Grupy dyskusyjne   »   Jak sprzedawać motocykl?

Jak sprzedawać motocykl?



1 Data: Marzec 29 2011 17:11:57
Temat: Jak sprzedawać motocykl?
Autor: Seoman 

Witam szanownych,

Problem mam ci ja następujący: kupiłem nową maszynę, chcę sprzedać starą maszynę. Doświadczenie w tego typu transakcjach mam mizerne i zastanawiam się, na co mogę pozwolić potencjalnemu kupcowi i jakie są dobre obyczaje przy sprzedaży.
Najbardziej mnie nurtuje: co mam zrobić, gdy potencjalny kupiec zechce się przejechać? Nie podejmuję się ocenić na oko, czy to zapaleniec bez prawka, który przygazuje i mi się wywali na zakręcie, czy stary wyjadacz. Ewentualnie - czy z ułańską fantazją nie odjedzie w nieznane. Jeśli go puszczę na żywioł - co w przypadku, gdy faktycznie dojdzie do wywrotki? Kto odpowiada za szkody? Dogadywać to wcześniej? O czym jeszcze powinienem pamiętać?

Widziałem sporo postów w temacie "jak kupić", ale jakoś nie doczytałem "jak sprzedać" :) Jeśli chodzi o momenty, gdy sam kupowałem, to byłem zbyt napalony i bezmyślny, żeby wynieść z tego dobrą naukę. Na szczęście brałem zawsze kogoś przytomniejszego ze sobą :)

Pozdrawiam,
Seoman



2 Data: Marzec 29 2011 17:46:36
Temat: Re: Jak sprzedawać motocykl?
Autor: mech 

Dnia Tue, 29 Mar 2011 17:11:57 +0200, Seoman napisał(a):

Najbardziej mnie nurtuje: co mam zrobić, gdy potencjalny kupiec zechce się
przejechać?

Sprawdź czy ma prawko, upewnij się, że zostawi coś wartościowego "w zastaw"
(np. auto z dowodem i kluczykami lub ładną żonę), żeby Ci wrócił. A
najbezpieczniej to najpierw kasa na stół i wtedy dajesz mu kluczyki i niech
wtedy jedzie. Jest nawet wzór dokumentu do podpisania na taki depozyt:
http://www.yamaha-dragstar.pl/download.php?id=5564&sid=4f46aeabd64eae5c8b0adb813c3226bc
..
Lepiej być ostrożnym niż sobie później pluć w brodę i bujać się po sądach.
Jak trafisz na uczciwego i takiego co naprawdę chce kupic moto, to takie
warunki jazdy próbnej go nie odstraszą.

Pozdrawiam,
mech

3 Data: Marzec 29 2011 17:48:15
Temat: Re: Jak sprzedawać motocykl?
Autor: Seoman 

mech" <"mech^no..spam^ wrote:

Jest nawet wzór dokumentu do
podpisania na taki depozyt: [...]

Dziękuję, dobry człowieku.

Pozdrawiam,
Seoman

4 Data: Marzec 29 2011 18:11:09
Temat: Re: Jak sprzedawać motocykl?
Autor: Wiesiek 

 A jaki chcesz sprzedać i jaka twoja lokalizacja.

Wiesiek

5 Data: Marzec 29 2011 18:31:56
Temat: Re: Jak sprzedawać motocykl?
Autor: Dysiek 

Witam

Ktos polecam ci depozyt - moze byc ale:

1) Nikt nie przywiezie ci 20.000 w torbie.
2) Jezli b chcesz depozyt to zaznaczaj to w rozmowie telefonicznej PRZED
przyjazdem. Nie ma to jak sie wu*** po 200 km jazdy zeby zobaczyc moto i
okazuje sie, ze bez kasy na stole nie da sie przejechac.

3) Moje rozwiazanie - Podobne pismo jak ktos linkowal tylko bez slowa
depozyt. I podpisane w obecnosci swiadka.

