Witam

Przejechałem dziś około 30km drogi krajowej objętej obowiązkiem opłat w
systemie viatoll bez zainstalowanego w pojeździe urządzenia do opłat
elektronicznych.
Zrobiłem to przypadkiem, bo nie sprawdziłem że po doczepieniu przyczepy
suma DMC wyniosła 3530kg, ale to nie ważne - doliczyłem się tych 30kg
dopiero teraz i trochę "zbladłem".

W internecie znalazłem dużą ilość informacji, że praktyką organów kontroli
jest nakładanie opłaty administracyjnej w wysokości 3000zł za każdy
przejechany odcinek drogi płatnej (ze strony viatola wynika że przejechałem
19-20 takich odcinków).

Nie ukrywam że chciałbym uniknąć tak wysokiej opłaty - nie mówię już nawet
o absurdalnych 60000zł, ale nawet tych 3000zł.
Chętnie zapłacił bym te 2.50zł żeby uniknąć groźby tej kary, chociaż jak
czytam różne fora to po fakcie nie ma takiej możliwości.
Nawet prze urzędem skarbowym można wyrażać "czynny żal" i uniknąć kary, ale
widać przed ITD nie.

A konkretne pytania mam takie - czy ten system wyłapie takie coś jak
samochód osobowy o DMC 2130kg który ciągnie przyczepę DMC 1400kg, czy mogę
spać spokojnie?
Na radyjku mówią różne rzeczy - że wiele bramek ma kamery które
automatycznie odczytują numery rejestracyjne samochodu i przyczepy, a
komputer pobiera dane o DMC z cepiku, sumuje je i wykrywa przekroczenie.
Inni mówili że w przypadku braku viaboxa kara jest tylko jak złapie kogoś
policja albo ITD, bo bramki kontrolują tylko tych co jadąc z viaboxem
niedoładowanym albo źle ustawionym.

A może jednak da się jakoś zapłacić te 2.50zł - może to że GDDK twierdzi że
się nie da to nie prawda i są jakieś naczelne zasady prawne które pozwalają
jednak zapłacić należność i uniknąć kary?
Może jakaś możliwość samoukarania się w sposób mniej dotkliwy?
Bo jak pisałem - nie chcę niczego zatajać, unikać, chciałbym zapłacić te
2.50zł i mieć spokój.

On Mon, 8 Oct 2012 01:17:05 +0200, TeeP
wrote:

A konkretne pytania mam takie - czy ten system wyłapie takie coś jak
samochód osobowy o DMC 2130kg który ciągnie przyczepę DMC 1400kg, czy mogę
spać spokojnie?

Użytkownik "TeeP"  napisał w wiadomości

Witam

Zrobiłem to przypadkiem, bo nie sprawdziłem że po doczepieniu przyczepy
suma DMC wyniosła 3530kg, ale to nie ważne - doliczyłem się tych 30kg
dopiero teraz i trochę "zbladłem".

Dnia Mon, 8 Oct 2012 08:24:10 +0200, Kurzu napisał(a):

Użytkownik "TeeP"  napisał w wiadomości

Zrobiłem to przypadkiem, bo nie sprawdziłem że po doczepieniu przyczepy
suma DMC wyniosła 3530kg, ale to nie ważne - doliczyłem się tych 30kg
dopiero teraz i trochę "zbladłem".

Czy na taki zestaw trzeba miec juz C+E?

Dnia Mon, 8 Oct 2012 08:24:10 +0200, Kurzu napisał(a):

ZrobiÂłem to przypadkiem, bo nie sprawdziÂłem Âże po doczepieniu przyczepy
suma DMC wyniosÂła 3530kg, ale to nie waÂżne - doliczyÂłem siĂŞ tych 30kg
dopiero teraz i trochĂŞ "zbladÂłem".

Czy na taki zestaw trzeba miec juz C+E?

W dniu 2012-10-08 08:42, MadMan pisze:

Dnia Mon, 8 Oct 2012 08:24:10 +0200, Kurzu napisał(a):

ZrobiÂłem to przypadkiem, bo nie sprawdziÂłem Âże po doczepieniu przyczepy
suma DMC wyniosÂła 3530kg, ale to nie waÂżne - doliczyÂłem siĂŞ tych 30kg
dopiero teraz i trochĂŞ "zbladÂłem".

Czy na taki zestaw trzeba miec juz C+E?

Oczywiście.

Dnia Mon, 8 Oct 2012 08:24:10 +0200, Kurzu napisał(a):

Użytkownik "TeeP"  napisał w wiadomości

Witam

Zrobiłem to przypadkiem, bo nie sprawdziłem że po doczepieniu przyczepy
suma DMC wyniosła 3530kg, ale to nie ważne - doliczyłem się tych 30kg
dopiero teraz i trochę "zbladłem".

