Grupy dyskusyjne   »   Jak to jest z tymi SUvami

Jak to jest z tymi SUvami



1 Data: Kwiecien 30 2009 14:30:39
Temat: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: jowar 

Coraz bardziej wszystko ekologiczne oparte na nowych technologiach mniej
paliwożernych itd

A jak sie wjedzie w miasto to co drugi to SUV
po co komu taka honda CRV?

Na czym to polega że każdy chce miec taki pancerny pociąg....

Widze, że swiat oszalał na punkcie suvów

Gdzie ta ekologia ?



2 Data: Kwiecien 30 2009 14:52:31
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: Arek (G) 

jowar pisze:

Coraz bardziej wszystko ekologiczne oparte na nowych technologiach mniej paliwożernych itd

A jak sie wjedzie w miasto to co drugi to SUV
po co komu taka honda CRV?

Na czym to polega że każdy chce miec taki pancerny pociąg....

Dobra technika na przedłużanie wiadomo czego.

Widze, że swiat oszalał na punkcie suvów

Gdzie ta ekologia ?

Jak się ma małego to nie liczy się nic innego;)

A tak poważniej, a propo ekologii, wystarczy przejechać się niemiecką autostradą aby zobaczyć suv'y na polskich blachach sunące 120km/h. Niestety jadąc jak inni (>160 w dobrą pogodę) potrafi to nieźle spalić, a to już boli:)

A.

3 Data: Kwiecien 30 2009 15:00:03
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: Ghost 


Użytkownik "jowar"  napisał w wiadomości

Coraz bardziej wszystko ekologiczne oparte na nowych technologiach mniej paliwożernych itd

A jak sie wjedzie w miasto to co drugi to SUV
po co komu taka honda CRV?

Bo SUVy drogie som i od razu widac, ze szyszka (w miejscu glowy).

4 Data: Kwiecien 30 2009 15:06:41
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: krzysiek82 

Ghost pisze:

Bo SUVy drogie som i od razu widac, ze szyszka (w miejscu glowy).

Jak widzę SUV`a to zwykle w środku siedzi nowobogacki burak który innych ma za śmieci a siebie za króla szos i co to on nie jest. Wtedy chce mi się śmiać :)

--
krzysiek82

5 Data: Kwiecien 30 2009 15:09:17
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: Usrobo 

krzysiek82 pisze:

Ghost pisze:
Bo SUVy drogie som i od razu widac, ze szyszka (w miejscu glowy).

Jak widzę SUV`a to zwykle w środku siedzi nowobogacki burak który innych ma za śmieci a siebie za króla szos i co to on nie jest. Wtedy chce mi się śmiać :)

bo ?

ps nie mam suva, mam punto, i nie czyje sie poniżony czy niedowatościowany, mam takie auto jakie potrzebuję.
bede chcial suva i bedzie to dla mnie korzystne to co bede burakiem wy ciebie ?

co masz za auto ? golfa w dizlu ?


michal

6 Data: Kwiecien 30 2009 15:19:03
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: fiber 

Usrobo pisze:

bede chcial suva i bedzie to dla mnie korzystne to co bede burakiem wy ciebie ?

Ja nie wiem co jest korzystnego w posiadaniu suva jezeli jezdzisz nim przeważnie po miescie.
Zgadnij kto najbardziej narzeka że w centrum nie ma gdzie zaparkowac albo ze sa takie małe miejsca parkingowe (wg normy 230x503)?

7 Data: Kwiecien 30 2009 15:46:12
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: Jacek Osiecki 

Dnia Thu, 30 Apr 2009 15:19:03 +0200, fiber napisał(a):

Usrobo pisze:
bede chcial suva i bedzie to dla mnie korzystne to co bede burakiem wy
ciebie ?
Ja nie wiem co jest korzystnego w posiadaniu suva jezeli jezdzisz nim
przeważnie po miescie.

Akurat w mieście ma istotną zaletę... siedzisz wyżej i zdecydowanie więcej
widzisz - dzięki temu łatwiej ominąć korki itd. :)

No i jeszcze dochodzą panie co chcą SUVa, żeby się w nim bezpiecznie czuć ;)

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki  GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

8 Data: Kwiecien 30 2009 19:47:31
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: Robert Rędziak 

On Thu, 30 Apr 2009 15:19:03 +0200, fiber  wrote:

Ja nie wiem co jest korzystnego w posiadaniu suva jezeli jezdzisz nim
przeważnie po miescie.

 Po pewnej podróży międzymiastowej zaliczonej suwakiem (Tucson
 2.0) stwierdzam że:

 - jest to doskonale zmarnowane 140KM (dynamika moim zdaniem
   żadna),
 - doskonale zmarnowane paliwo (przy rozsądnej prędkości na
   autostradzie chleje toto ze 14l/100; ja bym mógł puszczać z
   dymem nawet 20l/100km, gdyby tylko przekładało się to na
   banana na gębie),
 - cicho nie było (pewnie gdyby mieć wersję 2.8V6, czy ile ona
   tam miała, to byłoby to trochę przyjemniejsze auto,
   przynajmniej silnik by był cichszy),
 - siedzi się jak na kiblu, czego osobiście nie cierpię -- gdybym
   chciał jeździć ciężarówką, kupiłbym sobie Stara, a gdy
   spojrzałem z ,,wyższością'' na kierowcę Forestera, to już w
   ogóle poczułem się jak tirman.

Zgadnij kto najbardziej narzeka że w centrum nie ma gdzie zaparkowac
albo ze sa takie małe miejsca parkingowe (wg normy 230x503)?

 To jeszcze zależy jak duży, Tucson jest stosunkowo małym
 suwakiem. Ale oczywiście, szczególnie panie brylują w bogatym
 parkowaniu czymkolwiek. A suwakiem? Dwa miejsca w diabły jak
 nic.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

9 Data: Kwiecien 30 2009 22:25:19
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: Damian / EXCAR group 


Użytkownik "Robert Rędziak"

- jest to doskonale zmarnowane 140KM (dynamika moim zdaniem
  żadna),
2.0 Crdi w Tusconie dosc fajnie sie sprawuje. Jak na pseudosuva to nawet
niezle sie jezdzi.

- doskonale zmarnowane paliwo (przy rozsądnej prędkości na
  autostradzie chleje toto ze 14l/100; ja bym mógł puszczać z

Sprawny Tuscon tyle nie pali. Musiales jechac jakims "kapciem" :)

10 Data: Kwiecien 30 2009 20:38:54
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: Robert Rędziak 

On Thu, 30 Apr 2009 22:25:19 +0200, Damian / EXCAR group
 wrote:

- jest to doskonale zmarnowane 140KM (dynamika moim zdaniem
  żadna),
2.0 Crdi w Tusconie dosc fajnie sie sprawuje. Jak na pseudosuva to nawet
niezle sie jezdzi.

 Może daje trochę ciekawsze wrażenia, jak się turbo rozdmucha,
 ale wedle suchych liczb jest tak samo smutne jak 2.0 benzyna.

