Witam,

Kupiłem rozpoznawczo 2 lampy studyjne DPS III (ze sterowaniem bezprzewodowym). Użyłem ich w ramach pierwszych przygód kilkukrotnie i mam pierwsze obserwacje. Przed zakupem rozmawiałem z paroma osobami. Miałem dylematy: z jednej strony doradzano mi 300Ws gdyż większe mogą być za silne (szczególnie przy snootach) z drugiej zaś strony w studiach w jakich byłem widziałem lampy 500Ws...800Ws. Postanowiłem więc wypośrodkować i kupiłem 400Ws. Okazało się, że przy stosowaniu softboxów z podwójnym dyfuzorem i gridem, maksymalna moc jednej lampy pozwala uzyskać przy odległości ok. 2m i ISO 100 zaledwie f/9. Moim zdaniem jest to na granicy użyteczności. Idealnie byłoby móc uzyskać f/11 bez podnoszenia ISO - tak mi się wydaje. Szczególnie grid zabiera światło jak zauważyłem.

Moje pytanie brzmi: jak sobie radzicie? Czy przy rozbudowie domowego studia powinienem kupić silniejsze lampy (600Ws) aby mieć większą swobodę? A może w złym kierunku kombinuję?

--
Pozdrawiam
Marek

W dniu 2013-04-05 11:21, Marek pisze:

Moje pytanie brzmi: jak sobie radzicie? Czy przy rozbudowie domowego
studia powinienem kupić silniejsze lampy (600Ws) aby mieć większą
swobodę? A może w złym kierunku kombinuję?

W dniu 2013-04-05 11:57, quent pisze:

Przede wszystkim zależy jakie obiekty fotografujesz.

Ja w zasadzie wyłÄ…cznie niewielkie, do celów reklamowych... z rzadka
postacie a jeśli już to raczej portrety niż całe sylwetki.
Dla mnie moje 250Ws wystarczają, jednak w studio w którym robi się sesje
np. modelkom używając sporych rozmiarów softboksów z różnymi
modyfikatorami to nawet 1000Ws czasem jest mało.

Na wstępie wyjaśnię, że głównie hobbystycznie traktuję to zajęcie ale na
poważnie. Zdarza mi się coraz częściej realizować różne, nieprzewidywalne
tematycznie zlecenia. Wolałbym się nie ograniczać do jednego kierunku.
Załóżmy, że preferencją na dziś dla mnie będzie fotografia osób (portret,
cała sylwetka, aranżacje jakiś scen itp). W planach mam także fotografię
aut osobowych w warunkach studyjnych.

"MaciejP"  wrote:

[...]

W planach mam także fotografię aut osobowych w warunkach studyjnych.

http://www.blackboxstudios.net/users/ShaneBaskin2415/Image//Studio3.jpeg
tu masz chyba minimalny sensowny przykład tego z czym wiąże się fotografia aut w studio ;-)
Fajnie wygląda ale jak to kupić i z czego utrzymać? Z foto aut?

    BTW: Czy ktoś pomyślał, że samochody mają odblaski? ;-)


[mr.]

W dniu 2013-04-05 14:06, MaciejP pisze:

http://www.blackboxstudios.net/users/ShaneBaskin2415/Image//Studio3.jpeg
tu masz chyba minimalny sensowny przyk�ad tego z czym wi��e si� fotografia
aut w studio ;-)
Fajnie wygl�da ale jak to kupi� i z czego utrzyma�? Z foto aut?

Marek wrote:

W dniu 2013-04-05 11:57, quent pisze:

Przede wszystkim zależy jakie obiekty fotografujesz.

Na wstępie wyjaśnię, że głównie hobbystycznie traktuję to zajęcie ale
na poważnie. Zdarza mi się coraz częściej realizować różne,
nieprzewidywalne tematycznie zlecenia. Wolałbym się nie ograniczać do
jednego kierunku. Załóżmy, że preferencją na dziś dla mnie będzie
fotografia osób (portret, cała sylwetka, aranżacje jakiś scen itp). W
planach mam także fotografię aut osobowych w warunkach studyjnych.

