Grupy dyskusyjne   »   Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!

Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!



1 Data: Styczen 06 2008 20:22:47
Temat: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: PiotrO 

Witam Grupowiczów

Dziś oszust-sprzedawca "zafundował" mi wycieczkę 100km w obie strony.

Od początku...
Znalazłem ogłoszenie, Avensis bezwypadkowy, pierwszy właściciel itp....
Zainteresowany kupnem zadzwoniłem pod numer w ogłoszeniu, i ku mojemu
zadowoleniu, sprzedawca wszystkie te dane potwierdził, że bezwypadkowy, że
jest pierwszym właścicielem i że cena jak w ogłoszeniu.

Pojechałem....
A na miejscu okazało się, że auto jeszcze parę dni temu nie miało całego
przodu!!!, sprzedawcą jest handlarz który "wziął samochód w rozliczeniu",
samochód naprawiony był "na kolanie"....
W rozmowie nie wykazywał nawet koszty zażenowania swoimi zapewnieniami przez
telefon, powiedział jedynie że MÓWI SIĘ TO CO KLIENT CHCE USŁYSZEĆ!!!!
Czy nie ma u nas w prawie, a jak nie to, choćby w normalnym ludzkim
współistnieniu, odpowiedzialności za własne słowa?? Ja pokonałem 100km, ktoś
inny przez takiego oszusta przejedzie 500 tylko po to by bezczelnie
roześmiał mu się w twarz!!!
Pewnie ktoś powie, że cena była atrakcyjna. Tak. Ale ja jej nie ustalałem a
zamieszczone w ogłoszeniu dane zweryfikowałem telefonicznie. I co z
tego....?

Zainteresowanym....
Ogłoszenie dostępne pod
http://moto.gratka.pl/tresc/toyota-avensis-1-6-benzyna-8133136.html?w=3bab74dbd7b0aa63&s=1.
Pod adresem: Sochaczew ul. Chopina 27 można ją oglądać (jak i wiele innych
aut).
Tylko po  co.......?

Pozdrawiam w Nowym Roku

PiotrO



2 Data: Styczen 06 2008 11:36:43
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: Lisciasty 

On 6 Sty, 20:22, "PiotrO"  wrote:

Pewnie ktoś powie, że cena była atrakcyjna. Tak. Ale ja jej nie ustalałem a
zamieszczone w ogłoszeniu dane zweryfikowałem telefonicznie. I co z
tego....?

Prosta zasada : nie kupuje sie niczego wartosciowego od kolesia, ktory
ZAPEWNIA ZE WSZYSTKO
JEST CUDOWNE PISZE WIELKIMI LITERAMI I POMAGA SOBIE WYKRZYKNIKAMI!!

Pzdr.
L.

3 Data: Styczen 06 2008 20:39:38
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: Rafal 

przytaczam opis:
bezwypadkowy, garażowany, kupiony w Polsce, kupiony w salonie, pierwszy
właściciel, serwisowany w ASO, stan bardzo dobry

ten opis to szczyt chamstwa i bezczelności w nawiazaniu do faktycznego
stanu,

ciekawe czy przy podpisywaniu umowy kupna zgodzilby sie na napisanie tam na
tego samego,
moznaby podac goscia do sadu, jak by ktos to kupil

ps.
podobno w USA zawod sprzedawcy uzywanych aut ma najmniejsze zaufanie
spoleczne, w Polsce chyba bedzie tak samo,

4 Data: Styczen 06 2008 20:45:41
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: Przemek V 


Użytkownik "Rafal"  napisał w wiadomości


ps.
podobno w USA zawod sprzedawcy uzywanych aut ma najmniejsze zaufanie
spoleczne, w Polsce chyba bedzie tak samo,

Będzie???

5 Data: Styczen 06 2008 23:36:16
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: Krzysiek Kielczewski 

Sami popatrzcie co *Przemek V* napisał:

podobno w USA zawod sprzedawcy uzywanych aut ma najmniejsze zaufanie
spoleczne, w Polsce chyba bedzie tak samo,

Będzie???

Nie będzie. Zapomnieliście o politykach.

Krzysiek Kiełczewski

6 Data: Styczen 06 2008 21:15:13
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: t.o 

Użytkownik "Rafal" napisał:

ps.
podobno w USA zawod sprzedawcy uzywanych aut ma najmniejsze zaufanie
spoleczne, w Polsce chyba bedzie tak samo,

Calkiem niedawno mialem okazje obejrzec to auto:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4064389

Oczywiscie na zdjeciach i przez tel. wszystko cacy, procz tego co widac do
zrobienia.
Wsiadlem wiec w auto i podjechalem 300km rzucic okiem na zywo.

