Czo³em.
Pisa³em ju¿ o k³opotach z uk³adem ch³odzenia - poprzedni w³a¶ciciel u¿y³
uszczelniacza do ch³odnic, czym spowodowa³ degradacjê p³ynu ch³odniczego
( kolor, zapach ). P³ukanie wod± i wymiana p³ynu nie pomaga³a, pomog³o
dopiero p³ukanie chemi± + nowy p³yn. Od czasu gdy zrobi³o siê upalnie, w
p³ynie wytr±ca siê drobny osad, który okresowo zbieram ze zbiornika
wyrównawczego. Pokaza³em toto kilku mechanikom i jeden z nich stwierdzi³
¿e to s± fusy z kawy, taki stary szoferacki uszczelniacz. Poprzedni
kolor p³ynu, jego zapach, konsystencja owych fusów, zapach i wreszcie
kolor na jaki barwi± np. bibu³ê siê zgadzaj±. Co z tym mo¿na zrobiæ,
prócz wy³apywania ze zbiornika wyrównawczego, w ilo¶ci kilku ³y¿eczek na
kilka miesiêcy ? Nie wiem czy toto np. nie niszczy uszczelnieñ pompy,
albo nie przytyka ch³odnicy wzglêdnie nagrzewnicy.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzysta³em z Internetu, nie wiedzia³em, ¿e na ¶wiecie jest
tylu idiotów" Stanis³aw Lem
2 |
Data: Lipiec 24 2007 08:34:25 |
Temat: Re: Kawa w uk³adzie ch³odzenia |
Autor: Grzegorz |
Hello !:
Czo³em.
Pisa³em ju¿ o k³opotach z uk³adem ch³odzenia - poprzedni w³a¶ciciel u¿y³
uszczelniacza do ch³odnic, czym spowodowa³ degradacjê p³ynu ch³odniczego
( kolor, zapach ).
To raczej nie by³ taki kupny uszczelniacz - ten nie daje takich efektów.
P³ukanie wod± i wymiana p³ynu nie pomaga³a, pomog³o
dopiero p³ukanie chemi± + nowy p³yn. Od czasu gdy zrobi³o siê upalnie, w
p³ynie wytr±ca siê drobny osad, który okresowo zbieram ze zbiornika
wyrównawczego. Pokaza³em toto kilku mechanikom i jeden z nich stwierdzi³
¿e to s± fusy z kawy, taki stary szoferacki uszczelniacz. Poprzedni
kolor p³ynu, jego zapach, konsystencja owych fusów, zapach i wreszcie
kolor na jaki barwi± np. bibu³ê siê zgadzaj±. Co z tym mo¿na zrobiæ,
prócz wy³apywania ze zbiornika wyrównawczego, w ilo¶ci kilku ³y¿eczek na
kilka miesiêcy ? Nie wiem czy toto np. nie niszczy uszczelnieñ pompy,
albo nie przytyka ch³odnicy wzglêdnie nagrzewnicy.
Hmmm, du¿o tego tam jest .... zwykle uszczelniach ma objêto¶æ max kilku ³y¿eczek.
Nie znam innego sposobu poza p³ukaniem, tj. pod³±czasz wê¿a z wod± min. 3-5 bar do wê¿a zdjêtego z pompy i p³uczesz .... Albo w lecie je¼dzisz an wodzie i do tydzieñ j± zmieniasz. Ale mnie to wygl±da na niesamowit± ilo¶æ produktów korozji. Acha - ch³odnicê przep³ukujesz osobno, du¿ym strumieniem, najlepiej z hydrantu ;-)
pzdrw.
--
Grzegorz
maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1
3 |
Data: Lipiec 24 2007 08:47:50 | Temat: Re: Kawa w uk³adzie ch³odzenia | Autor: |
Grzegorz napisa³(a):
Nie znam innego sposobu poza p³ukaniem, tj. pod³±czasz wê¿a z wod± min.
3-5 bar do wê¿a zdjêtego z pompy i p³uczesz
Ca³o¶æ, wlewaj±c wodê do zbiornika, czy mo¿e po kolei - blok, ch³odnica,
nagrzewnica ?
Ale mnie to wygl±da na niesamowit±
ilo¶æ produktów korozji.
Magnes siê tego nie praktycznie nie czepia, wiêc to nie raczej nie rdza.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzysta³em z Internetu, nie wiedzia³em, ¿e na ¶wiecie jest
tylu idiotów" Stanis³aw Lem
4 |
Data: Lipiec 24 2007 09:52:55 | Temat: Re: Kawa w uk³adzie ch³odzenia | Autor: Grzegorz |
Hello !:
Grzegorz napisa³(a):
Nie znam innego sposobu poza p³ukaniem, tj. pod³±czasz wê¿a z wod± min.
3-5 bar do wê¿a zdjêtego z pompy i p³uczesz
Ca³o¶æ, wlewaj±c wodê do zbiornika, czy mo¿e po kolei - blok, ch³odnica,
nagrzewnica ?
Po kolei.
Ale mnie to wygl±da na niesamowit±
ilo¶æ produktów korozji.
Magnes siê tego nie praktycznie nie czepia, wiêc to nie raczej nie rdza.
Nie wiem, czy rdza jest ferromagnetyczny :-D !
Kiedy¶ ze 4 razy wodê wymienia³em, a¿ uk³ad siê oczy¶ci³. Ale to by³o g³ównie b³otko jakie¶tam bli¿ej nieokre¶lone. Tylko, ¿e na liczniku ponad 300 kkm by³o ...
pzdrw.
--
Grzegorz
maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1
5 |
Data: Lipiec 24 2007 15:13:15 | Temat: Re: Kawa w uk³adzie ch³odzenia | Autor: Mariusz |
U¿ytkownik napisa³ w wiadomo¶ci
Czo³em.
Pisa³em ju¿ o k³opotach z uk³adem ch³odzenia - poprzedni w³a¶ciciel u¿y³
uszczelniacza do ch³odnic, czym spowodowa³ degradacjê p³ynu ch³odniczego
( kolor, zapach ). P³ukanie wod± i wymiana p³ynu nie pomaga³a, pomog³o
dopiero p³ukanie chemi± + nowy p³yn. Od czasu gdy zrobi³o siê upalnie, w
p³ynie wytr±ca siê drobny osad, który okresowo zbieram ze zbiornika
wyrównawczego. Pokaza³em toto kilku mechanikom i jeden z nich stwierdzi³
¿e to s± fusy z kawy, taki stary szoferacki uszczelniacz. Poprzedni
kolor p³ynu, jego zapach, konsystencja owych fusów, zapach i wreszcie
kolor na jaki barwi± np. bibu³ê siê zgadzaj±. Co z tym mo¿na zrobiæ,
prócz wy³apywania ze zbiornika wyrównawczego, w ilo¶ci kilku ³y¿eczek na
kilka miesiêcy ? Nie wiem czy toto np. nie niszczy uszczelnieñ pompy,
albo nie przytyka ch³odnicy wzglêdnie nagrzewnicy.
Moze poprzedni wlasciciel wla³ wode z jeziora lub rzeki i niepatrzy³ ze leje
wode np. z lisciami. Proponuje wlac wode destylowan± i np co kilka dni
wymieniac na now±, az liscie i trawa wyp³yn±.
| | | |