witam poszukuje dla żony auta rozmiarów punto czy ktoś by mógł doradzić coś
w tej wielkości aut koniecznie z 5 drzwiami i możliwie jak największym
bagażnikiem?

--
Adi

witam poszukuje dla żony auta rozmiarów punto czy ktoś by mógł doradzić
coś
w tej wielkości aut koniecznie z 5 drzwiami i możliwie jak największym
bagażnikiem?

wielkosc punto i duzy bagaznik to warunki nie do pogodzenia ;)

nie o aż tak duży bagażnik jak w kombi chodzi ma tam po prostu wejsć wózek
dziecięcy, auto ma być w miarę małych rozmiarów pamiętajmy że ma tym
jeździć kobieta :)

On Sat, 22 Nov 2008 21:10:33 +0100, "adi"
 wrote:

nie o aż tak duży bagażnik jak w kombi chodzi ma tam po prostu wejsć wózek
dziecięcy, auto ma być w miarę małych rozmiarów pamiętajmy że ma tym jeździć
kobieta :)

nie o aż tak duży bagażnik jak w kombi chodzi ma tam po prostu wejsć
wózek  dziecięcy, auto ma być w miarę małych rozmiarów pamiętajmy że
ma tym jeździć  kobieta :)

Moja kobieta własnie zza moich pleców rzuciła 'ale idiota'.

nie o aż tak duży bagażnik jak w kombi chodzi ma tam po prostu wejsć
wózek  dziecięcy, auto ma być w miarę małych rozmiarów pamiętajmy że
ma tym jeździć  kobieta :)

Moja kobieta własnie zza moich pleców rzuciła 'ale idiota'.

Moja żona nie chce innego niż kombi ;-)

On Sun, 23 Nov 2008 07:53:57 +0100, "B.Z." <bolivar @ CosTamJeszcze
autograf.pl> wrote:

Moja kobieta własnie zza moich pleców rzuciła 'ale idiota'.

Moja żona nie chce innego niż kombi ;-)

Użytkownik "adi"  napisał w wiadomości

witam poszukuje dla żony auta rozmiarów punto czy ktoś by mógł doradzić
coś w tej wielkości aut koniecznie z 5 drzwiami i możliwie jak największym
bagażnikiem?

Jakiś hatchback - byle w dobrym stanie technicznym.
Marka nie ma znaczenia.

Użytkownik "adi"  napisał w wiadomości

> witam poszukuje dla żony auta rozmiarów punto czy ktoś by mógł doradzić
> coś w tej wielkości aut koniecznie z 5 drzwiami i możliwie jak największym
> bagażnikiem?

Jakiś hatchback - byle w dobrym stanie technicznym.
Marka nie ma znaczenia.

Polonez, byle ze wspomaganiem kierownicy.
JaC


-- -- -

za tą kasę będzie bardzoi ciężko

Użytkownik "adi"  napisał w wiadomości

witam poszukuje dla żony auta rozmiarów punto czy ktoś by mógł doradzić
coś w tej wielkości aut koniecznie z 5 drzwiami i możliwie jak największym
bagażnikiem?

pali sporo ale dobrze znosi gaz.

TomiZS pisze:

Poza tym, nie chciałbym aby moje dziecko jeździło samochodem LPG.

Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:

TomiZS pisze:

Poza tym, nie chciałbym aby moje dziecko jeździło samochodem LPG.

Z ciekawości - co za tym przemawia? Poza twoim "chceniem" oczywiście.

Chodzi o te całe zero przypadków, kiedy rodzina ginie w kuli ognia po
wybuchu zbiornika...

On Sun, 23 Nov 2008 09:40:51 +0100,  Scyzoryk wrote:

Chodzi o te całe zero przypadków, kiedy rodzina ginie w kuli ognia po
wybuchu zbiornika...

chyba po ostrzale czołgowym ;) bo z karabinu napierniczali i nie udało im
sie przebić ;)

On Sun, 23 Nov 2008 10:31:12 +0100, J.F.
 wrote:

przebic przebili, kalasz ma jednak dosc potezny naboj, a to tylko
karabinek, tylko zapalic sie nie udalo .

Poza tym, nie chciałbym aby moje dziecko jeździło samochodem LPG.

Z ciekawości - co za tym przemawia? Poza twoim "chceniem" oczywiście.

Chodzi o te całe zero przypadków, kiedy rodzina ginie w kuli ognia po
wybuchu zbiornika...

Po pierwsze, dlatego, że zbiornik jest tak mocną kontrukcją, że przy
strzale w tył samochodu (szczególnie tak małym jak samochodzie Punto,
Lanos, etc.), że bez trudu przebija się przez tylną kanapę i zabija
wszystkie osoby, które znajdują się na tylnej kanapie.

zapasowego), który dostał strzał w tył. Jeśli ktokolwiek siedziałby na
tylnej kanapie nie miał szans na przeżycie.

kompletnie zdemolowana, a zbiornik z gazem w miejscu, gdzie pasażerowie
tylnej kanapy mają kolana...

Po drugie, jeśli jest to normalny wózek (taki duży z gondolą), to do
bagażnika wchodzi tylko ten wózek i nie ma tam miejsca na cokolwiek
innego, a tym bardziej coś tak dużego

Po trzecie, nie chciałbym aby moje dziecko jeździło w oparach zgniłych
jaj.

Po pierwsze, dlatego, że zbiornik jest tak mocną kontrukcją, że przy
strzale w tył samochodu (szczególnie tak małym jak samochodzie Punto,
Lanos, etc.), że bez trudu przebija się przez tylną kanapę i zabija
wszystkie osoby, które znajdują się na tylnej kanapie.

to jeszcze musi podskoczyć na wysokość tej kanapy bo normalnie to jakby
pod podłogą się znajduje

Widziałem samochód (zbiornik w miejscu koła

zapasowego), który dostał strzał w tył. Jeśli ktokolwiek siedziałby na
tylnej kanapie nie miał szans na przeżycie.

mysle ze ciezkie koło zapasowe ktore byloby w tym miejscu zachowaloby sie
podobnie.

Tylna kanapa połamana i

kompletnie zdemolowana, a zbiornik z gazem w miejscu, gdzie pasażerowie
tylnej kanapy mają kolana...

jesli uderzenie była az tak silne znaczy ze cały tył do tylnej kanapy
zlozyl sie jak harmonijka. Gdyby nie bylo oporu tej butli zlozylby sie do
przednich siedzen i efekt jakby podobny :)

Po drugie, jeśli jest to normalny wózek (taki duży z gondolą), to do
bagażnika wchodzi tylko ten wózek i nie ma tam miejsca na cokolwiek
innego, a tym bardziej coś tak dużego

jak koło zapasowe. (dojazdówka która ma 10cm wysokości)

piszesz z doswiadczenia czy masz gazofobie :) Ja znam przypadki ze jednak
sie miesci, kurcze jak to mozliwe....

Po trzecie, nie chciałbym aby moje dziecko jeździło w oparach zgniłych
jaj.

to kup auto bez katalizatora bo gaz niewiele zmienia.

Jestem gazofobem

frajdy mocną benzynę. Ponadto ostatnio porównywaliśmy koszty paliwa. Przy
obecnych cenach koszt przejechania 400km samochodem LPG (o podobnej mocy)
wynosi ok 120-130 zł (nie licząc kosztu benzyny do rozruchu auta), zaś
moją benzyną 180 (do diesela nie porównuję, bo to już bez sensu).

Po trzecie, nie chciałbym aby moje dziecko jeździło w oparach zgniłych
jaj.

to kup auto bez katalizatora bo gaz niewiele zmienia.

Hmmm... to jak to możliwe, że takiego smroda, nawet w korku czuć (z
sąsiedniego samochodu)?

Już pomijam takie sytuacje, o których słyszałem, że do zaparkowanego
samochodu z LPG wzywano Straż Pożarną, gdyż przechodzień stwierdził, że
ulatnia się z moego gaz.

Jestem gazofobem

w takim razie dalsza rozmowa jest zbędna bo jak ktos ma fobie to nie
przyjmuje zadnych argumentów "za"

no i o czym to świadczy?? Ja osobiscie dwa razy dzwoniłem po straż/policje
żeby zabezpieczyli samochod z rozszczelnionym zbiornikiem paliwa, bo
przeciekał.

Mam wyciągnąć wniosek że benzyna to zło bo znalazłem auto ktore miało
nieszczelność?? Nie badz smieszny...

Ja nie piszę o samochodzie, który miał nieszczelną instalację. Samochód
był
w pełni sprawny, a smród pochodził z parownika.

Nie ustosunkowałeś się do żadnego argumentu dotyczącego bezpieczeństwa.
Skupiłeś się na fakcie, że jestem gazofobem i na ekonomii.

Nie ustosunkowałeś się do żadnego argumentu dotyczącego bezpieczeństwa.
Skupiłeś się na fakcie, że jestem gazofobem i na ekonomii.

bo piszesz jakies bzdury. Specjalnie poszukałem zdjec z roznych najechan
na tyl autka i nie znalazlem ani jednego przypadku zeby cos co jest pod
podloga (zbiornik paliwa, zbiornik gazu, układ wydechowy, koło zapasowe)
mialo tendencje do zabijania pasazerow na tynej kanapie. Jesli cos jest
tak nisko to ma tendencje do wbijania sie pod samochód / podłogę.

Wysil sie i poszukaj jednego przypadku gdzie powstalo takie zagrozenie. W
kraju w ktorym tak duzo aut zasilanych jest lpg i przy tej ilosci najechań
dziennie powinno byc troche takich przypadkow. Jesli nie ma to wybacz ale
ciezko bedzie przeforsowac Twoja terorię :)

Po co mam szukać. Widziałem takie auto na własne oczy (mojego dobrego
znajomego). Samochód Honda Civic 5D. Pomimo, iż samochód poszedł do
kasacji, to jakiś handlarz go kupił, bo widziałem go ponad rok temu na
Allegro (chyba nawet jako bezwypadkowy).

Po co mam szukać.
(..)

napisalem ci po co. Ja to sobie ufo moglem widziec co nie znaczy ze jest
to prawda a tym abrdziej reguła.

Przegladalem specjalnie pod wtym wzgledem kilkadziesiat zdjec z roznych
wypadkow i zaden nie zakonczyl sie efektem o jakim piszesz.

On Sun, 23 Nov 2008 14:16:30 +0100,  TomiZS wrote:

Wysil sie i poszukaj jednego przypadku gdzie powstalo takie zagrozenie. W
kraju w ktorym tak duzo aut zasilanych jest lpg i przy tej ilosci najechań
dziennie powinno byc troche takich przypadkow. Jesli nie ma to wybacz ale
ciezko bedzie przeforsowac Twoja terorię :)

Po co mam szukać. Widziałem takie auto na własne oczy (mojego dobrego

znajomego). Samochód Honda Civic 5D. Pomimo, iż samochód poszedł do kasacji,
to jakiś handlarz go kupił, bo widziałem go ponad rok temu na Allegro (chyba
nawet jako bezwypadkowy).

Wysil sie i poszukaj jednego przypadku gdzie powstalo takie zagrozenie.
W
kraju w ktorym tak duzo aut zasilanych jest lpg i przy tej ilosci
najechań
dziennie powinno byc troche takich przypadkow. Jesli nie ma to wybacz
ale
ciezko bedzie przeforsowac Twoja terorię :)

Po co mam szukać. Widziałem takie auto na własne oczy (mojego dobrego

foty, foty.

znajomego). Samochód Honda Civic 5D. Pomimo, iż samochód poszedł do
kasacji,
to jakiś handlarz go kupił, bo widziałem go ponad rok temu na Allegro
(chyba
nawet jako bezwypadkowy).

przod byl bez wypadku i tyl tez - bo z innego :-)

Scyzoryk wrote:

Nie ustosunkowałeś się do żadnego argumentu dotyczącego bezpieczeństwa. Skupiłeś się na fakcie, że jestem gazofobem i na ekonomii.

bo piszesz jakies bzdury. Specjalnie poszukałem zdjec z roznych najechan na tyl autka i nie znalazlem ani jednego przypadku zeby cos co jest pod podloga

Po pierwsze, dlatego, że zbiornik jest tak mocną kontrukcją, że przy
strzale w tył samochodu (szczególnie tak małym jak samochodzie Punto,
Lanos, etc.), że bez trudu przebija się przez tylną kanapę i zabija
wszystkie osoby, które znajdują się na tylnej kanapie. Widziałem samochód
(zbiornik w miejscu koła zapasowego), który dostał strzał w tył. Jeśli
ktokolwiek siedziałby na tylnej kanapie nie miał szans na przeżycie. Tylna
kanapa połamana i kompletnie zdemolowana, a zbiornik z gazem w miejscu,
gdzie pasażerowie tylnej kanapy mają kolana...

Po drugie, jeśli jest to normalny wózek (taki duży z gondolą), to do
bagażnika wchodzi tylko ten wózek i nie ma tam miejsca na cokolwiek
innego, a tym bardziej coś tak dużego jak koło zapasowe.

Po trzecie, nie chciałbym aby moje dziecko jeździło w oparach zgniłych
jaj.

On Sun, 23 Nov 2008 10:43:02 +0100, "TomiZS"  wrote:

Po pierwsze, dlatego, że zbiornik jest tak mocną kontrukcją, że przy strzale
w tył samochodu (szczególnie tak małym jak samochodzie Punto, Lanos, etc.),
że bez trudu przebija się przez tylną kanapę i zabija wszystkie osoby, które
znajdują się na tylnej kanapie. Widziałem samochód (zbiornik w miejscu koła
zapasowego), który dostał strzał w tył. Jeśli ktokolwiek siedziałby na
tylnej kanapie nie miał szans na przeżycie. Tylna kanapa połamana i
kompletnie zdemolowana, a zbiornik z gazem w miejscu, gdzie pasażerowie
tylnej kanapy mają kolana...

Po drugie, jeśli jest to normalny wózek (taki duży z gondolą), to do
bagażnika wchodzi tylko ten wózek i nie ma tam miejsca na cokolwiek innego,
a tym bardziej coś tak dużego jak koło zapasowe.

To chyba wyklucza umiejscowienie w bagażniku wózka.

aby moje dziecko jeździło samochodem LPG.

To chyba wyklucza umiejscowienie w bagażniku wózka. Poza tym, nie
chciałbym aby moje dziecko jeździło samochodem LPG.

Dnia Sun, 23 Nov 2008 09:57:57 +0100, Tomek napisał(a):

A teraz wyobraź sobie, że uderzasz w tył samochodu z LPG a na ciebie
najeżdza samochód z LPG - w promieniu kilometra nie ma nic.

Acha... Słyszałeś o takim przypadku?

Acha... Słyszałeś o takim przypadku?

--

On Sun, 23 Nov 2008 10:04:28 +0100,  Przemysław Bernat wrote:

Dnia Sun, 23 Nov 2008 09:57:57 +0100, Tomek napisał(a):

A teraz wyobraź sobie, że uderzasz w tył samochodu z LPG a na ciebie
najeżdza samochód z LPG - w promieniu kilometra nie ma nic.

Acha... Słyszałeś o takim przypadku?

On Sat, 22 Nov 2008 20:39:05 +0100, "adi"
 wrote:

witam poszukuje dla żony auta rozmiarów punto czy ktoś by mógł doradzić coś
w tej wielkości aut koniecznie z 5 drzwiami i możliwie jak największym
bagażnikiem?

Adam Płaszczyca pisze:

On Sat, 22 Nov 2008 20:39:05 +0100, "adi"
 wrote:

witam poszukuje dla żony auta rozmiarów punto czy ktoś by mógł doradzić coś w tej wielkości aut koniecznie z 5 drzwiami i możliwie jak największym bagażnikiem?

Zdecyduj się - chcesz kurdupla, czy auto z duzym bagażnikiem. No i czemu tak bardzo nie lubisz żony?

On Sat, 22 Nov 2008 22:41:31 +0100, Arni
 wrote:

Zdecyduj się - chcesz kurdupla, czy auto z duzym bagażnikiem.
No i czemu tak bardzo nie lubisz żony?

a propos nielubienia zony, lanosa i dyskutowanego szeroko pijanstwa:
http://www.tvn24.pl/28385,1573308,0,1,czolowe-zderzenie-winny-wypadku-byl-pijany,kontakt_detal.html
jakos lanos nie wzbudza zaufania

Adam Płaszczyca pisze:

On Sat, 22 Nov 2008 22:41:31 +0100, Arni
 wrote:

Zdecyduj się - chcesz kurdupla, czy auto z duzym bagażnikiem. No i czemu tak bardzo nie lubisz żony?

a propos nielubienia zony, lanosa i dyskutowanego szeroko pijanstwa:
http://www.tvn24.pl/28385,1573308,0,1,czolowe-zderzenie-winny-wypadku-byl-pijany,kontakt_detal.html
jakos lanos nie wzbudza zaufania

IMHO LAnos po puknięciu Pandy poszedł w coś solidniejszego - może w
latarnię.

Arni pisze:

IMHO LAnos po puknięciu Pandy poszedł w coś solidniejszego - może w
latarnię.

nie poszedł bo samochody stoją tam gdzie sie trafiły tyle ze po odbiciu od siebie. W innym miejscu bylo wiecej zdjec

Zdecyduj się - chcesz kurdupla, czy auto z duzym bagażnikiem.
No i czemu tak bardzo nie lubisz żony?

On Sun, 23 Nov 2008 08:38:54 +0100, "adi"
 wrote:

Zdecyduj się - chcesz kurdupla, czy auto z duzym bagażnikiem.
No i czemu tak bardzo nie lubisz żony?

o czym ty piszesz matole w całym tym temacie?

Zdecyduj się - chcesz kurdupla, czy auto z duzym bagażnikiem.
No i czemu tak bardzo nie lubisz żony?

- Seat Cordoba,
- Fiat Siena/Palio,
- Renault Thalia.

Czy to nie są kurduple z dużymi bagażnikami?

On Sun, 23 Nov 2008 13:39:52 +0100, "adi"
 wrote:

no właśnie zastanawiam się nad palio jak jest z jego awaryjnością bo części
zakładam że są tanie?

On Sun, 23 Nov 2008 10:47:07 +0100, "TomiZS"  wrote:

- Seat Cordoba,
- Fiat Siena/Palio,
- Renault Thalia.

Czy to nie są kurduple z dużymi bagażnikami?

- Seat Cordoba,
- Fiat Siena/Palio,
- Renault Thalia.

Czy to nie są kurduple z dużymi bagażnikami?

Nie, to są kurduple ze schowkami.

On Sun, 23 Nov 2008 23:13:32 +0100, "Scyzoryk"
 wrote:

Nie, to są kurduple ze schowkami.

taaaa. Szczególnie siena która ma bagażnik ponad 500L

Dla niektórych 500l to nie wiadomo jaki wypas, a dla mnie to mniej niż

1/3 Granady,

o Volvo 740 kombi nei wspomne przez litośc.

