Witam,
sprzedaję samochód, jak wiele innych osób. Ale mieszkam na zadupiu, i pojawil się na moim zadupiu tylko jeden handlarz. Zawodowy "kupie-każdy-samochod".
Cena uzgodniona, pan wyjmuje kasę, ale bez umowy.
Ja na to:
-  ?
ten pytajnik to moje zdziwienie.
Handlarz wyjaśnia, że bierze auto, kasę mi zostawia, a umowę podpisze w moim imieniu z nowym nabywcą.
Wycofałam się.

Jak wygląda (powinna wyglądać) prawidłowo i bezpiecznie dla mnie transakcja sprzedaży auta handlarzowi?
Tak samo jak każdej innej osobie fizycznej, czy inaczej?
Majka

Dnia Fri, 27 May 2016 04:34:15 -0700 (PDT), Majka napisał(a):

sprzedaję samochód, jak wiele innych osób. Ale mieszkam na zadupiu, i pojawil się na moim zadupiu tylko jeden handlarz. Zawodowy "kupie-każdy-samochod".
Cena uzgodniona, pan wyjmuje kasę, ale bez umowy.
Ja na to:
-  ?
ten pytajnik to moje zdziwienie.
Handlarz wyjaśnia, że bierze auto, kasę mi zostawia, a umowę podpisze w moim imieniu z nowym nabywcą.
Wycofałam się.

Jak wygląda (powinna wyglądać) prawidłowo i bezpiecznie dla mnie transakcja sprzedaży auta handlarzowi?
Tak samo jak każdej innej osobie fizycznej, czy inaczej?

Wycofałam się.

Wpisywanie daty po terminie zawarcia umowy jest przestepstwem przeciwko dokumentom, czy jakos tak. Calkiem realne i wysokie kary za to groza.

Użytkownik "Zenek Kapelinder"

Wpisywanie daty po terminie zawarcia umowy jest przestepstwem przeciwko dokumentom, czy jakos tak. Calkiem realne i wysokie kary za to groza.
-- -
Pierdoły. Na każdy dokument można nanosić poprawki.

W dniu 2016-05-27 o 13:34, Majka pisze:

Witam,
sprzedaję samochód, jak wiele innych osób. Ale mieszkam na zadupiu, i pojawil się na moim zadupiu tylko jeden handlarz. Zawodowy "kupie-każdy-samochod".
Cena uzgodniona, pan wyjmuje kasę, ale bez umowy.

Dnia Fri, 27 May 2016 16:52:13 +0200, Witak napisał(a):

W dniu 2016-05-27 o 13:34, Majka pisze:

sprzedaję samochód, jak wiele innych osób. Ale mieszkam na zadupiu, i pojawil się na moim zadupiu tylko jeden handlarz. Zawodowy "kupie-każdy-samochod".
Cena uzgodniona, pan wyjmuje kasę, ale bez umowy.

absolutnie, w życiu bym tak nie sprzedał

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup Dnia Fri, 27 May 2016 16:52:13 +0200, Witak napisał(a):

W dniu 2016-05-27 o 13:34, Majka pisze:

sprzedaję samochód, jak wiele innych osób. Ale mieszkam na zadupiu, i pojawil się na moim zadupiu tylko jeden handlarz. Zawodowy "kupie-każdy-samochod".
Cena uzgodniona, pan wyjmuje kasę, ale bez umowy.

absolutnie, w życiu bym tak nie sprzedał

Skoro pan tak dziala, to widac wielu sprzedaje.
I wielu kupuje :-)

Dnia Fri, 27 May 2016 19:33:31 +0200, Ghost napisał(a):

Skoro pan tak dziala, to widac wielu sprzedaje.
I wielu kupuje :-)

Takie sa wlasnie realia. I to od wielu lat.

Użytkownik P.B.  ...

Skoro pan tak dziala, to widac wielu sprzedaje.
I wielu kupuje :-)

Takie sa wlasnie realia. I to od wielu lat.

A jak za rok przyjdzie policja i zapyta kto tym samochodem właśnie
zatankował cały zbiornik paliwa i podczas ucieczki potrącił
policjanta, to co powiesz? Że sprzedałeś na gębę jakiemuś ziutkowi,
który miał przyslać umowę i nie przysłał?

Budzik wrote:

Użytkownik P.B.  ...

Skoro pan tak dziala, to widac wielu sprzedaje.
I wielu kupuje :-)

Takie sa wlasnie realia. I to od wielu lat.

A jak za rok przyjdzie policja i zapyta kto tym samochodem właśnie
zatankował cały zbiornik paliwa i podczas ucieczki potrącił
policjanta, to co powiesz? Ĺťe sprzedałeś na gębę jakiemuś ziutkowi,
który miał przyslać umowę i nie przysłał?

A msz obowiązek sporządzenia pisemej umowy sprzedazy?

