Co myślicie o tym autku?
 Ja troche poczytałem i zapadła decycja - kupuje! :)

Dnia Mon, 5 Feb 2007 22:10:12 +0100, Ibanez napisał(a):

Co myślicie o tym autku?
 Ja troche poczytałem i zapadła decycja - kupuje! :)

skoro już zdecydowałeś, to po cholerę pytasz?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
Jeżeli nie ma dowodu, to istnieje poważna przesłanka, że taki dowód może
istnieć - Jacek Kurski

Użytkownik "Ibanez"  napisał w wiadomości

Co myślicie o tym autku?
Ja troche poczytałem i zapadła decycja - kupuje! :)

No to gratulacje z okazji dobrego gustu!
I pozdrowienia dla wielbicieli tandety... jakie to polskie :)

Tomek

Dnia Mon, 5 Feb 2007 22:49:17 +0100, Tomek napisał(a):

No to gratulacje z okazji dobrego gustu!
I pozdrowienia dla wielbicieli tandety... jakie to polskie :)

Faktycznie, masz zajebisty gust:
From: "Tomek"
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3028
Po prostu ROTFL.

--
Mariusz M.
Golf IV, srebrny

Użytkownik "Tomek"  napisał w wiadomości

No to gratulacje z okazji dobrego gustu!
I pozdrowienia dla wielbicieli tandety... jakie to polskie :)

Nie większa tandeta niż reszta w tej klasie i cenie....

--
Rafał - Tarnów
rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl

Ja troche poczytałem i zapadła decycja - kupuje! :)

witaj w programie betatestow :)

Ibanez wrote:

Co myślicie o tym autku?

(...)

Że ma strasznie nachalną kampanię reklamową, więc pewnie to straszny
szajs.

--
Pozdrawiam
PWZ

Piotr Zawadzki napisał(a):

Że ma strasznie nachalną kampanię reklamową, więc pewnie to straszny
szajs.

A może po prostu Kia chce więcej uszczknąć z rynku? Strasznego szajsu nie
obejmowaliby -letnią gwarancją. He?

Pzdr

--
*Meehoo*
/gg# 1660077/
"Żeby oddziaływać na masy musimy znać psychikę debila" - P. Tymochowicz

Meehoo  napisal w wiadomosci
 :

A moze po prostu Kia chce wiecej uszczknac z rynku? Strasznego
szajsu nie obejmowaliby -letnia gwarancja. He?

Z tym szajsem to oczywiscie przesada, ale z ta gwrancja tez bym
uwazal. Pamietaj np. o przegladach i kosztach z tym zwiazanych.

--
Pozdrawiam
Sebastian S.

Seba napisał(a):

A moze po prostu Kia chce wiecej uszczknac z rynku? Strasznego
szajsu nie obejmowaliby -letnia gwarancja. He?

Z tym szajsem to oczywiscie przesada, ale z ta gwrancja tez bym uwazal. Pamietaj np. o przegladach i kosztach z tym zwiazanych.

przeglad co roku lub benzyna 15/ dizel 20 tys. km
koszt to ok. 550-650zl
zawsze mozna zrezygnowac np. po 3 latach jesli bedzie taka wola

--
Pozdrawiam
Grzesiek

Grzesio  napisal w wiadomosci news:eq9g7i$24t$1
@news.interia.pl :

przeglad co roku lub benzyna 15/ dizel 20 tys. km
koszt to ok. 550-650zl
zawsze mozna zrezygnowac np. po 3 latach jesli bedzie taka wola

Koszt samego przegladu (robocizna serwisu) jeszcze o niczym nie
swiadczy - rzeczywisty koszt serwisu (materialy, zauwazone usterki)
prawie zawsze oznacza duze koszty.
Ja kilka dni temu za przeglad po 40 kkm w Mondeo zaplacilem ponad 800
pln - sam przeglad kosztowal cos w granicach 350 - 400 PLN (nie
pamietam dokladnie - musialbym przepatrzec ponownie fakture).



--
Pozdrawiam
Sebastian S.

Ja kilka dni temu za przeglad po 40 kkm w Mondeo zaplacilem ponad 800 pln - sam przeglad kosztowal cos w granicach 350 - 400 PLN

No dobrze - przy statystycznej jezdzie i jednym przegladzie na rok dochodzi nam do ceny samochodu 7x800=4200. Samochod jest natomiast sporo tanszy od podobnie wyposazonej konkurencji. A innych typow to nie trzeba przegladac co roku, czy te przeglady sa wielokrotnie tansze, a w nie-ASO wielokrotnie tansze a przy tym lepsze?