On Mon, 24 Nov 2008 07:55:10 +0100, "Scyzoryk"
 wrote:

prawie 100L wiecej niz Sierra sedan, 150L wiecej niz Sierra hatchback która
podobno kurduplem juz nie jest i wogole jest super do kazdych zastosowań

kombi ma wiecej, to naturalne ale np wspaniałe Volvo 740 sedna ma... bingo
480L bagaznika, a to taaaaaakie wielkie auto. W takim swietle to wlasnie
Siena wyjdzie imponujacao, bo w takim kurduplu zmiescili bagaznik wiekszy
niz w gabarytowo dwukrotnie wiekszym aucie.

1/3 Granady, o Volvo 740 kombi nei wspomne przez litośc.

"adi"  wrote in message

witam poszukuje dla żony auta rozmiarów punto czy ktoś by mógł doradzić
coś w tej wielkości aut koniecznie z 5 drzwiami i możliwie jak największym
bagażnikiem?

 Właśnie do wożenia dzieci, wózków itd.

w bezpieczny sposób. Po jakimś czasie żona przesiałda się do Yarisa, ale
na Volvo patrzyła z tęsknotą - każde przejeżdżające na ulicy, bo tamto
sprzedane :-) Pomyśl może o czymś dużym, masywnym, czymś co ma z metr
strefy zgniotu z przodu i z tyłu.

On Sun, 23 Nov 2008 21:23:20 +0100, "Tomek"  wrote:

Widziałem gdzieś test czołowego zderzenia Volvo chyba 740 z nowym kompaktem.
Kompakt rozpruł Volvo tak, sam odnosząc o wiele mniejsze szkody

Ja tez widziałem. To był taki dośc ciężki kompakt.

Miało byc:  Znalazłem test crash z reno modus: Volvo kontra mały kompakt.

Tomek pisze:

Miało byc:  Znalazłem test crash z reno modus: Volvo kontra mały kompakt.

Tomek pisze:

 Właśnie do wożenia dzieci, wózków itd.

w bezpieczny sposób. Po jakimś czasie żona przesiałda się do Yarisa, ale na Volvo patrzyła z tęsknotą - każde przejeżdżające na ulicy, bo tamto sprzedane :-) Pomyśl może o czymś dużym, masywnym, czymś co ma z metr strefy zgniotu z przodu i z tyłu.

Widziałem gdzieś test czołowego zderzenia Volvo chyba 740 z nowym kompaktem. Kompakt rozpruł Volvo tak, sam odnosząc o wiele mniejsze szkody

Skoro dla żony i dziecka (wózek), to dlaczego nie duże auto? Ja dość dawno
temu kupiłem swojej żonie Volvo 740. Właśnie do wożenia dzieci, wózków
itd. w bezpieczny sposób. Po jakimś czasie żona przesiałda się do Yarisa,
ale na Volvo patrzyła z tęsknotą - każde przejeżdżające na ulicy, bo tamto
sprzedane :-) Pomyśl może o czymś dużym, masywnym, czymś co ma z metr
strefy zgniotu z przodu i z tyłu. Żona na pewno szybko nauczy się tym
jeździć. Jak będzie miała problem z zaparkowaniem w ciasnym miejscu, to
sobie popchnie tego z przodu i z tyłu :-)) a świadomość, że wózek może nie
najszybszy, ale pancerny, na pewno sprawi że na drodze będzie się czuła
bezpiecznie i pewnie. Volvo 740/940 albo Mercedes beczka, szczególnie w
dieslu, znajd się w tej cenie. Koszt utrzymania nie będzie najmniejszy,
ale Ty będziesz spokojny o oboje :-)

On Sun, 23 Nov 2008 22:18:04 +0100, "BUNIEK"
 wrote:

Nie zawszw duzo blachy + masa = bezpieczenstwo. Kiedys zakladali ze auto jak

szanse, ale ten w tym prawie 2 tonowym tez male. Ale spotkanie 2 aut w
podobnej klasie wagowej i relatywnie nowoczesnych daje wieksze szanse
przezycia.