Jaki silnik na miasto?
1 | Data: Marzec 24 2008 19:28:32 |
Temat: Jaki silnik na miasto? | |
Autor: | Jeżdżę po mieście i strasznie katuję silnik. 2 |
Data: Marzec 24 2008 12:55:45 | Temat: Re: Jaki silnik na miasto? | Autor: mw | On 24 Mar, 20:28, " " wrote: 3 |
Data: Marzec 24 2008 21:55:27 | Temat: Re: Jaki silnik na miasto? | Autor: Alex81 | In article <c722041d-40b6-4887-a589- On 24 Mar, 20:28, " " wrote:Nie wiem czy Lupo 3L nie pobiłoby Yarisa w kategorii ekonomii - nie dość że tańsze w zakupie to bez wymagających regeneracji/wymiany akumulatorów. A miejsca dla dwóch osób z zakupami aż nadto. -- GG #1667593 "My Partner. My Wife. My Life". My God. (c) Al Bundy 4 |
Data: Marzec 24 2008 21:57:33 | Temat: Re: Jaki silnik na miasto? | Autor: Alex81 | In article In article <c722041d-40b6-4887-a589-^^^^^^ PRIUSA! Ale babol ;) -- GG #1667593 "My Partner. My Wife. My Life". My God. (c) Al Bundy 5 |
Data: Marzec 24 2008 14:45:47 | Temat: Re: Jaki silnik na miasto? | Autor: mw | On 24 Mar, 21:57, Alex81 wrote: > > Chyba hybrydy, elektryczno-spalinowe, a i to Toyoty.Nie wziolem pod uwage regeneracji akumulatorow, ciekawe ile to kosztuje.... Swoja droga Lexus to tez Toyotowska technologia :-) 6 |
Data: Marzec 25 2008 17:54:32 | Temat: Re: Jaki silnik na miasto? | Autor: Freddi | Chyba hybrydy, elektryczno-spalinowe, a i to Toyoty.Nie wiem czy Lupo 3L nie pobiłoby Yarisa w kategorii ekonomii - nie dość Oczywiscie myslisz o Priusie.Jezeli porownujesz Priusa z toczydelkiem Lupo i uwazasz ze to jest sprawiedliwe to nie bede z toba dyskutowal bo to mija sie z celem. Gdzie ty sie doczytales o tych regeneracjach akumulatorow? Toyota daje na nie w Polsce 8 lat a w USA nawet 10 lat gwarancji wiec nie ma jeszcze akumulatorow regenerowanych.Nowy Aku w USA kupuje sie za 2500$ a uzywane z rozbitkow za 300-500 $ co przy aktualnym kursie $ nie jest duza kwota.Jezdze Priusem 4 lata i po 50 tys km akumulator zachowuje sie jak by byl nowy,nie zauwazylem zadnego spadku pojemnosci 7 |
Data: Marzec 24 2008 23:41:52 | Temat: Re: Jaki silnik na miasto? | Autor: Sanctum Officium | Uzytkownik "mw" napisal w wiadomosci On 24 Mar, 20:28, " " wrote: Nieuzasadnione ekonomicznie. Modne w niektórych krajach, gdzie jest moda na ekologie, choc ich rzeczywista ekologicznosc jest dyskusyjna. Za Priusa zaplacisz ponad 100 000 zl. Za Aurisa diesla zaplacisz jakies 60 000 zl. Prius w porównaniu do Aurisa bedzie sie zwracac przez jakies 300 000 km albo wiecej. MK 8 |
Data: Marzec 25 2008 02:03:14 | Temat: Re: Jaki silnik na miasto? | Autor: The_EaGle | Sanctum Officium pisze: Uzytkownik "mw" napisal w wiadomosci Jeżeli w ogóle siÄ zwróci - Prius bedzie mniej spałał w mieĹcie ale już o wiele wiecej w trasie. W trasie prius to zwykły samochód benzynowy a wieÄ jadÄ c autostradÄ 160km/h należy siÄ liczyc z ok 10l na 100km... Tymczasem taki auris czy inny diesel spali pewne z max 7-8l. Pozdrawiam Rafał 9 |
