Grupy dyskusyjne   »   Jak w praktyce spisują się kaski typu "multi"?

Jak w praktyce spisują się kaski typu "multi"?



1 Data: Maj 08 2011 11:01:56
Temat: Jak w praktyce spisują się kaski typu "multi"?
Autor: Marcin N 

Czołem,

Ostatnio mam wrażenie, że producenci wysypują do sklepów masowo modele kasków typu "multi". Zaczął chyba Nolan ze swoim N43 Air, ale widzę, że w 2011 jako nowości i HJC, i AGV także pokazują takie modele.

Ciekami mnie, jak taki kask spisuje się w praktyce w jeździe miejsko-turystycznej. Czy ma jakieś niezaprzeczalne zalety poza bardzo dużym polem widzenia góra-dół? Jak z jego komfortem ubierania (w wersji pełnej), jak z hałasem?



2 Data: Maj 08 2011 13:29:45
Temat: Re: Jak w praktyce spisują się kaski typu "multi"?
Autor: Seba 

Dnia Sun, 8 May 2011 11:01:56 +0200, Marcin N napisał(a):

Ciekami mnie, jak taki kask spisuje się w praktyce w jeździe
miejsko-turystycznej. Czy ma jakieś niezaprzeczalne zalety poza bardzo dużym
polem widzenia góra-dół? Jak z jego komfortem ubierania (w wersji pełnej),
jak z hałasem?

Przy moim profilu używania motocykla skończyło się na tym, iż używam
(N43 Air) tego kasku podczas codziennego kręcenia się po mieście w dwóch
wersjach - z szybą (aktualne, wiosenne warunki pogodowe - poprawnie,
skutecznie działający pinlock) i bez szyby (latanie w okularach
przeciwsłonecznych w gorącym okresie letnim). Dopinanej do niego szczęki
używam naprawdę rzadko - leży ona sobie spokojnie w szafie.
Tyle, że ja mam jeszcze integrala - i to jego biorę np. na szybsze
przeloty ze znajomymi. Jednak na codzień N43 wygrywa u mnie poręcznością
i komfortem działania - ja po prostu lubię "czuć powietrze", więc jet
sprawdza mi się bardzo fajnie.

--
Pozdrawiam,
Sebastian S.
FZS 600

3 Data: Maj 08 2011 15:54:06
Temat: Re: Jak w praktyce spisują się kaski typu "multi"?
Autor: Marcin N 

Użytkownik "Seba"  napisał w wiadomości grup Przy moim profilu używania motocykla skończyło się na tym, iż używam
(N43 Air) tego kasku podczas codziennego kręcenia się po mieście w dwóch
wersjach - z szybą (aktualne, wiosenne warunki pogodowe - poprawnie,
skutecznie działający pinlock) i bez szyby (latanie w okularach
przeciwsłonecznych w gorącym okresie letnim). Dopinanej do niego szczęki
używam naprawdę rzadko - leży ona sobie spokojnie w szafie.
Tyle, że ja mam jeszcze integrala - i to jego biorę np. na szybsze
przeloty ze znajomymi. Jednak na codzień N43 wygrywa u mnie poręcznością
i komfortem działania - ja po prostu lubię "czuć powietrze", więc jet
sprawdza mi się bardzo fajnie.

===================

Trochę marnie, że multi nie zastępuje Ci integrala. Myślałem, że będzie w stanie zastąpić szczękowca, którego cenię za ogromną wygodę przy zakładaniu i łatwość chłodzenia twarzy na postojach. Poza tym np. sięgnięcie po portfel w szczękowcu jest bardzo wygodne (można spojrzeć pionowo w dół, co jest niemożliwe w integralu).

4 Data: Maj 08 2011 16:11:05
Temat: Re: Jak w praktyce spisują się kaski typu "multi"?
Autor: Seba 

Dnia Sun, 8 May 2011 15:54:06 +0200, Marcin N napisał(a):

Trochę marnie, że multi nie zastępuje Ci integrala. Myślałem, że będzie w
stanie zastąpić szczękowca, którego cenię za ogromną wygodę przy zakładaniu
i łatwość chłodzenia twarzy na postojach. Poza tym np. sięgnięcie po portfel
w szczękowcu jest bardzo wygodne (można spojrzeć pionowo w dół, co jest
niemożliwe w integralu).