Dysiek

6 Data: Marzec 29 2011 18:37:40
Temat: Re: Jak sprzedawać motocykl?
Autor: Dysiek 

3) Moje rozwiazanie - Podobne pismo jak ktos linkowal tylko bez slowa
depozyt. I podpisane w obecnosci swiadka.

W sensie ze w przypadku uszkodzenia zobowiazuje sie kupic za kwote taka i
taka, ale nie brac depozytu.

Dysiek

7 Data: Marzec 29 2011 18:45:10
Temat: Re: Jak sprzedawać motocykl?
Autor: Paweł Andziak 

W dniu 29.03.2011 18:37, Dysiek pisze:

3) Moje rozwiazanie - Podobne pismo jak ktos linkowal tylko bez slowa
depozyt. I podpisane w obecnosci swiadka.

W sensie ze w przypadku uszkodzenia zobowiazuje sie kupic za kwote taka i
taka, ale nie brac depozytu.


A jak uszkodzi i nie będzie chciał kupić, to będzie długie bujanie po
sądach. Depozyt jest bezpieczniejszy dla sprzedającego.

--
ganda

8 Data: Marzec 29 2011 19:23:49
Temat: Re: Jak sprzedawać motocykl?
Autor: Dysiek 

A jak uszkodzi i nie będzie chciał kupić, to będzie długie bujanie po
sądach. Depozyt jest bezpieczniejszy dla sprzedającego.

Na pewno, ale sprawe masz wygrana. Ja tam wiem, ze depozytu nikomu nie
zostawie jak bede chcial kupowac moto. Tak jak pisalem - kasy powyzej 1000
zl nie wozi sie w torbie :-)

Dysiek

9 Data: Marzec 29 2011 20:30:31
Temat: Re: Jak sprzedawać motocykl?
Autor: Seoman 

Użytkownik "Dysiek"  napisał w wiadomości

Na pewno, ale sprawe masz wygrana. Ja tam wiem, ze depozytu nikomu nie
zostawie jak bede chcial kupowac moto. Tak jak pisalem - kasy powyzej
1000 zl nie wozi sie w torbie :-)

Czasem się wozi :) Ostatnim razem, jak kupowałem motocykl, przez cholerne, szwankujące przelewy ekspresowe musiałem wydłubywać pracowicie kasę z bankomatu, porcja po porcji. Nigdy wcześniej nie czułem, że mam tak szerokie plecy :)

Pozdrawiam,
Seoman

10 Data: Marzec 29 2011 20:54:41
Temat: Re: Jak sprzedawaďż˝ motocykl?
Autor: Monster 

W dniu 2011-03-29 19:23, Dysiek pisze:

Na pewno, ale sprawe masz wygrana. Ja tam wiem, ze depozytu nikomu nie
zostawie jak bede chcial kupowac moto. Tak jak pisalem - kasy powyzej 1000
zl nie wozi sie w torbie :-)
Po pięciu latach bujania się w sądzie,a jak podpisze i zwieje to co zrobisz?
Ostatnie dwie sprzedaże:
1.Przyjechał,obejrzał,cena ustalona-miał w miarę blisko przywiózł kasę dopiero pojeździł.
2.Klient przyjechał,obejrzał,(jazdy nie było)spisaliśmy umowę,za dwa dni dostałem przelew i odstawiłem motocykl pod dom,motocykl do tanich nie należał.

--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

11 Data: Marzec 29 2011 21:31:33
Temat: Re: Jak sprzedawa? motocykl?
Autor: Dysiek 

Po pięciu latach bujania się w sądzie,a jak podpisze i zwieje to co
zrobisz?



No trudno, ze po pieciu latach. A co do zwiania - jak sprzedajesz auto tez
bierzesz depozyt? Na wypadek zwiania? No odrobine zaufania to chyba mozna
miec do ludzi, co? Tylko nie dawaj tego linka z Allegro co gosc mu ukradl
moto przy ogledzinach bo to bylo ze 3 lata temu i to pierwszy przypadek o
jakim slyszalem.


Ostatnie dwie sprzedaże:
1.Przyjechał,obejrzał,cena ustalona-miał w miarę blisko przywiózł kasę
dopiero pojeździł.
2.Klient przyjechał,obejrzał,(jazdy nie było)spisaliśmy umowę,za dwa dni
dostałem przelew i odstawiłem motocykl pod dom,motocykl do tanich nie
należał.

Zadna ze mnie grupa reprezentatywna, ale JA depozytu nikomu bym nie
zostawial - moge podpisac pismo, ze kupie jak rozbije i tyle. Wiec jakas
czesc klientow na zarzadaniu depozytu sie traci. I nikoniecznie frajerow bez
kasy.

Dysiek

12 Data: Marzec 29 2011 22:04:27
Temat: Re: Jak sprzedawa? motocykl?
Autor: RadoslawF 

Dnia 2011-03-29 21:31, Użytkownik Dysiek napisał:

Po pięciu latach bujania się w sądzie,a jak podpisze i zwieje to co zrobisz?

No trudno, ze po pieciu latach. A co do zwiania - jak sprzedajesz auto tez bierzesz depozyt? Na wypadek zwiania? No odrobine zaufania to chyba mozna miec do ludzi, co? Tylko nie dawaj tego linka z Allegro co gosc mu ukradl moto przy ogledzinach bo to bylo ze 3 lata temu i to pierwszy przypadek o jakim slyszalem.

W przypadku auta wpuszczasz kupującego za kółko sam wsiadasz
obok i dopiero dajesz mu kluczyki. Na moto siadanie obok jest
troszkę awykonalne nie sądzisz ?


Pozdrawiam

13 Data: Marzec 29 2011 22:05:36
Temat: Re: Jak sprzedawa? motocykl?
Autor: Tytus 

Siemka

 "Dysiek"
No trudno, ze po pieciu latach. A co do zwiania - jak sprzedajesz auto tez

bierzesz depozyt? Na wypadek zwiania? No odrobine zaufania to chyba mozna miec do ludzi, co? Tylko nie dawaj tego linka z Allegro co gosc mu ukradl moto przy ogledzinach bo to bylo ze 3 lata temu i to pierwszy przypadek o jakim slyszalem. Zadna ze mnie grupa reprezentatywna, ale JA depozytu nikomu bym nie zostawial - moge podpisac pismo, ze kupie jak rozbije i tyle. Wiec jakas czesc klientow na zarzadaniu depozytu sie traci. I nikoniecznie frajerow bez kasy.

Jak to czytam to zaczynam rozumiec Grzybola...
Po pierwsze przy wyjebce na motocyklu sportowym, chopperze - a to to latwo, glupiej wyjebce przy lekko zamocnym odkreceniu, zimnej oponie koszta moga byc niewiele mniejsze niz wartosc samego moto.
Po drugie nigdy nie wiesz kto przyjezdza - czy koles ktory fefnascie lat temu mial wusuku a teraz zamarzylo mu sie 120 kucy czy koles ktory juz za winklem bedzie probowal postawic na kolo bo ma taki kaprys.
Po trzecie samochodem jadziesz z pacjentem - niech se jedzie jak umi ale Ty siedzisz obok.
A pismem ze kupisz to przy naszym sadownictwie mozesz sobie dupe podetrzec - to po czwarte
A po piate - zaufanie to ja moge miec do swojego skutera ze zapali ale nie do obcego goscia...

Co ciekawe nie jezdze kupowac moto z kasa i  zawsze udaje mi sie pojezdzic (pewnie kupuje od desperatow :) albo nie jezdzace sprzety
nie zadam jej od kupujacego (ale nie daje samodzielnie jezdzic - zwlaszcza ze zawsze miewam raczej wieksze motury - mka chce na przejazdzke - zapraszam na fotel pasazera).
Osobiscie bylem przy jezdzie testowej na niesmiertelnym swiezo wylakierowanym GS500 ktora zakonczyla sie gleba panny, a potem byly gadki typu ze hamulce zle dzialaja, ze owiewki byly naprawiane (pomimo ze wczesniej bylo info o malowaniu i spawaniu).
I po co komu nerwy???


