Kamerzysta/fotograf i prawo do zdjęć/filmu
1 | Data: Luty 16 2011 17:12:46 |
Temat: Kamerzysta/fotograf i prawo do zdjęć/filmu | |
Autor: Zygmunt Dariusz | Pelna cycata z pochodzi z grupy dyskusyjnej pl.soc.prawo. 2 |
Data: Luty 17 2011 21:53:46 | Temat: Re: Kamerzysta/fotograf i prawo do zdjęć/filmu | Autor: Alias Awatar | W dniu 11-02-17 02:12, Zygmunt Dariusz pisze: Pelna cycata z pochodzi z grupy dyskusyjnej pl.soc.prawo. Z doświadczenia wiem, że jezeli dobrze opłacisz ksiedzu tacę to na ślubie nie bedzie juz gosciom głowy zawracał. G. 3 |
Data: Luty 17 2011 13:30:11 | Temat: Re: Kamerzysta/fotograf i prawo do zdjęć/filmu | Autor: Stan.Matyska | On 17 Lut, 21:53, Alias Awatar wrote: Z do wiadczenia wiem, e jezeli dobrze op acisz ksiedzu tac to Ksiadz nie zbiera na tace, Prpaganda aktywisto. StaM 4 |
Data: Luty 17 2011 22:39:19 | Temat: Re: Kamerzysta/fotograf i prawo do zdjÄÄ/filmu | Autor: Andrzej Libiszewski | Dnia Thu, 17 Feb 2011 13:30:11 -0800 (PST), Stan.Matyska napisał(a): On 17 Lut, 21:53, Alias Awatar wrote: Pewnie, że sam nie zbiera, ma od tego ludzi. -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "It is not always the majestic concerns of Imperial ministers which dictate the course of history, nor is it necessarily the pontifications of priests which move the hands of God." 5 |
Data: Luty 19 2011 15:35:19 | Temat: Re: Kamerzysta/fotograf i prawo do zdjec/filmu | Autor: TheGuru |
u mnie zbiera osobiscie 6 |
Data: Luty 18 2011 12:10:32 | Temat: Re: Kamerzysta/fotograf i prawo do zdjęć/filmu | Autor: Gotfryd Smolik news | On Thu, 17 Feb 2011, Alias Awatar wrote: W dniu 11-02-17 02:12, Zygmunt Dariusz pisze: Jakoś nie odniosłem wrażenia, żeby to o księdza chodziło. Kwestia śmieszności to inna sprawa (czy to na pewno potencjalny zamawiający "jest śmieszny"), i jak sądzę o taki właśnie flejm chodziło ;P Jak ktoś pracuje (tak, *pracuje*) dla korporacji, to nikogo nie dziwi "przenoszenie praw", a jak ktoś chce aby dla celów osobistych tak zrobić aby warunki były podobne, to "ma być śmiesznie". IMO - wyłącznie kwestia skali (czytaj: dogadania się co do kwoty i warunków przez konkretne osoby). pzdr, Gotfryd 7 |
Data: Luty 19 2011 10:05:14 | Temat: Re: Kamerzysta/fotograf i prawo do zdjęć/filmu | Autor: Bronek Kozicki | On 18/02/2011 11:10, Gotfryd Smolik news wrote: Jak ktoś pracuje (tak, *pracuje*) dla korporacji, to nikogo nie tak żeby uniknąć nieporozumień http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_autorskie : Autorskie prawa osobiste - tych się nie przenosi Autorskie prawa majątkowe - te można przenosić Autorowi wątku zapewno chodzi o to drugie. B. 8 |
Data: Luty 19 2011 20:49:25 | Temat: Re: Kamerzysta/fotograf i prawo do zdjęć/filmu | Autor: Gotfryd Smolik news | On Sat, 19 Feb 2011, Bronek Kozicki wrote: On 18/02/2011 11:10, Gotfryd Smolik news wrote: Ale to doskonale wiem. Autorskie prawa majątkowe - te można przenosić Zapewne. I dlatego dziwi mnie, że kogoś to dziwi :) pzdr, Gotfryd 9 |
Data: Luty 19 2011 12:38:34 | Temat: Re: Kamerzysta/fotograf i prawo do zdjęć/filmu | Autor: J.F. | On Wed, 16 Feb 2011 17:12:46 -0800 (PST), Zygmunt Dariusz wrote: Sam pytajacy nie zdaje sobie sprawy z tego, ze sie staje smieszny. Smieszny ? Smiesznie to moze byc jak sie okaze ze kazda plyta z wlasnego wesela ma kosztowac 100zl, a odbitka 10zl .. a twoje wyczyny po pijaku trafia do internetu. -- -- -- -- -- -- -- -- Nasze prawo to chyba tak w ogole nie dopuszcza. Co najwyzej "prawa majatkowe na wszystkich polach eksploatacji znanych w chwili podpisania umowy" .. J. 10 |
Data: Luty 19 2011 12:41:25 | Temat: Re: Kamerzysta/fotograf i prawo do zdjęć/filmu | Autor: Bronek Kozicki | On 19/02/2011 11:38, J.F. wrote: Nasze prawo to chyba tak w ogole nie dopuszcza. i to powinno wystarczyć B. 11 |
Data: Luty 19 2011 15:28:29 | Temat: Re: Kamerzysta/fotograf i prawo do zdjęć/filmu | Autor: J.F. | On Sat, 19 Feb 2011 12:41:25 +0000, Bronek Kozicki wrote: On 19/02/2011 11:38, J.F. wrote: A jak sie pojawia nowe ? I sie okaze ze nie mozesz swojego wesela przerobic na holofilm i ogladac na swoim holowizorze ? J. 12 |
Data: Luty 19 2011 21:00:41 | Temat: Re: Kamerzysta/fotograf i prawo do zdjęć/filmu | Autor: Gotfryd Smolik news | On Sat, 19 Feb 2011, Bronek Kozicki wrote: On 19/02/2011 11:38, J.F. wrote: Wskazywałem już obok - że nie. Głupiego przemontowania "swojego" filmu nie można wtedy (legalnie) zrobić, a być może również RAWa na nowo wywołać (choć to może sporne, czy to "rzemiosło" czy "twórczość") ani przykadrować, bo ustawa (jawnie!) wymienia, że "liczy się" wtedy i tylko wtedy, o ile prawo do utworów zależnych zostało wyraźnie przekazane. "Wszystkich" też mi się nie widzi - to nie jest zbyt dobre określenie, skoro wiadomo iż wszystkich się nie da, np. tych nieznanych (jeszcze), nieszczególne jest to "wymienienie" :) (wyobraź sobie, że uczeń w szkole na polecenie "wymień województwa Polski" odpowiada: "wszystkie"). pzdr, Gotfryd 13 |
Data: Luty 19 2011 12:57:14 | Temat: Re: Kamerzysta/fotograf i prawo do zdjĂŞĂŚ/filmu | Autor: januszek | J.F napisa?(a): Przymierzam siÄ powoli do własnego wesela i chciałbym znaleźÄ Nasze prawo to chyba tak w ogole nie dopuszcza. Hmm, a gdyby go (fotografa, kamerzyste) zatrudnil na umowe o prace, czasowa, dwudniowa z odpowiednimi obowiazkami i wynagrodzeniem? j. -- http://www.predkosczabija.pl/ "PrÄdkoć zabija. WłÄ cz myĹlenie!" 14 |
Data: Luty 19 2011 14:57:04 | Temat: Re: Kamerzysta/fotograf i prawo do zdjęć/filmu | Autor: Sylwester Zarębski | Dnia 19 Feb 2011 13:57:14 +0100, januszek napisał(a): J.F napisa?(a): ZTCW, to nie ma możliwości zawarcia stwierdzenia "wszystkich". Pola eksploatacji muszą być wymienione explicite, inaczej umowę będzie można podważyć. Hmm, a gdyby go (fotografa, kamerzyste) zatrudnil na umowe o prace, Wystarczy odpowiednio sformułowana umowa o dzieło/zlecenie: http://www.grupy.egospodarka.pl/Osoba-fizyczna-jako-zlecajacy-wykonanie-dziela,t,285861,8.html -- pozdrawiam Sylwester Zarębski Aby wysłać email zmień zbieracz w adresie na sylwek 15 |
