Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS
1 | Data: Marzec 02 2014 16:38:27 |
Temat: Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS | |
Autor: Bugatti | Witajcie, 2 |
Data: Marzec 02 2014 17:06:40 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS | Autor: Jacek | Dnia Sun, 2 Mar 2014 16:38:27 +0100, Bugatti napisał(a): Czy ktoś z Was ma z tym "doświadczenie" ;) ? Ja mam :) Kiedy mnie uczyli w woju jak jeździć T34, zwracali uwagę że jak silnik się przegrzewa to należy zmienić bieg na niższy. Powód jest dosyć oczywisty :) -- Jacek 3 |
Data: Marzec 02 2014 17:32:02 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS | Autor: WOJO | Ja mam :) Kiedy mnie uczyli w woju jak jeździć T34, zwracali uwagę że jakHmm. Nie wszyscy mieli przyjemność powozić T34... :) WOJO 4 |
Data: Marzec 02 2014 17:40:38 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechaÄ silnik ZI i ZS | Autor: BartekK | W dniu 2014-03-02 17:06, Jacek pisze: Dnia Sun, 2 Mar 2014 16:38:27 +0100, Bugatti napisał(a):Nie dla wszystkich. T34 miał słabo-wydajnÄ (na niskich obrotach) pompÄ wody, pÄdzonÄ z wału silnika. Bieg na niższy = wyższe obroty = wyższa wydajnoć pompy = wyższy przepływ chłodziwa przez silnik i przez chłodnice = lepsze chłodzenie. Nie wszÄdzie to siÄ sprawdzi, w niektórych pojazdach pompa ma wydajnoć "bardziej wypoĹrodkowanÄ "... -- | Bartłomiej Kuźniewski | GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/ | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173 5 |
Data: Marzec 02 2014 18:13:23 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechaÄ silnik ZI i ZS | Autor: Artur MaĹlÄ
g | W dniu 2014-03-02 17:40, BartekK pisze: W dniu 2014-03-02 17:06, Jacek pisze: DoĹwiadczenia z T-34 niekoniecznie sÄ sensownym odniesieniem do zachowaĹ jednostek eco oraz w ogóle do systemu chłodzenia w obecnych silnikach samochodów osobowych. Nie wszÄdzie to siÄ sprawdzi, w niektórych pojazdach pompa ma wydajnoć Nie wiem co to jest wydajnoć "bardziej wypoĹrodkowana", ale przy dziwnie uszkodzonym termostacie, w czasie jazdy w górach (silnik 4E-FE), temperatura silnika w czasie jazdy w temperaturach pod 40C przy podjeździe pod górÄ na wysokich obrotach na 2/3 biegu spadała z nominalnej i to doć istotnie. 6 |
Data: Marzec 02 2014 19:38:55 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechaÄ silnik ZI i ZS | Autor: Tomek |
W dniu 2014-03-02 17:06, Jacek pisze: Nie dla wszystkich. T34 miał słabo-wydajnÄ (na niskich obrotach) pompÄ wody, pÄdzonÄ z wału silnika. Bieg na niższy = wyższe obroty = wyższa wydajnoć pompy = wyższy przepływ chłodziwa przez silnik i przez chłodnice = lepsze chłodzenie. Wyższy bieg to wiÄksze obciÄ zenie silnika. Ciepło generujÄ nie obroty a moc oddawana na koła. T. 7 |
Data: Marzec 02 2014 20:19:32 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechaÄ silnik ZI i ZS | Autor: Tomasz WĂłjtowicz | W dniu 2014-03-02 19:38, Tomek pisze:
Ale przy stałej prÄdkoĹci i takim samym nachyleniu moc jest stała niezależnie od prÄdkoĹci obrotowej (pomijajÄ c straty na tarcie w silniku, które rosnÄ z prÄdkoĹciÄ obrotowÄ i przekładni, które malejÄ z maleniem momentu). 8 |
