Grupy dyskusyjne   »   Jakie zonki na egzaminie na PJ B?

Jakie zonki na egzaminie na PJ B?



1 Data: Pa?dziernik 05 2011 19:39:59
Temat: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Mikolaj Jopczynski, Tychy Online 

Witajcie,

Stalo sie - zebralem komplecik i czeka mnie egz.

Za moim czasow (11 l temu) zaczynaly sie debilne pytania i rowne debilne odpowiedzi.

Czy mozecie sie podzielic inf, na co zwrocic uwage glownie na miescie i placu.
Bo "niestety" calosc teorii mozna wbic na blache..


M.



2 Data: Pa?dziernik 05 2011 19:56:30
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: 'Tom N' 

Mikolaj Jopczynski, Tychy Online w

Witajcie,
Stalo sie - zebralem komplecik i czeka mnie egz.

Gratulacje ;)

Za moim czasow (11 l temu) zaczynaly sie debilne pytania i rowne debilne
odpowiedzi.

No skoro pan przyszedł polować...

Czy mozecie sie podzielic inf, na co zwrocic uwage glownie na miescie i
placu.

Na przepisy -- w tym dotyczące przeprowadzania egzaminu...

HTH ;P

--
Tomasz Nycz

3 Data: Pa?dziernik 05 2011 21:37:38
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Wed, 05 Oct 2011 19:39:59 +0200, Mikolaj Jopczynski, Tychy Online
napisał(a):

Witajcie,

Stalo sie - zebralem komplecik i czeka mnie egz.

Owszem nie. Możesz się bez problemu wymigać :D
Ja miałem 37, mam zero i moga mnie w pompkę cmoknąć :D
W dogrywce tez dokopałem nierządowi miasta Krakowa :D

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

4 Data: Pa?dziernik 06 2011 07:02:11
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Grzegorz 

Hello Adam Płaszczyca !:

Dnia Wed, 05 Oct 2011 19:39:59 +0200, Mikolaj Jopczynski, Tychy Online
napisał(a):

Witajcie,

Stalo sie - zebralem komplecik i czeka mnie egz.

Owszem nie. Możesz się bez problemu wymigać :D

Podpowiesz ????

Ja miałem 37, mam zero i moga mnie w pompkę cmoknąć :D
W dogrywce tez dokopałem nierządowi miasta Krakowa :D

No to się pochwal ;-) !

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

5 Data: Pa?dziernik 07 2011 00:08:33
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Thu, 06 Oct 2011 07:02:11 +0200, Grzegorz napisał(a):

Owszem nie. Możesz się bez problemu wymigać :D

Podpowiesz ????

Przepisy. Przeczytać dokładnie jakie masz obowiązki. Na przykład, czy masz
obowiązek dostarczać kwit od psychologa do urzędu :D
Oraz kiedy urząd ma wystawic skierowanie na egzamin :D

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

6 Data: Pa?dziernik 06 2011 12:20:54
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Maciek 

Dnia Wed, 05 Oct 2011 19:39:59 +0200, Mikolaj Jopczynski, Tychy Online
napisał(a):
 

Czy mozecie sie podzielic inf, na co zwrocic uwage glownie na miescie i
placu.

Nie chcialbym byc zlosliwy, ale moze po prostu naucz sie jezdzic? :/
No, chyba ze te punkty nalapales w wyniku wyjatkowo dlugiej serii bardzo
pechowych przypadkow - jesli tak, to przepraszam.

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

7 Data: Pa?dziernik 06 2011 12:34:03
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Marek P. 

Maciek wrote:

Dnia Wed, 05 Oct 2011 19:39:59 +0200, Mikolaj Jopczynski, Tychy Online
napisał(a):

Czy mozecie sie podzielic inf, na co zwrocic uwage glownie na
miescie i placu.

Nie chcialbym byc zlosliwy, ale moze po prostu naucz sie jezdzic? :/
No, chyba ze te punkty nalapales w wyniku wyjatkowo dlugiej serii
bardzo pechowych przypadkow - jesli tak, to przepraszam.

To samo powiedział mój szef. Zaczął nowy biznes, zaczął więcej jeździć (i
tak nie tyle co ja) i już ma 16-ście pkt.

8 Data: Pa?dziernik 06 2011 14:35:31
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Grejon 

W dniu 2011-10-06 12:34, Marek P. pisze:

To samo powiedział mój szef. Zaczął nowy biznes, zaczął więcej jeździć (i
tak nie tyle co ja) i już ma 16-ście pkt.

Ja miałem swego czasu 20-dzieścia 1-eden, ale teraz mam 0-ro.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

9 Data: Pa?dziernik 07 2011 18:48:02
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Bydlę 

On 2011-10-06 12:35:31 +0000, Grejon  said:

W dniu 2011-10-06 12:34, Marek P. pisze:

To samo powiedział mój szef. Zaczął nowy biznes, zaczął więcej jeździć (i
tak nie tyle co ja) i już ma 16-ście pkt.

Ja miałem swego czasu 20-dzieścia 1-eden, ale teraz mam 0-ro.

:)))



--
Bydlę

10 Data: Pa?dziernik 06 2011 12:36:20
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Myjk 

Thu, 6 Oct 2011 12:20:54 +0200, Maciek

Nie chcialbym byc zlosliwy, ale moze po prostu naucz sie jezdzic? :/

Sugerujesz, że Adaś nie umie jeździć? :P Oj, bój się!

--
Pozdor Myjk
xcarlink *MP3* player
http://xcarlink.pl

11 Data: Pa?dziernik 06 2011 12:41:57
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Mikolaj Jopczynski, Tychy Online 

W dniu 2011-10-06 12:20, Maciek pisze:

Dnia Wed, 05 Oct 2011 19:39:59 +0200, Mikolaj Jopczynski, Tychy Online
napisał(a):

Czy mozecie sie podzielic inf, na co zwrocic uwage glownie na miescie i
placu.

Nie chcialbym byc zlosliwy, ale moze po prostu naucz sie jezdzic? :/

*ZAWSZE* jezdzisz wg obowiazujacego ograniczenia?

I przypadek, przez ktory zalapalem kumulacje:
skrzyzowanie, 3 pasy - lewo, prosto, prawo
- ustawiam sie na srodkowym, po czym zmieniam zdanie, przejezdzam sygnalizator, ustawiam sie na pasie w lewo - nie przejezdzam skrzyzowania, ruszam po zapaleniu zielonego
- na s1 jade lewym pasem szybciej, anizeli kierownik po prawej stronie - przejezdzamy oboje przez przejscie dla pieszych

Wersja policji:
- przejechalem na czerwonym przez skrzyzowanie
- 2x wyprzedzialem na przejsciu dla pieszych

Oczywiscie, mozna byc sk.... i twierdzic, ze zlamalem przepisy ...
Bylem troche spanikowany, ze wtedy zabiora mi prawko, wiec zbilem troche punktow i przyjalem mandat - dzisiaj bym tego nie zrobil.

No, chyba ze te punkty nalapales w wyniku wyjatkowo dlugiej serii bardzo
pechowych przypadkow - jesli tak, to przepraszam.

Pozostale 2 wykroczenia (6 i 8pkt) za przekroczenie predkosci na 2 jezdniowej, 2 pasmowej drodze gdzie nie bylo zadnego ruchu (dk94 na wylocie z olkusza i dk7 na wylocie z bibic).

M.

12 Data: Pa?dziernik 06 2011 13:08:41
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Tychy,

Thursday, October 6, 2011, 12:41:57 PM, you wrote:

Czy mozecie sie podzielic inf, na co zwrocic uwage glownie na miescie i
placu.
Nie chcialbym byc zlosliwy, ale moze po prostu naucz sie jezdzic? :/
*ZAWSZE* jezdzisz wg obowiazujacego ograniczenia?

Ja? Prawie nigdy...

I przypadek, przez ktory zalapalem kumulacje:
skrzyzowanie, 3 pasy - lewo, prosto, prawo
- ustawiam sie na srodkowym, po czym zmieniam zdanie, przejezdzam
sygnalizator, ustawiam sie na pasie w lewo - nie przejezdzam
skrzyzowania, ruszam po zapaleniu zielonego

Przejechałeś za sygnalizator, gdy paliło się na nim czerwone? No to
się należało...

- na s1 jade lewym pasem szybciej, anizeli kierownik po prawej stronie -
przejezdzamy oboje

Oboje? Które było samicą? A może dzieci kierowały?
http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=oboje
http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=obaj

przez przejscie dla pieszych

Jeśli jechałeś szybciej, to wyprzedzałeś. Tyle, że jeśli na obu pasach
poruszały się _ciągi_ pojazdów, to to nie jest wyprzedzanie (Konwencja
Wiedeńska). No i oczywiście nie ma wykroczenia jeśli ruch na przejściu
był kierowany - art. 26 ust. 3 pkt 1.

Wersja policji:
- przejechalem na czerwonym przez skrzyzowanie

Przejechałeś na czerwonym za sygnalizator - bo tak się nazywa to
wykroczenie.

- 2x wyprzedzialem na przejsciu dla pieszych

Dyskusyjne.

Oczywiscie, mozna byc sk.... i twierdzic, ze zlamalem przepisy ...

Ależ złamałeś. I co - jestem sk.... i odważysz mi sie to powtórzyć w
twarz?

[...]

Pozostale 2 wykroczenia (6 i 8pkt) za przekroczenie predkosci na 2
jezdniowej, 2 pasmowej drodze gdzie nie bylo zadnego ruchu (dk94 na
wylocie z olkusza i dk7 na wylocie z bibic).

Mając 14 punktów na koncie Ty sobie pozwalasz na rumakowanie?
Zainwestuj wreszcie w CB.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

13 Data: Pa?dziernik 06 2011 13:26:33
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Marcin Luty 


Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

Hello Tychy,

Thursday, October 6, 2011, 12:41:57 PM, you wrote:

przez przejscie dla pieszych

Jeśli jechałeś szybciej, to wyprzedzałeś. Tyle, że jeśli na obu pasach
poruszały się _ciągi_ pojazdów, to to nie jest wyprzedzanie (Konwencja
Wiedeńska).

Chyba, ze odbywa sie to na przejsciu dla pieszych, wtedy jest to
wyprzedzanie :)

Artykul 11 punkt 11:
"11. a) Umawiające się Strony lub organy terenowe mogą na jezdniach o
ruchu jednokierunkowym i na jezdniach o ruchu dwukierunkowym, jeżeli
co najmniej dwa pasy ruchu na obszarze zabudowanym i trzy pasy ruchu
poza tym obszarem są przeznaczone dla ruchu w tym samym kierunku i są
wyznaczone na jezdni liniami podłużnymi:
i)zezwolić pojazdom jadącym jednym pasem ruchu na wyprzedzanie po
stronie odpowiadającej kierunkowi ruchu pojazdów jadących innym pasem
ruchu oraz
ii)nie stosować postanowień artykułu 10 ustępu 3 niniejszej konwencji,
pod warunkiem wprowadzenia odpowiednich postanowień ograniczających
możliwość zmiany pasów ruchu;
b) w przypadku wymienionym pod literą a) niniejszego ustępu
przewidziany sposób prowadzenia pojazdów będzie uważany za nie
stanowiący wyprzedzania w rozumieniu niniejszej konwencji; jednakże
postanowienia ustępu 9 niniejszego artykułu zachowują moc. "

Zwracam uwagę na ostatnie zdanie.

A to przywolywany punkt 9:
"9. Pojazd nie powinien wyprzedzać innego pojazdu zbliżającego się do
przejścia dla pieszych, wyznaczonego znakami na jezdni lub oznaczonego
jako takie, albo pojazdu zatrzymanego bezpośrednio przed tym
przejściem, lecz jechać z dostatecznie zmniejszoną szybkością
umożliwiającą natychmiastowe zatrzymanie pojazdu, jeżeli pieszy
znajduje się na przejściu. Żadne z postanowień niniejszego ustępu nie
powinno być interpretowane jako uniemożliwiające Umawiającym się
Stronom lub ich organom terenowym wprowadzenie zakazu wyprzedzania w
określonej odległości od przejścia dla pieszych lub nałożenia
surowszych wymagań na kierującego pojazdem, który zamierza wyprzedzać
inny pojazd zatrzymany bezpośrednio przed przejściem. "

--
pzdr
ML

14 Data: Pa?dziernik 06 2011 13:38:46
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Marcin,

Thursday, October 6, 2011, 1:26:33 PM, you wrote:


Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

Hello Tychy,

Thursday, October 6, 2011, 12:41:57 PM, you wrote:

przez przejscie dla pieszych

Jeśli jechałeś szybciej, to wyprzedzałeś. Tyle, że jeśli na obu pasach
poruszały się _ciągi_ pojazdów, to to nie jest wyprzedzanie (Konwencja
Wiedeńska).

Chyba, ze odbywa sie to na przejsciu dla pieszych, wtedy jest to
wyprzedzanie :)

Artykul 11 punkt 11:
"11. a) Umawiające się Strony lub organy terenowe mogą na jezdniach o
ruchu jednokierunkowym i na jezdniach o ruchu dwukierunkowym, jeżeli
co najmniej dwa pasy ruchu na obszarze zabudowanym i trzy pasy ruchu
poza tym obszarem są przeznaczone dla ruchu w tym samym kierunku i są
wyznaczone na jezdni liniami podłużnymi:
i)zezwolić pojazdom jadącym jednym pasem ruchu na wyprzedzanie po
stronie odpowiadającej kierunkowi ruchu pojazdów jadących innym pasem
ruchu oraz
ii)nie stosować postanowień artykułu 10 ustępu 3 niniejszej konwencji,
pod warunkiem wprowadzenia odpowiednich postanowień ograniczających
możliwość zmiany pasów ruchu;
b) w przypadku wymienionym pod literą a) niniejszego ustępu
przewidziany sposób prowadzenia pojazdów będzie uważany za nie
stanowiący wyprzedzania w rozumieniu niniejszej konwencji; jednakże
postanowienia ustępu 9 niniejszego artykułu zachowują moc. "

Zwracam uwagę na ostatnie zdanie.

A to przywolywany punkt 9:
"9. Pojazd nie powinien wyprzedzać innego pojazdu zbliżającego się do
przejścia dla pieszych, wyznaczonego znakami na jezdni lub oznaczonego
jako takie, albo pojazdu zatrzymanego bezpośrednio przed tym
przejściem, lecz jechać z dostatecznie zmniejszoną szybkością
umożliwiającą natychmiastowe zatrzymanie pojazdu, jeżeli pieszy
znajduje się na przejściu. Żadne z postanowień niniejszego ustępu nie
powinno być interpretowane jako uniemożliwiające Umawiającym się
Stronom lub ich organom terenowym wprowadzenie zakazu wyprzedzania w
określonej odległości od przejścia dla pieszych lub nałożenia
surowszych wymagań na kierującego pojazdem, który zamierza wyprzedzać
inny pojazd zatrzymany bezpośrednio przed przejściem. "

To nie ten przepis. Chodzi o dwa ciągi pojazdów a nie dwa lub trzy
pasy w jedną stronę.


--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

15 Data: Pa?dziernik 06 2011 15:28:14
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Marcin Luty 


Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

Hello Marcin,

Thursday, October 6, 2011, 1:26:33 PM, you wrote:


Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

Hello Tychy,

Thursday, October 6, 2011, 12:41:57 PM, you wrote:

przez przejscie dla pieszych

Jeśli jechałeś szybciej, to wyprzedzałeś. Tyle, że jeśli na obu pasach
poruszały się _ciągi_ pojazdów, to to nie jest wyprzedzanie (Konwencja
Wiedeńska).

Chyba, ze odbywa sie to na przejsciu dla pieszych, wtedy jest to
wyprzedzanie :)

Artykul 11 punkt 11:
"11. a) Umawiające się Strony lub organy terenowe mogą na jezdniach o
ruchu jednokierunkowym i na jezdniach o ruchu dwukierunkowym, jeżeli
co najmniej dwa pasy ruchu na obszarze zabudowanym i trzy pasy ruchu
poza tym obszarem są przeznaczone dla ruchu w tym samym kierunku i są
wyznaczone na jezdni liniami podłużnymi:
i)zezwolić pojazdom jadącym jednym pasem ruchu na wyprzedzanie po
stronie odpowiadającej kierunkowi ruchu pojazdów jadących innym pasem
ruchu oraz
ii)nie stosować postanowień artykułu 10 ustępu 3 niniejszej konwencji,
pod warunkiem wprowadzenia odpowiednich postanowień ograniczających
możliwość zmiany pasów ruchu;
b) w przypadku wymienionym pod literą a) niniejszego ustępu
przewidziany sposób prowadzenia pojazdów będzie uważany za nie
stanowiący wyprzedzania w rozumieniu niniejszej konwencji; jednakże
postanowienia ustępu 9 niniejszego artykułu zachowują moc. "

Zwracam uwagę na ostatnie zdanie.