- doskonale zmarnowane paliwo (przy rozsądnej prędkości na
  autostradzie chleje toto ze 14l/100; ja bym mógł puszczać z

Sprawny Tuscon tyle nie pali. Musiales jechac jakims "kapciem" :)

 To ile Twoim zdaniem bierze benzynowy Tucson przy prędkościach
 przelotowych w okolicy 140-160 utrzymywanych przez prawie cały
 czas na odcinku około 170km?

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

11 Data: Kwiecien 30 2009 23:58:35
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: Damian / EXCAR group 


Użytkownik "Robert Rędziak" <

To ile Twoim zdaniem bierze benzynowy Tucson przy prędkościach
przelotowych w okolicy 140-160 utrzymywanych przez prawie cały
czas na odcinku około 170km?

Przepraszam bo myslalem ze mowiles o DIESLU ktory tez ma cos kolo 140KM.
Benzyna moze tyle spalic co napisales.

Pozdr.

12 Data: Maj 01 2009 07:16:15
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: Pan Piskorz 

To ile Twoim zdaniem bierze benzynowy Tucson przy prędkościach
przelotowych w okolicy 140-160 utrzymywanych przez prawie cały
czas na odcinku około 170km?


11-12,
nic więcej,

a jak zechcesz nie przekraczać 120 to poniżej 10 z czterema osobami na pokładzie da radę,

dysponuję kilkumiesięcznym egzemplarzem z przebiegem 12kkm i jak na auto o takich wymiarach, nie pali tucson dużo,

jak byłeś załadowany?
coś na dachu było?

13 Data: Maj 01 2009 08:07:37
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: Robert Rędziak 

On Fri, 1 May 2009 07:16:15 +0200, Pan Piskorz  wrote:

To ile Twoim zdaniem bierze benzynowy Tucson przy prędkościach
przelotowych w okolicy 140-160 utrzymywanych przez prawie cały
czas na odcinku około 170km?

11-12,
nic więcej,

 Ta jest. Opór aerodynamiczny rośnie liniowo, a świnie latają.
 Chyba że zajebiste liczydło na desce się myli, w co bardzo
 wątpię. (Skasowałeś wynik przed podróżą? Bo ja skasowałem
 dopiero przed kursem powrotnym i nagle się okazało, że z
 niewiarygodnych, średnich 10-ciu z kawałkiem, wyrabianych przez
 ostatnie kilka-kilkanaście tysięcy km, zrobiło się około 14-u).

a jak zechcesz nie przekraczać 120 to poniżej 10 z czterema osobami na
pokładzie da radę,

 Na autostradzie to ja chcę jechać, a nie podziwiać widoczki.
 Zwłaszca że na takiej A2 nie ma czego podziwiać.

dysponuję kilkumiesięcznym egzemplarzem z przebiegem 12kkm i jak na auto o
takich wymiarach, nie pali tucson dużo,

 Same here.

jak byłeś załadowany?
coś na dachu było?

 Całe dwie osoby na pokładzie, pusty bagażnik i nic na dachu.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

14 Data: Maj 01 2009 11:32:59
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: DoQ 

Robert Rędziak pisze:

 Ta jest. Opór aerodynamiczny rośnie liniowo, a świnie latają.
 Chyba że zajebiste liczydło na desce się myli, w co bardzo
 wątpię. (Skasowałeś wynik przed podróżą? Bo ja skasowałem
 dopiero przed kursem powrotnym i nagle się okazało, że z
 niewiarygodnych, średnich 10-ciu z kawałkiem, wyrabianych przez
 ostatnie kilka-kilkanaście tysięcy km, zrobiło się około 14-u).

Hehehe, zebys wiedzial jak czesto ludziska nie kasują (niektórzy nawet nie wiedzą że można:)). Później ma średnią 11l/100km z przejechanych 9999km glownie po trasie i na zapytanie "ile spala w miescie?" odpowiedz brzmi "no 11/100!" :)




Pozdrawiam
Paweł

15 Data: Maj 01 2009 11:56:08
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: bratPit 

Hehehe, zebys wiedzial jak czesto ludziska nie kasują (niektórzy nawet nie wiedzą że można:)). Później ma średnią 11l/100km z przejechanych 9999km glownie po trasie i na zapytanie "ile spala w miescie?" odpowiedz brzmi "no 11/100!" :)

ogólnie podawanie średniego spalania "w mieście" to hasło które nic nie mówi,
jak mnie ktoś pyta ile mnie pali to np zgodnie z ostatnim odczytem mówię 11,5L/100km a on " masz coś zepsute, mi z tym samym silnikiem pali 7,5L a w katalogu producenta 8,5L" taa, chłop zapomniał że mieszka w mieście które ma 50tys mieszkańców i korków tam raczej nie uświadczy, a mnie średnia prędkość wychodziła 15km/h...
brat

16 Data: Maj 01 2009 12:08:25
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: DoQ 

bratPit pisze:

ogólnie podawanie średniego spalania "w mieście" to hasło które nic nie mówi,
jak mnie ktoś pyta ile mnie pali to np zgodnie z ostatnim odczytem mówię 11,5L/100km a on " masz coś zepsute, mi z tym samym silnikiem pali 7,5L a w katalogu producenta 8,5L" taa, chłop zapomniał że mieszka w mieście które ma 50tys mieszkańców i korków tam raczej nie uświadczy, a mnie średnia prędkość wychodziła 15km/h...

A to swoją drogą.
Dla niektórych 4 domy na krzyż i znak terenu zabudowanego to już miasto :)


Pozdrawiam
Paweł

17 Data: Maj 01 2009 12:00:51
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: Marcin Stankiewicz 

Dnia Fri, 01 May 2009 11:32:59 +0200, DoQ na pl.misc.samochody napisał(a):

Hehehe, zebys wiedzial jak czesto ludziska nie kasują (niektórzy nawet
nie wiedzą że można:)).

Dlatego dobrym rozwiązaniem są dwa liczniki ;-) Jeden "stały", drugi
"dzienny" który samoczynnie się kasuje np. po 2-godzinnym postoju.

i na zapytanie "ile spala w miescie?" odpowiedz brzmi "no 11/100!" :)

+30% :)

--
Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ]
m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl
"Kobiety nie bij nawet kwiatem."

18 Data: Kwiecien 30 2009 15:19:08
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: Marcin J. Kowalczyk 

Usrobo pisze:

co masz za auto ? golfa w dizlu ?

Krzysiek ma punto w dizlu

19 Data: Kwiecien 30 2009 15:25:12
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: Alex81 

In article   says...

> co masz za auto ? golfa w dizlu ?

Krzysiek ma punto w dizlu

Golfa też. Bądź "dopiero co" miał ;>

--
Pzdr
Alex

20 Data: Kwiecien 30 2009 16:09:26
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: krzysiek82 

Usrobo pisze:

ps nie mam suva, mam punto, i nie czyje sie poniżony czy niedowatościowany, mam takie auto jakie potrzebuję.

i racja tak powinno być

bede chcial suva i bedzie to dla mnie korzystne to co bede burakiem wy ciebie ?

tego zdania do końca nie zrozumiałem

co masz za auto ? golfa w dizlu ?

