Witam,

waszym zdaniem prestiżowe auto:
-w Polsce
-w Warszawie
-w mieście tanich aut - Krakowie
-na Polskiej wsi
-w USA
-w Paryżu
-w Berlinie :)
-Moskwa ;) ?

Pozdrawiam!

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

begin  Michał

-w Polsce

Dowolne duże z xenonami. ;)

-w Warszawie

Od 200-300 tys. zł w górę

-w mieście tanich aut - Krakowie

To tam mają jakieś auta?

-na Polskiej wsi

Dowolne duże mało zardzewiałe.

-w USA
-w Paryżu
-w Berlinie :)
-Moskwa ;) ?

Podobnie jak w Warszawie +/- 50% ceny.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

On 2011-02-26 17:50,  Michał wrote:

waszym zdaniem prestiżowe auto:
-w Warszawie

Takie co ma rury. Dużo rur. Pełno tam krzaków. I wyciągarka się przydaje.

On 2011-02-26, Sebastian Biały  wrote:

waszym zdaniem prestiżowe auto:
-w Warszawie

Takie co ma rury. Dużo rur. Pełno tam krzaków. I wyciągarka się przydaje.

Zapomniałeś o pace do przewożenia tuczników.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

W dniu 2011-02-26 17:50,  Michał pisze:

Witam,

waszym zdaniem prestiżowe auto:
-w Polsce

Chyba wszystko z kółeczkiem na masce, ew. z 4 kółeczkami (no może z wyjątkiem Opla i Fiata ;) )

-w Warszawie

SUVy - uwaga jw.

-w mieście tanich aut - Krakowie

No nie wiesz? Ford Granada :)

-na Polskiej wsi

Wszystko wyprodukowane w tym stuleciu

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

-na Polskiej wsi

srebrny Passat 1.9TDI



Pozdr

W dniu 2011-02-26 18:55, M1SLQ pisze:

-na Polskiej wsi

srebrny Passat 1.9TDI

nie nie! SREBNY PASEK W TEDEIKU!!! :)

Pozdr

tez pzdr :)

--
venioo
GG:198909
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086

On 26 Lut, 18:55, "M1SLQ"
wrote:

> -na Polskiej wsi

srebrny Passat 1.9TDI

Do tego przyciemnione szyby niskobudżetową folią ;)))))

W dniu 2011-02-26 17:50,  Michał pisze:

Witam,

waszym zdaniem prestiżowe auto:
-w Polsce
-w Warszawie
-w mieście tanich aut - Krakowie
-na Polskiej wsi
-w USA
-w Paryżu
-w Berlinie :)
-Moskwa ;) ?

Znakomicie utrzymany  fiat 125p.
Tak , wiem ze jestes grupowym trollem, ale odpowiedz jest jak najbardziej wlasciwa.
Kontrachent podjezdzajacy 125p w znakomitym stanie zrobi wieksze wrazenie niz jadacy nowym jaguarem.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

W dniu 2011-02-26 19:13, MarcinJM pisze:

Kontrachent

Kontra... kto?


--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

W dniu 2011-02-26 19:17, Grejon pisze:

W dniu 2011-02-26 19:13, MarcinJM pisze:

Kontrachent

Kontra... kto?

Dzieki za czujnosc, oczywiscie H.
Jednak slowo pisane internetowo nieco odmozdza.
Nigdy nie robilem ortow, teraz coraz czesciej :/

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

W dniu 2011-02-26 19:23, MarcinJM pisze:

W dniu 2011-02-26 19:17, Grejon pisze:

W dniu 2011-02-26 19:13, MarcinJM pisze:

Kontrachent

Kontra... kto?

Dzieki za czujnosc, oczywiscie H.
Jednak slowo pisane internetowo nieco odmozdza.
Nigdy nie robilem ortow, teraz coraz czesciej :/

Trochę OT.

Po nagłówku widać, że używasz

User-Agent: Mozilla/5.0 (ciach) Gecko/20101207 Thunderbird/3.1.7

menu narzędzia; opcje; ikona tworzenie; zakładka pisownia

check-box sprawdzaj pisownie ew. pobierz więcej słowników.

Uwierz mi: bez tego łatwo o pomyłkę.

