Witam!

Zamierzam kupić pierwszy w życiu samochód (nie jestem zbyt mlody, ale tak się złożyło:)). Ma być głównie na dłuższe wyjazdy, czasami z dużym gaparytowo ładunkiem, czyli padło na jakieś kombi. Mniej więcej do 15 tys. złotych, czyli, jak rozumiem, coś 8-10-letniego. Ale nagle pojawił się problem: mam 190 cm wzrostu i chyba do tego trochę nieproporcjonalnie za długie nogi. Więc źle się mieszczę w większości samochodów, które wypróbowałem, nawet tych większych. Największy problem - za mało miejsca na nogi pod kierownicą. Np. bardzo niewygodnie poczyłem się w Astrze II, Corolli, nawet w całkiem dużym Nissanie Primera. "Na styk" (ale nie czuje się zbyt komfortowo) mieszczę się w Mondeo i Volvo V40. Na razie komfortowo poczyłem się tylko w Renault Megane i Thalia (nie kombi, ale kufer ma imponujący) oraz w Citroenie Xara.

Na pewno nie tylko ja mam takie problemy. Więc byłbym bardzo zobowiązany za sugestie, jakie jeszcze samochody wziąć pod uwagę w tej klasie "gabarytowo-cenowej"?

Z góry dziękuję i pozdrawiam serdecznie,

Piotr

Zamierzam kupić pierwszy w życiu samochód (nie jestem zbyt mlody, ale tak
się złożyło:)). Ma być głównie na dłuższe wyjazdy, czasami z dużym
gaparytowo ładunkiem, czyli padło na jakieś kombi. Mniej więcej do 15 tys.
złotych, czyli, jak rozumiem, coś 8-10-letniego. Ale nagle pojawił się
problem: mam 190 cm wzrostu i chyba do tego trochę nieproporcjonalnie za
długie nogi. Więc źle się mieszczę w większości samochodów, które
wypróbowałem, nawet tych większych. Największy problem - za mało miejsca
na nogi pod kierownicą. Np. bardzo niewygodnie poczyłem się w Astrze II,
Corolli, nawet w całkiem dużym Nissanie Primera. "Na styk" (ale nie czuje
się zbyt komfortowo) mieszczę się w Mondeo i Volvo V40. Na razie
komfortowo poczyłem się tylko w Renault Megane i Thalia (nie kombi, ale
kufer ma imponujący) oraz w Citroenie Xara.

W Xarze to chyba nawet ja się nie czuje komfortowo.
Przymierz się do Mondeo.

Może nie mam racji, ale włąśnie w Xarze czyłem się lepiej, niż w Mondeo.

Może nie mam racji, ale włąśnie w Xarze czyłem się lepiej, niż w Mondeo.

Xsara jak najbardziej. Regulowana w dwóch płaszczyznach kierownica i spora
regulacja fotela i samego siedziska... Poza tym przestronne wnętrze (jak
na kompakta) i relatywnie niski koszt zakupu, części dostępne właściwie od
ręki.

Uncle Pete napisał(a):

Na pewno nie tylko ja mam takie problemy. Więc byłbym bardzo zobowiązany za sugestie, jakie jeszcze samochody wziąć pod uwagę w tej klasie "gabarytowo-cenowej"?

Na pewno nie tylko ja mam takie problemy. Więc byłbym bardzo zobowiązany
za sugestie, jakie jeszcze samochody wziąć pod uwagę w tej klasie
"gabarytowo-cenowej"?

Marea?

lux

Mam 207 cm i jeżdze Oplem Astrą ;)
Nawet wygodnie a i z tyłu od biedy ktoś się zmieści

m wrote:

Mam 207 cm i jeżdze Oplem Astrą ;)
Nawet wygodnie a i z tyłu od biedy ktoś się zmieści

Uncle Pete pisze:

"Na styk" (ale nie czuje się zbyt komfortowo) mieszczę się w Mondeo i Volvo V40.

A co było problemem, bo chyba nie brak miejsca na nogi?

Bo tam przecież nie dość że z przodu i z tyłu było dużo miejsca, to przednie siedzenia dawało się dosunąć daleko do tyłu.

Jak Twoim problemem jest postawianie wszystkiego - rozejrzyj się za bogatszymi wersjami wyposażenia które miały więcej możliwości regulacji fotela i więcej płaszczyzn regulacji ustawienia kierownicy.

Uncle Pete pisze:

Jak Twoim problemem jest postawianie wszystkiego - rozejrzyj się za bogatszymi wersjami wyposażenia które miały więcej możliwości regulacji fotela i więcej płaszczyzn regulacji ustawienia kierownicy.

Chyba muszę tak zrobiś. W Xarze właśnie kierownica przesuwała się w dwóch płaszczyznach i udało mi się ją bardzo wygodnie ustawić.

On Mar 12, 9:29 pm, Tomasz Pyra  wrote:

Uncle Pete pisze:

> "Na styk" (ale nie czuje się zbyt komfortowo) mieszczę się w
> Mondeo i Volvo V40.

A co było problemem, bo chyba nie brak miejsca na nogi?
Jeżeli mówimy o Mondeo MkII to tam siedzenie można było odsunąć bardzo
daleko, na tyle że nawet pomimo dużego wzrostu nie powinno być problemów
żebyś w ogóle do pedałów nie sięgał.

Użytkownik "hamberg"  napisał w wiadomości news:

zastanow sie co piszesz - co z tego ze odsunie bardzo daleko fotel
skoro nie dosiegnie kierownicy - jedyne wyjscie tak naprawde to
gleboko umieszczone pedaly.

hamberg pisze:

On Mar 12, 9:29 pm, Tomasz Pyra  wrote:

Uncle Pete pisze:

"Na styk" (ale nie czuje się zbyt komfortowo) mieszczę się w
Mondeo i Volvo V40.

A co było problemem, bo chyba nie brak miejsca na nogi?
Jeżeli mówimy o Mondeo MkII to tam siedzenie można było odsunąć bardzo
daleko, na tyle że nawet pomimo dużego wzrostu nie powinno być problemów
żebyś w ogóle do pedałów nie sięgał.

zastanow sie co piszesz - co z tego ze odsunie bardzo daleko fotel
skoro nie dosiegnie kierownicy - jedyne wyjscie tak naprawde to
gleboko umieszczone pedaly.

Tomasz Pyra pisze:

Jest jeszcze pytanie czy aby pozycja za kierownicą nie jest nieprawidłowa.
Bo mimo wszystko 190cm to jeszcze żaden gigant i ludzie o takim wzroście dość swobodnie mieszczą się przynajmniej do tych większych i ewentualnie niejapońskich samochodów.

ja mam 190cm, żaden gigant, bez problemu (a wręcz subiektywnie komfortowo w porównaniu do wielu aut) jeździ mi się astrą

Jest jeszcze pytanie czy aby pozycja za kierownicą nie jest nieprawidłowa.
Bo mimo wszystko 190cm to jeszcze żaden gigant i ludzie o takim wzroście dość swobodnie mieszczą się przynajmniej do tych większych i ewentualnie niejapońskich samochodów.

Użytkownik "Uncle Pete"  napisał w wiadomości news:

I kurde w większości samochodów kolano mi się nie mieści pod kierownicą. A nogą z odchylonym w prawo kolanem niewygodnie naciska się pedał hamulca (krawędzią buta).

Sugerujesz że chcesz mieć nogę w jednej płaszczyźnie równolegle z drzwiami samochodu? ;-)
Tak żeby całkowicie mieściła się POD kierownicą?

Musiałbyś chyba mieć z 1,5 m.
W każdym aucie prawa noga musi być lekko odchylona od pionu w prawo, o ile nie jesteś kurduplem.
Nie wiem czy w ciężarówce, ciągniku siodłowym udałoby Ci się tak jak chcesz.

Użytkownik "Uncle Pete"  napisał w wiadomości

Sugerujesz że chcesz mieć nogę w jednej płaszczyźnie równolegle z drzwiami samochodu? ;-)
Tak żeby całkowicie mieściła się POD kierownicą?

Musiałbyś chyba mieć z 1,5 m.
W każdym aucie prawa noga musi być lekko odchylona od pionu w prawo, o ile nie jesteś kurduplem.
Nie wiem czy w ciężarówce, ciągniku siodłowym udałoby Ci się tak jak chcesz.

Kurde, życie okazało się gorsze, niż myślałem :)

Ale w Xsarze i Volvo V40 miałem nogę prawie równolegle. A najważniejsze - jakoś komfortowo się siedziało.

Chodzi chyba o jakiś kąt odchyłu, powyżej ktorego robi się naprawdę niekomfortowo.

Ale w Xsarze i Volvo V40 miałem nogę prawie równolegle. A najważniejsze
- jakoś komfortowo się siedziało. Chodzi chyba o jakiś kąt odchyłu,
powyżej ktorego robi się naprawdę niekomfortowo.

Kurde, życie okazało się gorsze, niż myślałem :)

Dnia 2008-03-13 15:40,  *Uncle Pete* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Ale w Xsarze i Volvo V40 miałem nogę prawie równolegle. A najważniejsze

- jakoś komfortowo się siedziało. Chodzi chyba o jakiś kąt odchyłu, powyżej ktorego robi się naprawdę niekomfortowo.

Użytkownik "Mirek Ptak"  napisał w wiadomości news:

Ja Cię doskonale rozumiem - trzymanie prawej nogi opartej o konsolę środkową w Xsarze jest torturą :), ale pocieszę Cię - są auta w których jest to normalne i nie sprawia bólu łydce :)

Uncle Pete pisze:

I kurde w większości samochodów kolano mi się nie mieści pod kierownicą. A nogą z odchylonym w prawo kolanem niewygodnie naciska się pedał hamulca (krawędzią buta).

Albo regulowana kolumna kierownicy o której wspominałem.

Jest jeszcze pytanie czy aby pozycja za kierownicą nie jest nieprawidłowa.
Bo mimo wszystko 190cm to jeszcze żaden gigant i ludzie o takim wzroście

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

Jest jeszcze pytanie czy aby pozycja za kierownicą nie jest

Bo mimo wszystko 190cm to jeszcze żaden gigant i ludzie o takim

dość swobodnie mieszczą się przynajmniej do tych większych i

niejapońskich samochodów.

On Thu, 13 Mar 2008 13:07:16 +0100, Tomasz Pyra
wrote:

Albo regulowana kolumna kierownicy o której wspominałem.

Uncle Pete pisze:

Ale nagle pojawił się problem: mam 190 cm wzrostu i chyba do tego trochę nieproporcjonalnie za długie nogi. Więc źle się mieszczę w większości samochodów, które wypróbowałem, nawet tych większych.

Dnia Wed, 12 Mar 2008 21:32:48 +0100, Hautameki napisał(a):

Chyba trochę przesadzasz, ja sam mam 190cm wzrostu, także mam długie
nogi i jakoś nie narzekam, poruszam się hondą civic.
Znam jeszcze większych wielkoludów, którzy osiągają prawie 2m i wcale
nie są szczupli i tez sobie dają radę w normalnych samochodach.

Na pewno nie tylko ja mam takie problemy. Więc byłbym bardzo zobowiązany za sugestie, jakie jeszcze samochody wziąć pod uwagę w tej klasie "gabarytowo-cenowej"?

Zamierzam kupić pierwszy w życiu samochód (nie jestem zbyt mlody, ale tak
się złożyło:)). Ma być głównie na dłuższe wyjazdy, czasami z dużym
gaparytowo ładunkiem, czyli padło na jakieś kombi. Mniej więcej do 15 tys.
złotych, czyli, jak rozumiem, coś 8-10-letniego. Ale nagle pojawił się
problem: mam 190 cm wzrostu i chyba do tego trochę nieproporcjonalnie za
długie nogi. Więc źle się mieszczę w większości

Uncle Pete  napisał(a):

Z góry dziękuję i pozdrawiam serdecznie,

Piotr

Uncle Pete pisze:

Z góry dziękuję i pozdrawiam serdecznie,

Użytkownik "Uncle Pete"  napisał w wiadomości news:

Na razie komfortowo poczyłem się tylko w Renault Megane

Uncle Pete wrote:

Witam!

Zamierzam kupić pierwszy w życiu samochód (nie jestem zbyt mlody, ale tak się złożyło:)). Ma być głównie na dłuższe wyjazdy, czasami z dużym gaparytowo ładunkiem, czyli padło na jakieś kombi. Mniej więcej do 15 tys. złotych, czyli, jak rozumiem, coś 8-10-letniego. Ale nagle pojawił się problem: mam 190 cm wzrostu i chyba do tego trochę nieproporcjonalnie za długie nogi. Więc źle się mieszczę w większości

Na pewno nie tylko ja mam takie problemy. Więc byłbym bardzo zobowiązany za sugestie, jakie jeszcze samochody wziąć pod uwagę w tej klasie "gabarytowo-cenowej"?

Z góry dziękuję i pozdrawiam serdecznie,

Piotr

kup mercedesa e124:!

Użytkownik "Uncle Pete"  napisał w wiadomości rozejrzyj sie jeszcze za scorpio, co prawda 10 lat, ale za to kawal sporej, solidnej i dosc komfortowej fury z full wypasem i silnikiem jaki sobie wybierzesz

szerszen pisze:

rozejrzyj sie jeszcze za scorpio, co prawda 10 lat, ale za to kawal sporej, solidnej i dosc komfortowej fury z full wypasem i silnikiem jaki sobie wybierzesz

"szerszen"  wrote in message

Użytkownik "Uncle Pete"  napisał w wiadomości rozejrzyj sie jeszcze za scorpio, co prawda 10 lat, ale za to kawal sporej, solidnej i dosc komfortowej fury z full wypasem i silnikiem jaki sobie wybierzesz