Grupy dyskusyjne   »   Kłopoty z garażem bez ścian

Kłopoty z garażem bez ścian



1 Data: Luty 09 2014 16:36:30
Temat: Kłopoty z garażem bez ścian
Autor: KS 

Zielonogórzanin sprzedał sąsiadowi z góry miejscówkę na auto w
podziemiach bloku. Ot, parę metrów między słupami. Notariusz przybił
pieczęć, panowie uścisnęli dłonie, sprzedawca wziął pieniądze. Ale
transakcję zablokował sąd. Uważajcie! Bo w Polsce nie tak łatwo sprzedać
coś, co się nazywa miejsce postojowe.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15420534.html

--
Krzysiek
http://niewygodne.info.pl/index.htm



2 Data: Luty 09 2014 16:40:29
Temat: Re: Kłopoty z garażem bez ścian
Autor: BartekK 

W dniu 2014-02-09 16:36, KS pisze:

Zielonogórzanin sprzedał sąsiadowi z góry miejscówkę na auto w
podziemiach bloku. Ot, parę metrów między słupami. Notariusz przybił
pieczęć, panowie uścisnęli dłonie, sprzedawca wziął pieniądze. Ale
transakcję zablokował sąd. Uważajcie! Bo w Polsce nie tak łatwo sprzedać
coś, co się nazywa miejsce postojowe.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15420534.html

A może wystarczyło dać przepierzenie z gównolitu czy innej siatki, i zrobić oddzielną księgę wieczystą, dla tak utworzonego obiektu oddzielnego?

--
| Bartłomiej Kuźniewski
|   GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

3 Data: Luty 09 2014 16:51:58
Temat: Re: Kłopoty z garażem bez ścian
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 09 Feb 2014 16:40:29 +0100, BartekK napisał(a):

W dniu 2014-02-09 16:36, KS pisze:
Zielonogórzanin sprzedał sąsiadowi z góry miejscówkę na auto w
podziemiach bloku. Ot, parę metrów między słupami. Notariusz przybił
pieczęć, panowie uścisnęli dłonie, sprzedawca wziął pieniądze. Ale
transakcję zablokował sąd. Uważajcie! Bo w Polsce nie tak łatwo sprzedać
coś, co się nazywa miejsce postojowe.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15420534.html

A może wystarczyło dać przepierzenie z gównolitu czy innej siatki, i
zrobić oddzielną księgę wieczystą, dla tak utworzonego obiektu oddzielnego?

Hm, obiektem oddzielnym moze byc chyba i ten kawalek podlogi bez
scian, tylko trzeba mu zalozyc odrebna ksiege dla tej transakcji.

Ewentualnie - sprzedac sasiadowi wieczyste prawo uzytkowania.

J.

4 Data: Luty 10 2014 10:30:13
Temat: Re: Kłopoty z garażem bez ścian
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Sun, 9 Feb 2014, J.F. wrote:

Dnia Sun, 09 Feb 2014 16:40:29 +0100, BartekK napisał(a):
W dniu 2014-02-09 16:36, KS pisze:
Zielonogórzanin sprzedał sąsiadowi z góry miejscówkę na auto w
podziemiach bloku. Ot, parę metrów między słupami. Notariusz przybił
pieczęć, panowie uścisnęli dłonie, sprzedawca wziął pieniądze. Ale
transakcję zablokował sąd. Uważajcie! Bo w Polsce nie tak łatwo sprzedać
coś, co się nazywa miejsce postojowe.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15420534.html

A może wystarczyło dać przepierzenie z gównolitu czy innej siatki, i
zrobić oddzielną księgę wieczystą, dla tak utworzonego obiektu oddzielnego?

Hm, obiektem oddzielnym moze byc chyba i ten kawalek podlogi bez
scian, tylko trzeba mu zalozyc odrebna ksiege dla tej transakcji.

  Nie wiem czy nie byłby to strzał w stopę, zakładajac że byłoby możliwe.
  Jeśli to "coś" nie spełniałaby formalnych (budowlanych) wymogów ani
dla "budynku" ani "pomieszczenia" (które może byc wydzielone),
mogłoby zostać zaklasyfikowane jako "budowla".
  A tam podatek od nieruchomości nie jest "od metra" lecz "od wartości".

Ewentualnie - sprzedac sasiadowi wieczyste prawo uzytkowania.

  Mieszkania z garażem? :> (ten sam problem)

pzdr, Gotfryd

5 Data: Luty 10 2014 11:48:35
Temat: Re: Kłopoty z garażem bez ścian
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 10.02.2014 10:30, Gotfryd Smolik news pisze:

Ewentualnie - sprzedac sasiadowi wieczyste prawo uzytkowania.

  Mieszkania z garażem? :> (ten sam problem)

A może służebność?

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

6 Data: Luty 08 2014 17:01:40
Temat: Re: Kłopoty z garażem bez ścian
Autor: lublex 

Użytkownik "KS"  napisał w wiadomości

Zielonogórzanin sprzedał sąsiadowi z góry miejscówkę na auto w
podziemiach bloku. Ot, parę metrów między słupami. Notariusz przybił
pieczęć, panowie uścisnęli dłonie, sprzedawca wziął pieniądze. Ale
transakcję zablokował sąd. Uważajcie! Bo w Polsce nie tak łatwo sprzedać
coś, co się nazywa miejsce postojowe.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15420534.html

Każdy patrzy jak by tu umiejętnie wyjść na swoje. Sprzedać, kasę brać, tak na luzie, bo chce. Ale jak nabywał "miejsce postojowe", płacąc dodatkowo, to ucieszył sie, że taniej bo w "ramach" notariusza przy mieszkaniu. Taniej bo jedna księga wieczysta, taniej bo nie trzeba dwóch podatków płacić, taniej..., taniej..., taniej...

pozdr
lublex

7 Data: Luty 09 2014 17:20:47
Temat: Re: Kłopoty z garażem bez ścian
Autor: lublex 

Użytkownik "lublex"  napisał w wiadomości

Użytkownik "KS"  napisał w wiadomości
Zielonogórzanin sprzedał sąsiadowi z góry miejscówkę na auto w
podziemiach bloku. Ot, parę metrów między słupami. Notariusz przybił
pieczęć, panowie uścisnęli dłonie, sprzedawca wziął pieniądze. Ale
transakcję zablokował sąd. Uważajcie! Bo w Polsce nie tak łatwo sprzedać
coś, co się nazywa miejsce postojowe.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15420534.html
Każdy patrzy jak by tu umiejętnie wyjść na swoje. Sprzedać, kasę brać,
tak  na luzie, bo chce. Ale jak nabywał "miejsce postojowe", płacąc
dodatkowo, to  ucieszył sie, że taniej bo w "ramach" notariusza przy
mieszkaniu. Taniej bo  jedna księga wieczysta, taniej bo nie trzeba
dwóch podatków płacić,  taniej..., taniej..., taniej...
pozdr
lublex

Poprawcie sobie perspektywę czsową mojego wpisu. Tak wychodzi, gdy pms jest ważniejszy od systemu :)

pozdr
lublex

Kłopoty z garażem bez ścian



Grupy dyskusyjne