Czy na taki zestaw trzeba miec juz C+E?

Dnia Mon, 8 Oct 2012 09:19:21 +0200, TeeP napisał(a):

Holownik miał DMC 2130kg, a przyczepa DMC 1400kg.
W sumie 3530kg.

W dniu 2012-10-08 09:42, MadMan pisze:

Dnia Mon, 8 Oct 2012 09:19:21 +0200, TeeP napisał(a):

Holownik miał DMC 2130kg, a przyczepa DMC 1400kg.
W sumie 3530kg.

Nie sądzisz, że 3530 kg > 3.5 tony

oraz 1400kg > 750 kg?

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w
W dniu 2012-10-08 09:42, MadMan pisze:

Dnia Mon, 8 Oct 2012 09:19:21 +0200, TeeP napisał(a):

Holownik miał DMC 2130kg, a przyczepa DMC 1400kg.
W sumie 3530kg.

Nie sądzisz, że 3530 kg > 3.5 tony

No i?

oraz 1400kg > 750 kg?

No i?

On Mon, 8 Oct 2012 10:03:13 +0200, "J.F"
 wrote:

No i jak sprawdza to czlowiek, to moze nie bedzie mu sie chcialo czasu
marnowac na sprawdzanie ilez to dokladnie wazyly oba pojazdy, bo on tu
jest od wylapywania prawdziwych ciezarowek bez oplaty.

Dnia Mon, 08 Oct 2012 16:43:56 +0200, jerzu napisał(a):

On Mon, 8 Oct 2012 10:03:13 +0200, "J.F"

No i jak sprawdza to czlowiek, to moze nie bedzie mu sie chcialo czasu
marnowac na sprawdzanie ilez to dokladnie wazyly oba pojazdy, bo on tu
jest od wylapywania prawdziwych ciezarowek bez oplaty.

Nieważna jest masa rzeczywista tylko DMC.

W dniu 2012-10-08 19:35, J.F. pisze:

A czy ja kaze z waga biegac ?

W dniu 2012-10-08 21:09, mister pisze:

W dniu 2012-10-08 19:35, J.F. pisze:

A czy ja kaze z waga biegac ?

bramownice z kamerami maja wage, pomiar nacisku na osi, pomiar dlugosci
zestawu i pomiar predkosci.
http://www.gitd.gov.pl/sites/default/files/imagecache/lightbox/1112.jpg

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości

W dniu 2012-10-08 21:09, mister pisze:

W dniu 2012-10-08 19:35, J.F. pisze:

A czy ja kaze z waga biegac ?

bramownice z kamerami maja wage, pomiar nacisku na osi, pomiar dlugosci
zestawu i pomiar predkosci.
http://www.gitd.gov.pl/sites/default/files/imagecache/lightbox/1112.jpg

W dniu 2012-10-08 21:39, Artur Maśląg pisze:

30kg różnicy RMC to one nie zauważą (to poniżej 1%), a J.F pisał o
sprawdzaniu w CEPiK DMC na podstawie rejestracji.

On Mon, 08 Oct 2012 22:07:58 +0200, mister  wrote:

oczywscie, ze nie zauwaza. nie mniej warto ludzi uswadomic, ze wagi sa -
na wypadek gdyby ktos chcial wpasc na pomysl naladowania ponad 7 ton na
renault zarejestrowane do 3.5 tony jak gosc na zdjeciu.

W dniu 2012-10-08 22:14, jerzu pisze:

On Mon, 08 Oct 2012 22:07:58 +0200, mister  wrote:

oczywscie, ze nie zauwaza. nie mniej warto ludzi uswadomic, ze wagi sa -
na wypadek gdyby ktos chcial wpasc na pomysl naladowania ponad 7 ton na
renault zarejestrowane do 3.5 tony jak gosc na zdjeciu.

To na zdjęciu raczej nie jest zarejestrowane na 3,5 tony.

W dniu 2012-10-08 22:14, jerzu pisze:

To na zdjęciu raczej nie jest zarejestrowane na 3,5 tony.