--
         Tytus
żółta motorynka
  i malagutek

14 Data: Marzec 29 2011 22:33:30
Temat: Re: Jak sprzedawa? motocykl?
Autor: TaDzik 

W dniu 29-03-2011 22:05, Tytus pisze:

Jak to czytam to zaczynam rozumiec Grzybola...
..............
I po co komu nerwy???

AMEN!!
nic dodać, nic ująć :)

Choć ja jak sprzedawałem bandziora to bez oporów dałem moto do testów drogowych
a to dlatego, że miałem AC i było mi obojętne czy gość kupi czy rozpier...li, kasę i tak bym miał a byłem wtedy mocno zdesperowany z powodu bliskiej wizji bankructwa! ;)

--
Pozdro
TaDzik

15 Data: Marzec 30 2011 13:01:07
Temat: Re: Jak sprzedawa? motocykl?
Autor: Grzegorz Rogala 

W dniu 29-03-2011 22:33, TaDzik pisze:

a to dlatego, że miałem AC i było mi obojętne czy gość kupi czy
rozpier...li, kasę i tak bym miał a byłem wtedy mocno zdesperowany z
powodu bliskiej wizji bankructwa! ;)

Nastepnym razem przeczytaj OWU  Bo sie mozesz zdziwic z ilosci wylaczen z AC :)


--
pozdr
Rogal
Tiger1050 - oddam leasing? moze sprzedam albo co?
KQ750Axi
http://www.rogal.riders.pl

16 Data: Marzec 30 2011 12:15:13
Temat: Re: Jak sprzedawać motocykl?
Autor: Adam Wysocki 

Dysiek  wrote:

Na pewno, ale sprawe masz wygrana. Ja tam wiem, ze depozytu nikomu nie
zostawie jak bede chcial kupowac moto.

Ja zostawiłem. Najpierw spotkaliśmy się i obejrzałem motorek, potem przelałem
kasę, podjechałem drugi raz, przejechałem się i wziąłem. Umowa (ustna - wiem
że to źle ale trafiłem na uczciwego) była taka że jak mi się nie spodoba albo
coś będzie nie tak to po prostu koleś przeleje mi kasę z powrotem.

Jak kupujący jest zdecydowany na kupno a nie na marudzenie to nie będzie miał
z tym problemu.

--
Siena 1.6 HL & GSX 750F
PMS PJ- S+ p++ M- W P++: X++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++

17 Data: Marzec 30 2011 14:32:57
Temat: Re: Jak sprzedawać motocykl?
Autor: marider 

W dniu 2011-03-30 14:15, Adam Wysocki pisze:

  wrote:

Na pewno, ale sprawe masz wygrana. Ja tam wiem, ze depozytu nikomu nie
zostawie jak bede chcial kupowac moto.

Kumpel depozyt przelal (1000zl za K8 ktora gdzies na Allegro wypatrzyl, zdaje sie w Rzeszowie). I nastepnego dnia po nia jechal ale ani motocykla, ani zwrotu depozytu a kolesie tel nie odbieraja (wylaczony). Sprawa na Policji.

Ja zostawiłem. Najpierw spotkaliśmy się i obejrzałem motorek, potem przelałem
kasę, podjechałem drugi raz, przejechałem się i wziąłem. Umowa (ustna - wiem
że to źle ale trafiłem na uczciwego) była taka że jak mi się nie spodoba albo
coś będzie nie tak to po prostu koleś przeleje mi kasę z powrotem.

Widac normalni sprzedajacy sie zdarzaja.

Jak kupujący jest zdecydowany na kupno a nie na marudzenie to nie będzie miał
z tym problemu.

Racja, nikt nie lubi zawracania doopy :)

Pzdr
--
marider
Wsciekla Rn22 + dodatki

18 Data: Marzec 30 2011 15:27:31
Temat: Re: Jak sprzedawać motocykl?
Autor: Jacot 

 (Adam Wysocki) wrote:

Jak kupujący jest zdecydowany na kupno a nie na marudzenie to nie będzie miał
z tym problemu.