Nie mam punto z dieslem a nie w dieslu. Chociaż golf także stoi w garażu jako auto awaryjne.


--
krzysiek82

21 Data: Kwiecien 30 2009 17:53:46
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: Szymon Machel 


Użytkownik "krzysiek82"  napisał w wiadomości

Nie mam punto z dieslem a nie w dieslu. Chociaż golf także stoi w garażu
jako auto awaryjne.

Jak takie awaryjne to sie pozbądź rzęcha :-)

Szymon

22 Data: Kwiecien 30 2009 17:36:37
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: Marcin J. Kowalczyk 

krzysiek82 pisze:

bede chcial suva i bedzie to dla mnie korzystne to co bede burakiem wy ciebie ?

tego zdania do końca nie zrozumiałem

jesli bedzie mial suv'a bo z pewnych wzgledow bedzie to dla niego na reke, to czy nadal bedzie burakiem

23 Data: Kwiecien 30 2009 18:12:59
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor:


Użytkownik "krzysiek82"  napisał w wiadomości

Nie mam punto

Jak nie masz punto, to MaszPunto Ci pomoże :-)

24 Data: Maj 01 2009 20:11:43
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: Pa_blo 


Użytkownik "krzysiek82"  napisał w wiadomości



Nie mam punto z dieslem a nie w dieslu. Chociaż golf także stoi w garażu
jako auto awaryjne.


A nie lepiej sprzedac oba gowna i kupic cos porzadnego?

Picasso

25 Data: Maj 02 2009 12:28:00
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor:


Użytkownik "Pa_blo"  napisał w wiadomości

A nie lepiej sprzedac oba gowna i kupic cos porzadnego?

Porządne to jakie ?

26 Data: Maj 03 2009 01:15:31
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: Pa_blo 


Użytkownik "p"  napisał w wiadomości



Porządne to jakie ?

Np sprawne Punto...

Picasso

27 Data: Maj 04 2009 16:34:27
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: krzysiek82 

Pa_blo pisze:

A nie lepiej sprzedac oba gowna i kupic cos porzadnego?

Picasso

A nie lepiej nic nie pisać, zamiast wypisywać głupoty i robić z siebie kretyna:)?

--
krzysiek82

28 Data: Maj 05 2009 00:27:10
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: Pa_blo 


Użytkownik "krzysiek82"  napisał w wiadomości


A nie lepiej nic nie pisać, zamiast wypisywać głupoty i robić z siebie
kretyna:)?

Kretyna robisz z siebie Ty, udajac, ze wszystkie rozumy zjadles udzielajac
sie w 99% watkow wypisujac swoje madrosci...

Miales jedno badziewie, kupiles nastepce ktory tez sie kaszani... Taki
specjalista przy doradzaniu a kupil zajezdzone auto??

Picasso

29 Data: Kwiecien 30 2009 15:07:59
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: Usrobo 

Ghost pisze:


Użytkownik "jowar"  napisał w wiadomości
Coraz bardziej wszystko ekologiczne oparte na nowych technologiach mniej paliwożernych itd

A jak sie wjedzie w miasto to co drugi to SUV
po co komu taka honda CRV?

Bo SUVy drogie som i od razu widac, ze szyszka (w miejscu glowy).

znowu nie przesadzajmy
samochod nie jest odbiciem portfela

znam ludzi co mają nówkę merca, a groszem nie śmierdzą, auto to cale ich życie
i znam ludzi co mają starą vektrę, a spokojnie moglby sobie kupić nowe
volvo ;)


nie kazdy musi żyć dla auta, nie kazdy musi sie autami pasjonować


michal

30 Data: Kwiecien 30 2009 15:34:55
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: Ghost 


Użytkownik "Usrobo"  napisał w wiadomości

Ghost pisze:

Użytkownik "jowar"  napisał w wiadomości
Coraz bardziej wszystko ekologiczne oparte na nowych technologiach mniej paliwożernych itd

A jak sie wjedzie w miasto to co drugi to SUV
po co komu taka honda CRV?

Bo SUVy drogie som i od razu widac, ze szyszka (w miejscu glowy).

znowu nie przesadzajmy
samochod nie jest odbiciem portfela

Nie zrozumiales. Oczywiscie, ze nie jest - sam jestem przykladem. Ale drogi samochod to sposob na "postaw sie, a zastaw sie" - jak ktos nie ma kasy, to takie autko sluzy do zwalczania kompleksow.

31 Data: Kwiecien 30 2009 15:47:32
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: Tadeusz 


Użytkownik "Ghost" < napisał w wiadomości news:...


 jak ktos nie ma kasy, to takie autko sluzy do zwalczania kompleksow.

a jak ktoś ma kasę ?
to co wtedy: spiskowa teoria się rypła ?

32 Data: Kwiecien 30 2009 16:10:23
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: Ghost 


Użytkownik "Tadeusz"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Ghost" < napisał w wiadomości news:...

 jak ktos nie ma kasy, to takie autko sluzy do zwalczania kompleksow.

a jak ktoś ma kasę ?
to co wtedy: spiskowa teoria się rypła ?

Nie, bywaja ludzie ktorym po prostu takie auto jest potrzebne.

33 Data: Kwiecien 30 2009 16:26:31
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: Tadeusz 


Użytkownik "Ghost" < napisał w wiadomości news:...


 jak ktos nie ma kasy, to takie autko sluzy do zwalczania kompleksow.

a jak ktoś ma kasę ?
to co wtedy: spiskowa teoria się rypła ?

Nie, bywaja ludzie ktorym po prostu takie auto jest potrzebne.

potrzebne mówisz...
a to dopiero ciekawe?

że niby do czego?
bo w każdej branży będzie bardziej funkcjonalna propozycja,
np. do wożenia cegieł i drabin - pickup
do wożenia 4 liter - limuzyna
do offroad'u - prawdziwa terenówka
do lansu - cabrio
itd.

Nadzwyczajne jest jak wiele osób ignoruje taż ważny czynnik
jak kaprys: chcę bo akurat taki chcę, bo mi się podoba
a w dodatku ma pewne zalety:
ma wyższy prześwit i większe koła,
nie boisz się wjechać na wysoki krawężnik żeby nie
urwać osłon pod siilnikiem, jak złapiesz pobocza to też
nic się nie dzieje, po dziurach też łatwiej przejechać
a i napęd na 4 się czasem przyda...

Jeżeli koszule podobają mi się niebieskie a buty czarne
i takie sobie kupuję to to też jest przedłużanie penisa???

Żeby nie było: nie mam SUV ale może sobie kiedyś kupię
Stać mnie bez zadłużania się na pół życia :)

34 Data: Kwiecien 30 2009 17:01:27
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: Ghost 


Użytkownik "Tadeusz"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Ghost" < napisał w wiadomości news:...


 jak ktos nie ma kasy, to takie autko sluzy do zwalczania kompleksow.

a jak ktoś ma kasę ?
to co wtedy: spiskowa teoria się rypła ?

Nie, bywaja ludzie ktorym po prostu takie auto jest potrzebne.

potrzebne mówisz...
a to dopiero ciekawe?