Data: Marzec 25 2008 03:06:36 | Temat: Re: Jaki silnik na miasto? | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello The_EaGle, Za Priusa zaplacisz ponad 100 000 zl. Za Aurisa diesla zaplacisz jakiesJeżeli w ogóle się zwróci - Prius bedzie mniej spałał w mieście ale już Jasne. Ale w Polsce ruch w trasie bardziej przypomina ruch w miastach niż na autostradach. Autostrad mało i mało kto ma taką pracę, jak ja do niedawna, że tyle po jedynej długiej autostradzie w Polsce może jeździć. W warunkach "normalnych" w Polsce hybryda ma szanse pokazać swoje pazury. To, co zabójcze dla kieszeni normalnego uzytkownika - czyli gaz-hamulec-gaz-hamulec - to idealne dla hybrydy - energia zamiast być marnowana w hamulcach i grzać atmosferę wraca do akumulatorów. A są to niemałe straty w zwykłych samochodach. Pozostaje kwestia trwałości - czy Akumulatory w Priusie dadzą jakąkolwiek szansę na wyrównanie kosztów w porównaniu z silnikiem spalinowym? Już nie wymagam diesla. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 10 |
Data: Marzec 25 2008 07:58:59 | Temat: Re: Jaki silnik na miasto? | Autor: | RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Prius ma 8 lat gwarancji na układ napędowy z akumulatorami włącznie. Podejrzewam, że po gwarancji taniej wyjdzie nowy samochód, niż naprawa. Ale może coś realniejszego cenowo? Za cenę priusa można mieć przyzwoite kombi i paliwo na 8 lat. BMW się ostatnio reklamowało tym, że oszczędzają paliwo w mieście dzięki temu, że akumulator (ten zwykły, co jest w każdym samochodzie) jest ładowany w czasie hamowania. Mam wątpliwości, jak to jest zrobione, zna ktoś szczegóły? -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 11 |
Data: Marzec 25 2008 09:04:29 | Temat: Re: Jaki silnik na miasto? | Autor: Boombastic | Prius ma 8 lat gwarancji na układ napędowy z akumulatorami włącznie. A jakie warunki gwarancji? Serwis w ASO? Znowu koszty. Ale może coś realniejszego cenowo? Za cenę priusa można mieć przyzwoite kombi Dokładnie. 12 |
Data: Marzec 25 2008 09:05:54 | Temat: Re: Jaki silnik na miasto? | Autor: majcher | folder priusa podaje, że bateryjek ma starczyć na 240 000 km. Zasięg po 13 |
Data: Marzec 25 2008 17:58:03 | Temat: Re: Jaki silnik na miasto? | Autor: Freddi | Ale może coś realniejszego cenowo? Za cenę priusa można mieć przyzwoite kombi i paliwo na 8 lat Juz pisalem w tym watku.Po dolozeniu do "przyzwoitego" kombi wyposazenia Priusa roznica cenowa bedzie znikoma 14 |
Data: Marzec 25 2008 12:58:18 | Temat: Re: Jaki silnik na miasto? | Autor: The_EaGle | RoMan Mandziejewicz pisze: Hello The_EaGle, Ideałem oszczędności byłby diesel razem z hybrydą. Natomiast co do tego co napisałeś - masz racje - na hamowaniach nie tracisz tyle energii co w przypadku zwykłego samochodu. Nie wiem tylko jak to wygląda w rzeczywistości. Wg mnie przy większej prędkości w trasie odzyskanie energii bedzie sporo mniejsze. Jazda stop and go w mieście odbywa sie przy stosunkowo małych prędkościach i sporą cześć energii można odzyskać jednak w trasie przy większych prędkościach traci sie spora cześć energii na opór aerodynamiczny, którą to energie odzyskać się już nie da. Kolejna sprawa to domyślam się ze prius ruszając z miejsca korzysta z silnika elektrycznego a dopiero po jakimś czasie po przekroczeniu pewnej prędkości włącza się silnik spalinowy. W przypadku ruchu w trasie i hamowania silnik elektryczny pracowałby tylko jak pomoc dla silnika benzynowego oraz jak generator ładujący baterie przy hamowaniu... Pozdrawiam Rafał 15 |
