[Nikon] Jaka lampa na podróż?
1 | Data: Luty 03 2011 12:31:11 |
Temat: [Nikon] Jaka lampa na podróż? | |
Autor: Antek Mysliborski | Witam! 2 |
Data: Luty 03 2011 22:42:22 | Temat: Re: [Nikon] Jaka lampa na podróż? | Autor: Jacek Czerwinski | W dniu 2011-02-03 21:31, Antek Mysliborski pisze: Witam! Z tanszym radiowym, to pasowalo by z pomiarem wlasnym (automatyka) A. Sb600 tego nie ma. Czy mowisz o drozszych radiowych wyzwalaczach? 3 |
Data: Luty 03 2011 13:52:51 | Temat: Re: Jaka lampa na podróż? | Autor: Antek Mysliborski |
Z tanszym radiowym, to pasowalo by z pomiarem wlasnym (automatyka) A. Myślałem o czymś w tym stylu: http://cgi.ebay.com/16-Channel-Transmitter-Slave-Flash-Trigger-RD616-Radio-/230562011660?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item35ae911a0c ale też nie potrafię ocenić, czy to styknie czy nie - nie mam na razie zupełnie doświadczenia z lampami. 4 |
Data: Luty 04 2011 07:18:56 | Temat: Re: Jaka lampa na podróż? | Autor: Jacek Czerwinski | W dniu 2011-02-03 22:52, Antek Mysliborski pisze:
To jest wyzwalaczy rodzaju 'prostego', jak wiekszosc. Popularny tej klasy to rf602, czy mój Pixel. Tak dziala jakbys czerwony przycisk na lampie przycisnal, manual (wiec obliczanie przyslony i wiele prób) lub automatyka wlasna lampy (ktorej sb600 nie ma) 5 |
Data: Luty 04 2011 07:23:40 | Temat: Re: Jaka lampa na podróż? | Autor: Jacek Czerwinski | W dniu 2011-02-03 22:52, Antek Mysliborski pisze:
Aha, podroz, te sprawy. Moze jednak ustaw sie na blyskanie z aparatu. Do zdalnego trzeba miec jednak wiecej wyposazenia, jakies podstawki, statywy itd i wiecej czasu oraz doswiadczenia. Nie wiem, jakiego rodzaju to podroz, ale wyobrazam sobie nie na wszystko jest czas i miejsce w bagazu. 6 |
Data: Luty 04 2011 12:19:46 | Temat: Re: [Nikon] Jaka lampa na podróż? | Autor: de Fresz | On 2011-02-03 21:31:11 +0100, Antek Mysliborski said: Przymierzam się do zakupu lampy błyskowej, z przeznaczeniem na podróże Tylko jedna lampa? Mało coś do kreatywnego błyskania. A do modyfikatorów przydaje się moc. No i na sam początek to może zacznij od firmowego CLSa, z niego da się naprawdę sporo wycisnąć. Radiówki to się przydają do lamp tańszych, używanych w ilościach paru sztuk, wtedy to potania inwestycję. Pytanie brzmi, jaka lampa do Nikona d90 będzie najlepsza? Rozważam Pominąłeś jeszcze SB-700, choć na razie z racji jej zaporowej ceny to mało opłacalny zakup. Różnica w cenie nie Martfisz się wielkością lampy, chcąc zabrać w daleką podróż ze sobą statyw do niej i stertę modyfikatorów na różne okazje? Przemyśl to jeszcze. -- Pozdrawiam de Fresz 7 |
