Grupy dyskusyjne   »   Jakie letnie opony?

Jakie letnie opony?



1 Data: Maj 20 2011 22:50:18
Temat: Jakie letnie opony?
Autor: Yogi(n) 

Zjeździłem już w swojej "karierze" kierowcy kilkanaście kompletów opon, ale nadal nie wiem co wybrać do swojego auta - coś, co będzie dobrze trzymało i na suchym i na mokrym, może być głośne - i nie chciałbym, żeby po 20 tys nadawało się do wymiany (jak na przykład dunlopy które mam teraz - od nowości przejechały ok 18 tys i mają 5,5 - 6 mm bieżnika, choć trzymają bardzo dobrze). Odpada też coś w rodzaju barum - mam takie zimówki, z czego trzy sa jajowate a jedna zwichrowana.
Potrzebuję czegoś w rozmiarze 205/60R16, cena w okolicach 400-450 za sztukę (może być ciut drożej, jeżeli warto). Nie jeżdżę jak kapelusznik, ale też nie "palę gumy" - najczęściej po mieście, a dwa, trzy razy w miesiącu trasy z prędkościami autostradowymi. Nie jeżdzę po krawężnikach, dziury zauważam, nie jestem w wieku w którym imponuje ruszanie z piskiem. Macie doświadczenia z oponami, które ostatnio Was pozytywnie zaskoczyły?

--
Yogi(n)
http://nczas.home.pl/wp-content/uploads/2010/10/wasiukiewicz412010.jpg
http://gazetawyborcza.republika.pl/PlakatMichnik_72.jpg
http://legionisci.com/zdjecia/11lech2_kibice_d.jpg
http://img809.imageshack.us/img809/3142/16282818109207190268210.jpg



2 Data: Maj 20 2011 23:21:04
Temat: Re: Jakie letnie opony?
Autor: Adam Szewczak 


Użytkownik "Yogi(n)"  napisał w wiadomości

Zjeździłem już w swojej "karierze" kierowcy kilkanaście kompletów opon, ale nadal nie wiem co wybrać do swojego auta - coś, co będzie dobrze trzymało i na suchym i na mokrym, może być głośne - i nie chciałbym, żeby po 20 tys nadawało się do wymiany (jak na przykład dunlopy które mam teraz - od nowości przejechały ok 18 tys i mają 5,5 - 6 mm bieżnika, choć trzymają bardzo dobrze). Odpada też coś w rodzaju barum - mam takie zimówki, z czego trzy sa jajowate a jedna zwichrowana.
Potrzebuję czegoś w rozmiarze 205/60R16, cena w okolicach 400-450 za sztukę (może być ciut drożej, jeżeli warto). Nie jeżdżę jak kapelusznik, ale też nie "palę gumy" - najczęściej po mieście, a dwa, trzy razy w miesiącu trasy z prędkościami autostradowymi. Nie jeżdzę po krawężnikach, dziury zauważam, nie jestem w wieku w którym imponuje ruszanie z piskiem. Macie doświadczenia z oponami, które ostatnio Was pozytywnie zaskoczyły?

--

    Nie bede walic konkretnymi modelami, ale daje wychodze z zalozenia ze nie warto przeplacac za napis na oponie (pomijam tu marki typowo chinskie). W koncu takie Sumitomo jest wlascicielem Dunlopa ;P

O ile pytasz co mnie pozytywnie zaskoczylo to na pierwszym miejscu Falken.
Potem Avon i Marangoni.

Potem z zakupow dla znajomych, Gislaved (letnie oczywiscie)

PZDr
Adam

3 Data: Maj 20 2011 23:26:47
Temat: Re: Jakie letnie opony?
Autor: DoQ 

W dniu 20-05-2011 23:21, Adam Szewczak pisze:

Nie bede walic konkretnymi modelami, ale daje wychodze z zalozenia ze
nie warto przeplacac za napis na oponie (pomijam tu marki typowo
chinskie). W koncu takie Sumitomo jest wlascicielem Dunlopa ;P

Sumitomo jest chińskie?
A to nie czasem japoński koncern, który robi m.in zaciski hamulcowe dla Mitsubishi, Subaru i Toyoty?


Pozdrawiam
Paweł

4 Data: Maj 20 2011 23:31:40
Temat: Re: Jakie letnie opony?
Autor: Adam Szewczak 


Użytkownik "DoQ"  napisał w wiadomości

W dniu 20-05-2011 23:21, Adam Szewczak pisze:

Nie bede walic konkretnymi modelami, ale daje wychodze z zalozenia ze
nie warto przeplacac za napis na oponie (pomijam tu marki typowo
chinskie). W koncu takie Sumitomo jest wlascicielem Dunlopa ;P

Sumitomo jest chińskie?
A to nie czasem japoński koncern, który robi m.in zaciski hamulcowe dla Mitsubishi, Subaru i Toyoty?




    A gdzie napisalem ze Sumitomo jest China ?
Bo w nawiasie zawarlem ze nie wymieniem marek chinskich.

Co jeszcze robi Sumitomo to nie wiem. Ale to chyba taki "globalny" koncert co robi prawie wszystko ;P
Wiem ze robi Dunlopa, Falkena, pod swoja wlasna marka tez.

PZDr
Adam

5 Data: Maj 20 2011 23:36:23
Temat: Re: Jakie letnie opony?
Autor: DoQ 

W dniu 20-05-2011 23:31, Adam Szewczak pisze:

A gdzie napisalem ze Sumitomo jest China ?
Bo w nawiasie zawarlem ze nie wymieniem marek chinskich.

Jakoś tak z kontekstu wyszło mi...

Co jeszcze robi Sumitomo to nie wiem. Ale to chyba taki "globalny"
koncert co robi prawie wszystko ;P
Wiem ze robi Dunlopa, Falkena, pod swoja wlasna marka tez.

Teraz to nie trafisz kto jest kim i co produkuje :)


Pozdrawiam
Paweł

6 Data: Maj 20 2011 23:49:37
Temat: Re: Jakie letnie opony?
Autor: Adam Szewczak 


Użytkownik "DoQ"  napisał w wiadomości

W dniu 20-05-2011 23:31, Adam Szewczak pisze:

A gdzie napisalem ze Sumitomo jest China ?
Bo w nawiasie zawarlem ze nie wymieniem marek chinskich.

Jakoś tak z kontekstu wyszło mi...
Co jeszcze robi Sumitomo to nie wiem. Ale to chyba taki "globalny"
koncert co robi prawie wszystko ;P
Wiem ze robi Dunlopa, Falkena, pod swoja wlasna marka tez.

Teraz to nie trafisz kto jest kim i co produkuje :)


    Dlatego prawde mowiac, jak dopieram czy to do firmowego czy komus to sie kieruje wlasnym rozeznaniem ;P cena i opinia z testopon.com

Napewno jakos daleko mi do ryzykowania kupowania opon o dziwnych nazwach, ale malo znane markowe koncerny czemu nie, tym bardziej ze bardzo czesto robia naprawde przyzwoite produkty za nieduze pieniadze.

Jak chocby Maloya, Vredestein, Viking, Gislaved, Avon

a jak mozna miec cos rownie dobrego za mniejsze pieniadze to po co przeplacac za marke.

PZDr
Adam

7 Data: Maj 21 2011 11:09:41
Temat: Re: Jakie letnie opony?
Autor: J.F. 

On Fri, 20 May 2011 23:49:37 +0200,  Adam Szewczak wrote:

Teraz to nie trafisz kto jest kim i co produkuje :)
   Dlatego prawde mowiac, jak dopieram czy to do firmowego czy komus to sie
kieruje wlasnym rozeznaniem ;P cena i opinia z testopon.com

I wierzysz w srednia ?
Bo jesli oceny oscyluja od 1 do 6, to ja mam watpliwosci czy sa
cokolwiek warte :-)

Napewno jakos daleko mi do ryzykowania kupowania opon o dziwnych nazwach,
ale malo znane markowe koncerny czemu nie, tym bardziej ze bardzo czesto
robia naprawde przyzwoite produkty za nieduze pieniadze.
Jak chocby Maloya, Vredestein, Viking, Gislaved, Avon
a jak mozna miec cos rownie dobrego za mniejsze pieniadze to po co
przeplacac za marke.

Ale to juz nie jest tak jak kiedys, i pare pytan sie nasuwa:
- kto to naprawde produkuje, bo jesli Debice potrafia byc made in
England ...
http://en.wikipedia.org/wiki/Gislaved_(tires)
http://en.wikipedia.org/wiki/Vredestein

- czy malo znany koncern stac na nowoczesne technologie ?
  Czy Giugiaro potrafi opony projektowac ?

- czy jesli koncern ma kilka marek, to ta "tania" jest rownie dobra
jak drozsze ? Zreszta znam przypadki gdy nawet w ramach jednej marki
jakosc jest rozna.

J.

P.S
http://en.wikipedia.org/wiki/Cooper_Tire_%26_Rubber_Company#Avon_Rubber_PLC

i kawalek dalej "Cooper is heavily involved in the sport of drifting
by supplying tires to several drifters in both the Need for Speed
Formula D Drift series and Canadian Drift series."

Opony dla driftingu to jakie ? Sliskie ale trudno scieralne ?

8 Data: Maj 21 2011 10:17:05
Temat: Re: Jakie letnie opony?
Autor: Robert Rędziak 

On Sat, 21 May 2011 11:09:41 +0200, J.F
 wrote:

Opony dla driftingu to jakie ? Sliskie ale trudno scieralne ?

 Wręcz odwrotnie. Od zrywania przyczepności masz szperę i
 kilkaset Nm zaraz po tym jak tylko wstanie turbo.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

9 Data: Maj 21 2011 12:56:02
Temat: Re: Jakie letnie opony?
Autor: to 

begin Adam Szewczak

    Dlatego prawde mowiac, jak dopieram czy to do firmowego czy komus to
    sie
kieruje wlasnym rozeznaniem ;P cena i opinia z testopon.com

Opinie z netu są bezwartościowe, jeśli porównujesz opony w bardzo różnych
cenach, bo jak ktoś pisze o tanich to zwykle ma porównanie tylko z
tanimi. Dlatego tanie opony mają dziwnie wysokie oceny, chociaż są zwykle
beznadziejne.
 
Napewno jakos daleko mi do ryzykowania kupowania opon o dziwnych
nazwach, ale malo znane markowe koncerny czemu nie, tym bardziej ze
bardzo czesto robia naprawde przyzwoite produkty za nieduze pieniadze.

Jak chocby Maloya, Vredestein, Viking, Gislaved, Avon

Vredstein to nie jest zła marka. Gislaved też od biedy dają radę. Avon to
bardzo stara firma, ale o jakości trudno mi się wypowiadać. Do tańszych,
ale dobrych marek można dodać jeszcze Uniroyal. No i Nokian tez daję rade.

a jak mozna miec cos rownie dobrego za mniejsze pieniadze to po co
przeplacac za marke.

Niestety, ale tania i dobra opona to rzadkoć, nawet jak jest dobra w
pewnych warunkach, to w innych jest bardzo zła albo tez jest po prostu
mało trwała. Dużo łatwiej kupić oponę drogą i kiepską. ;)

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

10 Data: Maj 22 2011 09:26:00
Temat: Re: Jakie letnie opony?
Autor: Adam Szewczak 


Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

begin Adam Szewczak

    Dlatego prawde mowiac, jak dopieram czy to do firmowego czy komus to
    sie
kieruje wlasnym rozeznaniem ;P cena i opinia z testopon.com

Opinie z netu są bezwartościowe, jeśli porównujesz opony w bardzo różnych
cenach, bo jak ktoś pisze o tanich to zwykle ma porównanie tylko z
tanimi. Dlatego tanie opony mają dziwnie wysokie oceny, chociaż są zwykle
beznadziejne.


    Dlatego ja jezeli juz to sie posilkuje tylko i wylacznie opiniami z tej strony, na krajowe oceny nie zagladam.

PZDr
Adam

11 Data: Maj 22 2011 10:28:43
Temat: Re: Jakie letnie opony?
Autor: Filip KK 

W dniu 2011-05-20 23:26, DoQ pisze:

Sumitomo jest chińskie?
A to nie czasem japoński koncern, który robi m.in zaciski hamulcowe dla
Mitsubishi, Subaru i Toyoty?

Sumitomo to japońskie gówna.

12 Data: Maj 22 2011 20:58:19
Temat: Re: Jakie letnie opony?
Autor: DoQ 

W dniu 22-05-2011 10:28, Filip KK pisze:

Sumitomo jest chińskie?
A to nie czasem japoński koncern, który robi m.in zaciski hamulcowe dla
Mitsubishi, Subaru i Toyoty?
Sumitomo to japońskie gówna.

Dobrze że BMW zakłada włoskie :)

Pozdrawiam
Paweł

13 Data: Maj 20 2011 21:36:09
Temat: Re: Jakie letnie opony?
Autor: to 

begin Adam Szewczak

    Nie bede walic konkretnymi modelami, ale daje wychodze z zalozenia
    ze
nie warto przeplacac za napis na oponie (pomijam tu marki typowo
chinskie). W koncu takie Sumitomo jest wlascicielem Dunlopa ;P

I co z tego, kto jest właścicielem?

O ile pytasz co mnie pozytywnie zaskoczylo to na pierwszym miejscu
Falken. Potem Avon i Marangoni.

Jakie konkretnie modele i z czym porównywałeś?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

14 Data: Maj 20 2011 23:45:30
Temat: Re: Jakie letnie opony?
Autor: Adam Szewczak 


Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

begin Adam Szewczak

    Nie bede walic konkretnymi modelami, ale daje wychodze z zalozenia
    ze
nie warto przeplacac za napis na oponie (pomijam tu marki typowo
chinskie). W koncu takie Sumitomo jest wlascicielem Dunlopa ;P

I co z tego, kto jest właścicielem?


Zasadniczo nic, w koncu jakos trzeba produkty sprzedawac lokalnie, zeby ludzie to kupowali.


O ile pytasz co mnie pozytywnie zaskoczylo to na pierwszym miejscu
Falken. Potem Avon i Marangoni.

Jakie konkretnie modele i z czym porównywałeś?


    Testerem torowym to ja nie jestem, to mozna czytac autoswiat.
To sa subiektywne opinie.

Falken SN616 rewelacyjnie sie na mokrym trzymaly i byly ciche.
Ze912, zastapily jakies fuldy nie pamietam ktore, narazie to nowy zakup, sa cichsze.

Marangoni Verso poszly to takiej zwyklej osobowki (185/60R14), roznica ogromna, rewelacyjna przyczepnosc, no i ciszaaaaa.

Avon IceTouring, zjezdzone 3 rozne komplety, bardzo dobre zimowki miasto trasa

Gislaved Speed 606, tak samo, w miare ciche, dobrze trzymajace w deszczu.

Te co oceniam jako do D..y
Matador MP15 - dwa lata i koniec przyczepnosci
Barum zimowe jakies, dwa lata i opony byly twarde ze sie jezdzic nie dalo w sumie po niczym
Michelin Agilis teraz sa chyba 51, no jakos to sie trzyma, scieralnosc mega dluga ale glosne strasznie :/
Matador MP7 - miekkie niemilosiernie, traktory straszne, odsprzedalem znajomemu do syncro w teren :P

PZDr
Adam

15 Data: Maj 23 2011 11:24:53
Temat: Re: Jakie letnie opony?
Autor: kamil 

On 20/05/2011 22:21, Adam Szewczak wrote:


Użytkownik "Yogi(n)"  napisał w wiadomości

Zjeździłem już w swojej "karierze" kierowcy kilkanaście kompletów
opon, ale nadal nie wiem co wybrać do swojego auta - coś, co będzie
dobrze trzymało i na suchym i na mokrym, może być głośne - i nie
chciałbym, żeby po 20 tys nadawało się do wymiany (jak na przykład
dunlopy które mam teraz - od nowości przejechały ok 18 tys i mają 5,5
- 6 mm bieżnika, choć trzymają bardzo dobrze). Odpada też coś w
rodzaju barum - mam takie zimówki, z czego trzy sa jajowate a jedna
zwichrowana.
Potrzebuję czegoś w rozmiarze 205/60R16, cena w okolicach 400-450 za
sztukę (może być ciut drożej, jeżeli warto). Nie jeżdżę jak
kapelusznik, ale też nie "palę gumy" - najczęściej po mieście, a dwa,
trzy razy w miesiącu trasy z prędkościami autostradowymi. Nie jeżdzę
po krawężnikach, dziury zauważam, nie jestem w wieku w którym imponuje
ruszanie z piskiem. Macie doświadczenia z oponami, które ostatnio Was
pozytywnie zaskoczyły?

--

Nie bede walic konkretnymi modelami, ale daje wychodze z zalozenia ze
nie warto przeplacac za napis na oponie (pomijam tu marki typowo
chinskie). W koncu takie Sumitomo jest wlascicielem Dunlopa ;P

O ile pytasz co mnie pozytywnie zaskoczylo to na pierwszym miejscu Falken.

O właśnie, też pytałem kilka dni temu o opony, w między czasie parę osób poleciło mi też Falkeny 452, miałes z nimi kontakt?


--
Pozdrawiam,
Kamil

16 Data: Maj 20 2011 21:35:00
Temat: Re: Jakie letnie opony?
Autor: to 

begin Yogi\(n\)

Macie
doświadczenia z oponami, które ostatnio Was pozytywnie zaskoczyły?

Seria ContiSportContact.

PS. Po co wymieniać letnie, które mają 5,5-6 mm?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

17 Data: Maj 20 2011 23:38:38
Temat: Re: Jakie letnie opony?
Autor: DoQ 

W dniu 20-05-2011 23:35, to pisze:

Seria ContiSportContact.
PS. Po co wymieniać letnie, które mają 5,5-6 mm?

Zacząłem 3ci sezon na CSC3 jakoś się zmieniły, śliskie się zrobiły - stwardniałt czy coś...W każdym razie szybko się chyba zestarzały :(


Pozdrawiam
Paweł

18 Data: Maj 20 2011 23:39:28
Temat: Re: Jakie letnie opony?
Autor: DoQ 

W dniu 20-05-2011 23:38, DoQ pisze:

W dniu 20-05-2011 23:35, to pisze:

Seria ContiSportContact.
PS. Po co wymieniać letnie, które mają 5,5-6 mm?

Zacząłem 3ci sezon na CSC3 jakoś się zmieniły, śliskie się zrobiły -
stwardniałt czy coś...W każdym razie szybko się chyba zestarzały :(

i jakoś się zmieniły
stwardniały

Zmęczony jestem:)

Pozdrawiam
Pawel

19 Data: Maj 20 2011 23:42:04
Temat: Re: Jakie letnie opony?
Autor: Yogi(n) 

Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

begin Yogi\(n\)

Macie
doświadczenia z oponami, które ostatnio Was pozytywnie zaskoczyły?

Seria ContiSportContact.

PS. Po co wymieniać letnie, które mają 5,5-6 mm?

Wymieniac będę pod koniec sezonu albo dopiero w przyszłym, ale zapowiada się, że zrobię do wakacji z pięć tysięcy km (coś w rodzaju drugiego etatu), a w czasie wakacji może nawet osiem, więc być może w sierpniu/wrześniu trzeba bedzie się rozejrzeć za nowymi.

--
Yogi(n)
http://nczas.home.pl/wp-content/uploads/2010/10/wasiukiewicz412010.jpg
http://gazetawyborcza.republika.pl/PlakatMichnik_72.jpg
http://legionisci.com/zdjecia/11lech2_kibice_d.jpg
http://img809.imageshack.us/img809/3142/16282818109207190268210.jpg

20 Data: Maj 23 2011 00:57:16
Temat: Re: Jakie letnie opony?
Autor: Filip KK 

W dniu 2011-05-20 23:35, to pisze:

Seria ContiSportContact.

Zajebiste!

21 Data: Maj 21 2011 05:03:02
Temat: Re: Jakie letnie opony?
Autor: newsy_gazeta 

On 2011-05-20 22:50, Yogi(n) wrote:

Zjeździłem już w swojej "karierze" kierowcy kilkanaście kompletów opon,
ale nadal nie wiem co wybrać do swojego auta - coś, co będzie dobrze
trzymało i na suchym i na mokrym, może być głośne - i nie chciałbym,
żeby po 20 tys nadawało się do wymiany (jak na przykład dunlopy które
mam teraz - od nowości przejechały ok 18 tys i mają 5,5 - 6 mm bieżnika,
choć trzymają bardzo dobrze). Odpada też coś w rodzaju barum - mam takie
zimówki, z czego trzy sa jajowate a jedna zwichrowana.
Potrzebuję czegoś w rozmiarze 205/60R16, cena w okolicach 400-450 za
sztukę (może być ciut drożej, jeżeli warto). Nie jeżdżę jak kapelusznik,
ale też nie "palę gumy" - najczęściej po mieście, a dwa, trzy razy w
miesiącu trasy z prędkościami autostradowymi. Nie jeżdzę po
krawężnikach, dziury zauważam, nie jestem w wieku w którym imponuje
ruszanie z piskiem. Macie doświadczenia z oponami, które ostatnio Was
pozytywnie zaskoczyły?


jak juz ktos napisal, Falken (na suchym + mokrym ogolnie)
a jak wyjatkowo na mokrym to Goodyear Excellence, z tym, e juz chyba model nowszy jest Efficient Grip (albo i jeszcze nowszy, w tamtym roku EG kupowalem) - wyjatkowo dobrze trzymaly sie na mokrym, suche tez bdb, o zuzyciu wiele nie napisze

pozdr
R

22 Data: Maj 21 2011 10:14:45
Temat: Re: Jakie letnie opony?
Autor: Robert Rędziak 

On Fri, 20 May 2011 22:50:18 +0200, Yogi(n)
wrote:

coś, co będzie dobrze trzymało i
na suchym i na mokrym, może być głośne - i nie chciałbym, żeby po 20 tys
nadawało się do wymiany (jak na przykład dunlopy które mam teraz - od
nowości przejechały ok 18 tys i mają 5,5 - 6 mm bieżnika, choć trzymają
bardzo dobrze).

 Albo rybka, albo pipka. Albo przyczepna, ale miękka mieszanka,
 albo przebiegi po 80kkm i strach w oczach, gdy trochę popada.
 Inna sprawa, na słabej ośce SP01, z UTQG na poziomie 240,
 spokojnie wytrzymały trzy sezony bez rozczulania się nad nimi.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

23 Data: Maj 21 2011 13:08:15
Temat: Re: Jakie letnie opony?
Autor: J.F. 

On Sat, 21 May 2011 10:14:45 +0000 (UTC),  Robert Rędziak wrote:

Albo rybka, albo pipka. Albo przyczepna, ale miękka mieszanka,
albo przebiegi po 80kkm i strach w oczach, gdy trochę popada.

Jak popada ? miekkosc cos daje na mokro ?

J.

24 Data: Maj 21 2011 13:57:51
Temat: Re: Jakie letnie opony?
Autor: Robert Rędziak 

On Sat, 21 May 2011 13:08:15 +0200, J.F
 wrote:

Jak popada ? miekkosc cos daje na mokro ?

 Miękkość daje zawsze, póki tylko bieżnik jest w stanie
 odprowadzić nadmiar wody spod koła.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

25 Data: Maj 23 2011 10:41:12
Temat: Re: Jakie letnie opony?
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2011-05-21 15:57, Robert Rędziak wrote:

On Sat, 21 May 2011 13:08:15 +0200, J.F
  wrote:

Jak popada ? miekkosc cos daje na mokro ?

  Miękkość daje zawsze, póki tylko bieżnik jest w stanie
  odprowadzić nadmiar wody spod koła.

Chyba niezupełnie :-). Czy miękkość coś daje, zależy również od rzeźby bieznika. Jak masz miękki, mocno nacięty bieznik to może się okazać, że zamiast mieć lepszą przyczepność dzięki miekkiej mieszance klocki zaczynają się kłaść i zmniejsza się powierzchnia styku. Trakcja zależy również od powierzchni po której jedziemy - niektóre wymagają miekkich mieszanek, niektóre bardziej twardych :-) Należy również wspomnieć o odmiennym zachowaniu miękkiej cywilnej mieszanki a miękkiej sportowej :-) Druga sprawa: im wyższa temperatura drogi/opony/powietrza tym bardziej miękkie opony zaczynają płynąć.

Napewno nie można generalizować, że miękka zawsze lepsza :-)

PS: Cywilna Rainsport2 - opona typowa na ciężki deszcz ma wskaźnik 280! :-)

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

26 Data: Maj 23 2011 19:35:54
Temat: Re: Jakie letnie opony?
Autor: Robert Rędziak 

On Mon, 23 May 2011 10:41:12 +0200, Marcin 'Yans' Bazarnik
 wrote:

Chyba niezupełnie :-). Czy miękkość coś daje, zależy również od rzeźby
bieznika. Jak masz miękki, mocno nacięty bieznik to może się okazać, że

 Jak go sobie nie dotniesz, to na porządnej oponie masz go tyle,
 ile trzeba. Ani mniej, ani więcej.

Napewno nie można generalizować, że miękka zawsze lepsza :-)

 W zakresie opon drogowych i właściwej dla nich eksploatacji,
 raczej nie zdarza się, że mieszanka jest za miękka. Co innego,
 gdy zachce nam się np. latać po torze. Wtedy i R888 może nie
 wydać.

PS: Cywilna Rainsport2 - opona typowa na ciężki deszcz ma wskaźnik 280! :-)

 280 to nie 400. 280 blisko Dunlopa SP01 (240 albo 280, nie
 pamiętam) i mniej od Yoko s.drive (300). A jednocześnie daleko
 od RE070 (140) czy R888 (bodajże 100). Przy czym ta cyferka
 głównie odwzorowywuje trwałość, a mocno docięta opona będzie
 szybciej zjadana.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

27 Data: Maj 24 2011 11:06:43
Temat: Re: Jakie letnie opony?
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2011-05-23 21:35, Robert Rędziak wrote:

On Mon, 23 May 2011 10:41:12 +0200, Marcin 'Yans' Bazarnik
  wrote:

Chyba niezupełnie :-). Czy miękkość coś daje, zależy również od rzeźby
bieznika. Jak masz miękki, mocno nacięty bieznik to może się okazać, że

  Jak go sobie nie dotniesz, to na porządnej oponie masz go tyle,
  ile trzeba. Ani mniej, ani więcej.

To, że masz go "tyle ile trzeba" nie znaczy, że dane zjawisko nie występuje. W tym momencie powinniśmy ustalić o jakim stylu jazdy rozmawiamy: toczenie się, jazda dynamiczna, jazda torowa/rajdowa.

Napewno nie można generalizować, że miękka zawsze lepsza :-)

  W zakresie opon drogowych i właściwej dla nich eksploatacji,
  raczej nie zdarza się, że mieszanka jest za miękka.

Piszę o tym, że miękka nie zawsze musi oferować lepszą trakcję niż twarda - czyli nie zawsze jest lepsza - napewno zależy to również od sposobu (styl jazdy) i warunków pogodowych eksploatacji.

Co innego,
  gdy zachce nam się np. latać po torze. Wtedy i R888 może nie
  wydać.

No i właśnie: R888 na początku trzyma, później może zacząć płynąć - szczególnie SG.

PS: Cywilna Rainsport2 - opona typowa na ciężki deszcz ma wskaźnik 280! :-)

  280 to nie 400. 280 blisko Dunlopa SP01 (240 albo 280, nie
  pamiętam) i mniej od Yoko s.drive (300). A jednocześnie daleko
  od RE070 (140) czy R888 (bodajże 100). Przy czym ta cyferka
  głównie odwzorowywuje trwałość, a mocno docięta opona będzie
  szybciej zjadana.

O 280, pisałem w kontekscie stwierdzenia: "na deszcz jak najbardziej miękka" - znowu generalizowanie z którym się nie zgodzę. Dużo wody i kałuże - istotniejsze jest odprowadzanie wody czyli otwarty bieżnik przez co twardsza mieszanka, mżawka i wilgotna jezdnia - lepsza miękka, lekko nacięta (media lub nawet semi slick)
W cywilnej jeździe opona musi dobrze działać w każdych warunkach - więc jest to typowy kompromis.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

28 Data: Maj 24 2011 09:43:00
Temat: Re: Jakie letnie opony?
Autor: Robert Rędziak 

On Tue, 24 May 2011 11:06:43 +0200, Marcin 'Yans' Bazarnik
 wrote:

To, że masz go "tyle ile trzeba" nie znaczy, że dane zjawisko nie
występuje. W tym momencie powinniśmy ustalić o jakim stylu jazdy
rozmawiamy: toczenie się, jazda dynamiczna, jazda torowa/rajdowa.

 Nie zauważyłem, żeby autor wątku szukał opon na tor. Wtedy
 poleciłbym mu wyścigowe slicki/medie/deszcze, w zależności od
 pogody. Mieszankę musiałby sobie sam dobrać. Ciśnienia też.
 Poruszamy się wokół opon drogowych z uproszczeniami narzuconymi
 przez te opony. Prawie nikt, poza paroma maniakami z
 motorsportowymi korzeniami nie bawi się w docinanie cywilnych
 opon czy zmniejszanie wysokości bieżnika. W sklepie można kupić
 pewien pakiet zachowań, będący jakimś tam kompromisem, raz
 skierowanym na własności trakcyjne, innym razem na trwałość czy
 komfort.

No i właśnie: R888 na początku trzyma, później może zacząć płynąć -
szczególnie SG.

 Ale autor wątku nie szuka opon na tor.

O 280, pisałem w kontekscie stwierdzenia: "na deszcz jak najbardziej
miękka" - znowu generalizowanie z którym się nie zgodzę. Dużo wody i
kałuże - istotniejsze jest odprowadzanie wody czyli otwarty bieżnik
przez co twardsza mieszanka, mżawka i wilgotna jezdnia - lepsza miękka,
lekko nacięta (media lub nawet semi slick)

 Ale większość opon drogowych, poza trackdayowymi semislickami,
 ma wystarczająco otwarty bieżnik, by poradzić sobie z normalnym
 deszczem. Wskaźnik trwałości opon HP i UHP krąży w okolicach
 200-320, za wyjątkiem wynalazków w typie RE-070, niektórych
 P-Zero, R888 czy A048 (60!!!). Znów wszystkie trwałe wynalazki
 mają wskaźnik zużycia po 400, 600, a nawet widziałem i 800 przy
 wskaźniku trakcji A (Kumho eco Solus -- usański sklep Delticomu
 podaje UTQG).

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

29 Data: Maj 22 2011 09:58:26
Temat: Re: Jakie letnie opony?
Autor: Yogi(n) 

Użytkownik "Robert Rędziak"  napisał w wiadomości

Albo rybka, albo pipka. Albo przyczepna, ale miękka mieszanka,
albo przebiegi po 80kkm i strach w oczach, gdy trochę popada.
Inna sprawa, na słabej ośce SP01, z UTQG na poziomie 240,
spokojnie wytrzymały trzy sezony bez rozczulania się nad nimi.

Oczywiście, że zachowanie w określonych warunkach i "zużywalność" to efekt pewnego kompromisu. Faktem jest jednak, że ten kompromis różnie wychodzi różnym producentom. Na Michelinach przejechałem ponad 60 tys. i bardzo dobrze zachowywały się i na mokrym i na suchym, więc jednak - da się. Nie bardzo rozumiem jednak strach na mokrym w oczach przy mieszance gwarantującej duże przebiegi - to raczej bieżnik decyduje o odprowadzaniu wody. Miałem też klebery, które bardzo przyzwoicie zachowywały się w różnych warunkach, ale bok opony był tak miękki że po pierwsze nawet po mocnym nabiciu opona siadała i pływała, a po drugie bąble pojawiły się po kilku tysiącach i musiałem je wymienić. Miałem też goodyeary, które przejchały 110 tys i nadal miały kilka mm bieżnika. Szukam dobrego kompromisu, na głośności mi nie zależy, zakładam po prostu, że jest  na rynku coś, co ma podobnie dobre właściwości jak używane w tej chwili przez mnie dunlopy (bo naprawdę jest nieźle w różnych warunkach, zwłaszcza hamowanie i trzymanie w zakrętach, w porónaniu choćby z pirelli - jest lepiej - tylko prawdopodobnie nie przejadą nawet 30 tys.) a wymiany będą wymagać po 50-60 tys.

--
Yogi(n)
http://nczas.home.pl/wp-content/uploads/2010/10/wasiukiewicz412010.jpg
http://gazetawyborcza.republika.pl/PlakatMichnik_72.jpg
http://legionisci.com/zdjecia/11lech2_kibice_d.jpg
http://img809.imageshack.us/img809/3142/16282818109207190268210.jpg

30 Data: Maj 22 2011 08:28:35
Temat: Re: Jakie letnie opony?
Autor: Robert Rędziak 

On Sun, 22 May 2011 09:58:26 +0200, Yogi(n)
wrote:

dobrze zachowywały się i na mokrym i na suchym, więc jednak - da się.

 Pytanie jeszcze jest takie: co znaczy dobrze zachowywały się.
 Dla jednego dobrze będzie się trzymał Energy Saver, drugi na nic
 poniżej RE-070 nie będzie chciał spojrzeć. Ale generalnie
 jakakolwiek opona długodystansowa nie dorówna przyczepnością czy
 stabilnością przy dużych przeciążeniach oponie HP czy UHP.

Nie
bardzo rozumiem jednak strach na mokrym w oczach przy mieszance
gwarantującej duże przebiegi - to raczej bieżnik decyduje o odprowadzaniu
wody.

 Bieżnik, bieżnikiem, ale twarda mieszanka zapewnia słabą
 przyczepność. I na suchym, i na mokrym, ale na tym drugim będzie
 to bardziej odczuwalne.

tysiącach i musiałem je wymienić. Miałem też goodyeary, które przejchały 110
tys i nadal miały kilka mm bieżnika. Szukam dobrego kompromisu, na głośności
mi nie zależy, zakładam po prostu, że jest  na rynku coś, co ma podobnie
dobre właściwości jak używane w tej chwili przez mnie dunlopy

 Swoją szosą nigdzie nie napisałeś, co to za Dunlopy.

zakrętach, w porónaniu choćby z pirelli - jest lepiej - tylko prawdopodobnie
nie przejadą nawet 30 tys.) a wymiany będą wymagać po 50-60 tys.

 Patrz na UTQG, muszą mieć, dla zużycia bieżnika, dwa razy
 większy od obecnych.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

31 Data: Maj 22 2011 03:01:57
Temat: Re: Jakie letnie opony?
Autor: Majak 


"Yogi(n)"  wrote in message

Zjeździłem już w swojej "karierze" kierowcy kilkanaście kompletów opon, ale nadal nie wiem co wybrać do swojego auta - coś, co będzie dobrze trzymało i na suchym i na mokrym, może być głośne - i nie chciałbym, żeby po 20 tys nadawało się do wymiany (jak na przykład dunlopy które mam teraz - od nowości przejechały ok 18 tys i mają 5,5 - 6 mm bieżnika, choć trzymają bardzo dobrze). Odpada też coś w rodzaju barum - mam takie zimówki, z czego trzy sa jajowate a jedna zwichrowana.
Potrzebuję czegoś w rozmiarze 205/60R16, cena w okolicach 400-450 za sztukę (może być ciut drożej, jeżeli warto). Nie jeżdżę jak kapelusznik, ale też nie "palę gumy" - najczęściej po mieście, a dwa, trzy razy w miesiącu trasy z prędkościami autostradowymi. Nie jeżdzę po krawężnikach, dziury zauważam, nie jestem w wieku w którym imponuje ruszanie z piskiem. Macie doświadczenia z oponami, które ostatnio Was pozytywnie zaskoczyły?



VREDESTEIN
Wprawdzie były to zimówki , ale myślę , że letnie powinni robić równie dobre.
Takich , jak te nie miałem nigdy, auto jechało tam gdzie chciałem.
A przypomnę , że byyyłaaa ZIMA.
Pozdrawiam
Maciek

32 Data: Maj 23 2011 01:26:38
Temat: Re: Jakie letnie opony?
Autor: Filip KK 

W dniu 2011-05-22 03:01, Majak pisze:


VREDESTEIN

Twoja opinia jest nic nie warta. Chyba, że napiszesz jakiś konkretny model i rozmiar opony.

33 Data: Maj 23 2011 07:47:08
Temat: Re: Jakie letnie opony?
Autor: Majak 


"Filip KK"  wrote in message

W dniu 2011-05-22 03:01, Majak pisze:

VREDESTEIN

Twoja opinia jest nic nie warta. Chyba, że napiszesz jakiś konkretny model i rozmiar opony.

Jeśli to Cię interesuje, to prosze bardzo VREDESTEIN Snowtrac 3 .
Nie pisałem konkretnego modelu bo wątek dotyczy letnich .
Ale sądzę , że jakieś VREDESTEIN-y, letnie, poza tymi najtańszymi , beda robic równie dobrze.
Chociażby VREDESTEIN SPORTRAC 3.
Jak kupię to napiszę , a napewno kupię, jak tylko będę potrzebował.
również
Pozdrawiam
Maciek

34 Data: Maj 22 2011 22:05:08
Temat: Re: Jakie letnie opony?
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2011-05-20 22:50, Yogi(n) pisze:

Zjeździłem już w swojej "karierze" kierowcy kilkanaście kompletów opon,
ale nadal nie wiem co wybrać do swojego auta - coś, co będzie dobrze
trzymało i na suchym i na mokrym, może być głośne - i nie chciałbym,
żeby po 20 tys nadawało się do wymiany

Tak to nie ma - albo opona klei, albo jest długowieczna.
Przyzwoita opona w tym rozmiarze to np. Bridgestone Turanza ER 300.

Dużo różnych opon już zjeździłem i te opony (w "bogatszych" rozmiarach Potenza) wydają mi się bardzo dobrym wyjściem na mokro i sucho.

Jakie letnie opony?



Grupy dyskusyjne