Witam

Teściu kupił samochód w Francji ale nieświadom zmiany przepisow odnosnie rejestrtacji auto z krajow UE i kilku tam innych kupil go z dowodem na ktorym jest wbite Destruction - czyli na złom.

Jak z tym sobie najłatwiej poradzić ? Szkoda auta bo walnieta byla tylko uszczelka pod glowica a Francuz jak to Francuz stwierdzil ze auto pod mlotek i tyle.

Wyczytalem ze jezeli uzyska sie pismo od prefektruy francuskiej potwierdzajace fakt zarejestrowania tego auto w tym kraju w przeszlosci i zgode na jego dopuszczenie do ruchu na terenie UE to temat bedzie zalatwiony, tylko jak to wyglada w praktyce ??

Dzieki za wszelkie linki, sugestie, wskazówki

Pozdrawiam !!

keight pisze:

Witam

Dzieki za wszelkie linki, sugestie, wskazówki

Pozdrawiam !!

To sie może nie udać, bo w pierwszym okresie obowiązywania tych przepisów, będą one bardzo rygorystycznie przestrzegane.
Jedz z przyczepą na wschód, sprzedaj autko tambylcowi, on je zarejestruje bez problemów a Ty od niego je odkupisz i wrócisz na kołach i zarejestrujesz.


Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik
Passat B5 1,9 TDi + box+ Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

WW napisał(a):

keight pisze:

Witam

Dzieki za wszelkie linki, sugestie, wskazówki

Pozdrawiam !!

To sie może nie udać, bo w pierwszym okresie obowiązywania tych przepisów, będą one bardzo rygorystycznie przestrzegane.
Jedz z przyczepą na wschód, sprzedaj autko tambylcowi, on je zarejestruje bez problemów a Ty od niego je odkupisz i wrócisz na kołach i zarejestrujesz.

Witam

Czy ktos juz przerabial ten temat. Zaklad ze ciezko bedzie pojechac z autem na wschod sprzedac komus to auto do zarejestrowania i pozniej co ? modlic sie by ten ktos wala nie zrobil ? Moze ktos z grupowiczow juz skorzystal z takiej opcji i ma namiary na osoby godne polecenia ?

Pzdrw
Łukasz