Data: Marzec 25 2008 17:58:55 | Temat: Re: Jaki silnik na miasto? | Autor: Freddi | Nie wiem tylko jak to wygląda w rzeczywistości. Wg mnie przy większej prędkości w trasie odzyskanie energii bedzie sporo mniejsze. Jazda stop and go w mieście odbywa sie przy stosunkowo małych prędkościach i sporą cześć energii można odzyskać jednak w trasie przy większych prędkościach traci sie spora cześć energii na opór aerodynamiczny, którą to energie odzyskać się już nie da. Kolejna sprawa to domyślam się ze prius ruszając z miejsca korzysta z silnika elektrycznego a dopiero po jakimś czasie po przekroczeniu pewnej prędkości włącza się silnik spalinowy. W przypadku ruchu w trasie i hamowania silnik elektryczny pracowałby tylko jak pomoc dla silnika benzynowego oraz jak generator ładujący baterie przy hamowaniu... W zasadzie wszystko sie zgadza.Prius jest bardziej bardziej aerodynamiczny nie pozostale auta (sprawdzic czy nie Ferrari) to i opor ma mniejszy 16 |
Data: Marzec 25 2008 17:57:15 | Temat: Re: Jaki silnik na miasto? | Autor: Freddi | Jeżeli w ogóle siÄ zwróci - Prius bedzie mniej spałał w mieĹcie ale już o wiele wiecej w trasie. W trasie prius to zwykły samochód benzynowy a wieÄ jadÄ c autostradÄ 160km/h należy siÄ liczyc z ok 10l na 100km... Nastepny "fahowiec" ktory o Priusie wie tyle co uslyszal w Top Gear i przeczytal artykol w Motorze. Prius nigdy nie jest zwyklym samochodem benzynowym.Zawsze przy przespieszaniu pomaga sobie pradem a przy hamowaniu odzyskuje energie.A na trasie prawie nie wystepuja sytulacje ze jedziesz nascie kilometrow ze stala predkoscia i nie musisz hamowac i przyspieszac Opor aerodynamiczny ma na poziomie 0.26 co powoduje ze przy wiekszych predkosciach spali rowniez mniej niz zwykly samochod.Przy predkosci maksymalnej 170 km(ograniczonej elektronicznie) wskaznik pokazuje mi 9 litrow a zapewniam cie ze jest bardzo dokladny. Watpie zeby jakikolwiek inny samochod przy tej predkosci palil mniej,nawet diesel 17 |
Data: Marzec 25 2008 19:09:24 | Temat: Re: Jaki silnik na miasto? | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Freddi, Jeżeli w ogóle się zwróci - Prius bedzie mniej spałał w mieście ale już Cx jest tylko jednym z czynników we wzorze na opór. Pomnóż go razy powierzchnię czołową - już tak wesoło nie będzie. Przekładnia bezstopniowa ma sprawność znacznie niższą od ręcznej skrzyni biegów a nawet od automatycznej, niestety. Przy predkosci maksymalnej 170 km(ograniczonej elektronicznie) Jaja sobie robisz. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 18 |
Data: Marzec 25 2008 17:56:26 | Temat: Re: Jaki silnik na miasto? | Autor: Freddi | Chyba hybrydy, elektryczno-spalinowe, a i to Toyoty. Pokaz mi nowego Aurisa Diesla ponad 100 konnego za 60 tys.Jak juz pokazesz to podokladaj do niego wyposazenie ktore ma w standarcie Prius i podaj cene finalna. Ile musisz dolozyc za sama skrzynie automatyczna a w dodatku bedzie to zwykla skrzynia a nie bezstopniowa jak w Priusie.Doloz automatyczna klime, pelna kontrole trakcji ze wszystkimi 3 literowkami,naglosnienie JBL z glosnikami itp.Sprawdzilem,rowniez zaplacisz ponad 100 tys zl,bedzie do Auris 2.2 D X 19 |
