Wozić, czy odpuścić sobie ?

Wozić, czy odpuścić sobie ?

a co za problem przymocowac do ramy, albo w plecak wlozyc?

pozdr
m.

W dniu 2010-07-21 09:24, mihu pisze:

a co za problem przymocowac do ramy, albo w plecak wlozyc?

Ty to chyba porządnego statywu nie widziałeś ;)


--
bans

Dnia Wed, 21 Jul 2010 09:27:21 +0200, bans napisał(a):

Ty to chyba porządnego statywu nie widziałeś ;)

Przypiąć do plecaka to nie problem, nawet manfrotkę - chyba że to kolarstwo
górskie, to trochę ryzykowne... jeszcze przy upadku się statyw zepsuje ;-)

Pozdrawiam,
                 Henry

W dniu 2010-07-21 09:39, Henry(k) pisze:

Przypiąć do plecaka to nie problem, nawet manfrotkę - chyba że to kolarstwo
górskie, to trochę ryzykowne... jeszcze przy upadku się statyw zepsuje ;-)

Mam genialny pomysł - statyw do MTB, z amortyzatorem! ;)


--
bans

Dnia Wed, 21 Jul 2010 09:41:46 +0200, bans napisał(a):

Mam genialny pomysł - statyw do MTB, z amortyzatorem! ;)

Rowerowy transformers  - dobre :-)

Pozdrawiam,
                 Henry

On 22 Lip, 01:17, "Bob"  wrote:
\

"manfrotke"  powiadacie?    no jasne ze wszyscy wiedza o jaki chodzi, znany
od wielu lat, prawda  - ale nie w Polsze.

E tam , manfrotki w Polsce to były  najtańsze statywy klasy profi.
Powszechnie dostępne co najmniej od połowy lat 90tych.

Nie zgrywajcie sie svp!      Chodzi ci o Bogen?

Bogen o ile mi wiadomo to amerykańska mutacja manfrotki , u nas
występuje jedynie jako prywatny import.
Swoją drogą pod tą marką sprzedawane są jakieś wersje ekologiczne.
Pozdro Marcin

Do ramy to nie widzę szans.
Bagażnika rowerowego nie planowalem.
Bardzo OSTATECZNIE może coś na sztycę...

Do plecaka też nie widzę szans, bo mam taki akurat akurat akurat ;-))

Jakiś wyściełany pokrowiec na plecy jak "kołczan"?
Ale dobre pokrowce to kupa kasy, i z plecaczkiem się pogryzie, i jeszcze się będzie pewnie majtał...


-- -- -

a co za problem przymocowac do ramy, albo w plecak wlozyc?

W dniu 2010-07-21 09:43,  666 pisze:

Do ramy to nie widzę szans.
Bagażnika rowerowego nie planowalem.
Bardzo OSTATECZNIE może coś na sztycę...

Do plecaka też nie widzę szans, bo mam taki akurat akurat akurat ;-))

Jakiś wyściełany pokrowiec na plecy jak "kołczan"?
Ale dobre pokrowce to kupa kasy, i z plecaczkiem się pogryzie, i jeszcze się będzie pewnie majtał...


-- -- -

a co za problem przymocowac do ramy, albo w plecak wlozyc?

A może zamiast statywu wystarczy Ci monopod?
Wtedy da się nawet do ramy przytroczyć.

fotonyf

at Wed 21 of Jul 2010 08:39,  666 wrote:

Wozić, czy odpuścić sobie ?

Większoć pomysłów to gumą i rzepami wzdłuż ramy
ale również taki:
 http://nb.homeunix.org/tmp/photo/road-photographer.jpg


--
nb