A to przywolywany punkt 9:
"9. Pojazd nie powinien wyprzedzać innego pojazdu zbliżającego się do
przejścia dla pieszych, wyznaczonego znakami na jezdni lub oznaczonego
jako takie, albo pojazdu zatrzymanego bezpośrednio przed tym
przejściem, lecz jechać z dostatecznie zmniejszoną szybkością
umożliwiającą natychmiastowe zatrzymanie pojazdu, jeżeli pieszy
znajduje się na przejściu. Żadne z postanowień niniejszego ustępu nie
powinno być interpretowane jako uniemożliwiające Umawiającym się
Stronom lub ich organom terenowym wprowadzenie zakazu wyprzedzania w
określonej odległości od przejścia dla pieszych lub nałożenia
surowszych wymagań na kierującego pojazdem, który zamierza wyprzedzać
inny pojazd zatrzymany bezpośrednio przed przejściem. "

To nie ten przepis. Chodzi o dwa ciągi pojazdów a nie dwa lub trzy
pasy w jedną stronę.

To podeślij ten, który o tym stanowi.
Ten artykuł przytoczony przez mnie ma tytuł: "Wyprzedzanie i jazda w
rzędzie"

--
pzdr
ML

16 Data: Pa?dziernik 06 2011 13:39:12
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: LEPEK 

W dniu 2011-10-06 12:41, Mikolaj Jopczynski, Tychy Online pisze:

I przypadek, przez ktory zalapalem kumulacje:
skrzyzowanie, 3 pasy - lewo, prosto, prawo
- ustawiam sie na srodkowym, po czym zmieniam zdanie, przejezdzam
sygnalizator, ustawiam sie na pasie w lewo - nie przejezdzam
skrzyzowania, ruszam po zapaleniu zielonego
- na s1 jade lewym pasem szybciej, anizeli kierownik po prawej stronie -
przejezdzamy oboje przez przejscie dla pieszych

Wersja policji:
- przejechalem na czerwonym przez skrzyzowanie
- 2x wyprzedzialem na przejsciu dla pieszych

Jeżeli na tym przejściu były światła dla pieszych (no i - co za tym idzie - dla ciebie), to jest to przejście o ruchu kierowanym i wyprzedzać tam można.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

17 Data: Pa?dziernik 06 2011 18:03:46
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-10-06 13:39, LEPEK pisze:

W dniu 2011-10-06 12:41, Mikolaj Jopczynski, Tychy Online pisze:

I przypadek, przez ktory zalapalem kumulacje:
skrzyzowanie, 3 pasy - lewo, prosto, prawo
- ustawiam sie na srodkowym, po czym zmieniam zdanie, przejezdzam
sygnalizator, ustawiam sie na pasie w lewo - nie przejezdzam
skrzyzowania, ruszam po zapaleniu zielonego
- na s1 jade lewym pasem szybciej, anizeli kierownik po prawej stronie -
przejezdzamy oboje przez przejscie dla pieszych

Wersja policji:
- przejechalem na czerwonym przez skrzyzowanie
- 2x wyprzedzialem na przejsciu dla pieszych

Jeżeli na tym przejściu były światła dla pieszych (no i - co za tym
idzie - dla ciebie), to jest to przejście o ruchu kierowanym i
wyprzedzać tam można.

Aha, a za sygnalizator z czerwonym to wolno wjechać?

18 Data: Pa?dziernik 06 2011 18:40:59
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: LEPEK 

W dniu 2011-10-06 18:03, Artur Maśląg pisze:


Aha, a za sygnalizator z czerwonym to wolno wjechać?

Nie, a co? Czy tak wnioskujesz z tego, co napisałem (pisząc "aha")?

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

19 Data: Pa?dziernik 06 2011 19:24:54
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-10-06 18:40, LEPEK pisze:

W dniu 2011-10-06 18:03, Artur Maśląg pisze:


Aha, a za sygnalizator z czerwonym to wolno wjechać?

Nie, a co?

A nic. Nie wolno.

Czy tak wnioskujesz z tego, co napisałem (pisząc "aha")?

Skąd taki wniosek?

20 Data: Pa?dziernik 06 2011 22:25:14
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: LEPEK 

W dniu 2011-10-06 19:24, Artur Maśląg pisze:

W dniu 2011-10-06 18:40, LEPEK pisze:
W dniu 2011-10-06 18:03, Artur Maśląg pisze:


Aha, a za sygnalizator z czerwonym to wolno wjechać?

Nie, a co?

A nic. Nie wolno.
No...

Czy tak wnioskujesz z tego, co napisałem (pisząc "aha")?

Skąd taki wniosek?

Więc po co mi tak odpowiadasz? Odniosłem się tylko do wyprzedzania. Przejazd za sygnalizator z czerwonym światłem to rzecz oczywista.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

21 Data: Pa?dziernik 07 2011 11:56:20
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Artur Maśląg wrote:

W dniu 2011-10-06 13:39, LEPEK pisze:
W dniu 2011-10-06 12:41, Mikolaj Jopczynski, Tychy Online pisze:

I przypadek, przez ktory zalapalem kumulacje:
skrzyzowanie, 3 pasy - lewo, prosto, prawo
- ustawiam sie na srodkowym, po czym zmieniam zdanie, przejezdzam
sygnalizator, ustawiam sie na pasie w lewo - nie przejezdzam
skrzyzowania, ruszam po zapaleniu zielonego
- na s1 jade lewym pasem szybciej, anizeli kierownik po prawej stronie -
przejezdzamy oboje przez przejscie dla pieszych

Wersja policji:
- przejechalem na czerwonym przez skrzyzowanie
- 2x wyprzedzialem na przejsciu dla pieszych

Jeżeli na tym przejściu były światła dla pieszych (no i - co za tym
idzie - dla ciebie), to jest to przejście o ruchu kierowanym i
wyprzedzać tam można.

Aha, a za sygnalizator z czerwonym to wolno wjechać?


Nie można. Ale nie można też równocześnie ukarać za wyprzedzanie na przejściu chronionym tym syngalizatorem.

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

22 Data: Pa?dziernik 07 2011 12:51:05
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-10-07 11:56, Sebastian Kaliszewski pisze:

Artur Maśląg wrote:
W dniu 2011-10-06 13:39, LEPEK pisze:
W dniu 2011-10-06 12:41, Mikolaj Jopczynski, Tychy Online pisze:

I przypadek, przez ktory zalapalem kumulacje:
skrzyzowanie, 3 pasy - lewo, prosto, prawo
- ustawiam sie na srodkowym, po czym zmieniam zdanie, przejezdzam
sygnalizator, ustawiam sie na pasie w lewo - nie przejezdzam
skrzyzowania, ruszam po zapaleniu zielonego
- na s1 jade lewym pasem szybciej, anizeli kierownik po prawej
stronie -
przejezdzamy oboje przez przejscie dla pieszych

Wersja policji:
- przejechalem na czerwonym przez skrzyzowanie
- 2x wyprzedzialem na przejsciu dla pieszych

Jeżeli na tym przejściu były światła dla pieszych (no i - co za tym
idzie - dla ciebie), to jest to przejście o ruchu kierowanym i
wyprzedzać tam można.

Aha, a za sygnalizator z czerwonym to wolno wjechać?


Nie można.

Otóż to.

Ale nie można też równocześnie ukarać za wyprzedzanie na
przejściu chronionym tym syngalizatorem.

Nie gadaj.

23 Data: Pa?dziernik 06 2011 17:42:05
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Heinzkalter 


"Mikolaj Jopczynski, Tychy Online"  wrote in message

W dniu 2011-10-06 12:20, Maciek pisze:
Dnia Wed, 05 Oct 2011 19:39:59 +0200, Mikolaj Jopczynski, Tychy Online
napisał(a):

Czy mozecie sie podzielic inf, na co zwrocic uwage glownie na miescie i
placu.

Nie chcialbym byc zlosliwy, ale moze po prostu naucz sie jezdzic? :/

*ZAWSZE* jezdzisz wg obowiazujacego ograniczenia?

I przypadek, przez ktory zalapalem kumulacje:
skrzyzowanie, 3 pasy - lewo, prosto, prawo
- ustawiam sie na srodkowym, po czym zmieniam zdanie, przejezdzam sygnalizator, ustawiam sie na pasie w lewo - nie przejezdzam skrzyzowania, ruszam po zapaleniu zielonego
- na s1 jade lewym pasem szybciej, anizeli kierownik po prawej stronie - przejezdzamy oboje przez przejscie dla pieszych

Wersja policji:
- przejechalem na czerwonym przez skrzyzowanie
- 2x wyprzedzialem na przejsciu dla pieszych

Oczywiscie, mozna byc sk.... i twierdzic, ze zlamalem przepisy ...
Bylem troche spanikowany, ze wtedy zabiora mi prawko, wiec zbilem troche punktow i przyjalem mandat - dzisiaj bym tego nie zrobil.

No, chyba ze te punkty nalapales w wyniku wyjatkowo dlugiej serii bardzo
pechowych przypadkow - jesli tak, to przepraszam.

Pozostale 2 wykroczenia (6 i 8pkt) za przekroczenie predkosci na 2 jezdniowej, 2 pasmowej drodze gdzie nie bylo zadnego ruchu (dk94 na wylocie z olkusza i dk7 na wylocie z bibic).

M.


Jakoś tak zawsze kierowca tracący prawo jazdy jest najbardziej pokrzywdzony. A to "Nie moja wina...", "Uwzięli się...", "Podpuścili mnie...", "Polskie drogi...", "Zle oznaczenie...", "Bo on sie wpychał...", "Zle ustawiona sygnalizacja świetlna...", "Bo co on nie widział, że zapierdalam...", "Kto tu panie jedzie 50?..", "Wszyscy tak jeżdżą...", "Ja mam prawo jazdy od 11 lat i jestem mistrz...", "HWDP". A na koniec skamle "prosze tych punktów trochę mniej i lagodny wymiar kary..."
A nie lepiej postawić sprawę po męsku i przyjąć karę z godnością? Nie to nie wypada - bo najpierw trzeba by sobie uświadomić i poukladać w głowie, że nie umiem dobrze jeździć, że jestem chamem drogowym i wydaje mi sie że będę szybszy, lepszy, bardziej zajebisty... A do świadomości już napewno nie moze dotrzeć, że jestem zagrożeniem na drodze i potencjalnym mordercą - no bo przecież jestem zajebisty.
Po to zostal wymyslony system punktów, mandatow i kar, żeby skutecznie eliminować z ruchu kierowcow powodujących zagrożenia. Niestety w Polsce system ten jest jeszcze niewydolny, bo sankcja wedlug mnie jest zbyt malo dotkliwa. Sam egzamin sprawy nie zalatwia - wedlug mnie do egzaminu można by bylo przystapić dopiero po roku jazdy komunikacją miejska - wtedy kara odniosla by skutek.

hk

24 Data: Pa?dziernik 06 2011 15:45:52
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: to 

begin Heinzkalter

Jakoś tak zawsze kierowca tracący prawo jazdy jest najbardziej
pokrzywdzony.

Bo tak zwykle jest. I zwykle jest to kwestią przypadku, pecha, ew. dużego
rocznego kilometrażu.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

25 Data: Pa?dziernik 06 2011 17:55:35
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Heinzkalter 


"to"  wrote in message

begin Heinzkalter

Jakoś tak zawsze kierowca tracący prawo jazdy jest najbardziej
pokrzywdzony.

Bo tak zwykle jest. I zwykle jest to kwestią przypadku, pecha, ew. dużego
rocznego kilometrażu.




Wydawalo mi się, że jest to kwestia jazdy niezgodnie z przepisami...

hk

26 Data: Pa?dziernik 06 2011 18:05:00
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-10-06 17:55, Heinzkalter pisze:


"to"  wrote in message

begin Heinzkalter

Jakoś tak zawsze kierowca tracący prawo jazdy jest najbardziej
pokrzywdzony.

Bo tak zwykle jest. I zwykle jest to kwestią przypadku, pecha, ew. dużego
rocznego kilometrażu.


Wydawalo mi się, że jest to kwestia jazdy niezgodnie z przepisami...

Na tej grupie raczej nie znajdziesz zrozumienia. Tutaj w większości
wypadków panuje model olewania przepisów i wykręcania się od
odpowiedzialności, a jak kogoś złapią to oczywiście mendy i wpływ
"komunistycznej" przeszłości.

27 Data: Pa?dziernik 06 2011 18:35:56
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Heinzkalter 


"Artur Maśląg"  wrote in message

W dniu 2011-10-06 17:55, Heinzkalter pisze:

"to"  wrote in message

begin Heinzkalter

Jakoś tak zawsze kierowca tracący prawo jazdy jest najbardziej
pokrzywdzony.

Bo tak zwykle jest. I zwykle jest to kwestią przypadku, pecha, ew. dużego
rocznego kilometrażu.


Wydawalo mi się, że jest to kwestia jazdy niezgodnie z przepisami...

Na tej grupie raczej nie znajdziesz zrozumienia. Tutaj w większości
wypadków panuje model olewania przepisów i wykręcania się od
odpowiedzialności, a jak kogoś złapią to oczywiście mendy i wpływ
"komunistycznej" przeszłości.


Tak tak, wiem jakie tu panują zasady - pisuję na ta grupe juz z 10 lat. Ale problem nie dotyczy grupy - dotyczy większości kierowcow ;-)))

hk

28 Data: Pa?dziernik 06 2011 19:06:38
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Heinzkalter,

Thursday, October 6, 2011, 6:35:56 PM, you wrote:

[...]

Wydawalo mi się, że jest to kwestia jazdy niezgodnie z przepisami...
Na tej grupie raczej nie znajdziesz zrozumienia. Tutaj w większości
wypadków panuje model olewania przepisów i wykręcania się od
odpowiedzialności, a jak kogoś złapią to oczywiście mendy i wpływ
"komunistycznej" przeszłości.
Tak tak, wiem jakie tu panują zasady - pisuję na ta grupe juz z 10 lat. Ale
problem nie dotyczy grupy - dotyczy większości kierowcow ;-)))

Zaczynasz powoli łapać. Skoro zdecydowana większość kierowców cznia na
przepisy, to znaczy to, że one są dobre i sa skutecznie egzekwowane?

Czy też może należy zrobić to, co zrobiono z ograniczeniami prędkości
na autostradach - czyli doprowadzić przepisy do realności...

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

29 Data: Pa?dziernik 06 2011 19:26:05
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Heinzkalter 


"RoMan Mandziejewicz"  wrote in message

Hello Heinzkalter,

Thursday, October 6, 2011, 6:35:56 PM, you wrote:

[...]

Wydawalo mi się, że jest to kwestia jazdy niezgodnie z przepisami...
Na tej grupie raczej nie znajdziesz zrozumienia. Tutaj w większości
wypadków panuje model olewania przepisów i wykręcania się od
odpowiedzialności, a jak kogoś złapią to oczywiście mendy i wpływ
"komunistycznej" przeszłości.
Tak tak, wiem jakie tu panują zasady - pisuję na ta grupe juz z 10 lat. Ale
problem nie dotyczy grupy - dotyczy większości kierowcow ;-)))

Zaczynasz powoli łapać. Skoro zdecydowana większość kierowców cznia na
przepisy, to znaczy to, że one są dobre i sa skutecznie egzekwowane?

Czy też może należy zrobić to, co zrobiono z ograniczeniami prędkości
na autostradach - czyli doprowadzić przepisy do realności...

