nad własną psychiką trzeba umieć zapanować.

A tam, głupoty gadasz. Zapytaj sportowców co to jest stres przedstartowy. Niektórzy nie mogą spać w poprzedzającą noc. Albo trema u   aktorów. Lubić to jedno, a występować przed publicznością czy w zawodach to drugie.


--
Pozdrawiam,
Mumin

13 Data: Kwiecien 29 2009 11:20:51
Temat: Re: Jak się załatwiają kierowcy F1 i Le mans 24 ?
Autor: masti 

Dnia Wed, 29 Apr 2009 13:08:05 +0200, |3eR|<0 napisał(a):

Swoją drogą w le mans 24 kierowcy jadą na 3 zmiany po 8 godzin bez
wychodzenia z auta ?.

a widziałeś kiedyś taki wyścig? To obejrzyj. Sam zrozumiesz





--
mst <at> gazeta <.> pl
Jeep Grand Cheeroke 4.0L, Ford Mondeo 1,8
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

14 Data: Kwiecien 29 2009 11:44:30
Temat: Re: Jak się załatwiają kierowcy F1 i Le mans 24 ?
Autor: Dman-666 

Patrze a tu w szybce robal taki:  !
Pewnie kiero jakis, ten |3eR|<0 . Tak se patrze i patrze jak nawija
makaron na uszy:

ktoś z was się oriętuje jak to wygląda?.

W tych co podales to raczej nie ma....ale w rajdach dlugodystnsowych (typu
Dakar) to zazwyczaj zaklada sie pampersa...jak nie ma pampersa to leja w
gacie :)
Ale najczesciej to kwestia treningu (kolesie potrafia dluuugo wytrzymac bez toalety)

--
Dman-666
6A13 do profanacji LPG, Stolec
Srebrny Jarek szuka nowej norki

15 Data: Kwiecien 29 2009 13:48:37
Temat: Re: Jak się załatwiają kierowcy F1 i Le mans 24 ?
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik Dman-666 napisał:

Patrze a tu w szybce robal taki:  !
Pewnie kiero jakis, ten |3eR|<0 . Tak se patrze i patrze jak nawija
makaron na uszy:
ktoś z was się oriętuje jak to wygląda?.


W tych co podales to raczej nie ma....ale w rajdach dlugodystnsowych (typu Dakar) to zazwyczaj zaklada sie pampersa...jak nie ma pampersa to leja w gacie :)
Ale najczesciej to kwestia treningu (kolesie potrafia dluuugo wytrzymac bez toalety)
Trzymaja, bo na pustyni ciezko o toi-toi a i z drzewem problem coby sobie ulzyc :-)
pozdrawiam

--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

16 Data: Kwiecien 29 2009 14:00:37
Temat: Re: Jak się załatwiają kierowcy F1 i Le mans 24 ?
Autor: Paweł W. 


Użytkownik "|3eR|<0" <.@.> napisał w wiadomości

Witam,
ktoś z was się oriętuje jak to wygląda?. Czy dieta, ilość płynów pożwienia
jakieś przygotowania przed wyścigiem są tak ustawione, że kierowca F1 nie
ma tym w ogole problemów czy też mają coś w rodzaju pieluch czy specjalnej
nakłądki :>?.
Swoją drogą w le mans 24 kierowcy jadą na 3 zmiany po 8 godzin bez
wychodzenia z auta ?. Jeśli tak to jak przez 8 godzin złatwiają te sprawy
?.

Dzięki.

Michael Schumacher pampersa zakładał na wyścig. Sam się kiedyś do tego
przyznał.

p.

17 Data: Kwiecien 29 2009 15:45:14
Temat: Re: Jak się załatwiają kierowcy F1 i Le mans 24 ?
Autor: radekp@konto.pl 

Wed, 29 Apr 2009 13:08:05 +0200, w  "|3eR|<0"
<.@.> napisał(-a):

Witam,
ktoś z was się oriętuje jak to wygląda?. Czy dieta, ilość płynów pożwienia
jakieś przygotowania przed wyścigiem są tak ustawione, że kierowca F1 nie ma
tym w ogole problemów czy też mają coś w rodzaju pieluch czy specjalnej
nakłądki :>?.

Kierowca F1 ma podawanie płynu w kasku. Jeżeli to się zepsuje, jak Alonso w
Bahrajnie, to po wyścigu jest bardzo nie w formie :).

A mocz... jak musi to w kombinezon.

18 Data: Kwiecien 29 2009 20:20:48
Temat: Re: Jak się załatwiają kierowcy F1 i Le mans 24 ?
Autor: Mikolaj Machowski 

|3eR|<0 napisał:

Witam,
ktoś z was się oriętuje jak to wygląda?. Czy dieta, ilość płynów pożwienia
jakieś przygotowania przed wyścigiem są tak ustawione, że kierowca F1 nie ma
tym w ogole problemów czy też mają coś w rodzaju pieluch czy specjalnej
nakłądki :>?.

W przypadku F1 nie wykluczałbym specjalnej diety. Tam się liczy każdy
kilogram a pełne jelita i pęcherz trochę ważą.

m.
--
"Oprócz zastrzeżonych terminów wojskowych istnieje też mowa
potoczna, choć wiem, że trudno w to uwierzyć." - (c) PWC

19 Data: Kwiecien 29 2009 22:17:46
Temat: Re: Jak się załatwiają kierowcy F1 i Le mans 24 ?
Autor: PepedB 

|3eR|<0 pisze:

Witam,
ktoś z was się oriętuje jak to wygląda?. Czy dieta, ilość płynów pożwienia jakieś przygotowania przed wyścigiem są tak ustawione, że kierowca F1 nie ma tym w ogole problemów czy też mają coś w rodzaju pieluch czy specjalnej nakłądki :>?.

Nie wiem jak w samochodach, ale w moto bywało tak:
http://www.youtube.com/watch?v=CZ_fX-2djUc


--
Pozdrawiam, Marcin Kaliński
a-dres:{ksywka}(na)post.pl

20 Data: Kwiecien 30 2009 09:18:59
Temat: Re: Jak się załatwiają kierowcy F1 i Le mans 24 ?
Autor: Hants 

"|3eR|<0" <.@.> wrote in message http://tiny.pl/zj6z

Cos mi swita, ze kiedys Rosjanie zapomnieli o tak prostej sprawie w jakims pojezdzie kosmicznym. Skonczylo sie katastrofą, bo uryna spowodowala zwarcie

Jak się załatwiają kierowcy F1 i Le mans 24 ?



Grupy dyskusyjne