No ale nie o kupujacym zdecydowanym na kupno byla tu mowa:

Nie ma to jak sie wu*** po 200 km jazdy zeby zobaczyc moto
i okazuje sie, ze bez kasy na stole nie da sie przejechac.

Mowa jest o tem, zeby zobaczyc i sie przejechac, za fri;)

--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl
http://stokrotka.ath.cx

19 Data: Marzec 29 2011 19:40:51
Temat: Re: Jak sprzedawać motocykl?
Autor: J_K_K 

Użytkownik "Dysiek"  napisał w wiadomości

przyjazdem. Nie ma to jak sie wu*** po 200 km jazdy zeby zobaczyc moto i okazuje sie, ze bez kasy na stole nie da sie przejechac.


A co dopiero np. po 600 km ;-) ?

Pzdr

JKK

20 Data: Marzec 31 2011 17:30:38
Temat: Re: Jak sprzedawać motocykl?
Autor: Kuczu 

W dniu 2011-03-29 18:31, Dysiek pisze:

Witam

Ktos polecam ci depozyt - moze byc ale:

1) Nikt nie przywiezie ci 20.000 w torbie.

A dlaczego nie ? To objetosciowo az tak duzo pieniedzy, ?

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :)
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

21 Data: Marzec 31 2011 18:46:32
Temat: Re: Jak sprzedawać motocykl?
Autor: Dysiek 

1) Nikt nie przywiezie ci 20.000 w torbie.

A dlaczego nie ? To objetosciowo az tak duzo pieniedzy, ?

Na tyle duzo, zeby byc ostroznym w jej taszczeniu ze soba. Tak sie martwimy
bedac sprzedajacym, to moze i kupujacy moze sie obawiac wala (napad, etc.)?
Ja kupujac auta / motocykle ide do banku, kasjerka poswiadcza ze na koncie
mam odpowiednia ilosc srodkow, robie przelew i odbieram kluczyki od
sprzedajacego.

Dysiek

22 Data: Marzec 31 2011 20:55:48
Temat: Re: Jak sprzedawać motocykl?
Autor: Kuczu 

W dniu 2011-03-31 18:46, Dysiek pisze:

1) Nikt nie przywiezie ci 20.000 w torbie.

A dlaczego nie ? To objetosciowo az tak duzo pieniedzy, ?

Na tyle duzo, zeby byc ostroznym w jej taszczeniu ze soba. Tak sie martwimy
bedac sprzedajacym, to moze i kupujacy moze sie obawiac wala (napad, etc.)?

Ja sie nie martwie. Tylko ze zawsze kupowalem/sprzedawalem za gotowke.

Ja kupujac auta / motocykle ide do banku, kasjerka poswiadcza ze na koncie
mam odpowiednia ilosc srodkow, robie przelew i odbieram kluczyki od
sprzedajacego.

A co robisz w weekend gdy bank zamkniety ? Albo kupujac a granica ?

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :)
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

23 Data: Marzec 31 2011 21:00:23
Temat: Re: Jak sprzedawać motocykl?
Autor: Dysiek 

A co robisz w weekend gdy bank zamkniety ? Albo kupujac a granica ?


Za granica nie kupuje. W weekend mozna zrobic przelew przez neta.

Dysiek

24 Data: Marzec 31 2011 21:31:52
Temat: Re: Jak sprzedawaďż˝ motocykl?
Autor: Monster 

W dniu 2011-03-31 21:00, Dysiek pisze:

A co robisz w weekend gdy bank zamkniety ? Albo kupujac a granica ?

Za granica nie kupuje. W weekend mozna zrobic przelew przez neta.

Taa,a do innego banku pójdzie w poniedziałek,zazwyczaj można wycofać.
Kombinujesz.Takie samo dla Ciebie ryzyko zawiezienia kasy w walizce jak dla sprzedającego taki przelew.