-- Best regards,
RoMan                            PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


Co innego autostrada, a co innego miasto i teren zabudowany. Faktycznie plynność ruchu to ważna rzecz i przepisy dotyczace prędkości na drogach szybkiego ruchu powinny byc urealnione.
Co innego zaś stwarzanie realnego zagrożenia. Przyklady: Przejscia dla pieszych, wyprzedzanie na skrzyzowaniu, przekraczanie prędkości w terenie zabudowanym, w miejscach niebezpiecznych - zakręty, lasy itd itd. Wszyscy są hojrakami dopóki NIE STANIE SIE KOMUŚ KRZYWDA - gwarantuję wtedy rozum i pokora wraca momentalnie.
A tak poa konkursem powiedz mi, dlaczego w krajach zachodnich - mam na mysli UK i Irlandie bo tam pare lat spędzilem - wszyscy jeżdżą zgodnie z przepisami? Jak jest 50 to jadą 50. Jak 120 to 120. Jak zakaz wyprzedzania to zakaz i nie wolno. Otóż dlatego, że jest tam poglad latwy do przetłumaczenia: SAFETY FIRST. I wszystko w tym temacie.

hk

30 Data: Pa?dziernik 06 2011 19:50:22
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Heinzkalter,

Thursday, October 6, 2011, 7:26:05 PM, you wrote:


Wydawalo mi się, że jest to kwestia jazdy niezgodnie z przepisami...
Na tej grupie raczej nie znajdziesz zrozumienia. Tutaj w większości
wypadków panuje model olewania przepisów i wykręcania się od
odpowiedzialności, a jak kogoś złapią to oczywiście mendy i wpływ
"komunistycznej" przeszłości.
Tak tak, wiem jakie tu panują zasady - pisuję na ta grupe juz z 10
lat. Ale problem nie dotyczy grupy - dotyczy większości kierowcow
;-)))
Zaczynasz powoli łapać. Skoro zdecydowana większość kierowców cznia na
przepisy, to znaczy to, że one są dobre i sa skutecznie egzekwowane?
Czy też może należy zrobić to, co zrobiono z ograniczeniami prędkości
na autostradach - czyli doprowadzić przepisy do realności...
Co innego autostrada, a co innego miasto i teren zabudowany. Faktycznie
plynność ruchu to ważna rzecz i przepisy dotyczace prędkości na drogach
szybkiego ruchu powinny byc urealnione.
Co innego zaś stwarzanie realnego zagrożenia. Przyklady: Przejscia dla
pieszych, wyprzedzanie na skrzyzowaniu, przekraczanie prędkości w terenie
zabudowanym, w miejscach niebezpiecznych - zakręty, lasy itd itd. Wszyscy są
hojrakami dopóki NIE STANIE SIE KOMUŚ KRZYWDA - gwarantuję wtedy rozum i
pokora wraca momentalnie.
A tak poa konkursem powiedz mi, dlaczego w krajach zachodnich - mam na mysli
UK i Irlandie bo tam pare lat spędzilem - wszyscy jeżdżą zgodnie z
przepisami? Jak jest 50 to jadą 50. Jak 120 to 120.

Jakie 120? Tam tyle nawet na autostradzie nie wolno. Na autostradach
buspasy porobili.

Jak zakaz wyprzedzania to zakaz i nie wolno. Otóż dlatego, że jest
tam poglad latwy do przetłumaczenia: SAFETY FIRST. I wszystko w tym
temacie.

Sprawdź statystyki w UK a dopiero potem pisz.


--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

31 Data: Pa?dziernik 06 2011 19:56:59
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Heinzkalter 


"RoMan Mandziejewicz"  wrote in message

Hello Heinzkalter,

Thursday, October 6, 2011, 7:26:05 PM, you wrote:


Wydawalo mi się, że jest to kwestia jazdy niezgodnie z przepisami...
Na tej grupie raczej nie znajdziesz zrozumienia. Tutaj w większości
wypadków panuje model olewania przepisów i wykręcania się od
odpowiedzialności, a jak kogoś złapią to oczywiście mendy i wpływ
"komunistycznej" przeszłości.
Tak tak, wiem jakie tu panują zasady - pisuję na ta grupe juz z 10
lat. Ale problem nie dotyczy grupy - dotyczy większości kierowcow
;-)))
Zaczynasz powoli łapać. Skoro zdecydowana większość kierowców cznia na
przepisy, to znaczy to, że one są dobre i sa skutecznie egzekwowane?
Czy też może należy zrobić to, co zrobiono z ograniczeniami prędkości
na autostradach - czyli doprowadzić przepisy do realności...
Co innego autostrada, a co innego miasto i teren zabudowany. Faktycznie
plynność ruchu to ważna rzecz i przepisy dotyczace prędkości na drogach
szybkiego ruchu powinny byc urealnione.
Co innego zaś stwarzanie realnego zagrożenia. Przyklady: Przejscia dla
pieszych, wyprzedzanie na skrzyzowaniu, przekraczanie prędkości w terenie
zabudowanym, w miejscach niebezpiecznych - zakręty, lasy itd itd. Wszyscy są
hojrakami dopóki NIE STANIE SIE KOMUŚ KRZYWDA - gwarantuję wtedy rozum i
pokora wraca momentalnie.
A tak poa konkursem powiedz mi, dlaczego w krajach zachodnich - mam na mysli
UK i Irlandie bo tam pare lat spędzilem - wszyscy jeżdżą zgodnie z
przepisami? Jak jest 50 to jadą 50. Jak 120 to 120.

Jakie 120? Tam tyle nawet na autostradzie nie wolno. Na autostradach
buspasy porobili.

Jak zakaz wyprzedzania to zakaz i nie wolno. Otóż dlatego, że jest
tam poglad latwy do przetłumaczenia: SAFETY FIRST. I wszystko w tym
temacie.

Sprawdź statystyki w UK a dopiero potem pisz.


Mowil dziad do obrazu... Ja staram sie z Toba prowadzić rzeczową dyskusję, ale jak zamierzasz robić sobie żarty, to zostań w swoich przekonaniach.
Rozumiem, że masz dane z pierwszej ręki dotyczące autostrad w UK. Znasz napewno te z "buspasami" a statystyki o kazdej porze w nocy mozesz cytować. Przykro mi ale dalsza dyskusja jest bezprzedmiotowa.

hk

32 Data: Pa?dziernik 06 2011 22:53:46
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Heinzkalter,

Thursday, October 6, 2011, 7:56:59 PM, you wrote:

[...]

Mowil dziad do obrazu... Ja staram sie z Toba prowadzić rzeczową dyskusję,
ale jak zamierzasz robić sobie żarty, to zostań w swoich przekonaniach.
Rozumiem, że masz dane z pierwszej ręki dotyczące autostrad w UK. Znasz
napewno te z "buspasami" a statystyki o kazdej porze w nocy mozesz cytować.

Buspas zamiast najszybszego pasa na M4 w Londynie. Nie zamiast
najwolniejszego ale zamiast najszybszego:

http://g.co/maps/8wkcx

Przykro mi ale dalsza dyskusja jest bezprzedmiotowa.

Z braku argumentów?

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

33 Data: Pa?dziernik 08 2011 22:31:02
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Shrek 

On 2011-10-06 22:53, RoMan Mandziejewicz wrote:

Buspas zamiast najszybszego pasa na M4 w Londynie. Nie zamiast
najwolniejszego ale zamiast najszybszego:

http://g.co/maps/8wkcx

W sumie gdzie jest napisane, że lewy pas jest najszybszy, a prawy najwolniejszy?

Shrek.

34 Data: Pa?dziernik 06 2011 18:12:12
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Rafał Grzelak 

Heinzkalter wrote:

A tak poa
konkursem powiedz mi, dlaczego w krajach zachodnich - mam na mysli UK
i Irlandie bo tam pare lat spędzilem - wszyscy jeżdżą zgodnie z
przepisami? Jak jest 50 to jadą 50. Jak 120 to 120. Jak zakaz
wyprzedzania to zakaz i nie wolno. Otóż dlatego, że jest tam poglad
latwy do przetłumaczenia: SAFETY FIRST. I wszystko w tym temacie.

<http://autokult.pl/2011/10/04/wiekszy-limit-predkosci-w-wielkiej-brytanii>

"Według danych Brytyjskiego Ministerstwa Transportu aż 49%, czyli
połowa brytyjskich kierowców, łamie autostradowe ograniczenie do
prędkości 70 mil na godzinę."

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

35 Data: Pa?dziernik 06 2011 22:18:48
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Rafał,

Thursday, October 6, 2011, 8:12:12 PM, you wrote:

A tak poa
konkursem powiedz mi, dlaczego w krajach zachodnich - mam na mysli UK
i Irlandie bo tam pare lat spędzilem - wszyscy jeżdżą zgodnie z
przepisami? Jak jest 50 to jadą 50. Jak 120 to 120. Jak zakaz
wyprzedzania to zakaz i nie wolno. Otóż dlatego, że jest tam poglad
latwy do przetłumaczenia: SAFETY FIRST. I wszystko w tym temacie.
<http://autokult.pl/2011/10/04/wiekszy-limit-predkosci-w-wielkiej-brytanii>
"Według danych Brytyjskiego Ministerstwa Transportu aż 49%, czyli
połowa brytyjskich kierowców, łamie autostradowe ograniczenie do
prędkości 70 mil na godzinę."

No bo co za idiota stawia ograniczenie do 110 na autostradze?

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

36 Data: Pa?dziernik 08 2011 11:59:46
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Icek 

Co innego autostrada, a co innego miasto i teren zabudowany. Faktycznie
plynność ruchu to ważna rzecz i przepisy dotyczace prędkości na drogach

pi****lisz głupoty.

Wrocław, obwodnica śródmiejska, 2 jezdnie po 2 pasy, pobocze, pas zieleni. Droga w szczerym polu

http://mapy.google.pl/maps?q=wroc%C5%82aw&hl=pl&ie=UTF8&ll=51.145487,17.00675&spn=0.041999,0.077162&sll=52.025459,19.204102&sspn=10.555026,19.753418&vpsrc=6&hnear=Wroc%C5%82aw,+dolno%C5%9Bl%C4%85skie&t=h&z=14 (to ta co widać, że plac budowy).

Ogrodzona, ekrany, płotki, bajery. Ograniczenie do 50-60km/h.

Realne prędkość ludzi na tym odcinku 90-120. Maksymalna (często spotykana: 140-180)





Icek

37 Data: Pa?dziernik 06 2011 23:31:17
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Heinzkalter,

Thursday, October 6, 2011, 6:35:56 PM, you wrote:

[...]

Tak tak, wiem jakie tu panują zasady - pisuję na ta grupe juz z 10 lat.

Że niby jak? I przez tyle czasu nie nauczyłeś się ciąć zbędnych
cytatów, wrotek i sygnaturek?

Facet, jestem tu dłużej niż 10 lat i Cię nie pamiętam.

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

38 Data: Pa?dziernik 07 2011 08:21:04
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Heinzkalter 


Że niby jak? I przez tyle czasu nie nauczyłeś się ciąć zbędnych
cytatów, wrotek i sygnaturek?

Facet, jestem tu dłużej niż 10 lat i Cię nie pamiętam.


Pisywalem tu pod rożnymi nickami. Pare razy ode mnie po uszach dostaleś. I zawsze jak zaczynaleś jużsię slaniać i skamlać w dyskusji bo twoje argumenty byly co najmniej wywrotowe albo po prostu glupie to wytaczales argument o cięciu cytatow, sygnaturek albo ustawieniu czytnika (!) A dyskusje uważam za bezprzedmiotową z kimś, kto upiera się że szybko, niebezpiecznie i lamiąc prawo = dobrze, wspaniale, zajebiście. Nieważne jakich argumentow do tego uzyjesz.


HK

39 Data: Pa?dziernik 07 2011 08:31:23
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Heinzkalter,

Friday, October 7, 2011, 8:21:04 AM, you wrote:


Że niby jak? I przez tyle czasu nie nauczyłeś się ciąć zbędnych
cytatów, wrotek i sygnaturek?
Facet, jestem tu dłużej niż 10 lat i Cię nie pamiętam.
Pisywalem tu pod rożnymi nickami. Pare razy ode mnie po uszach dostaleś.

Świstakowi opowiadaj.

[...]


--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

40 Data: Pa?dziernik 07 2011 08:39:42
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Heinzkalter 


Facet, jestem tu dłużej niż 10 lat i Cię nie pamiętam.
Pisywalem tu pod rożnymi nickami. Pare razy ode mnie po uszach dostaleś.

Świstakowi opowiadaj.

[...]

Boli ucho, boli dupa... ;-p

hk

41 Data: Pa?dziernik 07 2011 11:46:27
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Heinzkalter,

Friday, October 7, 2011, 8:39:42 AM, you wrote:

Facet, jestem tu dłużej niż 10 lat i Cię nie pamiętam.
Pisywalem tu pod rożnymi nickami. Pare razy ode mnie po uszach dostaleś.
Świstakowi opowiadaj.
Boli ucho, boli dupa... ;-p

O buspasie na M4 w Anglii zechcesz porozmawiać? O ograniczeniach do 20km/h
przed szkołą obowiązującym w nocy i w wakacje może? Coś pisałeś o
merytorycznej dyskusji? To dlaczego nie odniesiesz się do argumentów
merytorycznie, tylko o mojej - męskiej - dupie marzenia na grupie
snujesz?


--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

42 Data: Pa?dziernik 07 2011 12:36:43
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Heinzkalter 

O buspasie na M4 w Anglii zechcesz porozmawiać? O ograniczeniach do 20km/h
przed szkołą obowiązującym w nocy i w wakacje może? Coś pisałeś o
merytorycznej dyskusji? To dlaczego nie odniesiesz się do argumentów
merytorycznie, tylko o mojej - męskiej - dupie marzenia na grupie
snujesz?


Moge porozmawiać o twoich mądrościach, ktore próbujesz lansować, że to niby im szybciej tym bezpieczniej i ze jak jest ograniczenie do 20 to w nocy wedlug ciebie mozna jechac 150.
Kiedyś ci powiedzialem, że nie jestes dla mnie partnerem do jakiejkolwiek dyskusji. Niestety glupoty ktore glosisz utwierdzają mnie w tym. Mialem do czynienia z takim madralą jak ty. Pierwszy na skrzyżowaniu, przepisy nie dla niego - a przynajmniej podobnie je interpretował jak ty, mistrz kierownicy, najbardziej zajebisty golf na osiedlu. Mandaty nic go nie nauczyly. Myslisz że jeździ? Jeździ -na wozku i jak bozia da to może kiedyś będzie jeszcze chodził. Nie bedzie niestety chodzila kobieta, ktora szla z dzieckiem, a ktorą ów mistrz potrącił. Czteroletnia dziewczynka przezyla ale jej mama nie... Ograniczenie bylo do 40 - z racji tego, ze droga waska i ruch pieszych po chodniku. Wiesz jak wyglądają zmasakrowane zwłoki dwudziestokilkuletniej kobiety? A wiesz jak krzyczy ranne dziecko? A wiesz jak wygląda rozpacz rodziny? Zdajesz sobie sprawę, że każdy w tej historii mógl mieć jakieś plany marzenia cokolwiek? Wiesz jak szybko sie to zrujnowało?
Nie wiesz. Więc bądź laskaw nie wypowiadac się na ten temat, bo cokolwiek byś nie powiedzial do tej pory to same bzdury. A jezeli byś chciał tą tematykę poznać bliżej, to moge cię zaprosić do oddzialu ratunkowego w szpitalu pooglądasz sobie. Zobaczysz jak wygląda urwana ręka, jak wyglada konający zakrawiony czlowiek, zmiażdżone nogi - jak to nie wystarczy to obok jest kostnica - dzieci, ofiary wypadkow też tam przewożą. Jak taką terapię przejdziesz to wtedy porozmawiamy o prędkości i bezpieczenstwie na drodze i buspasie też. A póki co po prostu nie odzywaj się na ten temat.

hk

43 Data: Pa?dziernik 07 2011 12:58:45
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Heinzkalter,

Friday, October 7, 2011, 12:36:43 PM, you wrote:

O buspasie na M4 w Anglii zechcesz porozmawiać? O ograniczeniach do 20km/h
przed szkołą obowiązującym w nocy i w wakacje może? Coś pisałeś o
merytorycznej dyskusji? To dlaczego nie odniesiesz się do argumentów
merytorycznie, tylko o mojej - męskiej - dupie marzenia na grupie
snujesz?
Moge porozmawiać o twoich mądrościach, ktore próbujesz lansować, że to niby
im szybciej tym bezpieczniej i ze jak jest ograniczenie do 20 to w nocy
wedlug ciebie mozna jechac 150.

Nie wciskaj mi czegoś, czego nie napisałem.

[... bełkot nie na temat ...]