Data: Luty 04 2011 03:46:54 | Temat: Re: Jaka lampa na podróż? | Autor: Antek Mysliborski | Tylko jedna lampa? Mało coś do kreatywnego błyskania. A dono jedna, tak jak mówiłem - to lampa w podróż z plecakiem, a nie cięzarówka :). Jedynie własnie się zastanawiam, czy ta sb-600 ma wystarczającą moc jak na używanie żeli i softboxa, bo jak pisałem - nie znam tematu i nie potrafię ocenić. A co jest problemem przy tym radiowym wyzwalaniu? Tu nie ukrywam że różnica w cenie jest spora, a nie wiem jakie są plusy tego SU-800 (bo o tym mówimy?), i czy warto dokładać ponad 500 PLN. > Pytanie brzmi, jaka lampa do Nikona d90 będzie najlepsza? Rozważamno faktycznie, to w takim razie mętlik jest tylko jeszcze większy :) > Różnica w cenie nieTak jak pisałem, jedynie planuję mieć składanego softboxa i zestaw żeli, bez statywu i innych bajerów. To ma być lampa podróżna, do używania w sytuacji, gdy światło jest za słabe na robienie w zastanym, a nie do organizowania małego studia ;). Taki zestaw podpowiada wspomniany przeze mnie autor Mitchel K., i wszystkie swoje zdjęcia robił tylko w taki sposób, więc zakładam że jest to zestaw wystarczający. Niestety on używa Canona (lampa Canon EX 580 II), więc potrzebuję wsparcia przy wyborze odpowiedniego sprzętu do Nikona 8 |
Data: Luty 04 2011 14:45:51 | Temat: Re: Jaka lampa na podróż? | Autor: de Fresz | On 2011-02-04 12:46:54 +0100, Antek Mysliborski said: Tylko jedna lampa? Mało coś do kreatywnego błyskania. A donij od To kup Stoena, Lightsphere lub podobny modyfikator i nie zawracaj sobie głowy poradami mistrzów, którzy mają inny budżet, inne możliwości sprzętowe czy transportowe. Jedynie własnie się zastanawiam, czy ta sb-600 ma wystarczającą moc Zależy z jakiej odległości do oświetlenia jakiego motywu. Do stosowania fikuśnych modyfikatorów mocy w lampie tej wielkości nigdy nie jest za dużo. A co jest problemem przy tym radiowym wyzwalaniu? - trzeba je kupić - nie wszystkie obsługują naprawdę niezłą systemową automatykę błysku Nikona - więcej zabawy z konfiguracją, dodatkowe baterie itp. Tu nie ukrywam że Ale po co chcesz dokładać SU800, skoro sterownik masz już w body swojego aparatu? D90 steruje lampą wbudowaną. za,Różnica w cenie nie Błyskanie z poza stopki jest zajebistą zabawą i daje fascynujące możliwości, ale jest też nieco czasochłonne i upierdliwe w ogarnięciu w pojedynkę, przydaje się statyw etc. Chyba że masz ze sobą wytresowanego pomagiera. -- Pozdrawiam de Fresz 9 |
Data: Luty 05 2011 04:43:28 | Temat: Re: Jaka lampa na podróż? | Autor: Piotr Molski | Witam 10 |
Data: Luty 05 2011 13:45:57 | Temat: Re: Jaka lampa na podróż? | Autor: Jacek_P | Piotr Molski napisal: Co gorsza rawy z pozyczonego D700 tez byly kolorystycznie takie sobie. RAW-y?! Chyba mówisz o jpg doklejonych do rawa jako podglÄ d wstÄpny. RAW-y sÄ przecież z definicji przeznaczone do dalszej obróbki i bez wołaczki ich nie obejrzysz. -- Pozdrawiam, Jacek 11 |