Również mam TB 3.1.7, ale słownik instalowałem w FireFox'sie

https://addons.mozilla.org/en-US/firefox/addon/polish-spellchecker-dictionary/

pozdrawiam

W dniu 2011-02-26 21:09, megrims pisze:

W dniu 2011-02-26 19:23, MarcinJM pisze:

W dniu 2011-02-26 19:17, Grejon pisze:

W dniu 2011-02-26 19:13, MarcinJM pisze:

Kontrachent

Kontra... kto?

Dzieki za czujnosc, oczywiscie H.
Jednak slowo pisane internetowo nieco odmozdza.
Nigdy nie robilem ortow, teraz coraz czesciej :/

Trochę OT.

Po nagłówku widać, że używasz

User-Agent: Mozilla/5.0 (ciach) Gecko/20101207 Thunderbird/3.1.7

menu narzędzia; opcje; ikona tworzenie; zakładka pisownia

check-box sprawdzaj pisownie ew. pobierz więcej słowników.

Uwierz mi: bez tego łatwo o pomyłkę.

Również mam TB 3.1.7, ale słownik instalowałem w FireFox'sie

https://addons.mozilla.org/en-US/firefox/addon/polish-spellchecker-dictionary/

Owszem, ale 20 lat nieuzywania pl liter skutkuje tym, ze i tak mam wszystko wezykiem podkreslone.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

On Sat, 26 Feb 2011 19:13:34 +0100,  MarcinJM wrote:

Znakomicie utrzymany  fiat 125p.
Tak , wiem ze jestes grupowym trollem, ale odpowiedz jest jak
najbardziej wlasciwa.
Kontrachent podjezdzajacy 125p w znakomitym stanie zrobi wieksze
wrazenie niz jadacy nowym jaguarem.

Zalezy na kim. Jedni pomysla "o Boze, czym on jezdzi", drudzy "nie
stac go na lepsze auto", trzeci "jak mu nie wstyd tak smrodzic do
srodowiska" ..

J.

W dniu 2011-02-26 19:27, J.F. pisze:

On Sat, 26 Feb 2011 19:13:34 +0100,  MarcinJM wrote:

Znakomicie utrzymany  fiat 125p.
Tak , wiem ze jestes grupowym trollem, ale odpowiedz jest jak
najbardziej wlasciwa.
Kontrachent podjezdzajacy 125p w znakomitym stanie zrobi wieksze
wrazenie niz jadacy nowym jaguarem.

Zalezy na kim. Jedni pomysla "o Boze, czym on jezdzi", drudzy "nie
stac go na lepsze auto", trzeci "jak mu nie wstyd tak smrodzic do
srodowiska" ..

A czwarci: ale, kurwa odjebany 125. Ten to ma kase i fantazje.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

On Sat, 26 Feb 2011 19:41:28 +0100,  MarcinJM wrote:

W dniu 2011-02-26 19:27, J.F. pisze:

Znakomicie utrzymany  fiat 125p.
Tak , wiem ze jestes grupowym trollem, ale odpowiedz jest jak
najbardziej wlasciwa.
Kontrachent podjezdzajacy 125p w znakomitym stanie zrobi wieksze
wrazenie niz jadacy nowym jaguarem.

Zalezy na kim. Jedni pomysla "o Boze, czym on jezdzi", drudzy "nie
stac go na lepsze auto", trzeci "jak mu nie wstyd tak smrodzic do
srodowiska" ..

A czwarci: ale, kurwa odjebany 125. Ten to ma kase i fantazje.

A piaci "co za wiejski tuning" - jesli ma dwa paski na masce, albo
"ale szare auto" jesli nie ma.
W sumie - tylko 20% prestizu, 80% negatywu :-)

Jakies przedwojenne auto, o, to byloby cos :-)

J.

W dniu 2011-02-26 19:45, J.F. pisze:

On Sat, 26 Feb 2011 19:41:28 +0100,  MarcinJM wrote:

W dniu 2011-02-26 19:27, J.F. pisze:

Znakomicie utrzymany  fiat 125p.
Tak , wiem ze jestes grupowym trollem, ale odpowiedz jest jak
najbardziej wlasciwa.
Kontrachent podjezdzajacy 125p w znakomitym stanie zrobi wieksze
wrazenie niz jadacy nowym jaguarem.