*PLONK!* za całkształt.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

44 Data: Pa?dziernik 07 2011 14:01:30
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Heinzkalter 


"RoMan Mandziejewicz"  wrote in message

Hello Heinzkalter,

Friday, October 7, 2011, 12:36:43 PM, you wrote:

O buspasie na M4 w Anglii zechcesz porozmawiać? O ograniczeniach do 20km/h
przed szkołą obowiązującym w nocy i w wakacje może? Coś pisałeś o
merytorycznej dyskusji? To dlaczego nie odniesiesz się do argumentów
merytorycznie, tylko o mojej - męskiej - dupie marzenia na grupie
snujesz?
Moge porozmawiać o twoich mądrościach, ktore próbujesz lansować, że to niby
im szybciej tym bezpieczniej i ze jak jest ograniczenie do 20 to w nocy
wedlug ciebie mozna jechac 150.

Nie wciskaj mi czegoś, czego nie napisałem.

[... bełkot nie na temat ...]

*PLONK!* za całkształt.

-- Best regards,
RoMan                            PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


Jak baba. Nawzajem.

45 Data: Pa?dziernik 11 2011 16:33:04
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Anonim wrote:

O buspasie na M4 w Anglii zechcesz porozmawiać? O ograniczeniach do 20km/h
przed szkołą obowiązującym w nocy i w wakacje może? Coś pisałeś o
merytorycznej dyskusji? To dlaczego nie odniesiesz się do argumentów
merytorycznie, tylko o mojej - męskiej - dupie marzenia na grupie
snujesz?


Moge porozmawiać o twoich mądrościach, ktore próbujesz lansować, że to niby im szybciej tym bezpieczniej i ze jak jest ograniczenie do 20 to w nocy wedlug ciebie mozna jechac 150.

To teraz podaj gdzie coś takiego Roman napisał...

Ach, nie możesz. Czyli po prostu zwykła insynuacja i nic więcej.

Kiedyś ci powiedzialem, że nie jestes dla mnie partnerem do jakiejkolwiek dyskusji.

Na razie to nie ma dyskusji bo w ogóle nie odnosisz się do tego co interlokutorzy piszą.

[krwiste opowieści nie na temat ciach]

Jak taką terapię przejdziesz to wtedy porozmawiamy o prędkości i bezpieczenstwie na drodze i buspasie też.

Zwłaszcza ma to cokolwiek wspólnego z buspasem. W dodatku po teoretycznie szybkiej stronie jezdni...

A póki co po prostu nie odzywaj się na ten temat.

Jak na razie to ty pleciesz nie na temat.

A na pewno nie jesteś od mówienia innym na jaki temat mają się odzywać, zwłaszcza gdy jak widać na tyle głupot musiałeś napleść że nie tylko, w odróżnieniu od Romana wstydzisz się swojego imienia i nazwiska ale zmieniasz ksywki, ty jakoby obecny na tej grupie od wielu, wielu lat. To oczywiście zakładając, że nie nałgałeś na temat twojej obecności.


hk

\SK

--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

46 Data: Pa?dziernik 15 2011 10:28:25
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Heinzkalter 


"Sebastian Kaliszewski"  wrote in message

Anonim wrote:
O buspasie na M4 w Anglii zechcesz porozmawiać? O ograniczeniach do 20km/h
przed szkołą obowiązującym w nocy i w wakacje może? Coś pisałeś o
merytorycznej dyskusji? To dlaczego nie odniesiesz się do argumentów
merytorycznie, tylko o mojej - męskiej - dupie marzenia na grupie
snujesz?


Moge porozmawiać o twoich mądrościach, ktore próbujesz lansować, że to niby im szybciej tym bezpieczniej i ze jak jest ograniczenie do 20 to w nocy wedlug ciebie mozna jechac 150.

To teraz podaj gdzie coś takiego Roman napisał...

Ach, nie możesz. Czyli po prostu zwykła insynuacja i nic więcej.

Kiedyś ci powiedzialem, że nie jestes dla mnie partnerem do jakiejkolwiek dyskusji.

Na razie to nie ma dyskusji bo w ogóle nie odnosisz się do tego co interlokutorzy piszą.

[krwiste opowieści nie na temat ciach]

Jak taką terapię przejdziesz to wtedy porozmawiamy o prędkości i bezpieczenstwie na drodze i buspasie też.

Zwłaszcza ma to cokolwiek wspólnego z buspasem. W dodatku po teoretycznie szybkiej stronie jezdni...

A póki co po prostu nie odzywaj się na ten temat.

Jak na razie to ty pleciesz nie na temat.

A na pewno nie jesteś od mówienia innym na jaki temat mają się odzywać, zwłaszcza gdy jak widać na tyle głupot musiałeś napleść że nie tylko, w odróżnieniu od Romana wstydzisz się swojego imienia i nazwiska ale zmieniasz ksywki, ty jakoby obecny na tej grupie od wielu, wielu lat. To oczywiście zakładając, że nie nałgałeś na temat twojej obecności.


hk

\SK

-- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
-- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)


tak tak ten w lustrze panie doktorze


PLONK

47 Data: Pa?dziernik 07 2011 00:16:39
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Thu, 06 Oct 2011 18:05:00 +0200, Artur Maśląg napisał(a):

Na tej grupie raczej nie znajdziesz zrozumienia. Tutaj w większości
wypadków panuje model olewania przepisów i wykręcania się od
odpowiedzialności, a jak kogoś złapią to oczywiście mendy i wpływ
"komunistycznej" przeszłości.

Arturku, jak chcesz, to w ciągu kilku minut będziesz miał na koncie 4x8
punktów za wyprzedzanie na przejściu.
Załatwię to metoda krakowskiej policji - czyli jade równo z Topbą,a tuż
przed przejściem lekko hamuję. Ty nie masz szans zareagować, więc
WYPRZEDZAZSZ i jestes skurwysyńskim piratem.



--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

48 Data: Pa?dziernik 07 2011 08:53:52
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Marcin Stankiewicz 

Dnia Fri, 7 Oct 2011 00:16:39 +0200, Adam Płaszczyca na pl.misc.samochody
napisał(a):

Ty nie masz szans zareagować, więc WYPRZEDZAZSZ i jestes skurwysyńskim
piratem.

Zachowanie szczególniej [...] i takie tam :) A jakby ten z lewej hamował,
bo pieszy na pasach ... a Ty biedulka byś nie zauważył, że hamowanko idzie
i trafił pieszego za pierwszym razem ? Też byś biadolił, że to przez
tamtego, bo zahamował ?

Ogarnij się ludziu ... będąc przed pasami twoja uwaga powinna być napięta
jak baranie jaja, a Ty sam gotowy do zatrzymania się przed pasami w razie
czegokolwiek.

Ale jak się stosuje przelicznik milowy w stosunku do ograniczeń, to trudno
zatrzymać się "w razie czego" w odpowiednim miejscu :)

--
Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ]
m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl
"Kto pierwszy, ten lepszy. (Potior est, qui prior est.) Terencjusz (Publius
Terentius Afer, ok. 190 - ok. 159 p.n.e"

49 Data: Pa?dziernik 07 2011 15:48:27
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: MZ 

W dniu 2011-10-07 08:53, Marcin Stankiewicz pisze:

Dnia Fri, 7 Oct 2011 00:16:39 +0200, Adam Płaszczyca na pl.misc.samochody
napisał(a):

Ty nie masz szans zareagować, więc WYPRZEDZAZSZ i jestes skurwysyńskim
piratem.

Zachowanie szczególniej [...] i takie tam :) A jakby ten z lewej hamował,
bo pieszy na pasach ... a Ty biedulka byś nie zauważył, że hamowanko idzie
i trafił pieszego za pierwszym razem ? Też byś biadolił, że to przez
tamtego, bo zahamował ?
"A gdyby tu było przedszkole?"

Ogarnij się ludziu ... będąc przed pasami twoja uwaga powinna być napięta
jak baranie jaja, a Ty sam gotowy do zatrzymania się przed pasami w razie
czegokolwiek.
Proponuję samemu się ogarnąć i włączyć myślenie. W Warszawie na
Wislostradzie kawałek przed jednym z mostów i słynnym tunelem jest jedno
przejście bez sygnalizacji. Sporadycznie używane, doskonale widoczne.
Droga jest 3pasmowa, wiecznie zapełniona i na 1000% do takich sytuacji
("wyprzedzania") dochodzi tam kilka razy na minutę. Na szczęście Policja
nie wpadła na pomysł rozstawienia się tam, ale jak ich przyciśnie brak
wyników to kto wie (dlatego pisze ogólnikowo gdzie to). To jest
absurdalne podejście i nie ma nic wspólnego z bezpieczeństwem



--
MZ
OC/AC samochodu w LibertyDirect dodatkowo do 100 zł taniej:
Kod promocyjny: 2011-87579484

50 Data: Pa?dziernik 07 2011 18:19:58
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-10-07, MZ  wrote:
 

Ogarnij się ludziu ... będąc przed pasami twoja uwaga powinna być napięta
jak baranie jaja, a Ty sam gotowy do zatrzymania się przed pasami w razie
czegokolwiek.
Proponuję samemu się ogarnąć i włączyć myślenie. W Warszawie na
Wislostradzie kawałek przed jednym z mostów i słynnym tunelem jest jedno
przejście bez sygnalizacji.

Pomiędzy mostem i wjazdem do tunelu.

Sporadycznie używane, doskonale widoczne.
Droga jest 3pasmowa, wiecznie zapełniona i na 1000% do takich sytuacji
("wyprzedzania") dochodzi tam kilka razy na minutę. Na szczęście Policja
nie wpadła na pomysł rozstawienia się tam, ale jak ich przyciśnie brak
wyników to kto wie (dlatego pisze ogólnikowo gdzie to).

Tych tuneli to jak mrówków mamy, nikt się nie kapnie, że to pomiędzy
mostem Poniatowskiego a tunelem :)

Krzysiek Kiełczewski

51 Data: Pa?dziernik 07 2011 18:36:59
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: MZ 

W dniu 2011-10-07 18:19, Krzysiek Kielczewski pisze:

Tych tuneli to jak mrówków mamy, nikt się nie kapnie, że to pomiędzy
mostem Poniatowskiego a tunelem :)

Ciiii ... no i wygadałeś no:P Ale akurat chodziło mi o przejście kawałek
wcześniej, na wysokości Płyty Czerniakowskiej. To pomiędzy mostem i
tunelem chyba ma sygnalizator?

--
MZ

52 Data: Pa?dziernik 07 2011 18:45:44
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-10-07 18:36, MZ pisze:

W dniu 2011-10-07 18:19, Krzysiek Kielczewski pisze:

Tych tuneli to jak mrówków mamy, nikt się nie kapnie, że to pomiędzy
mostem Poniatowskiego a tunelem :)

Ciiii ... no i wygadałeś no:P Ale akurat chodziło mi o przejście kawałek
wcześniej, na wysokości Płyty Czerniakowskiej.

http://www.zumi.pl/,,,21.04091495,52.2312854,3,1b,namapie.html?userMapPointText=O+to+chodzi%B3o?&userMapPointX=21.0408872&userMapPointY=52.231398999999996

To pomiędzy mostem i tunelem chyba ma sygnalizator?

Nie.

53 Data: Pa?dziernik 07 2011 19:53:23
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: MZ 

W dniu 2011-10-07 18:45, Artur Maśląg pisze:

Ciiii ... no i wygadałeś no:P Ale akurat chodziło mi o przejście kawałek
wcześniej, na wysokości Płyty Czerniakowskiej.

http://www.zumi.pl/,,,21.04091495,52.2312854,3,1b,namapie.html?userMapPointText=O+to+chodzi%B3o?&userMapPointX=21.0408872&userMapPointY=52.231398999999996
No nie no następna konfitura no:P Tak, dokładnie o to przejście mi
chodziło. Jak tam jutro zobaczę patrol to ... :)

--
MZ
OC/AC samochodu w LibertyDirect dodatkowo do 100 zł taniej:
Kod promocyjny: 2011-87579484

54 Data: Pa?dziernik 07 2011 19:56:07
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: MZ 

W dniu 2011-10-07 18:45, Artur Maśląg pisze:


http://www.zumi.pl/,,,21.04091495,52.2312854,3,1b,namapie.html?userMapPointText=O+to+chodzi%B3o?&userMapPointX=21.0408872&userMapPointY=52.231398999999996

Zresztą nawet na tej fotce z Google jest kandydat w białej ciężarówce do
8 punktów. Ma szczęście że nie widać numerów:) Niemniej właśnie o takich
absurdach pisałem wcześniej.

--
MZ
OC/AC samochodu w LibertyDirect dodatkowo do 100 zł taniej:
Kod promocyjny: 2011-87579484

55 Data: Pa?dziernik 07 2011 22:25:45
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-10-07, MZ  wrote:

W dniu 2011-10-07 18:19, Krzysiek Kielczewski pisze:

Tych tuneli to jak mrówków mamy, nikt się nie kapnie, że to pomiędzy
mostem Poniatowskiego a tunelem :)

Ciiii ... no i wygadałeś no:P Ale akurat chodziło mi o przejście kawałek
wcześniej, na wysokości Płyty Czerniakowskiej.

Na wysokości Płyty to jest przejście podziemne. może miałeś na myśli
to przy ulicy Wilanowskiej? No to się nie martw, tego przejścia już nie ma :)

To pomiędzy mostem i tunelem chyba ma sygnalizator?

Na szczęście nie ma.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

56 Data: Pa?dziernik 07 2011 18:42:24
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-10-07 18:19, Krzysiek Kielczewski pisze:

On 2011-10-07,   wrote:

Ogarnij się ludziu ... będąc przed pasami twoja uwaga powinna być napięta
jak baranie jaja, a Ty sam gotowy do zatrzymania się przed pasami w razie
czegokolwiek.
Proponuję samemu się ogarnąć i włączyć myślenie. W Warszawie na
Wislostradzie kawałek przed jednym z mostów i słynnym tunelem jest jedno
przejście bez sygnalizacji.

Pomiędzy mostem i wjazdem do tunelu.

http://www.zumi.pl/,,,21.0359123,52.2369402,3,1a,namapie.html?userMapPointText=Przej%B6cie&userMapPointX=21.035705&userMapPointY=52.237214

:)

Sporadycznie używane, doskonale widoczne.
Droga jest 3pasmowa, wiecznie zapełniona i na 1000% do takich sytuacji
("wyprzedzania") dochodzi tam kilka razy na minutę. Na szczęście Policja
nie wpadła na pomysł rozstawienia się tam, ale jak ich przyciśnie brak
wyników to kto wie (dlatego pisze ogólnikowo gdzie to).

Tych tuneli to jak mrówków mamy, nikt się nie kapnie, że to pomiędzy
mostem Poniatowskiego a tunelem :)

No skąd :)

57 Data: Pa?dziernik 07 2011 22:26:38
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-10-07, Artur Maśląg  wrote:

Pomiędzy mostem i wjazdem do tunelu.

http://www.zumi.pl/,,,21.0359123,52.2369402,3,1a,namapie.html?userMapPointText=Przej%B6cie&userMapPointX=21.035705&userMapPointY=52.237214

:)

Dokładnie to miałem na myśli.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

58 Data: Pa?dziernik 06 2011 16:10:09
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: to 

begin Heinzkalter

Wydawalo mi się, że jest to kwestia jazdy niezgodnie z przepisami...

Dorośniesz, to może minie Ci ta naiwnoć.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

59 Data: Pa?dziernik 06 2011 18:13:18
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-10-06 18:10, to pisze:

begin Heinzkalter

Wydawalo mi się, że jest to kwestia jazdy niezgodnie z przepisami...

Dorośniesz, to może minie Ci ta naiwnoć.

LOL - pokaż mi kogoś ukaranego za jazdę zgodnie z przepisami...

60 Data: Pa?dziernik 07 2011 00:14:43
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Thu, 06 Oct 2011 18:13:18 +0200, Artur Maśląg napisał(a):


LOL - pokaż mi kogoś ukaranego za jazdę zgodnie z przepisami...

Arturku, jedziesz sobie prawym pasem na dwupasmówce, przed Tobą przejście
dla piesztych. Na lewym tuż przed Toba samochód. Kidy jesteś tuż przed
przejściem tenże samochód hamuje.
Zanim zareagujesz, to będziesz koło niego przejeżdżał, czyli wyprzedzał.
NA PRZEJŚCIU. Tak własnie krakowska policja wypełniała normę na mandaty.

Uważasz, że w takiej sytuacji złamałes przepisy?

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

61 Data: Pa?dziernik 08 2011 17:18:10
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: tor 

Arturku, jedziesz sobie prawym pasem na dwupasmówce, przed Tobą przejście
dla piesztych. Na lewym tuż przed Toba samochód. Kidy jesteś tuż przed
przejściem tenże samochód hamuje.
Zanim zareagujesz, to będziesz koło niego przejeżdżał, czyli wyprzedzał.
NA PRZEJŚCIU. Tak własnie krakowska policja wypełniała normę na mandaty.

Na  skrzyżowaniu Kocmyrzowskiej z Bulwarową często odwalają taki numer.
Jeżdże tam codziennie i bardzo często stoją po prawej zaraz koło
stacji/przejścia. Tak ,że ich nie widać specjalnie a mają wgląd na jadących
od placu w bieńczycach. Albo łapią za prędkośc , albo w sytuacji gdy jadący
sąsiednim pasem zechce nagle skręcić w prawo lub lewo. Nawet kiedyś w tv jak
ktoś się mędrkował, filmując jednocześnie kamerą. Według tej osoby to trzeba
by na tym skrzyzowaniu prawie się zatrzymać, bo a nóż widelec sąsiad zechce
skręcac , a wtedy my popełniamy wykroczenie, przejeżdżając szybciej od niego
na przejściu.

Pozdrawiam
 Rad

62 Data: Pa?dziernik 06 2011 18:39:10
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Heinzkalter 


"to"  wrote in message

begin Heinzkalter

Wydawalo mi się, że jest to kwestia jazdy niezgodnie z przepisami...

Dorośniesz, to może minie Ci ta naiwnoć.

-- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Dorośniesz to zrozumiesz.

63 Data: Pa?dziernik 06 2011 19:04:19
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Heinzkalter,

Thursday, October 6, 2011, 5:55:35 PM, you wrote:

Jakoś tak zawsze kierowca tracący prawo jazdy jest najbardziej
pokrzywdzony.
Bo tak zwykle jest. I zwykle jest to kwestią przypadku, pecha, ew. dużego
rocznego kilometrażu.
Wydawalo mi się, że jest to kwestia jazdy niezgodnie z przepisami...

Tylko kwestia pecha. Nikt normalny w Polsce zgodnie z przepisami nie
jeździ.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

64 Data: Pa?dziernik 06 2011 17:59:17
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-10-06 17:45, to pisze:

Heinzkalter

Jakoś tak zawsze kierowca tracący prawo jazdy jest najbardziej
pokrzywdzony.

Bo tak zwykle jest.

No pewnie, a jak inaczej?

I zwykle jest to kwestią przypadku, pecha,

Taaa, jasne. Bardzo rzadko jest to kwestią przypadku - zazwyczaj
to jednak kwestia braku rozsądku czy też jazdy wedle własnego uznania.
Wedle własnego uznania to oczywiście z łamaniem przepisów i leczeniem,
że nikt ich nie złapie. Jeszcze gorzej dla tych połapanych, ponieważ
w Polsce dać się złapać i zebrać komplet to trzeba się naprawdę
postarać. Na szczęście już niedługo.

ew. dużego
rocznego kilometrażu.

Statystycznie to prawda, ponieważ nikt nie jest idealny i błÄ™dy się
zawsze trafiają.

65 Data: Pa?dziernik 06 2011 19:03:40
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Heinzkalter,

Thursday, October 6, 2011, 5:42:05 PM, you wrote:

[...]

Po to zostal wymyslony system punktów, mandatow i kar, żeby skutecznie
eliminować z ruchu kierowcow powodujących zagrożenia.

Pieprzysz od rzeczy. System działa w sposób zupełnie przypadkowy. Co
do "eliminacji", to dobrze byłoby skończyć z tym kaczystowskim
pojęciem, bo już się rzygać chce, jak wszyscy wokół wszystkich chcą
eliminować.

System został wymyślony po to, żeby do budżetów trafiały pieniądze.
Budżetów w liczbie mnogiej, bo chodzi o budżety ogólnie - w tym
Państwa, lokalne oraz rodzin przekupnych policjantów.

Tu nie ma mowy o jakiejkolwiek poprawie bezpieczeństwa - chodzi o
strzyżenie. Nie ma w tym żadnej celowości, poza budżetową.

O nieskuteczności tego systemu świadczy to, że przejechałem ponad
400 kkm i prawa jazdy ani razu nie straciłem. A mój "szacunek" do
ograniczeń predkości jest już legendarny.

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

66 Data: Pa?dziernik 06 2011 19:16:51
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Heinzkalter 


"RoMan Mandziejewicz"  wrote in message

Hello Heinzkalter,

Thursday, October 6, 2011, 5:42:05 PM, you wrote:

[...]

Po to zostal wymyslony system punktów, mandatow i kar, żeby skutecznie
eliminować z ruchu kierowcow powodujących zagrożenia.

Pieprzysz od rzeczy. System działa w sposób zupełnie przypadkowy. Co
do "eliminacji", to dobrze byłoby skończyć z tym kaczystowskim
pojęciem, bo już się rzygać chce, jak wszyscy wokół wszystkich chcą
eliminować.

System został wymyślony po to, żeby do budżetów trafiały pieniądze.
Budżetów w liczbie mnogiej, bo chodzi o budżety ogólnie - w tym
Państwa, lokalne oraz rodzin przekupnych policjantów.

Tu nie ma mowy o jakiejkolwiek poprawie bezpieczeństwa - chodzi o
strzyżenie. Nie ma w tym żadnej celowości, poza budżetową.

O nieskuteczności tego systemu świadczy to, że przejechałem ponad
400 kkm i prawa jazdy ani razu nie straciłem. A mój "szacunek" do
ograniczeń predkości jest już legendarny.

[...]

-- Best regards,
RoMan                            PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


EEEeeee zaraz zaraz. RoMan szanuję Cię ale troszkę cię poniosło. Masz jak najbardziej rację w tym, że pod szyldem bezpieczeństwa państwo zarabia na kierowcach, ale to jest jedna z patologii i nieudolności systemu. Drobny przyklad: Aleja fotoradarow w okolicach Bialego Boru. Slusznie to nie poprawia bezpieczenstwa. Nie zmienia to faktu, że kierowca jadacy przepisowo jest mniejszym zagrożeniem niż ten lamiacy przepisy. Ja pod swoim domem mam ulicę na ktorej jest spory ruch pieszych, dzieci chodzacych do szkoly i ograniczenie do 20 na godzine. Oczywiście wszyscy sa mistrzami kierownicy i pedzą ile sie da. Z dzieckiem nie da sie iść po chodniku bo jest to naprawdę ryzykowne. Oczywiście policja zabarykadowana na swoim posterunku liczy statystyki i ma wszystko w dupie dopoki nie dojdzie do tragedii. A gdyby tam polapać debili potencjalnych mordercow to byloby to poprawą bezpieczeństwa czy napychaniem budżetu?

hk


67 Data: Pa?dziernik 06 2011 19:48:43
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Heinzkalter,

Thursday, October 6, 2011, 7:16:51 PM, you wrote:

Po to zostal wymyslony system punktów, mandatow i kar, żeby skutecznie
eliminować z ruchu kierowcow powodujących zagrożenia.
Pieprzysz od rzeczy. System działa w sposób zupełnie przypadkowy. Co
do "eliminacji", to dobrze byłoby skończyć z tym kaczystowskim
pojęciem, bo już się rzygać chce, jak wszyscy wokół wszystkich chcą
eliminować.
System został wymyślony po to, żeby do budżetów trafiały pieniądze.
Budżetów w liczbie mnogiej, bo chodzi o budżety ogólnie - w tym
Państwa, lokalne oraz rodzin przekupnych policjantów.
Tu nie ma mowy o jakiejkolwiek poprawie bezpieczeństwa - chodzi o
strzyżenie. Nie ma w tym żadnej celowości, poza budżetową.
O nieskuteczności tego systemu świadczy to, że przejechałem ponad
400 kkm i prawa jazdy ani razu nie straciłem. A mój "szacunek" do
ograniczeń predkości jest już legendarny.
EEEeeee zaraz zaraz. RoMan szanuję Cię ale troszkę cię poniosło. Masz jak
najbardziej rację w tym, że pod szyldem bezpieczeństwa państwo zarabia na
kierowcach, ale to jest jedna z patologii i nieudolności systemu. Drobny
przyklad: Aleja fotoradarow w okolicach Bialego Boru. Slusznie to nie
poprawia bezpieczenstwa. Nie zmienia to faktu, że kierowca jadacy przepisowo
jest mniejszym zagrożeniem niż ten lamiacy przepisy.

Bzdura. Był tu niedawno wątek o jadącym przepisowo poniżej 80km/h,
którego wyprzedzali wszyscy, z TIRami na czele. I co z tego, że jechał
przepisowo, skoro doprowadzając do tego, że go wszyscy wyprzedzali
wymuszał na innych niebezpieczne manewry.

Ja pod swoim domem mam ulicę na ktorej jest spory ruch pieszych,
dzieci chodzacych do szkoly i ograniczenie do 20 na godzine.
Oczywiście wszyscy sa mistrzami kierownicy i pedzą ile sie da. Z
dzieckiem nie da sie iść po chodniku bo jest to naprawdę ryzykowne.

Po chodnikach też jeżdżą?

A teraz odpowiedz - czy na noc znak ograniczenia jest zdejmowany albo
zasłaniany? A w czasie wakacji, gdy w szkole nie ma dzieci?

Ograniczenie do 20km/h jest idiotyczne gdy jest stałe.

[...]


--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

68 Data: Pa?dziernik 06 2011 20:03:35
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Heinzkalter 


"RoMan Mandziejewicz"  wrote in message

Hello Heinzkalter,

Thursday, October 6, 2011, 7:16:51 PM, you wrote:

Po to zostal wymyslony system punktów, mandatow i kar, żeby skutecznie
eliminować z ruchu kierowcow powodujących zagrożenia.
Pieprzysz od rzeczy. System działa w sposób zupełnie przypadkowy. Co
do "eliminacji", to dobrze byłoby skończyć z tym kaczystowskim
pojęciem, bo już się rzygać chce, jak wszyscy wokół wszystkich chcą
eliminować.
System został wymyślony po to, żeby do budżetów trafiały pieniądze.
Budżetów w liczbie mnogiej, bo chodzi o budżety ogólnie - w tym
Państwa, lokalne oraz rodzin przekupnych policjantów.
Tu nie ma mowy o jakiejkolwiek poprawie bezpieczeństwa - chodzi o
strzyżenie. Nie ma w tym żadnej celowości, poza budżetową.
O nieskuteczności tego systemu świadczy to, że przejechałem ponad
400 kkm i prawa jazdy ani razu nie straciłem. A mój "szacunek" do
ograniczeń predkości jest już legendarny.
EEEeeee zaraz zaraz. RoMan szanuję Cię ale troszkę cię poniosło. Masz jak
najbardziej rację w tym, że pod szyldem bezpieczeństwa państwo zarabia na
kierowcach, ale to jest jedna z patologii i nieudolności systemu. Drobny
przyklad: Aleja fotoradarow w okolicach Bialego Boru. Slusznie to nie
poprawia bezpieczenstwa. Nie zmienia to faktu, że kierowca jadacy przepisowo
jest mniejszym zagrożeniem niż ten lamiacy przepisy.

Bzdura. Był tu niedawno wątek o jadącym przepisowo poniżej 80km/h,
którego wyprzedzali wszyscy, z TIRami na czele. I co z tego, że jechał
przepisowo, skoro doprowadzając do tego, że go wszyscy wyprzedzali
wymuszał na innych niebezpieczne manewry.

Ja pod swoim domem mam ulicę na ktorej jest spory ruch pieszych,
dzieci chodzacych do szkoly i ograniczenie do 20 na godzine.
Oczywiście wszyscy sa mistrzami kierownicy i pedzą ile sie da. Z
dzieckiem nie da sie iść po chodniku bo jest to naprawdę ryzykowne.

Po chodnikach też jeżdżą?

A teraz odpowiedz - czy na noc znak ograniczenia jest zdejmowany albo
zasłaniany? A w czasie wakacji, gdy w szkole nie ma dzieci?

Ograniczenie do 20km/h jest idiotyczne gdy jest stałe.

[...]


-- Best regards,
RoMan                            PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


Ograniczenie do 20 nie stoi zwykle dlatego, że ktoś mial taka fanaberię - tylko byly ku temu jakieś powazne powody. Ciekaw jestem co byś powiedział, gdyby na takim ograniczeniu wariat jadący 100 km/h wjechal ci do domu albo potrącił/zabil dziecko.
Sory ale nie przekonasz mnie, że ograniczenia są bez sensu i bez wplywu na bezpieczeństwo. Jeżeli chcesz z tym polemizować to prosze bardzo ale ja dyskusji dalej toczył nie będę.

hk

69 Data: Pa?dziernik 06 2011 22:17:46
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Heinzkalter,

Thursday, October 6, 2011, 8:03:35 PM, you wrote:

[...]

Ja pod swoim domem mam ulicę na ktorej jest spory ruch pieszych,
dzieci chodzacych do szkoly i ograniczenie do 20 na godzine.
Oczywiście wszyscy sa mistrzami kierownicy i pedzą ile sie da. Z
dzieckiem nie da sie iść po chodniku bo jest to naprawdę ryzykowne.

Po chodnikach też jeżdżą?

A teraz odpowiedz - czy na noc znak ograniczenia jest zdejmowany albo
zasłaniany? A w czasie wakacji, gdy w szkole nie ma dzieci?

Ograniczenie do 20km/h jest idiotyczne gdy jest stałe.

Ograniczenie do 20 nie stoi zwykle dlatego, że ktoś mial taka fanaberię -

Odpowiedz na pytanie - czy to ograniczenie obowiązuje równiez w nocy i
w wakacje - kiedy w szkole nie ma dzieci?

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

70 Data: Pa?dziernik 07 2011 00:27:34
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: to 

begin Heinzkalter

Ograniczenie do 20 nie stoi zwykle dlatego, że ktoś mial taka fanaberię

W 99% właśnie dlatego. No chyba, że to parking.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

71 Data: Pa?dziernik 06 2011 20:54:01
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Michał Baszyński 

W dniu 2011-10-06 19:48, RoMan Mandziejewicz pisze:

Bzdura. Był tu niedawno wątek o jadącym przepisowo poniżej 80km/h,
którego wyprzedzali wszyscy, z TIRami na czele. I co z tego, że jechał
przepisowo, skoro doprowadzając do tego, że go wszyscy wyprzedzali
wymuszał na innych niebezpieczne manewry.

wymuszał powiadasz?
Rozumiałbym, gdyby jechał 50km/h tam gdzie mu wolno 90km/h (bo to jest wq..), ale jechanie 80km/h tam gdzie mu wolno 70km/h nazywasz wymuszaniem niebezpiecznych manewrów na tych, którym wolno jechać też tylko 70km/h?

--
Pozdr.
Michał

72 Data: Pa?dziernik 06 2011 23:34:36
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Michał,

Thursday, October 6, 2011, 8:54:01 PM, you wrote:

Bzdura. Był tu niedawno wątek o jadącym przepisowo poniżej 80km/h,
którego wyprzedzali wszyscy, z TIRami na czele. I co z tego, że jechał
przepisowo, skoro doprowadzając do tego, że go wszyscy wyprzedzali
wymuszał na innych niebezpieczne manewry.
wymuszał powiadasz?
Rozumiałbym, gdyby jechał 50km/h tam gdzie mu wolno 90km/h (bo to jest
wq..), ale jechanie 80km/h tam gdzie mu wolno 70km/h nazywasz
wymuszaniem niebezpiecznych manewrów na tych, którym wolno jechać też
tylko 70km/h?

Poniżej 80 a nie 80. Jazda osobówką z prędkością _licznikową_ 70 km/h
oznacza rzeczywiste 60-65km/h, czyli poniżej dopuszczalnej. Tak wolna
jazda nie ma uzasadnienia i prowokuje do wyprzedzania zawalidrogi.
Często niebezpiecznego.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

73 Data: Pa?dziernik 07 2011 12:41:45
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Michał Baszyński 

W dniu 2011-10-06 23:34, RoMan Mandziejewicz pisze:

Bzdura. Był tu niedawno wątek o jadącym przepisowo poniżej 80km/h,
którego wyprzedzali wszyscy, z TIRami na czele. I co z tego, że jechał
przepisowo, skoro doprowadzając do tego, że go wszyscy wyprzedzali
wymuszał na innych niebezpieczne manewry.
wymuszał powiadasz?
Rozumiałbym, gdyby jechał 50km/h tam gdzie mu wolno 90km/h (bo to jest
wq..), ale jechanie 80km/h tam gdzie mu wolno 70km/h nazywasz
wymuszaniem niebezpiecznych manewrów na tych, którym wolno jechać też
tylko 70km/h?