Na miejscu jednak okazalo sie, ze auto skladane z dwoch Corrolek, kazda
szpara inna i zaden element spasowac do innego sie nie chce ;)
Ale nic to.
Zaproponowalem handlarzowi odpalenie silnika (na co jeszcze dal sie
namowic), oraz jazde probna gdyz auto zarejestrowane i wg niego sprawne, ale
o tym juz mowy byc nie moglo.
Ku mojemu zaskoczeniu w baku pusto, gazu tez brak. Zatankowac paliwa nie
chcial, na moj koszt tez nie. Kazal brac to co widze na placu i nie wymyslac
;) Miedzy czasie zszedl z ceny w 5min o 1000zl mniej, ale o zatankowaniu
paliwa za 10zl mowy byc nie moglo. Coraz bardziej zabawni Ci kolesie sa...

7 Data: Styczen 06 2008 22:05:10
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: Hautameki 

t.o pisze:

Użytkownik "Rafal" napisał:

ps.
podobno w USA zawod sprzedawcy uzywanych aut ma najmniejsze zaufanie spoleczne, w Polsce chyba bedzie tak samo,

Calkiem niedawno mialem okazje obejrzec to auto:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4064389

Wczoraj ze znajomymi zajechaliśmy z czystej ciekawości i trochę dla jaj obejrzeć oto takie cudo ;-))
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C4095173

Już na zdjęciu widać, że auto jest w opłakanym stanie. Autko stało w przepięknej scenerii rozpiżdżonego wiejskiego podwórza, wśród gnojówek, maszyn rolniczych i czort wie czego jeszcze. Właściciel okazał się tępym wieśmakiem z 3kg żałoby pod paznokciem.

Kiedy zadałem mu pytanie dlaczego w internecie napisał, że auto jest bezwypadkowe - kiedy ewidentnie było widać, że było łupane z każdej strony - wypierał się, że on to auto tylko pokazuje i o niczym nie wie .... ehhh, niestety, miejmy nadzieję, że kiedyś to oszukańcze skurwysyństwo się skończy.

--
      _,.-"``````````````````"'-.
  (}<`     Pozdrowienia   :
  [] ``'-.   Hautameki      :
  /\      `"-.,,,,,,,,,,,,,,,..-"

8 Data: Styczen 06 2008 20:59:23
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: Tomasz Kałużny 

Użytkownik "PiotrO"  napisał w wiadomości

Zainteresowanym....
Ogłoszenie dostępne pod http://moto.gratka.pl/tresc/toyota-avensis-1-6-benzyna-8133136.html?w=3bab74dbd7b0aa63&s=1.
Pod adresem: Sochaczew ul. Chopina 27 można ją oglądać (jak i wiele innych aut).
Tylko po  co.......?

Patrzac na fotel, pedaly i wykladzine kolo nich wyglada na pi*oko 250 tysi przebiegu.
Ostatnio cos bylo o tym, ze Policja goni korektorow licznikow. Moze ich zainteresuj tym sprzedawca?

Pozdrawiam. Tomek.

9 Data: Styczen 06 2008 21:03:00
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: Grzegorz Brzeczyszczykiewicz 

PiotrO wrote:

Witam Grupowiczów

Dziś oszust-sprzedawca "zafundował" mi wycieczkę 100km w obie strony.

Od początku...
Znalazłem ogłoszenie, Avensis bezwypadkowy, pierwszy właściciel itp....
Zainteresowany kupnem zadzwoniłem pod numer w ogłoszeniu, i ku mojemu
zadowoleniu, sprzedawca wszystkie te dane potwierdził, że bezwypadkowy, że
jest pierwszym właścicielem i że cena jak w ogłoszeniu.

Pojechałem....
A na miejscu okazało się, że auto jeszcze parę dni temu nie miało całego
przodu!!!, sprzedawcą jest handlarz który "wziął samochód w rozliczeniu",
samochód naprawiony był "na kolanie"....
W rozmowie nie wykazywał nawet koszty zażenowania swoimi zapewnieniami
przez telefon, powiedział jedynie że MÓWI SIĘ TO CO KLIENT CHCE
USŁYSZEĆ!!!! Czy nie ma u nas w prawie, a jak nie to, choćby w normalnym
ludzkim współistnieniu, odpowiedzialności za własne słowa?? Ja pokonałem
100km, ktoś inny przez takiego oszusta przejedzie 500 tylko po to by
bezczelnie roześmiał mu się w twarz!!!
Pewnie ktoś powie, że cena była atrakcyjna. Tak. Ale ja jej nie ustalałem
a zamieszczone w ogłoszeniu dane zweryfikowałem telefonicznie. I co z
tego....?


Do handlazy: sa tacy (np. ja), ktorzy by w morde dali jak nic :-)
A powaznie: nie jezdzic do samochodow, co maja zdjecia:
- po ciemku
- 5, ale kazde sprytnie omija jedna strone
- z komisu (to tak aprpos zaufania spolecznego).