W dniu 2013-04-05 17:15, Marek Dyjor pisze:

Marek wrote:

Do fotografii samochodów to trzeba alno sprzęt kinowy wynajmować albo
mieć genratory i lampy po kilka tysięcy Ws w jednej głowicy :)

Marek wrote:

W dniu 2013-04-05 17:15, Marek Dyjor pisze:

Marek wrote:

Do fotografii samochodów to trzeba alno sprzęt kinowy wynajmować albo
mieć genratory i lampy po kilka tysięcy Ws w jednej głowicy :)

Póki co to tylko przemyślenia i bardziej chodzi o lepsze
zaprezentowanie auta niż stojące na podwórku. W jakim celu aż tak
duże moce? Czy kilka dużych softboxów i mocnych lamp nie wystarczy?
Chodzi o zdjęcie dookoła, jakieś detale (felga np) plus kabina.

W dniu 2013-04-06 18:14, Marek Dyjor pisze:

fotografia samochodów jest uważana za jedną z bardziej trudnych dziedzin
fotografii, ze względu na wielkoć modela/ki oraz właściwości jego
powierzchni.

W dniu 2013-04-06 18:42, Janko Muzykant pisze:

W dniu 2013-04-06 18:14, Marek Dyjor pisze:

fotografia samochodów jest uważana za jedną z bardziej trudnych dziedzin
fotografii, ze względu na wielkoć modela/ki oraz właściwości jego
powierzchni.

I ciężko kopniakiem przestawić, gdy trzeba.

W dniu 2013-04-06 18:54, trolling tone pisze:

I ciężko kopniakiem przestawić, gdy trzeba.

Mam pewne wątpliwości, czy zamówiłbym u Ciebie portret..

trolling tone wrote:

W dniu 2013-04-06 18:42, Janko Muzykant pisze:

W dniu 2013-04-06 18:14, Marek Dyjor pisze:

fotografia samochodów jest uważana za jedną z bardziej trudnych
dziedzin fotografii, ze względu na wielkoć modela/ki oraz
właściwości jego powierzchni.

I ciężko kopniakiem przestawić, gdy trzeba.

Mam pewne wątpliwości, czy zamówiłbym u Ciebie portret..

On 2013-04-05 17:15, Marek Dyjor wrote:

Do fotografii samochodów to trzeba alno sprzęt kinowy wynajmować albo
 mieć genratory i lampy po kilka tysięcy Ws w jednej głowicy :)

CichyBartko wrote:

On 2013-04-05 17:15, Marek Dyjor wrote:

Do fotografii samochodów to trzeba alno sprzęt kinowy wynajmować albo
 mieć genratory i lampy po kilka tysięcy Ws w jednej głowicy :)

A na sumy z Wisły mini trauler z echosondą plus wcześniejsze
rozpoznanie dronem z podglądem termicznym ;).

Zadziwiające jest to jak nieraz wystarczy minimalny nakład finansowy
by uchwycić piękno za miliony:
http://db.tt/H08lnkrD
http://db.tt/oNxO92PO

Wybaczcie skan aparatem. Tutaj strona tego pana:
http://www.kenbrownart.com

On 2013-04-09 21:55, Marek Dyjor wrote:

czy tylko to jedno zdjęcie do książeczki o fotografowaniu, aby udowodnić
że sie da...

CichyBartko wrote:

On 2013-04-09 21:55, Marek Dyjor wrote:

czy tylko to jedno zdjęcie do książeczki o fotografowaniu, aby
udowodnić że sie da...

Tak na boku dodam że najważniejsze to trzeba chcieć ;).

W dniu 2013-04-09 22:10, Marek Dyjor pisze:

CichyBartko wrote:

On 2013-04-09 21:55, Marek Dyjor wrote:

czy tylko to jedno zdjęcie do książeczki o fotografowaniu, aby
udowodnić że sie da...

Tak na boku dodam że najważniejsze to trzeba chcieć ;).

a teraz weź sobie kolegę Marka i sie zastanów czy on się do tego nadaję? :)

JD wrote:

W dniu 2013-04-09 22:10, Marek Dyjor pisze:

CichyBartko wrote:

On 2013-04-09 21:55, Marek Dyjor wrote:

czy tylko to jedno zdjęcie do książeczki o fotografowaniu, aby
udowodnić że sie da...