Poniżej 80 a nie 80. Jazda osobówką z prędkością _licznikową_ 70 km/h
oznacza rzeczywiste 60-65km/h, czyli poniżej dopuszczalnej. Tak wolna
jazda nie ma uzasadnienia i prowokuje do wyprzedzania zawalidrogi.
Często niebezpiecznego.

a jaka obowiązuje minimalna?
Po pierwsze pisał, że jechał powyżej 70, a kierowcę obowiązuje wskazanie prędkościomierza samochodu, który _ustawowo_ ma zawyżać.
Po drugie jechał z przyczepą. Skąd wiesz jak jego zestaw zachowuje się przy danej prędkości na danej drodze? Jeździłeś kiedyś z przyczepą po naszych kochanych polskich drogach?
Po trzecie nawet niech prowokuje. Psim obowiązkiem wyprzedzającego jest zrobienie tego w sposób bezpieczny albo nie robienie tego wcale jak nie ma warunków.

--
Pozdr.
Michał

74 Data: Pa?dziernik 07 2011 12:33:50
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Thu, 6 Oct 2011, RoMan Mandziejewicz wrote:

oznacza rzeczywiste 60-65km/h, czyli poniżej dopuszczalnej. Tak wolna
jazda nie ma uzasadnienia i
prowokuje do wyprzedzania zawalidrogi.
   ^^^^^^^^^

  Zdaje się że mamy drobny problem językowy: prowokacja to NIE JEST
wymuszanie. Choćby bardzo się starać naciągać, niczym politycy
przed wyborami ;)

pzdr, Gotfryd

75 Data: Pa?dziernik 07 2011 13:02:30
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Gotfryd,

Friday, October 7, 2011, 12:33:50 PM, you wrote:

oznacza rzeczywiste 60-65km/h, czyli poniżej dopuszczalnej. Tak wolna
jazda nie ma uzasadnienia i
prowokuje do wyprzedzania zawalidrogi.
   ^^^^^^^^^
  Zdaje się że mamy drobny problem językowy: prowokacja to NIE JEST
wymuszanie. Choćby bardzo się starać naciągać, niczym politycy
przed wyborami ;)

Gotfrydzie, tu nie chodzi o problem prawny, tylko o rzeczywistość.
Niebezpieczne zachowania na drogach, sprowokowane przez nadmiernie
"bezpiecznych" są powszechnością.

Nadmiernie "bezpiecznym" wydaje się, że jedynym zapisem PoRD jest art.
21 i całą resztę mają zazwyczaj głęboko.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

76 Data: Pa?dziernik 07 2011 22:06:36
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Fri, 7 Oct 2011, RoMan Mandziejewicz wrote:

Gotfrydzie, tu nie chodzi o problem prawny, tylko o rzeczywistość.

  A mi dla odmiany chodzi o brak logiki w słownictwie.

Niebezpieczne zachowania na drogach, sprowokowane przez nadmiernie
"bezpiecznych" są powszechnością.

  Ale to jest właśnie (co najwyżej) prowokacja a w żadnym
razie *wymuszenie*. Wymuszenie ma miejsce jeśli wymuszający
stosuje groźbę (np. że Ci wjedzie w bok).
  Idzie mi wyłącznie o zupełnie bezzasadne nazewnictwo.

Nadmiernie "bezpiecznym"

  Ale Ty chyba pijesz nie do kierowców, tylko do zarządców
dóbr wszelakich. To też inna sprawa :] (i się nie wtykam
w tym wątku).

pzdr, Gotfryd

77 Data: Pa?dziernik 07 2011 15:16:26
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2011-10-06 23:34,  *RoMan Mandziejewicz* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Tak wolna
jazda nie ma uzasadnienia i prowokuje do wyprzedzania zawalidrogi.
Często niebezpiecznego.

Jeszcze na studiach trafiłem na taką imprezkę w akademiku, gdzie *wszyscy* oprócz mnie i kumpla palili. Popijaliśmy sobie piwko i obserwowaliśmy, jak reszta towarzystwa (zresztą nasi dobrzy znajomi) czuła się niezręcznie paląc, a tą niezręczność, nie bez złośliwości, potęgowaliśmy kasłaniem :) - uważasz, że powinienem wtedy dla ich komfortu zapalić i jeszcze namówić do tego kumpla?

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

78 Data: Pa?dziernik 07 2011 15:29:16
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Mirek,

Friday, October 7, 2011, 3:16:26 PM, you wrote:

Tak wolna jazda nie ma uzasadnienia i prowokuje do wyprzedzania
zawalidrogi. Często niebezpiecznego.
Jeszcze na studiach trafiłem na taką imprezkę w akademiku, gdzie
*wszyscy* oprócz mnie i kumpla palili. Popijaliśmy sobie piwko i
obserwowaliśmy, jak reszta towarzystwa (zresztą nasi dobrzy znajomi)
czuła się niezręcznie paląc, a tą niezręczność, nie bez złośliwości,
potęgowaliśmy kasłaniem :) - uważasz, że powinienem wtedy dla ich
komfortu zapalić i jeszcze namówić do tego kumpla?

Jasne. Ty, powszechnie znany kapelusznik, porównujesz przekroczenie
prędkości o 10km/h z paleniem. Już wierzę, jak to w rzeczywistości
ciągniesz się na wąskiej drodze, przed konduktem TIRów licznikowe
70km/h osobówką z przyczepką.

Tobie też napiszę: świastakowi opowiadaj.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

79 Data: Pa?dziernik 07 2011 15:45:52
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2011-10-07 15:29,  *RoMan Mandziejewicz* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Tak wolna jazda nie ma uzasadnienia i prowokuje do wyprzedzania
zawalidrogi. Często niebezpiecznego.
Jeszcze na studiach trafiłem na taką imprezkę w akademiku, gdzie
*wszyscy* oprócz mnie i kumpla palili. Popijaliśmy sobie piwko i
obserwowaliśmy, jak reszta towarzystwa (zresztą nasi dobrzy znajomi)
czuła się niezręcznie paląc, a tą niezręczność, nie bez złośliwości,
potęgowaliśmy kasłaniem :) - uważasz, że powinienem wtedy dla ich
komfortu zapalić i jeszcze namówić do tego kumpla?

Jasne. Ty, powszechnie znany kapelusznik, porównujesz przekroczenie
prędkości o 10km/h z paleniem. Już wierzę, jak to w rzeczywistości
ciągniesz się na wąskiej drodze, przed konduktem TIRów licznikowe
70km/h osobówką z przyczepką.

Tobie też napiszę: świastakowi opowiadaj.

Oczywiście, że się nie ciągnę :) Jadę szybciej niż ograniczenia, ale też jeśli mi z kolei jakiś powolny się przed maską pojawi to (poza prawdziwymi melepetami, których wbrew niektórym wcale dużo nie ma) nie mam do nich żadnych pretensji - jadą tak jak potrafią albo chcą, droga jest dla wszystkich. Ewentualne niebezpieczne sytuacje powstają wtedy jak się chce wyprzedzać na siłę - ja tak nie robię.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

80 Data: Pa?dziernik 07 2011 16:15:32
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Mirek,

Friday, October 7, 2011, 3:45:52 PM, you wrote:

[...]

Jasne. Ty, powszechnie znany kapelusznik, porównujesz przekroczenie
prędkości o 10km/h z paleniem. Już wierzę, jak to w rzeczywistości
ciągniesz się na wąskiej drodze, przed konduktem TIRów licznikowe
70km/h osobówką z przyczepką.
Tobie też napiszę: świastakowi opowiadaj.
Oczywiście, że się nie ciągnę :) Jadę szybciej niż ograniczenia, ale też
jeśli mi z kolei jakiś powolny się przed maską pojawi to (poza
prawdziwymi melepetami, których wbrew niektórym wcale dużo nie ma) nie
mam do nich żadnych pretensji - jadą tak jak potrafią albo chcą, droga
jest dla wszystkich. Ewentualne niebezpieczne sytuacje powstają wtedy
jak się chce wyprzedzać na siłę - ja tak nie robię.

To nie chodzi o to, czy Ty tak robisz czy nie. Problemem jest to, że
oprócz bardzo odpowiedzialnych i bardzo przepisowych na drogach są też
desperaci, wariaci, napakowani amfetaminą TIRmani z Litwy itd.

I bywa tak, że na prostej drodze spotyka się z naprzeciwka dwóch
bardzo rozsądnych i przepisowych ale jednego z nich wyprzedza naćpany
TIRman i zabija drugiego. I pozostaje pytanie: czy aby nie lepiej było
trochę przyśpieszyć i nie dać TIRmanowi okazji do spowodowania
wypadku? Ja osobiście, posiadając pełną rację miałbym straszliwe
wyrzuty sumienia w takiej sytuacji.

Niestety, TIRmani są nieprzewidywalni. Co z tego, że powiedzmy 80% z
nich to bardzo dobrzy kierowcy, świadomi, życzliwi, skoro znajdzie się
aż tylu, którzy nie potrafią utrzymać nerwów na wodzy i będą
wyprzedzać gdzie się da - bez patrzenia w lusterka czy dalej przed
siebie. Bo on nie zniesie jazdy 60 km/h skoro ma ogranicznik na 90.

Ja, jadąc osobówką mam na tyle rezerwy mocy i prędkości, że jakoś
sprawnie wyprzedzę i wyjdę obronna ręką z trudnej sytuacji. TIR ani
nie przyśpieszy ani nie zatrzyma się na tyle szybko, żeby w razie
czego uniknąć wypadku. TIR na odcinku 50 metrów nie zdoła podjąć i
wykonać decyzji o skoku do rowu zamiast czołówki. Ja to byłem w stanie
zrobić, jak zrobiłem coś strasznie głupiego. Bo osobówka lekka jest.
TIR przy czymś takim mógłby zrobić jeszcze więcej szkód.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

81 Data: Pa?dziernik 07 2011 19:36:36
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2011-10-07 16:15, *RoMan Mandziejewicz* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

I bywa tak, że na prostej drodze spotyka się z naprzeciwka dwóch
bardzo rozsądnych i przepisowych ale jednego z nich wyprzedza naćpany
TIRman i zabija drugiego. I pozostaje pytanie: czy aby nie lepiej było
trochę przyśpieszyć i nie dać TIRmanowi okazji do spowodowania
wypadku? Ja osobiście, posiadając pełną rację miałbym straszliwe
wyrzuty sumienia w takiej sytuacji.

Teraz zamień TIRmana na młodego gniewnego w byle czym i mu przyspiesz jak się do Ciebie zbliża - rezultat *może* być taki sam.
Demagogia i gdybanie - w skrócie :)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

82 Data: Pa?dziernik 07 2011 19:42:54
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Mirek,

Friday, October 7, 2011, 7:36:36 PM, you wrote:

I bywa tak, że na prostej drodze spotyka się z naprzeciwka dwóch
bardzo rozsądnych i przepisowych ale jednego z nich wyprzedza naćpany
TIRman i zabija drugiego. I pozostaje pytanie: czy aby nie lepiej było
trochę przyśpieszyć i nie dać TIRmanowi okazji do spowodowania
wypadku? Ja osobiście, posiadając pełną rację miałbym straszliwe
wyrzuty sumienia w takiej sytuacji.
Teraz zamień TIRmana na młodego gniewnego w byle czym i mu przyspiesz
jak się do Ciebie zbliża - rezultat *może* być taki sam.

W życiu. Młody, gniewny w osobówce po prostu wyprzedzi i pojedzie. TIR
nie ma rezerwy ani mocy ani prędkości do sprawnego wyprzedzania.

Demagogia i gdybanie - w skrócie :)

To co piszes - na pewno. Cieszy mnie to, że się do tego przyznajesz :P

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

83 Data: Pa?dziernik 07 2011 19:52:19
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2011-10-07 19:42, *RoMan Mandziejewicz* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

I bywa tak, że na prostej drodze spotyka się z naprzeciwka dwóch
bardzo rozsądnych i przepisowych ale jednego z nich wyprzedza naćpany
TIRman i zabija drugiego. I pozostaje pytanie: czy aby nie lepiej było
trochę przyśpieszyć i nie dać TIRmanowi okazji do spowodowania
wypadku? Ja osobiście, posiadając pełną rację miałbym straszliwe
wyrzuty sumienia w takiej sytuacji.
Teraz zamień TIRmana na młodego gniewnego w byle czym i mu przyspiesz
jak się do Ciebie zbliża - rezultat *może* być taki sam.

W życiu. Młody, gniewny w osobówce po prostu wyprzedzi i pojedzie. TIR
nie ma rezerwy ani mocy ani prędkości do sprawnego wyprzedzania.

No przecież napisałem "i mu przyspiesz" - *Żaden* młody gniewny nie wyprzedzi Cię "po prostu" :-P

Demagogia i gdybanie - w skrócie :)

To co piszes - na pewno. Cieszy mnie to, że się do tego przyznajesz :P

Demagogia na demagogię :)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

84 Data: Pa?dziernik 07 2011 20:38:24
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Mirek,

Friday, October 7, 2011, 7:52:19 PM, you wrote:

[...]

Teraz zamień TIRmana na młodego gniewnego w byle czym i mu przyspiesz
jak się do Ciebie zbliża - rezultat *może* być taki sam.
W życiu. Młody, gniewny w osobówce po prostu wyprzedzi i pojedzie. TIR
nie ma rezerwy ani mocy ani prędkości do sprawnego wyprzedzania.
No przecież napisałem "i mu przyspiesz" - *Żaden* młody gniewny nie
wyprzedzi Cię "po prostu" :-P

Ale po co miałbym przyśpieszać przed osobówką? Ja jadę swoim tempem,
on jedzie swoim tempem. Chce wyprzedzać - pomogę mu jeszcze, na
margines się przesunę, pedalarza do rowu wrzucę ;), a niech sobie
jedzie, skoro szybszy.
Tak rzadko mnie ktokolwiek wyprzedza, że takie święto trzeba czcić ;)

Demagogia i gdybanie - w skrócie :)
To co piszes - na pewno. Cieszy mnie to, że się do tego przyznajesz :P
Demagogia na demagogię :)

E, tam. Po prostu nie uznaję art. 20 za panaceum na wszelkie
zagrożenia na drodze.

Dla mnie wyznacznikiem jest art. 19 przede wszystkim. Dlatego potrafię
na A4 zapierdalać niemal 200 ale bywa też tak, że przepisowi (ci od
art. 20) jadą 130 a ja jadę poniżej 100 zgodnie z art. 19. Ale na
wszelki wypadek trochę szybciej od TIRów.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

85 Data: Pa?dziernik 07 2011 22:37:40
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-10-07, RoMan Mandziejewicz  wrote:

W życiu. Młody, gniewny w osobówce po prostu wyprzedzi i pojedzie. TIR
nie ma rezerwy ani mocy ani prędkości do sprawnego wyprzedzania.

Młody gniewny osobówkę z przyczepą będzie wyprzadzał bez względu na to
czy ona pojedzie 70 czy 90. W tym pierwszym przypadku będzie miał
łatwiej ;-P

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

86 Data: Pa?dziernik 07 2011 19:57:26
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: J.F. 

Dnia Fri, 07 Oct 2011 15:16:26 +0200, Mirek Ptak napisał(a):

Jeszcze na studiach trafiłem na taką imprezkę w akademiku, gdzie
*wszyscy* oprócz mnie i kumpla palili. Popijaliśmy sobie piwko i
obserwowaliśmy, jak reszta towarzystwa (zresztą nasi dobrzy znajomi)
czuła się niezręcznie paląc, a tą niezręczność, nie bez złośliwości,
potęgowaliśmy kasłaniem :) - uważasz, że powinienem wtedy dla ich
komfortu zapalić i jeszcze namówić do tego kumpla?


A nie ?
Skoro wszyscy pala, to chyba trzeba sprobowac, moze to dobre jest ? :-)

J.

87 Data: Pa?dziernik 10 2011 12:18:25
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Michał Baszyński 

W dniu 2011-10-07 19:57, J.F. pisze:

Skoro wszyscy pala, to chyba trzeba sprobowac, moze to dobre jest ? :-)

przyjdź kiedyś na laryngologię na Borowską to zobaczysz jak dobre ;-P

--
Pozdr.
Michał

88 Data: Pa?dziernik 07 2011 00:10:18
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Thu, 6 Oct 2011 17:42:05 +0200, Heinzkalter napisał(a):

- na s1 jade lewym pasem szybciej, anizeli kierownik po prawej stronie -
przejezdzamy oboje przez przejscie dla pieszych
Jakoś tak zawsze kierowca tracący prawo jazdy jest najbardziej pokrzywdzony.

