Zapraszam na projekt medialny uczyniony naprędce, na który składa się muzyka własna w wykonaniu własnym oraz własne zdjęcia, będące zajawką większego projektu, który chcemy wraz z kolegą Rogerem uczynić kiedyś (jak w końcu znajdziemy czas :)

Kazimierz II to próba pokazania drugiej twarzy Krakowskiej dzielnicy, twarzy, która kurczy się z roku na rok i zamiera.

Całość sklejona jest w formie flasha i wymaga jednobitowego łącza. Może zrobię później jakiś panelik z buforem, na razie jest jak jest.

http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/m/02.htm

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/najciekawsze zdjęcia to zdjęcia aparatów/

Całość sklejona jest w formie flasha i wymaga jednobitowego łącza. Może

Co do przepustowości łącza, to nie są zbyt wygórowane wymagania ;)
Rozumiem - pomyłka?

kuba_k1 pisze:

Całość sklejona jest w formie flasha i wymaga jednobitowego łącza. Może

Co do przepustowości łącza, to nie są zbyt wygórowane wymagania ;)
Rozumiem - pomyłka?

Megabitowego :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/choć wydaje się to niemożliwe, nie jestem nieomylny/

Megabitowego :)

Już nieaktualne, dorobiłem panel i jest buforowanie.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/...tylko jest taka jedna, trochę wstydliwa sprawa - jestem z Krakowa.../

Witam!

W liście datowanym 6 września 2009 (23:43:38) napisano:

Zapraszam na projekt medialny uczyniony naprędce

Swietny klimacik, nie wiem co lepsze, etiuda, foty czy miejsce

--
Pozdrowienia,
 Maciej Kurkiewicz aka Sesjusz
 www.mkhobby.com

On 6 Wrz, 23:43, Janko Muzykant  wrote:

Zapraszam na projekt medialny uczyniony naprędce, na który składa się
muzyka własna w wykonaniu własnym oraz własne zdjęcia, będące zajawką
większego projektu, który chcemy wraz z kolegą Rogerem uczynić kiedyś
(jak w końcu znajdziemy czas :)

Kazimierz II to próba pokazania drugiej twarzy Krakowskiej dzielnicy,
twarzy, która kurczy się z roku na rok i zamiera.

Całość sklejona jest w formie flasha i wymaga jednobitowego łącza. Może
zrobię później jakiś panelik z buforem, na razie jest jak jest.

http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/m/02.htm

--
pozdrawia Adam
różne takie tam:www.smialek.prv.pl
/najciekawsze zdjęcia to zdjęcia aparatów/

Jeśli biorą się za remont tego syfu to nie ma co płakać.

On 7 Wrz, 05:43, Janko Muzykant  wrote:

Kazimierz II to próba pokazania drugiej twarzy Krakowskiej dzielnicy,
twarzy, która kurczy się z roku na rok i zamiera.

Mnie sie podoba fajny killmat, ciasne kadry, tylko z saturacja
"troche" pojechales. Dla kogos kto to zna moze nie wygladac tak
kolorowo.

Użytkownik "Usjwo"  napisał w wiadomości

On 7 Wrz, 05:43, Janko Muzykant  wrote:

Kazimierz II to próba pokazania drugiej twarzy Krakowskiej dzielnicy,
twarzy, która kurczy się z roku na rok i zamiera.

Mnie sie podoba fajny killmat, ciasne kadry, tylko z saturacja
"troche" pojechales. Dla kogos kto to zna moze nie wygladac tak
kolorowo.

Moze poza suwakiem glosnosci rowniez suwak saturacji? ;)

q

On 7 Wrz, 09:14, Usjwo  wrote:

Mnie sie podoba fajny killmat, ciasne kadry, tylko z saturacja
"troche" pojechales. Dla kogos kto to zna moze nie wygladac tak
kolorowo.

Bo to nie jest dokumentacja dla celów IPN, tylko Vizir Janka ;)

Czarek

Całość sklejona jest w formie flasha i wymaga jednobitowego łącza. Może
zrobię później jakiś panelik z buforem, na razie jest jak jest.

http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/m/02.htm

--

Bardzo emocjonalne. Do mnie trafiło - jak najbardziej...

--
Lol

In  Janko Muzykant  wrote:

Kazimierz II to próba pokazania drugiej twarzy Krakowskiej dzielnicy,
twarzy, która kurczy się z roku na rok i zamiera.

To jest jakas wymarla zona? Tam nie ma ludzi? Wysiedlili ich?

--
[rK]      http://robertkresa.com

Użytkownik "_rK_"  napisał w wiadomości

In  Janko Muzykant  wrote:

Kazimierz II to próba pokazania drugiej twarzy Krakowskiej dzielnicy,
twarzy, która kurczy się z roku na rok i zamiera.

To jest jakas wymarla zona? Tam nie ma ludzi? Wysiedlili ich?

Wstrzymuja sie z powrotem, az Panstwo wyremontuje na nasz koszt ;)

q

_rK_ pisze:

Kazimierz II to próba pokazania drugiej twarzy Krakowskiej dzielnicy, twarzy, która kurczy się z roku na rok i zamiera.

To jest jakas wymarla zona? Tam nie ma ludzi? Wysiedlili ich?

Ano, w części jak nie w większości tak. Ruinę się potem remontuje (a raczej architektonicznie masakruje) i robi kiczowaty hotel albo mieszkanka do kopulowania, chętnie kupowane przez zachodnich biznesmenków. Dużą ilość odzyskuje (?) kościół, ale generalnie z przeznaczeniem na te same cele.
Jeśli oglądnie się tą dzielnicę ''przed'' i ''po'', to raczej co wrażliwsi wolą już tą ruderę...

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/zamiast telewizora oglądam pralkę - program ten sam, a jeszcze pierze/

Dnia 07-09-2009 o 10:09:55 Janko Muzykant  napisał(a):

_rK_ pisze:

Kazimierz II to próba pokazania drugiej twarzy Krakowskiej dzielnicy,  twarzy, która kurczy się z roku na rok i zamiera.

 To jest jakas wymarla zona? Tam nie ma ludzi? Wysiedlili ich?

Ano, w części jak nie w większości tak. Ruinę się potem remontuje (a  raczej architektonicznie masakruje) i robi kiczowaty hotel albo  mieszkanka do kopulowania, chętnie kupowane przez zachodnich  biznesmenków. Dużą ilość odzyskuje (?) kościół, ale generalnie z  przeznaczeniem na te same cele.
Jeśli oglądnie się tą dzielnicę ''przed'' i ''po'', to raczej co  wrażliwsi wolą już tą ruderę...

Nie powinno być czasami "tę" ruderę?

Pozdrawiam
Kamil

Kubuś Puchatek pisze:

Nie powinno być czasami "tę" ruderę?

Powinno.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć, co to są te kompleksy?/

On Sep 7, 10:09 am, Janko Muzykant  wrote:

Ano, w części jak nie w większości tak. Ruinę się potem remontuje (a
raczej architektonicznie masakruje) i robi kiczowaty hotel albo
mieszkanka do kopulowania, chętnie kupowane przez zachodnich
biznesmenków. Dużą ilość odzyskuje (?) kościół, ale generalnie z
przeznaczeniem na te same cele.
Jeśli oglądnie się tą dzielnicę ''przed'' i ''po'', to raczej co
wrażliwsi wolą już tą ruderę...

nigdy nie zrozumiem tego biczowania dzisiejszych czasów.
co wrażliwsi to się na kazimierz nie zapuszczali 20 lat temu.

Janko Muzykant  napisał(a):
węści jak nie w większości tak. Ruinę się potem remontuje (a

raczej architektonicznie masakruje) i robi kiczowaty hotel albo
mieszkanka do kopulowania, chętnie kupowane przez zachodnich
biznesmenków. Dużą ilość odzyskuje (?) kościół, ale generalnie z
przeznaczeniem na te same cele.
Jeśli oglądnie się tą dzielnicę ''przed'' i ''po'', to raczej co
wrażliwsi wolą już tą ruderę...

Byłem tam w połowie lat 80-tych jak krótko pracowałem w Krakowie. To była
wtedy masakra.
Narzekanie na obecny styl troche nietrafione, gdyż ta dzielnica rozwijała sie
kiedyś tak samo jak piszesz. Małe hoteliki dla drobnych kupców, Małe
mieszkanka dla schadzek dla małych biznesmenów. Drobne kantorki itp. Małe
knajpki, gdzie omawiano drobne interesy. Wszystko tak samo jak teraz. Teraz to
się idealizuje nie wiadomo dla czego. Co ty myślisz, że ta ludność żydowska
żyła tylko Torą i modłami? Życie było życiem i polecam pare książek o tych czaach.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Gil pisze:

Byłem tam w połowie lat 80-tych jak krótko pracowałem w Krakowie. To była
wtedy masakra. Narzekanie na obecny styl troche nietrafione, gdyż ta dzielnica rozwijała sie
kiedyś tak samo jak piszesz. Małe hoteliki dla drobnych kupców, Małe
mieszkanka dla schadzek dla małych biznesmenów. Drobne kantorki itp. Małe
knajpki, gdzie omawiano drobne interesy. Wszystko tak samo jak teraz. Teraz to
się idealizuje nie wiadomo dla czego. Co ty myślisz, że ta ludność żydowska
żyła tylko Torą i modłami? Życie było życiem i polecam pare książek o tych czaach.

