Grupy dyskusyjne   »   Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta

Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta



1 Data: Marzec 01 2008 21:23:39
Temat: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor:

Witam,
Tydzień temu dostałem pismo z US że auto które kupiłem ma zaniżoną
wartość sprzedaży do wartości rynkowej i musze zapłącić różnice +
odsetki problem w tym że ja faktycznie zapłaciłem za samochód 33.000zł
a oni mają wartość rynkową 50.000. Dzwoniłem do tej Pani z US
powiedzaiłem jej że mam przelew z banku potwierdzający tą trasakcje a
ona poiwedziała mi że to nic nie znaczy. Poza tym samochód był bity o
czym świadczy brak wszystkich poduszek powietrznych a to w pewnym
stopniu obniża wartość pojazdu( w momencie zakupu samochod byl bez
poduszek a lewy przod maski byl po wymianie). Do tego wszystkiego
sprzedający wyjeżdzał do USA na kontrakt więc samochód oddał
okazjonalnie. Jednak ceny w tamtych latach wahały sie max 40.000. Czy
jest jakiś sposob zeby przekonac US ze faktycznie zaplacilo sie tyle
ile zaplacilo. Czuje sie tak jak by mnie chciano oszukac i obskubac z
pieniedzy.



2 Data: Marzec 02 2008 08:15:02
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor: Szerszen 


Użytkownik  napisał w wiadomości


Poza tym samochód był bity o
czym świadczy brak wszystkich poduszek powietrznych a to w pewnym
stopniu obniża wartość pojazdu( w momencie zakupu samochod byl bez
poduszek a lewy przod maski byl po wymianie).

czy to wszystko bylo wpisane w umowie ks?
a jesli nie to masz jakiekowliek szanse na udowodnienie tego, poza twoimi
slowami?

Jednak ceny w tamtych latach wahały sie max 40.000.

to skad im sie wzielo te 50000?

reasumujac, jesli masz szanse na udowodnienie szkodowosci auta, co
faktycznie zaniza jego wartosc, wtedy musisz przyjac taka linie obrony,
uszkodzenia, ponadnormatywny przebieg, obnizaja wartosc auta tylko aby
uniknac takich problemw nalezy wpisac to w umowe ks, jesli tego nie miales
wpisane, mozesz miec problemy jesli inaczej tego nie udowodnisz

3 Data: Marzec 02 2008 09:19:49
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor: lublex 


Użytkownik "Szerszen"  napisał w wiadomości


to skad im sie wzielo te 50000?

Może na dzisiaj?

reasumujac, jesli masz szanse na udowodnienie szkodowosci auta, co
faktycznie zaniza jego wartosc, wtedy musisz przyjac taka linie obrony,
uszkodzenia, ponadnormatywny przebieg, obnizaja wartosc auta tylko aby
uniknac takich problemw nalezy wpisac to w umowe ks, jesli tego nie miales
wpisane, mozesz miec problemy jesli inaczej tego nie udowodnisz

Racja!
A inaczej:
faktury za naprawę, faktury na części, świadkowie...
Ja bym popytał w US ile to wyniesie i być może ta różnica to grosze.
Natomiast co do odsetek (i czasami grzywny) można wystąpić o umorzenie -
działa - zwłaszcza przy argumentacji:
- że nikt w US na ów czas tego nie podważał
- że zapłacone zobowiązania odpowiadały stanowi faktycznemu (faktycznie
zapłacona kwota)
- że samochód był w "opłakanym stanie"
- itp, itd, itp...

pozdr
lublex

4 Data: Marzec 02 2008 17:48:22
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor: J.F. 

On Sun, 2 Mar 2008 09:19:49 +0100,  lublex wrote:

Natomiast co do odsetek (i czasami grzywny) można wystąpić o umorzenie -
działa - zwłaszcza przy argumentacji:
- że nikt w US na ów czas tego nie podważał

Nic z tego - nie maja obowiazku podwazac, maja 3 lata na kontrole :-)

J.

5 Data: Marzec 02 2008 09:23:41
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor:

Dziekuje za wszystkie odpowiedzi sprobuje powalczyc ale pewnie i tak
zaplace oczywiscie o wyniku poinformuje.
Mam jeszcze male pytanie czy te wszystkie braki,usterki, itp muszą być
zawarte na umowie czy może byc oddzielny papier na wypunktowanie tych
rzeczy i podpis sprzedającego?

6 Data: Marzec 05 2008 06:15:41
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor: Jurgen 

On Sun, 2 Mar 2008 09:23:41 -0800 (PST),   wrote:

Dziekuje za wszystkie odpowiedzi sprobuje powalczyc ale pewnie i tak
zaplace oczywiscie o wyniku poinformuje.
Mam jeszcze male pytanie czy te wszystkie braki,usterki, itp muszą być
zawarte na umowie czy może byc oddzielny papier na wypunktowanie tych
rzeczy i podpis sprzedającego?

lepiej spisac z tamta data od nowa umowe, beda mieli o 1 rzecz mniej do czepiania :)
a cala sytuacja rodzi 1 wniosek, kupujemy, zalatwiamy oc i jezdzimy, us i przerejestrowanie olewamy
no chyba ze ktos nie moze zyc z faktem ze w dr nie ma go wpisanego :D

--
pozdrawiam
Jurek

7 Data: Marzec 02 2008 18:45:20
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor:

Natomiast co do odsetek (i czasami grzywny) można wystąpić o umorzenie -
działa - zwłaszcza przy argumentacji:
- że nikt w US na ów czas tego nie podważał
Nic z tego - nie maja obowiazku podwazac, maja 3 lata na kontrole :-)

Zaskoczyłeś mnie. Skąd ten okres? Możesz podać podstawę?

8 Data: Marzec 02 2008 22:41:27
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor: P_ablo 


Użytkownik  napisał w wiadomości

Natomiast co do odsetek (i czasami grzywny) można wystąpić o umorzenie -
działa - zwłaszcza przy argumentacji:
- że nikt w US na ów czas tego nie podważał
Nic z tego - nie maja obowiazku podwazac, maja 3 lata na kontrole :-)

Zaskoczyłeś mnie. Skąd ten okres? Możesz podać podstawę?


czy to nie jest przypadkiem czas przez ktory nalezy trzymac umowy?

Picasso

9 Data: Marzec 03 2008 19:41:01
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor:

czy to nie jest przypadkiem czas przez ktory nalezy trzymac umowy?

Nie ma prawnego obowiazku trzymania umów. Ba, umowę sprzedaży samochodu zawrzeć możesz ustnie i trzymać ją w pamieci do końca życia :) Ważne, byś rachunek dostał (standardowo jest to zdanie w umowie "kupujący zapłacił nabywcy").

10 Data: Marzec 03 2008 09:40:44
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartoœć auta
Autor: J.F. 

On Sun, 2 Mar 2008 18:45:20 +0100,  

Natomiast co do odsetek (i czasami grzywny) można wystąpić o umorzenie -
działa - zwłaszcza przy argumentacji:
- że nikt w US na ów czas tego nie podważał
Nic z tego - nie maja obowiazku podwazac, maja 3 lata na kontrole :-)

Zaskoczyłeś mnie. Skąd ten okres? Możesz podać podstawę?

Czyzbym pomylil i 5 lat ?

J.

11 Data: Marzec 03 2008 19:50:01
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona warto?ć auta
Autor:

Natomiast co do odsetek (i czasami grzywny) można wystąpić o umorzenie -
działa - zwłaszcza przy argumentacji:
- że nikt w US na ów czas tego nie podważał
Nic z tego - nie maja obowiazku podwazac, maja 3 lata na kontrole :-)
Zaskoczyłeś mnie. Skąd ten okres? Możesz podać podstawę?
Czyzbym pomylil i 5 lat ?

Ja tego nie powiedziałem.

Zwyczajnie zaskoczył mnie ten okres. Zawsze wydawało mi się, że jest to min. 5 lat. Poszukałem i znalazłem art. 68 ordynacji podatkowej. Ale nadal nie wiem, ile to bedzie... nie umiem przeczytac ze zrozumieniem tych artykułów :(

12 Data: Marzec 03 2008 20:49:21
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor: Borys Pogoreło 

Dnia Sun, 2 Mar 2008 09:19:49 +0100, lublex napisał(a):

faktury za naprawę, faktury na części, świadkowie...
Ja bym popytał w US ile to wyniesie i być może ta różnica to grosze.
Natomiast co do odsetek (i czasami grzywny) można wystąpić o umorzenie -
działa - zwłaszcza przy argumentacji:

 Czynny żal działa tylko jeśli US nie wszczął postępowania do tego momentu
- wówczas pozostaje liczyć tylko na ich dobrą wolę... (taki oksymoron ;)

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

13 Data: Marzec 02 2008 08:27:00
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor: MarcinJM 

 pisze:

Witam,
Tydzień temu dostałem pismo z US że auto które kupiłem ma zaniżoną
wartość sprzedaży do wartości rynkowej i musze zapłącić różnice +
odsetki problem w tym że ja faktycznie zapłaciłem za samochód 33.000zł
a oni mają wartość rynkową 50.000. Dzwoniłem do tej Pani z US
powiedzaiłem jej że mam przelew z banku potwierdzający tą trasakcje a
ona poiwedziała mi że to nic nie znaczy. Poza tym samochód był bity o
czym świadczy brak wszystkich poduszek powietrznych a to w pewnym
stopniu obniża wartość pojazdu( w momencie zakupu samochod byl bez
poduszek a lewy przod maski byl po wymianie). Do tego wszystkiego
sprzedający wyjeżdzał do USA na kontrakt więc samochód oddał
okazjonalnie. Jednak ceny w tamtych latach wahały sie max 40.000. Czy
jest jakiś sposob zeby przekonac US ze faktycznie zaplacilo sie tyle
ile zaplacilo. Czuje sie tak jak by mnie chciano oszukac i obskubac z
pieniedzy.