--
Przemek
www.mmstudio.com.pl

Przemek <""przemak\"@ napisal w wiadomosci
 :

Ja kilka dni temu za przeglad po 40 kkm w Mondeo zaplacilem
ponad 800 pln - sam przeglad kosztowal cos w granicach 350 -
400 PLN

No dobrze - przy statystycznej jezdzie i jednym przegladzie na
rok dochodzi nam do ceny samochodu 7x800=4200. Samochod jest
natomiast sporo tanszy od podobnie wyposazonej konkurencji.

To byl przeglad po 40 kkm i nie bylo wymieniane nic ponad to, co
przy tym przebiegu jest standardem - plyny, filtry.
Wystarczy jednak, ze serwis stwierdzi koniecznosc wymiany klockow,
wahaczy czy innych materialow (co na pewno zda naturalnie sie
zuzywajacych i juz koszty przegladu rosna i to w sposob znaczacy.


ps. Ja nigdzie nie twierdze, ze ten model jest zly - ja go nie
widzialem na wlasne oczy ( z ulotek reklamowych nawet mi sie podoba
- przyjemny dupowozik), ani tym bardziej nim nie jechalem, takze
nie moge sie wypowiadac.
 


--
Pozdrawiam
Sebastian S.

Seba wrote:

> A moze po prostu Kia chce wiecej uszczknac z rynku? Strasznego
> szajsu nie obejmowaliby -letnia gwarancja. He?

Z tym szajsem to oczywiscie przesada, ale z ta gwrancja tez bym
uwazal. Pamietaj np. o przegladach i kosztach z tym zwiazanych.

Iluś tam letnia gwarancja IMHO o niczym nie świadczy. Wszystko zależy od
tego, co ta gwarancja obejmuje. Zazwyczaj są to części "niemechaniczne",
które "nie ulegają naturalnemu zużyciu", czyli de facto praktycznie...
no nie wiem co w samochodzie ;-)
Natomiast moja rekacja w 1. wiadomości w tym wątku była spowodowana
odruchem wymiotnym na zbyt nachalną reklamę. Plus moją nadwrażliwością i
(zapewne nieco presadną) podejrzliwością w stosunku do kryptoreklamy
oraz wiadomości na grupach dyskusyjnych, które udają, że spamem nie są.
Ile to razy wchodzi na rynek jakiś produkt, a grupy od razu są
zasypywane wątkami w stylu: "Ludzie, a słyszeliście o
firmie/soczku/jogurcie/margarynie/samochodzie/... marki X/Y/Z/...?", po
czym niemal natychmiast pojawia się gotowa, zachwalająca odpowiedź, że
"X/Y/Z jest super/jezzy/trendy/och/ach/... z wieloletnią gwarancją itd."
Mój odruch obronny na to jest typowy i rodzi przekorę - "skoro tak mocno
reklamują, to znaczy, że badziew i trzeba się tego wystrzegać". Pewnie
nie zawsze mam rację i często zbyt alergicznie na to reaguję, ale
przyznajcie, że coś jest na rzeczy.
Dlatego kiedy sam chcę (zupełnie bezinteresownie) pochwalić jakiś
produkt/firmę - no bo od tego też są gruoy, zawsze dodaję, jaki jest mój
"zawodowy" stosunek do niego. Co jest o tyle łatwiejsze, że nie mam
związku z żadną firmą marketingową/reklamową itp.

--
Pozdrawiam
PWZ

On Tue, 06 Feb 2007 11:04:28 +0100, Piotr Zawadzki  wrote:

Mój odruch obronny na to jest typowy i rodzi przekorę - "skoro tak mocno
reklamują, to znaczy, że badziew

 Skoro mocno reklamują, to znaczy że mocno reklamują. Dziś nie
 można sobie pozwolić na niedostateczną promocję produktu.

 Śmietnik historii jest pełen wspaniałych produktów, które
 poległy, bo nie były dostatecznie promowane.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak    mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
klubsubaru.pl  uratuj stratopoloneza: http://www.stratopolonez.pl

Skoro mocno reklamują, to znaczy że mocno reklamują. Dziś nie
można sobie pozwolić na niedostateczną promocję produktu.

Taaak? Pierwszy z brzegu przyklad - Honda. Reklama mało widoczna, rabaty
prawie żadne, a sprzedaż wzrosła i nie odstrasza czasem prawie roczny czas
oczekiwania na auto.
A co do Kii to też zaczynam rzygać tymi postami. No i oczywiście
brandzlowanie się tą gwarancją. A ona gwarantuje pewnie tylko zarobki ASO
:-)

Boombastic napisał(a):

Skoro mocno reklamują, to znaczy że mocno reklamują. Dziś nie
można sobie pozwolić na niedostateczną promocję produktu.

