Grupy dyskusyjne   »   Jak zareagować na brak znaku drogowego

Jak zareagować na brak znaku drogowego



1 Data: Lipiec 26 2009 20:37:58
Temat: Jak zareagować na brak znaku drogowego
Autor: Jan 

Przed wjazdem na jedną z osiedlowych uliczek stoi
znak "zakaz ruchu wszelkich pojazdów", mniej więcej
tak się chyba nazywa. Białe koło obrzeżone czerwoną
otoczką. Uliczkę przecinają dwa krawężniki, które
podkreślają i uzasadniają dodatkowo ten zakaz.
Chodzę tamtędy na spacery i na zakupy.
Tymczasem po tejże uliczce jeżdżą sobie samochody,
zwłaszcza teraz, w czasie wakacji. Zagadnięta
prowadząca powiedziała: Tu jest jeden kierunek ruchu,
bo przy wjeździe na drugi koniec uliczki znaku zakazu
nie ma.

Kto zarządza porządkiem na osiedlowych uliczkach,
czyli kto ma nadzór nad oznakowaniem? Czyli -
do kogo się zwrócić z żądaniem uzupełnienia
oznakowania?

Jan



2 Data: Lipiec 26 2009 20:49:06
Temat: Re: Jak zareagować na brak znaku drogowego
Autor: bartekk 


"Jan"  wrote in message

Przed wjazdem na jedną z osiedlowych uliczek stoi
znak "zakaz ruchu wszelkich pojazdów"

Cos podobnego ja mam w sasiadujacej wsi. Z jednej strony jest znak D-42 obszar zabudowany, a juz z drugiej nie ma. Podobnie nie ma na koncu znaku D-43, ktory by ten obszar anulowal. Nie mam pojecia co bedzie w razie zatrzymania przez policje... Jechalem tamtedy wielokrotnie i nie ma nawet sladu po slupie, na ktorym ten znak moglby byc umieszczony.

3 Data: Lipiec 26 2009 21:01:59
Temat: Re: Jak zareagować na brak znaku drogowego
Autor: Kuba (aka cita) 

bartekk wydusił z siebie te słowy:

Nie mam pojecia co
bedzie w razie zatrzymania przez policje... Jechalem tamtedy
wielokrotnie i nie ma nawet sladu po slupie, na ktorym ten znak
moglby byc umieszczony.

W najgorszym wypadku:
nie przyjmujesz mandatu, idziesz do sądu tam udowadniasz, ze znaku nie bylo ... i mandat sie nie należy.


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

4 Data: Lipiec 26 2009 23:07:21
Temat: Re: Jak zareagować na brak znaku drogowego
Autor: bartekk 

"Kuba (aka cita)"  wrote in message

Nie mam pojecia co
bedzie w razie zatrzymania przez policje... Jechalem tamtedy
wielokrotnie i nie ma nawet sladu po slupie, na ktorym ten znak
moglby byc umieszczony.

W najgorszym wypadku:
nie przyjmujesz mandatu, idziesz do sądu tam udowadniasz, ze znaku nie bylo .. i mandat sie nie należy.

Tak planuje zrobic, ale cos tam od pol roku policji nie widzialem ;)

5 Data: Lipiec 27 2009 23:17:35
Temat: Re: Jak zareagować na brak znaku drogowego
Autor: scob 


Użytkownik "bartekk"  napisał w wiadomości



Tak planuje zrobic, ale cos tam od pol roku policji nie widzialem ;)

są takie miejsca, gdzie nawet szefyf nie zagląda i kierunkowskaz przestaje
obowiązywać... ;-)

6 Data: Lipiec 29 2009 22:10:43
Temat: Re: Jak zareagować na brak znaku drogowego
Autor: Jaroslaw Berezowski 

Dnia Sun, 26 Jul 2009 21:01:59 +0200, Kuba \(aka cita\) napisał(a):

nie przyjmujesz mandatu, idziesz do sądu tam udowadniasz, ze znaku nie
bylo .. i mandat sie nie należy.
No a jak go zatrzymaja po wyjezdzie? Tez znaku odwolujacego obszar nie
bylo :)
Bron obosieczna w tym wypadku.

--
Jaroslaw "jaros" Berezowski

7 Data: Lipiec 28 2009 14:16:11
Temat: Re: Jak zareagować na brak znaku drogowego
Autor: Kazik 

bartekk pisze:

Cos podobnego ja mam w sasiadujacej wsi. Z jednej strony jest znak D-42 obszar zabudowany, a juz z drugiej nie ma. Podobnie nie ma na koncu znaku D-43, ktory by ten obszar anulowal. Nie mam pojecia co bedzie w razie zatrzymania przez policje... Jechalem tamtedy wielokrotnie i nie ma nawet sladu po slupie, na ktorym ten znak moglby byc umieszczony.

A u mnie w miescie kilkadziesiat blokow objetych jest terenem zamieszkalym, ale nigdzie nie ma znaku parkingu - a aut stoja setki.

Ciekawe co bedzie jak ktos kiedys zglosi na policje niewlasciwe parkowanie wszystkich mieszkancow i bedzie domagal sie od policji reakcji.

8 Data: Lipiec 26 2009 21:22:22
Temat: Re: Jak zareagować na brak znaku drogowego
Autor: Kocureq 

Jan pisze:

Kto zarządza porządkiem na osiedlowych uliczkach,
czyli kto ma nadzór nad oznakowaniem? Czyli -
do kogo się zwrócić z żÄ…daniem uzupełnienia
oznakowania?

I tak gratulacje za postawienie prawidłowego znaku :)

Często stawiają B-2 w znaczeniu B-1.

--
      /\ /\ [   Jakub 'Kocureq' Anderwald   ] /\ /\
      =^;^= [   [nick][at][nick].com        ] =^;^=
      /   | [   GG# 1365999 ICQ# 31547220   ] |   \
(___(|_|_| [             ] |_|_|)___)

9 Data: Lipiec 26 2009 20:54:47
Temat: Re: Jak zareagować na brak znaku drogowego
Autor: Jacek Osiecki 

Dnia Sun, 26 Jul 2009 21:22:22 +0200, Kocureq napisał(a):

Jan pisze:
Kto zarządza porządkiem na osiedlowych uliczkach,
czyli kto ma nadzór nad oznakowaniem? Czyli -
do kogo się zwrócić z żądaniem uzupełnienia
oznakowania?
I tak gratulacje za postawienie prawidłowego znaku :)
Często stawiają B-2 w znaczeniu B-1.

Na mojej ulubionej dróżce ów B-2 stoi z obu stron, z dopiskiem "nie
dotyczy pojazdów firmy xxx" :) Wszyscy mają to głęboko w poważaniu,
z policją włącznie (obok jest komisariat)...

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki  GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

Jak zareagować na brak znaku drogowego



Grupy dyskusyjne