W dniu 09.10.2012 09:10, mister pisze:

W dniu 2012-10-08 22:14, jerzu pisze:

To na zdjęciu raczej nie jest zarejestrowane na 3,5 tony.

wcale.
"Przykładem takiego procederu są wielokrotnie zarejestrowane przejazdy
samochodu ciężarowego Renault Mascott – typ 150.65 - o masie całkowitej
3,5 tony, masie własnej 2940 kg i ładowności 560 kg.
Pojazd ten zarejestrowany podczas jego przejazdów w różnych dniach i
miejscach, przez urządzenia preselekcyjne, wielokrotnie ważył więcej niż
7, 8, a nawet 9 ton. Ciężar całkowity tego pojazdu – zgodnie z zapisem w
jego dowodzie może wynosić maksymalnie 3,5 tony"
http://www.gitd.gov.pl/content/przeciazenia-w-pojezdzie-o-dmc-do-35-tony

W dniu 2012-10-09 09:34, Albercik pisze:

W dniu 09.10.2012 09:10, mister pisze:

W dniu 2012-10-08 22:14, jerzu pisze:

To na zdjęciu raczej nie jest zarejestrowane na 3,5 tony.

wcale.
"Przykładem takiego procederu są wielokrotnie zarejestrowane przejazdy
samochodu ciężarowego Renault Mascott – typ 150.65 - o masie całkowitej
3,5 tony, masie własnej 2940 kg i ładowności 560 kg.
Pojazd ten zarejestrowany podczas jego przejazdów w różnych dniach i
miejscach, przez urządzenia preselekcyjne, wielokrotnie ważył więcej niż
7, 8, a nawet 9 ton. Ciężar całkowity tego pojazdu – zgodnie z zapisem w
jego dowodzie może wynosić maksymalnie 3,5 tony"
http://www.gitd.gov.pl/content/przeciazenia-w-pojezdzie-o-dmc-do-35-tony

Może za każdym razem bał się że dostanie mandat za przekroczenie
prędkości i ostro hamował podczas przejazdu przez wagę:)

W dniu 2012-10-09 09:34, Albercik pisze:

Może za każdym razem bał się że dostanie mandat za przekroczenie prędkości i ostro hamował podczas przejazdu przez wagę:)

W dniu 09.10.2012 10:10, Jakub Witkowski pisze:

W dniu 2012-10-09 09:34, Albercik pisze:

Może za każdym razem bał się że dostanie mandat za przekroczenie
prędkości i ostro hamował podczas przejazdu przez wagę:)

I tym sposobem zwiększył nacisk na tylną oś do 5-6 ton? ;)

W dniu 2012-10-09 10:50, Albercik pisze:

W dniu 09.10.2012 10:10, Jakub Witkowski pisze:

W dniu 2012-10-09 09:34, Albercik pisze:

Może za każdym razem bał się że dostanie mandat za przekroczenie
prędkości i ostro hamował podczas przejazdu przez wagę:)

I tym sposobem zwiększył nacisk na tylną oś do 5-6 ton? ;)

no to hamował podczas najazdu przodu, wtedy przód przysiadł, a jak już przejechał przód, to się zoriencił że to nie fotoradar i dał w pizdę i tył przysiadł:)

Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomości
W dniu 2012-10-09 10:50, Albercik pisze:

no to hamował podczas najazdu przodu, wtedy przód przysiadł, a jak już przejechał przód, to się zoriencił że to nie fotoradar i dał w pizdę i tył przysiadł:)

Jasne, tylko wiesz, nawet jakby stanął na tylnej osi i nacisnął całÄ… masą, to nie powinno być więcej jak 3.5t ;)

W dniu 2012-10-09 18:46, J.F pisze:

Użytkownik "Jakub Witkowski" napisał w wiadomości
W dniu 2012-10-09 10:50, Albercik pisze:

no to hamował podczas najazdu przodu, wtedy przód przysiadł, a jak już przejechał przód, to się zoriencił że to nie fotoradar i dał w pizdę i tył przysiadł:)

Jasne, tylko wiesz, nawet jakby stanął na tylnej osi i nacisnął całÄ… masą, to nie powinno być więcej jak 3.5t ;)

Tu bym nie byl taki pewny - jakos te dragstery osiagaja pare g na starcie.

Jakby jakby mial czym pocisnac i uniosl przednia os ... srodek ciezkosci idzie w gore, to wymaga sily przewyzszajacej grawitacje.

W dniu 2012-10-09 18:46, J.F pisze:

Użytkownik "Jakub Witkowski" napisał w wiadomości
W dniu 2012-10-09 10:50, Albercik pisze:

no to hamował podczas najazdu przodu, wtedy przód przysiadł, a jak już przejechał przód, to się zoriencił że to nie fotoradar i dał w pizdę i tył przysiadł:)

Jasne, tylko wiesz, nawet jakby stanął na tylnej osi i nacisnął całÄ… masą, to nie powinno być więcej jak 3.5t ;)

Tu bym nie byl taki pewny - jakos te dragstery osiagaja pare g na starcie.