--
Grzegorz

10 Data: Styczen 06 2008 21:03:54
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: nom 

Mój kolega też tak raz pojechał, ale 200km. Wkurzył się niesamowicie,
mało gościa nie rozniósł. :-)
Następnym razem zadzwonił do innego gościa i powiedział, że jak chce
sprzedać i stan jest tak jak opisał to niech sam przyjedzie do niego
(250km). Gosciu przyjechał, poszli na badanie techniczne, stan się
potwierdził i dopiero wtedy kolega kupił, a właściciel odjechał
pociagiem. :-)

11 Data: Styczen 06 2008 21:09:01
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor:

Dziś oszust-sprzedawca "zafundował" mi wycieczkę 100km w obie strony.


Tylko 100km? Mi jeden pod Warszawą około 350km zafundował. Tylko ja miałem jeszcze kilka adresów do odwiedzenia. I jeden był trafny.

Ale na zdjęciach widać:
-  że mogło być z przodem coś nie tak (brak zaślepek w halogenach. z wyglądu to jest najtańsza wersja terra, halogenów w standardzie chyba nie miały)
- że nie za bardzo maska spasowana przy lampach (ciemne zdjecia, ale troche to dziwnie wygląda)
- lampy przednie z kierunkami jakoś nie spasowane
- w środku z przodu różne dywaniki (daje do myslenia), te z lewej kompletnie niedopasowany
- z tyłu pęknięty zderzak

Oczywiscie te zastrzeżenia wypada sparwdzic na innych, lepszych zdjeciach przed wyjazdem. To jednak wstępnie widać.

Polecam Ci przed zakupem ave zajrzeć na www.avensis.info i trochę poczytać, popytać. A potem szukać wersji min. SOL. Zadzwonić mozesz też pod 22-636-87-25, 501-411-408 do komisu (jeśli nr aktualne) i zapytać czy mają jakaś ave - ja kupowałem u p. Leszka K. i jestem bardzo zadowolony.

12 Data: Styczen 06 2008 21:18:00
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: PiotrO 


Dzięki za rady i wprawne oko:)

Ja kupuję trzecie auto w swoim życiu, z czego jeno kupiłem również od
handlarza, ale zakup okazał się w pełni trafiony.
Oby wszyscy byli tak uczciwi jak On.

Zadzwonię jutro do p. Leszka, może ma coś, co mnie zainteresuje.

Pozdrawiam

13 Data: Styczen 06 2008 21:29:56
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: Szczepan Majdański 

obic morde na miejscu i tyle, bo inaczej to slow nie ma!

mialem podobna sytuacje
przed wyjazdem dzonilem do kolesia aby trzymal auto, w polowie drogi do
niego zadzwonil i powiedzial ze sprzedane

inny znowu wpolowie drogi przyznal sie ze autko ma przejechane ok 600 tys km
na benzynie

koszmar

14 Data: Styczen 06 2008 23:53:12
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: zinek 


Użytkownik "Szczepan Majdański"  napisał w wiadomości

obic morde na miejscu i tyle, bo inaczej to slow nie ma!

mialem podobna sytuacje
przed wyjazdem dzonilem do kolesia aby trzymal auto, w polowie drogi do
niego zadzwonil i powiedzial ze sprzedane

inny znowu wpolowie drogi przyznal sie ze autko ma przejechane ok 600 tys
km
na benzynie


i drugie 600 na gazie :D

15 Data: Styczen 07 2008 17:24:28
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: venioo 

zinek pisze:

inny znowu wpolowie drogi przyznal sie ze autko ma przejechane ok 600 tys
km
na benzynie


i drugie 600 na gazie :D


....i trzecie 600 na poprzednim silniku :D

--
venioo + czerwona calibra c20ne
http://venioo.ovh.org - sam oblicz cenę sprowadzenia auta!

16 Data: Styczen 08 2008 20:57:26
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: theStachoo 

venioo pisze:

zinek pisze:
inny znowu wpolowie drogi przyznal sie ze autko ma przejechane ok 600 tys
km
na benzynie


i drugie 600 na gazie :D


....i trzecie 600 na poprzednim silniku :D

Granada?

--
theStachoo

17 Data: Styczen 06 2008 21:57:28
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: glang 

Dziś oszust-sprzedawca "zafundował" mi wycieczkę 100km w obie strony.

100 km i masz żal??
ja kiedyś pojechałem na Śląsk 1000 km po Corolle Verso, która też miała mieć malowany błotnik a byłą cała malowana i to pędzlem chyba
gość mi auto zarezerwował, zdjął ogłoszenie z gratki i lipa. Jak o tym myślę to .... ehh szkoda słów.
pzdr
GL

18 Data: Styczen 06 2008 22:37:27
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: PiotrO 

Żalu nie mam, szkoda mi jedynie człowieka który przejedzie 500km do oszusta.
Napisałem po to, by żaden z Was już tam nie jechał.....