Tak na boku dodam że najważniejsze to trzeba chcieć ;).

a teraz weź sobie kolegę Marka i sie zastanów czy on się do tego
nadaję? :)

Musi tylko wybudować nowy dom.
Wbudował głośniki w ściany, a zapomniał o softboxach ;)

W dniu 2013-04-09 21:48, CichyBartko pisze:

Zadziwiające jest to jak nieraz wystarczy minimalny nakład finansowy by
uchwycić piękno za miliony:
http://db.tt/H08lnkrD

Janko Muzykant wrote:

W dniu 2013-04-09 21:48, CichyBartko pisze:

Zadziwiające jest to jak nieraz wystarczy minimalny nakład finansowy
by uchwycić piękno za miliony:
http://db.tt/H08lnkrD

He, w Bochni, w tamtejszej kopalni, przy kasie jest takie duże zdjęcie
(a właściwie sporo zdjęć), które kiedyś zrobiłem z pomocą ''trabanta''
(300D - młodzi pewno nie wiedzą co to), jakiegoś statywu chińskiego i
latarki, jeszcze na żaróweczkę, a nie diodę, zasilaną dwoma
bateryjkami AA.
Zdjęcie owo, podobno za uśmiech, ofiarował kopalni pewien miły pan,
który chciał mi zrobić niespodziankę, ale chyba zapomniał mi o niej
powiedzieć. Przypadkiem zobaczyłem z rok temu... ale niech już sobie
wisi. Właściwie - jakie środki, taka kasa :)

Ale nie piszę, żeby się chwalić (bo i nie ma czym), lecz potwierdzić,
że w każdej regule są wyjątki.

On 2013-04-09 22:43, Janko Muzykant wrote:

W dniu 2013-04-09 21:48, CichyBartko pisze:

Zadziwiające jest to jak nieraz wystarczy minimalny nakład finansowy by
uchwycić piękno za miliony:
http://db.tt/H08lnkrD

He, w Bochni, w tamtejszej kopalni, przy kasie jest takie duże zdjęcie
(a właściwie sporo zdjęć), które kiedyś zrobiłem z pomocą ''trabanta''
(300D - młodzi pewno nie wiedzą co to)

W dniu 2013-04-09 23:04, CichyBartko pisze:

Ja jestem młody ;> i pamiętam Twoje zdjęcia z pleśniawkami na m42 plus
"Trabant". Ponoć od tamtej pory datuje się ich renesans ;).
Pamiętam też szok na grupie jak go pociągnąłeś czarnym sprayem. Sporo
się zmieniło od tamtej pory, np. na pl.rec.foto już nikogo nie szokują
pytania o cyfrę, bo chyba już tam nikogo nie ma...

Użytkownik "CichyBartko"  napisał w wiadomości grup

Pamiętam też szok na grupie jak go pociągnąłeś czarnym sprayem.

W dniu 2013-04-10 10:48, Ergie pisze:

Cóż dziś młodzi już nie rozumieją, że nie każdy chce być chodzącą
reklamą. W końcu najważniejsze jest logo na tyle telefonu, a ciuch y
mają metki na zewnątrz a nie jak dawniej schowane w środku.

Użytkownik "Janko Muzykant"  napisał w wiadomości grup

Cóż dziś młodzi już nie rozumieją, że nie każdy chce być chodzącą
reklamą. W końcu najważniejsze jest logo na tyle telefonu, a ciuch y
mają metki na zewnątrz a nie jak dawniej schowane w środku.

W końcu po latach zrobił się z tego trend światowy... i już nie wiadomo czy odpruwać, czy nie :)

"Janko Muzykant"  wrote:

[...]

Zdjęcie owo, podobno za uśmiech, ofiarował kopalni pewien miły pan,
który chciał mi zrobić niespodziankę, ale chyba zapomniał mi o niej
powiedzieć. Przypadkiem zobaczyłem z rok temu... ale niech już sobie
wisi. Właściwie - jakie środki, taka kasa :)

W dniu 2013-04-09 21:48, CichyBartko pisze:

Zadziwiające jest to jak nieraz wystarczy minimalny nakład finansowy by
uchwycić piękno za miliony:
http://db.tt/H08lnkrD
http://db.tt/oNxO92PO

Użytkownik "CichyBartko"  napisał w wiadomości grup

Zadziwiające jest to jak nieraz wystarczy minimalny nakład finansowy by
uchwycić piękno za miliony:
http://db.tt/H08lnkrD
http://db.tt/oNxO92PO

Ergie wrote:

Użytkownik "CichyBartko"  napisał w wiadomości grup

Zadziwiające jest to jak nieraz wystarczy minimalny nakład finansowy
by uchwycić piękno za miliony:
http://db.tt/H08lnkrD
http://db.tt/oNxO92PO

Eeeee, ale to wymaga myślenia  :-)
Łatwiej kupić więcej drogiego sprzętu i jeszcze więcej jeszcze
droższego sprzętu a na koniec jak nic z tego nie wyjdzie to marudzić
że to z powodu zbyt malej ilości zbyt taniego sprzętu :-)

Użytkownik "Marek Dyjor"  napisał w wiadomości grup

panowie jaka kopare kupić, bo otwieram firmę budowlaną i mama zamiar też budować drapacze chmur :)

Ergie wrote:

Użytkownik "Marek Dyjor"  napisał w wiadomości grup

panowie jaka kopare kupić, bo otwieram firmę budowlaną i mama zamiar
też budować drapacze chmur :)

:-)

Dobre, ale powinieneś zacząć po kolei: Najpierw zapytaj o łopatę,
później po co koparka, później stwierdź że łopatą też się dobrze
kopie i koparki są przereklamowane, później że teraz to będziesz
budował stadion narodowy i przydałaby się koparka,  bo inne rzeczy to
łopatą oskoczysz. W międzyczasie w innych wątkach pytaj o to jak
obsługiwać łopatę, dlaczego dziury robione łopatą są mniejsze niż
koparką i w końcu jak się włÄ…cza silnik w koparce i podnosi łyżkę.

On Thu, 11 Apr 2013, Marek Dyjor wrote:

Ergie wrote:

Dobre, ale powinieneś zacząć po kolei: Najpierw zapytaj o łopatę,

W międzyczasie w innych wątkach pytaj [...]
dlaczego dziury robione łopatą są mniejsze niż koparką

nie mam aż takiej wyobraźni  :)

W dniu 2013-04-11 20:30, Gotfryd Smolik news pisze:

On Thu, 11 Apr 2013, Marek Dyjor wrote:

Ergie wrote:

  Dla porządku objaśniam, że "oryginału" nie widzę, więc
korzystam z odpowiedzi Marka :)

Dobre, ale powinieneś zacząć po kolei: Najpierw zapytaj o łopatę,

[...]

W międzyczasie w innych wątkach pytaj [...]
dlaczego dziury robione łopatą są mniejsze niż koparką

  Dość ryzykowna wersja :D

nie mam aż takiej wyobraźni  :)

  Ale nie ogarniasz wyłącznie przez tendencyjność pytań ;)
  Bo np. ja nie wiem jak łopatą zrobić tak wąską dziurę, jak
 minikoparką ;)

Są jeszcze saperki, to takie małe łopaty.

Użytkownik "Gotfryd Smolik news"  napisał w wiadomości grup

Bo np. ja nie wiem jak łopatą zrobić tak wąską dziurę, jak
minikoparką ;)

Ergie wrote:

Użytkownik "Gotfryd Smolik news"  napisał w wiadomości grup

Bo np. ja nie wiem jak łopatą zrobić tak wąską dziurę, jak
minikoparką ;)

Kwestia odpowiedniego narzędzia:

http://www.romaniktools.com/pl/szpadle/45-szpadel-drenarski.html

Swoją drogą polecam tego producenta :-)

Marek wrote:

Witam,

Kupiłem rozpoznawczo 2 lampy studyjne DPS III (ze sterowaniem
bezprzewodowym). Użyłem ich w ramach pierwszych przygód kilkukrotnie i
mam pierwsze obserwacje. Przed zakupem rozmawiałem z paroma osobami.
Miałem dylematy: z jednej strony doradzano mi 300Ws gdyż większe mogą
być za silne (szczególnie przy snootach) z drugiej zaś strony w
studiach w jakich byłem widziałem lampy 500Ws...800Ws. Postanowiłem
więc wypośrodkować i kupiłem 400Ws. Okazało się, że przy stosowaniu
softboxów z podwójnym dyfuzorem i gridem,

W dniu 2013-04-05 17:12, Marek Dyjor pisze:

no to do takiej zabawy sobei kupiłeś za słÄ…be lampki :)

jeszcze napsiz jakei duże te softy :)

W dniu 2013-04-05 11:21, Marek pisze:

Moje pytanie brzmi: jak sobie radzicie?

W dniu 2013-04-05 21:24, Janko Muzykant pisze:

Używamy 400iso.

W dniu 2013-04-06 00:57, Marek pisze:

Używamy 400iso.

Czy nie obserwujesz przy ISO 400 zaszumienia cieni lub utraty dynamiki
koloru lub też wpływu innych źródeł światła? Odczuwam opór przed
zejściem poniżej 200.

Przy większych czułościach zauważyłem, że wyłażÄ… nieoczekiwane
niespodzianki. Np. kiedyś używałem wbudowanej lampy w trybie wireless do
sterowania systemowymi. Okazało się, że przy ISO 400 była ona na tyle
jasna, że psuła całÄ… scenę.

W dniu 2013-04-06 11:54, Janko Muzykant pisze:

BłÄ…d w założeniach, nie powinno się transmitować sygnałów w
paśmie/przestrzeni użytecznej. Skieruj to w bok, w górę, zmniejsz moc,
załóż filtr bliski podczerwieni...

W dniu 2013-04-06 15:52, Marek pisze:

W bok nie odwrócę wbudowanej lampy.

podczerwonym! :-)

Czasem gdy stosuję lampy systemowe, szkoda mi
angażować jedną z nich tylko po to aby robiła za wyzwalacz dla innych.
Drogie rozwiązanie. Dlatego tak kombinuję. Dzięki za kolejną cenną radę.

W dniu 2013-04-06 16:55, Janko Muzykant pisze:

Tanio będzie kupić małÄ… lampę i wymienić kondensator z pokładowych
kilkuset uF do kilku. Choć jak już tak zacznie się kombinować, to chyba
po prostu warto kupić wyzwalacz :)

W dniu 2013-04-07 00:11, Marek pisze:

A tak na marginesie: atutem rozwiązania na lampie wbudowanej lub
dedykowanej systemowej jest to, że ona nie tylko wyzwala inne ale można
wygodnie przestawiać ich parametry zdalnie. Zwykły pilot pozbawia mnie
takiej możliwości. Podobnie sytuacja się ma przy zastosowaniu
nie-dedykowanej lampy.

W dniu 2013-04-07 01:08, Janko Muzykant pisze:

W praktyce wygodnie i szybko to jest pokręcić gałką przy lampie, a nie
grzebać po maluśkim menu niewygodnymi klawiszkami. Przerost formy nad
treścią (jak ekrany dotykowe w aparatach czy setki innych pomysłów tego
typu).

W dniu 2013-04-07 02:08, mt pisze:

Ekran dotykowy w aparacie ma jedną zaletę jak dla mnie, używa się go
jako touchpada do sterowania punktem af-a

"Janko Muzykant"  wrote:

Ekran dotykowy w aparacie ma jedną zaletę jak dla mnie, używa się go
jako touchpada do sterowania punktem af-a

Tylko na statywie. Z ręki nie ma to sensu, szybciej jest przekadrować.
Po kilku miesiącach radochy z ekranem dotykowym, zablokowałem go (na
szczęście da się z menu). Zbyt często przypadkiem coś się tam wciskało
i przestawiało - aparat to nie telefon, nie trzymasz go ekranem do siebie przez cały czas.

W dniu 2013-04-07 11:52, Mariusz [mr.] pisze:

    Może trzeba połączyć to z jakimś gestem? Typu kółeczko na ekranie
i zjazd do którejś krawędzi. Albo dwa palce zjeżdżające do jednego
punktu... A na wszystko inne ekran zablokowany. Znowu trzeba będzie
czekać na sensowne rozwiązanie?

W dniu 2013-04-07 01:08, Janko Muzykant pisze:

W praktyce wygodnie i szybko to jest pokręcić gałką przy lampie, a nie
grzebać po maluśkim menu niewygodnymi klawiszkami. Przerost formy nad
treścią (jak ekrany dotykowe w aparatach czy setki innych pomysłów tego
typu).

Marek wrote:

http://www.photoneurope.cz/en/products/flash-light/remote-control-for-dps-iii-professional/

Z tymi lampami:

http://www.photoneurope.cz/en/products/flash-light/photon-dpsiii-400-ws/

Poza typowo chińsko - absurdalną i niekompletną instrukcją obsługi
zmuszającą do empirycznego rozkminiania funkcjonalności, uważam to
rozwiązanie za bardzo wygodne.

W dniu 2013-04-07 17:36, Marek Dyjor pisze:

widzisz trzeba było kupiś mniej zaawansowane lampy ale mocniejsze a tak
poszedłeś w bajery.