W dniu 2012-10-09 09:10, mister pisze:

W dniu 2012-10-08 22:14, jerzu pisze:

To na zdjęciu raczej nie jest zarejestrowane na 3,5 tony.

wcale.
"Przykładem takiego procederu są wielokrotnie zarejestrowane przejazdy
samochodu ciężarowego Renault Mascott – typ 150.65 - o masie całkowitej
3,5 tony, masie własnej 2940 kg i ładowności 560 kg.
Pojazd ten zarejestrowany podczas jego przejazdów w różnych dniach i
miejscach, przez urządzenia preselekcyjne, wielokrotnie ważył więcej niż
7, 8, a nawet 9 ton. Ciężar całkowity tego pojazdu – zgodnie z zapisem w
jego dowodzie może wynosić maksymalnie 3,5 tony"
http://www.gitd.gov.pl/content/przeciazenia-w-pojezdzie-o-dmc-do-35-tony

W dniu 2012-10-09 09:43, Artur Maśląg pisze:

W dniu 2012-10-09 09:10, mister pisze:

W dniu 2012-10-08 22:14, jerzu pisze:

To na zdjęciu raczej nie jest zarejestrowane na 3,5 tony.

wcale.
"Przykładem takiego procederu są wielokrotnie zarejestrowane przejazdy
samochodu ciężarowego Renault Mascott – typ 150.65 - o masie całkowitej
3,5 tony, masie własnej 2940 kg i ładowności 560 kg.
Pojazd ten zarejestrowany podczas jego przejazdów w różnych dniach i
miejscach, przez urządzenia preselekcyjne, wielokrotnie ważył więcej niż
7, 8, a nawet 9 ton. Ciężar całkowity tego pojazdu – zgodnie z zapisem w
jego dowodzie może wynosić maksymalnie 3,5 tony"
http://www.gitd.gov.pl/content/przeciazenia-w-pojezdzie-o-dmc-do-35-tony

Nie mam bladego pojęcia co tam nawypisywali i co było w dowodzie, ale
Renault Mascott typ 150.65 jak najbardziej może mieć dużo więcej, np.
6,5 tony.

W dniu 2012-10-09 12:01, LEPEK pisze:

W dniu 2012-10-09 09:43, Artur Maśląg pisze:

W dniu 2012-10-09 09:10, mister pisze:

W dniu 2012-10-08 22:14, jerzu pisze:

To na zdjęciu raczej nie jest zarejestrowane na 3,5 tony.

wcale.
"Przykładem takiego procederu są wielokrotnie zarejestrowane przejazdy
samochodu ciężarowego Renault Mascott – typ 150.65 - o masie całkowitej
3,5 tony, masie własnej 2940 kg i ładowności 560 kg.
Pojazd ten zarejestrowany podczas jego przejazdów w różnych dniach i
miejscach, przez urządzenia preselekcyjne, wielokrotnie ważył więcej niż
7, 8, a nawet 9 ton. Ciężar całkowity tego pojazdu – zgodnie z zapisem w
jego dowodzie może wynosić maksymalnie 3,5 tony"
http://www.gitd.gov.pl/content/przeciazenia-w-pojezdzie-o-dmc-do-35-tony

Nie mam bladego pojęcia co tam nawypisywali i co było w dowodzie, ale
Renault Mascott typ 150.65 jak najbardziej może mieć dużo więcej, np.
6,5 tony.

Choćby z tego, co sam zacytowałeś wynika, że akurat ten konkretny jest
zarejestrowany na 3,5 t.

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości grup

"Przykładem takiego procederu są wielokrotnie zarejestrowane przejazdy
samochodu ciężarowego Renault Mascott – typ 150.65 - o masie całkowitej
3,5 tony, masie własnej 2940 kg i ładowności 560 kg.

Choćby z tego, co sam zacytowałeś wynika, że akurat ten konkretny jest
zarejestrowany na 3,5 t.

W artykule jest mowa o "przeciążaniu", a tutaj mamy raczej przekręt
przy rejestracji,

a nie "przeciążenie" "bezpośrednio zagrażające bezpieczeństwu ruchu drogowego".

W dniu 2012-10-09 12:43, J.F pisze:

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości grup

"Przykładem takiego procederu są wielokrotnie zarejestrowane przejazdy
samochodu ciężarowego Renault Mascott – typ 150.65 - o masie całkowitej
3,5 tony, masie własnej 2940 kg i ładowności 560 kg.

Choćby z tego, co sam zacytowałeś wynika, że akurat ten konkretny jest
zarejestrowany na 3,5 t.

W artykule jest mowa o "przeciążaniu", a tutaj mamy raczej przekręt
przy rejestracji,

Watpie czy przekret - raczej po prostu Renault robil tez taka wersje.

Dziwna co prawda troche, bo wiele tam na ladunek nie zostaje, a jak kto
styropianiem handluje, to niepotrzebnie sie te 3 tony wozi.

Ale byc moze w calej europie byli chetni na drobne oszustwa :-)

a nie "przeciążenie" "bezpośrednio zagrażające bezpieczeństwu ruchu
drogowego".

A ktos pisal o zagrozeniu ?

Tym niemniej jestem ciekaw czy taka wersja byla zrobiona tak samo ja te
najciezsze, sprezyny w zawieszeniu dalbym chyba delikatniejsze ... po co
takie sztywne, jesli nie zamierzamy wozic 3.5t ladunku :-)

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości grup
W dniu 2012-10-09 12:43, J.F pisze:

Choćby z tego, co sam zacytowałeś wynika, że akurat ten konkretny jest
zarejestrowany na 3,5 t.

W artykule jest mowa o "przeciążaniu", a tutaj mamy raczej przekręt
przy rejestracji,

Watpie czy przekret - raczej po prostu Renault robil tez taka wersje.

Nie takie rzeczy ludzie robili - Ty naprawdę wierzysz, że wersja
o ładowności 500 kg bez problemu wozi 4 tony?

a nie "przeciążenie" "bezpośrednio zagrażające bezpieczeństwu ruchu
drogowego".

A ktos pisal o zagrozeniu ?

Pisał, tylko trzeba  było przeczytać:

W dniu 2012-10-09 14:06, J.F pisze:

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości grup
W dniu 2012-10-09 12:43, J.F pisze:

Choćby z tego, co sam zacytowałeś wynika, że akurat ten konkretny jest
zarejestrowany na 3,5 t.

W artykule jest mowa o "przeciążaniu", a tutaj mamy raczej przekręt
przy rejestracji,

Watpie czy przekret - raczej po prostu Renault robil tez taka wersje.

Nie takie rzeczy ludzie robili - Ty naprawdę wierzysz, że wersja
o ładowności 500 kg bez problemu wozi 4 tony?

Ja wierze ze Renault wypuscil wersje "lekka", na PJ B, bez tachografu,
na niski podatek itp.

A ktos pisal o zagrozeniu ?

Pisał, tylko trzeba  było przeczytać:

Ok, aczkolwiek ... sam bym tak napisal z czystym sumieniem :-)

Moze to i prawdziwa ciezarowka, ale jesli jednak wersja "odciazona", to
cholera wie co zmienili.

W dniu 2012-10-09 14:34, Artur Maśląg pisze:

Mascott w *różnych* wersjach miał od 3,5 tony do 6,5 tony. W Polsce
oferowano takie 6,5 tony 'z możliwością rejestracji na 3,5'. Tak,
to przekręt - jakbyś tego nie chciał nazywać. Przyjechała na 6,5t,
a do rejestracji poszła jako 3,5 tony.

W dniu 2012-10-09 14:51, LEPEK pisze:

W dniu 2012-10-09 14:34, Artur Maśląg pisze:

Mascott w *różnych* wersjach miał od 3,5 tony do 6,5 tony. W Polsce
oferowano takie 6,5 tony 'z możliwością rejestracji na 3,5'. Tak,
to przekręt - jakbyś tego nie chciał nazywać. Przyjechała na 6,5t,
a do rejestracji poszła jako 3,5 tony.

Ale jaki przekręt?

W dniu 2012-10-09 15:02, Artur Maśląg pisze:

Normalny. Niższe podatki, niższe opłaty, inne wymagania, PJ B,
a wozimy tyle samo, za co inni muszą płacić sporo więc.

On Tue, 09 Oct 2012 13:29:16 +0200, Artur Maśląg  wrote:

Nie takie rzeczy ludzie robili - Ty naprawdę wierzysz, że wersja
o ładowności 500 kg bez problemu wozi 4 tony?

W dniu 2012-10-09 17:05, jerzu pisze:

On Tue, 09 Oct 2012 13:29:16 +0200, Artur Maśląg  wrote:

Nie takie rzeczy ludzie robili - Ty naprawdę wierzysz, że wersja
o ładowności 500 kg bez problemu wozi 4 tony?

Bez problemu. Taki Macott rejestrowany na DMC 3,49t niczym się nie
rózni od tego rejestrowanego na 6,5t.

Oba mają z tyłu koła bliźniacze,
jest takie samo zawieszenie, często pneumatyczne.

On Tue, 9 Oct 2012 12:43:51 +0200, "J.F"
 wrote:

Watpie czy przekret - raczej po prostu Renault robil tez taka wersje.
Dziwna co prawda troche, bo wiele tam na ladunek nie zostaje, a jak
kto styropianiem handluje, to niepotrzebnie sie te 3 tony wozi.

W dniu 2012-10-09 17:03, jerzu pisze:

150.65 - 150KM 6,5t DMC
150.35 - 150KM 3,5t DMC (a dokładniej 3490 kg)

Czyli jest przekręt przy rejestracji, w czym pewnie maczał paluchy
sprzedawca (zmiana homologacji).

W dniu 2012-10-10 10:58, Jakub Witkowski pisze:

W dniu 2012-10-09 17:03, jerzu pisze:

150.65 - 150KM 6,5t DMC
150.35 - 150KM 3,5t DMC (a dokładniej 3490 kg)

Czyli jest przekręt przy rejestracji, w czym pewnie maczał paluchy
sprzedawca (zmiana homologacji).

Ale to nie jest przekręt.

Przecież nie ma obowiązku homologowania i
rejestrowania
na max. tyle, ile auto technicznie jest w stanie przewieźć (bezpiecznie).

Dnia pięknego Wed, 10 Oct 2012 11:41:48 +0200 osobnik zwany Artur Maśląg
napisał:

W dniu 2012-10-10 10:58, Jakub Witkowski pisze:

W dniu 2012-10-09 17:03, jerzu pisze:

150.65 - 150KM 6,5t DMC
150.35 - 150KM 3,5t DMC (a dokładniej 3490 kg)

Czyli jest przekręt przy rejestracji, w czym pewnie maczał paluchy
sprzedawca (zmiana homologacji).

Ale to nie jest przekręt.

Nie no, skąd. To jest tylko "wyraźne mruganie okiem do nabywcy..."

Przecież nie ma obowiązku homologowania i rejestrowania
na max. tyle, ile auto technicznie jest w stanie przewieźÄ‡
(bezpiecznie).

Jasne, samochód przyjeżdża z homologacją na 6,5t, a wyjeżdża na 3490kg.

Hello jerzu,

Tuesday, October 9, 2012, 5:03:30 PM, you wrote:

Watpie czy przekret - raczej po prostu Renault robil tez taka wersje.
Dziwna co prawda troche, bo wiele tam na ladunek nie zostaje, a jak
kto styropianiem handluje, to niepotrzebnie sie te 3 tony wozi.

150.65 - 150KM 6,5t DMC
150.35 - 150KM 3,5t DMC (a dokładniej 3490 kg)
Czyli jest przekręt przy rejestracji, w czym pewnie maczał paluchy
sprzedawca (zmiana homologacji).

W dniu 2012-10-10 11:53, RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello jerzu,

Tuesday, October 9, 2012, 5:03:30 PM, you wrote:

Watpie czy przekret - raczej po prostu Renault robil tez taka wersje.
Dziwna co prawda troche, bo wiele tam na ladunek nie zostaje, a jak
kto styropianiem handluje, to niepotrzebnie sie te 3 tony wozi.

150.65 - 150KM 6,5t DMC
150.35 - 150KM 3,5t DMC (a dokładniej 3490 kg)
Czyli jest przekręt przy rejestracji, w czym pewnie maczał paluchy
sprzedawca (zmiana homologacji).

Dawno temu Renault wystawiała swoje blaszanki pod Makro i zapytałem o
właśnią ta ciekawostkę. Sprzedawca twierdził, że wersja 3.5t ma
lżejsza ramę o mniejsze wytrzymałosci. Nawet mi pokazywał różnice w
masie własnej w papierach - ale zabij mnie, żebm pamiętał o ile się
różniły.

Dnia pięknego Wed, 10 Oct 2012 11:53:45 +0200 osobnik zwany RoMan
Mandziejewicz napisał:

Dawno temu Renault wystawiała swoje blaszanki pod Makro i zapytałem o
właśnią ta ciekawostkę. Sprzedawca twierdził, że wersja 3.5t ma lżejsza
ramę o mniejsze wytrzymałosci. Nawet mi pokazywał różnice w masie
własnej w papierach - ale zabij mnie, żebm pamiętał o ile się różniły.

Hello masti,

Wednesday, October 10, 2012, 1:01:56 PM, you wrote:

Dawno temu Renault wystawiała swoje blaszanki pod Makro i zapytałem o
właśnią ta ciekawostkę. Sprzedawca twierdził, że wersja 3.5t ma lżejsza
ramę o mniejsze wytrzymałosci. Nawet mi pokazywał różnice w masie
własnej w papierach - ale zabij mnie, żebm pamiętał o ile się różniły.

iveco ma też taką wersję. Znajomy jeździ takim maxi czyli najdłuższym i
najwyższym ale DMC 3.5t. Twierdzi, że jest identyczny mechanicznie z tym
na 6.5t

W dniu 2012-10-09 12:16, Artur Maśląg pisze:

W artykule jest mowa o "przeciążaniu", a tutaj mamy raczej przekręt
przy rejestracji, a nie "przeciążenie" "bezpośrednio zagrażające
bezpieczeństwu ruchu drogowego".