że niby do czego?
bo w każdej branży będzie bardziej funkcjonalna propozycja,
np. do wożenia cegieł i drabin - pickup
do wożenia 4 liter - limuzyna
do offroad'u - prawdziwa terenówka
do lansu - cabrio
itd.

Nadzwyczajne jest jak wiele osób ignoruje taż ważny czynnik
jak kaprys: chcę bo akurat taki chcę, bo mi się podoba
a w dodatku ma pewne zalety:
ma wyższy prześwit i większe koła,
nie boisz się wjechać na wysoki krawężnik żeby nie
urwać osłon pod siilnikiem, jak złapiesz pobocza to też
nic się nie dzieje, po dziurach też łatwiej przejechać
a i napęd na 4 się czasem przyda...

Zdecuduje sie co chcesz powiedziec, bo jak na razie wypadasz glupkowato - najpierw drwisz "ze niby do czego?", a potem wymieniasz do czego.

35 Data: Kwiecien 30 2009 19:32:35
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: Tadeusz 

Użytkownik "Ghost" < napisał w wiadomości newpl...



Nie, bywaja ludzie ktorym po prostu takie auto jest potrzebne.

potrzebne mówisz...
a to dopiero ciekawe?

że niby do czego?
bo w każdej branży będzie bardziej funkcjonalna propozycja,
np. do wożenia cegieł i drabin - pickup
do wożenia 4 liter - limuzyna
do offroad'u - prawdziwa terenówka
do lansu - cabrio
itd.

Nadzwyczajne jest jak wiele osób ignoruje taż ważny czynnik
jak kaprys: chcę bo akurat taki chcę, bo mi się podoba
a w dodatku ma pewne zalety:
ma wyższy prześwit i większe koła,
nie boisz się wjechać na wysoki krawężnik żeby nie
urwać osłon pod siilnikiem, jak złapiesz pobocza to też
nic się nie dzieje, po dziurach też łatwiej przejechać
a i napęd na 4 się czasem przyda...

Zdecuduje sie co chcesz powiedziec, bo jak na razie wypadasz glupkowato - najpierw drwisz "ze niby do czego?", a potem wymieniasz do czego.

sorry, ale głupkowato to jest nie umieć czytać ze zrozumieniem...
spróbuję więc jeszcze raz ci to wytłumaczyć:
SUV jest autem które ma pewne zalety i pewne wady,
natomiast nie ma takiej kategorii w której byłby niezastąpiony
w sensie czystej "potrzeby" bo zawsze będzie coś lepszego,
ergo ludźmi kupującymi suv'a nie kieruje potrzeba w sensie
czysto użytkowym...
Badanie ludzkich potrzeb i preferencji to cała skomplikowana
dziedzina nauki i przypisywanie powiększaniu penisa
i nadymaniu ego wszystkiego co się nie rozumie też
jest głupkowate...

36 Data: Kwiecien 30 2009 20:24:25
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor:


Użytkownik "Tadeusz"  napisał w wiadomości Przyjemnie jest dowalić innemu, ze jest gorszy, by się samemu dowartościować.
Powód nieważny. Może być samochodowy.
Tak było, jest i będzie ? Miłość bliźniego ?

37 Data: Kwiecien 30 2009 20:55:32
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: Ghost 


Użytkownik "Tadeusz"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Ghost" < napisał w wiadomości newpl...

Zdecuduje sie co chcesz powiedziec, bo jak na razie wypadasz glupkowato - najpierw drwisz "ze niby do czego?", a potem wymieniasz do czego.

sorry, ale głupkowato to jest nie umieć czytać ze zrozumieniem...
spróbuję więc jeszcze raz ci to wytłumaczyć:

Ohoh.

SUV jest autem które ma pewne zalety i pewne wady,
natomiast nie ma takiej kategorii w której byłby niezastąpiony
w sensie czystej "potrzeby" bo zawsze będzie coś lepszego,
ergo ludźmi kupującymi suv'a nie kieruje potrzeba w sensie
czysto użytkowym...

Robiles badania?

Badanie ludzkich potrzeb i preferencji to cała skomplikowana
dziedzina nauki

No wlasnei.

38 Data: Kwiecien 30 2009 19:50:36
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: Robert Rędziak 

On Thu, 30 Apr 2009 16:26:31 +0200, Tadeusz
wrote:

ma wyższy prześwit i większe koła,

 Większość suwaków ma prześwit niewiele większy od przeciętnej
 osobówki.

nie boisz się wjechać na wysoki krawężnik żeby nie
urwać osłon pod siilnikiem,

 Za to boisz się np. pokaleczyć wypaśną alufelgę.

a i napęd na 4 się czasem przyda...

 Jeśli jest to napęd na cztery, a nie 2+2.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

39 Data: Maj 04 2009 15:32:29
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: kamil 


"Tadeusz"  wrote in message


potrzebne mówisz...
a to dopiero ciekawe?

że niby do czego?
bo w każdej branży będzie bardziej funkcjonalna propozycja,
np. do wożenia cegieł i drabin - pickup
do wożenia 4 liter - limuzyna
do offroad'u - prawdziwa terenówka
do lansu - cabrio
itd.


"Eee stary, ale zes sobie zone wybral. Taka jakas... ciemne wlosy ma. Ja to
mysle, ze blondynki sa lepsze do lansu w barze. I jakas taka wysoka, pewnie
ubrania na nia drogie, bo ja mojej w Tesco kupuje sukienki na przecenie. I
mowisz ze nie wstaje o 5 zrobic ci kanapek do fabryki? A to wiesz, ja bym
takiej zony nie chcial..."




Pozdrawiam
Kamil

40 Data: Kwiecien 30 2009 16:11:29
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: krzysiek82 

Ghost pisze:

Ale drogi samochod to sposob na "postaw sie, a zastaw sie" - jak ktos nie ma kasy, to takie autko sluzy do zwalczania kompleksow.

To fakt w polsce auto jest nadal synonimem luksusu i statusu społecznego, zwłaszcza u ludzi którzy nie mieli długi nic a teraz złapali boga za nogi.

--
krzysiek82

41 Data: Kwiecien 30 2009 15:16:54
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: Maverick 

jowar wrote:

Coraz bardziej wszystko ekologiczne oparte na nowych technologiach mniej paliwoÂżernych itd

A jak sie wjedzie w miasto to co drugi to SUV
po co komu taka honda CRV?

Np kupiles mieszkanie na nowym Wilanowie :D

Na czym to polega Âże kaÂżdy chce miec taki pancerny pociÂąg....

Nie kazdy, chociaz SUVa/Vana chcialbym kiedys miec dla wygody podrozowania z dziecmi (ale jeszcze ich nie mam).

Gdzie ta ekologia ?

Ekologia to obecnie najlepszy sposob zarabiania kasy, chyba nie wierzysz, ze koncerny robia male autka dla swojej przyjemnosci lub dla srodowiska?

Poza tym dzieki ekologii mozna wytlumaczyc wiele bzdurnych podwyzek.