Pozdro

19 Data: Styczen 06 2008 21:59:59
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: Maciek 

PiotrO pisze:

Zainteresowanym....
Ogłoszenie dostępne pod http://moto.gratka.pl/tresc/toyota-avensis-1-6-benzyna-8133136.html?w=3bab74dbd7b0aa63&s=1.
Pod adresem: Sochaczew ul. Chopina 27 można ją oglądać (jak i wiele innych aut).
Komorowscy? Już kiedyś jechałem do tej suki (bo biznes prowadzi zdaje się małżeństwo) i naciąłem się dokładnie tak jak Ty - przez telefon wszystko w jak najlepszym porządku, pierwszy właściciel, nic nie robione, a na miejscu tak samo jak u Ciebie :-) Ja niestety nawet nie trafiłem na tych handlarzy, bo samochód pokazywała mi jakaś matka, czy inna teściowa, a zakładam, że sprawa może się skończyć dopiero gdy przyjedzie tam ktoś z kolegami i za stracony czas dadzą zwyczajnie po mordzie komu trzeba.
Po tej wizycie dowiedziałem się jednej rzeczy (od osoby mieszkającej zresztą w tamtej okolicy): nigdy, ale to przenigdy nie jechać po samochód do Sochaczewa - tam jest więcej takich cwaniaczków.

--
Pozdrawiam
Maciek

20 Data: Styczen 06 2008 22:34:22
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: Paweł Juchimiuk 

Maciek pisze:

[...] nigdy, ale to przenigdy nie jechać po samochód do Sochaczewa - tam jest więcej takich cwaniaczków.

potwierdzam, podobnie Żyrardów. jechałem jakieś pól roku temu oglądać 2 samochody. jeden miał być z 1994 roku, był z początku 1993 roku, przebieg chyba z 300000 na benzynie, do tego po dzwonie (podłużnice poklepane, pospawane). drugi odpalał jakby miał z 500 000 km a sprzedawca zarzekał się że ma 150 000 km, a jak zadymił z tyłu to ledwo go było widać. oczywiście, wszystkie bezwypadkowe, 1 właściciel w Niemczech, rocznik 46. nic nowego tu nie odkryłem, ale niestety taka jest smutna rzeczywistość. każdy zarzeka się że on nic nie robił, 100% oryginał a jak się mu powie że to szrot to się oburza i jeszcze do mnie ma pretensje. oczywiście są tam na pewno normalni sprzedający i normalne samochody, lecz ja już więcej tam nie pojadę.

--
pozdrawiam
Paweł Juchimiuk
VW GOLF mk3 GTI 2.0 + Uniden 520 + Sirio ml 145

21 Data: Styczen 06 2008 22:16:59
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: Maciek 

PiotrO pisze:

Dziś oszust-sprzedawca "zafundował" mi wycieczkę 100km w obie strony.
A co do zakupu samochodu. To po pierwsze primo: nie z Sochaczewa (ale to już wiesz), po drugie primo: najlepiej w jak najbliższej okolicy (no ale to nie zawsze się da), po trzecie primo: od osoby prywatnej, która po prostu ten samochód użytkowała (gorzej jak się natniesz na takich skur* z Sochaczewa, którzy przez telefon twierdzą, że są pierwszymi właścicielami i nie handlują samochodami - to zapewne też już wiesz).
Ja właśnie tak kupiłem, przy czym odwiedzałem po prostu kilku ludzi oglądałem ich samochody, raz sprzątnięto mi sprzed nosa śliczny egzemplarz (bo się nie mogłem zdecydować), następnym razem się więc bardziej napaliłem i trochę naciąłem, ale tylko trochę i ogólnie jestem zadowolony :-) Niestety ta droga jest oczywiście trudniejsza, bardziej czasochłonna, bo mamy ogólny zalew ogłoszeń wszelkiego rodzaju handlarzy, ale czego się nie robi dla osiągnięcia zadowolenia ;-)

--
Pozdrawiam
Maciek

22 Data: Styczen 06 2008 23:09:20
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: castrol 

Maciek pisze:

PiotrO pisze:
Dziś oszust-sprzedawca "zafundował" mi wycieczkę 100km w obie strony.
A co do zakupu samochodu. To po pierwsze primo: nie z Sochaczewa (ale to już wiesz), po drugie primo: najlepiej w jak najbliższej okolicy (no ale to nie zawsze się da), po trzecie primo: od osoby prywatnej, która po prostu ten samochód użytkowała (gorzej jak się natniesz na takich skur*

To tez nie do konca regula. Ja sie wybralem do Plocka (z Wawki) ogladac Xsare. Samochod malo uzywany, na zdjeciach igla. Wypasiona wersja. Telefon - wszystko sie zgadza wiec jade. Na miejscu co sie okazalo? Samochod sprzedawal synek - bo wlasciciel za granica na stale i samochod stoi w garazu. W czasie drogi zniknely gdzies elektrycznie sterowane lusterka i fabryczne radio - okazalo sie ze nigdy samochod tego na oczy nie widzial. Koles mi powiedzial ze w ASO mi to zaloza :D Zapytany po cholere to wpisal w ogloszeniu i klamal odpowiedzial ze mial taki kaprys i tyle i ze albo kupuje albo nie. Ogloszenie bylo od prywatnej osoby.