Zalezy na kim. Jedni pomysla "o Boze, czym on jezdzi", drudzy "nie
stac go na lepsze auto", trzeci "jak mu nie wstyd tak smrodzic do
srodowiska" ..

A czwarci: ale, kurwa odjebany 125. Ten to ma kase i fantazje.

A piaci "co za wiejski tuning" - jesli ma dwa paski na masce, albo
"ale szare auto" jesli nie ma.
W sumie - tylko 20% prestizu, 80% negatywu :-)

Jakies przedwojenne auto, o, to byloby cos :-)

J.

125 to bardzo dobre auto do nauki latania bokami :D

On Sat, 26 Feb 2011 21:10:00 +0100,  megrims wrote:

125 to bardzo dobre auto do nauki latania bokami :D

A AMG zle ?

A 125 nie ma za slabego silnika do takiego latania ?

J.

W dniu 2011-02-26 21:29, J.F. pisze:

On Sat, 26 Feb 2011 21:10:00 +0100,  megrims wrote:

125 to bardzo dobre auto do nauki latania bokami :D

A AMG zle ?

A 125 nie ma za slabego silnika do takiego latania ?

J.

125 jest bardzo lekki i ma również lekki tył.
UTFYT

MarcinJM pisze:

W dniu 2011-02-26 17:50,  Michał pisze:

Witam,

waszym zdaniem prestiżowe auto:
-w Polsce
-w Warszawie
-w mieście tanich aut - Krakowie
-na Polskiej wsi
-w USA
-w Paryżu
-w Berlinie :)
-Moskwa ;) ?

Znakomicie utrzymany  fiat 125p.
Tak , wiem ze jestes grupowym trollem, ale odpowiedz jest jak najbardziej wlasciwa.
Kontrachent podjezdzajacy 125p w znakomitym stanie zrobi wieksze wrazenie niz jadacy nowym jaguarem.

Zgodzę się. Widziałem w warszawie Porsche Panamerę - czarny, wypaśny, drogi, rzuca się w oczy.

Dosłownie po chwili, zobaczyłem czarnego fiata 125p pickup, odnowiony, czarny, lśniący lakierem i chromem. Panamera się schowała :-)

Seco

--
Szukam pracy:
http://www.goldenline.pl/bartosz-suchecki

On Sat, 26 Feb 2011 20:52:08 +0100, Bartosz 'Seco' Suchecki
 wrote:

Dosłownie po chwili, zobaczyłem czarnego fiata 125p pickup, odnowiony,
czarny, lśniący lakierem i chromem. Panamera się schowała :-)

 Bo Panamera jest w sumie brzydka. Ale gdybym miał wybierać
 między kwadratem, a 964, 930 czy wręcz 365, to wynik jest bardzo
 prosty.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

Użytkownik " Michał"  napisał w wiadomości

-w mieście tanich aut - Krakowie

Tanie auta to są w Polsce pn-zach.

Pzdr

JKK

Użytkownik  Michał napisał:

Witam,

waszym zdaniem prestiżowe auto:
-w Polsce
-w Warszawie
-w mieście tanich aut - Krakowie
-na Polskiej wsi
-w USA
-w Paryżu
-w Berlinie :)
-Moskwa ;) ?

Pozdrawiam!

Na samej górze łańcucha prestiżowych aut jest oczywiście BMW F1 750, na polskiej wsi pewnie e38

On Feb 26, 11:50 am, " Michał"  wrote:

Witam,

waszym zdaniem presti owe auto:
-w Polsce
-w Warszawie
-w mie cie tanich aut - Krakowie
-na Polskiej wsi
-w USA
-w Pary u
-w Berlinie :)
-Moskwa ;) ?

Pozdrawiam!

--
Wys ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

W USA to zalezy od nejberhudu :-).

JAM
http://marchel.home.comcast.net/~marchel/

W USA to zalezy od nejberhudu :-).

