Grupy dyskusyjne »
Jakby ktoś urządzał studio...
Jakby ktoś urządzał studio...
1 | Data: Styczen 28 2010 22:42:57 |
Temat: Jakby ktoś urządzał studio... | |
Autor: Marcin [3M] | .... i szukał inspiracji... 2 |
Data: Styczen 28 2010 23:18:28 | Temat: Re: Jakby ktoś urządzał studio... | Autor: cichybartko | W dniu 2010-01-28 22:42, Marcin [3M] pisze: ... i szukał inspiracji... Przy takim budżecie to się chyba nie szuka inspiracji tylko wie czego potrzeba ;). Ja się przyczepię bo to studio jest takie bardzo stockowe ;) czyli na 500 okazji. Osobiście wolałbym do 10 sesji wynająć 10 sypialni, niż trzepać 10 różnych sesji w tej samej sypialni i nadrabiać modyfikacją detali, to samo tyczy biura czy spa. Zresztą jak się patrzy na porządną fotografię reklamową to plener/wnętrze odgrywa kluczową rolę i co widać pochłania to spory kapitał. -- Pozdrawiam, Bartosz. 3 |
Data: Styczen 28 2010 23:51:50 | Temat: Re: Jakby ktoś urządzał studio... | Autor: XX YY | Zresztą jak się patrzy na porządną fotografię reklamową to plener/wnętrze odgrywa kluczową rolę i nikogo takie zdjecia nie kreca. sa to tylko wypelniacze bialych plan , czyli pustych stron w czasopismach. zadne z takich zdjec nie przeszlo do hiostori , czy tez mialo wplyw na cokolwiek interesujacego w fotografii. Najlepsze rzeczy powstaly przy uzyciu srodkow najprostszych. 4 |
Data: Styczen 29 2010 01:31:55 | Temat: Re: Jakby ktoś urządzał studio... | Autor: Czornyj | i nikogo takie zdjecia nie kreca. O czym ty wogóle bełkoczesz? Jakiej qva historii? To jest linia do sprawnego, szybkiego i masowego wytwarzania wysokiej jakości produktów fotograficznych, a nie atelieh phetensjonalnego ahtysty, sadzącego się na nieśmiertelność. 5 |
Data: Styczen 29 2010 01:42:58 | Temat: Re: Jakby ktoś urządzał studio... | Autor: XX YY | On 29 Jan., 10:31, Czornyj wrote: > i nikogo takie zdjecia nie kreca. a skad o tym mozesz wiedziec do czego jest ta linia? he ? .. sam przestalbyc belkotac bo sie kiszki wywracaja. jesli nie rozumiesz to nie zabieraj glosu tylko obserwuj w postawie na bacznosc i sie ucz, ludzka glupota nie zna granic , do tego dochodzi chamstwo. 6 |
Data: Styczen 29 2010 10:51:58 | Temat: Re: Jakby ktoś urządzał studio... | Autor: Michał Grzelak | XX YY pisze: a skad o tym mozesz wiedziec do czego jest ta linia?Z punktu widzenia geometrii euklidesowej, linia, podobnie jak i punkt są pojęciami pierwotnymi, niedefiniowalnymi z założenia. Wasza dyskusja niniejszym straciła podstawy. :-P M..M 7 |
Data: Styczen 29 2010 02:09:21 | Temat: Re: Jakby ktoś urządzał studio... | Autor: Czornyj | a skad o tym mozesz wiedziec do czego jest ta linia? :D Taaa, wprost uwielbiam dyletantów, którzy z zadęciem i pryncypialnością wykładowcy przemawiającego ex cathedra dzielą się ze światem swoją ignorancją. I jeszcze mała rada erystyczna - wysil się trochę jak konstruujesz swe zjadliwe riposty, bo na chwilę obecną budzą tylko litość :lol: 8 |
Data: Styczen 29 2010 11:35:44 | Temat: Re: Jakby ktoś urządzał studio... | Autor: Marcin [3M] |
i nikogo takie zdjecia nie kreca.Bzdura. W historii wielu zajmowało się fotografią reklamową, wielu stosowało niebanalne techniki (jak na ówczesne czasy) - zarówno zdjęciowe jak i oświetleniowe. Wiele tych zdjęć kształtowało świadomość estetyczną, wiele stało sie świadectwem czasów, w których je wykonywano. Avedon, Horst, Ray, Zwart i wielu innych autorów "splamiło" się komercją, nie wnoszącą "nic" do "prawdziej sztuki". To zupełny "przypadek", że ich "kotlety" znajdują się w galeriach i pozycjach traktujących o historii fotografii. 9 |