Debile sa i beda - nic na to sie nie pioradzi.

--
Pozdrawiam
Jacek

23 Data: Styczen 07 2008 02:37:28
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: Maciek 

castrol pisze:

nie widzial. Koles mi powiedzial ze w ASO mi to zaloza :D Zapytany po cholere to wpisal w ogloszeniu i klamal odpowiedzial ze mial taki kaprys i tyle i ze albo kupuje albo nie. Ogloszenie bylo od prywatnej osoby.
No ale ten koleś to mi już bardziej podchodzi pod tych handlarzy z Sochaczewa, niż "normalnego".
Trzeba założyć, że każdy sprzedający nieco ubarwia, jednak z mojego skromnego doświadczenia wynika, że poziom tego ubarwiania (czy może nazwijmy to po imieniu: bezczelnego kłamania) jest dużo wyższy u handlarzy, niż "osób prywatnych".
Mnie osobiście dziwi tak idiotyczny sposób oszukiwania. Bo co innego wciskać kit, że samochód nie był lakierowany (zawsze w razie wpadki można się zasłonić np. niewiedzą i zwalić na poprzedniego właściciela, który twierdził, że nic nie lakierował), a co innego twierdzić przez telefon że samochód to kombi, a sprzedawać sedana ;-) Jeśli przyjeżdżam na miejsce i na pierwszy rzut oka mogę stwierdzić, że sprzedający kłamał w ogłoszeniu (bo np. nie ma radia, a miało być, nie ma elektrycznych lusterek, klimy, czy co tam jeszcze w ogłoszeniu było), to się jeżę i zaczynam zastanawiać co taki skur* jeszcze "przemilczał". W każdym razie nici z zakupu - a miało być tak pięknie ;-)

--
Pozdrawiam
Maciek

24 Data: Styczen 07 2008 08:01:03
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: Grzegorz Brzeczyszczykiewicz 

Maciek wrote:

Trzeba założyć, że każdy sprzedający nieco ubarwia, jednak z mojego
skromnego doświadczenia wynika, że poziom tego ubarwiania (czy może
nazwijmy to po imieniu: bezczelnego kłamania) jest dużo wyższy u
handlarzy, niż "osób prywatnych".

"Trening czyni miszcza" :-)

--
Grzegorz

25 Data: Styczen 06 2008 22:34:14
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: Jacek "Plumpi" 

No to zgadzasz się na sprzedaż tego auta, prosisz o jego przygotowanie,
cokolwiek co zajmuje czas np. przygotowanie umowy, załatwienie ubezpieczenia
(bardzo często goście ściągają agentów ubezpieczeniowych), potem w trakcie
zawierania umowy, zanim ją podpiszesz wyciągasz plik pociętych gazet i
zapewniasz go, że to są tak samo prawdziwe pieniądze jak jego zapewnienia na
temat tego samochodu. Dopóki umowa nie jest podpisana, zawsze możesz się
rozmyslić :)

26 Data: Styczen 07 2008 00:25:10
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: Bugatti 



--
Bugatti

PC IntelQ 4x507KM | DDR 3 800Nm | Motherboard ASUS Carbon Drive | HDD 120L |
Graphic: ATi 48l/100KM | Display: eL Dźi | Keyboard: Szajusng | Mouse: Miki
Użytkownik "PiotrO"  napisał w wiadomości

Witam Grupowiczów

Dziś oszust-sprzedawca "zafundował" mi wycieczkę 100km w obie strony.

Od początku...
Znalazłem ogłoszenie, Avensis bezwypadkowy, pierwszy właściciel itp....
Zainteresowany kupnem zadzwoniłem pod numer w ogłoszeniu, i ku mojemu zadowoleniu, sprzedawca wszystkie te dane potwierdził, że bezwypadkowy, że jest pierwszym właścicielem i że cena jak w ogłoszeniu.

Pojechałem....
A na miejscu okazało się, że auto jeszcze parę dni temu nie miało całego przodu!!!, sprzedawcą jest handlarz który "wziął samochód w rozliczeniu", samochód naprawiony był "na kolanie"....
W rozmowie nie wykazywał nawet koszty zażenowania swoimi zapewnieniami przez telefon, powiedział jedynie że MÓWI SIĘ TO CO KLIENT CHCE USŁYSZEĆ!!!!
Czy nie ma u nas w prawie, a jak nie to, choćby w normalnym ludzkim współistnieniu, odpowiedzialności za własne słowa?? Ja pokonałem 100km, ktoś inny przez takiego oszusta przejedzie 500 tylko po to by bezczelnie roześmiał mu się w twarz!!!
Pewnie ktoś powie, że cena była atrakcyjna. Tak. Ale ja jej nie ustalałem a zamieszczone w ogłoszeniu dane zweryfikowałem telefonicznie. I co z tego....?