Data: Marzec 02 2014 21:59:22 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS | Autor: RadoslawF | Dnia 2014-03-02 20:19, Użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał: Nie dla wszystkich. T34 miał słabo-wydajną (na niskich obrotach) pompę A chłodnica lepiej schładza płyn przy większych prędkościach niż przy niższych. Pozdrawiam -- - Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ ochrona avast! Antivirus jest aktywna. http://www.avast.com 9 |
Data: Marzec 02 2014 20:14:15 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Sun, 2 Mar 2014 16:38:27 +0100, Bugatti napisał(a): Większośc z nich jechała na odcięciu na 1 lub 2 biegu. I nie przegrzali Zależy jaki samochód - tzn. stosunek mocy do wielkości chłodnicy. Są samochody które lubią się przegrzać (np. Civic VTi, czy Cinquecento 1.1), a są takie które mają wielką chłodnicę i póki wentylator będzie sprawny to się nie przegrzeją. 10 |
Data: Marzec 02 2014 20:44:38 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS | Autor: Bugatti | Tomaszu i inni, 11 |
Data: Marzec 02 2014 22:21:45 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Sun, 2 Mar 2014 20:44:38 +0100, Bugatti napisał(a): Tomaszu i inni, Bez przesady, odcięcie (w zależności od sposobu realizacji) to albo po prostu wyregulowanie obrotów na maksymalnych za pomocą elektronicznej przepustnicy, albo odcinanie paliwa. Obroty trochę falują, ale bez przesady z tymi przyspieszeniami. Więc 10 minut jazdy non Nie ma powodu żeby coś się miało zniszczyć. Obciążeniowo silnik jest dostosowany do ciągłej pracy z mocą maksymalną, a podczas jazdy na odcięciu na I biegu, moc średnia jest dużo niższa. A te przeciążenia to też nie jest żaden problem - silnik jest przystosowany zarówno do przyspieszania z maksymalną prędkością jak i hamowania. Zmiany przyspieszenia nie są żadnym szczególnym stresem dla konstrukcji, natomiast zmiany prędkości towarzyszące odcięciu nie są szybsze niż przy zwykłych przygazówkach. 12 |
Data: Marzec 02 2014 22:46:26 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS | Autor: Bugatti | Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomości: Obroty trochę falują, ale bez przesady z tymi przyspieszeniami. .... Nie ma powodu żeby coś się miało zniszczyć. Jeśli twierdzisz, że nie ma powodu żeby się coś miało się zniszczyć to udowodnij Nam to stwierdzenie doświadczalnie. Kamerka na statyw przed otwartą maskę, bieg jałowy, cegła na gaz na 30 minut, i to wszystko na twoim TypeR czy Vectrze C czy na innym autku jaki posiadasz - zgadzasz się ? ;-) ;-) Zmiany przyspieszenia nie są żadnym szczególnym stresem dla konstrukcji, Są. Nie chce tutaj pisać to co zostało już napisane - Niewiarowski Kazimierz "Tłokowe silniki spalinowe", tom 1 i 2, 1983 Pozdr. Bugatti 13 |
Data: Marzec 02 2014 23:21:40 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Sun, 2 Mar 2014 22:46:26 +0100, Bugatti napisał(a): Nie ma powodu żeby coś się miało zniszczyć. No ale jak bardzo chcesz, to możesz zawsze postawić coś podobnie wartościowego i wtedy zrobimy eksperyment :) Dla Vectry nie będzie to absolutnie żaden problem, bo odcięcie realizowane jest przepustnicą. Taki silnik utrzymuje po prostu stałe 6500 obrotów nawet nie szarpie - dokładnie tak jakbyś włączył tempomat. A te obroty to nie jest żaden problem dla silnika nawet na wyższych biegach. Tu masz chwilkę jak to wygląda: http://www.youtube.com/watch?v=fyZ4SZtPXKo Myślę że wszystkie