JAM
http://marchel.home.comcast.net/~marchel/

To powiedzmy co w:

-San Francisco

-Los Angeles

no chyba że NY jeszcze ale nie byłem nigdy to
nie wiem co tam w ogóle jeździ :)

Ps. A tak z ciekawości, 2 gości ze złotymi łańcuchami jeżdżący za tobą
w starym czarnym S90 to to groźne jest w LA ? (jak właśnie pożyczasz
auto i zaczynasz szukać RadioShack żeby GPS kupić, tylko szukasz tam
gdzie go nie ma :) ).

Pozdrawiam!

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

To powiedzmy co w:

-San Francisco

-Los Angeles

Neighborhood nie oznacza miasta. Nie wiem jak to sie dokladnie
tlumaczy na polski ale chodzi tu raczej o lokalna spolecznosc. W
miastach USA generalizujac to sie tlumaczy na dzielnice. Dla roznych
spolecznosci inne samochody sa szpanerskie. Przykladowo dla gwizadorow
sportowych i muzyki popularnej szpanem moze byc odbajerowany Cadillac
Escalade koniecznie ze spinerami w choramch i skorach. Moze tez byc
Hummer H2 ale w pelnych chromach i na niskoprofilowych oponach. Dla
bywalcow Wall Street to bedzie zapewne Bentley albo nawet Rolls. Dla
mlodych bogatych krezusow internetowych to Ferrari, Lamborghini itp.
Lekarze lubia Mercedesy albo Porsche. W dzielnicach latynoskich
kroluja odpicowane w malych firmach stare krazowniki wyposazone w
hydrauliczne zawieszenia, chromy, super stero itp. Wsrod bogatych
lewakow z Berkely to bedzie Tesla albo inna hybryda. Dla bogatych
faremrow z zachodu to bedzie super wyposazony pick-up. Dla zlotej
mlodziezy z wybrzezy USA koniecznie musie byc jakis boy racer - czyli
odbajerowane EVO albo Subaru najlepiej z roznymi dodatkami w postaci
chromowanych koncowek rur wydechowych, podziurawionego tlumika itp.
Jest spora grupa fanow hot rodow, czyli garazowych przerobek lub
samorobek. Jest wiele malych firm specjalizujacych sie w produkcji
takich jednorazowych konstrukcji na zamowienie. Dla wiekoszci klasy
sredniej nie tyle liczy sie co to za samochod ale raczej czy jest
nowy. Wiekszym szpanem jest miec najnowsze modele przecietnej marki
niz drozsze samochody ale juz kilkuletnie. Dla zdecydowanej wiekszosci
Amerykanow samochod wogole nie jest symbolem statusu, tylko
urzadzeniem takim samym jak lodowka czy pralka i nie przywiazuja do
tego wagi wogole. Niekiedy sa to wrecz przypadki skrajne. Znany
miliarder - Ross Perot przez lata uzywal starego Buicka, takiego
samego jakim jezdzi  zwykly listonosz czy robotnik i nie posiadal
innego samochodu wogole.

no chyba e NY jeszcze ale nie by em nigdy to
nie wiem co tam w og le je dzi :)

Ps. A tak z ciekawo ci, 2 go ci ze z otymi a cuchami je d cy za tob
w starym czarnym S90 to to gro ne jest w LA ? (jak w a nie po yczasz
auto i zaczynasz szuka RadioShack eby GPS kupi , tylko szukasz tam
gdzie go nie ma :) ).

Pozdrawiam!

--
Wys ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

JAM

Użytkownik "JAM"  napisał w wiadomości

To powiedzmy co w:

-San Francisco

-Los Angeles

Neighborhood nie oznacza miasta. Nie wiem jak to sie dokladnie
tlumaczy na polski

Sąsiedztwo.

Dnia Sat, 26 Feb 2011 23:58:18 +0100, Cavallino napisał(a):

Neighborhood nie oznacza miasta. Nie wiem jak to sie dokladnie
tlumaczy na polski

Sąsiedztwo.

W kontekscie obszaru? Raczej nie. Nic lepszego od "dzielnicy" nie
wymyslono.

--
Maciek

Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości

Dnia Sat, 26 Feb 2011 23:58:18 +0100, Cavallino napisał(a):

Neighborhood nie oznacza miasta. Nie wiem jak to sie dokladnie
tlumaczy na polski

Sąsiedztwo.

W kontekscie obszaru?

Nie - w kontekście tłumaczenia.

Raczej nie. Nic lepszego od "dzielnicy" nie
wymyslono.

Jeśli chodzi o oddanie kontekstu tego wyodu - zapewne masz rację.

JAM  napisał(a):

> To powiedzmy co w:
>
> -San Francisco
>
> -Los Angeles

Neighborhood nie oznacza miasta. Nie wiem jak to sie dokladnie
tlumaczy na polski ale chodzi tu raczej o lokalna spolecznosc. W
miastach USA generalizujac to sie tlumaczy na dzielnice.

zgadza się, "upraszczam" na pewną specyfikę miast :)

Dla roznych
spolecznosci inne samochody sa szpanerskie. Przykladowo dla gwizadorow
sportowych i muzyki popularnej szpanem moze byc odbajerowany Cadillac
Escalade koniecznie ze spinerami w choramch i skorach. Moze tez byc
Hummer H2 ale w pelnych chromach i na niskoprofilowych oponach. Dla
bywalcow Wall Street to bedzie zapewne Bentley albo nawet Rolls. Dla
mlodych bogatych krezusow internetowych to Ferrari, Lamborghini itp.

Z ciekawości co jeszcze wchodzi w to "itp." :) ?

Lekarze lubia Mercedesy albo Porsche. W dzielnicach latynoskich
kroluja odpicowane w malych firmach stare krazowniki wyposazone w
hydrauliczne zawieszenia, chromy, super stero itp.

Wsrod bogatych
lewakow z Berkely to bedzie Tesla albo inna hybryda.

To jest mocne ! :)
Serio hybryda się kojarzy z lewakami ? eko - terrorystami itp.. ?
kupując sobie Teslę to nie jest jak kupić Porsche, tylko coś
jak by Toyotę Priusa ?

Dla bogatych
faremrow z zachodu to bedzie super wyposazony pick-up. Dla zlotej
mlodziezy z wybrzezy USA koniecznie musie byc jakis boy racer - czyli
odbajerowane EVO albo Subaru najlepiej z roznymi dodatkami w postaci
chromowanych koncowek rur wydechowych, podziurawionego tlumika itp.
Jest spora grupa fanow hot rodow, czyli garazowych przerobek lub
samorobek. Jest wiele malych firm specjalizujacych sie w produkcji
takich jednorazowych konstrukcji na zamowienie. Dla wiekoszci klasy
sredniej nie tyle liczy sie co to za samochod ale raczej czy jest
nowy.
Wiekszym szpanem jest miec najnowsze modele przecietnej marki
niz drozsze samochody ale juz kilkuletnie.

To chyba PL jest bardzo podobne pod tym względem.

Dla zdecydowanej wiekszosci
Amerykanow samochod wogole nie jest symbolem statusu, tylko
urzadzeniem takim samym jak lodowka czy pralka i nie przywiazuja do
tego wagi wogole. Niekiedy sa to wrecz przypadki skrajne. Znany
miliarder - Ross Perot przez lata uzywal starego Buicka, takiego
samego jakim jezdzi  zwykly listonosz czy robotnik i nie posiadal
innego samochodu wogole.

Takich przypadków osobiście nie znam ;)
ale zdarza się często tu że przyzwoicie zarabiający ludzie auta nie kupują,
pomimo że w kilka mieś kupią nowe - autobus lepszy/rower lepszy :), może to i
racja... :)


Pozdrawiam!

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

On Feb 26, 10:40 pm, " Michał"  wrote:

JAM  napisa (a):

zgadza si , "upraszczam" na pewn specyfik miast :)

> Dla roznych
> spolecznosci inne samochody sa szpanerskie. Przykladowo dla gwizadorow
> sportowych i muzyki popularnej szpanem moze byc odbajerowany Cadillac
> Escalade koniecznie ze spinerami w choramch i skorach. Moze tez byc
> Hummer H2 ale w pelnych chromach i na niskoprofilowych oponach. Dla
> bywalcow Wall Street to bedzie zapewne Bentley albo nawet Rolls. Dla
> mlodych bogatych krezusow internetowych to Ferrari, Lamborghini itp.