Użytkownik "mister"  napisał w wiadomości grup
W dniu 2012-10-08 22:14, jerzu pisze:

To na zdjęciu raczej nie jest zarejestrowane na 3,5 tony.

wcale.
"Przykładem takiego procederu są wielokrotnie zarejestrowane przejazdy samochodu ciężarowego Renault Mascott – typ 150.65 - o masie całkowitej 3,5 tony, masie własnej 2940 kg i ładowności 560 kg.
Pojazd ten zarejestrowany podczas jego przejazdów w różnych dniach i miejscach, przez urządzenia preselekcyjne, wielokrotnie ważył więcej niż 7, 8, a nawet 9 ton. Ciężar całkowity tego pojazdu – zgodnie z zapisem w jego dowodzie może wynosić maksymalnie 3,5 tony"
http://www.gitd.gov.pl/content/przeciazenia-w-pojezdzie-o-dmc-do-35-tony

W dniu 2012-10-09 10:52, J.F pisze:

Użytkownik "mister"  napisał w wiadomości grup
W dniu 2012-10-08 22:14, jerzu pisze:

To na zdjęciu raczej nie jest zarejestrowane na 3,5 tony.

wcale.
"Przykładem takiego procederu są wielokrotnie zarejestrowane przejazdy
samochodu ciężarowego Renault Mascott – typ 150.65 - o masie
całkowitej 3,5 tony, masie własnej 2940 kg i ładowności 560 kg.
Pojazd ten zarejestrowany podczas jego przejazdów w różnych dniach i
miejscach, przez urządzenia preselekcyjne, wielokrotnie ważył więcej
niż 7, 8, a nawet 9 ton. Ciężar całkowity tego pojazdu – zgodnie z
zapisem w jego dowodzie może wynosić maksymalnie 3,5 tony"
http://www.gitd.gov.pl/content/przeciazenia-w-pojezdzie-o-dmc-do-35-tony

Ciekawe ... wiecej takich maja, czy tylko jeden w calym wojewodztwie tak
oszukuje ?

A moze to ciezarowka kontrolowana ? :-)

Dnia Mon, 08 Oct 2012 22:07:58 +0200, mister napisał(a):

W dniu 2012-10-08 21:39, Artur Maśląg pisze:

30kg różnicy RMC to one nie zauważą (to poniżej 1%), a J.F pisał o
sprawdzaniu w CEPiK DMC na podstawie rejestracji.

oczywscie, ze nie zauwaza. nie mniej warto ludzi uswadomic, ze wagi sa -
na wypadek gdyby ktos chcial wpasc na pomysl naladowania ponad 7 ton na
renault zarejestrowane do 3.5 tony jak gosc na zdjeciu.

Dnia Mon, 08 Oct 2012 09:50:26 +0200, Artur Maśląg napisał(a):

Holownik miał DMC 2130kg, a przyczepa DMC 1400kg.
W sumie 3530kg.

Nie sądzisz, że 3530 kg > 3.5 tony

No i?

oraz 1400kg > 750 kg?

No i?

Dnia Mon, 8 Oct 2012 10:04:04 +0200, MadMan napisał(a):

No i?

I bez B+E nie podchodź :P

Dnia Tue, 9 Oct 2012 15:16:20 +0200, Adam Płaszczyca napisał(a):

No i?

I bez B+E nie podchodź :P

Niby czemu? B uprawnia do kierowania zestawem o DMC do 3500kg.

On Tue, 9 Oct 2012 20:42:46 +0200, MadMan wrote:

Dnia Tue, 9 Oct 2012 15:16:20 +0200, Adam Płaszczyca napisał(a):

No i?

I bez B+E nie podchodź :P

Niby czemu? B uprawnia do kierowania zestawem o DMC do 3500kg.

3530 > 3500. I jednocześnie 1400>750.

Dnia Tue, 9 Oct 2012 20:57:13 +0200, liquidmolly napisał(a):

I bez B+E nie podchodź :P

Niby czemu? B uprawnia do kierowania zestawem o DMC do 3500kg.

3530 > 3500. I jednocześnie 1400>750.

I po co karmisz trolla? Zaraz Ci wyjedzie z tekstem, że przyczepa mogła mieć
hamulec najazdowy albo wręcz uruchamiany z miejsca kierowcy...
Oczywiście autor wątku ani słowa o tym nie napisał, nikt go o to nie
zapytał...

W dniu 2012-10-09 21:06, MadMan pisze:

Dnia Tue, 9 Oct 2012 20:57:13 +0200, liquidmolly napisał(a):

I bez B+E nie podchodź :P

Niby czemu? B uprawnia do kierowania zestawem o DMC do 3500kg.

3530 > 3500. I jednocześnie 1400>750.