Taaak? Pierwszy z brzegu przyklad - Honda. Reklama mało widoczna,

Taak? We Wprost calostronicówki co chwilę /Legend /Accord
w Tv- świetna reklama Civica z chórem pracowników, reklamy w radio..

rabaty prawie żadne,

aż się boję.. kupiłem w listopadzie Accorda  rocznik 2005 - były 3 w salonie, mama nadzieje że nie powypadkowe- sporo przeceniony, do tego ubezpieczenie, zimówki i coś tam jeszcze.
Jasne, to nie 20 tys rabatu na C5 ale jednak.

a sprzedaż wzrosła i nie odstrasza czasem prawie roczny czas

oczekiwania na auto.

Nie czekałbym tyle.. i nie bardzo wyobrażam sobie żeby ktoś czekał tyle na - z całym szacunkiem- Hondę.

A co do Kii to też zaczynam rzygać tymi postami. No i oczywiście brandzlowanie się tą gwarancją. A ona gwarantuje pewnie tylko zarobki ASO :-)

"Brandzlująca" jest cena tego autka w porównaniu z całkiem niezłym wyposażeniem. I chorymi cenami kompaktów tzw uznannych marek.

Michał

Taak? We Wprost calostronicówki co chwilę /Legend /Accord

Nie czytam Wprost, podobnie jak wielu innych potencjalnych kupców.

w Tv- świetna reklama Civica z chórem pracowników, reklamy w radio..

Zdaża się

rabaty prawie żadne,

aż się boję.. kupiłem w listopadzie Accorda  rocznik 2005 - były 3 w
salonie, mama nadzieje że nie powypadkowe- sporo przeceniony, do tego
ubezpieczenie, zimówki i coś tam jeszcze.

A mieli zostać z dwuletnim autem? Zobacz, że ceny obniżane sa minimalnie z
arocznik.

a sprzedaż wzrosła i nie odstrasza czasem prawie roczny czas

oczekiwania na auto.

Nie czekałbym tyle.. i nie bardzo wyobrażam sobie żeby ktoś czekał tyle
na - z całym szacunkiem- Hondę.

Mam podawać imiona i nazwiska? Albo konkretne modele, na które użytkownicy
czekali 9-10 miesięcy?

On Tue, 6 Feb 2007 19:01:54 +0100, "Boombastic"
 wrote:

ałym szacunkiem- Hondę.

Mam podawać imiona i nazwiska? Albo konkretne modele, na które użytkownicy
czekali 9-10 miesięcy?

Konkretny model chyba chciale powiedziec. Bo w Hondzie czeka sie tylko
na 5D w wersji silnikowej 1,8 i 2,2 CTDi... Na Ceeda 1,4 trzeba czekac
do lipca, na Honde 1,8 dokaldnie tak samo. Tylko diesel dluzej. Reszta
tych znaczie gorszych modeli Hond - City, Jazz - sa "od reki", ale to
juz takie zwykle, samochodziki bez charakteru, tyle ze super
niezawodne.

** Piotr Wrona **

Piotr Wrona napisał(a):

Na Ceeda 1,4 trzeba czekac do lipca

skad takie info ? Pare dni temu podczas wizyty w salonie mila pani powiedziala, ze termin odbioru bylby na poczatku kwietnia.

--
Pozdrawiam
Grzesiek

On Fri, 09 Feb 2007 09:31:02 +0100, Grzesio  wrote:

Piotr Wrona napisał(a):

Na Ceeda 1,4 trzeba czekac do lipca

skad takie info ? Pare dni temu podczas wizyty w salonie mila pani
powiedziala, ze termin odbioru bylby na poczatku kwietnia.

Z salonów w Gdańsku i w Gdyni

** Piotr Wrona **

> Taak? We Wprost calostronicówki co chwilę /Legend /Accord

Nie czytam Wprost, podobnie jak wielu innych potencjalnych kupców.

Chyba paru innych tygodników z podobnego segmentu też...
Widać, nie jesteś targetem owej reklamy. Bywa.

Pzdrw.
R.B.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

On Tue, 6 Feb 2007 12:20:59 +0100, "Boombastic"
 wrote:

Skoro mocno reklamują, to znaczy że mocno reklamują. Dziś nie
można sobie pozwolić na niedostateczną promocję produktu.

Taaak? Pierwszy z brzegu przyklad - Honda. Reklama mało widoczna, rabaty
prawie żadne, a sprzedaż wzrosła i nie odstrasza czasem prawie roczny czas
oczekiwania na auto.
A co do Kii to też zaczynam rzygać tymi postami. No i oczywiście
brandzlowanie się tą gwarancją. A ona gwarantuje pewnie tylko zarobki ASO
:-)