U mnie N43 nie jest w stanie być jedynym kaskiem, którego używam - przy
wnóstwie zalet jakie posiada (naprawdę jestem zadowolonym jego
użytkownikiem), posiada także i wady - dlatego jako uzupełnienie stanu
posiadania mam też integrala (który tak jak piszesz ma wady, które są z
koleji mocno upierdliwe w codziennym z niego korzystaniu).

Nie wymyślono jeszcze tak skontruowanego szczękowca, który umożliwiałby
wygodną i bezpieczną jazdę z otwartą przyłbicą (tak wiem, że bodajże
Shark (?) coś takiego oferuje - jednakze ja po obejrzeniu tego
rozwiązania nie zdecydowałem się na jego kupno), a po jej zamknięciu
oferowałby komfort integrala. Niestety.

PS. Z tego co pamiętam używasz Longway`a. Ja bardzo źle wspominam ten
kask - jego kariera u mnie skończyła się na jego zwrocie do sprzedawcy
(reklamacja uwzględniona bez obiekcji) z powodu jego samoistnego
pęknięcia (i to po krótkim okresie użytkowania) - sic!


--
Pozdrawiam,
Sebastian S.
FZS 600

5 Data: Maj 08 2011 16:13:21
Temat: Re: Jak w praktyce spisują się kaski typu "multi"?
Autor: J_K_K 

Użytkownik "Seba"  napisał w wiadomości

(reklamacja uwzględniona bez obiekcji) z powodu jego samoistnego
pęknięcia (i to po krótkim okresie użytkowania) - sic!

No to gorzej od ostatnio omawianych kasków za "10 PLN" ...

Pzdr

JKK

6 Data: Maj 09 2011 06:27:39
Temat: Re: Jak w praktyce spisują się kaski typu "multi"?
Autor: Tytus 

Siemka

*** "J_K_K"  "Seba"  (reklamacja uwzględniona bez obiekcji) z powodu
jego samoistnego
 pęknięcia (i to po krótkim okresie użytkowania) - sic!
 No to gorzej od ostatnio omawianych kasków za "10 PLN" ...

A mnie ( i z tego co wiem nie tylko mnie) pekl jakis topowy carbonowy
Airoh za 1500 pln.
Po prostu sie wylamala szczeka i pomimo oporow Uhma Bike wlosi uznali
reklamacje bez szemrania.
Wprawdzie nie zwrocili kaski ale i ja nie naciskalem bo nie mialem
paragonu. Dali nowego nastepce
i od razu polecial on na allegro.

T

7 Data: Maj 08 2011 23:20:08
Temat: Re: Jak w praktyce spisują się kaski typu "multi"?
Autor: Marcin N 

Użytkownik "Seba"  napisał w wiadomości grup PS. Z tego co pamiętam używasz Longway`a. Ja bardzo źle wspominam ten
kask - jego kariera u mnie skończyła się na jego zwrocie do sprzedawcy
(reklamacja uwzględniona bez obiekcji) z powodu jego samoistnego
pęknięcia (i to po krótkim okresie użytkowania) - sic!

============

Imponująca pamięć. Rzeczywiście używam Longway'a. Wcześniej miałem HJC IS-MAX, ale ukradli mi go. Wspominam go mile, tyle, że zapięcie było wadliwe i co chwilę się luzowało.

HJC właśnie pokazał model IS-16 w wersji 2011 z drobnymi modyfikacjami. Liczę, że pokaże też model IS-MAX 2011.

Mój AGV też nie jest zły. Ma dobry stosunek jakości do ceny, ale bardzo brakuje w nim blendy. Na szczęście AGV wypuścił właśnie zupełnie nowiutki model, którego chętnie obejrzę z bliska.

8 Data: Maj 09 2011 12:25:19
Temat: Re: Jak w praktyce spisują się kaski typu "multi"?
Autor: Ditron 

On 8 Maj, 23:20, "Marcin N"  wrote:

Imponująca pamięć. Rzeczywiście używam Longway'a. Wcześniej miałem HJC
IS-MAX, ale ukradli mi go. Wspominam go mile,

ja pamiec mam troche slabsza...
ale cos kojarze, przypomnij... to bylo pod bankomatem ?

9 Data: Maj 09 2011 21:39:13
Temat: Re: Jak w praktyce spisują się kaski typu "multi"?
Autor: Monster 

W dniu 2011-05-09 21:25, Ditron pisze:

On 8 Maj, 23:20, "Marcin   wrote:
Imponująca pamięć. Rzeczywiście używam Longway'a. Wcześniej miałem HJC
IS-MAX, ale ukradli mi go. Wspominam go mile,

ja pamiec mam troche slabsza...
ale cos kojarze, przypomnij... to bylo pod bankomatem ?

Nie,chyba chodzi Ci o Wiesława co na bankomacie zgubił.

--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

10 Data: Maj 10 2011 10:47:01
Temat: Re: Jak w praktyce spisują się kaski typu "multi"?
Autor: Marcin N 

Użytkownik "Ditron"  napisał w wiadomości grup On 8 Maj, 23:20, "Marcin N"  wrote:

Imponująca pamięć. Rzeczywiście używam Longway'a. Wcześniej miałem HJC
IS-MAX, ale ukradli mi go. Wspominam go mile,

ja pamiec mam troche slabsza...
ale cos kojarze, przypomnij... to bylo pod bankomatem ?

====================

Z przyjemnością przypominam: włamali mi się do garażu, ukradli kask, rękawice, narzędzia, wyłamali bramę. Szkody na ponad 2500 zł, ale motoru nie ruszyli.

I teraz najlepsze: złapali ich! Okazało się, że to była szajka 6 osobowa. Złapali ich półtora roku temu (3 dni po włamie do mnie) i do dzisiaj jeszcze nie odbyła się rozprawa. Dostaję czasem zawiadomienia z sądu jako poszkodowany. Jestem trochę zły, bo na liście dowodów jest ponad 150 fantów, ale nic mojego.

Korzystając z okazji zapytam osoby biegłe w procedurach prawnych: czy mam szansę poznać jakoś bliższe szczegóły tej sprawy? Napisałem kiedyś jakiś wniosek o odszkodowanie, żeby sąd przy okazji to uznał (wniosek adhezyjny, czy jakoś tak), ale kompletnie nie wiem, co dalej. Chętnie napisałbym jakieś pismo do sądu z pytaniem, czemu moich rzeczy nie ma na liście dowodów i czemu jeszcze nie zasądzili mi odszkodowania.

11 Data: Maj 10 2011 16:45:29
Temat: Re: Jak w praktyce spisujÂą siĂŞ kaski typu "multi"?
Autor: kakmar 

Dnia 10.05.2011 Marcin N  napisał/a:


Korzystając z okazji zapytam osoby biegłe w procedurach prawnych: czy mam
szansę poznać jakoś bliższe szczegóły tej sprawy? Napisałem kiedyś jakiś
wniosek o odszkodowanie, żeby sąd przy okazji to uznał (wniosek adhezyjny,
czy jakoś tak), ale kompletnie nie wiem, co dalej. Chętnie napisałbym jakieś
pismo do sądu z pytaniem, czemu moich rzeczy nie ma na liście dowodów i
czemu jeszcze nie zasądzili mi odszkodowania.

Możesz wnieć do sądu "oświadczenie o zamiarze działania w charakterze
oskarżyciela posiłkowego". Jeśli sąd się zgodzi to otrzymasz dostęp do
całej papierologii.

--
kakmaratgmaildotcom

12 Data: Maj 10 2011 19:31:54
Temat: Re: Jak w praktyce spisują się kaski typu "multi"?
Autor:

Dnia Sun, 8 May 2011 15:54:06 +0200, Marcin N napisał(a):




Nie wymyślono jeszcze tak skontruowanego szczękowca, który umożliwiałby

wygodną i bezpieczną jazdę z otwartą przyłbicą (tak wiem, że bodajże

Shark (?) coś takiego oferuje - jednakze ja po obejrzeniu tego

rozwiązania nie zdecydowałem się na jego kupno), a po jej zamknięciu

oferowałby komfort integrala. Niestety.


Ja zdecydowalem sie na kupno i jestem bardzo zadowolony. Wczesniej zawsze
uzywalem HJC - ostatnio FG14. Shark Evoline series 2 jest o niebo cichszy,
wygodniejszy i lepiej wykonany no i dodatkowo ma blende. Dwa minusy to baaaardzo
duza waga, ktora mi nie przeszkadza oraz praktycznie niemozliwe zamkniecie
podczas jazdy (otworzyc sie da).


Remo


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Jak w praktyce spisują się kaski typu "multi"?



Grupy dyskusyjne