I po co karmisz trolla? Zaraz Ci wyjedzie z tekstem, że przyczepa mogła mieć
hamulec najazdowy albo wręcz uruchamiany z miejsca kierowcy...
Oczywiście autor wątku ani słowa o tym nie napisał, nikt go o to nie
zapytał...

Nie zmienia to faktu że na taki zestaw B nie wystarcza.

Dnia Tue, 9 Oct 2012 20:42:46 +0200, MadMan napisał(a):

Niby czemu? B uprawnia do kierowania zestawem o DMC do 3500kg.

3530 > 3500. I jednocześnie 1400>750.

Użytkownik "MadMan"  napisał w wiadomości

Dnia Mon, 8 Oct 2012 09:19:21 +0200, TeeP napisał(a):

Holownik miał DMC 2130kg, a przyczepa DMC 1400kg.
W sumie 3530kg.

Nie sądzisz, że 3530 kg > 3.5 tony oraz 1400kg > 750 kg?

W dniu poniedziałek, 8 października 2012 10:00:16 UTC+2 użytkownik Kurzu napisał:

(...)
Do 750kg przyczepa nie musi miec hamulca. Ale caly zestaw ma wiecej niz 3,5
tony, stad moje pytanie.

I znalazlem wyjątek 3500+750 :P.

Powyżej 750kg, powyżej 3,5t = B+E. Na pewno nie żadne C+E :)

A powyzej 7,0t?

Pozdrawiam
Kurzu

W dniu poniedziałek, 8 października 2012 12:29:49 UTC+2 użytkownik Kurzu

(...)
A powyzej 7,0t?

W dniu 2012-10-08 12:36, rzymo pisze:

W dniu poniedziałek, 8 października 2012 12:29:49 UTC+2 użytkownik Kurzu

(...)
A powyzej 7,0t?

Wtedy tak - ciężarówka.

Niemniej pytanie było o osobówkę z przyczepą, którym to zestawem raczej ciężko

przyczepę DMC=5000, ale RMC mniej niż 7 ton, to jeszcze się załapiesz na B+E).

W dniu 2012-10-08 12:26, Kurzu pisze:

Powyżej 750kg, powyżej 3,5t = B+E. Na pewno nie żadne C+E :)

A powyzej 7,0t?

W dniu poniedziałek, 8 października 2012 12:39:50 UTC+2 użytkownik Artur Maśląg napisał:

(...)
Co powyżej 7t? Dalej B+E.

W dniu 2012-10-08 12:46, rzymo pisze:

W dniu poniedziałek, 8 października 2012 12:39:50 UTC+2 użytkownik Artur Maśląg napisał:

(...)
Co powyżej 7t? Dalej B+E.

Tu nie jestem do końca pewny, według mnie to już C+E (napisałem skrótowo: ciężarówka).

Rzeczywista masa przyczepy nie może być większa niż samochodu ją ciągnącego, więc na przyczepę ładuję:

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości grup W dniu 2012-10-08 12:46, rzymo pisze:

Co powyżej 7t? Dalej B+E.

Tu nie jestem do końca pewny, według mnie to już C+E (napisałem skrótowo: ciężarówka).

Nie, spokojnie możesz ciągnąc pojazdem o DMC 3,5t przyczepę np. 6t.

Rzeczywista masa przyczepy nie może być większa niż samochodu ją ciągnącego, więc na przyczepę ładuję:

Skoro nie może (co jest prawdą) to odpada próba ciągnięcia tego
pojazdem o DMC 3,5t, więc temat niejako się zamknął.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f71b1710c9e8d36f.html

W dniu 2012-10-08 13:47, J.F pisze:

"Artur Maśląg"  napisał:
W dniu 2012-10-08 12:46, rzymo pisze:

Co powyżej 7t? Dalej B+E.

Tu nie jestem do końca pewny, według mnie to już C+E (napisałem
skrótowo: ciężarówka).

Nie, spokojnie możesz ciągnąc pojazdem o DMC 3,5t przyczepę np. 6t.

Ironizujesz czy nie ?

Bo na mase przyczepy sa rozne ograniczenia,

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f71b1710c9e8d36f.html

No i jeszcze znajdz pojazd o DMC ponizej 3.5t, umozliwiajacy podlaczenie
hamulcow przyczepy.

W dniu 2012-10-08 01:17, TeeP pisze:

Nie ukrywam że chciałbym uniknąć tak wysokiej opłaty - nie mówię już nawet
o absurdalnych 60000zł, ale nawet tych 3000zł.
Chętnie zapłacił bym te 2.50zł żeby uniknąć groźby tej kary, chociaż jak
czytam różne fora to po fakcie nie ma takiej możliwości.
Nawet prze urzędem skarbowym można wyrażać "czynny żal" i uniknąć kary, ale
widać przed ITD nie.