Grupy dyskusyjne   »   Jak zakończyłem sezon na ten rok- j akaś plaga?

Jak zakończyłem sezon na ten rok- j akaś plaga?



1 Data: Listopad 03 2008 14:50:06
Temat: Jak zakończyłem sezon na ten rok- jakaś plaga?
Autor: mmaurycy 

Witam,
widzę że to jakaś plaga na koniec sezonu :). Ja w końcu złożyłem moto do końca i przejechałem troszeczkę.
Ostatnia jazda godzina 23 z minutami niecałe 100m do domu zakręt w prawo pod górkę pomyślałem najlepiej
najbezpieczniej środkiem (dróżka na jedno auto). Nagle zobaczyłem jak mnie wyprzedza moje tylne koło i gleba.
Doświadczenia żadnego nie mam w tym sezonie 90km po 20 latach przerwy :) ale myślałem że będę wiedział jak coś spieprzę.
Na szczęście prędkość 20km/h i nie posłuchałem znajomych którzy proponowali ściągnąć gmole bo w korkach przeszkadzają.
Straty:
- wygięta klamka hamulca
- trochę gmol
- przytarte jeansy
- nowe cienkie kalesony dziura:(
- przetarte kolano :(

Konkluzja:
- gmole się przydają nawet w choperku 125cm
- jeansy nie są wystarczającą ochroną (faktycznie najbardziej narażone są nogi)
- jazda środkiem wiejskiej dróżki to nie jest dobry pomysł, na drugi dzień zobaczyłem dlaczego padłem; pełno kamyczków których samochody nie rozjeździły
- przytarte kolano paskudnie się jadzi
- najniebezpieczniej jest na sam koniec
--
pozdrawiam
mmaurycy
SYM HUSKY 125 w puzlach już nie całkiem :)
http://mmaurycy.googlepages.com/symhusky125



2 Data: Listopad 03 2008 14:51:06
Temat: Re: Jak zakończyłem sezon na ten rok- jakaś plaga?
Autor: gildor 

mmaurycy pisze:

- najniebezpieczniej jest na sam koniec

jeden możesz usunąć.

--
gildor
9'99

3 Data: Listopad 03 2008 14:52:27
Temat: Re: Jak zakończyłem sezon na ten rok- jakaś plaga?
Autor: mmaurycy 

gildor pisze:

mmaurycy pisze:

- najniebezpieczniej jest na sam koniec

jeden możesz usunąć.

jasne zrobione

--
pozdrawiam
mmaurycy
SYM HUSKY 125 w puzlach już nie całkiem :)
http://mmaurycy.googlepages.com/symhusky125

4 Data: Listopad 03 2008 15:28:43
Temat: Re: Jak zakończyłem sezon na ten rok- jakaś plaga?
Autor: Kefir 

Elou!
 wrote in message On 3 Lis, 14:50, mmaurycy  wrote:

. Czytam, ucze sie, od paru miesiecy szukam
odpowiedniego moto dla siebie i planuje daleka wyprawe :]

Czy to "odpowiednie  moto" bedzie czoperem? Podziel sie przemysleniami, to dobry czas jest.

--
Pozdrawiam, Artu / Kef
& 7/4 majtasow ST 955
http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
A moze by tak rajdy motocyklowe dla motocykli?

5 Data: Listopad 03 2008 17:46:52
Temat: Re: Jak zakończyłem sezon na ten rok- jak aś plaga [OT]?
Autor: Piotr Rezmer 

 pisze:

szukam czegos przystosowanego do dalekiej terenowej turystyki (30%
asfalt, reszta to szutry, bloto, jakis maly gorski offroad). Mecze sie
i nie wiem czy wybrac Africa Twin, Tenere, cos ciezszego ale co
potrafi jezdzic po normalnych drogach, czy np TT600R ktore moglbym
przystosowac pod siebie (zmienic bak, elektryke etc..). Moto ma sluzyc

Błoto to chyba zbyt wymagający teren pod afrykę? Planujesz jechać z kimś kto w razie potrzeby pomoże Ci wyciągać z błota/bagna sprzęta? Ja się kiedyś męczyłem sam z wyciąganiem 250 - łatwo nie było.

--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

6 Data: Listopad 04 2008 09:43:23
Temat: Re: Jak zakończyłem sezon na ten rok- jakaś plaga [OT]?
Autor: Kopyt 

Cze!


Użytkownik  napisał

Bloto to za duzo powiedziane. Za bloto uznaje szutr po kilkudniowym
opadzie. W planie ogolnie mam podroz do Mongolii. Moze wczesniej Krym,
Syberia lub Kazachstan. Szukam ludzi doswiadczonych w takich
wyprawach, zeby dokladnie poznac wszystkie szczegoly.

[cut]

No sie powstrzymac nie moglem -- to jak juz poznasz wszytkie szczegoly,
przed droga to po jaka cholere w ogole jechac:))

Ja sie na pewno myle, ale wszystkiego poznac sie nie da i tak. Te szczegoly
sie zmieniaja -- np. jeszcze niedawno w Iranie obcokrajowcy tankowali jak
swojaki, od jakiegos niedlugiego czasu lokalesi maja karte chipowa, na ktora
tankuja taniej. "Obcy" musza sobie karte zlatwic na granicy i tankuja na nia
drozej. Zbieranie info od kogos, kto tam byl zbyt wczesnie nic wiec nie da.
Skoro takich niespodzianek moze byc wiecej (i na pewno nie tylko w Iranie --
to tylko przyklad byl), to akcje zbierania "szczegolow" IMHO warto chyba
ograniczyc do niezbednego minimum, przygotowac sprzeta, wsiadac i jechac.
Inaczej sezon sie skonczy a my ciagle bedziemy te szczegoly kolekcjonowac.

Pozdro
Pawel
gpx 600r '89 i svsz

7 Data: Listopad 04 2008 15:37:01
Temat: Re: Jak zakończyłem sezon na ten rok- jakaś plaga?
Autor: mmaurycy 

 pisze:

On 3 Lis, 14:50, mmaurycy  wrote:
Witam,
widzę że to jakaś plaga na koniec sezonu :).

E tam, mysle, ze takie slizgi na koniec sezonu to dobra motywacja zeby
pogrzebac przy moturze w zime, przemyslec braki w doswiadczeniu jakie
sie posiada etc. Ja mam ten bol ze sezon ostro zakonczylem w czerwcu.
{cut}
Takie mam właśnie plany, dokończyć robotę przy moto, rozrząd, pierścionki, skrzynia itp. drobniejsze
Mam nadzieję ze w przyszłym sezonie uda się zrobić parę tysięcy km :). Nabyć doświadczenia na stare lata ;).
--
pozdrawiam
mmaurycy
SYM HUSKY 125 w puzlach już nie całkiem :)
http://mmaurycy.googlepages.com/symhusky125

Jak zakończyłem sezon na ten rok- jakaś plaga?



Grupy dyskusyjne