Przecież mogłeś inaczej to rozegrać :
A przed wyjazdem nie mogłeś zapytać go o nr VIN ? Gdy gościu się wykręca z jego podanie to od razu olewaj....;]
A po drugie przez tel. trzeba było mu powiedzieć twardo: Czy zgadza się Pan na pojechanie z samochodem do Autoryzowanej Stacji w celu sprawdzenia stanu auta...nie "boi się Pan niczego"..."nic Pan nie ukrywa" :]
Z takimi sprzedawcami trzeba krótko i treściwie ;]

Pozdr.



--
Bugatti

PC IntelQ 4x507KM | DDR 3 800Nm | Motherboard ASUS Carbon Drive | HDD 120L |
Graphic: ATi 48l/100KM | Display: eL Dźi | Keyboard: Szajusng | Mouse: Miki

27 Data: Styczen 07 2008 02:25:17
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: Maciek 

Bugatti pisze:

Przecież mogłeś inaczej to rozegrać :
> A przed wyjazdem nie mogłeś zapytać go o nr VIN ? Gdy gościu się
> wykręca z jego podanie to od razu olewaj....;]
> A po drugie przez tel. trzeba było mu powiedzieć twardo: Czy
> zgadza się Pan na pojechanie z samochodem do Autoryzowanej Stacji w
> celu sprawdzenia stanu auta...nie "boi się Pan niczego"..."nic Pan
> nie ukrywa" :] Z takimi sprzedawcami trzeba krótko i treściwie ;]
Ech - nie doczytałeś :-)
To nie jest ten typ sprzedawcy, który po prostu wciska Ci kit na temat stanu auta. To jest typ, który wciska Ci kit globalnie, także na temat własnej osoby, czyli przez telefon dowiesz się, że nie handluje samochodami, że jest pierwszym właścicielem, a na temat samochodu dowiesz się zapewne wszystkiego, co tylko chcesz. Gdy dojedziesz na miejsce okazuje się, że to handlarze, samochód owszem miał pierwszego właściciela, ale to było dawno, a o ASO możesz sobie pomarzyć - bierzesz, albo spier*.
I jak chciałbyś w takim przypadku zadziałać krótko i treściwie, biorąc pod uwagę że właśnie przejechałeś ileś-tam km do takiego durnia?

--
Pozdrawiam
Maciek

28 Data: Styczen 07 2008 12:08:55
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: Hektor 

Użytkownik "Maciek"  napisał

I jak chciałbyś w takim przypadku zadziałać krótko i treściwie, biorąc pod uwagę że właśnie przejechałeś ileś-tam km do takiego durnia?

Moze przy pomocy Stingera ? Jak by jednemu z drugim durniowi spalila sie chalupa z obejsciem to oduczylby sie takiej beszczelnosci.

Zbigniew Kordan

29 Data: Styczen 07 2008 12:16:59
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: Maciek 

Hektor pisze:

Moze przy pomocy Stingera ? Jak by jednemu z drugim durniowi spalila sie chalupa z obejsciem to oduczylby sie takiej beszczelnosci.
Już widzę te nagłówki: "Płoną wsie w woj. mazowieckim!" ;-)

--
Pozdrawiam
Maciek

30 Data: Styczen 07 2008 16:26:26
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: Hektor 

Użytkownik "Maciek"  napisał

Już widzę te nagłówki: "Płoną wsie w woj. mazowieckim!" ;-)

"mazowieckiEM"
;-)

31 Data: Styczen 07 2008 16:34:21
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Hektor,

Monday, January 7, 2008, 4:26:26 PM, you wrote:

Już widzę te nagłówki: "Płoną wsie w woj. mazowieckim!" ;-)
"mazowieckiEM"

Jeśli z "woj." to "mazowieckim".

;-)

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

32 Data: Styczen 07 2008 17:18:36
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: Boombastic 


Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości

Hektor pisze:
Moze przy pomocy Stingera ? Jak by jednemu z drugim durniowi spalila sie chalupa z obejsciem to oduczylby sie takiej beszczelnosci.
Już widzę te nagłówki: "Płoną wsie w woj. mazowieckim!" ;-)

To co dopiero mówić o ścianie zachodniej? :-)

33 Data: Styczen 07 2008 17:47:07
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: Maciek 

Boombastic pisze:

Już widzę te nagłówki: "Płoną wsie w woj. mazowieckim!" ;-)
To co dopiero mówić o ścianie zachodniej? :-)
Tam to nie wiem jakie będą nagłówki, bo ja tylko lokalną prasę czytam ;-)

--
Pozdrawiam
Maciek

34 Data: Styczen 07 2008 17:48:28
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: venioo 

Boombastic pisze:


Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości
Hektor pisze:
Moze przy pomocy Stingera ? Jak by jednemu z drugim durniowi spalila sie chalupa z obejsciem to oduczylby sie takiej beszczelnosci.
Już widzę te nagłówki: "Płoną wsie w woj. mazowieckim!" ;-)

To co dopiero mówić o ścianie zachodniej? :-)

ej, nie straszcie ;PP mam juz azbestowy kombinezon kupowac?? ;)

--
venioo + czerwona calibra c20ne
http://venioo.ovh.org - sam oblicz cenę sprowadzenia auta!

35 Data: Styczen 07 2008 12:57:46
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: Agent 0700 

Dziś oszust-sprzedawca "zafundował" mi wycieczkę 100km w obie strony.

No to jedziemy 20 kilometrów albo i więcej na jazdę próbną, każemy
sprzedawcy pisać umowę a potem jej nie podpisujemy i oglądamy pianę co
sprzedawcy z pyska leci :-)

Jaki inny sposób na takich?

Pozdrawiam

Jacek

36 Data: Styczen 07 2008 13:38:18
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: [Cichy] 

Przy rozmowie telefonicznej poinformowac sprzedawce, ze rozmowa jest
nagrywana (teraz prawie kazda komorka potrafi nagrywac rozmowy).
Pozniej ladnie rozpoczac rozmowe i niech mowi jaki jest stan techniczny.
Jak sie nie potwierdzi, to ladnie poprosic o zwrot kosztow, bo przedniot nie
zgadza sie z opisem slownym przez telefon.
Jak nie chce, to zglosic na policje czy tam do prokuratury.

Nie wiem, czy to co opisalem ma jakas moc prawna, ale moze ?? :)
Trzeba byloby popytac na grupie prawo :)

Pozdrawiam,
Cichy

37 Data: Styczen 07 2008 13:46:16
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: staszek 

Jak nie chce, to zglosic na policje czy tam do prokuratury.

niektorym to juz sie naprawde w glowach pierdoli

38 Data: Styczen 07 2008 14:22:07
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: Boombastic 


Użytkownik "staszek"  napisał w wiadomości

Jak nie chce, to zglosic na policje czy tam do prokuratury.

niektorym to juz sie naprawde w glowach pierdoli

Nie, lepiej dalej dawać się ruchać bez wazeliny wszelkim oszustom.

39 Data: Styczen 07 2008 14:27:11
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: staszek 

Nie, lepiej dalej dawać się ruchać bez wazeliny wszelkim oszustom.

ale ja nie o tym...

40 Data: Styczen 08 2008 08:12:54
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: [Cichy] 

niektorym to juz sie naprawde w glowach pierdoli

Do czego to mialo byc ??
Do tego, ze powinienem spokojnie spuscic glowe i cichutko odejsc ??

Czy do tego ze to nie ma mocy prawnej i nie umiesz nawet czytac ze
zrozumieniem ??

Nie wiem, czy to co opisalem ma jakas moc prawna, ale moze ?? :)
Trzeba byloby popytac na grupie prawo :)

Pozdrawiam,
Cichy

41 Data: Styczen 07 2008 15:54:57
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sun, 6 Jan 2008 20:22:47 +0100, "PiotrO"  wrote:

A na miejscu okazało się, że auto jeszcze parę dni temu nie miało całego
przodu!!!, sprzedawcą jest handlarz który "wziął samochód w rozliczeniu",
samochód naprawiony był "na kolanie"....
W rozmowie nie wykazywał nawet koszty zażenowania swoimi zapewnieniami przez
telefon, powiedział jedynie że MÓWI SIĘ TO CO KLIENT CHCE USŁYSZEĆ!!!!

No to pozwij go do sądu o koszty wycieczki.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

42 Data: Styczen 07 2008 17:53:50
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: venioo 

Adam Płaszczyca pisze:

No to pozwij go do sądu o koszty wycieczki.

Kwa, Adas, szanuje swobode wypowiedzi, ale naprawde, czasami jak cos powiesz, to rece opadaja...

--
venioo + czerwona calibra c20ne
http://venioo.ovh.org - sam oblicz cenę sprowadzenia auta!

43 Data: Styczen 08 2008 15:16:30
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 07 Jan 2008 17:53:50 +0100, venioo  wrote:

No to pozwij go do sądu o koszty wycieczki.

Kwa, Adas, szanuje swobode wypowiedzi, ale naprawde, czasami jak cos
powiesz, to rece opadaja...

