Witam,
kilka dni temu silnik (JTD multijet 16V 150KM) strasznie osłabł w niskim
zakresie obrotów... tak do 3000 obrotów praktycznie wogóle nie przyspiesza mimo
wbitego w podłogę gazu (a na luzie wyraźnie wolniej wkręca się na obroty)- po
przekroczeniu ok 3000 obr nagle dostaje "kopa" i wtedy już
jedzie "normalnie"... ale jeśli obroty spadną, to znowu muł (na tyle że nie mam
szans z zapakowanym po przegi Ikarusem startującym z przystanku).  Wygląda to
trochę tak jakby załączenie sie turbiny było znacznie opóźnione,l albo układ
wtryskowy dostawał jakieś głupie dane z czujników (z przepływomierza??)
Ma ktoś pomysł - co się mogło stać??

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Dnia 18 Apr 2008 08:52:19 +0200, Rafal napisał(a):

Witam,
kilka dni temu silnik (JTD multijet 16V 150KM) strasznie osłabł w niskim
zakresie obrotów... tak do 3000 obrotów praktycznie wogóle nie przyspiesza mimo
wbitego w podłogę gazu (a na luzie wyraźnie wolniej wkręca się na obroty)- po
przekroczeniu ok 3000 obr nagle dostaje "kopa" i wtedy już
jedzie "normalnie"... ale jeśli obroty spadną, to znowu muł (na tyle że nie mam
szans z zapakowanym po przegi Ikarusem startującym z przystanku).  Wygląda to
trochę tak jakby załączenie sie turbiny było znacznie opóźnione,l albo układ
wtryskowy dostawał jakieś głupie dane z czujników (z przepływomierza??)
Ma ktoś pomysł - co się mogło stać??

Raf :-) pisze:

Dnia 18 Apr 2008 08:52:19 +0200, Rafal napisał(a):

Witam,
kilka dni temu silnik (JTD multijet 16V 150KM) strasznie osłabł w niskim

Sprawdź kable wysokiego napięcia (czy nie świecą) i świece (czy nie
zalane).

Raf :-)

Sprawdź kable wysokiego napięcia (czy nie świecą) i świece (czy nie
zalane).

Raf :-)

Sprawdź kable wysokiego napięcia (czy nie świecą) i świece (czy nie
zalane).

Dnia 18 Apr 2008 09:18:10 +0200, Rafal napisał(a):

Sprawdź kable wysokiego napięcia (czy nie świecą) i świece (czy nie
zalane).

Jaja sobie robisz? JTD to diesel...

Raf :-) wrote:

Sprawdź kable wysokiego napięcia (czy nie świecą) i świece (czy nie
zalane).

Rafal wrote:

Witam,
kilka dni temu silnik (JTD multijet 16V 150KM) strasznie osłabł w
niskim zakresie obrotów... tak do 3000 obrotów praktycznie wogóle nie
przyspiesza mimo wbitego w podłogę gazu (a na luzie wyraźnie wolniej
wkręca się na obroty)- po przekroczeniu ok 3000 obr nagle dostaje
"kopa" i wtedy już
jedzie "normalnie"... ale jeśli obroty spadną, to znowu muł (na tyle
że nie mam szans z zapakowanym po przegi Ikarusem startującym z
przystanku).  Wygląda to trochę tak jakby załączenie sie turbiny było
znacznie opóźnione,l albo układ wtryskowy dostawał jakieś głupie dane
z czujników (z przepływomierza??)
Ma ktoś pomysł - co się mogło stać??

Kuba (aka cita) pisze:

zazwyczaj w takichprzyopadkach jest to wina któregoś z czujników.
Podcisnienie do  turbo itp...

Najczęsciej też naprawa nie jest specjalnie ani droga ani dluga.

Użytkownik "komar"  napisał w wiadomości

Kuba (aka cita) pisze:

zazwyczaj w takichprzyopadkach jest to wina któregoś z czujników.
Podcisnienie do  turbo itp...

Najczęsciej też naprawa nie jest specjalnie ani droga ani dluga.

jak to wszystkie naprawy w nowych dieslach... godzinka i auto naprawione, za jedyny 1000zł za przepływomierz np. szybko i tanio :)

Użytkownik komar napisał:

jak to wszystkie naprawy w nowych dieslach... godzinka i auto naprawione, za jedyny 1000zł za przepływomierz np. szybko i tanio :)

Właśnie dzwonili z serwisu.. EGR zdechł. K..a mać, 3 tygodnie po gwarancji :/ z
wymianą 900 zł, i nie ma tego w Polsce ,trzeba ściagać z Włoch ... do środy
auto w serwisie ...

Ponoć próbowali "reanimować" ten zawór, ale ani myśli działąć po czyszczeniu...


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Rafal pisze:

Ponoć próbowali "reanimować" ten zawór, ale ani myśli działąć po czyszczeniu...

Użytkownik "ps"  napisał w wiadomości

Rafal pisze:

Ponoć próbowali "reanimować" ten zawór, ale ani myśli działąć po czyszczeniu...

To niech go na razie zaślepią, a jak dojedzie z Włoch, to wymienią.

Agent pisze:
(..)

Trochę OT. Pewnie już było ale czy:
1) takie zaślepienie jest szkodliwe dla silnika?

Tak sobie myśle że skoro silnik będzie dostawał świeże powietrze to:
2) Będzie mocniejszy bo więcej tlenu w "powietrzu" zasilającym

3) Wolniej się będzie zagrzewał bo zimne

4) Może byc problem z analizaą spalin

Co z powyższego jest prawda a co nie?

Pytam bo sam mam diesla i interesują mnie tematy dieslowe.

Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości

Trochę OT. Pewnie już było ale czy:
1) takie zaślepienie jest szkodliwe dla silnika?
Tak sobie myśle że skoro silnik będzie dostawał świeże powietrze to:
2) Będzie mocniejszy bo więcej tlenu w "powietrzu" zasilającym
3) Wolniej się będzie zagrzewał bo zimne
4) Może byc problem z analizaą spalin
Co z powyższego jest prawda a co nie?
Pytam bo sam mam diesla i interesują mnie tematy dieslowe.

P_ablo wrote:

Przy naszym EURO2 moze nie przejsc przegladu z zaslepionym
zaworem egr.

Użytkownik ".Peeter"  napisał w wiadomości

P_ablo wrote:

Przy naszym EURO2 moze nie przejsc przegladu z zaslepionym
zaworem egr.

Ale to tylko pod warunkiem, że EGRa widać z daleka i nie jest
zasłonięty żadną pokrywą. :)

Można też zrobić inaczej - dołożyć kawałeczek rurki, podpiąć
do EGRa, a złączkę dwóch części przewodu zrobić ze śruby bez
łba. :) Nadal zostaje łatwo demontowalne, a w czasie przeglądu
praktycznie niemożliwe do znalezienia. :)

Użytkownik "ps"  napisał w wiadomości

To niech go na razie zaślepią, a jak dojedzie z Włoch, to wymienią.

Quba pisze:

Użytkownik "ps"  napisał w wiadomości

To niech go na razie zaślepią, a jak dojedzie z Włoch, to wymienią.

Ta,szczegolnie jak elektronika padla :)

Użytkownik "Rafal"  napisał w wiadomości

Właśnie dzwonili z serwisu.. EGR zdechł. K..a mać, 3 tygodnie po gwarancji
:/ z
wymianą 900 zł, i nie ma tego w Polsce ,trzeba ściagać z Włoch ... do
środy
auto w serwisie ...

Użytkownik "Rafal"  napisał w wiadomości

Właśnie dzwonili z serwisu.. EGR zdechł. K..a mać, 3 tygodnie po gwarancji
:/ z
wymianą 900 zł, i nie ma tego w Polsce ,trzeba ściagać z Włoch ... do
środy
auto w serwisie ...

Ponoć próbowali "reanimować" ten zawór, ale ani myśli działąć po
czyszczeniu...

a zaswiecil sie check na desce ?