Data: Luty 05 2011 07:33:50 | Temat: Re: Jaka lampa na podróż? | Autor: Piotr Molski | On 5 Lut, 14:45, Jacek_P wrote: Piotr Molski napisal: RAW-y?! Chyba mówisz o jpg doklejonych do rawa jako podgląd wstępny.. Dobra, zle to okreslilem. Rawy wolam w C1Pro. Raptem dwa czy trzy razy mialem okazje bawic sie D700. Nie potrafilem osiagnac satysfakcjonujacego koloru skory, byl hmm, prosiakowato-rozowy. D700 byl oczywiscie duzo lepszy od D80. D80 porownaniu do Fuji S2 - kiepsko. S2 daje "na dzien dobry" bardzo ladny odcien skory - brzoskwiniowy? D80 - blady, nieprzyjemny roz. Canon - co widac w tej galerii - jest jeszcze inny, ale skora ma bardzo ladny kolor. OK - duzo w tym mojej niewiedzy - na pewno mozna podpiac odpowiednie profile w aparacie i w sofcie. Ale Canon i Fuji daja od razu przyjemne kolory. Przez dpreview przetoczyly sie swego czasu duze dyskusje jak osiagnac kolory Canona z Nikona, podawano nawet linki do jakichs profili i ustawien. Na YT sa filmiki porownujace filmy z jakiegos Canona i D7000. Widac wyrazna roznice barw - obraz Canona jest cieplejszy i hmm, przyjemniejszy. IMO. OK - zeby nie bylo. Widzialem sporo zdjec mojego kumpla profi robione Nikonem. Sa ekstra. Maja super swieze wysycone kolory. Porownalbym je do kolorow ze slajdow Fuji - zywe, radosne, itp. Z kolei obraz Canona kojarzy misie z kolorami Kodaka - cieple, popoludniowe, geste barwy. Nie mowie, ze nie da sie zrobic na odwrot - ot, moje uprzedzenie. pozdr Piotr 12 |
Data: Luty 05 2011 01:21:06 | Temat: Re: [Nikon] Jaka lampa na podróż? | Autor: Kryhu | W dniu 2/3/11 9:31 PM, Antek Mysliborski pisze: 13 |
Data: Luty 05 2011 12:10:48 | Temat: Re: [Nikon] Jaka lampa na podróż? | Autor: Thomas |
Jeśli jednak wybierzesz tanie wyzwalacze radiowe to sprawdź jaki mają czas synchronizacji, ważne żeby obsługiwały krótkie czasy migawki. Jesli lampe moza ustawic w prosty tryb slave (bez TTL) gdzie blysk ustawiony manualnie wyzwala sie blyskiem lampy wbudowanej to mozna ja synchronizowac z mega krotkimi czasmi. Przynajmniej w systemie 4/3 tak mozna, wiec zakladam ze i w Nikonie tez :) Nie trzeba nic radiowego kupowac. Oczywiscie sa i ograniczenia, ale amatorsko wystarcza :) T. 14 |
Data: Luty 07 2011 10:32:42 | Temat: Re: [Nikon] Jaka lampa na podróż? | Autor: de Fresz | On 2011-02-05 01:21:06 +0100, Kryhu said: Nie polecam sterowania lampy zdalnej poprzez lampę wbudowaną w korpus ze względu na ograniczony kąt po jakim musisz "widzieć" lampę zdalną, zwłaszcza jeśli błysk sterujący nie ma się gdzie odbić. A ja bym jednak polecał od tego ZACZĄĆ przygodę ze zdalnym błyskaniem. Popatrz Kryhu na sposób zadania pytania - wygląda że człowiek ma na razie blade pojęcie o strobingu - na początek wbudowany w korpus CLS jest IMHO wystarczający. Se chłop trochę poćwiczy i sam będzie wiedział, czy ma się pchać w dalsze inwestycje, czy jednak raczej w jasną szklarnię. -- Pozdrawiam de Fresz 15 |
Data: Luty 07 2011 10:18:13 | Temat: Re: [Nikon] Jaka lampa na podróż? | Autor: Jacek_P | de Fresz napisal: A ja bym jednak polecał od tego ZACZÄÄ przygodÄ ze zdalnym błyskaniem. A może zaproponowaÄ mu NAJPIERW poczytanie opracowaĹ ze strony http://foto.jasiu.pl ? SÄ dzÄ, że to trochÄ rozjaĹni mu sprawÄ. -- Pozdrawiam, Jacek 16 |