współczesne silniki (z przepustnicą sterowaną elektronicznie) będą się zachowywać podobnie. Jazda na odcięciu, to może być problem np. w aucie z gaźnikiem w którym odcięcie zrealizowane będzie na odcięciu zapłonu. Wtedy silnik będzie przepompowywał paliwo, które spali się w wydechu (na katalizatorze) i niewykluczone że w końcu go przegrzeje, podpali i doprowadzi do pożaru - coś jak Dźidek w BMW. Więc jeżeli jazda na odcięciu ma się odbić niekorzystnie na samochodzie, to raczej w ten sposób niż inny. Jeśli chodzi o falowanie obrotów spowodowane odcinaniem paliwa/zapłonu, jest to zryw - druga pochodna po prędkości, wartość która sama z siebie nie generuje żadnych sił które mogłyby uszkodzić coś w silniku. Jazda sportowa polegająca na jeżdżeniu przez 80% czasu z gazem w podłodze przy niezbyt dużych średnich prędkościach jest dla silnika gorsza, bo jest dużo większa szansa że nie wyrobi się układ chłodzenia, albo przegrzeje się olej. Zmiany przyspieszenia nie są żadnym szczególnym stresem dla konstrukcji, Jeśli autorzy tej książki pisali o ryzyku takiej jazdy, to myślę że mogli mieć na myśli ówczesne silniki, w których ograniczenie obrotów maksymalnych (jeśli jakieś było) to realizowane w inny sposób niż dziś. 14 |
Data: Marzec 03 2014 08:31:22 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS | Autor: Miroo | W dniu 2014-03-02 22:46, Bugatti pisze: Są. Nie chce tutaj pisać to co zostało już napisane - Niewiarowski A co ten człowiek mógł wiedzieć o silnikach, skoro wtedy nie było grup newsowych i for(ów)?! Że nie wspomnę o wikipedii. :) Pozdrawiam 15 |
Data: Marzec 03 2014 09:50:27 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS | Autor: Adam Wysocki | Tomasz Pyra wrote: Obroty trochę falują, ale bez przesady z tymi przyspieszeniami. Pewnie chodzi o przyspieszenia tłoków, które cały czas muszą się rozpędzać, zatrzymywać, zmieniać kierunek, rozpędzać... -- Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r. PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++ http://motogof.tumblr.com/ 16 |
Data: Marzec 03 2014 10:11:25 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechaÄ silnik ZI i ZS | Autor: AZ | On 2014-03-03, Adam Wysocki wrote: Tomasz Pyra wrote:Czyli to co robia caly czas ;-) -- Artur ZZR 1200 17 |
Data: Marzec 03 2014 13:53:39 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS | Autor: Adam Wysocki | AZ wrote: Pewnie chodzi o przyspieszenia tłoków, które cały czas muszą się No tak, tylko jakby szybciej :) -- Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r. PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++ http://motogof.tumblr.com/ 18 |
Data: Marzec 03 2014 13:57:54 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechaÄ silnik ZI i ZS | Autor: AZ | On 2014-03-03, Adam Wysocki wrote: No tak jak przy przegazowce :-)Pewnie chodzi o przyspieszenia tłoków, które cały czas muszÄ siÄ -- Artur ZZR 1200 19 |
Data: Marzec 03 2014 14:28:03 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS | Autor: Adam Wysocki | AZ wrote: No tak, tylko jakby szybciej :)No tak jak przy przegazowce :-) Ale nie przegazowujesz non stop przez... ileś minut... chyba :) Przy przegazówce jest nagła zmiana prędkości i wtedy po dupie dostaje rozrząd. -- Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r. PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++ http://motogof.tumblr.com/ 20 |