Zawsze w umowach pisze Wszystkie cechy samochodu: uszkodzony, nie dziala silnik, przebieg, etc.
Co prawda US i tak pyskuje, ze nie mam potwierdzenia, ze auto bylo uszkodzone (!) ale krotkie: a to co w umowie to co jest? konczy temat.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

14 Data: Marzec 02 2008 08:40:25
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor: fuen 

jest taki przepis  w US ktory mowi ze podatek nalicza sie od sredniej wartosci auta
i nie powalczysz

trzeba bylo zaplacic za auto powyzej sredniej rynkowej nie mialbys problemu :-)

15 Data: Marzec 02 2008 10:37:37
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor: Marcin Jan 

fuen napisał(a):

jest taki przepis  w US ktory mowi ze podatek nalicza sie od sredniej wartosci auta
i nie powalczysz

trzeba bylo zaplacic za auto powyzej sredniej rynkowej nie mialbys problemu :-)

nie, wystarczy zapłacić tylko podatek od średniej rynkowej. Bo tak naprawdę US nie interesuje za ile kupiłeś dla nich liczy się podatek. Przeciwiczona na zakupienie mojej laguny, oraz przy sprzedaży/zakupie mieszkań.

--
Z pozdrowieniem
marcin jan

"Nienawidzę Twoich poglądów, ale dam się zabić abyś mógł je głosić"

16 Data: Marzec 02 2008 11:02:05
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sun, 2 Mar 2008 08:40:25 +0100, "fuen"  wrote:

jest taki przepis  w US ktory mowi ze podatek nalicza sie od sredniej
wartosci auta
i nie powalczysz

Powalczysz. Średnia wartość z czasu i miejsca, do tego podobnych
przedmiotó.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

17 Data: Marzec 02 2008 14:46:31
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor: Damian / TNC.pl 


Użytkownik "Adam Płaszczyca"


Powalczysz. Średnia wartość z czasu i miejsca, do tego podobnych
przedmiotó.

Gdzies dzwonia, ale nie wiadomo gdzie...
Poczytaj kolego do konca przepisy i zobacz co sie dzieje i czym posluguje sie
US w przypadku gdt nie mozna okreslic "sredniej wartosci".

18 Data: Marzec 02 2008 15:13:01
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sun, 2 Mar 2008 14:46:31 +0100, "Damian / TNC.pl"
wrote:

Powalczysz. Średnia wartość z czasu i miejsca, do tego podobnych
przedmiotó.

Gdzies dzwonia, ale nie wiadomo gdzie...
Poczytaj kolego do konca przepisy i zobacz co sie dzieje i czym posluguje
sie
US w przypadku gdt nie mozna okreslic "sredniej wartosci".

US posługuje się danymi, które w żaden sposób nie są zgodne z tym, o
czym mówi ustawa.
Uwstawa mówi bowiem:
'Wartość rynkową przedmiotu czynności cywilnoprawnej określa się na
podstawie przeciętnych cen stosowanych w danej miejscowości w obrocie
rzeczami tego samego rodzaju i gatunku, z uwzględnieniem ich stanu i
stopnia zużycia, oraz w obrocie prawami majątkowymi tego samego
rodzaju, z dnia dokonania tej czynności'

US uzywa danych zupełnie innych.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

19 Data: Marzec 02 2008 22:10:24
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor: Damian / TNC.pl 


Użytkownik "Adam Płaszczyca"

US posługuje się danymi, które w żaden sposób nie są zgodne z tym, o
czym mówi ustawa.
Uwstawa mówi bowiem:
'Wartość rynkową przedmiotu czynności cywilnoprawnej określa się na
podstawie przeciętnych cen stosowanych w danej miejscowości w obrocie
rzeczami tego samego rodzaju i gatunku, z uwzględnieniem ich stanu i
stopnia zużycia, oraz w obrocie prawami majątkowymi tego samego
rodzaju, z dnia dokonania tej czynności'

Bardzo dobrze! Bardzo dobra ustawa!
Tylko raz jeszcze prosze bys doczytal wlasnie te ustawe do konca...

20 Data: Marzec 02 2008 09:12:59
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor: Jurand 

 wrote in message

Witam,
Tydzień temu dostałem pismo z US że auto które kupiłem ma zaniżoną
wartość sprzedaży do wartości rynkowej i musze zapłącić różnice +
odsetki problem w tym że ja faktycznie zapłaciłem za samochód 33.000zł
a oni mają wartość rynkową 50.000. Dzwoniłem do tej Pani z US
powiedzaiłem jej że mam przelew z banku potwierdzający tą trasakcje a
ona poiwedziała mi że to nic nie znaczy. Poza tym samochód był bity o
czym świadczy brak wszystkich poduszek powietrznych a to w pewnym
stopniu obniża wartość pojazdu( w momencie zakupu samochod byl bez
poduszek a lewy przod maski byl po wymianie).

Masz to zaznaczone w umowie? Jeśli nie - to błąd.

Jurand.

21 Data: Marzec 02 2008 10:44:35
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor: P_ablo 


Użytkownik  napisał w wiadomości


ile zaplacilo. Czuje sie tak jak by mnie chciano >oszukac i obskubac z
pieniedzy.

Rzeczoznawca bedzie kosztowal wiecej niz ta roznica (50000 - 33000 x 0,02 +
odsetki). To jest jedna z tych sytuacji w ktorych musisz udowodnic swoja
niewinnosc. Jesli kupowales auto uszkodzone to trzeba bylo zrobic zdjecia z
datownikiem i widocznym nr vin - to czesto przekonuje urzednika.
Zloz wyjasnienia i czekaj na decyzje, od tej decyzji mozesz sie odwolywac,
ale czy gra jest warta swieczki?

Picasso2

22 Data: Marzec 02 2008 02:13:18
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor:

Niestety na umowie nic nie pisalem ze samochod nie ma poduszek
powietrzych a co za tym idzie musiał byc po jakims wypadku. To byl moj
pierwszy zakup samochodu nie wiedzialam ze jak klient chce okreslona
kwote to ja musze zawyzac do US lub wypisywac w umowie usterki.
(przegladajac w tym czasie prase, internet, gielde ten samochod nigdy
nie kosztowal tyle co twierdzi US) W tygodniu rowniez dzwonilem do US
Pani straszyla mnie rzeczoznawca i "najlepiej dla mnie to zaplacic",
ale denerwuje mnie nie sam fakt placenia ale fakt ze musze placic za
cos co nie mialo miejsca. (czyli podatek od wartosci wyzszej niz
faktycznie zaplacilem - dogadalem sie z klientem poszlismy do banku
podpisalismy umowe zrobilem przelew mam potwierdzenie ktore dla US nie
jest potwierdzeniem) Dzwonilem do Rzeczoznawcy i pytalem  ile kosztuje
taka wycena powiedzial ok 300zł pytalm sie czy wezmie pod uwage fakt
ze nie ma poduszek a  przez moj okres uzytkowania nie mialem wypadku
powiedzial ze to zalezy "jak mu czapka stoi" czyli wiadomo jak zaplace
wiecej to..
Nie wiem czy wartosc obnizy to ze samochod jest sprowadzony z Ameryki
i jest w automacie.
W tygodniu chce napisac odwolanie nie wiem czy jak je napisze to
odrazu US bedzie bral rzeczoznawce czy jeszcze odpisze mi ze moje
odwolanie zostalo rozpatrzone negatywnie i wowczas jesli bede dalej
sie nie zgadzal wezmie rzeczoznawce?

23 Data: Marzec 02 2008 12:18:50
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor: P_ablo 


Użytkownik  napisał w wiadomości


jest potwierdzeniem) Dzwonilem do Rzeczoznawcy i pytalem  ile kosztuje
taka wycena powiedzial ok 300zł pytalm sie czy
wezmie pod uwage fakt
ze nie ma poduszek a  przez moj okres uzytkowania nie mialem wypadku
powiedzial ze to zalezy "jak mu czapka stoi" czyli wiadomo jak zaplace
wiecej to..

MUSI opisac stan faktyczny ale brak poduszek mozna zinterpretowac roznie i
tu ma pole do popisu. Z tego co mi wiadomo rzeczoznawca z ramienia US ceni
sie na 500-600 zl, Ty oczywiscie mozesz powolac swojego np z PZM.

Nie wiem czy wartosc obnizy to ze samochod jest sprowadzony z Ameryki
i jest w automacie.
W tygodniu chce napisac odwolanie nie wiem czy jak je napisze to
odrazu US bedzie bral rzeczoznawce czy jeszcze odpisze mi ze moje
odwolanie zostalo rozpatrzone negatywnie i wowczas jesli bede dalej
sie nie zgadzal wezmie rzeczoznawce?

Mysle, ze po odwolaniu bedziesz mial mozliwosc poddania sie dobrowolnie
decyzji.

Sprawa jest o tyle skomplikowana, ze nikt tak naprawde nie wie co w tym
przypadku jest czynnoscia cywilnoprawna. :) Jak sama nazwa wskazuje jest to
podatek od takich wlasnie czynnosci. I teraz czy czynnoscia jest zakup za
okreslona kwote od ktorej odprowadza sie podatek czy czynnoscia jest
przyjecie przedmiotu o wartosci XXX za kwote YYY a podatek placisz od
wartosci XXX. Taka interpretacje w US tez slyszalem i mnie juz nic nie
zdziwi :)

Picasso

24 Data: Marzec 02 2008 12:28:42
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor: Boombastic 

Sprawa jest o tyle skomplikowana, ze nikt tak naprawde nie wie co w tym przypadku jest czynnoscia cywilnoprawna. :) Jak sama nazwa wskazuje jest to podatek od takich wlasnie czynnosci. I teraz czy czynnoscia jest zakup za okreslona kwote od ktorej odprowadza sie podatek czy czynnoscia jest przyjecie przedmiotu o wartosci XXX za kwote YYY a podatek placisz od wartosci XXX. Taka interpretacje w US tez slyszalem i mnie juz nic nie zdziwi :)

Sprawa jest prosta - podatek płaci sie od wartości rynkowej a nie od ceny zakupu.
Jeśli autor postu nie zgodzi się na zapłacenie podatku to US powoła rzeczoznawcę który dokona oszacowania. Jeśli różnica bedzie wieksza niż 33% to kosztami rzeczoznawcy zostanie obciążony podatnik.

25 Data: Marzec 02 2008 13:57:48
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor: Big Jack 

W wiadomości:

użytkownik *Boombastic* napisał(a):

Sprawa jest prosta - podatek płaci sie od wartości rynkowej a nie od ceny
zakupu.

Dobrze, że podatku dochodowego nie płacimy od możliwości zarobkowych, a od faktycznych dochodów, bo w przeciwnym razie US 100% populacji uznałby za krezusów :/

--
 Big Jack
         //////
        ( o  o)     GG: *660675*
    -- ooO-( )-Ooo-

26 Data: Marzec 02 2008 14:25:27
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sun, 2 Mar 2008 12:28:42 +0100, "Boombastic"
 wrote:

Jeśli autor postu nie zgodzi się na zapłacenie podatku to US powoła
rzeczoznawcę który dokona oszacowania. Jeśli różnica bedzie wieksza niż 33%
to kosztami rzeczoznawcy zostanie obciążony podatnik.

50000-33000=17000

50000*0.33=16500

Czyli nei zapłaci.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

27 Data: Marzec 02 2008 13:05:01
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor: Tadeusz 


Użytkownik <> napisał w wiadomości news:.com...

Pani straszyla mnie rzeczoznawca i "najlepiej dla mnie to zaplacic",

niech się pocałuje w nos...

ale denerwuje mnie nie sam fakt placenia ale fakt ze musze placic za
cos co nie mialo miejsca.

i masz rację !

Napisz wyjaśnienie do US i złóż za potwierdzeniem odbioru.
Dobrze by było gdybyś miał jakąś fakturę z warsztatu
za naprawy, ale może być zwykłe oświadczenie warsztatu,
że naprawiali taki samochód, który był w stanie
takim to a takim i że kosztowało to tyle a tyle...

Poza tym można sprawdzić Eurotax - tam jest z 5 cen
dla każdego auta: skupu, sprzedaży, średnia i jakieś jeszcze...
Możesz powołać sie na najniższą bo jak znam życie US
bierze najwyższą lub ostatecznie średnią

Później można odwołać się do Izby Skarbowej
a nastepnie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego,
który ma zwykle znacznie bardziej obiektywną ocenę
sytuacji niż organy skarbowe.

Minus największy to upierdliwośc całej procedury,
ale satysfakcja że dałeś z siebie zrobić wielbłąda
jest bezcenna :)


--
pozdrawiam
Tadeusz

28 Data: Marzec 02 2008 14:23:29
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sun, 2 Mar 2008 02:13:18 -0800 (PST),  wrote:

nie kosztowal tyle co twierdzi US) W tygodniu rowniez dzwonilem do US
Pani straszyla mnie rzeczoznawca i "najlepiej dla mnie to zaplacic",

Ściemniała.

jest potwierdzeniem) Dzwonilem do Rzeczoznawcy i pytalem  ile kosztuje
taka wycena powiedzial ok 300zł pytalm sie czy wezmie pod uwage fakt
ze nie ma poduszek a  przez moj okres uzytkowania nie mialem wypadku
powiedzial ze to zalezy "jak mu czapka stoi" czyli wiadomo jak zaplace
wiecej to..

Nie Ty zapłącisz. Urząd zapłaci za tego rzeczoznawcę.

W tygodniu chce napisac odwolanie nie wiem czy jak je napisze to
odrazu US bedzie bral rzeczoznawce czy jeszcze odpisze mi ze moje
odwolanie zostalo rozpatrzone negatywnie i wowczas jesli bede dalej
sie nie zgadzal wezmie rzeczoznawce?

Odwołanie od czego/ Masz pismo z US?
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

29 Data: Marzec 02 2008 11:01:22
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sat, 1 Mar 2008 21:23:39 -0800 (PST),  wrote:

okazjonalnie. Jednak ceny w tamtych latach wahały sie max 40.000. Czy
jest jakiś sposob zeby przekonac US ze faktycznie zaplacilo sie tyle
ile zaplacilo. Czuje sie tak jak by mnie chciano oszukac i obskubac z
pieniedzy.

A co Cię to obchodzi? To oni muszą udowodnić, że inne auta tego samego
rodzaju (typ, marka), w tym samym stanie, w tym dniu i w tym miejscu
osiągały większą cenę średnią.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

30 Data: Marzec 02 2008 11:16:00
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor: Big Jack 

W wiadomości:

użytkownik *Użytkownik* napisał(a):

Tydzień temu dostałem pismo z US że auto które kupiłem ma zaniżoną
wartość sprzedaży do wartości rynkowej i musze zapłącić różnice +
odsetki problem w tym że ja faktycznie zapłaciłem za samochód 33.000zł
a oni mają wartość rynkową 50.000.

Prawdopodobnie się tym nie przejmą, ale powiedz im (US), że właśnie wyprali 17000zł. A w ogóle fiskus to jedna wielka pralnia brudnych pieniędzy, łupiąca ludzi w białych rękawiczkach w majestacie prawa. Spytaj się, czy jakbyś podał wartość 60000zł to by ją łyknęli?

--
 Big Jack
         //////
        ( o  o)     GG: *660675*
    -- ooO-( )-Ooo-

31 Data: Marzec 02 2008 07:13:32
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor: Pete S. 


 wrote in message

 Dzwoniłem do tej Pani z US
powiedzaiłem jej że mam przelew z banku potwierdzający tą trasakcje a
ona poiwedziała mi że to nic nie znaczy.

Ktoś mi mówił i nie wiem ile w tym prawdy, że:
Pracownicy skarbówki mją premię za wykrycie "nieprawidłowości:".
W przydadku gdy się pomylą premii zwracać nie muszą, aly przy okazji ile
firm i ludzi skrzywdzą to temat na oddzielną opowieść.
Decyzja zależy od tej Pani - konkretnego użędnika, i musisz próbować
dowieść, udowodnić, przekonać że to Ty masz rację.
Pete

32 Data: Marzec 02 2008 15:40:01
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona warto¶ć auta
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sun, 2 Mar 2008 07:13:32 -0700, "Pete S."  wrote:

Decyzja zależy od tej Pani - konkretnego użędnika, i musisz próbować
dowieść, udowodnić, przekonać że to Ty masz rację.

Nie zależy. Zalezy od ustawy.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

33 Data: Marzec 03 2008 09:29:19
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor: 666 

Jest dokładnie jak napisałes.
JaC


-- -- -

Pracownicy skarbówki mją premię za wykrycie "nieprawidłowości:".
W przydadku gdy się pomylą premii zwracać nie muszą, aly przy okazji ile firm i ludzi skrzywdzą to temat na oddzielną
opowieść.

34 Data: Marzec 02 2008 15:32:50
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor: Boombastic 


Użytkownik  napisał w wiadomości

Witam,
Tydzień temu dostałem pismo z US że auto które kupiłem ma zaniżoną
wartość sprzedaży do wartości rynkowej i musze zapłącić różnice +
odsetki problem w tym że ja faktycznie zapłaciłem za samochód 33.000zł
a oni mają wartość rynkową 50.000. Dzwoniłem do tej Pani z US

[cut]

Aby podważyć decyzję US musisz wykazać, że twój pojazd znacznie odbiegał od typowego stanu technicznego. Nie ma znaczenia ile zapłaciłes za auto, bo podatek płacisz od wartości a nie ceny. Najlepiej to przedstawić w US kwity potwierdzające, że pojazd był powypadkowy, nie miał poduszek i miał jeszcze inne uszkodzenia. Pozwoli to udowodnić, że miał on niższą wartość. Jeśli nie masz kwitów to pozostaje zlecić rzeczoznawcy mającemu uprawnienia dla wykonywania zleceń dla celów US lub zawnioskować by to US zlecił rzeczoznawcy wycenę. W przypadku aut nie mam doświadczeń, więc nie jestem ci w stanie napisać jak to dokładnie przeprowadzić.

35 Data: Marzec 02 2008 15:52:12
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sun, 2 Mar 2008 15:32:50 +0100, "Boombastic"
 wrote:

Aby podważyć decyzję US musisz wykazać, że twój pojazd znacznie odbiegał od
typowego stanu technicznego. Nie ma znaczenia ile zapłaciłes za auto, bo
podatek płacisz od wartości a nie ceny.

Można podważyć wycenę wartości przez US.

potwierdzające, że pojazd był powypadkowy, nie miał poduszek i miał jeszcze
inne uszkodzenia. Pozwoli to udowodnić, że miał on niższą wartość. Jeśli nie
masz kwitów to pozostaje zlecić rzeczoznawcy mającemu uprawnienia dla
wykonywania zleceń dla celów US lub zawnioskować by to US zlecił
rzeczoznawcy wycenę. W przypadku aut nie mam doświadczeń, więc nie jestem ci
w stanie napisać jak to dokładnie przeprowadzić.

Przede wszystkim - wartość rynkowa to średnia cena z danego dnia z
danego miejsca podobnych przedmiotó. Ile aut tej marki poszło w danym
dniu w danej miejscowości?
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

36 Data: Marzec 02 2008 16:45:19
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor: Boombastic 

Przede wszystkim - wartość rynkowa to średnia cena z danego dnia z
danego miejsca podobnych przedmiotó. Ile aut tej marki poszło w danym
dniu w danej miejscowości?

Nie rozumiesz definicji. Gdzie tam masz określone ze te transakcje muszą być jendego dnia? Sformułowanie po przecinku z dnia dokonania tej czynności określa poziom cen na ten okres,a nie na np. dzień dzisiejszy.

37 Data: Marzec 02 2008 17:06:46
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sun, 2 Mar 2008 16:45:19 +0100, "Boombastic"
 wrote:

Nie rozumiesz definicji.

Rozumiem.
Gdzie tam masz określone ze te transakcje muszą być
jendego dnia? Sformułowanie po przecinku z dnia dokonania tej czynności
określa poziom cen na ten okres,a nie na np. dzień dzisiejszy.