Data: Luty 07 2011 11:42:58 | Temat: Re: [Nikon] Jaka lampa na podróż? | Autor: de Fresz | On 2011-02-07 11:18:13 +0100, Jacek_P said: A może zaproponować mu NAJPIERW poczytanie opracowań Warto jest mieć z czym ćwiczyć, przyswajanie wiedzy na sucho jest słabo skuteczne. -- Pozdrawiam de Fresz 17 |
Data: Luty 07 2011 09:39:02 | Temat: Re: Jaka lampa na podróż? | Autor: Antek Mysliborski | Witam! 18 |
Data: Luty 08 2011 11:33:46 | Temat: Re: Jaka lampa na podróż? | Autor: de Fresz | On 2011-02-07 18:39:02 +0100, Antek Mysliborski said: Moja sytuacja jest taka, ze wyjeżdżam w dłuższą podróż, więc będę miał IMHO to zwyczajnie głupi pomysł. Jak weźmiesz 5 profesjonalistów, którzy od lat zajmują się takim i owakim błyskaniem, to możesz od nich dostać 5 różnych propozycji sprzętowych. Tu nie ma jednej i najlepszej drogi dla wszystkich oraz na każdą okazję. Moim zdaniem, jeśli nie chcesz wtopić i skończyć targając nieużywane klamoty - musisz poćwiczyć na miejscu i to tyle, aby móc wprowadzić jakieś korekty lub przewidzieć jakiś ewentualny przystanek zaupowy gdzieś w drodze. Mam też pytanie o to zdalne wyzwalanie z TTL-em - jak taki system Z przedbłysku który mierzy razem ze światłem zastanym. Załóżmy że Możesz chcieć korygować. W praktyce nikonowski iTTL działa całkiem nieźle i nie zabija difoltowo światła zastanego, co nie znaczy że czasem nie trzeba mu trochę podkręcić/skręcić siły błysku. -- Pozdrawiam de Fresz 19 |
Data: Luty 07 2011 13:38:44 | Temat: Re: [Nikon] Jaka lampa na podróż? | Autor: Kryhu | W dniu 2/7/11 10:32 AM, de Fresz pisze: A ja bym jednak polecał od tego ZACZĄĆ przygodę ze zdalnym błyskaniem. Odpowiadam przez pryzmat konkretnych podróży Antka, z których zdjęcia bardzo mi się podobały :) Na taki wyjazd np. do Afryki to ja bym się na testy nie wybierał ale od razu przyłożył się konkretnego sprzętu. Oczywiście jeśli jest czas na testy i zabawę przed wyjazdem, to faktycznie masz rację i warto spróbować na początek z 1 lampą sterowaną z wbudowanego flesza. -- Pozdro Kryhu 20 |
Data: Luty 05 2011 01:40:00 | Temat: Re: [Nikon] Jaka lampa na podróż? | Autor: Kryhu | W dniu 2/3/11 9:31 PM, Antek Mysliborski pisze: 21 |
Data: Luty 06 2011 10:57:22 | Temat: Re: [Nikon] Jaka lampa na podróż? | Autor: Andrzej Zbierzchowski | W dniu 2011-02-03 21:31, Antek Mysliborski pisze: Witam! Odpowiedź jest jedna: SB-900. Alternatywy brak. Używałem Metza 58 AF-1 z Pentaxem i do ststemowej lampy było mu daleko - mimo, że metz czyli najlepszy z kundli. Głównie miał problemy z pracą jako slave (masterem była lampa wbudowana K200D) - po prostu zajarzał kiedy chciał. Z SB-900 nie mam najmniejszych kłopotów - pali zawsze kiedy jej się powie. Efekt jest zły tylko gdy ją źle ustawię bądź podam jej złe parametry. A co do pracy w terenie - w komplecie ma bardzo funkcjonalny futerał który można przytroczyć do pasa biodrowego plecaka bądź paska od spodni więc problemu nie ma żadnego. -- http://plfoto.com/4922/autor.html 22 |