Data: Marzec 03 2014 14:51:07 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechaÄ silnik ZI i ZS | Autor: AZ | On 2014-03-03, Adam Wysocki wrote: AZ wrote:No nie, ale czesto sie rozpedzasz. A czemu to ma dostawac po dupie rozrzad? -- Artur ZZR 1200 21 |
Data: Marzec 04 2014 09:19:42 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS | Autor: Adam Wysocki | AZ wrote: Ale nie przegazowujesz non stop przez... ileś minut... chyba :)No nie, ale czesto sie rozpedzasz. Ja? W życiu, czydzieści jeżdżę ;) Przy przegazówce jest nagła zmiana prędkości i wtedy po dupieA czemu to ma dostawac po dupie rozrzad? Konkretnie chodziło mi o pasek, który musi przenieść siłę wystarczającą do dużej zmiany prędkości wałka rozrządu w krótkim czasie. Oczywiście kwestia względna, pasek w dobrym stanie nie strzeli. Ale taki, który ma już za dużo nalatane, może. -- Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r. PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++ http://motogof.tumblr.com/ 22 |
Data: Marzec 03 2014 15:54:34 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS | Autor: J.F | Użytkownik "Adam Wysocki" napisał w wiadomości No tak, tylko jakby szybciej :)No tak jak przy przegazowce :-) Ale nie przegazowujesz non stop przez... ileś minut... chyba :) Przy przegazówce jest nagła zmiana prędkości i wtedy po dupie Nie caly rozrzad, tylko pasek. A biorac pod uwage ze walek cienki, inercje ma mala, zas opory ruchu duze, to mysle ze bardzo nie dostaje. Mocniej chyba dostaje przy redukcji biegow, gdy obroty najpierw spadaja, a potem musza gwaltownie wzrosnac. J. 23 |
Data: Marzec 03 2014 15:13:37 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS | Autor: J.F | Użytkownik "Adam Wysocki" napisał w wiadomości No tak, tylko jakby szybciej :)Pewnie chodzi o przyspieszenia tłoków, które cały czas muszą sięCzyli to co robia caly czas ;-) I o to chodzi - przy 6000rpm i powiedzmy 4cm promienia mamy jakies 1500g, i nagle masa tloka zaczyna generowac kilkaset kg sily. Falowanie obrotow to przy tym drobny pikus. J. 24 |
Data: Marzec 02 2014 20:14:03 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechaÄ silnik ZI i ZS | Autor: AZ | On 2014-03-02, Bugatti wrote: Witajcie,Nie rozumiem, dostali okreslona ilosc i chcieli jak najwiecej zuzyc? A co tutaj jest dziwnego? Jakos samochody na wyscigach sie nie przegrzewaja, a realnie generuja spora moc zamiast jalowo krecic sie pod czerwonym polem. -- Artur ZZR 1200 25 |
Data: Marzec 02 2014 22:34:07 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechaÄ silnik ZI i ZS | Autor: Bugatti | Użytkownik "AZ" napisał w wiadomoĹci: On 2014-03-02, Bugatti wrote: Dostali 2X (nie pamiÄtam dokładnie czy 24 czy 26) litrów benzyny i mieli przejechaÄ z Kijowa do Czarnobylu. Bali siÄ promieniowania wiÄc postanowili tak jechaÄ aby nie dojechaÄ ;) Udało siÄ tylko Hammond'owi - spalił 1.0-litrowym Ecoboost'em coĹ koło 17.8 MPG i silnik mu zgasł. Ale teraz po zastanowieniu stwierdzam, że na pewno nie pałowali aut pod czerwone pole nie dłużej niż 1 minutÄ. Ponieważ to Top Gear i nie mogi jechaÄ całÄ trasÄ w jednym cyklu - majÄ tylko kilkunastu ludzi do filmowania, 2 może 4 auta dla ekipy filmowej + helikopter. Sprawia