Grupy dyskusyjne   »   Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.

Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.



1 Data: Styczen 15 2009 23:31:18
Temat: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: Malkontent 

Ciekawi mnie jaki jest spadek mocy silnika, jeżeli jeden cylinder nie
pali. Sprawny silnik ma 115 KM, a ile, tak w przybliżeniu, może mieć z
niepalącym jednym cylindrem?

--

 
Pozdrawiam _/_/_/_/_/_/
Malkontent _/_/_/_/_/_/_/_/_/




2 Data: Styczen 15 2009 23:46:36
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: Grejon 

Malkontent pisze:

Ciekawi mnie jaki jest spadek mocy silnika, jeżeli jeden cylinder nie
pali. Sprawny silnik ma 115 KM, a ile, tak w przybliżeniu, może mieć z
niepalącym jednym cylindrem?

W przybliżeniu to nie chodzi ci 1/x cylindrów, i tyle mocy tracisz.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+

3 Data: Styczen 16 2009 00:27:58
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: DoQ 

Grejon pisze:

Malkontent pisze:
Ciekawi mnie jaki jest spadek mocy silnika, jeżeli jeden cylinder nie
pali. Sprawny silnik ma 115 KM, a ile, tak w przybliżeniu, może mieć z
niepalącym jednym cylindrem?
W przybliżeniu to nie chodzi ci 1/x cylindrów, i tyle mocy tracisz.


Chyba nie do konca tak. "Nie palący" cylinder, trzymajacy kompresje wprowadza duzo wieksze obciazenie niz  -1/4 mocy.


Pozdrawiam
Pawel

4 Data: Styczen 16 2009 08:25:49
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: Robert_J 

Chyba nie do konca tak. "Nie palący" cylinder, trzymajacy kompresje wprowadza duzo wieksze obciazenie niz  -1/4 mocy.

Dokładnie :-). Na dodatek prócz pokonania kompresji trzeba jeszcze tym bezużytecznym układem tłok-korbowód obracać, na dodatek silnik zaczyna pracować nierównomiernie. Sądzę że jakieś 1/3 mocy to spokojnie się traci, ale to tylko moje gdybanie :-).

5 Data: Styczen 16 2009 10:10:11
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Robert_J"

Dokładnie :-). Na dodatek prócz pokonania kompresji trzeba jeszcze
tym bezużytecznym układem tłok-korbowód obracać, na dodatek silnik
zaczyna pracować nierównomiernie. Sądzę że jakieś 1/3 mocy to
spokojnie się traci, ale to tylko moje gdybanie :-).

1/3 dla jednego, 2/3 dla dwóch a dla trzech tracimy pełną moc, a jednak
moja Mercedes na jednym cylindrze jeszcze pracuje... :)

-=-

Traci się (na wyłączeniu jednego cylindra) 1/4 mocy silnika a że sam
silnik zabiera ze 20% (produkowanej przez siebie) mocy to inna sprawa.
Moc pokazywana przez producenta to moc całkowita pomniejszona przez to,
co zabiera sam silnik.

Zabranie 3 cylindrów to zabranie 75% mocy...

Pokonanie oporów w silniku nie zwiększa się tylko dlatego, że cylinder
nie pracuje, a jeśli nawet się zwiększa, to niewiele -- cylinder jest
wówczas nieco zimniejszy niż w trakcie pracy.

Takie jest moje stanowisko. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

6 Data: Styczen 16 2009 10:30:30
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: Robert_J 

1/3 dla jednego, 2/3 dla dwóch a dla trzech tracimy pełną moc,

A gdzie ja napisałem że 2/3 dla dwóch? Sam sobie to dopowiedziałeś... Nie sądzę żeby spadek mocy w miarę "padania" cylindrów był liniowy...




a jednak
moja Mercedes na jednym cylindrze jeszcze pracuje... :)

A próbowałeś nim jechać czy tylko odpaliłeś?





Zabranie 3 cylindrów to zabranie 75% mocy...

Ciekawe jest to co piszesz :-). Czyli niepracujący gar, na dodatek sprężający mieszankę i stawiający opór, nie zabiera ani tyci mocy :-). Ciekawa interpretacja praw fizyki, zaiste ;-)))





Pokonanie oporów w silniku nie zwiększa się tylko dlatego, że cylinder
nie pracuje, a jeśli nawet się zwiększa, to niewiele -- cylinder jest
wówczas nieco zimniejszy niż w trakcie pracy.
Takie jest moje stanowisko. :)

Niekoniecznie słuszne, ale takie Twoje prawo ;-).

7 Data: Styczen 16 2009 21:21:34
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: Jacek Sowiński 

Użytkownik "Robert_J"  napisał w wiadomości

1/3 dla jednego, 2/3 dla dwóch a dla trzech tracimy pełną moc,

A gdzie ja napisałem że 2/3 dla dwóch? Sam sobie to dopowiedziałeś... Nie
sądzę żeby spadek mocy w miarę "padania" cylindrów był liniowy...

Zabranie 3 cylindrów to zabranie 75% mocy...

Ciekawe jest to co piszesz :-). Czyli niepracujący gar, na dodatek
sprężający mieszankę i stawiający opór, nie zabiera ani tyci mocy :-).
Ciekawa interpretacja praw fizyki, zaiste ;-)))

amerykańce opatentowali takie silniki 8-cylindrowe, które gdy nie są
obciążone pracują tylko na 4 cylindrach, czyli hamując, jadąc ze stałą
predkością i stojąc w korku. Widać u nich połowa silnika wystarczy zeby sie
kręciło.

--
Stoout
prywatnie CC 700 '97 & Uniden 520 / Hustler
służbowo Berlingo 1.6 HDI '08 & Alan28 / ML145

8 Data: Styczen 16 2009 22:11:40
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: DoQ 

Jacek Sowiński pisze:

amerykańce opatentowali takie silniki 8-cylindrowe, które gdy nie są obciążone pracują tylko na 4 cylindrach, czyli hamując, jadąc ze stałą predkością i stojąc w korku. Widać u nich połowa silnika wystarczy zeby sie kręciło.

Tylko ze te niepracujace cylindry trzeba odprezyc, np. poprzez otwarcie zaworow. Dopiero wtedy ma to jakis sens.


Pozdrawiam
Pawel

9 Data: Styczen 17 2009 00:35:53
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Fri, 16 Jan 2009 22:11:40 +0100, DoQ napisał(a):

Tylko ze te niepracujace cylindry trzeba odprezyc, np. poprzez otwarcie
zaworow. Dopiero wtedy ma to jakis sens.

Windows prawda. Ile energii pójdzie na sprężenie, tyle odzyskasz przy
rozprężeniu.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

10 Data: Styczen 17 2009 03:10:06
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Adam Płaszczyca"

Tylko ze te niepracujace cylindry trzeba odprezyc, np. poprzez otwarcie
zaworow. Dopiero wtedy ma to jakis sens.

Windows prawda. Ile energii pójdzie na sprężenie, tyle odzyskasz przy rozprężeniu.

Dokładnie. (jeśli nie liczyć nieszczelności) Co więcej -- tak samo jest
w czasie pracy cylindra. Inna sprawa, że to sprężenie ma stosunkowo
niewielki udział w sprężeniu, które powstanie w wyniku spalenia paliwa.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

11 Data: Styczen 18 2009 10:07:30
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: White Power  

Adam Płaszczyca  napisał(a):

Dnia Fri, 16 Jan 2009 22:11:40 +0100, DoQ napisał(a):

> Tylko ze te niepracujace cylindry trzeba odprezyc, np. poprzez otwarcie
> zaworow. Dopiero wtedy ma to jakis sens.

Windows prawda. Ile energii pójdzie na sprężenie, tyle odzyskasz przy
rozprężeniu.


Perpetum mobile?


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

12 Data: Styczen 18 2009 11:30:51
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: J.F. 

On Sun, 18 Jan 2009 10:07:30 +0000 (UTC),  White Power  wrote:

Adam Płaszczyca  napisał(a):
Dnia Fri, 16 Jan 2009 22:11:40 +0100, DoQ napisał(a):
> Tylko ze te niepracujace cylindry trzeba odprezyc, np. poprzez otwarcie
> zaworow. Dopiero wtedy ma to jakis sens.

Windows prawda. Ile energii pójdzie na sprężenie, tyle odzyskasz przy
rozprężeniu.

Perpetum mobile?

Opory ruchu sa podobne niezaleznie od tego co sie dzieje w cylindrze.

Ale zagadnienie nie jest takie proste - sprezanie powoduje wzrost
temperatury, ciepelko idzie do plynu chlodniczego - i to sa straty.
Ale potem przy rozprezaniu powietrze sie ochladza i plyn moze je na
koncowce podgrzewac. Ale dodatkowo mamy kwestie katow otwarcia
zaworow, niezbyt korzystnych.

Kto wie czy najlepiej nie byloby zawory zamknac na dobre.

W sumie jak wiadomo po zdjeciu nogi z gazu silnik hamuje, na I mocno,
na V biegu slabo, ale mamy jeszcze problem strat na zamknietej
przepustnicy.

Kto ma gaz i moze przetestowac wplyw otwarcia przepustnicy na
hamowanie silnkiem bez paliwa ?

J.

13 Data: Styczen 19 2009 11:33:18
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Sun, 18 Jan 2009 11:30:51 +0100, J.F. napisał(a):

Kto ma gaz i moze przetestowac wplyw otwarcia przepustnicy na
hamowanie silnkiem bez paliwa ?

Jedyne co się zmienia, to odgłos pracy silnika.

--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    GG: 3524356

14 Data: Styczen 19 2009 11:32:41
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Sun, 18 Jan 2009 10:07:30 +0000 (UTC), White Power napisał(a):


Windows prawda. Ile energii pójdzie na sprężenie, tyle odzyskasz przy
rozprężeniu.
Perpetum mobile?

Matura od Girtycha?

--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    GG: 3524356

15 Data: Styczen 17 2009 01:10:19
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Fri, 16 Jan 2009 15:37:10 -0800 (PST),  napisał(a):

Panowie, a jak poznać że cylinder nie pali? co się dzieje z
samochodem?? i czy taka jazda szkodzi silnikowi :)

Proste - odpalasz silnik i zdejmujesz przewód WN z jednej świecy. Jak
silnik nie zmienia obrotów, to ten cylinder nie pali. Jeśli zmienia, to
zakładasz przewód z powrotem i powtarzasz przy następnej świecy procedurę.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

16 Data: Styczen 17 2009 00:35:16
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: Sergiusz Rozanski 

Dnia 17.01.2009 Adam Płaszczyca  napisał/a:

Dnia Fri, 16 Jan 2009 15:37:10 -0800 (PST),  napisał(a):

Panowie, a jak poznać że cylinder nie pali? co się dzieje z
samochodem?? i czy taka jazda szkodzi silnikowi :)

Szkodzi i nie tylko silnikowi, nierównomierna praca, duże wibracje itd.

Proste - odpalasz silnik i zdejmujesz przewód WN z jednej świecy. Jak
silnik nie zmienia obrotów, to ten cylinder nie pali. Jeśli zmienia, to
zakładasz przewód z powrotem i powtarzasz przy następnej świecy procedurę.

Szczególnie skutecznie w dieslu ;)
Można jeszcze wyjmować wtyczki od wtryskiwaczy, trochę bezpieczniej od
grzebania kablami zapłonowymi podczas pracy silnika - nie dotyczy
gaźnikowca i mechanicznego wtrysku :)

--
*** rozanski.at.sergiusz.dot.com sq3bkn ***
***       http://www.4x4.kalisz.pl      ***
$ You have new spam in /home/serek/maildir/

17 Data: Styczen 17 2009 02:59:03
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Sergiusz Rozanski"

Szczególnie skutecznie w dieslu ;)
Można jeszcze wyjmować wtyczki od wtryskiwaczy, trochę bezpieczniej od
grzebania kablami zapłonowymi podczas pracy silnika - nie dotyczy
gaźnikowca i mechanicznego wtrysku :)

W mojej Mercedes (klekocącej jak traktor, czyli bez komunizmu) można
(i trzeba) luzować stosowne nakrętki na przewodach paliwowych.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

18 Data: Styczen 17 2009 03:15:56
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


 : Panowie, a jak poznać że cylinder nie pali?

Po spadku mocy. Na wolnych obrotach silnik pracuje mniej miarowo,
a poza tym -- słychać wyraźnie, że jeden (lub więcej) cylinder
nie pracuje. Po dodaniu gazu silnik pracuje bardziej miarowo,
o ile nie zgaśnie. ;)

: co się dzieje z samochodem??

Jedzie wolniej? Na wolnych obrotach nieco trzęsie?

: i czy taka jazda szkodzi silnikowi :)

Jeśli jeden cylinder nie pracuje przez kilka sekund, na dodatek bez
obciążenia samochodem -- nie szkodzi, ale na dłuższą metę jest to bardzo
szkodliwe. A jeżdżenie na niepełnym składzie ;) jest niemal zabójcze.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

19 Data: Styczen 17 2009 03:27:53
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"DoQ"

Tylko ze te niepracujace cylindry trzeba odprezyc, np. poprzez otwarcie zaworow. Dopiero wtedy ma to jakis sens.

Ciekawe, jak się odpręża takie cylindry i czy nie jest łatwiej po prostu zamontować
dwa silniki połączone sprzęgłem podobnym do tego, jakie zazwyczaj w samochodach
istnieje za silnikiem. :)

Jak wygląda rozrząd takiego silnika z odprężanymi na życzenie cylindrami?
I jak wygląda przesunięcie fazowe pracy cylindrów? Które cylindry są rozprężane?
Co drugi? Co 45 stopni? Jak w ogóle są rozstawione te cylindry -- co 90 stopni,
czy co 45 stopni?

I co z charakterystyką takiego silnika pracującego na niepełnym
składzie, lecz przygotowanego do jednoczesnej pracy 8 cylindrów?

-=-

Ja z utęsknieniem wyczekuję tych samochodów, w których potężny ;) ryk
silnika spalinowego jest emulowany, a sam samochód jest napędzany
4 silnikami elektrycznymi, umieszczonymi w kołach...

-=-

Parkomaty miejskie nie pobierałyby pieniędzy za nic, ale za sprzedawaną
energię elektryczną -- władca dróg (szatan, zwany czasami urzędem miejskim?)
kupowałby energię elektryczną po hurtowych cenach i sprzedawałby chętnym po
,,normalnych''/detalicznych, dzięki czemu parkowanie byłoby nadal płatne,
a kierowcy nie byliby okradani przez szatana. :) (w domach by płacili tyle
samo)

Ciekawe, co wówczas z akcyzą... Jak oddzielić elektryczność samochodową od domowej?

-=-

Dodatkowo szatan mógłby instalować stosowne gniazdka (z energią -- rzecz jasna)
do notebooków tam, gdzie jest bezpłatny dostęp do internetu poprzez WiFi.
Oczywiście ta energia byłaby rozdawana za free, jak sam internet. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

20 Data: Styczen 17 2009 04:15:38
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: DoQ 

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:


"DoQ"
Tylko ze te niepracujace cylindry trzeba odprezyc, np. poprzez otwarcie zaworow. Dopiero wtedy ma to jakis sens.

Ciekawe, jak się odpręża takie cylindry i czy nie jest łatwiej po prostu zamontować
dwa silniki połączone sprzęgłem podobnym do tego, jakie zazwyczaj w samochodach
istnieje za silnikiem. :)

http://www.allpar.com/mopar/new-mopar-hemi.html
Wszystkie odpowiedzi masz tutaj.
W jednym A.P ma tu racje, zawory sa zamykane.


Pozdrawiam
Pawel

21 Data: Styczen 18 2009 01:01:42
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"DoQ"

http://www.allpar.com/mopar/new-mopar-hemi.html
Wszystkie odpowiedzi masz tutaj.
W jednym A.P ma tu racje, zawory sa zamykane.

Zamykane na stałe czy pracują normalnie?
AP dosyć często ma rację, i to na wielu różnych grupach.

Są dwie skrajności:

 -- człowiek wie absolutnie wszytko, ale niestety o niczym, czyli
    mamy do czynienia z wąskim zakresem, z bardzo ścisłą
    specjalizacją i niesończoną głębią tejże wiedzy

 -- wiedza człowieka jest obszerna i obejmuje absolutnie wszystkie
    zagadnienia, lecz bardzo płytka; tak płytka, że aż żadna,
    czyli człowiek wie nic, ale za to o wszystkim.

Oczywiście to nie o AP czy kimkolwiek konkretnie. To jedynie żart. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

22 Data: Styczen 19 2009 14:59:10
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Sun, 18 Jan 2009 01:01:42 +0100, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):


Zamykane na stałe czy pracują normalnie?

Pracują normalnie, jedynie nie masz podawania paliwa.

AP dosyć często ma rację, i to na wielu różnych grupach.
Są dwie skrajności:

 -- człowiek wie absolutnie wszytko, ale niestety o niczym, czyli
    mamy do czynienia z wąskim zakresem, z bardzo ścisłą
    specjalizacją i niesończoną głębią tejże wiedzy
 -- wiedza człowieka jest obszerna i obejmuje absolutnie wszystkie
    zagadnienia, lecz bardzo płytka; tak płytka, że aż żadna,
    czyli człowiek wie nic, ale za to o wszystkim.

A ja jestem pomiędzy tymi skrajnościami, staram się wiedzieć dużo w
możliwie szerokim zakresie, a w paru dziedzinach się specjalizować.

--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    GG: 3524356

23 Data: Styczen 19 2009 15:43:04
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Adam Płaszczyca"

A ja jestem pomiędzy tymi skrajnościami, staram się wiedzieć dużo w
możliwie szerokim zakresie, a w paru dziedzinach się specjalizować.

To zaraz Cię przetestuję ;) z tego, na czym mi zależy. :)

   Co to jest promień zataczania? :)

Możesz odpowiedzieć w osobnym wątku. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

24 Data: Styczen 19 2009 21:25:19
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Mon, 19 Jan 2009 15:43:04 +0100, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

To zaraz Cię przetestuję ;) z tego, na czym mi zależy. :)

   Co to jest promień zataczania? :)

Możesz odpowiedzieć w osobnym wątku. :)

Mnie, czy google? ;)

Promień zataczania, to promień koła, jakie zatacza pionowa oś koła wokół
osi obrotu koła (dawniej: osi sworznia zwrotnicy, ale odkąd są przeguby
kulowe i McPershony, to już niespecjalnie ma to sens)
Dawniej dążono, żeby promień ten był zerowy, bo to ułatwiało skręcanie kół.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

25 Data: Styczen 20 2009 05:32:42
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Adam Płaszczyca"

Mnie, czy google? ;)

Promień zataczania, to promień koła, jakie zatacza pionowa oś koła wokół
osi obrotu koła (dawniej: osi sworznia zwrotnicy, ale odkąd są przeguby
kulowe i McPershony, to już niespecjalnie ma to sens)
Dawniej dążono, żeby promień ten był zerowy, bo to ułatwiało skręcanie kół.

Od około 30 lat ów promień jest (celowo) ujemny. Możesz napisać coś więcej?

Stalowe felgi panny Mercedes mają na zewnętrznej stronie (widocznej bez
zdejmowania koła) podany rozmiar offsetu. Ponoć kiedyś policja niemiecka
zwracała uwagę na ów ET i potrafiła/mogła zatrzymać dokumenty samochodu,
w którym zamontowano nieodpowiednie felgi, jako że prawidłowy ów wcisk :)
był podany w tychże dokumentach samochodu. Zmiana tego parametru ponoć
wymuszała dokonanie czegoś w rodzaju homologacji.

Ujemny PZ nie tyle ułatwia kierowanie
   (kierowanie ułatwia wyprzedzenie sworznia zwrotnicy -- takie
   wyprzedzenie, czy raczej  jego odpowiednik, widać wyraźnie
   w rowerach i w motocyklach)
samochodem, co sprawia, iż samochód jest nieczuły
   (nieczuły lub mniej czuły; jeśli PZ jest odpowiednio
   ujemny -- samochód jest nieczuły zupełnie)
na nierówności hamowania, a te biorą się chociażby z nierówności drogi
   (kamienie, kostka brukowa, kocie łby, korzenie drzew)
czy złego stanu hamulców. No i ujemny PZ pozwala na budowę ,,krzyżowych''
hamulców, to znaczy takich, w których jeden obwód obejmuje jedno koło
przednie i jedno (po przekątnej) tylne, nie zaś oba przednie i oba tylne
w jednym układzie lub oba przednie w jednym układzie i oba tylne w innym układzie.

UPZ w efekcie daje kontrowanie kół -- to, które hamuje mocniej, skręca do
wewnątrz samochodu. Kontrowanie kierownicą jest raczej niemożliwe, gdyż
takich kontr trzeba by wykonać całą masę, na dodatek z ogromnym wyczuciem.
Oczywiście dotyczy to tylko kół przednich.

-=-

Wspomniany tutaj ET/offset/wcisk ma bezpośrednie przełożenie na wielkość PZ.
Im ET jest większy, tym PZ jest mniejszy. Zmniejszenie ET rozsuwa koła (czyli
zwiększa ich rozstaw) ale nie tylko nie daje to większej stateczności, ale
wręcz odwrotnie -- mniejszą z uwagi właśnie na zwiększenie (bywa, że aż do
dodatniego) PZ. Moja Mercedes ma ET 50 mm. VolvO S40 najwyraźniej ma 52.5 mm,
co skutecznie ogranicza możliwości zakupu felg, gdyż sprzedawcy opon czy felg
oferują felgi z mniejszym ET, choć (jak zdołałem się zorientować) doskonale
znają się na rzeczy...

-=-

Co do tyłu... Ponoć zwiększenie rozstawu tylnych kół też nie daje lepszej
stateczności i sprawia, iż samochód staje się podatniejszy na przewrócenia,
jeśli w ślad za takim zwiększeniem nie idzie zwiększenie rozstawu kół przednich.
Zazwyczaj samochody mają większy rozstaw kół przednich niż tylnych, ale taki na
przykład BMW -- potrafi (nie wiem, czy dotyczy o wszystkich modeli -- mnie
interesował BMW3 z uwagi na rozmiary zewnętrzne) mieć odwrotnie...

-=-

Na tylne koła ET nie wpływa tak jak na przednie (bo koła te nie kierują
aktywnie), choć/ale zmienia rozstaw tych kół.

-=-

Gdybyś zechciał dorzucić słów kilka -- chętnie poczytam.

Ujemny PZ był opisany lat temu kilka (może i 10) w jakimś tanim czasopiśmie
motoryzacyjnym -- może nazywał się ten magazyn 'Motor', a może jakoś
inaczej. Pamiętam, że czasopismo było tanie (kosztowało ze 2 czy 3 złote)
ale za to (dla równowagi?) bardzo dobre.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

26 Data: Styczen 20 2009 16:19:39
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Tue, 20 Jan 2009 05:32:42 +0100, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

Dawniej dążono, żeby promień ten był zerowy, bo to ułatwiało skręcanie kół.

Od około 30 lat ów promień jest (celowo) ujemny. Możesz napisać coś więcej?

Dzięki temu auto ma skłonności do prostowania samoczynnego toru jazdy.

--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    GG: 3524356

27 Data: Styczen 20 2009 21:17:58
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Adam Płaszczyca"

Od około 30 lat ów promień jest (celowo) ujemny. Możesz napisać coś więcej?

Dzięki temu auto ma skłonności do prostowania samoczynnego toru jazdy.

No tak. Ale może jednak możesz napisać coś więcej na ten temat niż ja napisałem. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

28 Data: Styczen 21 2009 15:21:13
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Tue, 20 Jan 2009 21:17:58 +0100, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

Dzięki temu auto ma skłonności do prostowania samoczynnego toru jazdy.
No tak. Ale może jednak możesz napisać coś więcej na ten temat niż ja napisałem. :)

A po co? Toż napisałeś prawie wszystko ;)

--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    GG: 3524356

29 Data: Styczen 21 2009 17:40:15
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Adam Płaszczyca"

A po co? Toż napisałeś prawie wszystko ;)

No właśnie... Prawie...

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

30 Data: Styczen 19 2009 19:00:06
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: DoQ 

Adam Płaszczyca pisze:

Dnia Sun, 18 Jan 2009 01:01:42 +0100, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):

Zamykane na stałe czy pracują normalnie?
Pracują normalnie, jedynie nie masz podawania paliwa.

Bzdura, nawet czytac Ci sie nie chce....

"The HEMI will be able to transition from eight cylinders to four in 40 milliseconds (0.04 seconds).The system deactivates the valve lifters. This keeps the valves in four cylinders closed, and there is no combustion. In addition to stopping combustion, energy is not lost by pumping air through these cylinders."




Pozdrawiam
Pawel

31 Data: Styczen 19 2009 21:26:06
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Mon, 19 Jan 2009 19:00:06 +0100, DoQ napisał(a):

"The HEMI will be able to transition from eight cylinders to four in 40
milliseconds (0.04 seconds).The system deactivates the valve lifters.
This keeps the valves in four cylinders closed, and there is no
combustion. In addition to stopping combustion, energy is not lost by
pumping air through these cylinders."

Mhm. A robienie podciśnienia, to nie kosztuje energii? LOL.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

32 Data: Styczen 19 2009 21:54:13
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: DoQ 

Adam Płaszczyca pisze:

combustion. In addition to stopping combustion, energy is not lost by pumping air through these cylinders."
Mhm. A robienie podciśnienia, to nie kosztuje energii? LOL.

No patrz. Niedawno jeszcze myslales ze wystarczy odciac paliwo a tu jeszcze jakies cudeńka do zamykania zaworow trzeba założyć - czlowiek sie uczy cale zycie, nie?



Pozdrawiam
Pawel

33 Data: Styczen 20 2009 00:42:13
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Mon, 19 Jan 2009 21:54:13 +0100, DoQ napisał(a):

Mhm. A robienie podciśnienia, to nie kosztuje energii? LOL.

No patrz. Niedawno jeszcze myslales ze wystarczy odciac paliwo a tu
jeszcze jakies cudeńka do zamykania zaworow trzeba założyć - czlowiek
sie uczy cale zycie, nie?

Nie trzeba.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

34 Data: Styczen 20 2009 07:34:58
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: DoQ 

Adam Płaszczyca pisze:

Mhm. A robienie podciśnienia, to nie kosztuje energii? LOL.
No patrz. Niedawno jeszcze myslales ze wystarczy odciac paliwo a tu jeszcze jakies cudeńka do zamykania zaworow trzeba założyć - czlowiek sie uczy cale zycie, nie?
Nie trzeba.

Ciekawe, Bosch jeszcze na to nie wpadl i nie produkuje masowo wtryskow z "odcieciem cylindrow", a Ty tak pstryk i wymysliles sobie patent. Jestes moim Guru ;)


Pozdrawiam
Pawel

35 Data: Styczen 20 2009 11:42:09
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"DoQ"

Ciekawe, Bosch jeszcze na to nie wpadl i nie produkuje masowo wtryskow z "odcieciem cylindrow", a Ty tak pstryk i wymysliles sobie patent. Jestes moim Guru ;)

Silniki spalinowe są już w odwrocie, więc kłóćcie się może o elektryczne?

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

36 Data: Styczen 20 2009 12:06:21
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Tue, 20 Jan 2009 07:34:58 +0100, DoQ napisał(a):

Nie trzeba.

Ciekawe, Bosch jeszcze na to nie wpadl i nie produkuje masowo wtryskow z
"odcieciem cylindrow", a Ty tak pstryk i wymysliles sobie patent. Jestes
moim Guru ;)

Patrz, ja mam w swojej ścierce odcinanie wtrysków :P

--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    GG: 3524356

37 Data: Styczen 20 2009 16:42:24
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: DoQ 

Adam Płaszczyca pisze:

Nie trzeba.
Ciekawe, Bosch jeszcze na to nie wpadl i nie produkuje masowo wtryskow z "odcieciem cylindrow", a Ty tak pstryk i wymysliles sobie patent. Jestes moim Guru ;)
Patrz, ja mam w swojej ścierce odcinanie wtrysków :P

Tak? A na jakiej zasadzie i w jakich warunkach??


Pozdrawiam
Pawel

38 Data: Styczen 21 2009 15:22:00
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Tue, 20 Jan 2009 16:42:24 +0100, DoQ napisał(a):

Patrz, ja mam w swojej ścierce odcinanie wtrysków :P

Tak? A na jakiej zasadzie i w jakich warunkach??

Przekaźnikami, na razie jak na LPG przechodzi ;)

--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    GG: 3524356

39 Data: Styczen 21 2009 16:24:06
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: DoQ 

Adam Płaszczyca pisze:

Dnia Tue, 20 Jan 2009 16:42:24 +0100, DoQ napisał(a):

Patrz, ja mam w swojej ścierce odcinanie wtrysków :P
Tak? A na jakiej zasadzie i w jakich warunkach??
Przekaźnikami, na razie jak na LPG przechodzi ;)

  LOL ;-)


Pozdrawiam
Pawel

40 Data: Styczen 19 2009 19:03:00
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: DoQ 

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

http://www.allpar.com/mopar/new-mopar-hemi.html
Wszystkie odpowiedzi masz tutaj.
W jednym A.P ma tu racje, zawory sa zamykane.>
Zamykane na stałe czy pracują normalnie?

No jak sa zamykane w trybie oszczedzania to nie pracuja normalnie.
Tobie tez sie nie chcialo czytac?


Pozdrawiam
Pawel

41 Data: Styczen 17 2009 03:30:05
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Robert_J"

1/3 dla jednego, 2/3 dla dwóch a dla trzech tracimy pełną moc,

A gdzie ja napisałem że 2/3 dla dwóch? Sam sobie to dopowiedziałeś... Nie sądzę żeby spadek mocy w miarę "padania" cylindrów był liniowy...

A jaki jest wg Ciebie?

a jednak
moja Mercedes na jednym cylindrze jeszcze pracuje... :)

A próbowałeś nim jechać czy tylko odpaliłeś?

Nie próbowałem.

Zabranie 3 cylindrów to zabranie 75% mocy...

Ciekawe jest to co piszesz :-). Czyli niepracujący gar, na dodatek sprężający mieszankę i stawiający opór, nie zabiera ani tyci mocy :-). Ciekawa interpretacja praw fizyki, zaiste ;-)))

Zabiera tyle samo, co/ile pracujący. (o czym napisałem niżej)

Pokonanie oporów w silniku nie zwiększa się tylko dlatego, że cylinder
nie pracuje, a jeśli nawet się zwiększa, to niewiele -- cylinder jest
wówczas nieco zimniejszy niż w trakcie pracy.
Takie jest moje stanowisko. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

42 Data: Styczen 16 2009 14:27:46
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: Sebastian Ciesielski 

moja Mercedes na jednym cylindrze jeszcze pracuje... :)


masz żonę o tym imieniu, czy samochód?

S.

43 Data: Styczen 16 2009 15:13:53
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: Funaki 

Użytkownik "Sebastian Ciesielski"  napisał w wiadomości

moja Mercedes na jednym cylindrze jeszcze pracuje... :)

masz żonę o tym imieniu, czy samochód?

Maria de la Mercedes Burbon Sycylijska
:)

--
3M
Mruczek 1.9D GLX Break + mobil, y2k.
http://www.mm.pl/~funaki/fela.jpg
Punto II Sound 1,2 8V vel "Młynek do kawy"
Było: ZX, Samara.

44 Data: Styczen 17 2009 03:07:22
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Sebastian Ciesielski"

moja Mercedes na jednym cylindrze jeszcze pracuje... :)

: masz żonę o tym imieniu, czy samochód?

Cholera... Przepraszam... Znowu pomyliłem grupy?
To nie o samocho_dach grupa, lecz o żonach? ;)
Ach, to moje roztargnienie...

W takim razie nie rozumiem, co znaczy topickowy ,,jeden cylinder nie pali''.
Dziewucha miała w nominale ;) 4... Cylindry?... I co? 4 mężów? I wbiła
jednego na pal czy [tylko] jeden nie został nabity na pal?...

Straszne babsko... ;)

Wolę chyba grupę o samochodach, niż o zwyrodniałych żonach,
na dodatek czterocylindrowych... ;)

IMO jednocylindrowe kobiety są lepsze niż wielocylindrowe...

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

45 Data: Styczen 17 2009 06:33:09
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Sebastian,

Friday, January 16, 2009, 2:27:46 PM, you wrote:

moja Mercedes na jednym cylindrze jeszcze pracuje... :)
masz żonę o tym imieniu, czy samochód?

http://pl.wikipedia.org/wiki/M%C3%A9rc%C3%A9d%C3%A8s_Jellinek

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.squadack.na.allegro.pl/ :)

46 Data: Styczen 16 2009 17:08:01
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: lublex 


Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski"  napisał w wiadomości

1/3 dla jednego, 2/3 dla dwóch a dla trzech tracimy pełną moc, a jednak
moja Mercedes na jednym cylindrze jeszcze pracuje... :)

-=-

Traci się (na wyłączeniu jednego cylindra) 1/4 mocy silnika a że sam
silnik zabiera ze 20% (produkowanej przez siebie) mocy to inna sprawa.
Moc pokazywana przez producenta to moc całkowita pomniejszona przez to,
co zabiera sam silnik.

Zabranie 3 cylindrów to zabranie 75% mocy...

Pokonanie oporów w silniku nie zwiększa się tylko dlatego, że cylinder
nie pracuje, a jeśli nawet się zwiększa, to niewiele -- cylinder jest
wówczas nieco zimniejszy niż w trakcie pracy.

Takie jest moje stanowisko. :)

A co powiesz na to?
Przypadek 1:
Polonez 1,6 GLE (gaźnikowy)*) padła na amen jedna świeca. Chodzić, chodził ale jechać się nie dało. Każde naciśniećie gazu na biegu (I) to dławienie, szarpanie, gaśnięcie i brak jazdy.

Przypadek 2:
Ten sam polonez dodatkowo załadowany rodziną jadącą na wczasy. W miejscowości Rytro wydmuchało uszczelkę pomiędzy 3i4 cylindrem. Słabiej, wolniej ale płynnie bez szarpania, gaśnięcia itp. atrakcji dojechałem do Wierchomli (kilkanaście kilometrów, głównie podjazdy).


*)
Piątkowo - mój znajomy: "gaźnikowiec ale benzyna nie diesel" :)

pozdr
lublex

47 Data: Styczen 17 2009 03:36:43
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"lublex"

A co powiesz na to?
Przypadek 1:
Polonez 1,6 GLE (gaźnikowy)*) padła na amen jedna świeca. Chodzić, chodził ale jechać się nie dało. Każde naciśniećie gazu na biegu (I) to dławienie, szarpanie, gaśnięcie i brak jazdy.

Przypadek 2:
Ten sam polonez dodatkowo załadowany rodziną jadącą na wczasy. W miejscowości Rytro wydmuchało uszczelkę pomiędzy 3i4 cylindrem. Słabiej, wolniej ale płynnie bez szarpania, gaśnięcia itp. atrakcji dojechałem do Wierchomli (kilkanaście kilometrów, głównie podjazdy).

Bez uszczelki cylinder nadal coś dawał z siebie.

To jak z przemianą adiabatyczną, która zachodzi tak szybko, że nie pozwala
na wymianę ciepła z otoczeniem, choć brakuje stosownych izolatorów ciepła.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

48 Data: Styczen 17 2009 09:03:52
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: lublex 


Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski"  napisał w wiadomości


Bez uszczelki cylinder nadal coś dawał z siebie.

Dobre!!!
Ale monitor muszę sam oczyścić.


pozdr
lublex

49 Data: Styczen 17 2009 14:41:59
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"lublex"

Bez uszczelki cylinder nadal coś dawał z siebie.

Dobre!!!
Ale monitor muszę sam oczyścić.

Nie twierdzę, że dawał więcej niż brał, ale coś dawał, a bez pracy w ogóle było na krawędzi.

Polecam sprawdzanie terminów ważności żywności przed zakupem. (po co wymiotować na monitor?) ;)

Mnie co jakiś czas oszukują ;) w sklepach. A to za kefir policzą tyle co za mleko (choć
wyraźnie stawiam na taśmociągu mleko oddzielnie a kefir (droższy od mleka) oddzielnie),
a to za świeżutkie serki liczą jak za stare, co niekoniecznie wykryję na czas a później
(gdy serki już zjem) trudno się kłócić... ;)

No... I trzeba pamiętać o tym, że nawet zimą w garażu może być za ciepło...
Właśnie mi przypomniałeś, że od wczoraj trzymam w bagażniku trochę ;) mleka
i mlecznych produktów... Mleczko ważne do 16 lipca br., jogurty do 20 lutego,
serki też świeże... (ale choć garaż nie jest ogrzewany, nawet w solidne mrozy
jest tam całkiem ciepło, a mrozu straszliwego teraz nie ma...)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

50 Data: Styczen 17 2009 15:23:36
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: lublex 


Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski"  napisał w wiadomości


"lublex"
Bez uszczelki cylinder nadal coś dawał z siebie.

Dobre!!!
Ale monitor muszę sam oczyścić.

Nie twierdzę, że dawał więcej niż brał, ale coś dawał, a bez pracy w ogóle było na krawędzi.

Polecam sprawdzanie terminów ważności żywności przed zakupem. (po co wymiotować na monitor?) ;)

Mnie co jakiś czas oszukują ;) w sklepach.

No dobra... współczuję. Kawę jakoś przeboleję.

A wracając do tematu. Trochę w tym mojej winy bo nie napisałem, że uszczelki brakowało tak ze 2 cm (bieżące). Jedyne co te oba cylindry mogły dawać "z siebie" to wymianę "oddechów" przez dziurę o pow. ca. 10mm2. Tam nawet iskara nie miała szansy skutecznie zaistnieć. Gdyby to był diesel to tak jak napisałeś o przemianie adiabatycznej, można by było dopatrywać się pikodżuli z gwałtownej dekompresji ON ale pewnie to by kopa nie dało.


Ale teksty masz świetne!
"Bez uszczelki cylinder nadal coś dawał z siebie"
"Nie twierdzę, że dawał więcej niż brał, ale coś dawał"

Szukałem tekstu do sygnaturki, już myślałem że znalazłem, a tu taki dylemat :(

pozdr
lublex

51 Data: Styczen 17 2009 17:51:48
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"lublex"

No dobra... współczuję. Kawę jakoś przeboleję.

Tobie też spada ciśnienie krwi, gdy Cię ktoś zdenerwuje? ;)

A wracając do tematu. Trochę w tym mojej winy bo nie napisałem, że uszczelki brakowało tak ze 2 cm (bieżące).

W ogóle niewiele o tej uszczelce napisałeś.

Wydmuchało między 3 i 4? Z 3 do 4 wiało? ;)
Chyba raczej nie. Może wywiało tylko zewnętrzną część
(tę najdalej położoną od środka cylindra) ale to jest
raczej awykonalne, chyba że wypaliło z któregoś i powiało
w kierunku sąsiedniego, którego jednak nie dosięgnęło do
końca, do cylindra.

(ale i ta sytuacja nie odpowiada Twojemu opisowi i mojemu tłumaczeniu,
bo już pad jednej świecy, niekoniecznie 3 czy 4, kładł silnik)

Pewnie wydmuchało tyle, aby cylinder przestał palić, jeśli jechałeś tak
dostatecznie długo. Ale nie jest napisane, że wydmuchanie było aż tak duże.
Uszczelka jest albo szczelna, albo nie? Nic pomiędzy? Może i tak, zważywszy
czas jazdy.


-==-

Wypalenie mogło być tak duże, że już dłużej uszczelka nie mogła być wypalana
w tym miejscu;  ale i tak ta część dziury mogła prowadzić do wydmuchiwania
idącego dalej. Trudno zgadnąć (z Twojej wypowiedzi) czy dziura obejmowała
oba cylindry. Na zewnątrz mogła obejmować oba, ale wewnątrz nie musiała, jeśli
była wydmuchiwana od zewnątrz, a na jednym cylindrze (nie na tym, od którego
się rozpoczęło wydmuchiwanie) tak mogło być.

Jeśli dziura została wypalona na 3 cylindrze i stamtąd dosięgała 4, ale 4 nadal
palił, silnik pracował na trzech, ale niekoniecznie na tych trzech, na których
pracował po padnięciu świecy.

Tyle tylko, że o tym nie myślałem w czasie pisania swego wyjaśnienia.

-==-

Jedyne co te oba cylindry mogły dawać "z siebie" to wymianę "oddechów" przez dziurę o pow. ca. 10mm2. Tam nawet iskara nie miała szansy skutecznie zaistnieć.

Iskra miała, ale czy jakieś paliwo było po iskrą? -- raczej nie lub niewiele.
Nie wiem, jak wygląda silnik benzynowy. Może i uchowa się w takim układzie
trochę paliwa.

Gdyby to był diesel to tak jak

To by w ogóle cylinder nie odpalił, bo do odpalenia musi mieć ciśnienie -- jakieś
20 atmosfer. :) (a jak nie lubisz atmosfer -- chyba 2 MPa) Zwykle/normalnie jest
zdecydowanie większe, ale tyle powinno wystarczyć do palenia rozgrzanego silnika.

napisałeś o przemianie adiabatycznej, można by było dopatrywać się pikodżuli z gwałtownej dekompresji ON ale pewnie to by kopa nie dało.

Nie dałoby. Przynajmniej w mojej Mercedes, bo paliwo nie jest lane bezpośrednio na tłok.
(ale są i silniki bez tej wstępnej komory) Dałoby, gdyby paliwem lać bezpośrednio na tłok.
(a w takim wypadku raczej jedynie podniesie temperaturę) ;) Może później skapie na tłok,
ale niekoniecznie w odpowiednim momencie. ;)

Ale teksty masz świetne!
"Bez uszczelki cylinder nadal coś dawał z siebie"

Bo założyłem, że nie do końca tej uszczelki brakowało.
Na przykład spod 3 mogło ją wypalić, później już tylko dmuchało
i to dmuchanie mogło doprowadzić do małego rozszczelnienia w 4.
Z zewnątrz widziałbyś dużą dziurę na tym 4, ale w istocie byłaby mała.

Mogłeś spróbować jazdy z tą uszczelką, ale bez świecy na dziurawych cylindrach.
(raz bez 3, raz bez 4 i raz bez obu)

Jeśli tak uczyniłeś (w co wątpię, nie dlatego, że jestem człowiekiem
słabej wiary, ale dlatego, że pisałeś o braku jednej świecy, na dodatek
o padzie, nie o celowym zdjęciu przewodu, a raczej nie przestawiałeś
miejscami świec) -- nie zrozumiałem Ciebie.

"Nie twierdzę, że dawał więcej niż brał, ale coś dawał"

Szukałem tekstu do sygnaturki, już myślałem że znalazłem, a tu taki dylemat :(

Jaki? :) Tantiemy?

-=-

Uznałem, że nie doszło do pełnego wywiania uszczelki.
Może niesłusznie, może taka uszczelka jest albo szczelna,
albo nieszczelna (w tak długim czasie -- około 10 minut),
podobnie jak kobieta albo jest w ciąży, albo nie jest.

Dobrze by było zdjąć przewód ze świecy z tak (lub z podobnie) wydmuchanego
cylindra, aby całkowicie upewnić się co do tego, że (albo raczej -- czy?)
napisałem bzdurę? :)

Stopień sprężania w benzynowym silniku nie jest duży (1:7, może 1:9 -- od
tego zależała kiedyś oktanowość benzyny; nie wiem, jak teraz ustawia się
odpowiedniki oktanowe) i rozszczelnienie uszczelki nie musi być równoważne
z traceniem całego paliwa w trakcie sprężania. Może Polonez nie ma silnika
dwusuwowego, w którym tłumik wpycha do cylindra paliwo wydychane w czasie
sprężania, ale jednak niekoniecznie wszystko jest tracone w czasie sprężania.

A benzyna do palenia się nie potrzebuje wysokiego ciśnienia.
Zaś spalenie wyjdzie nie tylko bokiem/uszczelką, lecz także da coś na tlok. :)
(nie mówię, że dużo, lecz coś da)

-=-

Inne tłumaczenie: różne cylindry dają różną ilość energii i być może ten
z padniętą świecą był kluczowym, a ten z wydmuchaną uszczelką nie był.

Oczywiście nie twierdzę, że tak myślałem, gdy pisałem post, który
spowodował zabrudzenie monitora.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

52 Data: Styczen 18 2009 09:04:56
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: lublex 


Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski"  napisał w wiadomości


"lublex"
No dobra... współczuję. Kawę jakoś przeboleję.

Tobie też spada ciśnienie krwi, gdy Cię ktoś zdenerwuje? ;)

No wieszn nie rób sobie reklamy, tak łatwo się nie denerwuje. Al śmiać się lubię (no może nie przy piciu kawy przed monitorem)

A wracając do tematu. Trochę w tym mojej winy bo nie napisałem, że uszczelki brakowało tak ze 2 cm (bieżące).

W ogóle niewiele o tej uszczelce napisałeś.

<ciach>

Wystarczająco, wierz mi. Brak uszczelki na długości 2 cm pomiędzy cylindrami ubija je oba na amen. I to nie dlatego, że jak piszesz - paliwo ucieka, ale dlatego że tam jest zero sprężania.