Data: Styczen 29 2010 11:38:39 | Temat: Re: Jakby ktoś urządzał studio... | Autor: Janko Muzykant | Marcin [3M] pisze: Bzdura. Dokładnie. Gadanie o czystości sztuki świadczy co najwyżej na egoizmie gadającego, którego jakiś frajer karmi. Można jednak znaleźć czas i na jedno, i na drugie. -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /badacze dowiedli, że globalne ocieplenie wzięło się ze żarówek setek/ 10 |
Data: Styczen 29 2010 07:00:47 | Temat: Re: Jakby ktoś urządzał studio... | Autor: Damian "Indygo" Mikoda |
i nikogo takie zdjecia nie kreca. Ten pan produkuje fotki do takich tanich banków zdjęć jak "dreamstime" czy "istock". http://bankizdjec.pl/yuri-acurs-jeden-z-najlepszych-fotografow-microstock/ a tu jego foty http://www.dreamstime.com/Yuri_Arcurs_info Generalnie to jest fabryka... A widocznie ma być z tego kasa i pewnie jest. Pozdrawiam D. 12 |
Data: Luty 02 2010 13:15:57 | Temat: Re: Jakby ktoś urządzał studio... | Autor: adam | XX YY pisze: i nikogo takie zdjecia nie kreca. W odróżnieniu od najlepszych rzeczy powstałych przy uzyciu środków skomplikowanych. Taką samą kupę mozna odwalić przy budżetowym jak i bezkompromisowym podejściu do tematu. Tyle, że droga kupa bardziej śmieszy niż tania kupa. adam 13 |
Data: Styczen 29 2010 08:42:39 | Temat: Re: Jakby ktoś urządzał studio... | Autor: Kokos |
... i szukał inspiracji... studio wielkie i jasne, ale nie wiem po co az takie... na każdym zdjęciu z kuchni meble są te same, na każdym zdjeciu z slaonu tez meble są te same... lepiej zrobić sesje u kogoś w kuchni lub salonie niż ciagle trzepac w tej samej zmieniajac tylko rozstaw mebli 14 |
Data: Styczen 29 2010 11:21:14 | Temat: Re: Jakby ktoś urządzał studio... | Autor: Marcin [3M] |
Próbowałeś robić sesję w kuchni lub salonie? Jeżeli tak, to zapewne nieraz chciałeś zburzyć ścianę, aby postawić światło, przesunąć zabudowaną kuchenkę o 50cm w lewo, przemalować ścianę na żółto... No i sufit, kurde, nawet w starym budownictwie nie pozwala na sensowne zawieszenie softboksa 180x180 nad stojącym człowiekiem... Takie same meble? Żarty. A u ludzi to masz różne? Czym się niby różnią? Proste-frontami, o typowych wymiarach. Przebudowa takiej kuchni na nowy "styl" zajmuje pewnie 2-3 godziny. To mniej niż jazda ze sprzętem j jego instalacją u życzliwej osoby ze stosownych gabarytów kuchnią. A na miejscu masz wizażystę, który obsługuje 3 plany na raz, stylistów, a nawet przedstawicieli klientów. A uprawianie "sztuki"? Jeżeli zawita tam "wena", zapewne da się zrobić nie gorsze fotki niż w piwnicy przerobionej na studio, z polipropylenowym tłem w kratkę... 15 |
Data: Styczen 29 2010 11:53:51 | Temat: Re: Jakby ktoś urządzał studio... | Autor: cichybartko | W dniu 2010-01-29 11:21, Marcin [3M] pisze:
Nikt nie będzie przeczyć że takie studio ma masę plusów, studio z linka to kawał profesjonalnej roboty. Są z pewnością sprostać wiele wyzwaniom. Ale chyba nie będziesz przeczyć że powtarzalność wystroju może stanowić problem. Co do tego fotografa z youtube to z pewnością nie stanowi dla niego problemu praca w wnętrzach chociażby wynajętych przez klienta, wszystko kwestią ceny, a takie studio jest z pewnością świetnym uzupełnieniem, szczególnie przydatny kiedy np. liczy się czas. -- Pozdrawiam, Bartosz. 16 |
Data: Styczen 29 2010 12:45:52 | Temat: Re: Jakby ktoś urządzał studio... | Autor: Marcin [3M] |
W dniu 2010-01-29 11:21, Marcin [3M] pisze:Ktoś włożył kasę w uzyskanie optymalnych warunków do pracy. I dostał to, co chciał. Powtarzalność wystroju nie jest imo żadnym problemem. Fronty meblowe można w kilka chwil przemalować, okleić folią lub wymienić. Szafki w ostateczności można nabyć w n.p. ikei, i po robocie... zwrócić ;) Sprawna ekipa zmontuje meble w kilka godzin. I mamy nowe wnętrze. Kilka gadżetów, kwiatki, modele, i do boju... Światło w podłodze? Ależ proszę... Inny kolor ścian? O'k, przerwa na kawę i poprawę makijażu, ekipa proszę pomalować te ściany... Albo nie, zbyt dużo kaw