Ależ dokładnie było jak piszesz, tylko nie wydaje mi się, żeby spuściznę po naszych czasach pojmowano tak samo. Myślę raczej, że często będzie się ją określało ''barbarzyństwo''.
Zresztą, tak określa się dziś działania władz Austriackich XIX wieku. Wtedy straciliśmy mnóstwo zabytków z murami miejskimi na czele. Zyskaliśmy za to nowe zabytki, ale tylko dlatego, że potrafiono wtedy budować dobrze i ładnie. Nie można tego powiedzieć o współczesnych potworach, które rozlatują się rok po oddaniu.

Gdybym sobie narzekał tak ogólnie, to byłbym po prostu klasycznym narzekaczem. Ale mogę rzucić kilka takich nazw jak Praga, Wiedeń, Londyn itd i robi się duży kontrast, tak duży, że przepala matryce, żeby nie było ot...

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/z instytucji publicznych najsprawniej działa dom publiczny bo jest prywatny/

On 7 Wrz, 10:00, _rK_  wrote:

To jest jakas wymarla zona?

O jaką żonę Ci chodzi?

Tam nie ma ludzi? Wysiedlili ich?

Może po prostu Janko należy do tych fotografów, dla których ludzie są
wrzodem na dupie tej planety?

Czarek

Dnia Sun, 06 Sep 2009 23:43:38 +0200, Janko Muzykant napisał(a):

http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/m/02.htm

Podoba mi się ten montaż, bardzo miło się ogląda. Chociaż jakości
trochę pożałowałeś - na fs nie da się oglądać.

Pozdrawiam,
                Henry

Henry(k) pisze:

Podoba mi się ten montaż, bardzo miło się ogląda. Chociaż jakości
trochę pożałowałeś - na fs nie da się oglądać.

Muszę popracować nad sensowniejszym sposobem kompresji - to jest robione z avi (nie ze statycznych zdjęć z przejściami), a więc dość nieekonomicznie. Zajmuje 20MB i zwiększać rozmiar byłoby trochę ciężko ze względu na oglądających.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/''m'' jak megalomania/

Janko Muzykant pisze:

Zapraszam na projekt medialny uczyniony naprędce, na który składa się muzyka własna w wykonaniu własnym

Inspirowana utworami Możdżer/Danielsson/Fresco.
Przyjemna muzyka i zdjęcia, przyjemnie się ogląda.
Pozdrawiam

--
Voytek

Janko Muzykant pisze:

Kazimierz II to próba pokazania drugiej twarzy Krakowskiej dzielnicy, twarzy, która kurczy się z roku na rok i zamiera.

Kurczę, byłem w Krakowie, łaziłem też po Kazimierzu... ale nic tam nie znam... w "kąty" się nie zapuszczałem...

Całość sklejona jest w formie flasha i wymaga jednobitowego łącza. Może zrobię później jakiś panelik z buforem, na razie jest jak jest.

Jak się ściągało, to nawet na 2 MB jakoś tak się dźwięk dławił/gubił... Jak se potem znów nacisłem plej, to już ładnie było ;)

--
         Kamel          |Pisząc do mnie|Galeria Stereoskopowa|Wejdź \
http://www.kamel3d.com |    zamień    |Zdjęcia trójwymiarowe|zobacz \
GG:106993 Tlen:kamel3d |    "TRZY"    |  Anaglify kolorowe  |powiedz \
     Skype:kamelski     |    na "3"    |Pary X-stereoskopowe |znajomemu\

On 2009-09-06 23:43:38 +0200, Janko Muzykant  said:

http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/m/02.htm

To ja się wyjątkowo podoczepiam ;-)

1. Ciut przymała rozdziałka - rozumiem że to ze względów przepustowych, może w takim razie wersja do ściągnięcia?
2. Montaż chwilami za dynamiczny, również ściemnianie mogłoby na początku postępować trochę wolniej (mniej liniowo?).
3. IMHO w paru miejscach szerszy kąt by lepiej zadziałał.
4. Fajne.

