Grupy dyskusyjne   »   Katowice - Dublin - jakie koszty?

Katowice - Dublin - jakie koszty?



1 Data: Luty 27 2007 16:00:57
Temat: Katowice - Dublin - jakie koszty?
Autor: RadekNet ( www.rejsy-czartery.com ) 

Witam!
Jakie sa koszty przejazdu osobowka na trasie Katowice - Dublin? Pomijajac oczywiscie paliwo i jedzenie ;) Chodzi mi o autostrady, prom itp.
Ile to jest km?

Pozdr.
--
Radoslaw Wrodarczyk
Czartery jachtow (Baltyk, Zalew Wislany, Jeziorak)
http://www.rejsy-czartery.com



2 Data: Luty 27 2007 18:00:22
Temat: Re: Katowice - Dublin - jakie koszty?
Autor: -=Elwood=- 


Użytkownik "RadekNet" napisał:

Ile to jest km?

To jeszcze lenistwo czy już głupota?
Nie umiesz wejsć na byle mapę internetowa i sprawdzić, Michelin podaje nawet
przybliżone koszty paliwa!!!
www.viamichelin.com
      Time and distance
      Time: 23h06  including 16h04 on motorways
      Distance: 1982km  including 1756km on motorways
      Costs

      - Toll costs: 1.48 EUR
      - Petrol costs: 178.56 EUR
      - Road tax cost: 0.00 EUR
      Total costs: 180.04 EUR

3 Data: Luty 27 2007 18:31:50
Temat: Re: Katowice - Dublin - jakie koszty?
Autor: blackbird 

     - Toll costs: 1.48 EUR
     - Petrol costs: 178.56 EUR
     - Road tax cost: 0.00 EUR
     Total costs: 180.04 EUR

Zupelnie nic z teggo nie wynika. Dochodza, koszty promow i dostosowania
samochodu do ruchu lewostronnego. Po drodze wskazany jeden nocleg, pytajacy
pewnie tez chcialby wiedziec, gdzie byloby najlepiej.

4 Data: Luty 27 2007 18:49:17
Temat: Re: Katowice - Dublin - jakie koszty?
Autor: theStachoo 

Witam!

(...) dostosowania samochodu do ruchu lewostronnego.

Co rozumiesz pod tym pojęciem?

--
TheStachoo

5 Data: Luty 27 2007 19:44:29
Temat: Re: Katowice - Dublin - jakie koszty?
Autor: RadekNet ( www.rejsy-czartery.com ) 

On Tue, 27 Feb 2007, blackbird wrote:

     - Toll costs: 1.48 EUR
     - Petrol costs: 178.56 EUR
     - Road tax cost: 0.00 EUR
     Total costs: 180.04 EUR

Zupelnie nic z teggo nie wynika. Dochodza, koszty promow i dostosowania
samochodu do ruchu lewostronnego. Po drodze wskazany jeden nocleg, pytajacy
pewnie tez chcialby wiedziec, gdzie byloby najlepiej.

Dokladnie (za wyjatkiem przerabiana auta ;) ). Wirtualnie sobie podroz podgladne w MapSourcu. Chcialem uslyszec jakies wrazenia z odbytej podrozy. Bo sie zastanawiam, czy, pomiajajac koszty, warto sie pachac autem zamiast samolotem?
No i cos mi sie zdaje, ze we Francji sie placi za autostrady.

Pozdr.
--
Radoslaw Wrodarczyk
Czartery jachtow (Baltyk, Zalew Wislany, Jeziorak)
http://www.rejsy-czartery.com

6 Data: Luty 27 2007 20:00:54
Temat: Re: Katowice - Dublin - jakie koszty?
Autor: blackbird 

Dokladnie (za wyjatkiem przerabiana auta ;) ).

Jakie auto? W Europie obowiazuje asymetryczne swiatla mijania, moze sie
okazac, ze producent nie przewidzial mozliwosci latwego ich przestawienia na
ruch lewostronny.

podrozy. Bo sie zastanawiam, czy, pomiajajac koszty, warto sie pachac
autem zamiast samolotem?

Jadac turystycznie, to lepiej wyporzyczyc auto na miejscu. Jesli na dluzej,
to trzeba wszystko przekalkulowac, bo co z tego, ze auta na miejscu tanie
skoro oplaty duzo drozsze niz u nas.

No i cos mi sie zdaje, ze we Francji sie placi za autostrady.

AFAIR to do Callas dojedziesz bez dodatkowych oplat.

7 Data: Luty 27 2007 20:19:16
Temat: Re: Katowice - Dublin - jakie koszty?
Autor: Marcin J. Kowalczyk 

blackbird napisał(a):

Dokladnie (za wyjatkiem przerabiana auta ;) ).

Jakie auto? W Europie obowiazuje asymetryczne swiatla mijania, moze sie
okazac, ze producent nie przewidzial mozliwosci latwego ich przestawienia na
ruch lewostronny.

a widziales mozliwosc przestawienia wogole?
kazdy kto robil swap angol->europa *kupuje* reflektory

8 Data: Luty 27 2007 20:35:33
Temat: Re: Katowice - Dublin - jakie koszty?
Autor: przemak 

a widziales mozliwosc przestawienia wogole?
kazdy kto robil swap angol->europa *kupuje* reflektory

We Francji w okolicach kanalu wiekszosc angielskich samochodow, ktore tam przyjezdzaly na weekend czy inne wakacje, miala czarne nalepki na reflektory... Ale to bylo ladnych pare lat temu, jak tam bylem...

--
Przemek
www.mmstudio.com.pl

9 Data: Luty 27 2007 20:45:03
Temat: Re: Katowice - Dublin - jakie koszty?
Autor: J.F. 

On Tue, 27 Feb 2007 20:19:16 +0100,  Marcin J. Kowalczyk wrote:

blackbird napisał(a):
Jakie auto? W Europie obowiazuje asymetryczne swiatla mijania, moze sie
okazac, ze producent nie przewidzial mozliwosci latwego ich przestawienia na
ruch lewostronny.

a widziales mozliwosc przestawienia wogole?
kazdy kto robil swap angol->europa *kupuje* reflektory


A w Irlandii jaki jest ruch ?

J.

10 Data: Luty 27 2007 20:43:46
Temat: Re: Katowice - Dublin - jakie koszty?
Autor: patashnik 

On Tue, 27 Feb 2007 20:45:03 +0100, J.F. wrote:

a widziales mozliwosc przestawienia wogole?
kazdy kto robil swap angol->europa *kupuje* reflektory

A w Irlandii jaki jest ruch ?

Lewostronny i powolny.

--
 stukający na podstawie:
"użyłem niewłaściwego skrótu myślowego"
____________________________________________
Balcerowicz musi wrócić...

11 Data: Luty 27 2007 21:12:05
Temat: Re: Katowice - Dublin - jakie koszty?
Autor: Jacek Rudowski 

On 2007-02-27, patashnik  wrote:

On Tue, 27 Feb 2007 20:45:03 +0100, J.F. wrote:

a widziales mozliwosc przestawienia wogole?
kazdy kto robil swap angol->europa *kupuje* reflektory

A w Irlandii jaki jest ruch ?

Lewostronny i powolny.

W sumie tak... a i tak sa wypadki.
Bo jezdzic to oni nie umieja :)

Ale zeby nie bylo - tez przekraczaja szybkosc i mozna sie zdziwic czasem
jak pocinaja po kretych wsiowych drogach.

Pozdrawiam
--
Jacek "AMI" Rudowski

12 Data: Luty 28 2007 10:58:34
Temat: Re: Katowice - Dublin - jakie koszty?
Autor: J.F. 

On Tue, 27 Feb 2007 21:12:05 +0000 (UTC),  Jacek Rudowski wrote:

A w Irlandii jaki jest ruch ?

Lewostronny i powolny.

W sumie tak... a i tak sa wypadki.
Bo jezdzic to oni nie umieja :)

Ale zeby nie bylo - tez przekraczaja szybkosc i mozna sie zdziwic czasem
jak pocinaja po kretych wsiowych drogach.

Z 0.8 we krwi ? :-)

J.

13 Data: Luty 28 2007 10:36:46
Temat: Re: Katowice - Dublin - jakie koszty?
Autor: Jacek Rudowski 

On 2007-02-28, J.F  wrote:

Ale zeby nie bylo - tez przekraczaja szybkosc i mozna sie zdziwic czasem
jak pocinaja po kretych wsiowych drogach.

Z 0.8 we krwi ? :-)

To swoja droga podobno - tak twierdza lokalne wladze, chociaz czasem to az
strach sie nawet na trzezwo bac niektorych "miszczow kierownicy".
A to co w korkach wyprawiaja, to juz jest kosmos. Wiekszy niz to, co w Warszawie
nawet mialem okazje zobaczyc :)
Wiekszosc jest slabo wyszkolona, tak technicznie jak i teoretycznie.

A osobiscie oceniam, ze ten limit odnosnie alkoholu we krwi jest zdrowym
rozwiazaniem. Tak tutaj jak i w Polsce i tak problemem sa ludzie, ktorzy jezdza
w stanie ewidentnego upojenia alkoholowego, a nie tacy, co wypija jedno piwo.


Ale akurat tutaj mialem na mysli cos innego - jak znaja dobrze te swoje drogi,
to umieja po prostu sie nimi szybko i sprawnie nad wyraz poruszac niektorzy.
A naprawde, czasem jest gdzie pojezdzic - swietne trasy na lokalne rajdy.

I co moze sie wydawac dziwne dla przybysza z Polski - droga kreta, bez pobocza
praktycznie, a ograniczenie predkosci do 80km/h. Na nieco szerszych krajowkach
czesto jest non-stop 100km/h z wyjatkiem przejazdow przez miejscowosci.
Ale to przejazdow przez miejscowosci, a nie okolice, gdzie stoja 3 chaty na
krzyz - ew. sa znaki pionowe i poziome informujace o niebezpieczenstwach
i jest OK.
No ale tez : "speed is not a target" - czy jakos tak to gdzies widzialem.
I wiekszosc kierowcow jezdzi generalnie ponizej limitow i spokojnie.

Pozdrawiam
--
Jacek "AMI" Rudowski

14 Data: Luty 27 2007 21:03:19
Temat: Re: Katowice - Dublin - jakie koszty?
Autor: blackbird 

a widziales mozliwosc przestawienia wogole?

Lampy xenonowe w Mercedesach maja taka mozliwosc.

kazdy kto robil swap angol->europa *kupuje* reflektory

Ale tutaj nie chodzi o mozliwosc zarejestrowania auta, tylko poruszania sie
nim po drogach publicznych, nie ryzykujac mandatu i oslepiania innych. W
Astrze F na kloszu lampy zaznaczony byl fragment, ktory nalezy odpowiednio
zakleic aby auto moglo poruszac sie w warunkach ruchu lewostronnego, ale w
instrukcji nie bylo ani slowa na ten temat. Podobnie wyglada to chyba we
wszystkich starszych konstrukcyjnie autach. Reasumujac, trzeba sie
dowiedziec przed wyjazdem, jak to wyglada w samochodzie, ktorym chcemy
jechac. Mysle, ze najlepiej zapytac w ASO, jesli nie wiedza, to pewnie wysla
zapytanie do centrali.

15 Data: Luty 27 2007 21:18:15
Temat: Re: Katowice - Dublin - jakie koszty?
Autor: RadekNet ( www.rejsy-czartery.com ) 

On Tue, 27 Feb 2007, blackbird wrote:

Dokladnie (za wyjatkiem przerabiana auta ;) ).

Jakie auto? W Europie obowiazuje asymetryczne swiatla mijania, moze sie
okazac, ze producent nie przewidzial mozliwosci latwego ich przestawienia na
ruch lewostronny.

Volvo 440 lub Volvo 760,
No ale jak to? Autem zarejestrowanym w Polsce nie mam prawa sie poruszac w ruchu lewostronnym bez wymiany leflektorow??
Toscie mnie zdziwili.

Pozdr
--
Radoslaw Wrodarczyk
Czartery jachtow (Baltyk, Zalew Wislany, Jeziorak)
http://www.rejsy-czartery.com

16 Data: Luty 27 2007 20:40:49
Temat: Re: Katowice - Dublin - jakie koszty?
Autor: patashnik 

On Tue, 27 Feb 2007 20:00:54 +0100, blackbird wrote:

podrozy. Bo sie zastanawiam, czy, pomiajajac koszty, warto sie pachac
autem zamiast samolotem?
 
Jadac turystycznie, to lepiej wyporzyczyc auto na miejscu. Jesli na dluzej,
to trzeba wszystko przekalkulowac, bo co z tego, ze auta na miejscu tanie
skoro oplaty duzo drozsze niz u nas.
 
Jesli "na dluzej" to oplaty cie nie omina - w Irlandii musisz
przerejestrowac i ubezpieczyc samochod w dniu podjecia pracy afair.
Dodatkowo, sa spore problemy z zarejestrowaniem samochodu z kierownica po
lewej stronie i dalej podnosi to koszta ubezpieczenia. No i jeszcze jest
niewesolo, jesli masz ponizej 25 roku zycia i a jesli chcesz jezdzic
samochodem z naprawde bardzo duzym silnikiem (np. 1.8) to w ogole
przekichane. Z tego co sie orientuje bardzo antysamochodowy kraj. Ale za to
diesli prawie na drogach sie nie spotyka... ;)

Jesli chodzi o dojazd, to dla 1 czy 2 osob raczej taniej powinien wyjsc
samolot, podroz samochodem to imho sredni pomysl, chyba ze lubisz
nomadowac za kolkiem.

Wynajecie samochodu o tej porze w I. to nie problem, ceny nizsze niz w
Polsce i masz w tylku ubezpieczenie. Jak sie ma szczescie (i nie
wypozycza na lotnisku) mozna w bazowej cenie dostac samochod o klase wyzej.

--
 stukający na podstawie:
"użyłem niewłaściwego skrótu myślowego"
____________________________________________
Balcerowicz musi wrócić...

17 Data: Luty 27 2007 20:50:33
Temat: Re: Katowice - Dublin - jakie koszty?
Autor: Waldek Godel 

Dnia Tue, 27 Feb 2007 20:40:49 +0000 (UTC), patashnik napisał(a):

samochodem z naprawde bardzo duzym silnikiem (np. 1.8) to w ogole

ŁAŁ. No potwór normalnie.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
Jeżeli nie ma dowodu, to istnieje poważna przesłanka, że taki dowód może
istnieć - Jacek Kurski

18 Data: Luty 27 2007 20:55:40
Temat: Re: Katowice - Dublin - jakie koszty?
Autor: patashnik 

On Tue, 27 Feb 2007 20:50:33 +0000, Waldek Godel wrote:

samochodem z naprawde bardzo duzym silnikiem (np. 1.8) to w ogole

ŁAŁ. No potwór normalnie.

No nie? To teraz sprobuj ubezpieczyc jakis 3-litrowy wozek, nie bedac
zonatym, ze stadkiem dzieciakow przy boku... Ten kraj ma najbardziej
popieprzony system ubezpieczen na swiecie. I chyba jeszcze jakies oplaty
ekologiczne przy zakupie samochodu gwaltownie rosna, gdy przekroczy sie
prog 1.8l.

W sumie z rok temu to studiowalem, takze info moze byc nieco
przedawnione... ale patrzac na mentalnosc Irlandii, raczej radykalnych
zmian nie wietrze.


--
 stukający na podstawie:
"użyłem niewłaściwego skrótu myślowego"
____________________________________________
Balcerowicz musi wrócić...

19 Data: Luty 27 2007 22:14:38
Temat: Re: Katowice - Dublin - jakie koszty?
Autor: Blyskacz 

patashnik napisał(a):

W sumie z rok temu to studiowalem, takze info moze byc nieco
przedawnione... ale patrzac na mentalnosc Irlandii, raczej radykalnych
zmian nie wietrze.

raczej bez zmian - brat pol roku temu kupowal auto, kupil astre 1.4 96' za 1400E obowiazkowe oplaty kosztowaly go prawie drugie tyle :(
.... no i lpg nie maja :(


pozdrawiam Blyskacz

--
....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale...
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)

20 Data: Luty 27 2007 21:15:45
Temat: Re: Katowice - Dublin - jakie koszty?
Autor: Jacek Rudowski 

On 2007-02-27, Blyskacz  wrote:

raczej bez zmian - brat pol roku temu kupowal auto, kupil astre 1.4 96'
za 1400E obowiazkowe oplaty kosztowaly go prawie drugie tyle :(
... no i lpg nie maja :(

Zeby byc scislym - podobno maja... ale to troche jak z Yeti :)

Samochod z instalacja LPG w kazdym warsztacie budzi zainteresowanie :)
Znam ze dwa przypadki Irlandczykow (o dziwo!) jezdzacych na LPG,
sa dwie stacje w Dublinie - ale jakos dobrze ukryte, bo nie udalo mi sie
na zadna z nich trafic :) I ceny nie za ciekawe, wrecz nieoplacalne.

A ogolnie to podejscie Irlandczykow jest takie, ze po co
oni maja dlubac cos, jakies instalacje LPG zakladac, jak ich
na benzyne czy olej napedowy stac :)

Pozdrawiam
--
Jacek "AMI" Rudowski

21 Data: Marzec 01 2007 01:04:57
Temat: Re: Katowice - Dublin - jakie koszty?
Autor: Maciej Machacz 

"patashnik"  wrote in message


samochodem z naprawde bardzo duzym silnikiem (np. 1.8) to w ogole
ŁAŁ. No potwór normalnie.
No nie? To teraz sprobuj ubezpieczyc jakis 3-litrowy wozek, nie bedac
zonatym, ze stadkiem dzieciakow przy boku... Ten kraj ma najbardziej
popieprzony system ubezpieczen na swiecie. I chyba jeszcze jakies oplaty
ekologiczne przy zakupie samochodu gwaltownie rosna, gdy przekroczy sie
prog 1.8l.

E? A jaka tu filozofia?

W momencie jak sprowadzasz auto, to masz koszty :

- zakup auta
- NCT (czyli przeglad)
- oplata rejestracyjna (zalezna od rocznika, pojemnosci, etc)
- podatek drogowy
- ubezpieczenie

Najbardziej to bym sie obawial wlasnie NCT - a jest dosyc rygorystyczne.

I finito.

Relatywnie koszty ubezpieczenia w stosunku do sily nabywczej sa zblizone do warunkow w Polsce.

--
--
Maciej Machacz |  | CKMK | GG:17979 | ICQ:54914949
Citroen XM "Noir Onyx" 2.1TD BVA'96 | Ford Fiesta "Flair" 1.25 Zetec'96
Kiedys byl ... Peugeot 309 1.9D'86 ... a teraz jest Dublin ;)

22 Data: Luty 27 2007 21:10:33
Temat: Re: Katowice - Dublin - jakie koszty?
Autor: Jacek Rudowski 

On 2007-02-27, patashnik  wrote:

Jesli "na dluzej" to oplaty cie nie omina - w Irlandii musisz
przerejestrowac i ubezpieczyc samochod w dniu podjecia pracy afair.

Tak, ale w praktyce przymykaja na to oko o ile sie nie przegina.

Dodatkowo, sa spore problemy z zarejestrowaniem samochodu z kierownica po
lewej stronie i dalej podnosi to koszta ubezpieczenia. No i jeszcze jest

Jesli samochod jest sprawny technicznie, to nie ma zadnego problemu
z rejestracja. Ale ubezpieczenie owszem uwzglednia kierownice
po lewej stronie i jest zwyzka.

niewesolo, jesli masz ponizej 25 roku zycia i a jesli chcesz jezdzic
samochodem z naprawde bardzo duzym silnikiem (np. 1.8) to w ogole

Ubezpieczenia sa w Irlandii generalnie drogie, ale nie sa
to ceny zaporowe jesli sie w miare sensownie zarabia.

przekichane. Z tego co sie orientuje bardzo antysamochodowy kraj. Ale za to
diesli prawie na drogach sie nie spotyka... ;)

To bardzo interesujace...  :)

Pozdrawiam
--
Jacek "AMI" Rudowski

23 Data: Luty 27 2007 21:45:41
Temat: Re: Katowice - Dublin - jakie koszty?
Autor: patashnik 

On Tue, 27 Feb 2007 21:10:33 +0000, Jacek Rudowski wrote:

przekichane. Z tego co sie orientuje bardzo antysamochodowy kraj. Ale za to
diesli prawie na drogach sie nie spotyka... ;)

To bardzo interesujace...  :)

A spotyka sie? Ktorys z koncernow robiacych diesle 1.9 w ogole wycofal je
ze sprzedazy w Irlandii z powodu braku zainteresowania.


--
 stukający na podstawie:
"użyłem niewłaściwego skrótu myślowego"
____________________________________________ Balcerowicz musi wrócić...

24 Data: Luty 27 2007 21:48:19
Temat: Re: Katowice - Dublin - jakie koszty?
Autor: Jacek Rudowski 

On 2007-02-27, patashnik  wrote:

On Tue, 27 Feb 2007 21:10:33 +0000, Jacek Rudowski wrote:

przekichane. Z tego co sie orientuje bardzo antysamochodowy kraj. Ale za to
diesli prawie na drogach sie nie spotyka... ;)

To bardzo interesujace...  :)

A spotyka sie? Ktorys z koncernow robiacych diesle 1.9 w ogole wycofal je
ze sprzedazy w Irlandii z powodu braku zainteresowania.

Na kazdym kroku.

Przynajmiej w Dublinie.
Jezdza, az sie kopci :)

Pozdrawiam
--
Jacek "AMI" Rudowski

25 Data: Luty 27 2007 21:50:46
Temat: Re: Katowice - Dublin - jakie koszty?
Autor: patashnik 

On Tue, 27 Feb 2007 21:48:19 +0000, Jacek Rudowski wrote:

To bardzo interesujace...  :)

A spotyka sie? Ktorys z koncernow robiacych diesle 1.9 w ogole wycofal je
ze sprzedazy w Irlandii z powodu braku zainteresowania.

Na kazdym kroku.
Przynajmiej w Dublinie.
Jezdza, az sie kopci :)

Oki - byc moze. Po przeliczneiu "za i przeciw" w koncu nie wyemigrowalem,
wiec moge podawac jedynie owe "za i przeciw";) Pamietam, ze gdzies
natknalem sie na artykul o problemow firm inwestujacych w diesle na rynku
irlandzkim.

--
 stukający na podstawie:
"użyłem niewłaściwego skrótu myślowego"
____________________________________________
Balcerowicz musi wrócić...

26 Data: Luty 27 2007 22:56:09
Temat: Re: Katowice - Dublin - jakie koszty?
Autor: blackbird 

Oki - byc moze. Po przeliczneiu "za i przeciw" w koncu nie wyemigrowalem,
wiec moge podawac jedynie owe "za i przeciw";) Pamietam, ze gdzies
natknalem sie na artykul o problemow firm inwestujacych w diesle na rynku
irlandzkim.

Sprawdz ceny ON. W Angli od zawsze ON, byl wyraznie drozszy od benzyny i
roznica w cenie wcale taka mala nie byla.

27 Data: Marzec 01 2007 01:01:17
Temat: Re: Katowice - Dublin - jakie koszty?
Autor: Maciej Machacz 

"blackbird"  wrote in message

Oki - byc moze. Po przeliczneiu "za i przeciw" w koncu nie wyemigrowalem,
wiec moge podawac jedynie owe "za i przeciw";) Pamietam, ze gdzies
natknalem sie na artykul o problemow firm inwestujacych w diesle na rynku
irlandzkim.
Sprawdz ceny ON. W Angli od zawsze ON, byl wyraznie drozszy od benzyny i roznica w cenie wcale taka mala nie byla.

Cena ON i benzynki wlasciwie jest taka sama - okolo 1EUR/l na chwile obecna, cena ze stacji Tesco kolo ktorej codziennie sie szwendam.


--
--
Maciej Machacz |  | CKMK | GG:17979 | ICQ:54914949
Citroen XM "Noir Onyx" 2.1TD BVA'96 | Ford Fiesta "Flair" 1.25 Zetec'96
Kiedys byl ... Peugeot 309 1.9D'86 ... a teraz jest Dublin ;)

28 Data: Marzec 01 2007 00:59:24
Temat: Re: Katowice - Dublin - jakie koszty?
Autor: Maciej Machacz 

"patashnik"  wrote in message


podrozy. Bo sie zastanawiam, czy, pomiajajac koszty, warto sie pachac autem zamiast samolotem?
Jadac turystycznie, to lepiej wyporzyczyc auto na miejscu. Jesli na
dluzej,  to trzeba wszystko przekalkulowac, bo co z tego, ze auta na
miejscu tanie  skoro oplaty duzo drozsze niz u nas.
Jesli "na dluzej" to oplaty cie nie omina - w Irlandii musisz
przerejestrowac i ubezpieczyc samochod w dniu podjecia pracy afair.

Zgadza sie, aczkolwiek trzeba miec pecha zeby na kontrol Gardy trafic.

Dodatkowo, sa spore problemy z zarejestrowaniem samochodu z kierownica po

Nie slyszalem.

lewej stronie i dalej podnosi to koszta ubezpieczenia. No i jeszcze jest

To tak.

niewesolo, jesli masz ponizej 25 roku zycia i a jesli chcesz jezdzic
samochodem z naprawde bardzo duzym silnikiem (np. 1.8) to w ogole

To jest duzy silnik??

przekichane. Z tego co sie orientuje bardzo antysamochodowy kraj. Ale za
to diesli prawie na drogach sie nie spotyka... ;)

Byles ty kiedy w Irlandii?

Jesli chodzi o dojazd, to dla 1 czy 2 osob raczej taniej powinien wyjsc
samolot, podroz samochodem to imho sredni pomysl, chyba ze lubisz
nomadowac za kolkiem.

Sens jest jedynie gdy sie jedzie wieksza ekipa i z duza iloscia gratow.


--
--
Maciej Machacz |  | CKMK | GG:17979 | ICQ:54914949
Citroen XM "Noir Onyx" 2.1TD BVA'96 | Ford Fiesta "Flair" 1.25 Zetec'96
Kiedys byl ... Peugeot 309 1.9D'86 ... a teraz jest Dublin ;)

29 Data: Luty 28 2007 16:20:03
Temat: Re: Katowice - Dublin - jakie koszty?
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2007-02-27 20:00,  blackbird napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

No i cos mi sie zdaje, ze we Francji sie placi za autostrady.

AFAIR to do Callas dojedziesz bez dodatkowych oplat.

Nawet do Bolougne Sur Mer - czyli do portu z którego wypływa SpeedFerries.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Astra II '03 kombi 1.8, PMS & Astra Autokącik edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )wilgnet(kropka)gliwice(kropek)pl

30 Data: Luty 27 2007 20:44:09
Temat: Re: Katowice - Dublin - jakie koszty?
Autor: J.F. 

On Tue, 27 Feb 2007 19:44:29 +0100,  RadekNet ( www.rejsy-czartery.com

Dokladnie (za wyjatkiem przerabiana auta ;) ). Wirtualnie sobie
podroz
podgladne w MapSourcu. Chcialem uslyszec jakies wrazenia z odbytej
podrozy. Bo sie zastanawiam, czy, pomiajajac koszty, warto sie pachac
autem zamiast samolotem?

Po co i jak dlugo ?
Wycieczka bedzie dwa dni w drodze, wiec IMO tylko samolot [w ktorym
grozi 3 dni w drodze :-)]

Koszty promow potrafia byc horendalne, wiec i taniej bedzie.

No chyba ze na miejscu potrzebujesz na 2 tygodnie samochodu,
albo jedziecie w 4 osoby [w samochodzie niewygodnie]

No i cos mi sie zdaje, ze we Francji sie placi za autostrady.

Sie placi, mozna ominac, mozna wziasc prom z Hamburga.
Nawet jak sie bedzie wydawal sporo drozszy to sprawdz ile
zaoszczedzisz na paliwie i czy na promie jest nocleg - bo spac tez
gdzies trzeba.

www.speedferries.com - ten byl tu polecany.

J.

Katowice - Dublin - jakie koszty?



Grupy dyskusyjne