szkodzi, przenosimy się na plan obok, a tu wracamy za chwilę. I proszę też tu zamontować okno, za nim ustawimy spota... Moja wyobraźnia podpowiada mi, że tym sposobem w jeden dzień można obskoczyć minimum 4 plany. W tym czasie musiałbym 4x zwinąć i to sprzęt i jechać (a raczej stać w korkach jadąc ) z planu na plan - albo mieć ekipę z 2-ma zestawami. Organizacja jest kwestią do "dopieszczenia", ale ja wybrałbym pracę w kontrolowanych warunkach. Na dokładkę z zapleczem w postaci stacji graficznej, drukarki (tak, często lepiej popatrzeć na papier) i szybkich łączy (gdyby klient chciał mieć możliwość dogadania szczegółów). Moje doświadczenia są takie, że rozwinięcie i zwinięcie sprzętu u klienta (3 lampy i trochę 'różności') zajmuje jakąś godzinę. Raz miałem problem, bo klient miał "szwedzkie" gniazda (po tym zmodyfikowałem wszystkie kable sieciowe), ale czasem taka nieprzewidywalna bzdura może utrudnić pracę... 17 |
Data: Styczen 29 2010 13:41:12 | Temat: Re: Jakby ktoś urządzał studio... | Autor: cichybartko | W dniu 2010-01-29 12:45, Marcin [3M] pisze: Nikt nie będzie przeczyć że takie studio ma masę plusów, studio zKtoś włożył kasę w uzyskanie optymalnych warunków do pracy. I dostał to, Co do wygody to w ogóle nie ma dyskusji, zresztą czasami trzeba ambicje trochę odłożyć na bok. -- Pozdrawiam, Bartosz. 18 |
Data: Styczen 29 2010 14:48:09 | Temat: Re: Jakby ktoś urządzał studio... | Autor: Marcin [3M] |
W dniu 2010-01-29 12:45, Marcin [3M] pisze:No co ty. Tu ambicją było zarobienia maksymalnej kasy :) 19 |
Data: Styczen 29 2010 14:55:11 | Temat: Re: Jakby ktoś urządzał studio... | Autor: cichybartko | W dniu 2010-01-29 14:48, Marcin [3M] pisze:
Dokładnie i zresztą nie widzę nic złego w takiej działalności. Masa ciekawych artystycznie tematów wymaga sporych nakładów finansowych i jakoś tą kasę trzeba zdobyć, zresztą nie wspominając o życiu. -- Pozdrawiam, Bartosz. 20 |
Data: Luty 03 2010 08:58:27 | Temat: Re: Jakby ktoś urządzał studio... | Autor: Kokos | Powtarzalność wystroju nie jest imo żadnym problemem. trzeba jechac, kupic ta folie,a lbo farbe i pomalować, to trwa 5 minut?:) robiłęś ty kiedyś jakies remonty w domu ?:) Szafki w ostateczności można nabyć w n.p. ikei, i po robocie... zwrócić ;) i to wszystko w przerwie na kawe?:) hehehehehehe Moja wyobraźnia podpowiada mi, że tym sposobem w jeden dzień można bujna ta wyobraźnia:) W tym czasie musiałbym 4x zwinąć i to sprzęt i jechać (a raczej stać w w kilka godzin mozesz obskoczyc kilka planów nie zawracajac sobie głowy wystrojem wnętrza, bo juz wnętrze jest 21 |
Data: Styczen 30 2010 03:21:46 | Temat: Re: Jakby ktoĹ urzÄ
dzał studio... | Autor: nb | at Fri 29 of Jan 2010 11:21, Marcin [3M] wrote:
To studio przypomina mi sklep Ikei. Ja bym pojechał fociÄ do sklepu a nie przywoził sklep do studia. .... -- nb 24 |
Data: Styczen 29 2010 11:30:35 | Temat: Re: Jakby ktoś urządzał studio... | Autor: Ariusz | Kokos pisze: Użytkownik "Marcin [3M]" napisał w wiadomości Robiłeś foty u kogoś w kuchni. moim zdaniem lepsze jest takie studio. Z tego co widzę jak będzie chciał inne meble to je po prostu zamówi. To że nam pokazał urywek swojego warsztatu, nie znaczy, że jest mało kreatyny i powtarzalny. Moim zdaniem wręcz odwrotnie wie dokładnie czego chce i jakich środków do tego użyć. To, że robi fotografię stockową - może mu to wystarczy, spełnia się w swojej pracy a to jest najważniejsze, a jego galerią są wszelkie publikacje z jego fotami i nie wiem czy bardziej budujące nie jest zobaczenie swojej foty w jakimś magazynie niż zrobić wystawę w galerii i poza kilkoma osobami nikt nie zobaczy zdjęć. Jak ktoś chce być wielkim fotografem artystą to jego sprawa. On jest dobrym rzemieślnikiem. Ariusz |
Jakby ktoś urządzał studio...
Newsletter
Galerie zdjęć