W tym przypadku policjanty do skurwysyny, bo akurat na przejscu z ruchem
kierowanym WOLNO wyprzedzać.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

89 Data: Pa?dziernik 07 2011 15:32:07
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: MZ 

W dniu 2011-10-06 17:42, Heinzkalter pisze:

Po to zostal wymyslony system punktów, mandatow i kar, żeby skutecznie
eliminować z ruchu kierowcow powodujących zagrożenia.

O to to. Tylko że ...
Niestety w Polsce
system ten jest jeszcze niewydolny, bo sankcja wedlug mnie jest zbyt
malo dotkliwa. Sam egzamin sprawy nie zalatwia - wedlug mnie do egzaminu
można by bylo przystapić dopiero po roku jazdy komunikacją miejska -
wtedy kara odniosla by skutek.
Niewydolność systemu kar ma jeszcze jeden aspekt o którym raczyłeś
zapomnieć: nie uwzględnia zupełnie "drugiej skrajności" czyli wszelkiej
maści kapeluszników jeżdżących lewym pasem dużo poniżej prędkości
dopuszczalnej (bo on się czuje bezpiecznie przy 40km/h na drodze z
limitem 90 km/h), zasypiających na światłach, utrudniających
wyprzedzanie (a dokąd to wariacie, gdzie wyprzedzasz, a ni chu chu nie
puszczę), blokujących pasy zjazdowe (edukatorzy nie rozumiejący pojęcia
jazdy na zamek) itd. Oni również, jeśli nie przede wszystkim, powodują
zagrożenie, często znacznie większe niż "miszcze prostej" bo takiego
kapelusza-zawalidrogę wymija kilkudziesięciu innych kierowców, w sposób
nierzadko niezbyt bezpieczny. Jeśli takich kapeluszników będzie się
karać z całą surowością odbierając im, tak samo jak to się teraz potrafi
dziać z "piratami" złapanych parę razy na 65/50 lub 110/90 to ja jestem za.

--
MZ
OC/AC samochodu w LibertyDirect dodatkowo do 100 zł taniej:
Kod promocyjny: 2011-87579484

90 Data: Pa?dziernik 07 2011 15:58:06
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Heinzkalter 

Niewydolność systemu kar ma jeszcze jeden aspekt o którym raczyłeś
zapomnieć: nie uwzględnia zupełnie "drugiej skrajności" czyli wszelkiej
maści kapeluszników jeżdżących lewym pasem dużo poniżej prędkości
dopuszczalnej (bo on się czuje bezpiecznie przy 40km/h na drodze z
limitem 90 km/h), zasypiających na światłach, utrudniających
wyprzedzanie (a dokąd to wariacie, gdzie wyprzedzasz, a ni chu chu nie
puszczę), blokujących pasy zjazdowe (edukatorzy nie rozumiejący pojęcia
jazdy na zamek) itd. Oni również, jeśli nie przede wszystkim, powodują
zagrożenie, często znacznie większe niż "miszcze prostej" bo takiego
kapelusza-zawalidrogę wymija kilkudziesięciu innych kierowców, w sposób
nierzadko niezbyt bezpieczny. Jeśli takich kapeluszników będzie się
karać z całą surowością odbierając im, tak samo jak to się teraz potrafi
dziać z "piratami" złapanych parę razy na 65/50 lub 110/90 to ja jestem za.


Pelna racja - tyle, że to jest inna patologia ruchu drogowego. Niezmienia to faktu, że klientami WORDow są w dużej mierze ci co os sobie mowią "jadę dynamicznie ale bezpiecznie"

hk

91 Data: Pa?dziernik 07 2011 16:02:16
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: MZ 

W dniu 2011-10-07 15:58, Heinzkalter pisze:

Pelna racja - tyle, że to jest inna patologia ruchu drogowego.
Niezmienia to faktu, że klientami WORDow są w dużej mierze ci co os
sobie mowią "jadę dynamicznie ale bezpiecznie"

Pewnie właśnie dlatego, że za kapeluszowanie nie ma kar, a przynajmniej
nie są realnie stosowane. Karana jest jedna patologia, a tolerowana inna.
--
MZ
OC/AC samochodu w LibertyDirect dodatkowo do 100 zł taniej:
Kod promocyjny: 2011-87579484

92 Data: Pa?dziernik 06 2011 14:31:56
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: PH 


Użytkownik "Mikolaj Jopczynski, Tychy Online" 
napisał w wiadomości

Witajcie,

Stalo sie - zebralem komplecik i czeka mnie egz.

Za moim czasow (11 l temu) zaczynaly sie debilne pytania i rowne debilne
odpowiedzi.



teraz jest podobnie.
moja rada:
wejdź na stronę worda. znajdź ranking "szkół jazd" (moim zdaniem powinno sie
to nazywać szkoła zdawania na PJ, ale to na inny temat). znajdź "najlpeszą"
"szkołę"
wykup 2h jazdy (i testy elektorniczne jeśli też musisz zdawać teorię)

powodzenia!!
Piotr

93 Data: Pa?dziernik 06 2011 20:05:40
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Marek 'marcus075' Karweta 

PH, Thu, 6 Oct 2011 14:31:56 +0200, pl.misc.samochody:

wejdź na stronę worda. znajdź ranking "szkół jazd" (moim zdaniem powinno sie
to nazywać szkoła zdawania na PJ, ale to na inny temat). znajdź "najlpeszą"
"szkołę"

Ekhm. Ja tak z czystej ciekawości: który WORD to pokazuje? Bo na stronie
tego w Katowicach nie widzę (albom ślepy).

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID:    | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

94 Data: Pa?dziernik 07 2011 09:00:52
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: PH 


Użytkownik "Marek 'marcus075' Karweta" 
napisał w wiadomości

PH, Thu, 6 Oct 2011 14:31:56 +0200, pl.misc.samochody:

wejdź na stronę worda. znajdź ranking "szkół jazd" (moim zdaniem powinno
sie
to nazywać szkoła zdawania na PJ, ale to na inny temat). znajdź
"najlpeszą"
"szkołę"

Ekhm. Ja tak z czystej ciekawości: który WORD to pokazuje? Bo na stronie
tego w Katowicach nie widzę (albom ślepy).

np. wrocławski
z podziałem na ilości kursantów :)

95 Data: Pa?dziernik 06 2011 21:10:49
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Mikolaj Jopczynski, Tychy Online 

W dniu 2011-10-05 19:39, Mikolaj Jopczynski, Tychy Online pisze:

Witajcie,

Stalo sie - zebralem komplecik i czeka mnie egz.

Za moim czasow (11 l temu) zaczynaly sie debilne pytania i rowne debilne
odpowiedzi.

Czy mozecie sie podzielic inf, na co zwrocic uwage glownie na miescie i
placu.
Bo "niestety" calosc teorii mozna wbic na blache..


M.

Czytam sobie co piszecie .... i mysle sobie - swiete krowy ;) Wszyscy jezdza 50 po miescie, a w trasie nikt nie dociska swoich konikow (tak tak, na autobhanie wszyscy jezdza:D)

Ludzie swieci - dziennie robie 200 km - wiec logiczne jest, ze szansa na kontrole jest sporo wieksza...

Gdzie napisalem, ze sie zale, ze nieslusznie, ze jest mi zle i w ogole potrzebuje przytulenia?

A fragmentu, gdzie pisalem o punktach za przekroczenie predkosci nikt nie zauwazyl? Czytacie wybiorczo...!?

Pytam jaka jest pogoda, a Wy odpowiadacie, ze dzisiaj byl fajny film w kinie.

M.

96 Data: Pa?dziernik 06 2011 22:06:21
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Heinzkalter 

Czytam sobie co piszecie .... i mysle sobie - swiete krowy ;) Wszyscy jezdza 50 po miescie, a w trasie nikt nie dociska swoich konikow (tak tak, na autobhanie wszyscy jezdza:D)

Ludzie swieci - dziennie robie 200 km - wiec logiczne jest, ze szansa na kontrole jest sporo wieksza...

Gdzie napisalem, ze sie zale, ze nieslusznie, ze jest mi zle i w ogole potrzebuje przytulenia?

A fragmentu, gdzie pisalem o punktach za przekroczenie predkosci nikt nie zauwazyl? Czytacie wybiorczo...!?

Pytam jaka jest pogoda, a Wy odpowiadacie, ze dzisiaj byl fajny film w kinie.

M.



Mimo twoich niewatpliwych zasług drogowych i zajebistości i wyśmienitości w kierowaniu samochodem - musisz ić na egzemin sprawdzający. Egzamin zweryfikuje twoje umiejetności, wiedzę i co najwazniejsze zdolnoć do kierowania pojazdem mechanicznym. Może taka straszna krzywda, ktora Tobie i innym sie przytrafila skloni cie do jakiejś refleksji. Jesli tak to dobrze i zycze powodzenia, a jeśli nie - to obyś komuś ani sobie nie zrobil krzywdy.

P.S. Za moich czasow a bylo to prawie 20 lat temu - egzaminator mial wydruk listy kursantow w formie tabelki - a tam przy nazwisku zdarzaly się ptaszki. Ptaszki oznaczaly, że klient zglasza się na egzamin po stracie prawa jazdy za wódeczkę - punktow jeszcze wtedy chyba nie było. I nad takim znaczkiem egzaminator mogl na chwilę dojć do jakichś wlasnych przemysleń i refleksji - co moglo mieć wplyw na wynik egzaminu. Jak jest teraz nie wiem - przypuszczam, że jest wieksza anonimowoć na liście.


hk

97 Data: Pa?dziernik 06 2011 21:49:48
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: to 

begin Heinzkalter

Mimo twoich niewatpliwych zasług drogowych i zajebistości i
wyśmienitości w kierowaniu samochodem - musisz ić na egzemin
sprawdzający. Egzamin zweryfikuje twoje umiejetności, wiedzę i co
najwazniejsze zdolnoć do kierowania pojazdem mechanicznym.

Nic nie zweryfikuje, to rodzaj kary.

P.S. Za moich czasow a bylo to prawie 20 lat temu - egzaminator mial
wydruk listy kursantow w formie tabelki - a tam przy nazwisku zdarzaly
się ptaszki. Ptaszki oznaczaly, że klient zglasza się na egzamin po
stracie prawa jazdy za wódeczkę - punktow jeszcze wtedy chyba nie było.
I nad takim znaczkiem egzaminator mogl na chwilę dojć do jakichś
wlasnych przemysleń i refleksji - co moglo mieć wplyw na wynik egzaminu.

Pewnie tęsknisz do tych czasów.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

98 Data: Pa?dziernik 07 2011 08:28:15
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Heinzkalter 

Nic nie zweryfikuje, to rodzaj kary.

Tak kary kary - najglośniej zawsze skamlą ci "niesłusznie" ukarani



Pewnie tęsknisz do tych czasów.

Gdybym był egzaminatorem wyjatkowo skrupulatnie zwryfikowałbym umiejetności takiego "najlepszego" kierowcy. Niestety nie kazdy musi być kierowcą, nie kazdy ma do tego predyspozycje - a szczególnie ci, ktorzy notorycznie lamia przepisy.


-- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

hk

99 Data: Pa?dziernik 07 2011 12:37:12
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Fri, 7 Oct 2011, Heinzkalter wrote:

Gdybym był egzaminatorem wyjatkowo skrupulatnie zwryfikowałbym umiejetności takiego "najlepszego" kierowcy.

  Ja w sprawie formalnej, chodzi o częste nieporozumienie.
  Sporo z kierowców łamiących przepisy czyni to *świadomie*.
  Oznacza to, że żaden egzamin ich nie wyłapie, bo aż tak
obywatelskiego nieposłuszeństwa nie będą wykazywać, żeby
zaraz na egzaminie ;)

pzdr, Gotfryd

100 Data: Pa?dziernik 07 2011 13:06:26
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: J.F 

Użytkownik "Gotfryd Smolik news"  napisał w
On Fri, 7 Oct 2011, Heinzkalter wrote:

Gdybym był egzaminatorem wyjatkowo skrupulatnie zwryfikowałbym umiejetności takiego "najlepszego" kierowcy.

Ja w sprawie formalnej, chodzi o częste nieporozumienie.
Sporo z kierowców łamiących przepisy czyni to *świadomie*.
Oznacza to, że żaden egzamin ich nie wyłapie, bo aż ta
obywatelskiego nieposłuszeństwa nie będą wykazywać, żeby
zaraz na egzaminie ;)

Ale reszta czyni to nieswiadomie, i tych trzeba sprawdzic czy potrafia jezdzic.
A poniewaz nikt nie ma na czole wypisane, wiec trzeba sprawdzic wszystkich.

Watpliwosci mam tylko przy tych ktorzy zalapali punkty za predkosc czy parkowanie, a zdawali egzamin kontrolny w niedawnym czasie, powiedzmy do 1 roku :-)

Zreszta co tu gdybac - wszystkich obowiazkowo powinien psycholog odrzucic jeszcze przed egzaminem :-)

J.

101 Data: Pa?dziernik 07 2011 22:12:31
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Fri, 7 Oct 2011, J.F wrote:

Ale reszta czyni to nieswiadomie, i tych trzeba sprawdzic czy potrafia jezdzic.
A poniewaz nikt nie ma na czole wypisane, wiec trzeba sprawdzic wszystkich.

  Ha, ze względu na mocną losowość wyboru należałoby to stosować
dosłownie (znaczy "wszystkich", a nie "wszystkich którzy trafili
szóstkę na fotoradarach").

pzdr, Gotfryd

102 Data: Pa?dziernik 08 2011 02:45:58
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: J.F. 

Dnia Fri, 7 Oct 2011 22:12:31 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):

On Fri, 7 Oct 2011, J.F wrote:
Ale reszta czyni to nieswiadomie, i tych trzeba sprawdzic czy potrafia
jezdzic.
A poniewaz nikt nie ma na czole wypisane, wiec trzeba sprawdzic wszystkich.

  Ha, ze względu na mocną losowość wyboru należałoby to stosować
dosłownie (znaczy "wszystkich", a nie "wszystkich którzy trafili
szóstkę na fotoradarach").

No to przeciez wszystkich, ktorzy popelnili duzo wykroczen drogowych.

J.

103 Data: Pa?dziernik 08 2011 11:34:11
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J.F.,

Saturday, October 8, 2011, 2:45:58 AM, you wrote:

Ale reszta czyni to nieswiadomie, i tych trzeba sprawdzic czy potrafia
jezdzic.
A poniewaz nikt nie ma na czole wypisane, wiec trzeba sprawdzic wszystkich.
  Ha, ze względu na mocną losowość wyboru należałoby to stosować
dosłownie (znaczy "wszystkich", a nie "wszystkich którzy trafili
szóstkę na fotoradarach").
No to przeciez wszystkich, ktorzy popelnili duzo wykroczen drogowych.

Popełnili dużo wykroczeń czy dużo razy dali się złapać?

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

104 Data: Pa?dziernik 08 2011 12:55:29
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Sat, 8 Oct 2011, J.F. wrote:

Dnia Fri, 7 Oct 2011 22:12:31 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
On Fri, 7 Oct 2011, J.F wrote:
Ale reszta czyni to nieswiadomie, i tych trzeba sprawdzic czy potrafia
jezdzic.
A poniewaz nikt nie ma na czole wypisane, wiec trzeba sprawdzic wszystkich.

  Ha, ze względu na mocną losowość wyboru należałoby to stosować
dosłownie (znaczy "wszystkich", a nie "wszystkich którzy trafili
szóstkę na fotoradarach").

No to przeciez wszystkich, ktorzy popelnili duzo wykroczen drogowych.

  Nie ma możliwości wyłapania. Fizycznie.
  Doskonale wiesz że wyłapywany jest promil z promila albo mniej.
  Pozostają literalnie wszyscy.

pzdr, Gotfryd

105 Data: Pa?dziernik 07 2011 08:07:58
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-10-06 22:06, Heinzkalter pisze:
(...)

P.S. Za moich czasow a bylo to prawie 20 lat temu - egzaminator mial
wydruk listy kursantow w formie tabelki - a tam przy nazwisku zdarzaly
się ptaszki. Ptaszki oznaczaly, że klient zglasza się na egzamin po
stracie prawa jazdy za wódeczkę - punktow jeszcze wtedy chyba nie było.

Punkty to zdaje się mamy od 1984 (nie chce mi się teraz sprawdzać,
a PJ robiłem jeszcze wcześniej) i jakoś te ptaszki mi brzydko
pachną. Zastanawia mnie skąd w ośrodku informacja o przyczynie
utraty uprawnień.

