Jaki olej?
1 | Data: Pa?dziernik 24 2007 10:52:09 |
Temat: Jaki olej? | |
Autor: marjas | Przy docieraniu silnika zimą? Czy specjalny olej do boxerów BMW 20W50 2 |
Data: Pa?dziernik 24 2007 19:14:24 | Temat: Re: Jaki olej? | Autor: Seweryn | "marjas" Przy docieraniu silnika zimą? Czy specjalny olej do boxerów BMW 20W50 Zdecydowanie za "gęsty", szczególnie zimą i szczególnie przy docieraniu. Może jakiś 15W40? Na zimę najlepszy olej "bardziej zimowy" - 0W40, 5W40, ewentualnie 10W40. Pozdrawiam, SPB 3 |
Data: Pa?dziernik 24 2007 12:11:12 | Temat: Re: Jaki olej? | Autor: Coaster | On 24 Paź, 20:14, "Seweryn" wrote: Na zimę najlepszy olej "bardziej zimowy" - 0W40, 5W40, ewentualnie 10W40. Nalezy tylko pamietac, ze oleje syntetyczne nie nadaja sie do docierania silnika - niwelujac maksymalnie tarcie uniemozliwia wlasciwe dopasowywanie/dotarcie sie do siebie czesci silnika. Pozdr. Bet'em 1302/71 4 |
Data: Pa?dziernik 25 2007 10:58:05 | Temat: Re: Jaki olej? | Autor: MarcinJM | Coaster pisze: docierania silnika - niwelujac maksymalnie tarcie uniemozliwia .... nadmierne nagrzewanie docierajacych sie czesci, ktore pozniej pracujac w temperaturze "normalnej" nie sa spasowane tak dokladnie jka moglyby byc. -- Pozdrawiam MarcinJM ____________________________ gg: 978510, Skype: marcin.jm 5 |
Data: Pa?dziernik 25 2007 11:24:34 | Temat: Re: Jaki olej? | Autor: Coaster | MarcinJM wrote: 6 |
Data: Pa?dziernik 25 2007 15:34:34 | Temat: Re: Jaki olej? | Autor: MarcinJM | Coaster pisze: Ale co??? Przypatrz sie uwaznie mojemu postowi: dodalem druga czesc do zdania twego autorstwa. PS. Zrob cos ze znakami cytowania -- Pozdrawiam MarcinJM ____________________________ gg: 978510, Skype: marcin.jm 7 |
Data: Pa?dziernik 25 2007 16:12:32 | Temat: Re: Jaki olej? | Autor: Coaster | MarcinJM wrote: Coaster pisze: OK, ale twoim zamiarem bylo polaczenie mojego i twojego posta; co miales na mysli? Po to zachowujesz 'wstrzemiezliwosc' w trakcie docierania silnika. zeby czesci nie nagrzewaly sie nadmiernie, inaczej mozesz 'zatrzec' silnik... Pogubilem sie w sensie tego hybrydowego zdania :-) "> docierania silnika - niwelujac maksymalnie tarcie uniemozliwia .... nadmierne nagrzewanie docierajacych sie czesci, ktore pozniej pracujac w temperaturze "normalnej" nie sa spasowane tak dokladnie jka moglyby byc." Pozdr. Bet'em 1302/71 8 |
Data: Pa?dziernik 25 2007 15:53:55 | Temat: Re: Jaki olej? | Autor: MarcinJM | Coaster pisze: Ale co??? Fakt, troche glupie zdanie wyszlo, wiec napisze w calosci. Docierajace sie czesci wydzielaja wiecej ciepla (wieksze tarcie). Wg. Ciebie najwlasciwsze jest docieranie na gownianym oleju ze wzgledu na wyzsza temperature docieranych czesci. Otoz docierajaca sie czesc w temp. np. 300oC jest wieksza niz czesc w temp. 200oC. Jesli po dotarciu w wysokiej temperaturze, ta wroci do wartosci nominalnej to dotarta czesc bedzie mniejsza niz optymalna wartosc, a przeciez nie o to chodzi. Stare ksiazki zalecaly w fazie docierania stosowac dodatkowo "gorne" smarowanie polegajace na dodaniu oleju silnikowego (3-5%) do paliwa. Ma to na celu poprawic smarowanie (=zmniejszyc tarcie) pomiedzy pierscieniami i tlokiem a gladzia cylindra. -- Pozdrawiam MarcinJM ____________________________ gg: 978510, Skype: marcin.jm 9 |
Data: Pa?dziernik 24 2007 20:38:33 | Temat: Re: Jaki olej? | Autor: Plewka | na docieranie silnika kup jak najgorszy olej - może być marketówka, 10 |
Data: Pa?dziernik 24 2007 20:55:34 | Temat: Re: Jaki olej? | Autor: PETER | Plewka pisze: na docieranie silnika kup jak najgorszy olej - może być marketówka, najlepiej 10W40 po dotarciu nalej dopiero dobry, ja jeżdżę np na 15W40gorszy olej się kupuje na pierwsze płukanie tylko (max 1000-1500km) ale z tą "marketówką" to trochę przesada. W końcu przyzwoity olej w ilości wchodzącej do garba (2,5 litra) możesz kupić już za 15-20 zyli za litr... Na oleju nie warto oszczędzać a w trakcie docierania smarowanie cholernie ważne jest więc "Kujawski" lepiej odpuścić ;-). Pzdr Peter 11 |
Data: Pa?dziernik 24 2007 21:10:29 | Temat: Re: Jaki olej? | Autor: Plewka | mi tak poradził gość który zajmuje się szlifami silników więc powtarzam to 12 |
Data: Pa?dziernik 24 2007 12:14:43 | Temat: Re: Jaki olej? | Autor: Coaster | On 24 Paź, 20:55, PETER wrote: gorszy olej się kupuje na pierwsze płukanie tylko (max 1000-1500km)To juz prawie dotarty sil nik "-) Ja mialem po naprawie glownej w znamienitym juz nieistniejacym warsztacie w Lomiankach (Konig) zalany Superol na 800 km a potem juz latalem na Elfie 15W40 Sporti Pozdr. 13 |
Data: Pa?dziernik 24 2007 22:14:46 | Temat: Re: Jaki olej? | Autor: falco | PETER pisze: 14 |
Data: Pa?dziernik 25 2007 22:59:51 | Temat: Re: Jaki olej? | Autor: Seweryn | "falco" * tylko po k_a_p_i_t_a_l_n_y_m remoncie!!! A własnie, że nie. Mój Garb (oba właściwie) lata na syntetyku i (czasem) na półsyntetyku (zależy jak mi się wleje), a remontu nie miał od wyjechania z fabryki i nic mu się złego nie dzieje. "Nawet" nie cieknie spod koła zamachowego ;). Silnik jest czystszy, lekciej się odpala jak jest chłodno, mniej spala paliwa na krótkich odcinkach, w wysokiej temperaturze lepiej zachowuje swoją lepkość. Ja jeździłem na Mobil One 5-50 (syntetyk) - jeśli komuś się chce Haha ;) Temat olejów zawsze był jak rzeka. Ja z własnego doświadczenia polecam syntetyczne oleje. Ale dawno temu też lałem 15W40, bo tak mi doradzali inni. P.S. Oszczędzanie na oleju, który spełnia najważniejszą rolę w garbowym A to i prawda. Na zdrowie. Pozdrawiam, SPB 15 |
Data: Pa?dziernik 26 2007 10:21:14 | Temat: Re: Jaki olej? | Autor: falco | Seweryn pisze: A własnie, że nie. Mój Garb (oba właściwie) lata na syntetyku i (czasem) na Miałem na myśli, że zalanie syntetyka do mocno zużytych silników może się skończyć zbyt intensywnym płukaniem nagaru a co za tym idzie "rozlaniu" silnika. Choć i tu wyjątek może potwierdzić regułę albo na odwrót... ;) Haha ;) Temat olejów zawsze był jak rzeka. Ja z własnego doświadczenia I jak widać jest, ale co nowe doświadczenia, to zawsze można się ciekawostek dowiedzieć. ;) -- (Po)zdrówka! falco fKG ...napraVWakcjeZgarBusamItp... Części noVWe i użyVWane. Niespotykane projekty, ślubne parady, sesje fotograficzne. Cała PL! __________________________________________________________________________________ www.mfalco.empestudio.com t:505287636; (22)7173698 gg:2599456 16 |
Data: Pa?dziernik 26 2007 10:51:01 | Temat: Re: Jaki olej? | Autor: MarcinJM | falco pisze: Miałem na myśli, że zalanie syntetyka do mocno zużytych silników może się skończyć zbyt intensywnym płukaniem nagaru a co za tym idzie "rozlaniu" silnika. Choć i tu wyjątek może potwierdzić regułę albo na odwrót... ;) To tez sa fakty i mity wg. mnie Jezdzenie na gazie tez powinno spowodowac "rozlanie" (cokolwiek ma to znaczyc) silnika. Produkty spalania LPG zawieraja zdecydowanie mniej nagarow i olej mocno czysci silnik wyplukujac te nagary co juz byly. Wystarczy przy wymianie oleju przyuwazyc, ze jest zdecydowanie czystszy niz przy jezdzie na benzynie. A juz LPG i syntetyk to powinno unieruchomic auto na amen. Zainstalowalem LPG w trooperze z przebiegiem 300tys. i zalalem syntetykiem. Przejechal ok 10kkm do tej pory i nic sie nie dzieje. Silnik to nie instalacja CO, zeby uszczelniac ja kamieniem kotlowym ;) -- Pozdrawiam MarcinJM ____________________________ gg: 978510, Skype: marcin.jm 17 |
Data: Pa?dziernik 26 2007 06:47:50 | Temat: Re: Jaki olej? | Autor: PETER | falco pisze: PETER pisze: O tym pierwszym nie pisałem bo praktykowałem wstępne ułożenie i przemycie silnika na stole bez wrzucania go do auta. Może dlatego, że już dawno nie bawię się w std silniki i wolę przepłukać motor na stole kiedy do wszystkiego jest łatwy dostęp. Tym bardziej że ułożenie np. dzikiego wałka rozrządu (specjalna pasta położona na krzywki) wymaga wymiany sprężyn zaworowych jako że niewskazane jest docieranie wałka na twardych czy podwójnych - taką upierdliwą procedurę wymiany sprężyn przewiduje każda instrukcja szanującego się producenta wałków rozrządu (engle, pauter itp). Potem zostaje już tylko te 1000km na płukanie/docieranie... pzdr Peter 18 |
Data: Pa?dziernik 25 2007 13:11:12 | Temat: Re: Jaki olej? | Autor: kendy | lej syntetyk i nie czytaj co zaraz napisza o syntetykach 19 |
Data: Pa?dziernik 25 2007 13:38:15 | Temat: Re: Jaki olej? | Autor: Coaster | kendy wrote: lej syntetyk i nie czytaj co zaraz napisza o syntetykachDo jazdy tak, ale nie do docierania silnika! Pozdr. Bet'em 1302/71 20 |
Data: Pa?dziernik 25 2007 15:46:53 | Temat: Re: Jaki olej? | Autor: kendy | Do jazdy tak, ale nie do docierania silnika! a czemu nie? podaj jakies powody dlaczego na oleju syntetycznym nie moge docierac silnika? k. 21 |
Data: Pa?dziernik 25 2007 16:39:49 | Temat: Re: Jaki olej? | Autor: Coaster | kendy wrote: Do jazdy tak, ale nie do docierania silnika! Lac sobie mozesz i kujawski :-) tylko jaki efekt wtedy osiagniesz? W klasyku jakim jest boxer Garba masz tolerancje 'z ubieglego wieku'. Lejac syntetyk, ktory ma lepsze wlasciwosci smarne niz 'klasyczny' mineralny olej wydluzasz okres dotarcia pracujacych czesci. Jak regenerujesz np. tloczek cylinderka hamulcowego i zalozmy, ze trzeba uzyc papieru o gradacji 800 to uwazasz, ze jak uzyjesz 1200 to w takim samym czasie i z zuzyciem takiej samej energii doprowadzisz gladz do takiego samego stanu? Nie chodzi o 'wyslizganie powierzchni' tylko o 'dotarcie'. Po co kombinowac? Ja zrobilem na swoim silniku po remoncie, z zachowaniem 'klasycznych' zasad 170 000 km i spokojnie przekrocze 200 000 (jak w koncu wrzuce zawieszenie z przodu :-) BTW Witold Rychter w swoich wspomnieniach z przedwojennego rajdu (chyba Monte Carlo) opisuje chlodzenie silnika bez oleju!! 'Zalewal' silnik benzyna hamujac co jakis czas silnikiem, przejechal tak chyba z 800 km i dojechal, choc sam silnik juz 'zdechl' na amen. 22 |
Data: Pa?dziernik 25 2007 08:30:04 | Temat: Re: Jaki olej? | Autor: marjas | Myślałem żeby zrobić tak: 23 |
Data: Pa?dziernik 25 2007 18:44:35 | Temat: Re: Jaki olej? | Autor: MarcinJM | Coaster pisze: W klasyku jakim jest boxer Garba masz tolerancje 'z ubieglego wieku'. Lejac syntetyk, ktory ma lepsze wlasciwosci smarne niz 'klasyczny' mineralny olej wydluzasz okres dotarcia pracujacych czesci. Jak regenerujesz np. tloczek cylinderka hamulcowego i zalozmy, ze trzeba uzyc papieru o gradacji 800 to uwazasz, ze jak uzyjesz 1200 to w takim samym czasie i z zuzyciem takiej samej energii doprowadzisz gladz do takiego samego stanu? Nie chodzi o 'wyslizganie powierzchni' tylko o 'dotarcie'. brednie Po co kombinowac? Moze przekroczysz, moze nie, tylko ze to niczego nie dowodzi. BTW Witold Rychter w swoich wspomnieniach z przedwojennego rajdu (chyba Monte Carlo) opisuje chlodzenie silnika bez oleju!! 'Zalewal' silnik benzyna hamujac co jakis czas silnikiem, przejechal tak chyba z 800 km i dojechal, choc sam silnik juz 'zdechl' na amen. Z ciekawosci: a czym smarowal panewki? Hamowanie silnikiem polega na.... odcieciu paliwa, wiec jak mogl zalewac silnik paliwem hamujac nim? Kolejne brednie. W ktorej ksiazce to wyczytales, bo jestem gotow kupic i przeczytac co tak naprawde sie tam dzialo? -- Pozdrawiam MarcinJM ____________________________ gg: 978510, Skype: marcin.jm 24 |
Data: Pa?dziernik 25 2007 11:16:41 | Temat: Re: Jaki olej? | Autor: Coaster | On 25 Paź, 18:44, MarcinJM wrote: brednie:-) Masz wiecej 'merytorycznych' argumentow? Z ciekawosci: a czym smarowal panewki?Cytowalem z pamieci - ksiazke czytalem 12 lat temu - na 100% wykorzystal paliwo do schlodzenia silnika. Chyba wylaczal zaplon przy pracujacym silniku - pamietaj, ze mowimy o saochodzie z lat 30-tych. W ktorej ksiazce to wyczytales, bo jestem gotow kupic i przeczytac co "Use Google Luke, use Google" :-) - nazwisko podalem - podaje na tacy link: http://www.wysylkowo.pl/product_info.php?products_id=48574 Polecam, dobrze napisana ksiazka, kawal historii polskiej motoryzacji, obowiazkowa pozycja w bibliotece kierowcy klasycznych samochodow i motocykli. Pozdr. 25 |
Data: Pa?dziernik 25 2007 11:44:04 | Temat: Re: Jaki olej? | Autor: Coaster | On 25 Paź, 20:16, Coaster wrote: > Z ciekawosci: a czym smarowal panewki? Tak sobie mysle, ze w tym opisie Rychtera moze chodzilo ednak o brak wody w ukladzie chlodzenia (zdaje sie, ze to byl Buick albo Chevrolet) ale glowy nie dam, a ksiazki nie mam pod reka... Jakwyzej napiasalem benzyna chodzill silnik. Pozdr. Bet'em 1302/71 26 |
Data: Pa?dziernik 25 2007 23:02:20 | Temat: Re: Jaki olej? | Autor: MarcinJM | Coaster pisze: Tak sobie mysle, ze w tym opisie Rychtera moze chodzilo ednak o brak No to najpierw pomysl, a potem oglaszaj te rewelacje. Sam przyznasz, ze brak wody to cos zgola innego niz brak oleju. -- Pozdrawiam MarcinJM ____________________________ gg: 978510, Skype: marcin.jm 27 |
Data: Pa?dziernik 25 2007 23:24:45 | Temat: Re: Jaki olej? | Autor: kendy | Tak sobie mysle, ze w tym opisie Rychtera moze chodzilo ednak o brak hmmmm...to ja przemilcze tez sprawe oleju syntetycznego :) k. 28 |
Data: Pa?dziernik 26 2007 07:20:48 | Temat: Re: Jaki olej? | Autor: marjas | Temat się bardzo rozwinął, ale je chce wiedzieć tylko jaki olej 29 |
Data: Pa?dziernik 26 2007 18:23:56 | Temat: Re: Jaki olej? | Autor: falco | marjas pisze: Tylko jaka firma? Castrol będzie dobry? Myślę, że obecne oleje są do siebie każdy w swojej klasie, ja od lat używam Midlanda (następca Quekera), zalecanegp zresztą do starych silników. -- (Po)zdrówka! falco fKG ...napraVWakcjeZgarBusamItp... Części noVWe i użyVWane. Niespotykane projekty, ślubne parady, sesje fotograficzne. Cała PL! __________________________________________________________________________________ www.mfalco.empestudio.com t:505287636; (22)7173698 gg:2599456 30 |
Data: Pa?dziernik 26 2007 19:18:56 | Temat: Re: Jaki olej? | Autor: Plewka | eee Marjas - student budowy maszyna a nie wiesz że 10W40 to półsyntetyk? 31 |
Data: Pa?dziernik 25 2007 23:01:08 | Temat: Re: Jaki olej? | Autor: MarcinJM | Coaster pisze: On 25 Paź, 18:44, MarcinJM wrote: Nie mam wiecej argumentow, bo nie ma z czym dyskutowac -- Pozdrawiam MarcinJM ____________________________ gg: 978510, Skype: marcin.jm 32 |
Data: Pa?dziernik 25 2007 17:12:27 | Temat: Re: Jaki olej? | Autor: alex | Przy docieraniu silnika zimą? Czy specjalny olej do boxerów BMW 20W50Przeczytaj http://forum.scigacz.pl/post-33535.html może kontrowersyjne ale wiele wyjaśnia i do przemyslenia Pozdrawiam -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 33 |
Data: Pa?dziernik 25 2007 10:38:40 | Temat: Re: Jaki olej? | Autor: Coaster | On 25 Paź, 19:12, "alex" wrote: > Przy docieraniu silnika zimą? Czy specjalny olej do boxerów BMW 20W50Ciekawy artykol - w kwestii oleju do docierania silnika autor prezentuje poglad: "Jeszcze ostanie 3 słowa odnośnie docierania: BEZ OLEJU SYNTETYCZNEGO !!" "Olej syntetyczny jest tak "śliski", że w rzeczywistości "zatrzymuje" proces docierania zanim pierścienie mogą zostać osadzone do końca. Miałęm kilku klientów , którzy zmienili lej na syntetyczny zbyt szybko i pierścienie już nigdy nie zostały prawidłowo osadzone bez względu na to jak ostro oni jeździli. Z dalszych postow: "Nowe lub wyremontowane silniki czasami mają problemy z dotarciem mimo zastosowania oleju na bazie mineralnej. Spalają olej, dymią, nie osiągają pełnej mocy. Wynika z tego iż oleje najnowszych klasyfikacji jakościowej zawierają takie ilości nowoczesnych dodatków redukujących tarcie, że docieranie silnika w tradycyjnie przyjmowany sposób może okazać się nieskuteczne." "Kiedyś pierścienie nie były wykonane tak dokładnie, a honowanie na powierzchni cylindra działało na nie jak pilnik, ścierając je do odpowiedniego poziomu. Nie stosowano wtedy jeszcze obróbki wykończeniowej po honowaniu i tą rolę spełniały pierścienie usuwając nadmiar chropowatego materiału stopniowo doprowadzając do właściwej szczelności tego układu."" A propos Garba. Pozdr. Bet'em 1302/71 34 |
Data: Pa?dziernik 26 2007 01:12:01 | Temat: Re: Jaki olej? | Autor: karol | tak btw to nowe oleje, niewazne czy mineraly czy syntetyki maja mniej 35 |
Data: Pa?dziernik 26 2007 08:24:19 | Temat: Re: Jaki olej? | Autor: MarcinJM | Coaster pisze: Ciekawy artykol - w kwestii oleju do docierania silnika autor Komentarze czytal? -- Pozdrawiam MarcinJM ____________________________ gg: 978510, Skype: marcin.jm 36 |
Data: Pa?dziernik 26 2007 01:23:50 | Temat: Re: Jaki olej? | Autor: Ukaniu |
Przy docieraniu silnika zimą? Czy specjalny olej do boxerów BMW 20W50Przeczytaj Gość może mieć wiele racji. Widziałem jak znajomy mechanik bardzo starej daty po zamontowaniu nowych cylindrów/tłoków do Zaporożca odpalił go pozwolił aby się zagrzał następnie rozkręcił ostro potrzymał chwilę i znów zwolnił i tak kilka razy w koło. Potem przejechał dynamicznie z 20km i wymienił olej. Oddawał klientowi auto bez konkretnych zaleceń co do docierania. To się pokrywa z tym artykułem. Pozdrawiam Łukasz 37 |
Data: Pa?dziernik 26 2007 09:35:06 | Temat: Re: Jaki olej? | Autor: Dzieciak |
38 |
Data: Pa?dziernik 26 2007 18:54:30 | Temat: Re: Jaki olej? | Autor: alex | Przy docieraniu silnika zimą? Czy specjalny olej do boxerów BMW 20W50http://www.panolin.pl/1_produkty_motoryzacja/1_1_osobowe.htm tu znajdziesz olej do docierania silników Pozdrawiam -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl |