Witam,
mam VW Polo z silnikiem benzynowym 1,2 litra. Niedawno zacząłem interesować się ekojazdą (ecodriving). Jak wiadomo, jedna z ważniejszych zasad ecodrivingu polega na tym, żeby jeździć na wysokich biegach i niskich obrotach. Jednak problem polega na tym, że jazda na zbyt niskich obrotach może być szkodliwa dla silnika.

I tu pytanie: jakie obroty są optymalne chcąc jeździć ekonomiczne, tzn. jakie obroty można uznać za kompromis między niskim zużyciem paliwa i żywotnością silnika?

--
Pozdrawiam,
Rex

mam VW Polo z silnikiem benzynowym 1,2 litra. Niedawno zacząłem interesować się ekojazdą (ecodriving). Jak wiadomo, jedna z ważniejszych zasad ecodrivingu polega na tym, żeby jeździć na wysokich biegach i niskich obrotach. Jednak problem polega na tym, że jazda na zbyt niskich obrotach może być szkodliwa dla silnika.

I tu pytanie: jakie obroty są optymalne chcąc jeździć ekonomiczne, tzn. jakie obroty można uznać za kompromis między niskim zużyciem paliwa i żywotnością silnika?

Dodam jeszcze, że chodzi mi o takie warunki jazdy:
- samochód jest słabo obciążony - jadę sam, bez pasażerów i bez dużego bagażu,
- jadę po poziomej drodze - nie jest ani z górki, ani pod górkę.

Jakie według Was są najniższe dopuszczalne obroty, które nie wpływają negatywnie na pracę i żywotność silnika?

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

--
Pozdrawiam,
Rex

Jakie według Was są najniższe dopuszczalne obroty, które nie wpływają negatywnie na pracę i żywotność silnika?

1k RPM, czyli standardowe obroty biegu jałowego



Pozdrawiam

M1SLQ pisze:

Jakie według Was są najniższe dopuszczalne obroty, które nie wpływają negatywnie na pracę i żywotność silnika?

1k RPM, czyli standardowe obroty biegu jałowego

Chodzi mi o obroty w trakcie normalnej jazdy (na biegu), a nie na biegu jałowym. Gdyby zaczął jeździć z obrotami 1000 RPM, z pewnością szybko bym zniszczył silnik.


--
Pozdrawiam,
Rex

Chodzi mi o obroty w trakcie normalnej jazdy (na biegu), a nie na biegu jałowym. Gdyby zaczął jeździć z obrotami 1000 RPM, z pewnością szybko bym zniszczył silnik.

Zależy od "zapotrzebowania na cug". Jeśli wjeżdżasz na parking na półsprzęgle, to może być 1k RPM. Jak jedziesz z góry i hamujesz silnikiem to obroty 1k RPM też mogą być właściwe. Jeśli czujesz potrzebę książkowych obrotów to trzymaj silnik na tylu, przy ilu wypada max moment obrotowy.


Pozdrawiam.

M1SLQ pisze:

Chodzi mi o obroty w trakcie normalnej jazdy (na biegu), a nie na biegu jałowym. Gdyby zaczął jeździć z obrotami 1000 RPM, z pewnością szybko bym zniszczył silnik.

Zależy od "zapotrzebowania na cug". Jeśli wjeżdżasz na parking na półsprzęgle, to może być 1k RPM. Jak jedziesz z góry i hamujesz silnikiem to obroty 1k RPM też mogą być właściwe.

Napisałem wcześniej, że chodzi mi o minimalne dopuszczalne obroty w normalnych warunkach (jazda na biegu, płaski teren), a ty mi tu piszesz o wjeżdżaniu na parking i hamowaniu silnikiem podczas jazdy z góry.

  Jeśli czujesz potrzebę

książkowych obrotów to trzymaj silnik na tylu, przy ilu wypada max moment obrotowy.

WV Polo 1,2 L max moment obrotowy osiąga przy 3000 RPM. Z pewnością można jeździć z mniejszymi obrotami. 3000 to nie są najbardziej ekonomiczne obroty. Podczas maksymalnego momentu obrotowego silnik osiąga max moc w przeliczeniu na jednostkę paliwa, ale nie oznacza to, że przy takich obrotach najmniej pali.

Mój silnik równo pracuje przy 2500-2700 RPM. Przypuszczam, że takie obroty są optymalne. Zapodałem ten wątek, żeby skonsultować moje przypuszczenia z Waszymi opiniami i doświadczeniami.

--
Pozdrawiam,
Rex

Użytkownik "Rex"  napisał w wiadomości

mam VW Polo z silnikiem benzynowym 1,2 litra. Niedawno zacząłem
interesować się ekojazdą (ecodriving). Jak wiadomo, jedna z ważniejszych
zasad ecodrivingu polega na tym, żeby jeździć na wysokich biegach i
niskich obrotach. Jednak problem polega na tym, że jazda na zbyt niskich
obrotach może być szkodliwa dla silnika.

I tu pytanie: jakie obroty są optymalne chcąc jeździć ekonomiczne, tzn.
jakie obroty można uznać za kompromis między niskim zużyciem paliwa i
żywotnością silnika?

Dodam jeszcze, że chodzi mi o takie warunki jazdy:
- samochód jest słabo obciążony - jadę sam, bez pasażerów i bez dużego
bagażu,
- jadę po poziomej drodze - nie jest ani z górki, ani pod górkę.

Jakie według Was są najniższe dopuszczalne obroty, które nie wpływają
negatywnie na pracę i żywotność silnika?

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Niedawno był podobny wątek "Biegi a prędkość" - poszukaj go.
Najlepiej "wyczuć" konkretny silnik i samochód, ale mozna przyjąć, że dla
małych silników benzynowych minimalne użyteczne obroty od 2 tys.


--
Pozdrawiam,

yabba

yabba pisze:

Użytkownik "Rex"  napisał w wiadomości

mam VW Polo z silnikiem benzynowym 1,2 litra. Niedawno zacząłem
interesować się ekojazdą (ecodriving). Jak wiadomo, jedna z ważniejszych
zasad ecodrivingu polega na tym, żeby jeździć na wysokich biegach i
niskich obrotach. Jednak problem polega na tym, że jazda na zbyt niskich
obrotach może być szkodliwa dla silnika.

I tu pytanie: jakie obroty są optymalne chcąc jeździć ekonomiczne, tzn.
jakie obroty można uznać za kompromis między niskim zużyciem paliwa i
żywotnością silnika?

Dodam jeszcze, że chodzi mi o takie warunki jazdy:
- samochód jest słabo obciążony - jadę sam, bez pasażerów i bez dużego
bagażu,
- jadę po poziomej drodze - nie jest ani z górki, ani pod górkę.

Jakie według Was są najniższe dopuszczalne obroty, które nie wpływają
negatywnie na pracę i żywotność silnika?

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Niedawno był podobny wątek "Biegi a prędkość" - poszukaj go.
Najlepiej "wyczuć" konkretny silnik i samochód, ale mozna przyjąć, że dla
małych silników benzynowych minimalne użyteczne obroty od 2 tys.

Dzięki za podpowiedź. Przeczytałem sporo postów w tym wątku.
Podejrzewam, że 2 tys. rpm to są zbyt niskie obroty - silnik w moim aucie nie pracuje równo przy takich obrotach.
Jeśli przyjąć, że najniższe obroty zdrowe dla silnika to są najniższe obroty przy których silnik równo pracuje to w moim aucie jest to ok. 2500 rpm.


--
Pozdrawiam,
Rex

On 2010-05-18, Rex  wrote:

Dzięki za podpowiedź. Przeczytałem sporo postów w tym wątku.
Podejrzewam, że 2 tys. rpm to są zbyt niskie obroty - silnik w moim
aucie nie pracuje równo przy takich obrotach.
Jeśli przyjąć, że najniższe obroty zdrowe dla silnika to są najniższe
obroty przy których silnik równo pracuje to w moim aucie jest to ok.
2500 rpm.

No to sobie sam poprawnie odpowiedziałeś :)

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Krzysiek Kielczewski pisze:

On 2010-05-18, Rex  wrote:

Dzięki za podpowiedź. Przeczytałem sporo postów w tym wątku.
Podejrzewam, że 2 tys. rpm to są zbyt niskie obroty - silnik w moim aucie nie pracuje równo przy takich obrotach.
Jeśli przyjąć, że najniższe obroty zdrowe dla silnika to są najniższe obroty przy których silnik równo pracuje to w moim aucie jest to ok. 2500 rpm.

No to sobie sam poprawnie odpowiedziałeś :)

Sam sobie odpowiedziałem biorąc sprawę na tzw. chłopski rozum :) Problem polega na tym, że chłopski rozum czasem zawodzi i dlatego konsultuję temat z Wami.

Być może jest tak, że nawet jeśli silnik przy danych obrotach nie pracuje równo, obroty te nie są dla niego szkodliwe.
Inaczej: wsłuchując się przy jakich obrotach silnik jeszcze równo pracuje, mogę stwierdzić, że te obroty to ok. 2500 rpm, ale może jest tak, że minimalne obroty, które nie są dla silnika szkodliwe to np. 2200 rpm.
Gdybym kierował się tylko swoją intuicją, nie rozpoczynałbym tego wątku.