Data: Luty 19 2011 15:54:38 | Temat: Re: Kamerzysta/fotograf i prawo do zdj??/filmu | Autor: J.F. | On Sat, 19 Feb 2011 14:57:04 +0100, Sylwester Zarębski wrote: J.F napisa?(a): Takie zapisy widywalem, czy podwazalne to nie wiem - sprawiala pewne wrazenie legalnosci. Trzeba bedzie poczekac na nizebyt uczciwego tworce albo oburzonych spadkobiercow. J. 16 |
Data: Luty 19 2011 20:52:29 | Temat: Re: Kamerzysta/fotograf i prawo do zdj??/filmu | Autor: Gotfryd Smolik news | On Sat, 19 Feb 2011, J.F. wrote: On Sat, 19 Feb 2011 14:57:04 +0100, Sylwester Zarębski wrote: Z tego co widywałem, to zdarza się *pośrednie* ich wyliczenie. Czyli np. wskazanie aktu prawnego, w których jest lista, a że lista przykładowych (za to dość obszerna) praw jest w UPA, to zapis "...wszystkich wymienionych w ..." dość skutecznie przybliża się do wymagań Sylwestra. pzdr, Gotfryd 17 |
Data: Luty 19 2011 13:57:36 | Temat: Re: Kamerzysta/fotograf i prawo do zdjęć/filmu | Autor: Janko Muzykant | W dniu 2011-02-17 02:12, Zygmunt Dariusz pisze: Przymierzam się powoli do własnego wesela i chciałbym znaleźć Czasami zastanawiam się, po co ludzie się żenią... -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam /być bohaterem czy być bohaterem Kieślowskiego - oto jest pytanie/ 18 |
Data: Luty 19 2011 16:14:35 | Temat: Re: Kamerzysta/fotograf i prawo do zdjęć/filmu | Autor: Łatwa Jolka |
Czasami zastanawiam się, po co ludzie się żenią...Z powodu uwarunkowań kulturowych (w tym religijnych), miejscami prawnych (np. dziedziczenie, ubezpieczenie członka rodziny) Jeśli chodzi o aspekty religijne, to oczywistym jest, ze katolik nie może bez poczucia winy i grzechu żyć (w znaczeniu również sypiać) z partnerem beż ślubu. Nieskończony konflikt sumienia - grzech, spowiedź, grzech, spowiedź,grzech, spowiedź,grzech, spowiedź...i tak wiecznie za życia, a po śmierci może jeszcze gorzej - na wieczność. Takich obywateli Janko jest w naszym kraju ponad 90% i chyba nie sądzisz, że wszyscy tacy odważni? Myślę, że w przyszłości do bycia razem niepotrzebny będzie żaden urzędnik, ani boski, ani państwowy ( jeśli coś takiego jak instytucja państwa i kościoła się zachowa) A'propos, pozwolę sobie przytoczyć: >> Reklamacja >> >> W Ubiegłym roku zmieniłam CHŁOPAKA na MĘŻA i zauważyłam znaczny spadek >> wydajności działania, w szczególności w aplikacjach KWIATY i BIŻUTERIA, >> które działały dotychczas bez zarzutu w CHŁOPAKU. Dodatkowo MĄŻ - >> widocznie >> samoistnie - odinstalował kilka bardzo wartościowych programów takich jak >> ROMANS i ZAINTERESOWANIE, a w zamian zainstalował zupełnie przeze mnie >> niechciane aplikacje PIŁKA NOŻNA i BOKS. ROZMOWA nie działa zupełnie, a >> aplikacja SPRZĄTANIE DOMU po prostu zawiesza system. Uruchamiałam >> aplikacje >> wsparcia KŁÓTNIĄ aby naprawić problem, ale bezskutecznie. >> >> Rozczarowana klientka. >> >> Droga Desperatko! Na wstępie pragniemy zwrócić Twoją uwagę, iż CHŁOPAK >> jest >> pakietem rozrywkowym, podczas gdy MĄŻ jest systemem operacyjnym. Spróbuj >> wprowadzić komendę: C:\\\\\\\\MYSLALAM_ZE_MNIE_KOCHASZ ściągnąć ŁZY oraz >> zainstalować WINĘ. Jeśli wszystko zadziała jak powinno, MĄŻ powinien >> automatycznie włączyć aplikacje BIŻUTERIA i KWIATY. >> Pamiętaj jednak, iż nadużywanie tych aplikacji może doprowadzić MĘŻA do >> wystąpienia błędu GROBOWA_CISZA lub PIWO. PIWO jest bardzo nieprzyjemnym >> programem, który w pewnych sytuacjach może włączać plik >> GŁOŚNE_CHRAPANIE.MP3. Cokolwiek byś nie robiła, pamiętaj jednak, żeby nie >> instalować TEŚCIOWEJ. 19 |
Data: Luty 19 2011 17:11:50 | Temat: Re: Kamerzysta/fotograf i prawo do zdjęć/filmu | Autor: Marek Dyjor | Łatwa Jolka wrote: Czasami zastanawiam się, po co ludzie się żenią...Z powodu uwarunkowań kulturowych (w tym religijnych), miejscami z tym 90% to mocno pojechałaś... :) gdyby 90% obywateli miało takie dylematy moralne w Rp to by można było zrezygnować z zamków w drzwiach. 20 |
Data: Luty 21 2011 12:30:41 | Temat: Re: Kamerzysta/fotograf i prawo do zdjęć/filmu | Autor: Janko Muzykant | W dniu 2011-02-19 16:14, Łatwa Jolka pisze: Czasami zastanawiam się, po co ludzie się żenią...Z powodu uwarunkowań kulturowych (w tym religijnych), miejscami prawnych Miałem na myśli kontekst wątku... -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam /większość Polaków nie zgadza się/ 21 |
Data: Luty 21 2011 09:37:51 | Temat: Re: Kamerzysta/fotograf i prawo do zdjęć/filmu | Autor: bofh@nano.pl | On 17.02.2011 02:12, Zygmunt Dariusz wrote: Pelna cycata z pochodzi z grupy dyskusyjnej pl.soc.prawo. Nikt rozsądny nie wyda wszystkich materiałów. Otrzymujesz efekt końcowy. Fotograf jako twórca ma prawo ustalić jak ma być prezentowane jego dzieło. Jak ktoś zgodzi się wydać, to oznacza, że nie warto brać go jako fotografa.
Może. I jak najbardziej jest to zgodne z prawem. Co prawda jest coś takiego jak użytek dozwolony. Więc można kopiować i przekazywać krewnym i znajomym. kontekście tego, że po znajomych wiem, że często kamerzysta daje tylko A myślisz, że taki fotograf czy kamerzysta to robią kokosy? 2000 zł brutto za fotografowanie ślubu i wesela to w zasadzie lecenie po kosztach. jak klienci potencjalni przyjdą to na lewo i prawo pokazuje W tym przypadku ciężko mówić o rozpowszechnianiu. W dodatku sceny ogólne może pokazywać ile chce, bo tu nie wymagana jest zgoda osoby uwiecznionej na rozpowszechnianie wizerunku. Poza tym w umowie może być, że twórca zastrzega sobie prawo wykorzystywania fragmentów dzieła w swoim portfolio. Wiesz co? Najlepiej to sam sobie zrób zdjęcia i film z wesela. Nie będziesz miał potem problemów z prawami autorskimi. -- wer <",,)~~ http://szumofob.eu 22 |
Data: Luty 21 2011 21:12:21 | Temat: Re: Kamerzysta/fotograf i prawo do zdjęć/filmu | Autor: Marek Dyjor | Użytkownik wrote: jak klienci potencjalni przyjdą to na lewo i prawo pokazuje pokazanie klientowi nie jest rozpowszechnianiem ani prezentacją publiczną i nie wymaga zgody uwiecznionych osób... :) 23 |
Data: Luty 21 2011 22:30:34 | Temat: Re: Kamerzysta/fotograf i prawo do zdjęć/filmu | Autor: Janko Muzykant | W dniu 2011-02-21 21:12, Marek Dyjor pisze: pokazanie klientowi nie jest rozpowszechnianiem ani prezentacją Wytłumacz to pewnemu bucowi, który nie zapłacił za zlecenie i po blisko trzech latach zadzwonił z mordą strasząc sądem, bo zdjęcia znalazł w moim portfolio. Kłamiąc zresztą, że niedopłata jest znacznie mniejsza i łaskawie ją odda (oczywiście bez odsetek), a potem ja mu oddam rzekomą stratę, którą poniósł wskutek istnienia miniaturek owych ujęć na stronie (wyliczył sobie kilkadziesiąt tysięcy strat czyli rząd wielkości więcej niż opiewał budżet zlecenia). Frajer zapomniał tylko, że nie podpisał umowy, ponieważ nie stawił się z resztą pieniędzy, ale zdjęcia i tak zdjąłem, ponieważ źle się rozmawia z kimś, komu śmierdzi z ust. -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam /zarabiam jedyne/ 24 |
Data: Luty 21 2011 23:36:55 | Temat: Re: Kamerzysta/fotograf i prawo do zdjęć/filmu | Autor: Marek |
W dniu 2011-02-21 21:12, Marek Dyjor pisze: Przepraszam, ale nie rozumiem kto tu jest frajer :) Zacząłeś pracę bez podpisania umowy? Pozdrawiam, Marek 25 |
Data: Luty 21 2011 23:56:51 | Temat: Re: Kamerzysta/fotograf i prawo do zdjęć/filmu | Autor: Janko Muzykant | W dniu 2011-02-21 23:36, Marek pisze: Przepraszam, ale nie rozumiem kto tu jest frajer :) Zacząłeś pracę bez Ależ skąd, zaliczka była, zdjęcia nie zostały oddane z braku wywiązania się finansowego. To niestety dość często spotykana sytuacja, dlatego zaliczki powinny być ustawiane tak, by choć trochę wyjść na plus. -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam /manieryzm subiektywistyczny, eklektyczna, wtórna empiria fizykalizmu pragnień/ 26 |
Data: Luty 22 2011 11:25:36 | Temat: Re: Kamerzysta/fotograf i prawo do zdjęć/filmu | Autor: Marek |
W dniu 2011-02-21 23:36, Marek pisze: A to rozumiem. Jednak życie mnie nauczyło, żeby nie zaczynać nawet z dobrymi znajomymi bez umowy. A może właśnie z dobrymi znajomymi. I bez zaliczki właśnie. Jakoś tak jest w branżach, w których "ogółowi" wydaje się, że też coś potrafi (myślę o fotografii i przyhotowywaniu stron www), że w pewnym momencie dochodzą do wniosku "sam przecież też tak zrobię" i wtedy przechodzi im ochota na dalszą współpracę, płacenie pozostałej części wynagrodzenia, odbiór prac itd. Dobrze przygotowana umowa (nie myślę tu o takiej, która ma na celu wyrolowanie jednej ze stron, a tylko jasne ustalenie zobowiązań, praw i terminów) to podstawa sukcesu. Marek
27 |
Data: Luty 22 2011 11:31:06 | Temat: Re: Kamerzysta/fotograf i prawo do zdjęć/filmu | Autor: Janko Muzykant | W dniu 2011-02-22 11:25, Marek pisze: Dobrze przygotowana umowa (nie myślę tu o takiej, która ma na celu Od dobrze przygotowanej umowy lepsza jest intuicja nakazująca olać pana w odpowiednim momencie. Realizacja dóbr z warunków niedotrzymania umowy to też ciężka praca, zwykle zmuszająca do otarcia się o prawników, a ich zapachu wyjątkowo nie trawię. -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam /człowiek na zdjęciu powinien być uśmiechnięty/ 28 |
Data: Luty 22 2011 11:48:30 | Temat: Re: Kamerzysta/fotograf i prawo do zdjęć/filmu | Autor: Marek |
W dniu 2011-02-22 11:25, Marek pisze:Też odpuściłbym sobie prawników (do pewnej kwoty zobowiązania), ale umowa ma też efekt psychologiczny - w przypadku odstepującego od niej pozbawia poczucia bezkarności. Bo jednak coś tam podpisał... Pozdrawiam, Marek -- 29 |
Data: Luty 22 2011 12:43:02 | Temat: Re: Kamerzysta/fotograf i prawo do zdjęć/filmu | Autor: Janko Muzykant | W dniu 2011-02-22 11:48, Marek pisze: Też odpuściłbym sobie prawników (do pewnej kwoty zobowiązania), ale umowa ma Z wyjątkiem działających tak ''zawodowców''... -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam /dojrzałość to czas, gdy już wszystko człowiekowi wisi i to jest fajny czas/ 30 |
Data: Luty 26 2011 10:41:16 | Temat: Re: Kamerzysta/fotograf i prawo do zdjęć/filmu | Autor: Gotfryd Smolik news | On Mon, 21 Feb 2011, Janko Muzykant wrote: W dniu 2011-02-21 21:12, Marek Dyjor pisze: Na *jakiej* stronie? Bo jeśli piszesz o stronie, do której dostęp mają różne osoby, a nie *tylko* Twój *klient*, to jakby rozminąłeś się z meritum zacytowanego zdania. Była mowa o pokazaniu *KLIENTOWI* (jak sądzę, osoba z ktorą ma się zawartą co najmniej umowę zobowiązującą - potocznie zwaną "umową przedwstępną" - już się łapie), właśnie jako przeciwieństwo pokazywania *publicznego* (każdemu kto ma chęć obejrzeć). pzdr, Gotfryd 31 |
Data: Luty 26 2011 13:30:31 | Temat: Re: Kamerzysta/fotograf i prawo do zdjęć/filmu | Autor: Janko Muzykant | W dniu 2011-02-26 10:41, Gotfryd Smolik news pisze: Na *jakiej* stronie? Ale o czym mowa? Minęło 2 i pół roku od ostatecznego terminu zapłaty, nie zapłacono za usługę, umowa jest nieważna. Poza tym nigdy nie było umowy na wyłączność. -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam /święta to taki czas pomiędzy końcem października, a 24 grudnia/ 32 |
Data: Luty 26 2011 23:54:27 | Temat: Re: Kamerzysta/fotograf i prawo do zdjęć/filmu | Autor: Gotfryd Smolik news | On Sat, 26 Feb 2011, Janko Muzykant wrote: Ale o czym mowa? O prawie do ochrony wizerunku na przykład. Minęło 2 i pół roku od ostatecznego terminu zapłaty Ale to nikogo nie obchodzi! :O (wiem, Ciebie obchodzi, ale nie tego dotyczył post Marka, który to post był wcześniej!) Poprzednik zwracał uwagę, że (podobnie, jak "sobie" robić zdjęcia), również pokazywać zdjęcia (w tym zawierające elementy chronione, w tym wizerunek, znaki towarowe nie wykorzystywane w celach związanych ze sprzedażą posiadanego towaru itede) *swoim klientom* możesz bez niczyjej zgody (w tym "zamawiającego zdjęcia"). A Ty zacząłeś miażdżyć tę wersję argumentem o publicznym portfolio ;) Zacytuję treść postu Marka, do której pisałeś swój komentarz: +++ pokazanie klientowi nie jest rozpowszechnianiem ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ ani prezentacją publiczną ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ i nie wymaga zgody uwiecznionych osób... :) ^^^^^^^^^^^^^^^^^^ -- - nie zapłacono za usługę, umowa jest nieważna. Ale w kontekście o którym była mowa, to mamy gdzieś umowę o zrobienie zdjęcia (to czy ona jest czy nie), usługę (to czy mowa o usłudze czy wręcz przeciwnie, np. o zrobieniu na złość), fakt wywiązania się (lub nie) i tak dalej! Pokazujemy "jednostkowej osobie" (nie dając kopii), pokazujemy w roli portfolio, nie ma ani "publikacji", ani "powielania" ani "rozpowszechnienia", ani żadnego innego naruszenia niczyich praw. Odniosłeś się (w swoim komentarzu) do innego kontekstu niż ten o którym była mowa (i tylko to skomentowałem) - po prostu post Marka nie stanowi żadnego argumentu (ani za ani przeciw) w sprawie którą opisujesz, a zacząłeś słowami "powiedz to bucowi". *TYM* "buc" się nie przejmie, bo go TA sprawa nie dotyczy :D pzdr, Gotfryd 33 |
Data: Luty 26 2011 05:58:46 | Temat: Re: Kamerzysta/fotograf i prawo do zdjęć/filmu | Autor: Zygmunt Dariusz | On Feb 21, 4:30 pm, Janko Muzykant wrote: W dniu 2011-02-21 21:12, Marek Dyjor pisze: Jesli ktokolwiek okazal sie w tym wypadku frajerem, to nie byl to ten, o ktorym piszesz. ponieważ nie stawił się z Cykora poczules? ponieważ źle się rozmawia z Moze to nie smrod z ust, tylko z sikania pod wiatr. 34 |
Data: Luty 26 2011 16:30:34 | Temat: Re: Kamerzysta/fotograf i prawo do zdjęć/filmu | Autor: Janko Muzykant | W dniu 2011-02-26 14:58, Zygmunt Dariusz pisze: 35 |
Data: Luty 26 2011 16:38:31 | Temat: Re: Kamerzysta/fotograf i prawo do zdjęć/filmu | Autor: Marek Wyszomirski | W dniu 2011-02-26 16:30, Janko Muzykant pisze: W dniu 2011-02-26 14:58, Zygmunt Dariusz pisze:Co ty mu podpowiadasz??? Jak posłucha nie nadążymy z aktualizacją filtrów:-( Lepiej niech własną grupę dyskusyjną założy - tam przynajmniej nie będzie nikomu smiecił. -- Pozdrawiam! Marek Wyszomirski 36 |
Data: Luty 26 2011 16:42:32 | Temat: Re: Kamerzysta/fotograf i prawo do zdjęć/filmu | Autor: Janko Muzykant | W dniu 2011-02-26 16:38, Marek Wyszomirski pisze: Ale mam plan: załóż kilka kont i pospieraj się ze sobą.Co ty mu podpowiadasz??? Jak posłucha nie nadążymy z aktualizacją Ajajaj... zapomniałem, że mógłby naprawdę mnie posłuchać... Wciąż zbyt często traktuję niektórych ludzi poważniej, niż na to zasługują :) -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam /to bardzo intuicyjne, choć mocno zagmatwane/ 37 |
Data: Luty 26 2011 08:27:06 | Temat: Re: Kamerzysta/fotograf i prawo do zdjęć/filmu | Autor: Zygmunt Dariusz | On Feb 26, 10:42 am, Janko Muzykant wrote: W dniu 2011-02-26 16:38, Marek Wyszomirski pisze: Najbardziej was boli, ze obnazam wasza smiesznosc. 38 |
Data: Luty 26 2011 08:25:25 | Temat: Re: Kamerzysta/fotograf i prawo do zdjęć/filmu | Autor: Zygmunt Dariusz | On Feb 26, 10:30 am, Janko Muzykant wrote: W dniu 2011-02-26 14:58, Zygmunt Dariusz pisze: Nie doceniasz mnie - od wielu lat mam zawsze po kilka kont. Z roznych komputerow i nawet z roznych miejscowosci. |