Data: Marzec 25 2008 22:44:40 | Temat: Re: Jaki silnik na miasto? | Autor: Sanctum Officium | Uzytkownik "Freddi" napisal w wiadomosci Chyba hybrydy, elektryczno-spalinowe, a i to Toyoty. 1.4 D lub 2.0 D wystarcza. Maja podobne osiagi jak Prius. 2.0 D nawet lepsze niz Prius. Jak juz pokazesz to podokladaj do niego wyposazenie ktore ma w standarcie Prius i podaj cene finalna. Taki Auris wyjdzie za okolo 70 000 - 80 000 zl. I tak ze 30 000 zl taniej niz Prius. Sprawdz na stronie Toyoty. Prius ma srednie zuzycie paliwa 4,3, Auris 1.4 D ma 5,0, a Auris 2.0 D ma 5,4. W miescie róznica troche wieksza, poza miastem mniejsza. http://www.toyota.pl/images/spec_aur_08_06.pdf No niech bedzie, ze róznica w spalaniu to 1 - 2 litry. Po ilu kilometrach zakup plus koszty eksploatacji Priusa i Aurisa sie zrównaja? Po okolo 300 - 600 tys km. Nie wiem, jakie sa koszty przegladów Priusa. MK 20 |
Data: Marzec 26 2008 18:22:00 | Temat: Re: Jaki silnik na miasto? | Autor: Freddi | Pokaz mi nowego Aurisa Diesla ponad 100 konnego za 60 tys. Ok,bierzemy do porownania wersje 2.0 D.Wersja ta ma tylko o pol sekundy lepsze przyspieszenie od Priusa ze wzgledu na 400 momentu obrotowego silnika elektrycznego.Priusa porownuje sie osiagami z silnikami benzynowymi o pojemnosci 2 litry. Do porownania musimy wziasc wersje Sol z ulotki ktorej linka dales a i tak musimy dokladac.Cena wyjsciowa 82900.Dokladamy VSC + TRC za 2900 czyli mamy prawie 86000 tys ale dalej mamy manualna skrzynie.Nie moge znalesc w tej ulotce doplaty do automatu.Zalozmy ze to bedzie 5 tys zl czyli robi nam sie 91000 PLN.Priusa ktora ma to wyposazenie i jeszcze kilka drobiazgow kupujesz za 97900 PLN czyli roznica jest 6900 zl.Jezeli chcialbym wydac na Priusa 106900 to dostaje dodatkowo nawigacje,telefon i przede wszyskim automatyczne parkowanie z kamera cofania.Samochod sam sie wciska w luke do zaparkowana,niesamowity bajer. Jeszcze pozostaje swiadomosc ze mam unikalne auto.Na parkingu nie musze sie zastanawiac czy auto do ktorego podchodze jest moje czy moze podobne do mojego jak setki innych Aurisow,Octavii czy Fabii. Mialem juz w zyciu duzo samochodow z pojemnosciami od 1.1 do 3.5 litra w tym jednego diesla 1.6. Powiem ci ze jezdzac w korkach rzadko udalo sie zejsc ze spalaniem ponizej 10 litrow/100 km nawet najmnieszym silnikiem i dieslem.To co podawaja producenci w temacie spalania nijak sie ma do rzeczywistego spalania.W priusie spalanie prawie sie zgadza.Okolo 90 % moich jazd Priusem jest w miescie z czego 75% w porannych lub popoludniowych korkach.Latem spalam okolo 5 a zima okolo 6 litrow. Stojac w korku zwyklym samochodem silnik pracuje caly czas bezproduktywnie spalajac paliwo i smrodzac.Jezeli swiatla pokonuje sie na 2-3 zmiany to robi sie naprawde spora oszczednosc jezeli moj silnik nie pracuje a podjezdzam na elektrycznym.Ktos kto nigdy nie mial priusa tylko jest teoretykiem i sie wymadrza napisze ze spale wiecej ladujac akumulatory.Nieprawda, jezeli nie sa calkowicie wyladowane Prius laduje je niejako "przy okazji" podczas hamowan czy podczas zdjecia nogi z gazu i hamowania"silnikiem". Twierdze ze jezdzac w korkach oszczedzam okolo 5 litrow paliwa na setke w stosunku do innego samochodu podobnej klasy.Za 6900 zl kupie 1600 litrow paliwa na ktorych zwykle auto przejedzie w korkach 16,000 km.Prius spala polowe czyli zakup zwroci sie po 32000 km czyli okolo 2 latach eksploatacji. Przeglad Priusa jest okolo 30 % tanszy niz Golfa ktorego rowniez serwisuje w ASO.Po 50 tys nic sie nie zepsolo,wymieniam tylko filtry,plyny 21 |
Data: Marzec 26 2008 18:40:22 | Temat: Re: Jaki silnik na miasto? | Autor: Boombastic | Do porownania musimy wziasc wersje Sol z ulotki ktorej linka dales a i tak musimy dokladac.Cena wyjsciowa 82900.Dokladamy VSC + TRC za 2900 czyli mamy prawie 86000 tys ale dalej mamy manualna skrzynie.Nie moge znalesc w tej ulotce doplaty do automatu.Zalozmy ze to bedzie 5 tys zl czyli robi nam sie 91000 PLN.Priusa ktora ma to wyposazenie i jeszcze kilka drobiazgow kupujesz za 97900 PLN czyli roznica jest 6900 zl.Jezeli chcialbym wydac na Priusa 106900 to dostaje dodatkowo nawigacje,telefon i przede wszyskim automatyczne parkowanie z kamera cofania.Samochod sam sie wciska w luke do zaparkowana,niesamowity bajer. Za 101 kzł kupiłem Forestera turbo, który pali w Warszawie mniej niż 12 litrów i mam gdzieś oszczędzanie każdego litra benzyny, dla mnie liczy się zadowolenie, a nie zaoszczędzenie kilku zł, bo i tak ich do grobu nie zabiorę. Za to na pytanie czy droga jest śliska nie wiem co odpowiedziec, bo ja tego raczej nie odczuwam. A na korki mam w lecie motocykl i w nich nie stoję. Poza tym nawet dzisiaj widziałem Priusa w Warszawie i masz racje, wyróznia sie swoja brzydotą. No ale o gustach się nie dyskutuje, bo mój też nie jest piękny. Już mnie mdli od tych dywagacji, że to czy tamto auto jest fajniejsze bo spala litr mniej. A co mnie to interesuje? Ja tam wolę przejechać sobie po łące czy błotnistej drodze, poczuć kopnięcie fotela w plecy. Chcesz być ekologiczny i poprawny politycznie? Przesiądź się na rower lub skuter, komunikacja miejska także często jest bardziej ekologiczna. Prius to na razie ślepa uliczka, podobnie jak pozostałe hybrydy które g... dają, a są modne i trzeba je mieć w ofercie jak np. Escalade hybryda. 22 |
Data: Marzec 26 2008 19:34:02 | Temat: Re: Jaki silnik na miasto? | Autor: Freddi | Za 101 kzł kupiłem Forestera turbo, który pali w Warszawie mniej niż 12 No to gratuluje.Pociesze cie ze ja oprocz priusa mam Golfa GTI (do sprzedania http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3932765 ) i Nissana Murano.Wszyskie te auta masz na jednym ze zdjec zeby nie bylo ze fantazjuje.Obydwa pala po 15 litrow i tak naprawde tez mam w dupie oszczedzanie (do pewnych granic ) ale wole jezdzic Priusem.Jezdzi sie nim lepiej niz Golfem,moze nieco gorzej niz Murano ale Priusa nieobawiam sie zostawic bez opieki i jednak 10 litrow roznicy w spalaniu to duzo.Murano jest na niedziele
Moje 250 koni w Muranie lepiej kopie w fotel niz twoje a i po lace i blotnistej drodze tez z powiodzeniem pojade Gdybym chcial byc ekologiczny nie mial bym pozostalych dwoch samochodow. Dolaczylem sie do dyskusji tylko dlatego ze przez ostatnie 4 lata czytam na forach roznych flustratow ktorzy porownuja Priusa do innych toczydelek typu Lupo i udowadniaja ze auto jest do bani,nieoplaca sie,ze duzo pali itp.W zyciu w Priusie nie siedzieli nie mowiac juz o jezdzie.Nie biora pod uwage wyposazenia,komfortu.Proste porownanie cen innych kompaktow wypada na niekorzysc Priusa ale po dolozeniu itemow z listy wyposazenia nagle roznica robi sie malenka. 23 |
Data: Marzec 26 2008 19:52:32 | Temat: Re: Jaki silnik na miasto? | Autor: Boombastic | No to gratuluje.Pociesze cie ze ja oprocz priusa mam Golfa GTI (do Masz niby 3 auta i się przejmujesz zużyciem paliwa? Już mnie mdli od tych dywagacji, że to czy tamto auto jest fajniejsze bo spala litr mniej. A co mnie to interesuje? Ja tam wolę przejechać sobie po łące czy błotnistej drodze, poczuć kopnięcie fotela w plecy. ROTFL!!! Chłopie, te twoje 250 KM w tym czołgu to mogą grządkę przekopać. Gdybym chcial byc ekologiczny nie mial bym pozostalych dwoch samochodow. Jeden jeździ wyposażeniem, inny fajnym, żwawym i tańszym autem. 24 |
Data: Marzec 26 2008 20:02:45 | Temat: Re: Jaki silnik na miasto? | Autor: Freddi |
Jedno z nich jest nadprogramowe i do sprzedania.Albo Golf albo Murano. Jednym jezdze ja,drugim zona.Wsiadam do tego co stoi jako pierwsze w garazu chociaz wieczorem parkujac staram sie zeby byl to Prius Jak sie nie sprzeda trzecie to bedzie jezdzila nim corka jak zda prawo jazdy
Rozumiem ze twoje tego nie potrafi i mam ci pomoc ? :-). 175 koni to spooooro mniej Zanim kupilem Murana interesowalem sie Foresterem.Ale jak poprzednio wspomniales on jest naprawde brzydki. Ale za to mysle czy jako nastepne auto nie kupic Subaru Tribeca. Jak ocenias ta marke i jej serwis w Polsce? 25 |
Data: Marzec 26 2008 20:49:02 | Temat: Re: Jaki silnik na miasto? | Autor: Boombastic | ROTFL!!! Chłopie, te twoje 250 KM w tym czołgu to mogą grządkę przekopać. Nie wiem o czym piszesz i skąd wytrzasnąłeś te 175 KM. Mój ma 230 KM i 6 s do setki z Vmaxem 230 km/h. Murano jest dużo cięższe, a ze skrzynią CVT jego właściwosci terenowe są mierne. Jeden jeździ wyposażeniem, inny fajnym, żwawym i tańszym autem.Zanim kupilem Murana interesowalem sie Foresterem.Ale jak poprzednio wspomniales on jest naprawde brzydki. Ale objeżdża te "ładne", ma stały napęd 4x4 a nie jakieś pseudo dołączane nie wiadomo po co bo i tak w trudniejszym terenie od razu pada. Prowadzi się bardzo dobrze, ma nisko położony środek ciężkości. Te dołączane napedy to po prostu kpina - widziałem test Captivy - kierowca wjechał w piasek, przednie koła pomieliły, tylne nawet nie drgnęły i dupa, nie da się nigdzie wjechać. Ale za to mysle czy jako nastepne auto nie kupic Subaru Tribeca. Jak ocenias ta marke i jej serwis w Polsce? Tribeca jest designed i made in USA, czyli niby ładne, ale tak naprawdę niczym sie nie wyróznia na tle innych aut, bo są do siebie bardzo podobne, z miękkim zawieszeniem, typowe pod gusta Amerykanów. Spasione, nie zapewnia dobrych osiągów, ale za to wciągnie trochę paliwa. Do turlania się z rodziną pasuje, ale na rynku jest duża konkurencja bardzo podobnych wizualnie i pod względem osiągów aut niczym tak naprawdę się nie wyróżniających. A co do serwisu to nie ma większych problemów, porównywalnie do innych marek. 26 |
Data: Marzec 26 2008 21:28:09 | Temat: Re: Jaki silnik na miasto? | Autor: Freddi |
Rozumiem ze twoje tego nie potrafi i mam ci pomoc ? :-). 175 koni to Zaiste pomylilem sie.To bylo 175 KW a nie Km ?
Mialem jazde probna tym autem z salonu w USA i mam przyjemniejsze wrazenia niz z takiej samej jazdy Volvo XC90.Jasna skora i jasne plastiki bardzo mi sie podobaly. Fakt ze 30 minutowa jazda nie da pelnego rozeznania ale jazda nowiutkim pachnacym autem nalezala do przyjemnosci i zachorowalem na Tribece B9.Teraz zrobili lifting przodu a poprzedni bardziej mi sie podobal 27 |
Data: Marzec 26 2008 22:01:37 | Temat: Re: Jaki silnik na miasto? | Autor: Boombastic | Mialem jazde probna tym autem z salonu w USA i mam przyjemniejsze wrazenia niz z takiej samej jazdy Volvo XC90.Jasna skora i jasne plastiki bardzo mi sie podobaly. Tak, tak, sa fajne przez kilka pierwszych tysięcy km. Potem wyglądają tragicznie jak się wybrudzą i cięzko je doczyścić. W moich warunkach auto jest mocno brudzone i jasna tapicerka to porażka. Zresztą co do skóry to mam mieszane uczucia - jedyna jaka mi sie podobała była wyłozona na fotelu BMW 7 ze wzgledu na masaż i wentylację. W innych autach tyłek albo mokry, albo odparzony. Fakt ze 30 minutowa jazda nie da pelnego rozeznania ale jazda nowiutkim pachnacym autem nalezala do przyjemnosci i zachorowalem na Tribece B9.Teraz zrobili lifting przodu a poprzedni bardziej mi sie podobal Kwestia gustu. A jak zakręty? Podobno stabilizatory ma miękkie i drze lusterkami po asfalcie. 28 |
Data: Marzec 26 2008 22:16:01 | Temat: Re: Jaki silnik na miasto? | Autor: Freddi |
W Nowym Yorku nie da sie jechac w dzien tak zeby brac zakrety z piskiem opon.Tak to tylko na filmach.W dzien jest jeden permanentny korek Ulice Nowojorskie sa wbrew powszechnej opinii dziurawe a tribeca brala je jak by tych dziur nie bylo.Tak, ogolnie jest miekka ale takie auto akurat mi odpowiada.W kabinie cichutko,konsola srodkowa i wyprofilowane drzwi roba wrazenie jakby auto mnie obejmowalo. Murano pod tym wzgledem i pod wzgledem plastikow wypada bladziudko.Bylem zaskoczony wysokoscia upustow.Cena tribeki zaczyna sie oficjalnie od 30 tys $. Juz w trakcie jazdy probnej sprzedawca zaproponowal mi cene 25 tys$ zanim wspomnialem o jakimkolwiek targowaniu.Mysle ze gdybym sie zdecydowal na to auto cena zeszla by jeszcze kilka tysiecy.Przy kursie $ ponizej 2.3 PLN jak jest teraz nawet placac clo,akcyze i VAT oraz transport zaplace na gotowo ponizej 100 tys zl.Na otomoto widze zreszta Tribeki,nowe nieuzywane ze stanow po 120 tys 29 |
Data: Marzec 26 2008 14:58:05 | Temat: Re: Jaki silnik na miasto? | Autor: Adamicho | Nie wiem o czym piszesz i skąd wytrzasnąłeś te 175 KM. Mój ma 230 KM i 6 sPo raz kolejny ta sama śpiewka. Kompleksy leczysz? Ale objeżdża te "ładne", ma stały napęd 4x4 a nie jakieś pseudo dołączaneDalszy ciąg terapii? Tribeca jest designed i made in USA, czyli niby ładne, ale tak naprawdęTo ostateczny "wyrok" czy wrażenie subiektywne? 30 |
Data: Marzec 27 2008 07:57:19 | Temat: Re: Jaki silnik na miasto? | Autor: Boombastic |
Nie wiem o czym piszesz i skąd wytrzasnąłeś te 175 KM. Mój ma 230 KM i 6 sPo raz kolejny ta sama śpiewka. Kompleksy leczysz? [cut] A tak cos w temacie? 31 |
Data: Marzec 27 2008 09:48:21 | Temat: Re: Jaki silnik na miasto? | Autor: K | Boombastic napisał(a): >> ROTFL!!! Chłopie, te twoje 250 KM w tym czołgu to mogą grządkę przekopać.przepraszam, ze sie wtracam - ale niestety Boombastic nie dorabiaj teraz ideologii, obiektywnie rzecz biorac zrobiles z siebie buraka i tyle! czlowiek przytacza z pierwszej reki precyzyjne informacje i chwala mu za to! -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 32 |
Data: Marzec 27 2008 11:03:20 | Temat: Re: Jaki silnik na miasto? | Autor: Boombastic |
Boombastic napisał(a): O Priusie czy o Murano? Bo cytujesz o Murano. |