Joby Gorillapod
1 | Data: Maj 13 2013 18:59:23 |
Temat: Joby Gorillapod | |
Autor: CichyBartko | Witam. 2 |
Data: Maj 14 2013 07:19:49 | Temat: Re: Joby Gorillapod | Autor: Mariusz [mr.] |
Czy ktoś ma i używa statyw z tematu, czyli Joby Gorillapod? Prawie dokładnie rok temu zadałem tu prawie dokładnie te same pytania pod prawie dokładnie tym samym tytułem. ;-) - Zajrzyj! Nb. minął prawie dokładnie rok, więc w Lidlu znowu widziałem w sprzedaży dokładnie te same podróbki Gorillapodów. I od razu wstępna odpowiedź na powyższe pytania: wszystko zależy jakie zdjęcia chcesz robić, jakim sprzętem (masa!) i ile się w każde angażować. Podstawowe wady lidlowych Gorillapodów to: - upierdliwość i czasochłonność każdego montażu; - brak gwarancji, że całość nie rymsnie w jednej sekundzie (rzadko zdarzają się miejsca idealne - np. T-kształtne; w dodatku to tylko plastik); - głowica praktycznie uniemożliwia pionowe kadry (to także a propos portretu). Zaleta jest jedna: jest lekki. W praktyce, z czterech statywów jakie używam, Gorilla jest raczej pod koniec listy - zabieram go gdy: - wiem, ŻE NIE BĘDĘ UŻYWAĆ STATYWU (jest lekki, więc na wszelki wypadek); - czasem biorę JAKO DRUGI LUB TRZECI, gdy trzeba się postarać, a waga nie gra aż takiej roli (np. ostatnio kilka dni temu - szczęśliwie nie musiałem go nawet wyciągać). pozdrawiam Mariusz [mr.] 3 |
Data: Maj 14 2013 19:28:25 | Temat: Re: Joby Gorillapod | Autor: Uncle Pete | Nb. minął prawie dokładnie rok, więc w Lidlu znowu widziałem w Oglądałem dzisiaj w Lidlu tę podróbkę - IMHO ma niewiele wspólnego z oryginałem (a taki posiadam): nóżki kiepsko się trzymają w zawiasach, sama konstrukcja nóg jest jakaś inna - oryginał lepiej trzyma kształt, jaki im się nada, poza tym gumowe perścienie na każdym ogniwie dodatkowo poprawiają "chwytliwość" statywu. Na plus podróby należy zapisać minigłowicę kulową (o ile trzyma). Moim zdaniem nie warto tego w ogóle kupować, chociaż ewentualna strata finansowa nie jest duża :) Pozdrawiam, Piotr 4 |
Data: Maj 14 2013 19:56:33 | Temat: Re: Joby Gorillapod | Autor: CichyBartko | W dniu 2013-05-14 19:28, Uncle Pete pisze: Nb. minął prawie dokładnie rok, więc w Lidlu znowu widziałem w Stanowczo za rzadko naciskam F5 hehehe... No cóż, najlepiej było by po praktykować. -- Pozdrawiam! http://takpatrze.cba.pl/ 5 |
Data: Maj 14 2013 22:05:30 | Temat: Re: Joby Gorillapod | Autor: Mariusz [mr.] |
Oglądałem dzisiaj w Lidlu tę podróbkę - IMHO ma niewiele wspólnego z Z taką myślą go kupowałem. :) Największym bólem (pewnie każdego) gorillapoda jest upierdliwość - każde miejsce jest inne, więc wymaga indywidualnego rozwiązania łamigłówki: jak to zamontować, żeby bezpiecznie utrzymało taki ciężar? A gdy po zamontowaniu okazuje się, że dla dobrego kadru trzebaby to jeszcze raz przemontować, a potem jeszcze troszkę (a tu z kolei zaczyna brakować bezpiecznego trzymania...) to ciut się odechciewa... Ale ja w ogóle jestem trochę uczulony na statywy... ;-) To dlatego tak batożę producentów za zbyt małe matryce, a nadmiar pikseli: - A wy niedobrzy!... :) pozdrawiam Mariusz [mr.] 6 |
Data: Maj 14 2013 19:53:34 | Temat: Re: Joby Gorillapod | Autor: CichyBartko | W dniu 2013-05-14 07:19, Mariusz [mr.] pisze:
Dzięki! Chyba mnie lekko wyleczyłeś z tego pomysłu ;). Chyba wezmę taką miniaturkę w formie zacisku wyjdzie na to samo tyle że mniej designerskie będzie. -- Pozdrawiam! http://takpatrze.cba.pl/ 7 |
Data: Maj 14 2013 21:52:55 | Temat: Re: Joby Gorillapod | Autor: Uncle Pete | Chyba wezmę taką miniaturkę w formie zacisku wyjdzie na to samo tyle że Mam zaciskowy, ale użyłem kilka razy w życiu. Z mikrostatywów mój ulubiony to Cullmann Piccolo Deluxe: http://www.cullmann.de/en/detail/id/ministativ-piccolo-de-luxe.html. Jest to prawdziwy trzyelementowy statyw z głowicą kulowa i nawet regulacją maksymalnego rozstawu nóg, tyle że malutki (17 cm w stanie złożonym). Stabilny bardzo, na próbę utrzymał lustrankę Pentaxa z obiektywem 100-300 f/4,5-5,6 :) Glowica pozwala spokojnie ustawić kompakta w pionie. Gorillapodem na początku byłem zachwycony, że można go postawić gdzie chcesz, owinąć wokół gałęzi itp. Później zaczyna wkurzać, że ciężko go dokładnie ustawić, nie jest też specjalnie stabilny. Ale nic nie waży, to fakt. Pozdrawiam, Piotr 8 |
Data: Maj 14 2013 23:00:18 | Temat: Re: Joby Gorillapod | Autor: | In article CichyBartko wrote: Witam. Mam oryginalnego Joby Gorillapoda SLSR-Zoom. Ja woze to czasem jak jade na rower. Ale niestety mam bez glowicy wiec nakrecanie aparatu jest meczace. Poza tym, jak jade gdzie daleko, to biore go jako zapasowy statyw (bo moj standardowy nie sklada sie ponizej pewnej wysokosci). -- TA 9 |
Data: Maj 14 2013 15:10:16 | Temat: Re: Joby Gorillapod | Autor: gowit | Alternatywą dla takich statywików jest uszycie sobie 10 |
Data: Maj 15 2013 08:15:37 | Temat: Re: Joby Gorillapod | Autor: Mariusz [mr.] |
Alternatywą dla takich statywików jest uszycie sobie woreczka To stara i z konieczności sprawdzona metoda jeszcze w czasach zacofanego prlu (wymawiać jak splunięcie), jednak nie polecam (mimo że sam nie korzystałem). Na starcie widzę już następujące problemy: 1. Problem z utrzymaniem stabilności: - "kopnięcie" migawki; - "kopnięcie" lustra; - poruszenie kadru wywołane odpaleniem samowyzwalacza (to u tych, którzy uparli się nie używać pilota). 2. Problem z kadrowaniem: bardzo ograniczone możliwości kadrowania, zwłaszcza z długim/ciężkim szkłem, kadrowania w pionie... 3. Problem z LTE: w trakcie długiego naświetlania zawsze może dojść do choćby minimalnego "osiadania gruntu" i cały wysiłek na nic. 4. Żywność się z czasem smrodzi (zwłaszcza po przebywaniu w wilgoci). 5. Tak ograniczone możliwości, a trochę jednak waży i trzeba pamiętać o zabraniu. Lepiej więc chyba tylko wiedzieć o istnieniu takiego rozwiązania jako awaryjne - na bezstatywiu można coś takiego zrobić na miejscu, np. z piasku. pozdrawiam Mariusz [mr.] 11 |
Data: Maj 15 2013 10:30:17 | Temat: Re: Joby Gorillapod | Autor: Ergie | Użytkownik "Mariusz [mr.]" napisał w wiadomości grup To stara i z konieczności sprawdzona metoda jeszcze w czasach Używam i większości tych wad nie potwierdzam: 1. Problem z utrzymaniem stabilności: Nie zauważyłem problemów, albo są mniejsze niż na statywie. 2. Problem z kadrowaniem: bardzo ograniczone możliwości kadrowania, Prawda. 3. Problem z LTE: w trakcie długiego naświetlania zawsze może dojść Nie zauważyłem problemów, albo są mniejsze niż przy statywie. 4. Żywność się z czasem smrodzi (zwłaszcza po przebywaniu w wilgoci). Nie mam żywności w woreczku. (patrz wyjaśnienie na końcu) 5. Tak ograniczone możliwości, a trochę jednak waży i trzeba Mój jest lekki, (patrz wyjaśnienie na końcu) ale to prawda trzeba pamiętać. A teraz czas na wyjaśnienie. Mój woreczek nie jest wypełniony żywnością ale jakimiś plastikowymi granulkami więc nic się nie ugniata podczas długich czasów ekspozycji, nie chłonie wilgoci i jest lekki. Pomysł na ten woreczek znalazłem na sąsiedniej grupie w tym wątku: https://groups.google.com/d/topic/pl.rec.foto/03sVDAgmJ2Y/discussion Ho, ho, nie wiedziałem że to już tak dawno temu było. Nie wiem, jaki mam granulat. Kolega coś z pracy przyniósł więc nie wiem czy to dokładnie to samo, ale są to plastikowe bryłki o średnicy ok 2-5 mm. Lepiej więc chyba tylko wiedzieć o istnieniu takiego rozwiązania Niektórzy w tym celu noszą ze sobą tylko sam woreczek a wypełniają go tylko w razie potrzeby. Pozdrawiam Ergie 12 |
Data: Maj 15 2013 10:55:38 | Temat: Re: Joby Gorillapod | Autor: Mariusz [mr.] |
Mój woreczek nie jest wypełniony żywnością ale jakimiś plastikowymi granulkami więc nic się nie ugniata podczas długich czasów ekspozycji, nie chłonie wilgoci i jest lekki. Bo to, widać, jakaś dzisiejsza wersja hi-tech... :) BTW: Zapomniałem, iż współczesna żywność pewnie też jest już dostatecznie plastikowa, żeby pełnić tę rolę - klientka McDonaldsa zamieściła fotorelację z przechowywania swojego HappyMeal (?) przez rok w szafce w pracy - praktycznie żadnych zmian, żadnych much, zapaszków, robactwa - tylko zajadać! ;-) pozdrawiam Mariusz [mr.] 13 |
Data: Maj 15 2013 11:03:41 | Temat: Re: Joby Gorillapod | Autor: Ergie | Użytkownik "Mariusz [mr.]" napisał w wiadomości grup Mój woreczek nie jest wypełniony żywnością ale jakimiś plastikowymi granulkami więc nic się nie ugniata podczas długich czasów ekspozycji, nie chłonie wilgoci i jest lekki. Bo to, widać, jakaś dzisiejsza wersja hi-tech... :) Ano jak wszystko. Postęp Panie, postęp! BTW: Zapomniałem, iż współczesna żywność pewnie też jest już dostatecznie plastikowa, żeby pełnić tę rolę - klientka McDonaldsa zamieściła fotorelację z przechowywania swojego HappyMeal (?) przez rok w szafce w pracy - praktycznie żadnych zmian, żadnych much, zapaszków, robactwa - tylko zajadać! ;-) Masz rację widziałem ten artykuł. Pozdrawiam Ergie 14 |
Data: Maj 16 2013 09:53:25 | Temat: Re: Joby Gorillapod | Autor: J.F |
Czy ktoĹ ma i używa statyw z tematu, czyli Joby Gorillapod? A propos - w Lidlu mozna wlasnie znalezc cos podobnego, za 25zl. Czy faktycznie jest to takie użyteczne dla kogoĹ w drodze, a raczej dla pary w drodze/podróży? A co bedziesz psul kadr swoja osoba :-) Np. taki strzał ;> Z tym ze to mozna na wiele roznych sposobow, np kladac aparat na stole. J. 15 |
Data: Maj 18 2013 10:10:23 | Temat: Re: Joby Gorillapod | Autor: Uncle Pete | On 2013-05-16 09:53, J.F wrote:
Podobnego w sensie statywopodobnego :) IMO ma mało wspólnego z oryginałem. Piotr 16 |
Data: Maj 19 2013 03:11:43 | Temat: Re: Joby Gorillapod | Autor: | In article Uncle Pete wrote: On 2013-05-16 09:53, J.F wrote:E, przesadzasz. Mam oryginal, kolega ma klona. Wygladaja niemal identycznie. W dzialaniu lepiej spisuje sie oryginal, klon lapie luzy... no, ale za 25zl? -- TA 17 |
Data: Maj 21 2013 11:38:26 | Temat: Re: Joby Gorillapod | Autor: Uncle Pete | E, przesadzasz. Mam oryginal, kolega ma klona. Widziałem dokładne klony, ale ten z Lidla ma zupełnie inną konstrukcję. 18 |
Data: Maj 21 2013 14:12:14 | Temat: Re: Joby Gorillapod | Autor: | In article Uncle Pete wrote: > E, przesadzasz. Mam oryginal, kolega ma klona. A, ok, to nieporozumienie. Nie widzialem tych lidlowych. Za to wczoraj macalem tego klona kolegi. I luzy, a w zasadzie luznosc konstrukcji uniemozliwia uzywanie z czyms wiekszym od kompakta. -- TA 19 |
Data: Maj 21 2013 16:48:02 | Temat: Re: Joby Gorillapod | Autor: Mariusz [mr.] |
Widziałem dokładne klony, ale ten z Lidla ma zupełnie inną Lidlowy po roku bez zmian utrzymuje prawie 1 kg w większości pozycji, ale ani to wygodne, ani nie sprawia wrażenia niezawodnego trzymania. W sumie wyraźnie wzrosłaby wartość użytkowa, gdyby dodali jeszcze z 10 cm nóżek - w trudnym miejscu ten dodatkowy oplot jest kluczowy. (a jak już dodawać koncert życzeń, to jeszcze metalową głowicę. :)) pozdrawiam Mariusz [mr.] 20 |
Data: Maj 19 2013 23:07:58 | Temat: Re: Joby Gorillapod | Autor: J.F. | Dnia Sat, 18 May 2013 10:10:23 +0200, Uncle Pete napisał(a): On 2013-05-16 09:53, J.F wrote: Wielkosc i dowolnnie wyginalne nozki. Czyli powinien spelnic funkcje oryginalu. J. |