Sądzę, że nasza dyskusja już nie wnosi nic w temacie. Dlatego EOT

....ale miło było

pozdr
lublex

53 Data: Styczen 19 2009 10:35:17
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"lublex"

Wystarczająco, wierz mi. Brak uszczelki na długości 2 cm pomiędzy cylindrami ubija je oba na amen. I to nie dlatego, że jak piszesz - paliwo ucieka, ale dlatego że tam jest zero sprężania.

Sprężenie w benzynie nie jest potrzebne do rozpałki.

Sądzę, że nasza dyskusja już nie wnosi nic w temacie. Dlatego EOT

...ale miło było

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

54 Data: Styczen 18 2009 01:29:56
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Eneuel Leszek Ciszewski"

A benzyna do palenia się nie potrzebuje wysokiego ciśnienia.
Zaś spalenie wyjdzie nie tylko bokiem/uszczelką, lecz także da coś na tlok. :)
(nie mówię, że dużo, lecz coś da)

Wiesz, jak należy spawać stalowe zbiorniki na benzynę za pomocą [acetylenowych]
palników? Należy wypłukać taki zbiornik wodą (starannie) i spokojnie spawać. ;)

Ponoć takie zbiorniki można płukać setki razy setkami hektolitrów
(hekto- to oczywiście sto) a mimo tego próba spawania prowadzi do
eksplodowania resztek benzyny... :)

Ponoć można kusić się o spawanie zbiornika wypełnionego wodą po brzegi.

Rozumiem, że brak uszczelki zmniejsza kompresję ;) i zmniejsza siłę
parcia spalin na denko ;) tłoka, ale jednak coś na tym tłoku odłoży
się z tego wybuchu...

Ile paliwa pozostanie po ,,sprężaniu'' z dziurą w uszczelce?
Zależy od wielkości dziury, od szybkości obrotowej silnika,
od budowy silnika i pewnie wielu innych czynników.

Wiadomo, jaką pojemność skokową ma silnik i ile ma identycznych cylindrów,
   (ciekawe, dlaczego nikt nie produkuje silników z cylindrami
   nierównymi -- można by odpalać naraz dwa małe, zamiast jednego
   dużego; można by odpalać naraz równe pary nierównych cylindrów;
   można by jeszcze inaczej...)
więc wiadomo, jaką pojemność skokową ma jeden cylinder. Wiadomo
też, jaki jest stopień sprężania. Tak więc wiadomo, ile maksymalnie
wycieknie mieszanki przez dziurę. Można oszacować więc, ile paliwa
pozostanie do spalenia po sprężaniu dziurawego cylindra. Nie twierdzę,
że szacunek będzie dokładny (nie znamy choć rozmiarów tej dziury
i szybkości obrotowej silnika, a zatem nie znamy też szybkości uciekania
mieszanki) ale jakiś będzie, bo odpada nam wszelka dyfuzja a pozostaje
    (i to niepełne, bo dziura, choćby i wielka, stawia mieszance jakiś
    opór -- wywrócenie butelki wody nie spowoduje opróżnienie tejże
    butelki, jeśli szybko postawimy tę butelkę pionowo, dziurą do góry)
tu jedynie wypychanie mieszanki tłokiem.

-=-

Olej napędowy przed wlaniem do silnika Diesla ma duże ciśnienie. Tuz po wlaniu
ciśnienie [statyczne] ma bardzo małe, ale ma za to ma dużą szybkość, tyle
tylko, że nie tłucze z tą szybkością w tłok, a w ścianki komórki wstępnej,
gdzie ma wiele przeszkód na swej drodze, a ma, aby sobie pokręcić się w kółko.

Tak to wygląda w Dieslu Mercedes 201 i chyba tak w Dieslu Poloneza.
Są ponoć i takie Diesle, gdzie paliwo lane jest bezpośrednio nad tłok.
ZCW -- nie ma tam (w takich silnikach) świeczek żarowych. I ponoć
takie silniki mają nazwę ,,silnik Diesla z bezpośrednim wtryskiem''.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

55 Data: Styczen 16 2009 19:50:30
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: J.F. 

On Fri, 16 Jan 2009 08:25:49 +0100,  Robert_J wrote:

Chyba nie do konca tak. "Nie palący" cylinder, trzymajacy kompresje
wprowadza duzo wieksze obciazenie niz  -1/4 mocy.

Dokładnie :-). Na dodatek prócz pokonania kompresji trzeba jeszcze tym
bezużytecznym układem tłok-korbowód obracać, na dodatek silnik zaczyna
pracować nierównomiernie. Sądzę że jakieś 1/3 mocy to spokojnie się traci,
ale to tylko moje gdybanie :-).

Taka ciekawostka ze starej dacii - na 3 cylindrach nie potrafi sie
rozpedzic ponad 80. Maluch na dwoch jedzie szybciej :-)

Ale jak sie trafi jakis zjazd i przekroczy .. to pojedzie i potem na
plaskim mozna sie nawet bardziej rozpedzic.

J.

56 Data: Styczen 15 2009 23:55:37
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: zinek 


Użytkownik "Malkontent"  napisał w wiadomości

Ciekawi mnie jaki jest spadek mocy silnika, jeżeli jeden cylinder nie
pali. Sprawny silnik ma 115 KM,

c20ne ?

57 Data: Styczen 16 2009 00:00:23
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: Grejon 

zinek pisze:

Użytkownik "Malkontent"  napisał w wiadomości
Ciekawi mnie jaki jest spadek mocy silnika, jeżeli jeden cylinder nie
pali. Sprawny silnik ma 115 KM,

c20ne ?

Raczej F3R.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+

58 Data: Styczen 16 2009 01:24:12
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: zinek 


Użytkownik "Grejon"  napisał w wiadomości

zinek pisze:
Użytkownik "Malkontent"  napisał w wiadomości

Ciekawi mnie jaki jest spadek mocy silnika, jeżeli jeden cylinder nie
pali. Sprawny silnik ma 115 KM,

c20ne ?

Raczej F3R.


a to sorry ;)

59 Data: Styczen 16 2009 08:00:41
Temat: Re: Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.
Autor: Malkontent 

Dnia Fri, 16 Jan 2009 00:00:23 +0100, Grejon
napisał:


Raczej F3R.

Tak, właśnie o ten silnik chodzi. I napewno brakowało więcej aniżeli
1/4 mocy. Praktycznie nie dało się jeździć na IV biegu. Zdychał.

--

 
Pozdrawiam _/_/_/_/_/_/
Malkontent _/_/_/_/_/_/_/_/_/


Jeden cylinder nie pali - spadek mocy.



Grupy dyskusyjne