to, że po kilku(-nastu) przejechanych kilometrach zatrzymujÄ siÄ WSZYSCY, po aby nakrÄciÄ kolejne klatki epizodu. Zawsze tak jest przy każdym wyjeździe. Pewnie tylko okrÄ żenia pomiarowe na torze przejeżdzajÄ realnie... WiÄkszoĹc z nich jechała na odciÄciu na 1 lub 2 biegu. I nie przegrzaliA co tutaj jest dziwnego? Jakos samochody na wyscigach sie nie przegrzewaja, Ale samochody rajdowe i wyĹcigowe nie przejeżdzajÄ całego rajdu, toru na jednym biegu trzymajÄ c pedał cały czas w podłodze. ZrobiÄ układ korbowo-tłokowy pod silnik który bÄdzie pracował przy stałych rpm (np. generatory prÄ dotwórcze wykorzystujace silniki spalinowe*) to co innego niż układ korbowo-tłokowy do silnika o zmiennych obrotach poczas cyklu swej pracy. * przykład: Agregat prÄ dotwórczy Pezal o mocy 91kW napÄdzany jest silnikiem Cummins 6BTA5.9-G2 (pojemnoć 5.88dm3), który napÄdza prÄ dnicÄ STAĹÄ prÄdkoĹciÄ 1500 obr.przy której generuje 195 bhp. Do układu chłodzenia wchodzi 9.9 litrów płynu chłodniczego. Gdyby taki silnik podkrÄciÄ do 3000 obr.min to przypuszczam że by siÄ po pewnym czasie rozleciał...nie chcÄ tutaj siÄ rozwodziÄ po jakim czasie: czy po 1godzinie czy po 1 miesiÄ cu, ale by siÄ rozleciał jeĹli nie pod wpływem termiki, to pod wpływem wysokich przyspieszeĹ mas wirujÄ cych (czyli układu korbowo-tłokowego). http://www.cummins.co.kr/new/images/product/ndata/C135D6/3.%206BTA5.9G2.pdf -- Artur Pozdr. Bugatti 26 |
Data: Marzec 02 2014 22:22:21 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechaÄ silnik ZI i ZS | Autor: AZ | On 2014-03-02, Bugatti wrote: Ach te pomysly z telewizyjnych programow... No nie - na torze sa dwa tryby jazdy - rozpedzanie albo hamowanie. Przeciez silniki w samochodach sa dostosowane do zmiennych obrotow :-) No ale on nie jest przystosowany do pracy z predkoscia obrotowa 3000. Skok tloka 120mm to dosc sporo, male silniki maja polowe tego a nawet mniej :-) -- Artur ZZR 1200 27 |
Data: Marzec 02 2014 23:33:47 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Sun, 2 Mar 2014 22:34:07 +0100, Bugatti napisał(a): * przykład: Gdyby silnik w mojej Hondzie który kręci się do 8200rpm, rozpędzić do 16400rpm to też by się rozleciał - i to pewnie nawet szybko. Tylko o czym miałoby to świadczyć? nie chcę tutaj się Podczas gdy silnik kręci się ze stałą prędkością, te przyspieszenia są niewielkie. Największe przyspieszenie układu korbowo-tłokowego jakie sobie wyobrażam w samochodzie występują w sytuacji kiedy jadąc z prędkością obrotową 8200 naciskam hamulec blokując napędzane koła, a następnie puszczam hamulec żeby odblokować koła. Silnik wtedy zatrzymuje się i ponownie jest rozpędzany bardzo szybko - dużo szybciej niż byłby w stanie napędzać/hamować się sam. Nawet zakładając że odcięcie realizowane jest na zamykaniu i otwieraniu dopływu paliwa. Skoro wtedy nic się nie rozlatuje, to przy odcięciu, które działa dużo delikatniej, nie ma szans stać się nic więcej. 28 |
Data: Marzec 03 2014 00:40:20 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS | Autor: Jacek | Dnia Sun, 2 Mar 2014 23:33:47 +0100, Tomasz Pyra napisał(a): nie chcę tutaj się Czy wy przypadkiem nie musicie uzgodnić dokładniej o jakich przyspieszeniach mówicie? -- Jacek 29 |
Data: Marzec 02 2014 21:24:23 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS | Autor: | Bugatti wrote: Czy ktoĹ z Was ma z tym "doĹwiadczenie" ;) ? Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby silnika nie dało siÄ przegrzaÄ w zakresie założonych parametrów pracy. Szczególnie, gdy jest to silnik sterowany elektronicznie. -- ssá´Ę q sá´ ÇÉuÉÉšouÉá´ 30 |
Data: Marzec 03 2014 00:04:27 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS | Autor: ToMasz |
Czy ktoś z Was ma z tym "doświadczenie" ;) ? widziałem kilka - kilkanaście rozwalonych silników, ale żaden nie umarł przez za wysokie obroty. słyszałem że silnik diesla może się rozbiegać, w sensie przekroczyć maksymalne obroty. Uczono nas jak sobie z tym radzić, ale historia taka jak o Yeti. Niby jest, a nikt nie widział. silniki spalinowe, wtywarzają moc która przekazywana jest na koła. duża część tej mocy jest tracona - zamienia się na ciepło. Ale ile mocy silnik wytworzy, a z nią proporcjonalnie ciepła? To w niewielkim stopniu zalezy od obrotów, w większym od rzeczywistego zapotrzebowania. inaczej mówiąc, jazda 40km/h na 4 biegu powoduje spalenie 4 litrów paliwa, jazda 40km/h na 1 biegu będzie mniej ekonomiczna, może nawet dwukrotnie, ale nie 10 krotnie. Biorąc pod uwagę że wyższe obroty powodują szybsza pracę pompy oleju i paliwa - silniki powinny przetrwać takie traktowanie. Któryś kolega wspominał tutaj generator. ja pracowałem czasami przy silnikach napędzający pompy instalacji przeciwpożarowych. Tam silnik miał wystartować zimny, wejść na obroty i działać przez godzinę na maksa. Tyle że na maksa to nie było do odcięcia, bo go pompa ograniczała. Zaniedbane, umierały (albo słabły, nie miały wydajności) takie silniki podczas zwykłych okresowych testów. Potem (po remoncie albo wymianie) ja im montowałem ogrzewanie, albo takie "półlitrowe wtryskacze oleju" uruchamiane podczas startu. Nam taki silnik nigdy nie padł, mimo że wył jak opętaniec, (wszyscy musieli miec zatyczki) a kolektor wydechowy zawsze świecił od ciepła. Silniki: iveco i "ulubiony" na tej grupie, szczególnie wśród posiadaczy jeepów/chryslerów VM motori :) ToMasz 31 |
Data: Marzec 03 2014 00:36:27 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Mon, 03 Mar 2014 00:04:27 +0100, ToMasz napisał(a): Czy ktoś z Was ma z tym "doświadczenie" ;) ? Nie no - to to jest akurat jak najbardziej możliwe. Jeśli chodzi o rozbiegnięcie się silnika diesla, to popularna przyczyna to awaria łożyska turbospręzarki która powoduje przepompowanie dużej ilości oleju silnikowego do sprężarki. Łopatki sprężarki robią mieszankę napędzającą silnik bez żadnej kontroli. Jeśli chodzi o skutki przekroczenia maksymalnych obrotów, to wystarczy pechowy miss-shift (na skutek złego ruchu drążkiem zmiana biegu II->I, zamiast II->III) podczas przyspieszania, silnik dostaje prawie 2x maksymalnych obrotów i to często wystarczy żeby się tłoki zderzyły z zaworami. Może w różnych "branżach" robimy, ale ja już parę silników wykończonych zbyt wysokimi obrotami widziałem :) 32 |
Data: Marzec 03 2014 07:41:14 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS | Autor: ToMasz | Jeśli chodzi o rozbiegnięcie się silnika diesla, to popularna przyczyna to sprawa oczywista. tyle że na 10 silników uszkodzonych inaczej, nie widziałem ani jednego rozbieganego. Jeśli chodzi o skutki przekroczenia maksymalnych obrotów, to wystarczy i sam podałeś rozwiązanie ja zajechać silnik! więc da się, nie trzeba trzymać "na odcięciu" ToMasz 33 |
Data: Marzec 03 2014 08:44:41 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS | Autor: J.F. | Dnia Sun, 2 Mar 2014 16:38:27 +0100, Bugatti napisał(a): Większośc z nich jechała na odcięciu na 1 lub 2 biegu. I nie przegrzali Przez to odciecie ilosc paliwa moze byc ograniczona. A chlodzenie kto wie - moze i wydajne z wiatrakiem. Czy ktoś z Was ma z tym "doświadczenie" ;) ? Mnie sie udalo zagotowac wode jadac ok 40km/h z wiatrem. wiatr mial podobna predkosc, wiec w efekcie jakby nie chlodzil. J. 34 |
Data: Marzec 03 2014 08:37:28 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechaÄ silnik ZI i ZS | Autor: AZ | On 2014-03-03, J.F. wrote: A wiatrak gdzie?Czy ktoĹ z Was ma z tym "doĹwiadczenie" ;) ? -- Artur ZZR 1200 35 |
Data: Marzec 03 2014 11:34:12 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechaÄ silnik ZI i ZS | Autor: J.F | Użytkownik "AZ" napisał w wiadomoĹci Mnie sie udalo zagotowac wode jadac ok 40km/h z wiatrem. Nie pomogl. A to stara dacia byla, wiatrak sie krecil caly czas. Byc moze zawiodl wlasnie wyzszy bieg i niskie obroty - a wiec i niskie obroty wiatraka. J. 36 |
Data: Marzec 03 2014 11:32:36 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2014-03-03 08:44, J.F. pisze: Czy ktoś z Was ma z tym "doświadczenie" ;) ? Ciekawe, u mnie nawet jak stoję, chłodzenie działa i zagotować się nic nie chce. No, ale ja mam sprawne samochody:P 37 |
Data: Marzec 03 2014 12:14:19 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS | Autor: J.F | Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości Ciekawe, u mnie nawet jak stoję, chłodzenie działa i zagotować sięCzy ktoś z Was ma z tym "doświadczenie" ;) ?Mnie sie udalo zagotowac wode jadac ok 40km/h z wiatrem. Na postoju nie, ale pojedz 40 km/h, gdzie gaz jednak wiekszy, ciagnac za soba 500m liny (niezbyt duze obciazenie), i koniecznie rowno z wiatrem. W druga strone, z 60kG sily hamujacej na haku, nawet wolniej, ale pod wiatr, problemow nie bylo. J. 38 |
Data: Marzec 03 2014 12:41:06 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2014-03-03 12:14, J.F pisze: Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości Tak szczerze to nie widzę podstaw by miało to być jakieś zagrożenie. Już przeczytałem, że robiłeś to starą dacią, która miała wentylator na stałe. Nawet nie wiem czym tam było sprzęgło wentylatora, czy było to zrobione zupełnie na sztywno. W druga strone, z 60kG sily hamujacej na haku, nawet wolniej, ale pod Najwyraźniej homologacja była tylko na jazdę pod wiatr. 39 |
Data: Marzec 03 2014 13:04:06 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS | Autor: J.F | Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości Tak szczerze to nie widzę podstaw by miało to być jakieś zagrożenie.Na postoju nie, ale pojedz 40 km/h, gdzie gaz jednak wiekszy, ciagnac zaMnie sie udalo zagotowac wode jadac ok 40km/h z wiatrem.Ciekawe, u mnie nawet jak stoję, chłodzenie działa i zagotować się Ja tez nie widzialem, ale tak po prostu wyszlo. Już przeczytałem, że robiłeś to starą dacią, która miała wentylator na Na sztywno. W druga strone, z 60kG sily hamujacej na haku, nawet wolniej, ale podNajwyraźniej homologacja była tylko na jazdę pod wiatr. Miliony tych pojazdow jezdzily i po Francji (to jest Renault 12) i po Turcji i problemow nie bylo. Ja tez jezdzilem szybko, wolno, pod gore i nie bylo problemow. A jednak na polu zawiodly ... ale to przeciez samochod, nie traktor. J. 40 |
Data: Marzec 03 2014 13:22:58 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2014-03-03 13:04, J.F pisze: Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości(...) Miliony tych pojazdow jezdzily i po Francji (to jest Renault 12) i po Otóż to, jak używałeś jako samochodu to problemu nie było. A jednak na polu zawiodly ... ale to przeciez samochod, nie traktor. No właśnie, nie traktor. Ja tam w roli traktora używałem kiedyś warszawy, a nie dacii i dawała radę, nawet przy wyrywaniu karp ;) 41 |
Data: Marzec 03 2014 13:32:41 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS | Autor: J.F | Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w (...)Mnie sie udalo zagotowac wode jadac ok 40km/h z wiatrem. Miliony tych pojazdow jezdzily i po Francji (to jest Renault 12) i po Otóż to, jak używałeś jako samochodu to problemu nie było. Tym niemniej jak widac - jak sie chce i sa sprzyjajace warunki, to mozna. Lekki wiaterek, odpowiednia droga, 40km/h na dwojce i grzejemy, mimo ze samochod zasadniczo dobrze sie sprawuje w klimacie goracym :-) J. 42 |
Data: Marzec 03 2014 13:40:20 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2014-03-03 13:32, J.F pisze: Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w Warunki dość specyficzne, ale jak ktoś się postara... Wiesz, jak się uprzesz to w zasadzie wszystko da się zepsuć. Dzidka pamiętasz? Lekki wiaterek, odpowiednia droga, 40km/h na dwojce i grzejemy, mimo ze Z całą pewnością mnóstwo osób tak robiło i nie było kłopotów. Tylko bez liny... 43 |
Data: Marzec 03 2014 14:09:43 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS | Autor: J.F | Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości Otóż to, jak używałeś jako samochodu to problemu nie było.Tym niemniej jak widac - jak sie chce i sa sprzyjajace warunki, to mozna. Warunki dość specyficzne, ale jak ktoś się postara... sam widzisz. Lekki wiaterek, odpowiednia droga, 40km/h na dwojce i grzejemy, mimo ze Z całą pewnością mnóstwo osób tak robiło i nie było kłopotów. Lina stanowila niewielkie obciazenie, w koncu ja przeciez zwijalem na beben - recznie. J. 44 |
Data: Marzec 04 2014 06:01:10 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS | Autor: Marek Dyjor | J.F. wrote: Dnia Sun, 2 Mar 2014 16:38:27 +0100, Bugatti napisał(a): wentylator ci wysiadł w bryce? 45 |
Data: Marzec 03 2014 08:00:48 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS | Autor: Budzik | Użytkownik Bugatti ... Witajcie, Wydawałoby się, ze najszybciej zuzyje sie paliwo gwałtownie przyspieszajc i hamujac do 0 i tak w kółko... 46 |
Data: Marzec 03 2014 22:42:07 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Mon, 3 Mar 2014 08:00:48 +0000 (UTC), Budzik napisał(a): Czy ktoś z Was ma z tym "doświadczenie" ;) ? Szybciej skończą się hamulce :-) 47 |
Data: Marzec 03 2014 23:00:47 | Temat: Re: Jak szybko i bezdotykowo zajechać silnik ZI i ZS | Autor: Budzik | Użytkownik Tomasz Pyra ... Hmm? Hamowac przeciez nie trzeba super gwałtowanie.Czy ktoś z Was ma z tym "doświadczenie" ;) ? |