Użytkownik masti  ...

Skoro pan tak dziala, to widac wielu sprzedaje.
I wielu kupuje :-)

Takie sa wlasnie realia. I to od wielu lat.

A jak za rok przyjdzie policja i zapyta kto tym samochodem właśnie
zatankował cały zbiornik paliwa i podczas ucieczki potrącił
policjanta, to co powiesz? Że sprzedałeś na gębę jakiemuś ziutkowi,
który miał przyslać umowę i nie przysłał?

A msz obowiązek sporządzenia pisemej umowy sprzedazy?

nie. możesz zadzwonić po Ziutka, ze by potwierdził, że od Ciebie kupił.
na pewno to zrobi

Nie, ale jest obowiazek odprowadzenia podatku. W tym przypadku jest to podatek solidarny placony po polowie przez kazda ze stron. W umowie pisemnej mozna zobowiazac jedna ze stron ze zaplaci podatek. I nawet jak by tego podatku byla zlotowka to nie liczy sie wysokosc podatku a obowiazek zwiazany z papierologia. Za zlotowke odsetki po kilku latach duze nie beda. Ale kara za nie zlozenie dokumentu zwiazanego ze zlotowka moze byc konkretna. Jak udowodnisz w przypadku umowy ustnej ze podatek placi kupujacy bo sie tak umowiliscie?

W dniu 2016-05-28 o 00:10, Zenek Kapelinder pisze:

Nie, ale jest obowiazek odprowadzenia podatku. W tym przypadku jest to podatek solidarny placony po polowie przez kazda ze stron.

Użytkownik Zenek Kapelinder  ...

Nie, ale jest obowiazek odprowadzenia podatku. W tym przypadku jest to
podatek solidarny placony po polowie przez kazda ze stron. W umowie
pisemnej mozna zobowiazac jedna ze stron ze zaplaci podatek. I nawet
jak by tego podatku byla zlotowka to nie liczy sie wysokosc podatku a
obowiazek zwiazany z papierologia. Za zlotowke odsetki po kilku latach
duze nie beda. Ale kara za nie zlozenie dokumentu zwiazanego ze
zlotowka moze byc konkretna. Jak udowodnisz w przypadku umowy ustnej
ze podatek placi kupujacy bo sie tak umowiliscie?

W dniu 2016-05-28 o 07:00, Budzik pisze:

Użytkownik Zenek Kapelinder  ...

Nie, ale jest obowiazek odprowadzenia podatku. W tym przypadku jest to
podatek solidarny placony po polowie przez kazda ze stron. W umowie
pisemnej mozna zobowiazac jedna ze stron ze zaplaci podatek. I nawet
jak by tego podatku byla zlotowka to nie liczy sie wysokosc podatku a
obowiazek zwiazany z papierologia. Za zlotowke odsetki po kilku latach
duze nie beda. Ale kara za nie zlozenie dokumentu zwiazanego ze
zlotowka moze byc konkretna. Jak udowodnisz w przypadku umowy ustnej
ze podatek placi kupujacy bo sie tak umowiliscie?

Brawo Zenku, jak zwykle wykazałes się mega "kompetencją"...

Użytkownik "P.B."  napisał w wiadomości grup Dnia Fri, 27 May 2016 19:33:31 +0200, Ghost napisał(a):

Skoro pan tak dziala, to widac wielu sprzedaje.
I wielu kupuje :-)

Takie sa wlasnie realia. I to od wielu lat.

A jak za rok przyjdzie policja i zapyta kto tym samochodem właśnie
zatankował cały zbiornik paliwa i podczas ucieczki potrącił policjanta, to
co powiesz? Że sprzedałeś na gębę jakiemuś ziutkowi, który miał przyslać
umowę i nie przysłał?

W dniu 2016-05-28 o 08:35, Ghost pisze:

Skoro pan tak dziala, to widac wielu sprzedaje.
I wielu kupuje :-)

Takie sa wlasnie realia. I to od wielu lat.

A jak za rok przyjdzie policja i zapyta kto tym samochodem właśnie
zatankował cały zbiornik paliwa i podczas ucieczki potrącił
policjanta, to
co powiesz? Ĺťe sprzedałeś na gębę jakiemuś ziutkowi, który miał przyslać
umowę i nie przysłał?

Ja nie mam tego problemu.

W dniu 2016-05-27 o 20:19, P.B. pisze:

Dnia Fri, 27 May 2016 19:33:31 +0200, Ghost napisał(a):

Skoro pan tak dziala, to widac wielu sprzedaje.
I wielu kupuje :-)

Takie sa wlasnie realia. I to od wielu lat.

A jak za rok przyjdzie policja i zapyta kto tym samochodem właśnie
zatankował cały zbiornik paliwa i podczas ucieczki potrącił policjanta, to
co powiesz? Ĺťe sprzedałeś na gębę jakiemuś ziutkowi, który miał przyslać
umowę i nie przysłał?