--
Pozdrawiam
de Fresz

Użytkownik "de Fresz"  napisał w wiadomości

On 2009-09-06 23:43:38 +0200, Janko Muzykant  said:

http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/m/02.htm

To ja się wyjątkowo podoczepiam ;-)

1. Ciut przymała rozdziałka - rozumiem że to ze względów przepustowych,
może w takim razie wersja do ściągnięcia?
2. Montaż chwilami za dynamiczny, również ściemnianie mogłoby na początku
postępować trochę wolniej (mniej liniowo?).
3. IMHO w paru miejscach szerszy kąt by lepiej zadziałał.
4. Fajne.

szerszym katem ja operowalem ale niestety moj material lezy chyba
od roku nie tkniety poza tym ja nie potrafie tak jak Janko :)
Kiedys moze wpsolnie z Jankiem zrobimy galerie Kazimierza.

Roger

Roger from Cracow pisze:

1. Ciut przymała rozdziałka - rozumiem że to ze względów przepustowych, może w takim razie wersja do ściągnięcia?

Muszę podziałać jakimiś programami do sensowniejszej kompilacji flaszów.

2. Montaż chwilami za dynamiczny, również ściemnianie mogłoby na początku postępować trochę wolniej (mniej liniowo?).

No, to takie trochę na kolanie robione...

3. IMHO w paru miejscach szerszy kąt by lepiej zadziałał.

szerszym katem ja operowalem ale niestety moj material lezy chyba
od roku nie tkniety poza tym ja nie potrafie tak jak Janko :)
Kiedys moze wpsolnie z Jankiem zrobimy galerie Kazimierza.

No właśnie, podzieliliśmy się ogniskowymi :)
Kiedyś coś z tego się zrobi tylko Rogerowi się nie chce, całymi dniami śpi do drugiej i nic nie robi ;)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/co jest ważniejsze - jakość, czy ilość?/

Janko Muzykant pisze:

Roger from Cracow pisze:

1. Ciut przymała rozdziałka - rozumiem że to ze względów przepustowych, może w takim razie wersja do ściągnięcia?

Muszę podziałać jakimiś programami do sensowniejszej kompilacji flaszów.

może ten Swish Max sporo możliwości z tego co widać na stronie, a i cena atrakcyjna :). http://www.swish.pl/


--
Pozdrawiam.
Bartko.

cichybartko pisze:

Muszę podziałać jakimiś programami do sensowniejszej kompilacji flaszów.

może ten Swish Max sporo możliwości z tego co widać na stronie, a i cena atrakcyjna :). http://www.swish.pl/

Właśnie sobie oglądam, ale nie wiem... szukam prostego, nieprzebajerowanego programu z osią czasu, fejdami, przenikiem, zumem... to wszystko. I z eksportem do flesza. Jeśli nie dostanę znacznie lepszej kompresji, to na nic mi to - Edit Studio wystarczy.

Z avi najwyraźniej przy vga poniżej 1Mb nie zejdzie się, ale już zamiast Free Video To Flash Converter znalazłem Pazera Free Video to Flash Converter (cóż za fantazyjne nazwy) - ten łyka kodeki zewnętrzne i umożliwia sensowniejsze ich ustawienie, m.in. podwójny przebieg. Już mi film się tak nie ''kwadraci'' na przejściach i oczywiście wrzuciłem nową wersję.

Zadziwiające, że w tym temacie internet nie sypie tak informacją, a właściwie wszystkie sprowadzają się do adobe. Choć w temacie foto w sumie też :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć, co to są te kompleksy?/

Janko Muzykant pisze:

może ten Swish Max sporo możliwości z tego co widać na stronie, a i cena atrakcyjna :). http://www.swish.pl/

Właśnie sobie oglądam, ale nie wiem... szukam prostego, nieprzebajerowanego programu z osią czasu, fejdami, przenikiem, zumem... to wszystko. I z eksportem do flesza. Jeśli nie dostanę znacznie lepszej kompresji, to na nic mi to - Edit Studio wystarczy.

Już po testach, nie dostanę - zatem żegnamy słisza.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/lanza - ech, to był proszek.../

Janko Muzykant pisze:

Zapraszam na projekt medialny uczyniony naprędce, na który składa się muzyka własna w wykonaniu własnym oraz własne zdjęcia

Szkoda, że ta muzyka to nie jazz. Byłbyś wtedy z definicji
solidny, wiarygodny, w ogóle kul ;)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.