--
Pozdrawiam,
Rex

On 2010-05-18, Rex  wrote:
 

No to sobie sam poprawnie odpowiedziałeś :)

Sam sobie odpowiedziałem biorąc sprawę na tzw. chłopski rozum :) Problem
polega na tym, że chłopski rozum czasem zawodzi i dlatego konsultuję
temat z Wami.

Być może jest tak, że nawet jeśli silnik przy danych obrotach nie
pracuje równo, obroty te nie są dla niego szkodliwe.

No właśnie dobrze sobie odpowiedziałeś: musi pracować równo.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Dzięki za podpowiedź. Przeczytałem sporo postów w tym wątku.
Podejrzewam, że 2 tys. rpm to są zbyt niskie obroty - silnik w moim
aucie nie pracuje równo przy takich obrotach.
Jeśli przyjąć, że najniższe obroty zdrowe dla silnika to są najniższe
obroty przy których silnik równo pracuje to w moim aucie jest to ok.
2500 rpm.

Jak przy jezdzie po plaskim, ze stala predkoscia silnik przy 2krpm pracuje nierowno to jest cos z nim nie tak.

Jak przy jezdzie po plaskim, ze stala predkoscia silnik przy 2krpm pracuje
nierowno to jest cos z nim nie tak.

Bo jest - brakuje mu 4 cylindra ;)

On 2010-05-17, Rex  wrote:

mam VW Polo z silnikiem benzynowym 1,2 litra. Niedawno zacząłem
interesować się ekojazdą (ecodriving). Jak wiadomo, jedna z ważniejszych
zasad ecodrivingu polega na tym, żeby jeździć na wysokich biegach i
niskich obrotach. Jednak problem polega na tym, że jazda na zbyt niskich
obrotach może być szkodliwa dla silnika.

I tu pytanie: jakie obroty są optymalne chcąc jeździć ekonomiczne, tzn.
jakie obroty można uznać za kompromis między niskim zużyciem paliwa i
żywotnością silnika?

Dodam jeszcze, że chodzi mi o takie warunki jazdy:
- samochód jest słabo obciążony - jadę sam, bez pasażerów i bez dużego
bagażu,
- jadę po poziomej drodze - nie jest ani z górki, ani pod górkę.

Jakie według Was są najniższe dopuszczalne obroty, które nie wpływają
negatywnie na pracę i żywotność silnika?

A turlasz się w korku, jedziesz z prędkością przelotową, dojeżdżasz do
czerwonego światła, ruszasz po zapaleniu się zielonego czy włączyłeś się
do ruchu i przyspieszasz?

Krzysiek Kiełczewski

Krzysiek Kielczewski pisze:

On 2010-05-17, Rex  wrote:

mam VW Polo z silnikiem benzynowym 1,2 litra. Niedawno zacząłem interesować się ekojazdą (ecodriving). Jak wiadomo, jedna z ważniejszych zasad ecodrivingu polega na tym, żeby jeździć na wysokich biegach i niskich obrotach. Jednak problem polega na tym, że jazda na zbyt niskich obrotach może być szkodliwa dla silnika.

I tu pytanie: jakie obroty są optymalne chcąc jeździć ekonomiczne, tzn. jakie obroty można uznać za kompromis między niskim zużyciem paliwa i żywotnością silnika?

Dodam jeszcze, że chodzi mi o takie warunki jazdy:
- samochód jest słabo obciążony - jadę sam, bez pasażerów i bez dużego bagażu,
- jadę po poziomej drodze - nie jest ani z górki, ani pod górkę.

Jakie według Was są najniższe dopuszczalne obroty, które nie wpływają negatywnie na pracę i żywotność silnika?

A turlasz się w korku, jedziesz z prędkością przelotową, dojeżdżasz do
czerwonego światła, ruszasz po zapaleniu się zielonego czy włączyłeś się
do ruchu i przyspieszasz?

Chodzi mi o jazdę poza terenem zabudowanym (wg Twojego nezewnictwa to chyba prędkość przelotowa), gdzie nie ma korków, ani żadnych ograniczeń ruchu, jest dobra widoczność, nie jest ślisko, droga jest prosta, płaska droga, samochód słabo obciążony, nigdzie mi się nie spieszy, chcę jechać na maksa ekonomicznie, ale żeby nie odbywało się to ze szkodą dla silnika. Jadę na 5 biegu z prędkością obrotową silnika = X RPM

Ile wynosi X? :)


--
Pozdrawiam,
Rex