Przed wjazdem na jedną z osiedlowych uliczek stoi
znak "zakaz ruchu wszelkich pojazdów", mniej więcej
tak się chyba nazywa. Białe koło obrzeżone czerwoną
otoczką. Uliczkę przecinają dwa krawężniki, które
podkreślają i uzasadniają dodatkowo ten zakaz.
Chodzę tamtędy na spacery i na zakupy.
Tymczasem po tejże uliczce jeżdżą sobie samochody,
zwłaszcza teraz, w czasie wakacji. Zagadnięta
prowadząca powiedziała: Tu jest jeden kierunek ruchu,
bo przy wjeździe na drugi koniec uliczki znaku zakazu
nie ma.
Kto zarządza porządkiem na osiedlowych uliczkach,
czyli kto ma nadzór nad oznakowaniem? Czyli -
do kogo się zwrócić z żądaniem uzupełnienia
oznakowania?
Jan
2 |
Data: Lipiec 26 2009 20:49:06 |
Temat: Re: Jak zareagować na brak znaku drogowego |
Autor: bartekk |
"Jan" wrote in message
Przed wjazdem na jedną z osiedlowych uliczek stoi
znak "zakaz ruchu wszelkich pojazdów"
Cos podobnego ja mam w sasiadujacej wsi. Z jednej strony jest znak D-42 obszar zabudowany, a juz z drugiej nie ma. Podobnie nie ma na koncu znaku D-43, ktory by ten obszar anulowal. Nie mam pojecia co bedzie w razie zatrzymania przez policje... Jechalem tamtedy wielokrotnie i nie ma nawet sladu po slupie, na ktorym ten znak moglby byc umieszczony.
3 |
Data: Lipiec 26 2009 21:01:59 | Temat: Re: Jak zareagować na brak znaku drogowego | Autor: Kuba (aka cita) |
bartekk wydusił z siebie te słowy:
Nie mam pojecia co
bedzie w razie zatrzymania przez policje... Jechalem tamtedy
wielokrotnie i nie ma nawet sladu po slupie, na ktorym ten znak
moglby byc umieszczony.
W najgorszym wypadku:
nie przyjmujesz mandatu, idziesz do sądu tam udowadniasz, ze znaku nie bylo ... i mandat sie nie należy.
--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI
4 |
Data: Lipiec 26 2009 23:07:21 | Temat: Re: Jak zareagować na brak znaku drogowego | Autor: bartekk |
"Kuba (aka cita)" wrote in message
Nie mam pojecia co
bedzie w razie zatrzymania przez policje... Jechalem tamtedy
wielokrotnie i nie ma nawet sladu po slupie, na ktorym ten znak
moglby byc umieszczony.
W najgorszym wypadku:
nie przyjmujesz mandatu, idziesz do sądu tam udowadniasz, ze znaku nie bylo .. i mandat sie nie należy.
Tak planuje zrobic, ale cos tam od pol roku policji nie widzialem ;)
5 |
Data: Lipiec 27 2009 23:17:35 | Temat: Re: Jak zareagować na brak znaku drogowego | Autor: scob |
Użytkownik "bartekk" napisał w wiadomości
Tak planuje zrobic, ale cos tam od pol roku policji nie widzialem ;)
są takie miejsca, gdzie nawet szefyf nie zagląda i kierunkowskaz przestaje
obowiązywać... ;-)
6 |
Data: Lipiec 29 2009 22:10:43 | Temat: Re: Jak zareagować na brak znaku drogowego | Autor: Jaroslaw Berezowski |
Dnia Sun, 26 Jul 2009 21:01:59 +0200, Kuba \(aka cita\) napisał(a):
nie przyjmujesz mandatu, idziesz do sÄ
du tam udowadniasz, ze znaku nie
bylo .. i mandat sie nie należy.
No a jak go zatrzymaja po wyjezdzie? Tez znaku odwolujacego obszar nie
bylo :)
Bron obosieczna w tym wypadku.
--
Jaroslaw "jaros" Berezowski
7 |
Data: Lipiec 28 2009 14:16:11 | Temat: Re: Jak zareagować na brak znaku drogowego | Autor: Kazik |
bartekk pisze:
Cos podobnego ja mam w sasiadujacej wsi. Z jednej strony jest znak D-42 obszar zabudowany, a juz z drugiej nie ma. Podobnie nie ma na koncu znaku D-43, ktory by ten obszar anulowal. Nie mam pojecia co bedzie w razie zatrzymania przez policje... Jechalem tamtedy wielokrotnie i nie ma nawet sladu po slupie, na ktorym ten znak moglby byc umieszczony.
A u mnie w miescie kilkadziesiat blokow objetych jest terenem zamieszkalym, ale nigdzie nie ma znaku parkingu - a aut stoja setki.
Ciekawe co bedzie jak ktos kiedys zglosi na policje niewlasciwe parkowanie wszystkich mieszkancow i bedzie domagal sie od policji reakcji.
8 |
Data: Lipiec 26 2009 21:22:22 | Temat: Re: Jak zareagowaÄ na brak znaku drogowego | Autor: Kocureq |
Jan pisze:
Kto zarzÄ
dza porzÄ
dkiem na osiedlowych uliczkach,
czyli kto ma nadzór nad oznakowaniem? Czyli -
do kogo siÄ zwróciÄ z żÄ
daniem uzupełnienia
oznakowania?
I tak gratulacje za postawienie prawidłowego znaku :)
CzÄsto stawiajÄ
B-2 w znaczeniu B-1.
--
/\ /\ [ Jakub 'Kocureq' Anderwald ] /\ /\
=^;^= [ [nick][at][nick].com ] =^;^=
/ | [ GG# 1365999 ICQ# 31547220 ] | \
(___(|_|_| [ ] |_|_|)___)
9 |
Data: Lipiec 26 2009 20:54:47 | Temat: Re: Jak zareagować na brak znaku drogowego | Autor: Jacek Osiecki |
Dnia Sun, 26 Jul 2009 21:22:22 +0200, Kocureq napisał(a):
Jan pisze:
Kto zarządza porządkiem na osiedlowych uliczkach,
czyli kto ma nadzór nad oznakowaniem? Czyli -
do kogo się zwrócić z żądaniem uzupełnienia
oznakowania?
I tak gratulacje za postawienie prawidłowego znaku :)
Często stawiają B-2 w znaczeniu B-1.
Na mojej ulubionej dróżce ów B-2 stoi z obu stron, z dopiskiem "nie
dotyczy pojazdów firmy xxx" :) Wszyscy mają to głęboko w poważaniu,
z policją włącznie (obok jest komisariat)...
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.
| | | | | | | |