Marek wrote:

W dniu 2013-04-06 16:55, Janko Muzykant pisze:

Tanio będzie kupić małÄ… lampę i wymienić kondensator z pokładowych
kilkuset uF do kilku. Choć jak już tak zacznie się kombinować, to
chyba po prostu warto kupić wyzwalacz :)

No więc właśnie :-)

A tak na marginesie: atutem rozwiązania na lampie wbudowanej lub
dedykowanej systemowej jest to, że ona nie tylko wyzwala inne ale
można wygodnie przestawiać ich parametry zdalnie. Zwykły pilot
pozbawia mnie takiej możliwości. Podobnie sytuacja się ma przy
zastosowaniu nie-dedykowanej lampy.

W dniu 2013-04-07 17:33, Marek Dyjor pisze:

Pamiętam jak Jankiem i kilkoma jeszcze kolegami uruchomiliśmy sobei
nasze studio, lampy mieliśmy robione przezemnie + parasolki ale coś tam
zaczeliśmy pstrykać potem kupiśmy jakieś elfo wieszaki do teł a potem
studio sie powoli rozlazło :)

Janko Muzykant wrote:

W dniu 2013-04-07 17:33, Marek Dyjor pisze:

Pamiętam jak Jankiem i kilkoma jeszcze kolegami uruchomiliśmy sobei
nasze studio, lampy mieliśmy robione przezemnie + parasolki ale coś
tam zaczeliśmy pstrykać potem kupiśmy jakieś elfo wieszaki do teł a
potem studio sie powoli rozlazło :)

Dalej działa, jutro tam idę :)
Taka inicjatywa siłÄ… rzeczy przechodzi z rąk do rąk. Po... ośmiu już
chyba latach przewinęło się tam ze 20 ludzi. Obecnie prowadzi doć
zaawansowaną działalnoć i jest przyzwoicie wyposażone.
Coś takiego to dobry pomysł na obcowanie ze studiem większego kalibru
niż ''pokojowe'' i ma rację bytu w nieco większych miastach (które
jest w stanie zapewnić stały dopływ kilkorga ludzi z niewielkimi
pieniążkami).

W dniu 2013-04-07 18:41, Marek Dyjor pisze:

Myślałem, że umarło całkiem.. ;-)
To fajnie że dalej prosperuje.

W dniu 2013-04-07 17:33, Marek Dyjor pisze:

ale ty piszesz o fotografii studyjnej czy jakiejś domowej zabawie w
fotki...

bo lampy studyjne miewają systemy zdalnego zarządzania ale raczej
dotyczy to tych droższych.

a na lampach systemowych to sie robi jakieś udawanie pracy studyjnej :)

Naprawdę fotografia studyjna jest w sumie prosta jak sie opanuje kilka
podstawowych zasad, pierwszą jest im mniej tym lepiej i łatwiej.
Dodawanie kolejnych lamp mnoży poroblemy.

Idź sobie na jakiś proste warsztaty fotografii studyjnej, dowiesz sie
kulku spraw i bedzie ci szło znacznie prościej.

Pamiętam jak Jankiem i kilkoma jeszcze kolegami uruchomiliśmy sobei
nasze studio, lampy mieliśmy robione przezemnie + parasolki ale coś tam
zaczeliśmy pstrykać potem kupiśmy jakieś elfo wieszaki do teł a potem
studio sie powoli rozlazło :)

W dniu 2013-04-06 16:55, Janko Muzykant pisze:

W dniu 2013-04-06 15:52, Marek pisze:

W bok nie odwrócę wbudowanej lampy.

Możesz przyczepić lusterko (białą kartkę)

  > Rewelacyjny pomysł z filtrem

podczerwonym! :-)

Będzie rewelacyjny jak zadziała, a nie musi. Poza tym to promieniowanie
częściowo może być rejestrowane, w każdym razie w warunkach, kiedy
światło tej lampy jako pilota i nośnika informacji przeszkadza.

W dniu 2013-04-07 11:03, Paweł Pawłowicz pisze:

Z filtrem może być kłopot. Z moich eksperymentów z fotografią w
podczerwieni wynika, że filtr anty-IR odcina całkowicie od około 900nm,
typowy filtr odcina przy 720nm, a to jest widziane przez sensor. Może
powodować zafarby o dziwnych kolorach w głębokich cieniach.
Po prostu trzeba sprawdzić :-)