--
Regards,
Maverick
PMS+ PJ S+ p M- W- P+:++ X+ L+ B++ M(+) Z++ T- W CB
Nissan Bluebird - juz pelnoletni
Astra II 1.8 Elegance

42 Data: Kwiecien 30 2009 16:14:04
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: krzysiek82 

Maverick pisze:

Ekologia to obecnie najlepszy sposob zarabiania kasy, chyba nie wierzysz, ze koncerny robia male autka dla swojej przyjemnosci lub dla srodowiska?

Poza tym dzieki ekologii mozna wytlumaczyc wiele bzdurnych podwyzek.


Ekologia to fikcja, chyba żadne nowe auto no może jakieś 1.0 czy coś nie spala mnie niż stary golf :) a przecież wyprodukowanie nowego auta to także spore zanieczyszczenie środowiska. Ktoś kiedyś obliczał, że nowe auto musiałoby przejechać ok 400tyś km i spalać o 1l mniej od auta zastępowanego żeby bilans dla środowiska był korzystny. Tylko teraz pytanie które nowe auto tyle przejedzie :)?

--
krzysiek82

43 Data: Kwiecien 30 2009 17:37:43
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: Marcin J. Kowalczyk 

krzysiek82 pisze:

Ekologia to fikcja, chyba żadne nowe auto no może jakieś 1.0 czy coś nie spala mnie niż stary golf :)

hint - sklad spalin

44 Data: Kwiecien 30 2009 19:37:13
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: Robert Rędziak 

On Thu, 30 Apr 2009 15:16:54 +0200, Maverick
 wrote:

Nie kazdy, chociaz SUVa/Vana chcialbym kiedys miec dla wygody
podrozowania z dziecmi (ale jeszcze ich nie mam).

 A co jest takiego wygodnego w SUV-ie w porównaniu do dużego
 kombi czy vana?

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com
zmien kreseczkę na kropeczkę:              http://forum-subaru.pl
   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

45 Data: Kwiecien 30 2009 21:42:31
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor:


Użytkownik "Robert Rędziak"  napisał w wiadomości

A co jest takiego wygodnego w SUV-ie w porównaniu do dużego
kombi czy vana?

Większe koła, inne taborety, siedzisz jak w dostawczaku,  bagażnik miewają mniejszy.
SUV dla miastowych jest modną nowością. Jest droższy od ludowozu. Sąsiad takiego nie ma:-)

46 Data: Maj 04 2009 15:48:17
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: Neochild 

Użytkownik "Maverick" :

Gdzie ta ekologia ?

Ekologia to obecnie najlepszy sposob zarabiania kasy, chyba nie
wierzysz, ze koncerny robia male autka dla swojej przyjemnosci lub dla
srodowiska?

Poza tym dzieki ekologii mozna wytlumaczyc wiele bzdurnych podwyzek.

Jasne, czy wy widzicie cos poza wlasnym nosem na tym swiecie?
Jakich podwyzek? Ekopodatek??
Wiesz, że istnieją na swiecie związki i organizacje, niekoniecznie stricte proekologiczne,
 jak np Unia Europejska, które na szczęście (także twoje i twoich potomkow)
prowadzą, między innymi, polityke zmierzającą do ratowania odpowiednich
proporcji biotycznych w naturalnym środowisku naszej planety?
Stąd pojawiają się normy, ktorym muszą dotrzymać kroku producenci
samochodow.
.a to, ze ktos przy okazji na tym zarobi to zadne zjawisko.
Te sam ktoś gdyby nie mial okazji zarobic tutaj, skubnął by NAS w innym
momencie.

47 Data: Maj 04 2009 16:04:31
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: sop3k 

Użytkownik "Maverick" :
>> Gdzie ta ekologia ?
>
> Ekologia to obecnie najlepszy sposob zarabiania kasy, chyba nie
> wierzysz, ze koncerny robia male autka dla swojej przyjemnosci lub dla
> srodowiska?
>
> Poza tym dzieki ekologii mozna wytlumaczyc wiele bzdurnych podwyzek.

Jasne, czy wy widzicie cos poza wlasnym nosem na tym swiecie?
Jakich podwyzek? Ekopodatek??
Wiesz, że istnieją na swiecie związki i organizacje, niekoniecznie stricte
proekologiczne,
 jak np Unia Europejska, które na szczęście (także twoje i twoich
potomkow)
prowadzą, między innymi, polityke zmierzającą do ratowania odpowiednich
proporcji biotycznych w naturalnym środowisku naszej planety?
Stąd pojawiają się normy, ktorym muszą dotrzymać kroku producenci
samochodow.
.a to, ze ktos przy okazji na tym zarobi to zadne zjawisko.
Te sam ktoś gdyby nie mial okazji zarobic tutaj, skubnął by NAS w innym
momencie.

O ku***!

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

48 Data: Maj 04 2009 16:37:11
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: Maverick 

Neochild wrote:

Użytkownik "Maverick" :
Gdzie ta ekologia ?
Ekologia to obecnie najlepszy sposob zarabiania kasy, chyba nie wierzysz, ze koncerny robia male autka dla swojej przyjemnosci lub dla srodowiska?

Poza tym dzieki ekologii mozna wytlumaczyc wiele bzdurnych podwyzek.

Jasne, czy wy widzicie cos poza wlasnym nosem na tym swiecie?
Jakich podwyzek? Ekopodatek?? Wiesz, że istnieją na swiecie związki i organizacje, niekoniecznie stricte proekologiczne,
 jak np Unia Europejska, które na szczęście (także twoje i twoich potomkow)
prowadzą, między innymi, polityke zmierzającą do ratowania odpowiednich proporcji biotycznych w naturalnym środowisku naszej planety?
Stąd pojawiają się normy, ktorym muszą dotrzymać kroku producenci
samochodow. .a to, ze ktos przy okazji na tym zarobi to zadne zjawisko.
Te sam ktoś gdyby nie mial okazji zarobic tutaj, skubnął by NAS w innym momencie.

a kysz, a kysz!!

ratowanie odpowiednich proporcji biotycznych  przez EU :D  dobry zart

Jak czepiamy sie rynku moto - to popatrz na wykorzystanie eko i oplaty z tym zwiazane np przy wjazdach do centrum miast - mozesz wjechac , ale placisz wiecej. Jezdzac codziennie taniej jest kupic nowe auto. A teraz gwozdz programu - auto na gaz (znacznie mniej spalin) ma liczone zanieczyszczenia jak dla benzyny :D a wiec nikogo nie obchodzi aktualna szkodliwosc. Podobnie z wiekiem auta - zanieczyszczenia liczone jak dla nowego auta.

Co do ekoterrorystow (np w Warszawie) to zdanie mam wyrobione - po kilku osobistych doswiadczeniach i poznaniu czesci tego srodowiska.

--
Regards,
Maverick
PMS+ PJ S+ p M- W- P+:++ X+ L+ B++ M(+) Z++ T- W CB
Nissan Bluebird - juz pelnoletni
Astra II 1.8 Elegance

49 Data: Kwiecien 30 2009 15:20:16
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: Agent 0700 

A jak sie wjedzie w miasto to co drugi to SUV
po co komu taka honda CRV?

Ja mam SUVa, kiedyś nie miałem, ale co raz zdażało mi się wkleić w jakieś
błotko czy po większych dołkach zmuszony byłem przejechać.

Teraz mam samochód, który spełnia moje potrzeby.

Mam dużego. Pytałem żony i mi powiedziała :-), ale mówiła, że nie ma
porównania, więc pewnie inni mają większe.

Pozdrawiam

Jacek

50 Data: Kwiecien 30 2009 15:26:15
Temat: z SUVami tak jak ze wszystkim...
Autor: Tadeusz 

czyli jeden woli brunetki, drugi blondynki a trzeci rude...

jak ktoś chce SUV to niech kupuje - jego sprawa i tyle

a jak czytam takie dyskusje to nie mogę oprzeć się
wrażeniu, że niektórych żal ciężko za dupę ściska...

51 Data: Kwiecien 30 2009 15:40:59
Temat: Re: z SUVami tak jak ze wszystkim...
Autor: Ghost 


Użytkownik "Tadeusz"  napisał w wiadomości

czyli jeden woli brunetki, drugi blondynki a trzeci rude...

jak ktoś chce SUV to niech kupuje - jego sprawa i tyle

a jak czytam takie dyskusje to nie mogę oprzeć się
wrażeniu, że niektórych żal ciężko za dupę ściska...

Milych wrazen, w podziwianiu kolesi ze zlotymi lancuchami ;->

52 Data: Kwiecien 30 2009 15:53:06
Temat: Re: z SUVami tak jak ze wszystkim...
Autor: Tadeusz 


Użytkownik "Ghost" <> napisał w wiadomości newspl...


Milych wrazen, w podziwianiu kolesi ze zlotymi lancuchami ;->

cos ci się pomyliło...
bo od kiedy W140 i E38 to SUV'y????

:)

53 Data: Kwiecien 30 2009 15:26:53
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: J.F. 

Użytkownik "jowar"  napisał w
wiadomości

Coraz bardziej wszystko ekologiczne oparte na nowych
technologiach mniej paliwożernych itd
A jak sie wjedzie w miasto to co drugi to SUV
po co komu taka honda CRV?
Na czym to polega że każdy chce miec taki pancerny pociąg....
Widze, że swiat oszalał na punkcie suvów  Gdzie ta ekologia ?

Widac po prostu ekologia idzie na smietnik gdy o wlasna d* chodzi
:-)
[nie u wszystkich].

Bardziej istotna jest ekonomia .. ale moze niektorzy sobie
powiedzieli ze pali ile pali, stac ich.

A po co SUV .. niektorym odpowiada. Wygodnie sie siedzi, duzy
bagaznik w miare potrzeby, trojka dzieci sie zmiesci, albo np taka
trywialna sprawa ze rowery wchodza do srodka.

J.

54 Data: Kwiecien 30 2009 17:30:06
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: cztery 

A po co SUV .. niektorym odpowiada. Wygodnie sie siedzi, duzy bagaznik w miare potrzeby, trojka dzieci sie zmiesci, albo np taka trywialna sprawa ze rowery wchodza do srodka.

Ale w ktorym SUVie ?
Bo np. w Audi Q5 jest mniej miejsca niz w nowym A4. Zarowno w srodku jak i w bagazniku.
Szef kupil w styczniu Q5 a ja w pazdzierniku z. roku A4 - wiec mam porownanie.
Z tym samym silnikiem 2.0TDI CR Q5 mimo napedy na 4 kola zdecydowanie wolniej przyspiesza na trasie podczas wyprzedzania przy predkosciach 100-120 km/h.
Bagaznik malutki, ale to juz pisalem.
Faktycznie siedzi sie wyzej wiec nieco lepiej widac. W prowadzeniu na trasie Q5 jest bardziej podatny na podmuchy wiatru no i pali o jakies 1.5-2 l/100 km wiecej (ale po czesci to pewno wina 4x4).

55 Data: Maj 01 2009 11:22:55
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: Maciej Browarczyk 

cztery pisze:

Z tym samym silnikiem 2.0TDI CR Q5 mimo napedy na 4 kola zdecydowanie wolniej przyspiesza na trasie podczas wyprzedzania przy predkosciach 100-120 km/h.

A spodziewales sie, ze bedzie lepiej przyspieszal? Przeciez naped na 4 kola w warunkach dobrej przyczepnosci jest pewnym oporem co znacznie zwieksza czas rozpedzania, poza tym dochodza jeszcze opory powietrza Q5 vs A4.

--
Pozdrawiam,
Maciek

56 Data: Maj 01 2009 12:03:17
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: J.F. 

On Thu, 30 Apr 2009 17:30:06 +0200,  cztery wrote:

A po co SUV .. niektorym odpowiada. Wygodnie sie siedzi, duzy bagaznik w
miare potrzeby, trojka dzieci sie zmiesci, albo np taka trywialna sprawa
ze rowery wchodza do srodka.

Ale w ktorym SUVie ?

Toyota albo Honda - reszta mi wyleciala z glowy ..

J.

57 Data: Maj 07 2009 23:09:51
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: Mariusz Ostrowski 

cztery <raztrzy@dwa> napisał(a):

> A po co SUV .. niektorym odpowiada. Wygodnie sie siedzi, duzy bagaznik w
> miare potrzeby, trojka dzieci sie zmiesci, albo np taka trywialna sprawa
> ze rowery wchodza do srodka.

Ale w ktorym SUVie ?

Np w pajero. A z tymi kompleksami to cos jest na rzeczy.
O wiele lepiej sie czuje niz w plaszczaku :).

Pozdrawiam
Mariusz

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

58 Data: Kwiecien 30 2009 17:12:24
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: Wild Root 

 W poście
 m.in. przeczytać można:

A jak sie wjedzie w miasto to co drugi to SUV
po co komu taka honda CRV?

Ja myślę nad Q7 ale to auto jeszcze poza moim zasięgiem kredytowym, a na
pokaz (żeby potem mnie np. na tarcze stać nie było) kupować nie będę.

Na czym to polega że każdy chce miec taki pancerny pociąg....

Jak już kupię sobie takie Q7 to poczuje się bardziej męsko (kryzys wieku
średniego :P). Takiej odpowiedzi oczekiwałeś? Poważniej już pisząc, nie
wiem jak u innych, mnie urzekł komfort podróżowania takim pociągiem po
polskich nierównych drogach. Miałem okazję prowadzić Q7 przez ponad 1000 km
jednego dnia i po tej "próbie" już wiem, że to auto dla mnie.

Gdzie ta ekologia ?

W TV.

--
Wild Root

59 Data: Kwiecien 30 2009 20:57:29
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: bratPit 


Coraz bardziej wszystko ekologiczne oparte na nowych technologiach mniej
paliwożernych itd
A jak sie wjedzie w miasto to co drugi to SUV
po co komu taka honda CRV?

czepiasz się, akurat obecna to nawet ładna jest w przeciwieństwie do poprzedniej która wyglądała jak wymysł pijanego projektanta,

Na czym to polega że każdy chce miec taki pancerny pociąg....

np widziałem ostatnio panią - kolor włosów pominę żeby nie było że powielam obiegowe opinie - która parkując pod marketem na parkingu, przodem do chodnika pomiędzy jezdnią a parkingiem, nie wycofywała tylko włączyła bieg i naprzód po krawężnikach, chodniku i na jezdnię, każda osobówka by się tam zawiesiła a Jeep Cherokee zniósł to dzielnie, jak widać praktyczne i cofać nie trzeba umieć...

Widze, że swiat oszalał na punkcie suvów

ja wiem? jak ktoś jeździ po trasach i hałas go nie bawi to i tak kupi coś w stylu bmw 5, audi A6 itp

Gdzie ta ekologia ?

jaka ekologia? emisja CO2 przez człowieka w ująciu globalnym to _promil_ tego co oddaje natura do atomsfery [np oceany],
brat

60 Data: Maj 01 2009 00:21:33
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: Adam Foton 

Coraz bardziej wszystko ekologiczne oparte na nowych technologiach mniej paliwożernych itd

Nie odnosze takiego wrazenia - od wielu lat samochody pala tyle samo po miescie. Czasem producent zlituje sie i wmontuje wlasciwy silnik do konkretnego modelu, ale to nie jest rewolucja.

Ekologia polega na tym, ze emitowane sa mniej toksyczne spaliny, ale za to trzeba wymieniac EGR-y, katalizatory, filtry, a niedogrzane silniki doznaja roznych defektow.



A jak sie wjedzie w miasto to co drugi to SUV
po co komu taka honda CRV?

Na czym to polega że każdy chce miec taki pancerny pociąg....

Widze, że swiat oszalał na punkcie suvów

Gdy widze, ze remont parkingow pod blokami polega na zrobieniu wyzszych kraweznikow, to widze sens SUV-a :)
Wszyscy mieszkancy sa gotowi odstapic od trawnika, chodnika, bo juz prawie kazdy ma auto i chce gdzies parkowac, to spoldzielnia zrobi porzadek po swojemu. W ten sposob u siostry na chodniku juz nie parkuja osobowki... stoja SUV-y, dostawczaki i sluzbowki :)

Dodana cecha SUV-a jest naped 4x4 - nie zawsze, ale czesto. Mieszczuchom moze pomoc w jezdzie zima, gdy zaskoczy oraz przekopywaniu sie przez ciasne parkingi. Jak to subaru powiada - "airbagi ochronia Twoje zycie, ale 4x4 ochroni Twoje airbagi" :)

Rowniez siedzenia wysoko pozwala wygrac wyscig o wolne miejsce :)

Z ewidentnych wad:
- promien skretu
- stosunkowo maly bagaznik (jak na pozory zewnetrzne)
- podobnie z kabina - wcale nie jest potezna
- drogie, duze i ciezkie opony, zawieszenie
- na trasie nie zawsze komfortowo
- w terenie nie kazdy SUV jest terenowka


Gdzie ta ekologia ?

Zostaje jeszcze frajda. Czy ktorys z facetow nie chcial miec w dziecinstwie koparki, traktora, spychacza, a dopiero z wiekiem dochodzil do wniosku, ze chodzi o pojazd, ktorym mozna poruszac sie przez dzikie ostepy szybciej niz pieszo ?
Jak ktos ma kase niech kupic SUV-a - da zarobic dealerowi, ubezpieczycielowi, mechanikowi, sprzedawcy paliw, opon, czesci - generuje to obrot, daje zyc innym, a jakos tak lepiej wspolzyc z zadowolonymi z zycia niz narzekajacymi na nie :)
No i lepiej, aby tego SUV-a wlasciciel ujezdzal zgodnie z przepisami, niz po miescie mial scigacza a w teren quada, ktorym bedzie orał okolice.

Przyznaje sie - mialem ochote na SUV-a, ale nie dowolnego, lecz pragmatyzm wygral.

A i tak pojezdzilem prawdziwa terenowka w prawdziwym terenie, quadem oralem wyznaczony do tego tor, i kosztowalo mnie to mniej, niz roczne OC+AC na SUV-a :) (a co dopiero mowic o naprawach, utracie wartosci, czesciach eksploatacyjnych, przeplaconym paliwie podczas zwyklej jazdy)

PS. i tak kusi mnie pojazd "wszedojezdny", ktory nie rozwija ogromnych szybkosci (moze byc 25km/h, a w trudniejszym terenie przelozenie moze jeszcze bardziej zwolnic), nie halasuje bardzo i podobniez nie kopci, nie da sie nim zaorac terenu, ale za to bedzie mozna przejechac przez lasy, pagorki... 25km/h pieciokrotnie ulatwi hobby

AF

61 Data: Maj 01 2009 00:23:11
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: Adam Foton 

Dodana cecha SUV-a jest naped 4x4 - nie zawsze, ale czesto. Mieszczuchom moze pomoc w jezdzie zima, gdy zaskoczy oraz przekopywaniu sie przez ciasne parkingi.

Mialo byc - "zasypane parkingi"

AF

62 Data: Maj 01 2009 11:03:17
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: MZ 

jowar pisze:

Coraz bardziej wszystko ekologiczne oparte na nowych technologiach mniej
paliwożernych itd

A jak sie wjedzie w miasto to co drugi to SUV
po co komu taka honda CRV?

Na moim osiedlu pół roku temu pojawiła się złocista CRV. Parkuje pod
blokiem w którym mieszkam więc chcąc nie chcąc często gęsto ją widuję.
Nie powiem, ładne autko. Niestety operatorka (stereotypy jednak coś z
prawdy mają, blondi + solarium itd) tego samochodu ewidentnie nie
powinna dostać prawa jazdy. Jeszcze nie widziałem tego samochodu
poprawnie zaparkowanego w sensie odstępów i kątów. Do tego jakiś miesiąc
temu na błotniku pojawiły się dość typowe przytarcia parkingowe (może
próbowała zaparkować gdzieś gdzie nie było miejsca na ciężarówkę). Dwa
tygodnie temu zaś zauważyłem przekrzywione słupki blokujące możliwość
zastawienia "światła" chodnika dochodzącego do ulic. Jakoś wcale się nie
zdziwiłem że ślady (czerwona farba) z słupków znalazły się na drzwiach
CRVki, tym razem dość solidnie wgniecionych.
Wczoraj z kolei w miejscu tych wgnieceń pojawiła się byle jak narzucona
szpachla (chyba, strukturalnie to przypominało tynk nałożony przez
niedoświadczonego murarza). Normalnie aż żal patrzeć jak nowe autko
można w tak krótkim czasie tak zdewastować. Za to pani pewnie "czuje się
bezpiecznie" czego na pewno nie można powiedzieć o pozostałych
użytkownikach drogi a zwłaszcza parkingu.

--
MZ

63 Data: Maj 01 2009 21:03:51
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: Daniel 'Rogaś' Rogiński 

MZ pisze:

można w tak krótkim czasie tak zdewastować. Za to pani pewnie "czuje się
bezpiecznie" czego na pewno nie można powiedzieć o pozostałych
użytkownikach drogi a zwłaszcza parkingu.


Powinieneś pracować w pionie dochodzeniowo-śledczym :)


--
z pozdrowieniami
Daniel Rogiński

64 Data: Maj 02 2009 11:26:56
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: Pa_blo 


Użytkownik "jowar"  napisał w wiadomości

Coraz bardziej wszystko ekologiczne oparte na nowych technologiach mniej
paliwożernych itd

A jak sie wjedzie w miasto to co drugi to SUV
po co komu taka honda CRV?


CRV to popierdolka nie SUV... prawdziwe lansowozy maja rozmiar Cayenne czy
Q7!

Na czym to polega że każdy chce miec taki pancerny pociąg....


Taki kaprys... podoba mi sie i taki ma byc. Nieistotne sa przyspieszenia,
wlasciwosci trakcyjne czy wygoda. Srednia predkosc w miescie to kilkanascie
km/h. Na wakacje latasz samolotami wiec dalekich tras sie nie robi. Rowerki
dla dzieci wejda praktycznie do kazdego ponad Punto. Pozostaje jeszcze
kwestia zamontowania kratki i odliczania vatu jak przy ciezarowym.

Widze, że swiat oszalał na punkcie suvów


Jaki swiat?  Po czym wnosisz? Po warsiawkowych ulicach?

Gdzie ta ekologia ?
W polu... Od ekologii sa bogate kraje!  Od Berlina na wschod nikt sie
ekologia nie przejmuje. Moze za 5-10 lat przecietny kowalski zacznie sie
przejmowac.

Kiedy bedziesz mial luzne 300 tys i zaczniesz zastanawiac sie na co wydac,
zeby poprawic sobie chumor, to byc moze tez przyjdzie Ci ochota na SUVa.
Cabriolety i inne Prosiaki typu 911 sa diabelnie niepraktyczne i przydaja
sie po piecdziesiatce kiedy kleszcze (dzieciaki) sa juz dorosle, dla lansu i
odrobiny funkcjonalnosci SUVy sa idealne...

Jezdzilem kilkoma lansowozami, zona jezdzi lansowozem -lansowoz robi u mnie
za rodzinne autko... E60 zdecydowanie przegralo jako rodzinne...


Picasso

65 Data: Maj 06 2009 20:06:53
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: vojciech 

jowar pisze:

Na czym to polega że każdy chce miec taki pancerny pociąg....

Moda, panie, moda.

Zauważyłem jeszcze coś, zimą, w Zakopanym. Zaraz po nowym roku, pełno było gości zza naszej wschodniej granicy. Tak na oko ok. 80-90% aut z krajów wschodnich to były SUV-y. Pomyślałem sobie po prostu, że rosjanie czy ukraińcy z kasą tak się lansują i już.

Ostatnio natomiast miałem nieprzyjemność spędzić kilka tygodni za naszą zachodnią granicą, w okolicach Frankfurtu nad Menem. Ku swojemu przerażeniu zaobserwowałem bardzo małą ilość SUV-ów. Przynajmniej w porównaniu do innych aut z klasy średniej i wyższej. Nie można raczej powiedzieć, że Niemców nie stać. Oni sobie kupują po prostu nowe auta takich marek jak Merc, BMW, Audi itp.

I taki wniosek wyciągnąłem z tej obserwacji: Polska to po prostu kraj wschodniej części naszego kontynentu, mentalnie bliższy raczej Rosjanom czy Białorusinom. Dlatego u nas tyle aut "sportowo-terenowych".

66 Data: Maj 07 2009 09:08:08
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: Vlad The Ripper 

Na czym to polega że każdy chce miec taki pancerny pociąg....

Moda, panie, moda.

Zauważyłem jeszcze coś, zimą, w Zakopanym. Zaraz po nowym roku, pełno było
gości zza naszej wschodniej granicy. Tak na oko ok. 80-90% aut z krajów
wschodnich to były SUV-y. Pomyślałem sobie po prostu, że rosjanie czy
ukraińcy z kasą tak się lansują i już.

Ostatnio natomiast miałem nieprzyjemność spędzić kilka tygodni za naszą
zachodnią granicą, w okolicach Frankfurtu nad Menem. Ku swojemu
przerażeniu zaobserwowałem bardzo małą ilość SUV-ów. Przynajmniej w
porównaniu do innych aut z klasy średniej i wyższej. Nie można raczej
powiedzieć, że Niemców nie stać. Oni sobie kupują po prostu nowe auta
takich marek jak Merc, BMW, Audi itp.

I taki wniosek wyciągnąłem z tej obserwacji: Polska to po prostu kraj
wschodniej części naszego kontynentu, mentalnie bliższy raczej Rosjanom
czy Białorusinom. Dlatego u nas tyle aut "sportowo-terenowych".

Może właśnie dlatego, że jakością dróg bliżej nam do Tych w Rosji czy na
Białorusi niż tych w Germanii. Swoją drogą w Zakopanem i okolicach wielu
miejscowych posiada różnorakie mniej lub bardziej terenówki czy SUVy,
ewentualnie zwykłe auta z jakimś quattro i moim zdaniej są tam jak
najbardziej przzydatne.

67 Data: Maj 07 2009 23:32:21
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: Pa_blo 


Użytkownik "vojciech"  napisał w wiadomości


Ostatnio natomiast miałem nieprzyjemność spędzić kilka tygodni za naszą
zachodnią granicą, w okolicach Frankfurtu nad Menem. Ku swojemu
przerażeniu zaobserwowałem bardzo małą ilość SUV-ów. Przynajmniej w
porównaniu do innych aut z klasy średniej i wyższej. Nie można raczej
powiedzieć, że Niemców nie stać. Oni sobie kupują po prostu nowe auta
takich marek jak Merc, BMW, Audi itp.


Otoz to... dlatego zapytalem sie, po czym wnosi, bo w takiej niemcowni
odsetek SUVow jest raczej mniejszy!

Picasso

68 Data: Maj 08 2009 10:21:16
Temat: Re: Jak to jest z tymi SUvami
Autor: red 

On 2009-05-06 20:06:53 +0200, vojciech  said:

Ostatnio natomiast miałem nieprzyjemnoć spędzić kilka tygodni za naszą zachodnią granicą, w okolicach Frankfurtu nad Menem. Ku swojemu przerażeniu zaobserwowałem bardzo małÄ… iloć SUV-ów. Przynajmniej w porównaniu do innych aut z klasy średniej i wyższej. Nie można raczej powiedzieć, że Niemców nie stać. Oni sobie kupują po prostu nowe auta takich marek jak Merc, BMW, Audi itp.

Te marki też w ofercie mają SUVy, albo coś podobnego, ale rzeczywiście w Niemczech jeździ ich niewiele. Tak jak zostało już napisane - to z pewnością kwestia lepszych dróg i druga rzecz - wszędzie lecisz autostradą, a ile taki SUV przy prędkości przelotowej na autostradzie pali to po prostu się nie opłaca. Ja tam zawsze byłem zwolennikiem niskich i nisko zawieszonych samochodów - szkoda tylko, że u nas tak mało miejsc gdzie można przycisnąć :)

Jak to jest z tymi SUvami



Grupy dyskusyjne