W dniu 27.05.2016 o 19:33, Ghost pisze:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup


Dnia Fri, 27 May 2016 16:52:13 +0200, Witak napisał(a):

W dniu 2016-05-27 o 13:34, Majka pisze:

sprzedaję samochód, jak wiele innych osób. Ale mieszkam na zadupiu,
i pojawil się na moim zadupiu tylko jeden handlarz. Zawodowy
"kupie-każdy-samochod".
Cena uzgodniona, pan wyjmuje kasę, ale bez umowy.

absolutnie, w życiu bym tak nie sprzedał

Skoro pan tak dziala, to widac wielu sprzedaje.
I wielu kupuje :-)

Takie sa wlasnie realia. I to od wielu lat.

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup W dniu 27.05.2016 o 19:33, Ghost pisze:

Skoro pan tak dziala, to widac wielu sprzedaje.
I wielu kupuje :-)

Takie sa wlasnie realia. I to od wielu lat.

Ale tylko idioci się na nie godzą.

W dniu 28.05.2016 o 08:36, Ghost pisze:

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup


W dniu 27.05.2016 o 19:33, Ghost pisze:

Skoro pan tak dziala, to widac wielu sprzedaje.
I wielu kupuje :-)

Takie sa wlasnie realia. I to od wielu lat.

Ale tylko idioci się na nie godzą.

Niekoniecznie idioci.

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup W dniu 28.05.2016 o 08:36, Ghost pisze:

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup


W dniu 27.05.2016 o 19:33, Ghost pisze:

Skoro pan tak dziala, to widac wielu sprzedaje.
I wielu kupuje :-)

Takie sa wlasnie realia. I to od wielu lat.

Ale tylko idioci się na nie godzą.

Niekoniecznie idioci.

Koniecznie.

Ale tylko idioci się na nie godzą.

Niekoniecznie idioci.

Koniecznie.

Bez tupnięcia się nie liczy. Let's try again.

W dniu 2016-05-30 o 09:41, sirapacz pisze:

Ale tylko idioci się na nie godzą.

Niekoniecznie idioci.

Koniecznie.

Bez tupnięcia się nie liczy. Let's try again.

lol!

uzasadnij czemu niekoniecznie idioci - czytam ten wątek i nie widzę
żadnego powodu by sprzedać auto z taką umową.

W dniu 2016-05-30 o 09:54, Liwiusz pisze:

W dniu 2016-05-30 o 09:41, sirapacz pisze:

Ale tylko idioci się na nie godzą.

Niekoniecznie idioci.

Koniecznie.

Bez tupnięcia się nie liczy. Let's try again.

lol!

uzasadnij czemu niekoniecznie idioci - czytam ten wątek i nie widzę
żadnego powodu by sprzedać auto z taką umową.

Aby dostać kasę. W razie mandatów wskazać komu się powierzyło pojazd.

W dniu 2016-05-30 o 10:19, sirapacz pisze:

W dniu 2016-05-30 o 09:54, Liwiusz pisze:

W dniu 2016-05-30 o 09:41, sirapacz pisze:

Ale tylko idioci się na nie godzą.

Niekoniecznie idioci.

Koniecznie.

Bez tupnięcia się nie liczy. Let's try again.

lol!

uzasadnij czemu niekoniecznie idioci - czytam ten wątek i nie widzę
żadnego powodu by sprzedać auto z taką umową.

Aby dostać kasę. W razie mandatów wskazać komu się powierzyło pojazd.

kasę można dostać sprzedając normalnie samochód z pisemną umową z drugą
stroną umowy a nie umowa in blanco która chyba z założenia jest
niezgodna z prawem. jest?

Użytkownik "sirapacz"

Aby dostać kasę. W razie mandatów wskazać komu się powierzyło pojazd.

On 2016-05-30 09:41, sirapacz wrote:

Ale tylko idioci się na nie godzą.

Niekoniecznie idioci.

Koniecznie.

Bez tupnięcia się nie liczy. Let's try again.

uzasadnij czemu niekoniecznie idioci - czytam ten wątek i nie widzę
żadnego powodu by sprzedać auto z taką umową.

W dniu 2016-06-01 o 07:46, m4rkiz pisze:

On 2016-05-30 09:41, sirapacz wrote:

Ale tylko idioci się na nie godzą.

Niekoniecznie idioci.

Koniecznie.

Bez tupnięcia się nie liczy. Let's try again.

uzasadnij czemu niekoniecznie idioci - czytam ten wątek i nie widzę
żadnego powodu by sprzedać auto z taką umową.

zeby sprzedac

bo jak widac nie sprzedala, prawda?

On Fri, 27 May 2016 04:34:15 -0700 (PDT)
Majka  wrote:

Tak samo jak każdej innej osobie fizycznej, czy inaczej?