Wartość rynkową przedmiotu czynności cywilnoprawnej określa się na
podstawie przeciętnych cen stosowanych w danej miejscowości w obrocie
rzeczami tego samego rodzaju i gatunku <uściślenie>, oraz w obrocie
prawami majątkowymi tego samego rodzaju, z dnia dokonania tej
czynności'

Przed 'oraz' przecinek musi być.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

38 Data: Marzec 03 2008 11:30:36
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor: Jakub Witkowski 

Adam Płaszczyca pisze:

On Sun, 2 Mar 2008 16:45:19 +0100, "Boombastic"
 wrote:

Nie rozumiesz definicji.

Rozumiem.
Gdzie tam masz określone ze te transakcje muszą być jendego dnia? Sformułowanie po przecinku z dnia dokonania tej czynności określa poziom cen na ten okres,a nie na np. dzień dzisiejszy.

Wartość rynkową przedmiotu czynności cywilnoprawnej określa się na
podstawie przeciętnych cen stosowanych w danej miejscowości w obrocie
rzeczami tego samego rodzaju i gatunku <uściślenie>, oraz w obrocie
prawami majątkowymi tego samego rodzaju, z dnia dokonania tej
czynności'

"Cen stosowanych" <> "cen transakcji dokonanych w danym dniu".
Jeśli w tej chwili dostępne są np. maybachy po XXX pln, to jest to
właśnie dzisiejsza cena maybacha w obrocie, niezaleznie od tego
ile sztuk będzie dziś faktycznie sprzedanych.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

39 Data: Marzec 03 2008 21:54:09
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 03 Mar 2008 11:30:36 +0100, Jakub Witkowski
 wrote:

Wartość rynkową przedmiotu czynności cywilnoprawnej określa się na
podstawie przeciętnych cen stosowanych w danej miejscowości w obrocie
rzeczami tego samego rodzaju i gatunku <uściślenie>, oraz w obrocie
prawami majątkowymi tego samego rodzaju, z dnia dokonania tej
czynności'

"Cen stosowanych" <> "cen transakcji dokonanych w danym dniu".

Mowa o autach używanych.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

40 Data: Marzec 03 2008 10:02:27
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor: Kuba 

Witam,
Tydzień temu dostałem pismo z US że auto które kupiłem ma zaniżoną
wartość sprzedaży do wartości rynkowej i musze zapłącić różnice +
odsetki problem w tym że ja faktycznie zapłaciłem za samochód 33.000zł
a oni mają wartość rynkową 50.000.

Sorry za lamerskie pytanie, ale o jaka roznice chodzi? Przeciez to sprzedajacy
placi podatek od wartosci sprzedazy? Czemu Ty masz placic? I jesli sprzedajacy
Twoja wersje potwierdzi - ze owszem, sprzedal taniej bo mu zalezalo na szybkiej
gotowce na przyklad - to z jakiej paki te sepy chca od Ciebie kase?

Jednak ceny w tamtych latach wahały sie max 40.000. Czy
jest jakiś sposob zeby przekonac US ze faktycznie zaplacilo sie tyle
ile zaplacilo. Czuje sie tak jak by mnie chciano oszukac i obskubac z
pieniedzy.

Nie znam sie na tym, ale przeciez nie mozna udowodnic ze obnizenie ceny zakupu
nie wynikalo z jakichs okolicznosci, w stylu "pilna sprzedaz", "od znajomego",
"wklad wlasny" itd...

Kuba

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

41 Data: Marzec 03 2008 13:54:45
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor: MarcinJM 

Kuba pisze:

Witam,
Tydzień temu dostałem pismo z US że auto które kupiłem ma zaniżoną
wartość sprzedaży do wartości rynkowej i musze zapłącić różnice +
odsetki problem w tym że ja faktycznie zapłaciłem za samochód 33.000zł
a oni mają wartość rynkową 50.000.

Sorry za lamerskie pytanie, ale o jaka roznice chodzi? Przeciez to sprzedajacy
placi podatek od wartosci sprzedazy? Czemu Ty masz placic? I jesli sprzedajacy
Twoja wersje potwierdzi - ze owszem, sprzedal taniej bo mu zalezalo na szybkiej
gotowce na przyklad - to z jakiej paki te sepy chca od Ciebie kase?

Placi albo sprzedajacy, albo kupujacy.
Reguluje to zapis w umowie i przewaznie obowiazek ten jest przerzucony na kupujacego.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

42 Data: Marzec 03 2008 14:26:24
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor: ps 

MarcinJM pisze:
(..)

Placi albo sprzedajacy, albo kupujacy.
Reguluje to zapis w umowie i przewaznie obowiazek ten jest przerzucony na kupujacego.

A ja gdzieś czytałem, że to się zmieniło, i że zawsze płaci kupujący, bez względu na to co w umowie zapisane... ale może to jakiś babol był :)

43 Data: Marzec 03 2008 16:42:06
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor: newsy z onetu 

ps pisze:

MarcinJM pisze:
(..)
Placi albo sprzedajacy, albo kupujacy.
Reguluje to zapis w umowie i przewaznie obowiazek ten jest przerzucony na kupujacego.

A ja gdzieś czytałem, że to się zmieniło, i że zawsze płaci kupujący, bez względu na to co w umowie zapisane... ale może to jakiś babol był :)
też coś takiego mi się "obiło o uszy" kilka miesięcy temu
R

44 Data: Marzec 03 2008 13:49:40
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor: kuba 


Placi albo sprzedajacy, albo kupujacy.
Reguluje to zapis w umowie i przewaznie obowiazek ten jest przerzucony
na kupujacego.

Ale co placi? Ile tego podatku jest? To jest ten 2% podatek od wartosci? Sorki,
za lamerskosc, ale sie zgubilem. Myslalem ze to odpowiedzialnosc sprzedajacego.

Kuba

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

45 Data: Marzec 03 2008 15:10:16
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor: Przembo 

Użytkownik "kuba"  napisał

Ale co placi? Ile tego podatku jest? To jest ten 2% podatek od wartosci?
Sorki,
za lamerskosc, ale sie zgubilem. Myslalem ze to odpowiedzialnosc
sprzedajacego.

Nie, w tym przypadku kupujacy i sprzedajacy odpowiadaja solidarnie. Ale w
praktycznie kazdym wzorcu umowy K/S obowiazek ten przerzucony jest na
kupujacego.

Pozdr

46 Data: Marzec 03 2008 19:56:44
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor:

Placi albo sprzedajacy, albo kupujacy.
Reguluje to zapis w umowie i przewaznie obowiazek ten jest przerzucony na kupujacego.

Od 01-01-2007 PCC płaci *kupujacy*.

Do 31-12-2006 PCC do zapłaty PCC zobowiązani byli solidarnie kupujacy i sprzedajacy. Jako że umowa sprzedaży nie może zmieniać ustawy, zapis z umowy o tym, kto płaci, nie ma znaczenia dla US. Solidarnie znaczy, że US ma prawo ścianąć od kogo chce i w dowolnych proporcjach.

47 Data: Marzec 04 2008 11:30:02
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor: MarcinJM 

 pisze:

Placi albo sprzedajacy, albo kupujacy.
Reguluje to zapis w umowie i przewaznie obowiazek ten jest przerzucony na kupujacego.

Od 01-01-2007 PCC płaci *kupujacy*.

Do 31-12-2006 PCC do zapłaty PCC zobowiązani byli solidarnie kupujacy i sprzedajacy. Jako że umowa sprzedaży nie może zmieniać ustawy, zapis z umowy o tym, kto płaci, nie ma znaczenia dla US. Solidarnie znaczy, że US ma prawo ścianąć od kogo chce i w dowolnych proporcjach.

Aj, to przepraszam za wprowadzenie w blad.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

48 Data: Marzec 04 2008 12:09:32
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor: Przembo 

Użytkownik "MarcinJM"  napisał

Od 01-01-2007 PCC płaci *kupujacy*.
Do 31-12-2006 PCC do zapłaty PCC zobowiązani byli solidarnie kupujacy i
sprzedajacy. Jako że umowa sprzedaży nie może zmieniać ustawy, zapis z
umowy o tym, kto płaci, nie ma znaczenia dla US. Solidarnie znaczy, że US
ma prawo ścianąć od kogo chce i w dowolnych proporcjach.

Aj, to przepraszam za wprowadzenie w blad.

Nie tylko Ty jeden, ja rowniez :)


Swoja droga to dobrze, ze zmienilo sie cos w tej materii - teraz
przynajmniej jest jasnosc.

Pozdr

49 Data: Marzec 03 2008 14:41:59
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor: Toma  

Wiecie co, wszyscy się trzęsą na widok US, no bez przesady.

1. Kupiłem autko. Wartość podana do US taka jaką zapłaciłem
2. Pani z urzędu oczywiście mówi,że wartość autka powinna być wyższa, choć
mieści się w jakimś tam przedziale.
3. Ja na to,że tyle dałem i już
4. Pani mnie straszy itd itd.
5. Mówię, proszę bardzo, jeszcze jest coś takiego jak Izba skarbowa.
6. Pani złagodniała i przyjęła.

Nie wiem, ale słowo Izba Skarbowa działa na nich, jak na niektórych US.

Więc to nie tak szybko z tymi ichniejszymi pismami.

pozdr
Toma

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

50 Data: Marzec 03 2008 16:13:11
Temat: Re: Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta
Autor: Boombastic 


Użytkownik "Toma "  napisał w wiadomości

Wiecie co, wszyscy się trzęsą na widok US, no bez przesady.

1. Kupiłem autko. Wartość podana do US taka jaką zapłaciłem
2. Pani z urzędu oczywiście mówi,że wartość autka powinna być wyższa, choć
mieści się w jakimś tam przedziale.
3. Ja na to,że tyle dałem i już
4. Pani mnie straszy itd itd.
5. Mówię, proszę bardzo, jeszcze jest coś takiego jak Izba skarbowa.
6. Pani złagodniała i przyjęła.

Nie wiem, ale słowo Izba Skarbowa działa na nich, jak na niektórych US.

No i co chcesz powiedzieć? Deklarację możesz wysłać pocztą, zadeklarować wartość dowolną, podatek opłacić przelewem a i tak US zawsze ma prawo to zweryfikować. A pani w US może weryfikować na wejściu, może nic nie powiedzieć, etc. bo to i tak nie ma znaczenia.

Kłopoty z Urzędem Skarbowym - Zaniżona wartość auta



Grupy dyskusyjne