I nad takim znaczkiem egzaminator mogl na chwilę dojć do jakichś
wlasnych przemysleń i refleksji - co moglo mieć wplyw na wynik egzaminu.

Egzaminator to ma egzaminować, a nie oceniać przez pryzmat swych
animozji czy osobistych sympatii.

Jak jest teraz nie wiem - przypuszczam, że jest wieksza anonimowoć na
liście.

Jw.

106 Data: Pa?dziernik 07 2011 08:37:40
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Heinzkalter 

Punkty to zdaje się mamy od 1984 (nie chce mi się teraz sprawdzać,
a PJ robiłem jeszcze wcześniej) i jakoś te ptaszki mi brzydko
pachną. Zastanawia mnie skąd w ośrodku informacja o przyczynie
utraty uprawnień.


Nie bedę się upieral, ale chyba był to początek lat 90. Informacja do ośrodkow była przekazywana przez organy kierujące - wtedy to chyba Urzedy Rejonowe i na 100% informacja o przyczynie utraty prawa jazdy byla w zbiorczym arkuszu egzaminacyjnym. Wiem to od egzaminatora, z ktorym pracowalem. Czlowiek poważny więc nie mam prawa mu nie wierzyć.

hk

107 Data: Pa?dziernik 07 2011 13:11:03
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: J.F 

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w

P.S. Za moich czasow a bylo to prawie 20 lat temu - egzaminator mial
wydruk listy kursantow w formie tabelki - a tam przy nazwisku zdarzaly
się ptaszki. Ptaszki oznaczaly, że klient zglasza się na egzamin po
stracie prawa jazdy za wódeczkę - punktow jeszcze wtedy chyba nie było.

Punkty to zdaje się mamy od 1984 (nie chce mi się teraz sprawdzać,

Duzo pozniej.

a PJ robiłem jeszcze wcześniej) i jakoś te ptaszki mi brzydko
pachną. Zastanawia mnie skąd w ośrodku informacja o przyczynie
utraty uprawnień.

Chocby z wniosku delikwenta - pierwszy egzamin, rozszerzenie, przywrocenie uprawnien.
A przywrocenie to wtedy chyba tylko przez wode bylo.

Dzis moze byc o tyle inaczej ze liste drukuje komputer, miejsca na ptaszka w bazie danych nie ma, a raczej nikomu sie nie bedzie chcialo recznie przegladac papierow i dopisywac.
Zreszta Arturowi moglo sie wydawac - moze odhaczyl tych co juz zdali, a moze kierownik mu zaznaczyl tych co maja zdac :-)

Jak jest teraz nie wiem - przypuszczam, że jest wieksza anonimowoć na
liście.

Jw.

Rownie dobrze jednak moze byc pole "cel egzaminu" - a tam wpis "przywrocenie uprawnien".

J.

108 Data: Pa?dziernik 07 2011 13:33:01
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-10-07 13:11, J.F pisze:

Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w
(...)
Punkty to zdaje się mamy od 1984 (nie chce mi się teraz sprawdzać,

Duzo pozniej.

A od kiedy? Ja nie pamiętam jakoś szczególnie by ich nie było.
Znaczy kiedyś w Polsce nie było, to fakt, ale w 1994 były z całÄ…
pewnością. Z drugiej strony jak się zastanowić dobrze to fakt
- chyba ich nie było na początku lat 90. Zaczynam coś kojarzyć
rok 1993. 18 lat temu?

Chocby z wniosku delikwenta - pierwszy egzamin, rozszerzenie,
przywrocenie uprawnien.
A przywrocenie to wtedy chyba tylko przez wode bylo.

Nawet jeśli, to było to takie częste? Wątpię. Znaczy nie mówię, że
to niemożliwe, ale jakoś się z tym ptaszkowaniem w takiej formie
nie spotkałem.

Dzis moze byc o tyle inaczej ze liste drukuje komputer, miejsca na
ptaszka w bazie danych nie ma, a raczej nikomu sie nie bedzie chcialo
recznie przegladac papierow i dopisywac.

Nawet jeśli, to nie zmienia to faktu, że egzamin powinien byś taki
sam, no chyba, że prawnie wprowadza jakąś formę zaostrzoną dla
recydywistów.

Zreszta Arturowi moglo sie wydawac - moze odhaczyl tych co juz zdali, a
moze kierownik mu zaznaczyl tych co maja zdac :-)

W to jestem w stanie uwierzyć ;)

Rownie dobrze jednak moze byc pole "cel egzaminu" - a tam wpis
"przywrocenie uprawnien".

Tyle, że nie wiem czy może być podana przyczyna utraty.

109 Data: Pa?dziernik 07 2011 20:05:45
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: J.F. 

Dnia Fri, 07 Oct 2011 13:33:01 +0200, Artur Maśląg napisał(a):

W dniu 2011-10-07 13:11, J.F pisze:
Chocby z wniosku delikwenta - pierwszy egzamin, rozszerzenie,
przywrocenie uprawnien.
A przywrocenie to wtedy chyba tylko przez wode bylo.

Nawet jeśli, to było to takie częste? Wątpię.

No wiesz, jesli dzisiaj jest 180 tys, to podejrzewam ze i wtedy bylo 180
tys rocznie :-)

Dzis moze byc o tyle inaczej ze liste drukuje komputer, miejsca na
ptaszka w bazie danych nie ma, a raczej nikomu sie nie bedzie chcialo
recznie przegladac papierow i dopisywac.
Nawet jeśli, to nie zmienia to faktu, że egzamin powinien byś taki
sam, no chyba, że prawnie wprowadza jakąś formę zaostrzoną dla
recydywistów.

Powienien, i formalnie moze nawet jest, ale co zrobisz ? :-)

Rownie dobrze jednak moze byc pole "cel egzaminu" - a tam wpis
"przywrocenie uprawnien".
Tyle, że nie wiem czy może być podana przyczyna utraty.

No i dlatego dawniej mogl sie egzaminator domyslec: pijak.
A dzis: pijak lub pirat. A on moze jest katolik i nie lubi obydwu :-)

J.

110 Data: Pa?dziernik 08 2011 02:12:22
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: tck 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Dnia Fri, 07 Oct 2011 13:33:01 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2011-10-07 13:11, J.F pisze:
Chocby z wniosku delikwenta - pierwszy egzamin, rozszerzenie,
przywrocenie uprawnien.
A przywrocenie to wtedy chyba tylko przez wode bylo.

Nawet jeśli, to było to takie częste? Wątpię.

No wiesz, jesli dzisiaj jest 180 tys, to podejrzewam ze i wtedy bylo 180
tys rocznie :-)

Dzis moze byc o tyle inaczej ze liste drukuje komputer, miejsca na
ptaszka w bazie danych nie ma, a raczej nikomu sie nie bedzie chcialo
recznie przegladac papierow i dopisywac.
Nawet jeśli, to nie zmienia to faktu, że egzamin powinien byś taki
sam, no chyba, że prawnie wprowadza jakąś formę zaostrzoną dla
recydywistów.

Powienien, i formalnie moze nawet jest, ale co zrobisz ? :-)

Rownie dobrze jednak moze byc pole "cel egzaminu" - a tam wpis
"przywrocenie uprawnien".
Tyle, że nie wiem czy może być podana przyczyna utraty.

No i dlatego dawniej mogl sie egzaminator domyslec: pijak.
A dzis: pijak lub pirat. A on moze jest katolik i nie lubi obydwu :-)

J.



a do tego jeszcze zlodziej
bo kazdy pijak to zlodziej;)


--
pozdr


tck(at)top.net.pl

111 Data: Pa?dziernik 07 2011 22:35:20
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-10-07, Artur Maśląg  wrote:

Dzis moze byc o tyle inaczej ze liste drukuje komputer, miejsca na
ptaszka w bazie danych nie ma, a raczej nikomu sie nie bedzie chcialo
recznie przegladac papierow i dopisywac.

Nawet jeśli, to nie zmienia to faktu, że egzamin powinien byś taki
sam, no chyba, że prawnie wprowadza jakąś formę zaostrzoną dla
recydywistów.

Egzamin tak, ale lżej bym oceniał człowieka po kursie niż takiego z
paroletnim stażem.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

112 Data: Pa?dziernik 07 2011 14:15:53
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Axel 

"Artur Maslag"  wrote in message


P.S. Za moich czasow a bylo to prawie 20 lat temu - egzaminator mial
wydruk listy kursantow w formie tabelki - a tam przy nazwisku zdarzaly
sie ptaszki. Ptaszki oznaczaly, ze klient zglasza sie na egzamin po
stracie prawa jazdy za wódeczke - punktow jeszcze wtedy chyba nie bylo.
Punkty to zdaje sie mamy od 1984 (nie chce mi sie teraz sprawdzac,
a PJ robilem jeszcze wczesniej)

Mocno przesadziles - wprowadzono w 1993 roku. Az poszukalem, bo bylem
przekonany, ze na poczatku lat 90-tych jeszcze nie bylo punktow, bo pamietam
jakies spotkanie z trafipaxem na Wislostradze...


--
Axel

113 Data: Pa?dziernik 06 2011 23:51:24
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Tychy,

Thursday, October 6, 2011, 9:10:49 PM, you wrote:

W dniu 2011-10-05 19:39, Mikolaj Jopczynski, Tychy Online pisze:

[...]

Czytam sobie co piszecie ....

Na razie odpowiadasz sam sobie...

i mysle sobie - swiete krowy ;) Wszyscy jezdza 50 po miescie, a w
trasie nikt nie dociska swoich konikow (tak tak, na autobhanie
wszyscy jezdza:D)

Ależ jeździmy. I jak dostaniemy mandat, to płacimy a nie jęczymy na
grupie.

Ludzie swieci - dziennie robie 200 km - wiec logiczne jest, ze szansa na
kontrole jest sporo wieksza...

No to najwyższy czas zainwestować. W nawigację z odpowiednimi POI oraz
w CB. Wyjdzie taniej niż mandaty i egzaminy.

Gdzie napisalem, ze sie zale, ze nieslusznie, ze jest mi zle i w ogole
potrzebuje przytulenia?

Ależ napisałeś.

A fragmentu, gdzie pisalem o punktach za przekroczenie predkosci nikt
nie zauwazyl? Czytacie wybiorczo...!?

Naprawdę nikt?

Pytam jaka jest pogoda, a Wy odpowiadacie, ze dzisiaj byl fajny film w
kinie.

Nie - my mówimy, że jesteś pijany. A stare przysłowie pszczół mówi, że
jak piąta osoba Ci mówi że jesteś pijany, to choćbyś był abstynentem
od 30 lat, to jednak połóż się i wyśpij.


--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

114 Data: Pa?dziernik 08 2011 02:16:05
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: tck 


Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

Hello Tychy,

Thursday, October 6, 2011, 9:10:49 PM, you wrote:

W dniu 2011-10-05 19:39, Mikolaj Jopczynski, Tychy Online pisze:

[...]

Czytam sobie co piszecie ....

Na razie odpowiadasz sam sobie...

i mysle sobie - swiete krowy ;) Wszyscy jezdza 50 po miescie, a w
trasie nikt nie dociska swoich konikow (tak tak, na autobhanie
wszyscy jezdza:D)

Ależ jeździmy. I jak dostaniemy mandat, to płacimy a nie jęczymy na
grupie.

Ludzie swieci - dziennie robie 200 km - wiec logiczne jest, ze szansa na
kontrole jest sporo wieksza...

No to najwyższy czas zainwestować. W nawigację z odpowiednimi POI oraz
w CB. Wyjdzie taniej niż mandaty i egzaminy.


a co mu po nawi czy cb?
przycwaniakowal wjezdzajac przed czekajacych do skretu, a ze akurat przyuwazyli to sie za nim przejechali i jest kumulacja;)


--
pozdr


tck(at)top.net.pl

115 Data: Pa?dziernik 08 2011 06:57:07
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Mikolaj Jopczynski, Tychy Online 

W dniu 2011-10-08 02:16, tck pisze:

a co mu po nawi czy cb?
przycwaniakowal wjezdzajac przed czekajacych do skretu, a ze akurat
przyuwazyli to sie za nim przejechali i jest kumulacja;)

Jaki Ty jestes mONdry i wszystko wiesz .... :)

Akurat 8 pkt zarobilem na DK94 na prostym jak drut wylocie z olkusza, gdzie na 70 mialem oidp 115. Wiec nie cwaniakuj Ty...

M.

116 Data: Pa?dziernik 08 2011 08:37:54
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Heinzkalter 


"Mikolaj Jopczynski, Tychy Online"  wrote in message

W dniu 2011-10-08 02:16, tck pisze:

a co mu po nawi czy cb?
przycwaniakowal wjezdzajac przed czekajacych do skretu, a ze akurat
przyuwazyli to sie za nim przejechali i jest kumulacja;)

Jaki Ty jestes mONdry i wszystko wiesz .... :)

Akurat 8 pkt zarobilem na DK94 na prostym jak drut wylocie z olkusza, gdzie na 70 mialem oidp 115. Wiec nie cwaniakuj Ty...

M.

No i to jest po męsku sprawa postawiona. Zlamaleś przepisy bo jechaleś o 45 km/h za duzo, a że kolekcjonowaleś punkty, to teraz trzeba się zmierzyć z egzaminem.

hk

hk

117 Data: Pa?dziernik 08 2011 16:14:16
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2011-10-08 06:57, Mikolaj Jopczynski, Tychy Online pisze:

W dniu 2011-10-08 02:16, tck pisze:

a co mu po nawi czy cb?
przycwaniakowal wjezdzajac przed czekajacych do skretu, a ze akurat
przyuwazyli to sie za nim przejechali i jest kumulacja;)

Jaki Ty jestes mONdry i wszystko wiesz .... :)

Akurat 8 pkt zarobilem na DK94 na prostym jak drut wylocie z olkusza,
gdzie na 70 mialem oidp 115. Wiec nie cwaniakuj Ty...

Ojoj - przekroczenie prędkości tylko o 45km/h? Słabo.

118 Data: Pa?dziernik 07 2011 06:23:20
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: megrims 

W dniu 2011-10-05 19:39, Mikolaj Jopczynski, Tychy Online pisze:

Witajcie,

Stalo sie - zebralem komplecik i czeka mnie egz.

A ja mam od dłuższego czasu zero punktów :)

Chociaż się boje, że kiedyś zabraknie mi
cierpliwości, zacznę wyprzedzać tam, gdzie
nie powinienem i złapię komplet w 2 minuty.

119 Data: Pa?dziernik 07 2011 08:56:32
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: robot 

On Wed, 05 Oct 2011 19:39:59 +0200, Mikolaj Jopczynski, Tychy Online wrote:

Witajcie,

Stalo sie - zebralem komplecik i czeka mnie egz.

Za moim czasow (11 l temu) zaczynaly sie debilne pytania i rowne debilne
odpowiedzi.

Czy mozecie sie podzielic inf, na co zwrocic uwage glownie na miescie i
placu.
Bo "niestety" calosc teorii mozna wbic na blache..


M.

Ja popieram chyba jedyną odpowiedź, jaka padła w tym wątku. Weź se 2
godziny jazdy, facet Ci wszystko powie, pokaże gdzie w twoim mieście są
miejsca na których "uwalają" zdających itp.

--
pozdrawiam

120 Data: Pa?dziernik 07 2011 10:21:02
Temat: Re: Jakie zonki na egzaminie na PJ B?
Autor: Mikolaj Jopczynski, Tychy Online 

W dniu 2011-10-07 08:56, robot pisze:

On Wed, 05 Oct 2011 19:39:59 +0200, Mikolaj Jopczynski, Tychy Online wrote:

Witajcie,

Stalo sie - zebralem komplecik i czeka mnie egz.

Za moim czasow (11 l temu) zaczynaly sie debilne pytania i rowne debilne
odpowiedzi.

Czy mozecie sie podzielic inf, na co zwrocic uwage glownie na miescie i
placu.
Bo "niestety" calosc teorii mozna wbic na blache..


M.

Ja popieram chyba jedyną odpowiedź, jaka padła w tym wątku. Weź se 2
godziny jazdy, facet Ci wszystko powie, pokaże gdzie w twoim mieście są
miejsca na których "uwalają" zdających itp.


Dokladnie takich odpowiedzi oczekiwalem, a nie prostowania mi kregoslupa jaki to jestem zly i niedobry kierownik.

Dzieki!

M.

Jakie zonki na egzaminie na PJ B?



Grupy dyskusyjne