Data: Luty 07 2011 13:34:18 | Temat: Re: [Nikon] Jaka lampa na podróż? | Autor: Kryhu | W dniu 2/6/11 10:57 AM, Andrzej Zbierzchowski pisze: Z SB-900 nie mam najmniejszych kłopotów - pali zawsze kiedy jej się powie A ja nie lubię 900'tki, wolę znacznie pewniejszą 800'tkę o porównywalnej mocy. 900tka szybko się przegrzewa, nawet po wrzuceniu poprawionego firmware. Czasami sama ustawia się w tryb "A" i bez wyjęcia baterii nie da się jej zmusić do współpracy w innych trybach. 800'tkę mam już pewnie z 5 lat i jest niezawodna. Oczywiście doceniam że wspomaganie AF w 900 lepiej współpracuje z nowymi 51 polowymi układami AF, czy też że ma lepsze ustawienie tele. Mimo tego gdybym miał kolejną lampę kupować to byłaby to SB800. -- Pozdro Kryhu 23 |
Data: Luty 07 2011 09:40:23 | Temat: Re: Jaka lampa na podróż? | Autor: Antek Mysliborski | A ja nie lubię 900'tki, wolę znacznie pewniejszą 800'tkę o porównywalnejno własnie tak myślę czy to wszystko potrzebuję, skoro nie mam 51- polowego AF ani nawet teleobiektywu :). 24 |
Data: Luty 07 2011 09:55:12 | Temat: Re: Jaka lampa na podróż? | Autor: Antek Mysliborski | I takie pytanie odnośnie kupowania lamp uzywanych - czy one się jakoś 25 |
Data: Luty 08 2011 11:37:15 | Temat: Re: Jaka lampa na podróż? | Autor: de Fresz | On 2011-02-07 18:55:12 +0100, Antek Mysliborski said: I takie pytanie odnośnie kupowania lamp uzywanych - czy one się jakoś Ale jak i przez kogo używane? Po niektórych kotleciarzach to za darmo bym nie wziął. Najsłabszym ogniwem zazwyczaj jest palnik, który ma ograniczoną żywotność (nie tak znowu małą). Można go dodatkowo przegrzać, stopić zwierciadło/szybkę etc. Padają też czasem napędy zuma. Używanej lampy szukaj raczej od kogoś rzetelnego - amatora, zawodowca który używał jej jako bakapu itp. -- Pozdrawiam de Fresz 26 |
Data: Luty 08 2011 11:40:54 | Temat: Re: Jaka lampa na podróż? | Autor: Andrzej Zbierzchowski | W dniu 2011-02-07 18:55, Antek Mysliborski pisze: I takie pytanie odnośnie kupowania lamp uzywanych - czy one się jakoś Niby tak, ale ja się nie mogłem zdecydować i w końcu się nie zdecydowałem. Ostatecznie nabyłem nową dziewięćsetkę i jestem z niej zadowolony - nie zauważyłem żadnych wyżej opisanych przypadłości... I długo działa na eneloopach. -- "Jeśli pozwolisz, by robactwo się rozmnożyło rodzą się prawa robactwa. I rodzą się piewcy, którzy będą je wysławiać" A. de Saint-Exupery 27 |
Data: Luty 08 2011 11:38:54 | Temat: Re: [Nikon] Jaka lampa na podróż? | Autor: Andrzej Zbierzchowski | W dniu 2011-02-07 13:34, Kryhu pisze: Oczywiście doceniam że wspomaganie AF w 900 lepiej współpracuje z nowymi Tyle że SB-800 jako "discontinued" nie jest już opcją. -- "Jeśli pozwolisz, by robactwo się rozmnożyło rodzą się prawa robactwa. I rodzą się piewcy, którzy będą je wysławiać" A. de Saint-Exupery |