Z ciekawo ci co jeszcze wchodzi w to "itp." :) ?

Jest sporo butikowych producentow samochodow sportowych. Podalem tych
seryjnych. Moze byc jeszcze Maserati, Corvette ZR1 czy nawet Aston
Martin. Ale tez sa wlasnie butikowe zarowno z USA jak i z Europy takie
jak Saleen czy Konigsegg. Tych marek jest sporo ale minimalnych
seriach wiec sie je rzadko widuje.

> Lekarze lubia Mercedesy albo Porsche. W dzielnicach latynoskich
> kroluja odpicowane w malych firmach stare krazowniki wyposazone w
> hydrauliczne zawieszenia, chromy, super stero itp.
> Wsrod bogatych
> lewakow z Berkely to bedzie Tesla albo inna hybryda.

To jest mocne ! :)
Serio hybryda si kojarzy z lewakami ? eko - terrorystami itp.. ?
kupuj c sobie Tesl to nie jest jak kupi Porsche, tylko co
jak by Toyot Priusa ?

Toyota Prius nie jest szpanerska. Takie cos kupuje sobie "byle kto".
Tesla czy Fisker to po prostu samochody bardzo drogie a do tego niby
zielone bo albo elektryczne albo hybrydy. Idelane dla pseudo zielonych
szpanerow z Holywood. Nie tyle kojarze ich z ekoterrorystami co raczej
z bufonami posiadajacymi duzo pieniedzy i bawiacymi sie w pseudo
zielonosc. Mowie tu o ludziach, ktorzy na zjazdy ekolodgiczne lataja
prywatnymi odrzutowcami :-)

> Dla bogatych
> faremrow z zachodu to bedzie super wyposazony pick-up. Dla zlotej
> mlodziezy z wybrzezy USA koniecznie musie byc jakis boy racer - czyli
> odbajerowane EVO albo Subaru najlepiej z roznymi dodatkami w postaci
> chromowanych koncowek rur wydechowych, podziurawionego tlumika itp.
> Jest spora grupa fanow hot rodow, czyli garazowych przerobek lub
> samorobek. Jest wiele malych firm specjalizujacych sie w produkcji
> takich jednorazowych konstrukcji na zamowienie. Dla wiekoszci klasy
> sredniej nie tyle liczy sie co to za samochod ale raczej czy jest
> nowy.
> Wiekszym szpanem jest miec najnowsze modele przecietnej marki
> niz drozsze samochody ale juz kilkuletnie.

To chyba PL jest bardzo podobne pod tym wzgl dem.

No bo to chyba najnormalniejsze podejscie.

> Dla zdecydowanej wiekszosci
> Amerykanow samochod wogole nie jest symbolem statusu, tylko
> urzadzeniem takim samym jak lodowka czy pralka i nie przywiazuja do
> tego wagi wogole. Niekiedy sa to wrecz przypadki skrajne. Znany
> miliarder - Ross Perot przez lata uzywal starego Buicka, takiego
> samego jakim jezdzi  zwykly listonosz czy robotnik i nie posiadal
> innego samochodu wogole.

Takich przypadk w osobi cie nie znam ;)
ale zdarza si cz sto tu e przyzwoicie zarabiaj cy ludzie auta nie kupuj ,
pomimo e w kilka mie kupi nowe - autobus lepszy/rower lepszy :), mo e to i
racja... :)

Pozdrawiam!

--
Wys ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

JAM

W dniu 2011-02-27 06:01, JAM pisze:

To jest mocne ! :)
Serio hybryda si kojarzy z lewakami ? eko - terrorystami itp.. ?
kupuj c sobie Tesl to nie jest jak kupi Porsche, tylko co
jak by Toyot Priusa ?

