Grupy dyskusyjne   »   Jestem chwalipięta więc się pochwalę :)

Jestem chwalipięta więc się pochwalę :)



1 Data: Maj 23 2009 20:05:45
Temat: Jestem chwalipięta więc się pochwalę :)
Autor: CUT_INZ 

Witajcie,

Jak już wcześniej pisałem szukałem dla siebie używanego motocykla. Początkowo KiloFazera, a potem VFR 800. (bezskutecznie)

Wczoraj nastąpił kres poszukiwań. Skorzystałem z oferty Hondy i kupiłem   nową VFR 800 ABS z 2008r w kolorze buraczkowym :)
Zamówiłem również podgrzewane manetki, wyższą szybę, alarm oraz stelaż z kufrem centralnym i dodatkowym oparciem dla pasażera.

Jak narazie jestem wniebowzięty, cieszę się jak dziecko :)

Długo kalkulowałem przed zakupem i oto efekty moich kalkulacji:
Motocykl nowy z 2008r.
- koszt motocykla to 39900 brutto (9000zł taniej niż roczniki 2009)
- honda daje 3600zł na akcesoria (gratis).
- Możliwość zakupu na firmę i sporego odliczenia (ok 10k)
- 2 lata gwarancji
- Tańsze kredyty/leasingi na pojazdy nowe.


Motocykl używany:
- Koszt 17 000 - 25 000zł
- Mało egzemplarzy w dobrym stanie
- Nieznana przeszłość
- Dodatkowe koszty związane z wymianą płynów, filtrów, regulacjami
- W większości przypadków brak faktury
- (opcjonalnie) Koszty związane z rejestracją sprowadzonego motocykla
- (opcjonalnie) Wymiana opon, akumulatora, wymiana lub/i lakierowanie uszkodzonych elementów.

Lekką ręką licząc musiałbym wydać po zakupie używanego motocykla od ok 1000 zł do nawet 4000zł, a przy cenie ok 23 000 zupełnie się nie kalkulowało.

Pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia na trasie :)



2 Data: Maj 23 2009 21:53:20
Temat: Re: Jestem chwalipięta więc się pochwalę :)
Autor: ebiOne 

CUT_INZ pisze:


- Możliwość zakupu na firmę i sporego odliczenia (ok 10k)

a mozesz przyblizyc z jakiego tytulu?

bedziesz szedl w odliczanie VATu od paliwa?

czy wybrales leasing? jezeli tak, to jaka masz rate?

pozdro
ebi

3 Data: Maj 23 2009 23:16:56
Temat: Re: Jestem chwalipięta więc się pochwalę :)
Autor: CUT_INZ 

ebiOne pisze:

CUT_INZ pisze:

- Możliwość zakupu na firmę i sporego odliczenia (ok 10k)

a mozesz przyblizyc z jakiego tytulu?

bedziesz szedl w odliczanie VATu od paliwa?

czy wybrales leasing? jezeli tak, to jaka masz rate?

pozdro
ebi

60% Vatu i od dochodu.
Wziąłem w leasing, całkowity koszt to ok 10% wartości leasingu. Na 36 miesięcy.

A co do odliczenia Vatu od paliwa do motocykla to daruję sobie :) Mam inne metody na tańsze paliwo :)

4 Data: Maj 24 2009 02:42:20
Temat: Re: Jestem chwalipięta więc się pochwalę :)
Autor: Spider A.J. 


"CUT_INZ"  wrote

60% Vatu i od dochodu.
Wziąłem w leasing, całkowity koszt to ok 10% wartości leasingu. Na 36
miesięcy.

A wykup?

--
-=[Spider A.J.]=-
Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-)
http://www.foto-spider.pl
RF900RS2

5 Data: Maj 24 2009 10:58:37
Temat: Re: Jestem chwalipięta więc się pochwalę :)
Autor: The_EaGle 

Spider A.J. pisze:

"CUT_INZ"  wrote
60% Vatu i od dochodu.
Wziąłem w leasing, całkowity koszt to ok 10% wartości leasingu. Na 36 miesięcy.

A wykup?

A jaki jest problem z wykupem ? Mozesz sobie ustalić cene 100zł za wykup...

Przy leasingu jest inna wazna sprawa przy szkodzie całkowitej albo kradzieży dostaje się strasznie po dupie - chyba że ma sie ubezpiecznie na 1 rok bez spadku wartosci. Tzn po 8 mc w razie kradzieży dostajesz 100% wartosci i wtedy mozna leasing spłacić plus owe 10% ale o tym raczej mało kto pamieta przy zakupie.


Pozdrawiam
Rafał

6 Data: Maj 24 2009 16:00:13
Temat: Re: Jestem chwalipięta więc się pochwalę :)
Autor: Spider A.J. 


"The_EaGle"  wrote

Przy leasingu jest inna wazna sprawa przy szkodzie całkowitej albo
kradzieży dostaje się strasznie po dupie - chyba że ma sie ubezpiecznie na
1 rok bez spadku wartosci.

Kazdy kto choc raz mial wyplate z AC pelnej szkody
w pierwszym roku o tym wie, ze tu odliczaja od
wartosci amortyzacje i dostaje sie po kieszeni.

--
-=[Spider A.J.]=-
Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-)
http://www.foto-spider.pl
RF900RS2

7 Data: Maj 24 2009 20:45:40
Temat: Re: Jestem chwalipięta więc się pochwalę :)
Autor: The_EaGle 

Spider A.J. pisze:

"The_EaGle"  wrote
Przy leasingu jest inna wazna sprawa przy szkodzie całkowitej albo kradzieży dostaje się strasznie po dupie - chyba że ma sie ubezpiecznie na 1 rok bez spadku wartosci.

Kazdy kto choc raz mial wyplate z AC pelnej szkody
w pierwszym roku o tym wie, ze tu odliczaja od
wartosci amortyzacje i dostaje sie po kieszeni.

W przypadku leasingu dostajesz "podwójnie po kieszeni" daltego że leasing nie jest na 100% wartości ale na np 110%. W związku z tym przy szkodzie całkowitej np w 3mc od kupna dostaniesz np 80% ceny motocykla nowego a masz do dopłaty pozostałe 30%. Może się zdarzyć więc tak że będziesz spłacał leasing a nie będziesz mieć motocykla. Zresztą różne firmy różnie na to patrzą - chyba najmniej user frendly jest EFL a zupełnie odwrotnie jest z breleasing. W obu miałem leasingowane samochody a ostatni wykupiłem dosłownie kilka tyg temu wiec wiem jak to wyglada od strony formalnej.

Pozdrawiam
Rafał

8 Data: Maj 24 2009 20:31:43
Temat: Re: Jestem chwalipięta więc się pochwalę :)
Autor: CUT_INZ 

Spider A.J. pisze:

"CUT_INZ"  wrote
60% Vatu i od dochodu.
Wziąłem w leasing, całkowity koszt to ok 10% wartości leasingu. Na 36 miesięcy.

A wykup?


W moim przypadku 1%

9 Data: Maj 24 2009 19:14:26
Temat: Re: Jestem chwalipięta więc się pochwalę :)
Autor: kocyk 

CUT_INZ wrote:

ebiOne pisze:
CUT_INZ pisze:

- Możliwość zakupu na firmę i sporego odliczenia (ok 10k)

a mozesz przyblizyc z jakiego tytulu?

bedziesz szedl w odliczanie VATu od paliwa?

czy wybrales leasing? jezeli tak, to jaka masz rate?

pozdro
ebi

60% Vatu i od dochodu.

100% vatu.
K.14.

10 Data: Maj 24 2009 20:27:05
Temat: Re: Jestem chwalipięta więc się pochwalę :)
Autor: CUT_INZ 

kocyk pisze:

100% vatu.
K.14.

Też tak uważam, ale w moim urzędzie upierają sie, że motocykl to pojazd samochodowy i przysługuje tylko 60 :(

11 Data: Maj 24 2009 20:49:13
Temat: Re: Jestem chwalipięta więc się pochwalę :)
Autor: The_EaGle 

CUT_INZ pisze:

kocyk pisze:
100% vatu.
K.14.

Też tak uważam, ale w moim urzędzie upierają sie, że motocykl to pojazd samochodowy i przysługuje tylko 60 :(

Kilka osób już wygrało taką sprawę  przed NSA i US nie ma racji. Powołaj się na te wyroki i poproś i interpretacje na piśmie. Obecnie ta interpretacja będzie dla ciebie wiążąca co oznacza że później na tej podstawie mogą ci naskoczyć ;) Masz prawo odliczyć 100 % i odliczać VAT od paliwa.

Pozdrawiam
Rafał

12 Data: Maj 23 2009 22:19:55
Temat: Re: Jestem chwalipięta więc się pochwalę :)
Autor: WOJO 

Motocykl używany:
- Koszt 17 000 - 25 000zł
- Mało egzemplarzy w dobrym stanie
- Nieznana przeszłość
- Dodatkowe koszty związane z wymianą płynów, filtrów, regulacjami
- W większości przypadków brak faktury
- (opcjonalnie) Koszty związane z rejestracją sprowadzonego motocykla
- (opcjonalnie) Wymiana opon, akumulatora, wymiana lub/i lakierowanie
uszkodzonych elementów.

Kolejny zadowolony "ugotowany" marketingowo klient. Poczekaj, niech sobie
przypomnę - miało być 20000 +/-10% ?
Wydałeś 2x tyle ile miałeś zamiar wydać i cieszysz się jak dziecko. Daj
namiary na ten salon Hondy - pojadę im pogratulować
"wciskacza" :)
A teraz na poważnie, niestety sam się nabieram na podobne wyliczenia -
gratuluję zakupu :)
Pozdrawiam !
WOJO

13 Data: Maj 23 2009 23:11:17
Temat: Re: Jestem chwalipięta więc się pochwalę :)
Autor: CUT_INZ 

WOJO pisze:

Motocykl używany:
- Koszt 17 000 - 25 000zł
- Mało egzemplarzy w dobrym stanie
- Nieznana przeszłość
- Dodatkowe koszty związane z wymianą płynów, filtrów, regulacjami
- W większości przypadków brak faktury
- (opcjonalnie) Koszty związane z rejestracją sprowadzonego motocykla
- (opcjonalnie) Wymiana opon, akumulatora, wymiana lub/i lakierowanie uszkodzonych elementów.

Kolejny zadowolony "ugotowany" marketingowo klient. Poczekaj, niech sobie przypomnę - miało być 20000 +/-10% ?
Wydałeś 2x tyle ile miałeś zamiar wydać i cieszysz się jak dziecko. Daj namiary na ten salon Hondy - pojadę im pogratulować
"wciskacza" :)
A teraz na poważnie, niestety sam się nabieram na podobne wyliczenia - gratuluję zakupu :)
Pozdrawiam !
WOJO

Zdecydowałem się na zakup nowego zanim odwiedziłem salon. Po obejrzeniu kilku używanych fazerów i kilku VFRek stwierdziłem, że nie zaryzykuje zakupu nie boje się użyć słowa złomu za 20k.

Poza tym jak mnie stać to w czym problem? Chciałem wydać 20k, do pewnego zakupu było potrzebne 40k i tyle.

14 Data: Maj 24 2009 09:25:51
Temat: Re: Jestem chwalipięta więc się pochwalę :)
Autor: Daniel 

Zdecydowałem się na zakup nowego zanim odwiedziłem salon. Po obejrzeniu kilku używanych fazerów i kilku VFRek stwierdziłem, że nie zaryzykuje zakupu nie boje się użyć słowa złomu za 20k.

Gratuluję decyzji :)
Kiedyś i mnie się zdarzyło podobnie myśleć i kupić nowego sprzęta.
Wady takiego rozwiązania zauważyłem po zakupie - spory spadek wartości przy sprzedaży,wyższe ubezpieczenie, obowiązkowe przeglądy w salonie, konieczność zakupu dodatkowych akcesoriów oddzielnie (często w używanych sprzętach poprzedni właściciel już zamontował alarm, kufry, wyższą owiewkę) więc suma wydatków się powiększa, a przypominam że mówiliśmy o ograniczonym budżecie.
IMHO wszystkie te obliczenia prowadzą do uspokojenia swojego sumienia gdy wpadnie w oko nowa maszynka :) Każdy inaczej patrzy na te sprawy i dla każdego ważne jest coś innego...
BTW Wiedziałeś o opcji wynajmu długoterminowego? Np. za GSR600 na sezon (6 miesięcy) płaci się około 7 tys. brutto.


Teraz ja się pochwalę :) - kupiłem złoma za około 20k.
W ubiegłym tygodniu nabyłem kiloFazerka 04'(rejestrowany w 06')z przebiegiem 1300km (tysiąc trzysta) za 18kPLN - sprzęt jest jak nowy. Osobiście bardzo sceptycznie podchodzę do rynku używanych motocykli, ale w tym wypadku w mojej opinii warto było poszukać.



--
Pozdrawiam serdecznie
Daniel

15 Data: Maj 24 2009 11:29:23
Temat: Re: Jestem chwalipięta więc się pochwalę :)
Autor: zonda 

Teraz ja się pochwalę :) - kupiłem złoma za około 20k.
W ubiegłym tygodniu nabyłem kiloFazerka 04'(rejestrowany w 06')z przebiegiem
1300km (tysiąc trzysta) za 18kPLN - sprzęt jest jak nowy. Osobiście bardzo
sceptycznie podchodzę do rynku używanych motocykli, ale w tym wypadku w mojej
opinii warto było poszukać.


W zeszlym roku sciagnalem zza oceanu sprzeta pierwsza rej. XI 2007, na liczniku
dokladnie 891 mil (osiemset dziewiecdziesiat jeden) - co prawda po przewrotce,
ale uszkodzenia to tylko porysowany przedni blotnik i maly gniot na boku
zbiornika. Reszta w stanie idealnym. Zakamarki na wewnetrznych stronach
blotnikow, pod bakiem, itp. nie mialy nawet sladow jazdy po mokrym (!), a na obu
oponach byly "cycki". Dokumenty wskazuja jeden przeglad przywydaniu motocykla z
salonu.
Ze zrobieniem i oplatami wyszedl mnie minimalnie ponad 20kzl.
Minusem jest to ze nie ma gwarancji waznej w EU, ma licznik w milach, ze
musialem czekac na niego 2 miesiace i fakt ze bak i blotnik musial byc robiony
(pomalowalem i tak wszystkie elementy).
Niezaprzeczalnym plusem - jego cena i fakt ze w najblizszym czasie spadek
wartosci nie bedzie mnie bil po kieszeni.

Oczywiste jest to za kazdy ma prawo do swoich priorytetow i oceny co jest dla
niego wazniejsze.

z.

16 Data: Maj 24 2009 11:37:26
Temat: Re: Jestem chwalipięta więc się pochwalę :)
Autor: Ivam 

"zonda"  wrote in message

W zeszlym roku sciagnalem zza oceanu sprzeta pierwsza rej. XI 2007, na liczniku dokladnie 891 mil (osiemset dziewiecdziesiat jeden) - co prawda po przewrotce,
[...]

Ile czasu zajelo Ci znalezienie tej maszyny?

Sa ludzie, ktorzy w tym czasie zdazyliby zarobic dodatkowe 20k PLN i dla nich czas jest wazniejszy niz szukanie takiej okazji... poza tym skad by sie braly uzywki, no nie?

--
pzdr:
Ivam

17 Data: Maj 24 2009 18:26:43
Temat: Re: Jestem chwalipięta więc się pochwalę :)
Autor: zonda 



Ile czasu zajelo Ci znalezienie tej maszyny?

Sa ludzie, ktorzy w tym czasie zdazyliby zarobic dodatkowe 20k PLN i dla nich
czas jest wazniejszy niz szukanie takiej okazji... poza tym skad by sie braly
uzywki, no nie?

Szukalem przez ebay i inne serwisy internetowe - zajelo mi to ok. 2 tyg. Co
prawda chcialem inne moto, ale ostateczneie (ze wzgl na stan) zdecydowalem sie
na ta sztuke.
Nie naleze (niestety) do tych ktorzy zarabiaja w takim czasie 20k, choc sa i
tacy ktorzy  w tym czasie zarabiaja 10 i wiecej razy niz 20k, ale sa tez i tacy
dla ktory jest to poltoraroczne wynagrodzenie.
Tak jak napisalem - kazdy ma prawo do wlasnej oceny co jest dla niego wazniejsze
i oby to byla ocena trafna.

z

18 Data: Maj 24 2009 20:24:50
Temat: Re: Jestem chwalipięta więc się pochwalę :)
Autor: CUT_INZ 

Witaj,

spory spadek wartości
Przypuszczam, że sprzedam go najdalej za 10 lat (tak było z poprzednim, kupiłem nowy)

obowiązkowe przeglądy w salonie,

Akurat to mi nie przeszkadza :)

konieczność zakupu dodatkowych akcesoriów oddzielnie
Dostałem 3600 zł od Hondy na zakupie akcesoriów i 15% zniżki na nie.

IMHO wszystkie te obliczenia prowadzą do uspokojenia swojego sumienia gdy wpadnie w oko nowa maszynka :)

Prawda :)


Teraz ja się pochwalę :) - kupiłem złoma za około 20k.
W ubiegłym tygodniu nabyłem kiloFazerka 04'(rejestrowany w 06')z przebiegiem 1300km (tysiąc trzysta) za 18kPLN - sprzęt jest jak nowy. Osobiście bardzo sceptycznie podchodzę do rynku używanych motocykli, ale w tym wypadku w mojej opinii warto było poszukać.


Gratuluje :)

Mam nadzieje że nie poczułeś się urażony po moim "Złom za 20k"? Stwierdziłem tak po przejechaniu prawie 2000km podczas oglądania kolejnych egzemplarzy. Ogólnie większość z nich miała przytarte elementy (nie plastiki), brakowało naklejek lub lakier świecił nowością, a ich właściciele szli w zaparte, że nawet na parkingu motor nie leżał.

Pozdrawiam i do zobaczenia na trasie :)

19 Data: Maj 24 2009 20:58:19
Temat: Re: Jestem chwalipięta więc się pochwalę :)
Autor: The_EaGle 

CUT_INZ pisze:

Mam nadzieje że nie poczułeś się urażony po moim "Złom za 20k"? Stwierdziłem tak po przejechaniu prawie 2000km podczas oglądania kolejnych egzemplarzy. Ogólnie większość z nich miała przytarte elementy (nie plastiki), brakowało naklejek lub lakier świecił nowością, a ich właściciele szli w zaparte, że nawet na parkingu motor nie leżał.

Podobnie jak inni miałem okazję kupić używany motocykl i chociaż ten używany to był rok i 5 mc z gwarancją i 2500km przebiegu za cene o 1/4 niższą od nowego. Jednak uważam dokładnie tak jak Ty że znaleźć takie "cacko" jest trudno i choć jeździłem po całej Polsce to znalazłem po 3mc w Warszawie czyli w zasadzie blisko domu.
Myślę że kolejny motocykl także będę chciał znaleźć właśnie taki ale jeżeli by mi się nie udało będę zdeterminowany aby kupić nowy - nie ma nic przyjemniejszego niż maszyna wyprowadzona z salonu nowiutka :) zupełnie inne emocje temu towarzyszą niż kupno używki i odkrywanie w czasie co raz to nowych rewelacji po poprzednim właścicielu.


Pozdrawiam i do zobaczenia na trasie :)

wzajemnie ;)

Pozdrawiam
Rafał

20 Data: Maj 24 2009 21:59:27
Temat: Re: Jestem chwalipięta więc się pochwalę :)
Autor: CUT_INZ 

The_EaGle pisze:

Podobnie jak inni miałem okazję kupić używany motocykl i chociaż ten używany to był rok i 5 mc z gwarancją i 2500km przebiegu za cene o 1/4 niższą od nowego.

Uważam, że oferta Hondy na roczniki 2008 VFR800 jest naprawdę dobra. Opuszczają prawie 19% z ceny w stosunku do rocznika 2009 i dają jeszcze 3600zł na akcesoria.

Sumując to, mamy prawie 26% ceny z 2009r.

Chyba nie ma nikogo kto sie ze mną nie zgodzi.

Pozdrawiam :)

21 Data: Maj 25 2009 14:47:12
Temat: Re: Jestem chwalipięta więc się pochwalę :)
Autor: Miecio 

CUT_INZ pisze:

Uważam, że oferta Hondy na roczniki 2008 VFR800 jest naprawdę dobra. Opuszczają prawie 19% z ceny w stosunku do rocznika 2009 i dają jeszcze 3600zł na akcesoria.

Sumując to, mamy prawie 26% ceny z 2009r.

Chyba nie ma nikogo kto sie ze mną nie zgodzi.

Pozdrawiam :)


W sumie masz racje. Na allegro używki z 2008r stoją po 33000

Pozdrawiam
Miecio

Jestem chwalipięta więc się pochwalę :)



Grupy dyskusyjne