Grupy dyskusyjne   »   Kapelusznicy i Mistrzowie

Kapelusznicy i Mistrzowie



1 Data: Styczen 21 2007 04:49:37
Temat: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: Tomasz Motyliński 

Oto wyłonił się dość ciekawy podział naszych rodowitych kierowców, mamy
kapeluszników i mistrzuniów.

Do tych pierwszych zaliczają się wszyscy, którzy śmią jechać wolno, bo
lubią, mają zdrowy rozsądek, czy po prostu akurat im się nie spieszy i
jeśli akurat śmiali wjechać na lewy pas (np. z powodu opuszczenia w
niedługim czasie drogi w kierunku lewym) stwarzają niewiarygodnie wielkie
zagrożenie na drodze. Mistrzowie z kolei pomimo permanentnego przebywania
na lewym pasie (choćby wyprzedzali powietrze) z prędkościami zbliżonymi
do "szybkości dźwięku" w obszarze zabudowanym takowego nie stwarzają w
ogóle.

Kapelusznik nie może mieć usportowionego auta, nawet jeśli zmienił komputer
(dokładający troszkę kucyków pod maską), załozył sportowy wałek rozrządu,
usztywnił i obniżył zawieszenie, zafundował sportowe dwutłokowe hamulce
tarczowe na wszystkich 4 kołach, a katalizator wyrzucił na rzecz
strumienicy (pomijając już takie drobiazgi ja zmieniony - wcale nie nie dla
ozdoby - wlot powietrza i dołożony również nie ze względu na estetykę tylny
spojler i kilka innych pierdołek) to nadal ma tylko pseudo sportowe auto.
Mistrzu naklei nalepkę "Rieger Tunning", założy dwie niebieskie diodki na
spryskiwacze (dające z całą pewnością co najmniej 100KM więcej) oraz
chromowany "gwizdołek" na rurę pokazujący jakiego chciałby mieć penisa (ten
dodaje co najmniej 200KM), obklei szyby folią (te zmniejszają jak wiemy
opory powietrza) i już ma super sportowe auto klasy F1.

Kapelusznik, jeśli tylko jedzie po 22:00 po mieście to musi być dresem w
końcu tylko dresy lub ludzie którym się spieszy (mistrzowie) po tej
godzinie wypuszczają się na miasto.

Na dziś starczy, jak mi coś przyjdzie do głowy to dopiszę. :)
Pozdrawiam

--
Tomasz Motyliński
Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie
.... i do tego jaki ładny :) http://artbhp.pl/~motto/screens/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana



2 Data: Styczen 21 2007 08:13:13
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: glang 

Na dziś starczy, jak mi coś przyjdzie do głowy to dopiszę. :)

może lepiej nie
pzdr
GL

3 Data: Styczen 21 2007 08:18:47
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: Czabu 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości <ciach>

Na dziś starczy, jak mi coś przyjdzie do głowy to dopiszę. :)

Ech... Frustraci rządzą światem... ;-)

Pzdr
Czabu

4 Data: Styczen 21 2007 09:50:45
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: J.F. 

On Sun, 21 Jan 2007 04:49:37 +0100,  Tomasz Motyliński wrote:

Mistrzowie z kolei pomimo permanentnego przebywania
na lewym pasie (choćby wyprzedzali powietrze) z prędkościami zbliżonymi
do "szybkości dźwięku" w obszarze zabudowanym takowego nie stwarzają w
ogóle.

Bo jada bezpiecznie - nie wyskoczy im niespodziewanie pieszy pod kola
:-)

Kapelusznik nie może mieć usportowionego auta, nawet jeśli zmienił komputer

Kapelusz ma na glowie, nie pod maska :-)

(dokładający troszkę kucyków pod maską), załozył sportowy wałek rozrządu,
usztywnił i obniżył zawieszenie, zafundował sportowe dwutłokowe hamulce
tarczowe na wszystkich 4 kołach, a katalizator wyrzucił na rzecz
strumienicy

Nie dosc ze kapelusz to jeszcze fetyszysta i wiejski tuningowiec
[czytaj - na pokaz] :-)

J.

5 Data: Styczen 21 2007 10:29:57
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: szerszen 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości


Bo jada bezpiecznie - nie wyskoczy im niespodziewanie pieszy pod kola
:-)

dobrze ze dolozyles tego emotikona, bo przez chwile myslalem ze mowisz serio

6 Data: Styczen 21 2007 12:29:27
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: J.F. 

On Sun, 21 Jan 2007 10:29:57 +0100,  szerszen wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
Bo jada bezpiecznie - nie wyskoczy im niespodziewanie pieszy pod kola
:-)

dobrze ze dolozyles tego emotikona, bo przez chwile myslalem ze mowisz serio

Kiedy po trochu serio. wiecej pasow, miasto, noc, szybko - prawym
pasem niebezpiecznie ..

J.

7 Data: Styczen 22 2007 19:37:21
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: szerszen 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości


Kiedy po trochu serio.

to takie niewielkie troche :), w bialy dzien jadac lazienkowska w dc
wyskoczyla mi pod kola z pasa zieleni baba z siatami pelnymi zakupow,
mijalem ja tak blisko ze chyba jej fleka z obcasa urwalem, takze jazda lewym
przed samobojcami nie uchroni :)

8 Data: Styczen 21 2007 10:13:01
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: Akcent 

Oto wyłonił się dość ciekawy podział naszych rodowitych kierowców, mamy
kapeluszników i mistrzuniów.

Nie trolluj już...

--
Piotr

9 Data: Styczen 21 2007 11:10:02
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: marcin.d 

E tam, sa prostrze podzialy, po co tak komplikujesz

kapelusznicy maja skody
mistrzowie maja ople calibry i beemwu

koniec.

proste?

pzdr ;)

10 Data: Styczen 22 2007 10:04:50
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: MK 

marcin.d napisał(a):

E tam, sa prostrze podzialy, po co tak komplikujesz

kapelusznicy maja skody
mistrzowie maja ople calibry i beemwu

koniec.

proste?

pzdr ;)

a trolle mają mondeo z kratką.

MK

11 Data: Styczen 21 2007 11:13:03
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: Mlody 

Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Do tych pierwszych zaliczają się wszyscy, którzy śmią jechać wolno

Nie.


lubią, mają zdrowy rozsądek, czy po prostu akurat im się nie spieszy i
jeśli akurat śmiali wjechać na lewy pas (np. z powodu opuszczenia w
niedługim czasie drogi w kierunku lewym)

Noo, ostatnio za takim inteligentem co jechał 80km/h lewym pasem "siódemki"
od Łomianek do Czosnowa bo w Czosnowie raczył skręcić w lewo.
To chyba 4 czy 5km blowkował lewy pas bo będzie skręcał, prawy jedzie
60km/h, lewy ten zblokował na 80km/h tamowanie ruchu.
Zwłaszcza że na przważającej częsci tamtego odcinka dozwoloną prędkością
jest 100km/h, więc tłumaczyć że jechał z max dopuszczoną i nikt nie powinien
chcieć jechać więcej odpada.


< Tutaj było jakieś okropne pitolenie>

Na dziś starczy, jak mi coś przyjdzie do głowy to dopiszę. :)

Lepiej nie pisz, bo i tak nie bardzo wiadomo o co chodzi.


Pozdrawiam!
--
   Mlody
www.jetta.org.pl
'87 VW Jetta 1.6D biała WSL ***A OKLEJONA
,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren"

12 Data: Styczen 21 2007 11:25:26
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Mlody"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości news:

Na dziś starczy, jak mi coś przyjdzie do głowy to dopiszę. :)

Lepiej nie pisz, bo i tak nie bardzo wiadomo o co chodzi.

Jak to o co?
Kapelusz musi się wyżyć na złym świecie.
Tylko czemu naszym kosztem?

13 Data: Styczen 21 2007 14:49:02
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "Mlody"  napisał w wiadomości


Zwłaszcza że na przważającej częsci tamtego odcinka dozwoloną
prędkością
jest 100km/h, więc tłumaczyć że jechał z max dopuszczoną i nikt nie
powinien
chcieć jechać więcej odpada.

To sa wlasnie prawdziwe kapelusze :(
Kurczowo lewy pas i pouczanie swiata :)
Prawym kapelusz jezdzic nie umie bo sie boi ze go kraweznik napadnie.

pozdrawiam, leszek

14 Data: Styczen 21 2007 11:39:57
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie (taki paragraf)
Autor: FriendOnet 

Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

Oto wyłonił się dość ciekawy podział naszych rodowitych kierowców, mamy
kapeluszników i mistrzuniów.

No nasze stresy (nie ważne po której stronie jestem) taki przepis by uleczył.

Wyciąg z cennika:
5 punktów i 300 pln
Kto przekracza prędkość o 20 km/h w górę lub w dół w stosunku do większości poruszajączych się użytkowników stwarza zagrożenie.
Przewyższenie w górę nazywane niebezpiecznym wyprzedzaniem.
Powolna jazda nazywana blokowanie ruchu.

I teraz wyobraźmysobie to na drodze... ;)
Wszyscy jadą 100 km/h na 40, to większość ustaliła że takie są warunki.
Jedziemy w korku i mamy szansę włączyć się w szybszy o 20 km/h pas.

Pozdrawiam myślących.

15 Data: Styczen 21 2007 12:23:24
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie (taki paragraf)
Autor: J.F. 

On Sun, 21 Jan 2007 11:39:57 +0100,  FriendOnet wrote:

No nasze stresy (nie ważne po której stronie jestem) taki przepis by
uleczył.

Wyciąg z cennika:
5 punktów i 300 pln
Kto przekracza prędkość o 20 km/h w górę lub w dół w stosunku do większości
poruszajączych się użytkowników stwarza zagrożenie.

Niemieckie autostrady naleza do dosc bezpiecznych w Europie i swiecie,
a limitu predkosci tam nie ma i mozna pojechac 100km/h szybciej niz
auto obok ..

Przewyższenie w górę nazywane niebezpiecznym wyprzedzaniem.
Powolna jazda nazywana blokowanie ruchu.

Powiedzmy ze na zwyklej drodze to sie tak nie zawsze da.
Wiezie czlowiek 40 ton i nie pojedzie 100 po zakretach,
jedzie osobowka rozgladajac sie gdzie ma skrecic - tez ma jechac 100 ?

J.

16 Data: Styczen 22 2007 09:02:23
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie (taki paragraf)
Autor: FriendOnet 

Użytkownik "J.F."  napisał w
wiadomości

On Sun, 21 Jan 2007 11:39:57 +0100,  FriendOnet wrote:
>No nasze stresy (nie ważne po której stronie jestem) taki
przepis by
>uleczył.
>
>Wyciąg z cennika:
>5 punktów i 300 pln
>Kto przekracza prędkość o 20 km/h w górę lub w dół w stosunku
do większości
>poruszajączych się użytkowników stwarza zagrożenie.

Niemieckie autostrady naleza do dosc bezpiecznych w Europie i
swiecie,
a limitu predkosci tam nie ma i mozna pojechac 100km/h szybciej
niz
auto obok ..

Nowy znak? o taki "<100"


>Przewyższenie w górę nazywane niebezpiecznym wyprzedzaniem.
>Powolna jazda nazywana blokowanie ruchu.

Powiedzmy ze na zwyklej drodze to sie tak nie zawsze da.
Wiezie czlowiek 40 ton i nie pojedzie 100 po zakretach,
jedzie osobowka rozgladajac sie gdzie ma skrecic - tez ma
jechac 100 ?

On ma jechać tyle ile dla niego bezpiecznie, no 93,58 km/h ;)
A jeśli nie da rady to znaczy że niesprawny.

Myślałem że założę partie nowego przepisu, ale nikt mnie nie
popiera.

17 Data: Styczen 21 2007 12:16:57
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: Przembo 

Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał

Oto wyłonił się dość ciekawy podział naszych rodowitych kierowców, mamy
kapeluszników i mistrzuniów.

:) Kiedy sie zorientowales, ze chcesz zostac grupowym trollem?

Kapelusznik nie może mieć usportowionego auta, nawet jeśli zmienił komputer
(dokładający troszkę kucyków pod maską), załozył sportowy wałek rozrządu,
usztywnił i obniżył zawieszenie, zafundował sportowe dwutłokowe hamulce
tarczowe na wszystkich 4 kołach, a katalizator wyrzucił na rzecz
strumienicy (pomijając już takie drobiazgi ja zmieniony - wcale nie nie dla
ozdoby - wlot powietrza i dołożony również nie ze względu na estetykę tylny
spojler i kilka innych pierdołek) to nadal ma tylko pseudo sportowe auto.
Mistrzu naklei nalepkę "Rieger Tunning", założy dwie niebieskie diodki na
spryskiwacze (dające z całą pewnością co najmniej 100KM więcej) oraz
chromowany "gwizdołek" na rurę pokazujący jakiego chciałby mieć penisa (ten
dodaje co najmniej 200KM), obklei szyby folią (te zmniejszają jak wiemy
opory powietrza) i już ma super sportowe auto klasy F1.

Wiekszosci przeciwnych Twojej jedynie slusznej opini blizej jest do kategorii kapelusznikow, a gdybys dopisal ze mistrzowie maja innych gdzies to... w kazdym razie moge mowic Ci mistrzu?

Na dziś starczy, jak mi coś przyjdzie do głowy to dopiszę. :)

Czekamy, czekamy. Zeby zostac naczelnym trollem musisz jeszcze sie troche przylozyc, ale idzie Ci calkiem niezle.

Pozdr

18 Data: Styczen 21 2007 12:22:45
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: Jurand 

Ja myślę, że wyłonił się podział na osoby, które na drodze kierują się
zasadami kultury i rozumieją, że nie są jedynymi uczestnikami ruchu
drogowego oraz na ćwoków, którym wydaje się, że mogą samochodem jechać w
dowolny sposób byle nie przekraczali prędkości dozwolonej.

19 Data: Styczen 21 2007 11:30:40
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: Samotnik 

Dnia 21.01.2007 Jurand  napisał/a:

Ja myślę, że wyłonił się podział na osoby, które na drodze kierują się
zasadami kultury i rozumieją, że nie są jedynymi uczestnikami ruchu
drogowego oraz na ćwoków, którym wydaje się, że mogą samochodem jechać w
dowolny sposób byle nie przekraczali prędkości dozwolonej.

Popieram. :) To myślenie "przecież jadę zgodnie z przepisami, więc O CO CI
CHODZI?!" mnie rozwala.
--
Samotnik

20 Data: Styczen 21 2007 13:50:26
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: zkruk [Lodz] 

Samotnik wrote:

Popieram. :) To myślenie "przecież jadę zgodnie z przepisami, więc O
CO CI CHODZI?!" mnie rozwala.

to jest kuzwa zaje*iscie frustrujace jechac zgodnie z przepisami - co nie?


--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

21 Data: Styczen 21 2007 14:04:33
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: rydzo 

Po ciężkich przemyśleniach, w pocie czoła zkruk [Lodz] napisał:

Popieram. :) To myślenie "przecież jadę zgodnie z przepisami, więc O
CO CI CHODZI?!" mnie rozwala.
to jest kuzwa zaje*iscie frustrujace jechac zgodnie z przepisami - co nie?

wyluzuj, bo Ci przesłona pęknie :)

chodzi o to ze mozna jechac zgodnie z przepisami, ale miec w d..ie innych
uczestnikow drogi.
prosty przyklad:

jedziesz sobie mocno przykorkowaną drogą i ktos chce ze swojej posesji
wyjechac, nie musisz zwalniac i go wpuszczac, bo tego przepisy nie
nakazuja...

ja np mimo ze mi nie ma tego w przepisach w 9 przypadkach na 10 zwalniam lub
sie zatrzymuje zeby ulatwic komus zycie...
--
POzdrawiAM
rydzo

Fiat Marea Weekend 1.6 SX
BRC Sequent 24
Uniden 510 xl

22 Data: Styczen 21 2007 18:17:18
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: zkruk [Lodz] 

rydzo wrote:

Po ciężkich przemyśleniach, w pocie czoła zkruk [Lodz] napisał:
Popieram. :) To myślenie "przecież jadę zgodnie z przepisami, więc O
CO CI CHODZI?!" mnie rozwala.
to jest kuzwa zaje*iscie frustrujace jechac zgodnie z przepisami -
co nie?

wyluzuj, bo Ci przesłona pęknie :)

matryca ;)
przeslona sie zawiesza ;)


jedziesz sobie mocno przykorkowaną drogą i ktos chce ze swojej posesji
wyjechac, nie musisz zwalniac i go wpuszczac, bo tego przepisy nie
nakazuja...

nie no - jasne - buractwo to buractwo...
ale nie wmawiajcie mi, ze jazda 100 km/h przez miasto jest ok, bo jest 23 i
droga dwujezdniowa dwupasmowa (a niektorzy wlasciwie sie do takiego
stwierdzenia ograniczali)


ja np mimo ze mi nie ma tego w przepisach w 9 przypadkach na 10
zwalniam lub sie zatrzymuje zeby ulatwic komus zycie...

ja tez...
i to jest dla mnie jasne i oczywiste..

--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

23 Data: Styczen 21 2007 21:08:58
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: rydzo 

Po ciężkich przemyśleniach, w pocie czoła zkruk [Lodz] napisał:

wyluzuj, bo Ci przesłona pęknie :)
matryca ;)
przeslona sie zawiesza ;)

pęcnąc moze wszystko ;)


jedziesz sobie mocno przykorkowaną drogą i ktos chce ze swojej posesji
wyjechac, nie musisz zwalniac i go wpuszczac, bo tego przepisy nie
nakazuja...
nie no - jasne - buractwo to buractwo...
ale nie wmawiajcie mi, ze jazda 100 km/h przez miasto jest ok, bo jest
23 i  droga dwujezdniowa dwupasmowa (a niektorzy wlasciwie sie do takiego
stwierdzenia ograniczali)

miasto a miasto to duuuuza roznica,

totalną głupotą jest jezdzenie szybko (specjalnie nie precyzuje, ale pow np
70kmh) po osiedlowych uliczkach, gdzie w kazdej chwili zza samochodu moze
wybiec dzieciak za piłką...

inna sprawa ze np taka trasa torunska w warszawie, pozno w nocy to jak
opuszczona autostrada bywa...



ja np mimo ze mi nie ma tego w przepisach w 9 przypadkach na 10
zwalniam lub sie zatrzymuje zeby ulatwic komus zycie...
ja tez...
i to jest dla mnie jasne i oczywiste..


oby takich wiecej...

co ciekawe w Wawie pod tym wzgledem jest uwazam naprawde niezle.
Bardzo czesto jadac w korku i widzac probujacego sie wlaczyc (3-4 samochody
pzrede mną) kierownika czesto nie udaje mi sie go wpuscic, bo robi to ktos
przede mną :)


--
POzdrawiAM
rydzo

Fiat Marea Weekend 1.6 SX
BRC Sequent 24
Uniden 510 xl

24 Data: Styczen 21 2007 23:08:01
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: Huckleberry 


Użytkownik "zkruk [Lodz]"  napisał w wiadomości

nie no - jasne - buractwo to buractwo...
ale nie wmawiajcie mi, ze jazda 100 km/h przez miasto jest ok, bo jest 23 i droga dwujezdniowa dwupasmowa (a niektorzy wlasciwie sie do takiego stwierdzenia ograniczali)

Tak? A co wg Ciebie jest bardziej niebezpieczne - jazda 70km/h Al. Włókniarzy (oczywiscie w Łodzi) czy 90km/h na trasie do Poddębic? Obie wartości maksymalne dozwolone.
pozdrawiam

25 Data: Styczen 21 2007 23:45:59
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: zkruk [Lodz] 

Huckleberry wrote:


Tak? A co wg Ciebie jest bardziej niebezpieczne - jazda 70km/h Al.
Włókniarzy (oczywiscie w Łodzi) czy 90km/h na trasie do Poddębic? Obie
wartości maksymalne dozwolone.

do Poddebic - IMHO dosc kiepska droga

no i w tym zauwazam dodatkowy problem
wg, mnie jest kiepska - czyli moze bede jechal mniej...
a tu nagle jakis speeder mi sie trafi, mesiem nowym
i co - zwalniajac do 70km/h zostane kapelusznikiem? ;)

--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

26 Data: Styczen 21 2007 23:53:23
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: Huckleberry 


Użytkownik "zkruk [Lodz]"  napisał w wiadomości

Tak? A co wg Ciebie jest bardziej niebezpieczne - jazda 70km/h Al.
Włókniarzy (oczywiscie w Łodzi) czy 90km/h na trasie do Poddębic? Obie
wartości maksymalne dozwolone.

do Poddebic - IMHO dosc kiepska droga

no i w tym zauwazam dodatkowy problem
wg, mnie jest kiepska - czyli moze bede jechal mniej...
a tu nagle jakis speeder mi sie trafi, mesiem nowym
i co - zwalniajac do 70km/h zostane kapelusznikiem? ;)

Nie chodzi mi o sztuczny podział zaproponowany przez autora wątku lecz o Twoje stwierdzenie o jeździe przez miasto. Ograniczenia w Polsce są chore. I nie chodzi mi o to że wszędzie powinno być 120 ale o zachowanie rozsądnych proporcji co np. na pokazanym przeze mnie przykładzie widac jak na dłoni.
Ot taka dygresja. Ale już w tym watku przestaje się udzielać, bo obiecałem nie dokarmiać ;)
pozdrawiam

27 Data: Styczen 22 2007 00:11:26
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: zkruk [Lodz] 

Huckleberry wrote:


no i w tym zauwazam dodatkowy problem
wg, mnie jest kiepska - czyli moze bede jechal mniej...
a tu nagle jakis speeder mi sie trafi, mesiem nowym
i co - zwalniajac do 70km/h zostane kapelusznikiem? ;)

Nie chodzi mi o sztuczny podział zaproponowany przez autora wątku
lecz o Twoje stwierdzenie o jeździe przez miasto. Ograniczenia w
Polsce są chore. I nie chodzi mi o to że wszędzie powinno być 120 ale
o zachowanie rozsądnych proporcji co np. na pokazanym przeze mnie
przykładzie widac jak na dłoni. Ot taka dygresja. Ale już w tym watku
przestaje się udzielać, bo obiecałem nie dokarmiać ;)

masz racje - pewne ograniczenia sa chore - dlatego sam czasem je naginam
chocby po to by plynniej jezdzic i nie utrudniac innym jazdy
niemniej jednak dalej bede upierac sie przy tym, ze wylewanie rzygowin na
goscia ktory jedzie z predkoscia wlasciwa jest conajmniej nie na miejscu


nie wloke sie lewym pasem, staram sie uciekac na prawy jak widze, ze ktos
sie zbliza tak zeby nie hamowal
czasem sie zagapie i ktos mi mrugnie, ja uciekam - wsio ok -
po prostu odnioslem wrazenie - moze mylne - ze zgnojono goscia dlatego, ze
jechal 60 tka

bo ja nadal nie widze nic zlego w jezdzie w miescie lewym pasem
chocby dlatego, ze zageszczenie ruchu w miescie jest na tyle duze, ze czasem
przez na prawde ciezko zmienic pas
wiec lepiej zawczasu wykorzystac okazje i ustawic sie na wlasciwym
nawet bez zageszczenia - w nocy - nadal uwazam za normalne - po prostu za
duzo skrzyzowan w miescie


co innego trasa - tu przyznalem racje


ok - ja tez koncze - bo zostalem trolem ;)


--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

28 Data: Styczen 21 2007 14:08:13
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: Jurand 

"zkruk [Lodz]"  wrote in message

Samotnik wrote:
Popieram. :) To myślenie "przecież jadę zgodnie z przepisami, więc O
CO CI CHODZI?!" mnie rozwala.
to jest kuzwa zaje*iscie frustrujace jechac zgodnie z przepisami - co nie?

A co, Ty tak jeździsz?

Jurand.

29 Data: Styczen 21 2007 14:48:44
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Jurand,

Sunday, January 21, 2007, 2:08:13 PM, you wrote:

Popieram. :) To myślenie "przecież jadę zgodnie z przepisami, więc O
CO CI CHODZI?!" mnie rozwala.
to jest kuzwa zaje*iscie frustrujace jechac zgodnie z przepisami - co nie?
A co, Ty tak jeździsz?

Jemu się _wydaje_, że jeździ zgodnie z przepisami.

ATSD coś ostatnio często udzielasz się w trollowatych wątkach - nie
szkoda nerwów?

--
Best regards,
 RoMan                           

30 Data: Styczen 21 2007 15:50:17
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: Jurand 

"RoMan Mandziejewicz"  wrote in message

Hello Jurand,
Sunday, January 21, 2007, 2:08:13 PM, you wrote:
Popieram. :) To myślenie "przecież jadę zgodnie z przepisami, więc O
CO CI CHODZI?!" mnie rozwala.
to jest kuzwa zaje*iscie frustrujace jechac zgodnie z przepisami -
co nie?
A co, Ty tak jeździsz?
Jemu się _wydaje_, że jeździ zgodnie z przepisami.
ATSD coś ostatnio często udzielasz się w trollowatych wątkach - nie
szkoda nerwów?

Ogólnie chyba zaczyna byc szkoda czasu na pms.

Jurand.

31 Data: Styczen 21 2007 18:21:03
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: zkruk [Lodz] 

RoMan Mandziejewicz wrote:

co nie? A co, Ty tak jeździsz?

Jemu się _wydaje_, że jeździ zgodnie z przepisami.

a Tobie sie wydaje ze jestes blyskotliwy



--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

32 Data: Styczen 21 2007 18:19:20
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: zkruk [Lodz] 

Jurand wrote:

Popieram. :) To myślenie "przecież jadę zgodnie z przepisami, więc O
CO CI CHODZI?!" mnie rozwala.
to jest kuzwa zaje*iscie frustrujace jechac zgodnie z przepisami -
co nie?

A co, Ty tak jeździsz?

nie - ale nie wkurzam sie na kogos gdy ktos jedzie z przepisowa predkoscia i
nie nazywam go kapelusznikiem
no chyba, ze ktos przy 70tce jedzie 40...
poza tym, nie buracze sie hamujac komus przed maska...

niemniej jednak im dluzej jezdze tym roznice predkosci sa coraz mniejsze
ostatnio jest to mniej wiecej 10 km/h wiecej niz ograniczenie

--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

33 Data: Styczen 21 2007 21:59:05
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: Jurand 

"zkruk [Lodz]"  wrote in message

Jurand wrote:
Popieram. :) To myślenie "przecież jadę zgodnie z przepisami, więc O
CO CI CHODZI?!" mnie rozwala.
to jest kuzwa zaje*iscie frustrujace jechac zgodnie z przepisami -
co nie?
A co, Ty tak jeździsz?
nie - ale nie wkurzam sie na kogos gdy ktos jedzie z przepisowa
predkoscia i  nie nazywam go kapelusznikiem

Jazda z przepisową prędkością to nie jest jedyny wymóg, jaki się stawia
kierowcom...

Jurand.

34 Data: Styczen 21 2007 22:31:25
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: zkruk [Lodz] 

Jurand wrote:

nie - ale nie wkurzam sie na kogos gdy ktos jedzie z przepisowa
predkoscia i  nie nazywam go kapelusznikiem

Jazda z przepisową prędkością to nie jest jedyny wymóg, jaki się
stawia kierowcom...

to bylo uogolnienie

--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

35 Data: Styczen 21 2007 14:57:58
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "zkruk [Lodz]"  napisał w
wiadomości


to jest kuzwa zaje*iscie frustrujace jechac zgodnie z przepisami - co
nie?

Niestety ale czesto tak, zapewne dlatego ze zbyt czesto przepisy tworza
idioci.

pozdrawiam, leszek

36 Data: Styczen 21 2007 18:27:18
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: zkruk [Lodz] 

cpt. Nemo wrote:

Niestety ale czesto tak, zapewne dlatego ze zbyt czesto przepisy
tworza idioci.

to juz jest inna bajka
niemniej jednak sa jakies przepisy i powinno sie je przestrzegac
dopuszczam ich "naginanie"
ale krytykanctwo kogos, ze jedzie zgodnie z przepisami jest buractwem

nie kazdego stac na placenie mandatow
nie kazdy czuje sie tak pewnie za kierownica
moze ktos akurat jedzie z bolem glowy

troche wiecej wyrozumialosci, mniej cwaniactwa i bufonowatosci i wszyscy
dojada szczesliwie do domu
bo to chyba powinno liczyc sie najbardziej...

--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

37 Data: Styczen 23 2007 01:03:35
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: Cyprian Prochot 


Użytkownik "zkruk [Lodz]"  napisał w wiadomości


ale krytykanctwo kogos, ze jedzie zgodnie z przepisami jest buractwem

ale Tomek Motylinski NIE JECHAL ZGODNIE Z PRZEPISAMI.
i to co najmniej z kilku powodów.


--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK - white Brava 1.6 16V  LPG + Alan 28 / RS39 + AT 1700

38 Data: Styczen 25 2007 14:55:00
Temat: Re: [WRC ] spocik
Autor: J.F. 

On Wed, 24 Jan 2007 20:41:24 +0100,  Alti wrote:

Uzytkownik "J.F."  napisal w wiadomosci
To co, maly spocik przy cmentarzu w celu wiadomym ?

Jak mi wlasnie doniesiono na parkingu jest juz jedna stluczka, kilka aut w
krzakach i mase furek slizgajacych sie.

A propos - na sam koniec wpadla policja, ale tylko postala swoim
lanosem [?] dluzsza chwile, zrobila ambitniejsze zawracanie i
pojechala. Nie wiem - za spokojnie bylo, czy za duzo publiki zeby
sobie potrenowali :-)

J.

39 Data: Styczen 26 2007 09:51:16
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: Axel 

"Tomasz Motyliński"  wrote in message


ale Tomek Motylinski NIE JECHAL ZGODNIE Z PRZEPISAMI.
i to co najmniej z kilku powodów.
Masz problem, bo nie złamałem żadnego przepisu w tamtej chwili, ale zdaje
się, że na siłę próbujesz udowodnić co innego :)

Zlamales. Niesygnalizowales zamiaru skretu w lewo, czyli bez uzasadnienia
jechales lewym pasem.

--
Axel

42 Data: Styczen 21 2007 11:40:10
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: Jurgen 

ale frustrat z ciebie, heeeeh

--
pozdrawiam
Jurek

43 Data: Styczen 21 2007 11:42:48
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: Samotnik 

Dnia 21.01.2007 Tomasz Motyliński  napisał/a:

Kapelusznik nie może mieć usportowionego auta, nawet jeśli zmienił komputer
(dokładający troszkę kucyków pod maską), załozył sportowy wałek rozrządu,
usztywnił i obniżył zawieszenie, zafundował sportowe dwutłokowe hamulce
tarczowe na wszystkich 4 kołach, a katalizator wyrzucił na rzecz
strumienicy (pomijając już takie drobiazgi ja zmieniony - wcale nie nie dla
ozdoby - wlot powietrza i dołożony również nie ze względu na estetykę tylny
spojler i kilka innych pierdołek) to nadal ma tylko pseudo sportowe auto.
Mistrzu naklei nalepkę "Rieger Tunning", założy dwie niebieskie diodki na
spryskiwacze (dające z całą pewnością co najmniej 100KM więcej) oraz
chromowany "gwizdołek" na rurę pokazujący jakiego chciałby mieć penisa (ten
dodaje co najmniej 200KM), obklei szyby folią (te zmniejszają jak wiemy
opory powietrza) i już ma super sportowe auto klasy F1.

Ale Ty masz kompleksy chłopie, żal mi Ciebie.

Na dziś starczy, jak mi coś przyjdzie do głowy to dopiszę. :)

Chyba nie warto, nudne jak cholera.
--
Samotnik
http://www.zagle.org.pl/

44 Data: Styczen 21 2007 11:51:41
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: Hautameki 


Tomasz Motyliński napisał(a):

Oto wyłonił się dość ciekawy podział naszych rodowitych kierowców, mamy
kapeluszników i mistrzuniów.

Twój podział można porównać do spowiedzi pijaka po wypiciu dwóch
siarczystych jaboli ;-/

45 Data: Styczen 21 2007 13:16:30
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: RoMan Mandziejewicz 



NIE KARMIĆ!

--
Best regards,
 RoMan                           

46 Data: Styczen 21 2007 23:09:17
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: Huckleberry 


Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości



NIE KARMIĆ!

Masz rację, już nie będę ;)
pozdrawiam

47 Data: Styczen 25 2007 15:46:29
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: Grzegorz 

Hello RoMan Mandziejewicz !:


NIE KARMIĆ!

Sorry, ja też obiecuję poprawę. Ale tego wyprutego KATa nie zdzierżyłem ....

G.

48 Data: Styczen 21 2007 13:37:38
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: złoty 

Tomasz Motyliński napisał(a):

Oto wyłonił się dość ciekawy podział naszych rodowitych kierowców, mamy
kapeluszników i mistrzuniów.

...wdech..wydech..wdech..wydech :)
idź na spacer, odpocznij... relax!


pzdr
A.

49 Data: Styczen 21 2007 14:14:54
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 złoty  m.in. napisał(a)::

..wdech..wydech..wdech..wydech :)
idź na spacer, odpocznij... relax!

Spokojnie, to miał być taki "żart sceniczny", opinie wyodrębnione z
poprzedniego wątku :)

--
Tomasz Motyliński
Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie
.... i do tego jaki ładny :) http://artbhp.pl/~motto/screens/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

50 Data: Styczen 21 2007 14:27:02
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: przemak 

dołożony również nie ze względu na estetykę tylny
spojler

A ze wzgledu na co ten spoiler jest dolozony? Serio pytam.

--
Przemek
www.mmstudio.com.pl

51 Data: Styczen 21 2007 15:38:04
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: Mariusz Ostrowski 


Użytkownik "przemak" <""przemak\"@ napisał w wiadomości

dołożony również nie ze względu na estetykę tylny
spojler

A ze wzgledu na co ten spoiler jest dolozony? Serio pytam.

No nie wiesz? Jak poginasz 50-tką to Cię bezpiecznie
do ulicy dociska ;)

PS. Obiecuję już i nie karmić.

Pozdrawiam
Mariusz

52 Data: Styczen 21 2007 22:11:17
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: Cyprian Prochot 


Użytkownik "Mariusz Ostrowski"  napisał w wiadomości


> A ze wzgledu na co ten spoiler jest dolozony? Serio pytam.

No nie wiesz? Jak poginasz 50-tką to Cię bezpiecznie
do ulicy dociska ;)


no jasne. nie mozna przegiac z tym dociskaniem bo inaczej dystanse
poszerzajace rozchrzanilyby lozyska :D


--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK - white Brava 1.6 16V  + Alan 28 / RS39 + AT 1700

53 Data: Styczen 21 2007 16:47:19
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: Przembo 

Użytkownik "przemak" <""przemak\"@ napisał

A ze wzgledu na co ten spoiler jest dolozony? Serio pytam.

Ja zastosowanie spojlera odkrylem przy okazji pierwszego parkowania tylem :) O wiele latwiej i szybciej mozna wyczuc odleglosc na jaka mozna podjechac do przeszkody. Na szczescie to jedyny element tuningu optycznego autka, reszta to bardziej wartosciowe rzeczy... Ale na mnie tuning optyczny nie robi wiekszego wrazenia, wiec nie jestem obiektywny.

Pozdr

PS. Gdyby nie 3 dziury w klapie to spojler pewnie bym wywalil :)

54 Data: Styczen 21 2007 15:27:15
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: Piotr Z 

Phi ... tyle sie napisales zupelnie niepotrzebnie i chyba niezbyt dobrze ...
zamiast zrobic tak:
http://skocz.net/bilf/
z dopiskiem "nie bijcie jak było"

:-)



pzdr
Piotr Z

55 Data: Styczen 21 2007 17:17:29
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: Cyprian Prochot 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości


chlopie
widze ze z dnia na dzien coraz gorzej,
Nie dosc ze zle robisz na drodze, to jeszcze nie potrafisz sie do tego
przyznac a na proby delikatnego - potem stopniowo coraz mniej delikatnego-
zasugerowania ze moze bladzisz reagujesz nerwowo.

co najgorsze nie wyciagasz wnioskow, nie rozumiesz slowa pisanego. moze stad
wynikaja Twoje klopoty z interpretacja zapisow PoRD dotyczacych
kierunkowskazow i lusterek.

a teraz do koszyczka:
jak juz pisalem w Twoim poprzednim watku - z zalozenia NIE POGANIAM osob
wlokacych sie lewym pasem.. po prostu wyprzedzam z porawej i jade jezeli
potrzebuje jechac szybciej , lub tez jade dalej swoim pasem jezeli nie mam
potrzeby sie spieszyc. (oczywiscie w sytuacji kiedy lewy pas jest wolny, za
mna nikomu nie utrudniam ruchu, nie jade prawym pasem np ze wzgledu na spore
dziury)

teraz tak: wczoraj jadac zakopianka w strone myslenic, w czesci 2-pasmowej
natrafilem na wesolego czlowieczka w usportowionym polonezie. usportowienie
bylo stricte mentalne, polegalo na posiadaniu 5 osobowej ekipy w strojach
sportowych na pokladzie, oraz  na jezdzie sportowym lewym pasem. nie byloby
w tym nic zlego, lecz poza miastem na dluuugim  podjezdzie gdzie prawy pas
byl PUSTY a do kolejnego pojazdu bylo na nim 100-150 m , polonez ow
postanowil wyprzedzac. niby nic zdroznego, pod warunkiem ze wyprzedzanie
oznacza zmiane polozenia wzglednego do pojazdu wyprzedzanego. tym razem
polonez dzielnie jechal lewym pasem z predkoscia identyczna jak pojazd
"wyprzedzany" do tego 100 m za nim

poczatkowo chwilke pojechalem sobie za nim, jako ze poza zabudowanym
wyprzedzanie prawym pasem jest dyskusyjne. nie poganialem ani swiatlami ani
klasonem ani kierunkiem. w koncu z prawej zaczely wyprzedzac nas kolejne
pojazdy. szale goryczy przelal lokalny busik wypelniony ludzmi ktory
zgrabnym slalomem wyprzedzil miszcza na lewym pasie. wtedy rowniez
postanowilem uciec sie do wyprzedzania z prawej, szczegolnie ze widac bylo
ze usportowiony polonez ani do zmiany predkosci ani pasa nie bardzo sie
zabiera. co ciekawe kazdego wyprzedzajacego z prawej polonez zegnal dlugimi
i przeciwmgielnymi + dluuugim klaksonem.

w momencie dokonania przeze mnie manewru wyprzedzenia zostalo nam niestety
juz tylko 500 m do misiakow o ktorych przez CB juz wiedzialem wczesniej ze
stoja,

szczerze zaluje ze tylko 500 m bo nie zdazylem podjechac, zatrzymac sie,
wyjasnic sytuacji i sklonic ich do zatrzymania Tomka (bo tak sobie roboczo
nazwalem dzielnego kierownika poloneza w stroju sportowym) i udzielenia
odpowiedniego pouczenia co do sposobu zajmowania pasow na jezdni.

natomiast Tobie kol TomkuM pozostawiam powyzsza sytuacje do przeanalizowania
i wyciagniecia wnioskow dot podobienstw (hint: tak ! postawy na drodze
usportowionego poloneza oraz usportowionej czerwonej vectry)


--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK - white Brava 1.6 16V  + Alan 28 / RS39 + AT 1700

56 Data: Styczen 21 2007 16:54:24
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: 'Tom N' 

Cyprian Prochot  w


poczatkowo chwilke pojechalem sobie za nim,
[...]

w koncu z prawej zaczely wyprzedzac nas kolejne
pojazdy.

O czyżby kolega zbyt długo lewym pasem jechał? ;P

szale goryczy przelal lokalny busik wypelniony ludzmi ktory
zgrabnym slalomem wyprzedzil miszcza na lewym pasie.

Czekaj, slalomem po dwóch pasach? Czyli wyprzedził Ciebie z lewej, a
poldolota z prawej?
To znaczy, że zjechałeś w końcu na prawy pas i przy okazji zajechałeś busowi
drogę? ;-)

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

57 Data: Styczen 21 2007 21:48:12
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: Cyprian Prochot 


Użytkownik "'Tom N'"  napisał w wiadomości


Czekaj, slalomem po dwóch pasach? Czyli wyprzedził Ciebie z lewej, a
poldolota z prawej?
To znaczy, że zjechałeś w końcu na prawy pas i przy okazji zajechałeś
busowi
drogę? ;-)

nie dopowiadaj sobie zbyt wiele ;)
po prostu cierpliwie czekalem, poczatkowo na lewym pasie, w miedzyczasie
pojazdy ktore zamierzaly wyprzedzac uczynily to prawaym wskakujac slalomem
miedzy poloneza na lewym a poloneza na prawym ktory jechal paredziesiat m z
przodu w momencie gdy byl tam juz bus.

po tym doswiadczeniu tez postanowilem dokonac manewru prawym pasem, dziwiac
sie tym bardziej ze jak napisalem jegomosc w polonezie wciaz wysylal
wiazanki swietlno dzwiekowe do wszystakich wyprzedzajacych .....


--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK - white Brava 1.6 16V  + Alan 28 / RS39 + AT 1700

58 Data: Styczen 21 2007 16:54:32
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor:

chlopie
widze ze z dnia na dzien coraz gorzej,

ty to w ogole jestes drogowa alfa i omega. szkoda ze mogilskie zamkneli.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

59 Data: Styczen 21 2007 21:50:31
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: Cyprian Prochot 


Użytkownik "a"  napisał w wiadomości

> chlopie
> widze ze z dnia na dzien coraz gorzej,

ty to w ogole jestes drogowa alfa i omega. szkoda ze mogilskie zamkneli.

o , widze ze literka "i" sie znudzila.
wciaz siedzisz w tej obskurnej budce przy mogilskim ? bylem tam w sumie pare
razy i poogladalem sobie co robisz w pracy, ale postanowilem zaczekac ze
szczera rozmowa az sie ponownie wychylisz....

badz pewien ze kiedys sie z Adamem pojawimy jednak u Ciebie...

--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK - white Brava 1.6 16V  + Alan 28 / RS39 + AT 1700

60 Data: Styczen 21 2007 21:20:12
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor:


Użytkownik "a"  napisał w wiadomości

> > chlopie
> > widze ze z dnia na dzien coraz gorzej,
>
> ty to w ogole jestes drogowa alfa i omega. szkoda ze mogilskie zamkneli.

o , widze ze literka "i" sie znudzila.
wciaz siedzisz w tej obskurnej budce przy mogilskim ? bylem tam w sumie pare
razy i poogladalem sobie co robisz w pracy, ale postanowilem zaczekac ze
szczera rozmowa az sie ponownie wychylisz....

to ci*pa jestes

badz pewien ze kiedys sie z Adamem pojawimy jednak u Ciebie...

 j.w.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

61 Data: Styczen 21 2007 22:00:24
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: Jurand 

"a"  wrote in message

chlopie
widze ze z dnia na dzien coraz gorzej,
ty to w ogole jestes drogowa alfa i omega. szkoda ze mogilskie zamkneli.

Ja tak sobie myślę, że dawno dzieciaku w zęba nie zebrałeś.

Jurand.

62 Data: Styczen 21 2007 22:01:32
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: Cyprian Prochot 


Użytkownik "Jurand"  napisał w wiadomości


> ty to w ogole jestes drogowa alfa i omega. szkoda ze mogilskie zamkneli.

Ja tak sobie myślę, że dawno dzieciaku w zęba nie zebrałeś.

od razu jak kosmetyka to mozemy przydlugie wloski doprowadzic do porzadku z
uzyciem narzedzia tnacego. Juz nasze Babcie mowily  "dlugie wlosy rozum
krotki" ;)


--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK - white Brava 1.6 16V  + Alan 28 / RS39 + AT 1700

64 Data: Styczen 21 2007 21:22:16
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor:

Jurand.


o ... frajerek handlarzyna sie odezwal...... oszuscik chyba nie ma co
szpachlowac, ze sie odzywa czseto na pmsie...

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

65 Data: Styczen 21 2007 22:04:40
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: Cyprian Prochot 


Użytkownik "a"  napisał w wiadomości


ty to w ogole jestes drogowa alfa i omega. szkoda ze mogilskie zamkneli.

tak na marginesie:

1. z Toba nie dyskutuje w tym watku. jakbys nie zauwazyl uwagi byly
skierowane do Tomka Motylinskiego
2. roznimy sie tym ze Ty siedzisz na zadku i pieprzysz w necie - ja jezdze
ok 50 tys rocznie
3. nie uzurpuje sobie prawa do bycia skarbnica wiedzy wszelakiej, natomiast
Ty masz takie predyspozycje
4. chocbym sie baaaaaardzo staral chamstwem Ci nie dorownam...

5. naprawde przy Twoim stylu bycia ogladaj sie za siebie na ulicy... na tej
grupie chyba podpadles juz kazdemu.... a anonimowy nie jestes wbrew temu co
myslisz....


--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK - white Brava 1.6 16V  + Alan 28 / RS39 + AT 1700

66 Data: Styczen 21 2007 21:34:09
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor:

1. z Toba nie dyskutuje w tym watku. jakbys nie zauwazyl uwagi byly
skierowane do Tomka Motylinskiego

a kogo obchodzi z kim ty dyskutujesz...


2. roznimy sie tym ze Ty siedzisz na zadku i pieprzysz w necie - ja jezdze
ok 50 tys rocznie

roznimy sie tym, ze nie jestem taka ci*pa jak ty. za to ty niewiele roznisz sie
od rumcajsa z granady

3. nie uzurpuje sobie prawa do bycia skarbnica wiedzy wszelakiej, natomiast
Ty masz takie predyspozycje

mam dokladnie odwrotne wrazenia co do twojej osoby

4. chocbym sie baaaaaardzo staral chamstwem Ci nie dorownam...

w realu za to mi dorownujesz lub przebijasz. zwykly pozer jestes.


5. naprawde przy Twoim stylu bycia ogladaj sie za siebie na ulicy... na tej
grupie chyba podpadles juz kazdemu....

juz sie boje. zwlaszcza ciebie, rudzielca i handlarzyny.

a anonimowy nie jestes wbrew temu co
myslisz....

a wlasnie ze jestem

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

67 Data: Styczen 21 2007 22:41:06
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: R. 

a napisał(a):
<ciach>

IMHO PLONK

ps: cwaniak z "miodem w uszach"

--
Pozdrawiam R.
ooOO00OOooOO00OOooOO00OOooOO00OOoo
       //// dzidzi:7063613 ////
   >>> http://mazurek.yoyo.pl <<<

69 Data: Styczen 25 2007 15:45:39
Temat: Re: Kapelusznicy i Mistrzowie
Autor: Grzegorz 

Hello Tomasz Motyliński !:

..........

Kapelusznik nie może mieć usportowionego auta, nawet jeśli zmienił komputer
(dokładający troszkę kucyków pod maską), załozył sportowy wałek rozrządu,
usztywnił i obniżył zawieszenie, zafundował sportowe dwutłokowe hamulce
tarczowe na wszystkich 4 kołach, a katalizator wyrzucił na rzecz
strumienicy

Wyrzuciłeś KATa ???? TY, Przepisowy Wzorcowy Kierowca ?

Chętnie bym Cię Hipokryto do stacji na przegląd zaprosił ....

Wiesz, jeżdżę dostatecznie długo i dużo po naszych (europejskich) drogach, aby być jak najdalej od kierówców Twojego pokroju.

Powstrzymam się od jakiejkolwiek krytyki - choćby dlatego, że nie jestem mistrzem.

Ale wiem z doświadczenia, że kierowcy Twojego pokroju są nieprzewidywalni na drodze. Nieprzewidywalni wtedy, gdy to przewidywanie jest najważniejsze. Podejrzewam, że nie wiesz, jakie są mechanizmy takich nieprzewidywalnych reakcji - bo nie pisałbyś tego, co napisałeś.

Wolę tych, którzy jeżdżą szybko, zdecydowanie, i nie lewym pasem, gdy gdzieśtam chcą skręcić.

I jak na razie mogę się poszczycić tym, że zaniżam zdecydowanie statystyki blacharskie. A jeżdżę szybko, choć już nie bardzo szybko. Mam dzieci. Acha - i nie jestem kapelusznikiem, dosłownie i w przenośni.

G.

PS - czy to pawda, że *auto* jest przedłużeniem penisa ? Ale najpierw trzeba GO mieć ... :-D !

Kapelusznicy i Mistrzowie



Grupy dyskusyjne