Toyota Prius nie jest szpanerska. Takie cos kupuje sobie "byle kto".
Tesla czy Fisker to po prostu samochody bardzo drogie a do tego niby
zielone bo albo elektryczne albo hybrydy. Idelane dla pseudo zielonych
szpanerow z Holywood. Nie tyle kojarze ich z ekoterrorystami co raczej
z bufonami posiadajacymi duzo pieniedzy i bawiacymi sie w pseudo
zielonosc. Mowie tu o ludziach, ktorzy na zjazdy ekolodgiczne lataja
prywatnymi odrzutowcami :-)

http://autos.in.msn.com/gallery.aspx?cp-documentid=3342705&page=14
Skoro dla Ciebie np Leonardo DiCaprio to byle kto.

http://autos.in.msn.com/gallery.aspx?cp-documentid=3342705&page=4
Julia Roberts też byle kto?

Dla zdecydowanej wiekszosci
Amerykanow samochod wogole nie jest symbolem statusu, tylko
urzadzeniem takim samym jak lodowka czy pralka i nie przywiazuja do
tego wagi wogole. Niekiedy sa to wrecz przypadki skrajne. Znany
miliarder - Ross Perot przez lata uzywal starego Buicka, takiego
samego jakim jezdzi  zwykly listonosz czy robotnik i nie posiadal
innego samochodu wogole.

Takich przypadk w osobi cie nie znam ;)
ale zdarza si cz sto tu e przyzwoicie zarabiaj cy ludzie auta nie kupuj ,
pomimo e w kilka mie kupi nowe - autobus lepszy/rower lepszy :), mo e to i
racja... :)

Powyższe potwierdza :P

On Feb 27, 6:21 pm, BQB  wrote:

W dniu 2011-02-27 06:01, JAM pisze:

http://autos.in.msn.com/gallery.aspx?cp-documentid=3342705&page=14
Skoro dla Ciebie np Leonardo DiCaprio to byle kto.

http://autos.in.msn.com/gallery.aspx?cp-documentid=3342705&page=4
Julia Roberts te byle kto?

To ze Priusa kupilo pare znanych gwiazd Holywood nie oznacza, ze jest
obecnie szpanerski. Priusy widuje sie w relatywnie duzych ilosciach w
kazdym wiekszym miescie USA i poruszaja sie nimi osoby calkowicie
przeciente. Nie jest wiec obecnie symbolem szpanu czy statusu. Prius
byl niem jedynie przez kilka miesiecy gdy pojawil sie na rynku
kilkanascie lat temu i wtedy byl faktycznie popularny wsrod ludzi
znanych. Ale to bylo w zeszlym wieku :-)

JAM

Użytkownik " Michał"  napisał w wiadomości

miliarder - Ross Perot przez lata uzywal starego Buicka, takiego
samego jakim jezdzi  zwykly listonosz czy robotnik i nie posiadal
innego samochodu wogole.

Takich przypadków osobiście nie znam ;)

Pieniądze lubią ciszę.
Jak ktoś jest nowobogackim dupkiem i obraca się w takim środowisku, musi szpanować autem, bo niczym innym nie potrafi.

Użytkownik " Michał"  napisał w wiadomości

waszym zdaniem prestiżowe auto:

http://www.motofakty.pl/artykul/prestiz_przede_wszystkim.html/

W dniu 2011-02-26 17:50,  Michał pisze:

Witam,

waszym zdaniem prestiżowe auto:
-w Polsce
-w Warszawie
-w mieście tanich aut - Krakowie
-na Polskiej wsi
-w USA
-w Paryżu
-w Berlinie :)
-Moskwa ;) ?

Rolls Royce dowolny model? :)

--
venioo
GG:198909
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086

Użytkownik "venioo"  napisał w wiadomości

Rolls Royce dowolny model? :)

Byle nie jest się szoferem

W dniu 2011-02-27 18:56, f pisze:

Użytkownik "venioo"  napisał w wiadomości

Rolls Royce dowolny model? :)

Byle nie jest się szoferem

Hmmm, bycie szoferem Rollsa to tez prestiz :)

--
venioo
GG:198909
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086

Użytkownik " Michał"  napisał w wiadomości

Witam,

waszym zdaniem prestiżowe auto:
-w Warszawie
-w Paryżu

Proponuję któreś z tych:
http://tinyurl.com/6j4jnrz

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
   Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

Użytkownik " Michał"  napisał w wiadomości

waszym zdaniem prestiżowe auto:

 Koenigsegg Trevita
i każde inne kosztujące co najmniej 1000 średnich pensji

Co to jest prestiż? Autorytet, poważanie, szacunek innych?  A może zazdrość i pożądanie?
Komu on jest potrzebny ?
Czy ma znaczenie jakim autem akwizytor przyjeżdża?
Czy chętniej kupisz u niego jak przyjedzie autem wartym 1tys PLN czy 1mln PLN ?
(Dla mnie przywiezienie dupy drogim autem sugeruje duże marże i niech sprzedaje gdzie indziej)

http://www.magazynprestiz.pl/
http://www.motofakty.pl/artykul/auto_prestiz.html

W dniu 2011-02-26 18:17, spa pisze:

(Dla mnie przywiezienie dupy drogim autem sugeruje duże marże i niech
sprzedaje gdzie indziej)

Z kolei przywiezienie dupy tanim źle świadczy o kondycji firmy - oszczędzają na czym się da.

Jak kto woli.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

Użytkownik "Grejon"  napisał w wiadomości

Z kolei przywiezienie dupy tanim źle świadczy o kondycji firmy - oszczędzają na czym się da.

Gdy ja chcę kupić ma być tanio, czyli dostawca ma być oszczędny.
Jak stać go na fanaberie typu wożenie szmelcu kratkowozem BMW, to mam dla delikwenta jedynie pogardę.

Jak będę chciał zainwestować w czyjąś działkę, również sprawdzę czy prezes nie jest rozrzutny i moich aktywów nie wyda na swoje rozrywki, knajpy, auta, komórki, itp., i dla mnie na dywidendę zabraknie
Zarząd ma przyjeżdżać do roboty swoim prywatnym.  Jak wykorzystuje służbowe - żegnam ozięble.

W dniu 2011-03-01 09:03, spa pisze:

Gdy ja chcę kupić ma być tanio, czyli dostawca ma być oszczędny.
Jak stać go na fanaberie typu wożenie szmelcu kratkowozem BMW, to mam
dla delikwenta jedynie pogardę.

Ty chcesz tanio, inni solidnie. Może tobie nie przeszkadza, że handlowiec przyjedzie x-nastoletnim pordzewiałym szmelcem, mnie tak.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

Użytkownik "Grejon"  napisał w wiadomości

Ty chcesz tanio, inni solidnie. Może tobie nie przeszkadza, że handlowiec
przyjedzie x-nastoletnim pordzewiałym szmelcem, mnie tak.

Szmelcem nie jeżdżą, bo daleko by nie zajechali.
Do mnie maja jeździć odpowiednim autem, a nie prestiżowym. Może być wart
milion, byle to był wielki TIR, a nie wyuzdana osobówka.
Do wożenia drobnego towaru służą pospolite dostawczaki, których jest
mnóstwo, a nie BMW czy Porsche z kratką.
Prestiż potrzebny w specyficznych kręgach.

On Tue, 01 Mar 2011 09:06:08 +0100,  Grejon wrote:

W dniu 2011-03-01 09:03, spa pisze:

Gdy ja chcę kupić ma być tanio, czyli dostawca ma być oszczędny.
Jak stać go na fanaberie typu wożenie szmelcu kratkowozem BMW, to mam
dla delikwenta jedynie pogardę.

Ty chcesz tanio, inni solidnie. Może tobie nie przeszkadza, że
handlowiec przyjedzie x-nastoletnim pordzewiałym szmelcem, mnie tak.

Ale jak podjedzie nowym BMW czy mercedesem to ja sie dlugo nie
zastanawiam kto za to placi :-)

J.

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Ale jak podjedzie nowym BMW czy mercedesem to ja się długo nie
zastanawiam kto za to płaci :-)

Wół roboczy Mercedes Actros, Axor, Sprinter może być.
Nie razi  jak Mercedes SLS AMG z kratką -zwykła profanacja marki.
Kratka w kombi służy do wożenia psa.

W dniu 2011-03-01 10:02, J.F. pisze:

Ale jak podjedzie nowym BMW czy mercedesem to ja sie dlugo nie
zastanawiam kto za to placi :-)

No tak, ale przesadzać w drugą stronę też się nie powinno. Chcesz się spotkać z upoconym PHowcem w połowie lipca bo "kerownik" pożałował na klimę? :)


--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi