Witam

Rodzice, którzy są starszymi ludźmi, zapragnęli auto.
Ponieważ nigdy nie mieli własnego auta, trudno im sprecyzować wymagania.
Sam jeżdżę Kappą, ale takie auto dla nich za duże. Myślę więc o aucie
klasy Civiv,Corolla, Almera, Mazda 323, Fabia ewentualnie ciut większym jak
626, Avensis.
Najmocniejszy silnik nie jest najważniejszy, wiadomo, żeby był bezproblemowy
w eksploatacji, ekonomiczny.
Z wyposażenia to powinien imho posiadać:
- 2 x poduszki
- ABS
- klimatyzacja
- wspomaganie kierownicy

Dobrze jakby miało ogrzewanie foteli.
Jakie auto warto rozważyć ?

Pozdrawiam
Romek

Romek napisał(a):

Rodzice, którzy są starszymi ludźmi, zapragnęli auto.
Ponieważ nigdy nie mieli własnego auta, trudno im sprecyzować wymagania.
Sam jeżdżę Kappą, ale takie auto dla nich za duże. Myślę więc o aucie
klasy Civiv,Corolla, Almera, Mazda 323, Fabia ewentualnie ciut większym jak
626, Avensis.
Najmocniejszy silnik nie jest najważniejszy, wiadomo, żeby był bezproblemowy
w eksploatacji, ekonomiczny.
Z wyposażenia to powinien imho posiadać:
- 2 x poduszki
- ABS
- klimatyzacja
- wspomaganie kierownicy

Dobrze jakby miało ogrzewanie foteli.
Jakie auto warto rozważyć ?

wiesz co jak ich kochasz to moze odradź im samochód, tyle lat bez samochodu to niech do konca zycia juz tak zostanie, ludzie w tym wieku b. cieżko przyswajają pewne sprawy, lepiej niech dalej pojeżdzą srodkami komunikacji publicznej, bo to sie moze źle skończyć, no chyba ze którys z rodziców był aktywnym kierowcą do tego czasu.


--
Pozdr.Richat - Katowice
Toyota avensis D-4D + CB Radio (tylko podkładki PMS)
oklejony Author czerwień meksykańska 7-mio biegowy ;-)

UWAGA !!! Jak chcesz do mnie napisać to w adresie zostaw tylko ksywkę

Po ciężkich przemyśleniach, w pocie czoła Richat napisał:

Romek napisał(a):

Rodzice, którzy są starszymi ludźmi, zapragnęli auto.
Ponieważ nigdy nie mieli własnego auta, trudno im sprecyzować wymagania.

..............

Jakie auto warto rozważyć ?

wiesz co jak ich kochasz to moze odradź im samochód, tyle lat bez
samochodu to niech do konca zycia juz tak zostanie, ludzie w tym wieku b.
cieżko przyswajają pewne sprawy, lepiej niech dalej pojeżdzą srodkami
komunikacji publicznej bo to sie moze źle skończyć, no chyba ze którys z
rodziców był aktywnym kierowcą do tego czasu.

wez pod uwage ile będą jezdzili.
Jesli tylko miasto, raz na jakis czas to im taniej wyjdzie taxi.

Serio.

--
POzdrawiAM
rydzo

Fiat Marea Weekend 1.6 SX
BRC Sequent 24
Uniden 510 xl

rydzo napisał(a):

wez pod uwage ile będą jezdzili.
Jesli tylko miasto, raz na jakis czas to im taniej wyjdzie taxi.

Serio.

a czemu mi to piszesz?

--
Pozdr.Richat - Katowice
Toyota avensis D-4D + CB Radio (tylko podkładki PMS)
oklejony Author czerwień meksykańska 7-mio biegowy ;-)

UWAGA !!! Jak chcesz do mnie napisać to w adresie zostaw tylko ksywkę

Po ciężkich przemyśleniach, w pocie czoła Richat napisał:

rydzo napisał(a):

wez pod uwage ile będą jezdzili.
Jesli tylko miasto, raz na jakis czas to im taniej wyjdzie taxi.
Serio.

a czemu mi to piszesz?

zostawilem i Twoje i jego cytaty.
Pisalem do niego, odnoszac sie do Twoich słów.
Jesli rodzice sa w slusznym wieku, to niekonicznie musza miec ochote
zapitalac na piechote 2 km do przystanku i czekac 15 min na autobus, dlatego
polecilem Taxi...

--
POzdrawiAM
rydzo

Fiat Marea Weekend 1.6 SX
BRC Sequent 24
Uniden 510 xl

626, Avensis.
Najmocniejszy silnik nie jest najważniejszy, wiadomo, żeby był

bezproblemowy

w eksploatacji, ekonomiczny.
Z wyposażenia to powinien imho posiadać:
- 2 x poduszki
- ABS
- klimatyzacja
- wspomaganie kierownicy

Dobrze jakby miało ogrzewanie foteli.
Jakie auto warto rozważyć ?

Mercedes C-KLASA (W202) za te pieniądze spokojnie rocznik 96-97 można kupić

Romek wrote:

Rodzice, którzy są starszymi ludźmi, zapragnęli auto.
Ponieważ nigdy nie mieli własnego auta, trudno im sprecyzować wymagania.

 A prowadzili wcześniej? Jeśli nie, to pomyśl o jakimś niedużym aucie 'dla
kobiet' - znacznie łatwiej się takim jeździ. Jeśli prowadzili - wypytaj,
które im pasowało. W ogóle do czego go będą używać (miasto/trasa, 2/więcej
osób)?

Witam!

Użytkownik "Romek"  napisał w
wiadomości

Rodzice, którzy są starszymi ludźmi, zapragnęli auto.
Ponieważ nigdy nie mieli własnego auta, trudno im sprecyzować wymagania.
Sam jeżdżę Kappą, ale takie auto dla nich za duże. Myślę więc o aucie
klasy Civiv,Corolla, Almera, Mazda 323, Fabia ewentualnie ciut większym
jak
626, Avensis.
Najmocniejszy silnik nie jest najważniejszy, wiadomo, żeby był
bezproblemowy
w eksploatacji, ekonomiczny.
Z wyposażenia to powinien imho posiadać:
- 2 x poduszki
- ABS
- klimatyzacja
- wspomaganie kierownicy

Dobrze jakby miało ogrzewanie foteli.

Może p 406. Jakiś 1.8 w trochę lepszej wersji z wyżej wymienionymi bajerami.
Napewno ma podrzewanie foteli :)

Bartlomiej Miara

Użytkownik "Romek"  napisał w
wiadomości

Witam

Rodzice, którzy są starszymi ludźmi, zapragnęli auto.
Ponieważ nigdy nie mieli własnego auta, trudno im sprecyzować wymagania.

Popieram przedmówców w temacie. Jeżeli  nie jeździli na bieżąco to lepiej im
wyperswaduj ten pomysł. Z tego co widze to 90% starszych ludzi nie odnajduje
sie obecnej rzeczywistości na polskich drogach.


--
pozdrawiam
kml

Popieram przedmówców w temacie. Jeżeli  nie jeździli na bieżąco to lepiej im wyperswaduj ten pomysł. Z tego co widze to 90% starszych ludzi nie odnajduje sie obecnej rzeczywistości na polskich drogach.

A ja z drugiej strony, z mojego doswiadczenia - jezeli ojciec nie jest emerytowanym mechanikiem samochodowym, to praktycznie kazdy samochod bedzie sie "psul" przynajmniej raz w tygodniu - wiec IMO tylko nowy z sensowna gwarancja i asistance. Tesc ma lanosa i jest OK - zadnych klopotow przez piec lat (poza "stluczkami parkingowymi").

--
Przemek
www.mmstudio.com.pl

Użytkownik "kml"  napisał w wiadomości

Popieram przedmówców w temacie. Jeżeli  nie jeździli na bieżąco to lepiej
im wyperswaduj ten pomysł. Z tego co widze to 90% starszych ludzi nie
odnajduje sie obecnej rzeczywistości na polskich drogach.

Zapomniałem dopisać, że pisze na podstawie obserwacji mojego ojca, któr miał
praktycznie zawsze samochód i swego czasu sporo jeździł. Teraz jeździ TYLKO
I WYŁĄCZNIE jak już nie ma możliwości żeby ktoś go zawiózł a i tak ostatnio
obtarł zderzak ( szary pasek i kosmetycznie na szczęście ) Generalnie to
powiem tyle, ze ja z nim do samochodu nie wsiadam jak on ma jechać, nawet
pomimo tego, ze niektórzy co z nim jeździli twierdzą ze nie jest jeszcze
_aż_tak_źle_ ale według moich standardów to on może siadać za kółko tylko w
sytuacji awaryjnej.

Z moich obserwacji innych starszych osób wynika, ze dla nich jazda
samochodem to jest jakiś sposób udowadniania sobie czegoś czy też po prostu
robienia na złość reszcie rodziny :) Zazwyczaj ich kariera się kończy po tym
jak spowodują jakiś dzwon albo opowiadają, że "nikogo nie widzialem w
lusterku a on na swiatłach mnie chciał bić bo mu podobno zajechałem droge".

IMVHO autor wątku powinien szczerze pogadać z rodzicami na ten temat
ponieważ wedle tego co widać to pomysł nie jest najlepszy. natomiast motyw z
taxi wydaje się naprawde niezły a jeżeli chodzi o dalsze wyjazdy to zapewne
znajdzie się ktoś kto ich podrzuci :)


--
pozdrawiam
kml

kml napisał(a):

Użytkownik "kml"  napisał w wiadomości

Popieram przedmówców w temacie. Jeżeli  nie jeździli na bieżąco to lepiej im wyperswaduj ten pomysł. Z tego co widze to 90% starszych ludzi nie odnajduje sie obecnej rzeczywistości na polskich drogach.

Zapomniałem dopisać, że pisze na podstawie obserwacji mojego ojca, któr miał praktycznie zawsze samochód i swego czasu sporo jeździł. Teraz jeździ TYLKO I WYŁĄCZNIE jak już nie ma możliwości żeby ktoś go zawiózł a i tak ostatnio obtarł zderzak ( szary pasek i kosmetycznie na szczęście ) Generalnie to powiem tyle, ze ja z nim do samochodu nie wsiadam jak on ma jechać, nawet pomimo tego, ze niektórzy co z nim jeździli twierdzą ze nie jest jeszcze _aż_tak_źle_ ale według moich standardów to on może siadać za kółko tylko w sytuacji awaryjnej.

Z moich obserwacji innych starszych osób wynika, ze dla nich jazda samochodem to jest jakiś sposób udowadniania sobie czegoś czy też po prostu robienia na złość reszcie rodziny :) Zazwyczaj ich kariera się kończy po tym jak spowodują jakiś dzwon albo opowiadają, że "nikogo nie widzialem w lusterku a on na swiatłach mnie chciał bić bo mu podobno zajechałem droge".

IMVHO autor wątku powinien szczerze pogadać z rodzicami na ten temat ponieważ wedle tego co widać to pomysł nie jest najlepszy. natomiast motyw z taxi wydaje się naprawde niezły a jeżeli chodzi o dalsze wyjazdy to zapewne znajdzie się ktoś kto ich podrzuci :)

Jak stary człowiek, to mu nie pozwolić na samochód bo sobie/innym zrobi kuku?
Tez bedziesz stary.

--
N 53 07 37,24
E 18 00 15,46

Użytkownik "miriam"  napisał w wiadomości

Jak stary człowiek, to mu nie pozwolić na samochód bo sobie/innym zrobi
kuku?

Dokładnie tak. Napisałem, zdaje się nie dość wyraźnie, że to jest sprawa
bardzo indywidualna i trzeba się dobrze zastanowić nad  tym zagadanieniem.

Tez bedziesz stary.

No i co ma piernik do wiatraka - młodszy na pewno nie bede. Znam sporo
starszych ludzi i znakomita większość z nich w pewnej chwili posprzedawała
samochody ponieważ stwierdzili, że nie bardzo im wychodzi jeżdzenie i oni są
dla mnie przykładem na to, ze zdrowy rozsądek i obiektywna ocena sytuacji
prowadzi do sensownych rozwiązań. Ja mam nadzieje, ze jak też bede stary to
zdam sobie sprawę z tego, ze czas przestać jeździć.Reszta albo wydzwoniła i
juz nie jeździ albo z racji braku kasy ma tak pozapuszczane te samochody, że
żal po prostu.


--
pozdrawiam
kml

Z moich obserwacji innych starszych osób wynika, ze dla nich jazda
samochodem to jest jakiś sposób udowadniania sobie czegoś ...

Pojecie "starsza osoba" jest dosc wzgledne - moj ojciec
moze i ma juz troche lat na karku ale zyje jakby mial
z 10-15 lat mniej, ostatnio kupil sobie motocykl (honde
400ccm) i mial sie ze znajomym troche polansowac ;-) po
okolicy. Niestety znajomego dopadly jakies kamienie czy
cos i nie moze jezdzic motocyklem (a ma slicznie odpicowanego
Junaka).
Ojciec zajezdzil w swoim zyciu pare motocykli i nawet teraz,
po dosc dlugiej przerwie, zaraz po zakupie bardzo dobrze
sobie radzil z "obcym" motocyklem i widac, ze sprawia mu
to frajde. Mama, na poczatku byla przeciwna (ma tez zle
wspomnienia z moich przygod z jednosladami) ale teraz
juz zmiekla i rowniez dostrzega pozytywne aspekty tego
zakupu.
Mysle, ze kupil go by kolejny raz :) poczuc mlodosc.
Caly czas chce jeszcze zmienic samochod (najchetniej
vectre GTS) ale nie moze trafic na egzemplarz, ktory
go zadowoli (uzywka).
Uwazam, ze jesli osoba nie ma ewidentnych klopotow
ze zdrowiem a za to posiada sporo zdrowego rozsadku
to poradzi sobie z sytuacja na dzisiejszych drogach
i nie bedzie stwarzala zagrozenia.
A jesli chodzi o dobor samochodu dla starszych ludzi
to zastanawiam sie czy cos wyzszego (np. "vanowatego")
nie byloby dobre. Szczegolnie jesli ktos jezdzilby sporo
po miescie i czesto wsiada/wysiada. Moj wujek bardzo
zachwalal sobie wygode wsiadania do samochodu "z marszu"
(mial troche problemow z bolem plecow) i siedzenia wyzej.

W.

Użytkownik "Wlodek"  napisał w wiadomości

Uwazam, ze jesli osoba nie ma ewidentnych klopotow
ze zdrowiem a za to posiada sporo zdrowego rozsadku
to poradzi sobie z sytuacja na dzisiejszych drogach
i nie bedzie stwarzala zagrozenia.

Dokładnie o to mi chodzi :)

--
pozdrawiam
kml

Wlodek napisał(a):

Mysle, ze kupil go by kolejny raz :) poczuc mlodosc.
Caly czas chce jeszcze zmienic samochod (najchetniej
vectre GTS) ale nie moze trafic na egzemplarz, ktory
go zadowoli (uzywka).
Uwazam, ze jesli osoba nie ma ewidentnych klopotow
ze zdrowiem a za to posiada sporo zdrowego rozsadku
to poradzi sobie z sytuacja na dzisiejszych drogach
i nie bedzie stwarzala zagrozenia.
A jesli chodzi o dobor samochodu dla starszych ludzi
to zastanawiam sie czy cos wyzszego (np. "vanowatego")
nie byloby dobre. Szczegolnie jesli ktos jezdzilby sporo
po miescie i czesto wsiada/wysiada. Moj wujek bardzo
zachwalal sobie wygode wsiadania do samochodu "z marszu"
(mial troche problemow z bolem plecow) i siedzenia wyzej.

tylko tutaj masz całkiem inną sytuacje, twój ojciec lubi jeździć i jeździ nieprzerwanie do tej pory, nam jednego dziadka, który zasuwa jak by miał z 25 lat, i jak złapie kierownicę to jest cały happy, a tu z tego wychodzi ze ojciec autora nie jeździł kupę lat.

--
Pozdr.Richat - Katowice
Toyota avensis D-4D + CB Radio (tylko podkładki PMS)
oklejony Author czerwień meksykańska 7-mio biegowy ;-)

UWAGA !!! Jak chcesz do mnie napisać to w adresie zostaw tylko ksywkę

Romek wrote:

Witam

Rodzice, którzy są starszymi ludźmi, zapragnęli auto.
Ponieważ nigdy nie mieli własnego auta, trudno im sprecyzować wymagania.
Sam jeżdżę Kappą, ale takie auto dla nich za duże. Myślę więc o aucie
klasy Civiv,Corolla, Almera, Mazda 323, Fabia ewentualnie ciut większym jak
626, Avensis.
Najmocniejszy silnik nie jest najważniejszy, wiadomo, żeby był bezproblemowy
w eksploatacji, ekonomiczny.
Z wyposażenia to powinien imho posiadać:
- 2 x poduszki
- ABS
- klimatyzacja
- wspomaganie kierownicy

Dobrze jakby miało ogrzewanie foteli.
Jakie auto warto rozważyć ?

Pozdrawiam
Romek

Starzy ludzie zawsze kupuja duze auta.
Czuja sie tam wygodnie i bardziej bezpiecznie niz w kompaktach.

On Sun, 11 Feb 2007 13:25:41 -0500, burhag
wrote:

Starzy ludzie zawsze kupuja duze auta.

 No to pozostaje Granada ;>

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
klubsubaru.pl  uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl

On Sun, 11 Feb 2007 18:33:33 +0000 (UTC), Robert Rędziak
 wrote:

Starzy ludzie zawsze kupuja duze auta.

No to pozostaje Granada ;>

Za 18 tysiaków/ No byłaby w stanie jak z fabryki ;) Ale takie Scorpio
z końca produkcji?
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/
___________/    mail:  GG: 3524356

burhag wrote:

Romek wrote:

Najmocniejszy silnik nie jest najważniejszy, wiadomo, żeby był
bezproblemowy w eksploatacji, ekonomiczny.
Z wyposażenia to powinien imho posiadać:
- 2 x poduszki
- ABS
- klimatyzacja
- wspomaganie kierownicy
Dobrze jakby miało ogrzewanie foteli.
Jakie auto warto rozważyć ?

Starzy ludzie zawsze kupuja duze auta.
Czuja sie tam wygodnie i bardziej bezpiecznie niz w kompaktach.

To wychodzi jakieś Volvo 940/960/850 z silnikiem Diesla jak nic ;) Za 18
tysi to takie 9xx wypaśne można znaleźć, trzeba tylko popolować. Z
ogrzewaniem foteli nie powinno być problemu :)

S.