--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

25 Data: Marzec 31 2011 21:39:13
Temat: Re: Jak sprzedawa? motocykl?
Autor: Dysiek 

Taa,a do innego banku pójdzie w poniedziałek,zazwyczaj można wycofać.
Kombinujesz.Takie samo dla Ciebie ryzyko zawiezienia kasy w walizce jak
dla sprzedającego taki przelew.

Tylko jak to mowia - klient nasz pan. W obecnych czasach i dosc duzym
nasyceniu rynku raczej trudno cos sprzedac.

Dysiek

26 Data: Marzec 31 2011 21:59:07
Temat: Re: Jak sprzedawa? motocykl?
Autor: Kuczu 

W dniu 2011-03-31 21:39, Dysiek pisze:

Taa,a do innego banku pójdzie w poniedziałek,zazwyczaj można wycofać.
Kombinujesz.Takie samo dla Ciebie ryzyko zawiezienia kasy w walizce jak
dla sprzedającego taki przelew.

Tylko jak to mowia - klient nasz pan. W obecnych czasach i dosc duzym
nasyceniu rynku raczej trudno cos sprzedac.


Aha. Czyli za pieniadze zgadzasz sie na kazde, nawet najdurniejsze fanaberie kupujacego ? ROTFL

BTW. Ile razy w zyciu kupowales lub sprzedawales motocykl ?


--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :)
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

27 Data: Marzec 31 2011 22:01:11
Temat: Re: Jak sprzedawa? motocykl?
Autor: Dysiek 

Aha. Czyli za pieniadze zgadzasz sie na kazde, nawet najdurniejsze
fanaberie kupujacego ? ROTFL

Dlaczego za fanaberie uwazasz przelew bankowy lub niechec do zostawienia
depozytu?


BTW. Ile razy w zyciu kupowales lub sprzedawales motocykl ?

4 razy do tej pory.

Dysiek

28 Data: Marzec 31 2011 23:42:52
Temat: Re: Jak sprzedawa? motocykl?
Autor: Kuczu 

W dniu 2011-03-31 22:01, Dysiek pisze:

Aha. Czyli za pieniadze zgadzasz sie na kazde, nawet najdurniejsze
fanaberie kupujacego ? ROTFL

Dlaczego za fanaberie uwazasz przelew bankowy

Z powodow ktore juz tu przytoczono. Sprzedawalem motocykle ludziom placacym przelewem. Ino kasa na moim koncie byla juz w momencie odbioru motocykla. Na propozycje zrobienia przy mnie przelewu w weekend bym sie tylko rozesmial i zyczyl szerokiej drogi, bez motocykla.

lub niechec do zostawienia depozytu?

A gdzie ja to napisalem ? Kasa na stol i jedziesz.

BTW. Jak pogodzisz fakt depozytu przy przejazdzce z brakiem przy sobie gotowki ? Widzisz tu sprzecznosc czy slabo ?


BTW. Ile razy w zyciu kupowales lub sprzedawales motocykl ?

4 razy do tej pory.

No to malo widziales.


--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :)
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

29 Data: Kwiecien 01 2011 10:29:31
Temat: Re: Jak sprzedawa? motocykl?
Autor: Dysiek 

BTW. Jak pogodzisz fakt depozytu przy przejazdzce z brakiem przy sobie
gotowki ? Widzisz tu sprzecznosc czy slabo ?

Tak jak pisalem wczesniej - jako KUPUJACY nie zostawie nikomu depozytu - nie
bedzie chcial dac sie przejechac to stracil klienta.

Dysiek

30 Data: Kwiecien 01 2011 11:23:59
Temat: Re: Jak sprzedawa? motocykl?
Autor: J_K_K 

Użytkownik "Dysiek"  napisał w wiadomości

Tak jak pisalem wczesniej - jako KUPUJACY nie zostawie nikomu depozytu - nie bedzie chcial dac sie przejechac to stracil klienta.