Użytkownik "Rafal"  napisał w wiadomości

a zaswiecil sie check na desce ?

nie, EOBD nic nie sygnalizowało. Ale z tego co siedowiedziałem - tam jest
jakaś
iglica która reaguje na impuls elektr - i ponoć podawanie "na sucho" tego
impulsu nie powoduje aby iglica reagowała. Zaślepienia ponoć są możliwe
ale -
jak nie ma filtra cząstek stałych (a u mnie jest) - inaczej grozi
uszkodzenia
tego filtra (a to jest kilkanaście tyś zł)

Użytkownik "groomer"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Rafal"  napisał w wiadomości

a zaswiecil sie check na desce ?

nie, EOBD nic nie sygnalizowało. Ale z tego co siedowiedziałem - tam jest jakaś
iglica która reaguje na impuls elektr - i ponoć podawanie "na sucho" tego
impulsu nie powoduje aby iglica reagowała. Zaślepienia ponoć są możliwe ale -
jak nie ma filtra cząstek stałych (a u mnie jest) - inaczej grozi uszkodzenia
tego filtra (a to jest kilkanaście tyś zł)

i właśnie dlatego dziękuję za diesla. Wolę benzynkę:)
pzdr
Mirek

groomer pisze:
(..)

jak nie ma filtra cząstek stałych (a u mnie jest) - inaczej grozi uszkodzenia
tego filtra (a to jest kilkanaście tyś zł)

i właśnie dlatego dziękuję za diesla. Wolę benzynkę:)

Użytkownik "Rafal"  napisał w wiadomości

a zaswiecil sie check na desce ?

nie, EOBD nic nie sygnalizowało. Ale z tego co siedowiedziałem - tam jest jakaś
iglica która reaguje na impuls elektr - i ponoć podawanie "na sucho" tego
impulsu nie powoduje aby iglica reagowała. Zaślepienia ponoć są możliwe ale -
jak nie ma filtra cząstek stałych (a u mnie jest) - inaczej grozi uszkodzenia
tego filtra (a to jest kilkanaście tyś zł)

Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości

Podchodzac do sprawy teoretycznie filtr cząstek stałych oczyszcza spaliny z cząstek stałych czyli sadzy. Zawracanie spalin natomiast ma na celu pozbycie się cząstek NOx chyba więc nie widzę związku. Ktoś sie może jeszcze wypowie?

Rafal pisze:
(..)

impulsu nie powoduje aby iglica reagowała. Zaślepienia ponoć są możliwe ale - jak nie ma filtra cząstek stałych (a u mnie jest) - inaczej grozi uszkodzenia tego filtra (a to jest kilkanaście tyś zł)

No nie wiem, czy to grozi uszkodzeniem, czy nie, ale ... ten filtr też
można wyciąć, zostanie Ci kasa niewydana na uzupełnianie tych płynów do
FAP i innych takich tam pierdół :D

Rafal pisze:

No nie wiem, czy to grozi uszkodzeniem, czy nie, ale ... ten filtr też można wyciąć, zostanie Ci kasa niewydana na uzupełnianie tych płynów do FAP i innych takich tam pierdół :D

Ty kpisz czy o droge pytasz?

Nie zauważyłeś uśmieszku na końcu mojej wypowiedzi? Hmm... :)
Kurde, piątek jest, ja rozumiem, że zdenerwowała Cię ta sytuacja, ale
żeby tak na serio wszystko brać? :)

Rafal pisze:

Nie zauważyłeś uśmieszku na końcu mojej wypowiedzi? Hmm... :)
Kurde, piątek jest, ja rozumiem, że zdenerwowała Cię ta sytuacja, ale żeby tak na serio wszystko brać? :)

No dobra, jak to byl żart to OK :) a sytuacja - fakt, zbiesiła mnie "conieco"

bo kurde stary JTD w marei mojej żony jest pewniejszy niz ten nowy m-jet (z tamtym nigdy przez 150 tyś km i 8 lat nie było problemu, a ten już 3 raz w serwisie z powodu jakiegoś problemu w okolicy silnika: raz spadł przewód z siakiegoś czujnika przy FAP, potem poszedł w diabły kolektor dolotowy (cały do wymiany - bo na gwarancji), a teraz EGR....

Użytkownik "Rafal"  napisał w wiadomości

Właśnie dzwonili z serwisu.. EGR zdechł. K..a mać, 3 tygodnie po gwarancji

wymianą 900 zł, i nie ma tego w Polsce ,trzeba ściagać z Włoch ... do

auto w serwisie ...

A Tu masz Rafał jak naprawić Twoje auto :)
http://pl.youtube.com/watch?v=nbgyu3JvSfE