Ależ o co Ci chodzi? Toż to, co taki sprzedawca robi jest typowym
przykładem oszustwa, a do tego spowodowało konkretne szkody i w mysl
art. 415 KC nalezy się naprawienie szkody.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

44 Data: Styczen 11 2008 16:25:41
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: venioo 

Adam Płaszczyca pisze:

On Mon, 07 Jan 2008 17:53:50 +0100, venioo  wrote:

No to pozwij go do sądu o koszty wycieczki.
Kwa, Adas, szanuje swobode wypowiedzi, ale naprawde, czasami jak cos powiesz, to rece opadaja...

Ależ o co Ci chodzi? Toż to, co taki sprzedawca robi jest typowym
przykładem oszustwa, a do tego spowodowało konkretne szkody i w mysl
art. 415 KC nalezy się naprawienie szkody.

Tak, a szwedanie sie, jezdzenie i marnowanie czasu na sady tylko podniesie poniesione koszta, a szansa wygrania takiej sprawy jest tak nikla, ze prawie zadna. A prawnika trzeba wziasc. Tak na prawde to jest nieoplacalne, jakby bylo inaczej, to oszukujacy zastanowilby sie 2x a w obecnej sytuacji poczucie bezkarnosci wsrod oszustow rosnie.
Niestety :(

--
venioo + czerwona calibra c20ne
http://venioo.ovh.org - sam oblicz cenę sprowadzenia auta!

45 Data: Styczen 07 2008 20:46:15
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: PiotrO 

Witam

Dziękuje wszystkim zainteresowanym postem i .... "ogłoszeniem palanta" ;-)
Jak pisałem post to miał niecałe 100 odwiedzinna, teraz ma ponad 700.
Reklama robi swoje :-)
Ktoś reflektuje na Avensis, bezwypadkowa, bleleleleel i itd.........,
hmmmmm, nie widzę.
Szkoda.....

Pozdrawiam

PS A na takich nie ma chyba rady, trzeba ich "reklamować" i tyle naszego.

PiotrO

46 Data: Styczen 09 2008 23:17:42
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: TJE 

PiotrO pisze:

Witam

Dziękuje wszystkim zainteresowanym postem i .... "ogłoszeniem palanta" ;-)
Jak pisałem post to miał niecałe 100 odwiedzinna, teraz ma ponad 700. Reklama robi swoje :-)
Ktoś reflektuje na Avensis, bezwypadkowa, bleleleleel i itd........., hmmmmm, nie widzę.
Szkoda.....

Pozdrawiam

PS A na takich nie ma chyba rady, trzeba ich "reklamować" i tyle naszego.

PiotrO

Myślę że ogłoszenia odnośnie sprzedaży powinny mieć możliwość zamieszczania komentarzy tak jak jest w wielu sklepach internetowych. Ładnie by wyglądał wpis:
Dymałem 200km żeby zobaczyć przystanek autobusowy. Proszę zwrócić uwagę na szczeliny przy prawym i lewym błotniku i różniące się reflektory. Sprzedawca zapewniał również że radio jest fabryczne a nie ma go w ogóle i drzwi są na korbkę a miały być elektryczne.

47 Data: Styczen 10 2008 01:08:00
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: Michal Mydewski 


Użytkownik "TJE"  napisał w wiadomości
news:fm3h67

Myślę że ogłoszenia odnośnie sprzedaży powinny mieć możliwość
zamieszczania komentarzy tak jak jest w wielu sklepach internetowych.
Ładnie by wyglądał wpis:
Dymałem 200km żeby zobaczyć przystanek autobusowy. Proszę zwrócić uwagę na
szczeliny przy prawym i lewym błotniku i różniące się reflektory.
Sprzedawca zapewniał również że radio jest fabryczne a nie ma go w ogóle i
drzwi są na korbkę a miały być elektryczne.

No fajnie, fajnie, gorzej jak bys sprzedawal auto w rzeczywiscie dobrym
stanie i po chwili dostal od handlarzy kilkanascie negatywnych komentarzy
:-)

48 Data: Styczen 10 2008 09:59:02
Temat: Re: Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!
Autor: TJE 

Myślę że ogłoszenia odnośnie sprzedaży powinny mieć możliwość zamieszczania komentarzy tak jak jest w wielu sklepach internetowych. Ładnie by wyglądał wpis:
Dymałem 200km żeby zobaczyć przystanek autobusowy. Proszę zwrócić uwagę na szczeliny przy prawym i lewym błotniku i różniące się reflektory. Sprzedawca zapewniał również że radio jest fabryczne a nie ma go w ogóle i drzwi są na korbkę a miały być elektryczne.

No fajnie, fajnie, gorzej jak bys sprzedawal auto w rzeczywiscie dobrym stanie i po chwili dostal od handlarzy kilkanascie negatywnych komentarzy :-)

Myśle że dało by się to jakoś rozwiązać. Np nie można podawać danych na stronie tylko kontakt przez strone i tylko ktoś taki mógłby wystawić komentarz lub coś na wzór allegro.

Jaki samochów? - aby nie od szusta!!!



Grupy dyskusyjne