A Ty być może fajny, zadbany motocykl,
którym nie daje się "pojeździć" każdemu kto się nawinie ;-)

Pzdr

JKK

31 Data: Kwiecien 01 2011 17:19:58
Temat: Re: Jak sprzedawa? motocykl?
Autor: PawelK vel Pablo 

Dnia 091 roku bieżÄ…cego, Dysiek zeznał(a) jak następuje:

> BTW. Jak pogodzisz fakt depozytu przy przejazdzce z brakiem przy
> sobie gotowki ? Widzisz tu sprzecznosc czy slabo ?

Tak jak pisalem wczesniej - jako KUPUJACY nie zostawie nikomu
depozytu - nie bedzie chcial dac sie przejechac to stracil klienta.

A jak się kupujący wyłoży? To co?,
albo nie wróci z tej przejażdżki?
Jako sprzedający nie dam się przejechać póki nie ma kasy na stole.


--
PawelK vel Pablo
e-mail: pablo i klubvolvo org pl
V850 T5 2,3 20V '96r; B5234FT Motronic 4.3; AW 50-42 "Poskramiacz"
FZS600 Fazer '01 52kkm
Warszawa Gocław

32 Data: Kwiecien 01 2011 17:41:45
Temat: Re: Jak sprzedawa? motocykl?
Autor: Dysiek 

A jak się kupujący wyłoży? To co?,
albo nie wróci z tej przejażdżki?
Jako sprzedający nie dam się przejechać póki nie ma kasy na stole.

Dlatego mowie, ze nie dobijemy targu :-) Ew moge podpisac zobowiazanie do
zaplaty jezeli uszkodze motocykl podczas jazdy.

Dysiek

33 Data: Kwiecien 01 2011 13:22:29
Temat: Re: Jak sprzedawa? motocykl?
Autor: Arni 

Kuczu pisze:

W dniu 2011-03-31 22:01, Dysiek pisze:
Aha. Czyli za pieniadze zgadzasz sie na kazde, nawet najdurniejsze
fanaberie kupujacego ? ROTFL

Dlaczego za fanaberie uwazasz przelew bankowy

Z powodow ktore juz tu przytoczono. Sprzedawalem motocykle ludziom placacym przelewem. Ino kasa na moim koncie byla juz w momencie odbioru motocykla. Na propozycje zrobienia przy mnie przelewu w weekend bym sie tylko rozesmial i zyczyl szerokiej drogi, bez motocykla.

a ja mialem ostatnio szczescie. Kupujący przy mnie wlazł na konto, zrobił przelew. Po nim zalogwałem sie ja, sprawdziłem czy kasa weszła i dałemu mu papiery. Po prostu fuksem mielismy konta w tym samym banku.

--
Arni         Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat
'99 Mazda 323F 2,0 DiTD

34 Data: Marzec 31 2011 22:50:13
Temat: Re: Jak sprzedawa? motocykl?
Autor: J_K_K 

Użytkownik "Dysiek"  napisał w wiadomości

i dosc dużym nasyceniu rynku

Zależy czym.
Jak ktoś szuka motocykla > 10 lat
z przebiegiem < 20 kkm,
to faktycznie, wybór jest spory ;-)

Pzdr

JKK

35 Data: Kwiecien 05 2011 11:58:01
Temat: Re: Jak sprzedawać motocykl?
Autor: IvanoV 

Użytkownik "Dysiek"  napisał w wiadomości

Ktos polecam ci depozyt - moze byc ale:

1) Nikt nie przywiezie ci 20.000 w torbie.
2) Jezli b chcesz depozyt to zaznaczaj to w rozmowie telefonicznej PRZED
przyjazdem. Nie ma to jak sie wu*** po 200 km jazdy zeby zobaczyc moto i
okazuje sie, ze bez kasy na stole nie da sie przejechac.

W pełni popieram. Osobiście nie biorę nigdy ze sobą kasy na oglądanie, bo to
tylko kłopot. Dopiero gdy się zdecyduję, wypłacam gotówkę w najbliższej
placówce swojego banku.

-- -- -- --
IvanoV
ZR-7S

Jak sprzedawać motocykl?



Grupy dyskusyjne