Ale Hondy w ŻADEN sposób nie można poównac do Ceeda, no chyba, z
emowsz o jakimś obciachowym City. Ja stoję własnie przed dylematem co
wybierać Honde Civic 5d 1,8 z dobrym wyposażeniem czy Ceeda 1,6 z
pelnym wypasem. Honda na pewno jest bardziej niezawodna i gdyby mnie
bylo stac to pewnie by, sie nei zastanawial wcale. Jednak wersja z
takim smaym wyposazeniem kosztuje prawie 20.000 wiecej!! A to juz jest
paliwo ubezpieczenie i  serwis przez caly zywot Kii... W dodatku
przjechalem sie i obejrzalem Ceeda to naprawd enei ma sie czego
wstydzic. Naturalnie Honda 5d to niezrownany projekt i jeszcze lepsze
wykoanie, ale ma kilak manakmentow, ktorych nie da sie ukryc, a w ceed
one nie wystepuja. Co do kosztu przerlgadow i gwarancji. Jesli
prdycent nie bylby pewien niezawodnosci z cala pewnoscia nie
ryzykoewal by takiej gwarancji dla wielkoseryjnej linii auta. Koszty
przegladu silnika benzynowego to koszt 500-700 PLN w zalenzosci od
roku (w piatym chyba ~~900) a gwarancja obejmuje oczywiscie sporo
czesci mechanicnzych w zaprzeczeniu do bredni jakie ktos tu pisal
wczesniej. Wg kilku  posiadaczy Kii najwieszkym problemem Kii w
starszych modelach byla fatalna elektryka, anie mechanika. Silniki bez
zarzutu, dosc paliwozerne, ale trwale to ich konkluzje, ale duzo
drobnych upierdliwych awarii elektrycznych jak w Peugetach czy innym
francuskim badziewiu. Problem ceeda zapewne bed
a "bugi" projektu (ponoc niemieckiego w wiekszosci) i niedorobki
pierwszzych serii. Chociaz fabryka i Slowakow najnowoczensiejsza w
Europie i 90% produkcji zautomatyzowana wiec nawet ciezko cos
spieprzyc... Jednak biroac pod uwage obecna cene (ktora ma ZNACZACO
wzrosnac w ciagu najblizszcyh miesiecy) to jest to moim zdaniem
vbardzo atrakcyjna oferta  na tle konkurencji, szczegolnie w sredniej
wersji Comfort Plus, gdzie auta o podobnym wyposazeniu wymagaja min 10
k wiecej przy max 3 letniej gwarancji.
BTW spalanie w meiscie to ~~9 l al jak sie sciga na swiatlach moze byc
i 11.... (relacje znajomego) Ja jechalem wersja 1,4 w porownaniu do
Hondy Civic 5D 1,4 iS '98 moge powiedziec tyle:
* Powadzi sie swietnie - skrzynia, sprzeglo dzial o niebo lepiej od
niedorobionej w tej wersji silnikowej Hondy. Pedal sprzegla plynnie i
moment brania w sam raz, nie za twarde, nie za "krotkie"
* Przyspieszenie odrobine lepsze niz Civic, szczegolnie na biegu 1 i
3.
* Zbyt czuly ABS - przy ostrzejszym przyhamowaniu nawet na wydawalo by
sie suche nawierzchni potrafi lekkko popuscic. Za czuly pedal hamulca
* fajne wpspomaganie, takie w sam raz, nie traci sie orientacji w
polozeniu kol.
* cichsza niz Honda szczegolnie na obrotach >5 k

z innych uwag:
*ciut lepsze niektore matertialy w wersji comfort Plus a duzo lepsze w
wersji Optimum
* ZNACZNIE wiecej miejsca z tylu i nad glowa niz w Hondzie i
ponadprzecietnie jak na klase w porownanmiu do wielu aut, w ktorych
zasiadalem z tego segmentu
* umiarkowana przestrzen bagazowa

Niestety nie mialem zbyt wiele czasu na grubsze testy czy mozliwosci
pobawienia sie na konsoli dluzej, zeby ocenic ergonomie czy uklad
przelaczikow. Podstawowe w  wiekszosci przyjemniejsze w obsludze niz
te z Hondy. Ogolne wrazenie po 1 dniu bardzo pozytywne. Jakkolwiek
trudno to porowanc do nowego Civica, ktory jest pelna petarda i
zupelnie innym produktem to ze starszymi Cee'd juz moze bez strachu
konkurowac. Pytanie tylko czy rowniez pod wzgledem legendarnej
niezawodnosci Hondy, do ktorej Ceed chyba aspiruje bunczucznie puszac
sie 5 letnia gwarancja (7 lat tylko na naped, a tyle to on na pewno
wytrzyma bez stresu)


 
** Piotr Wrona **

Kolega/żanka Piotr Zawadzki napisał/a:

Natomiast moja rekacja w 1. wiadomości w tym wątku była spowodowana
odruchem wymiotnym na zbyt nachalną reklamę. Plus moją
nadwrażliwością i (zapewne nieco presadną) podejrzliwością w
stosunku do kryptoreklamy oraz wiadomości na grupach dyskusyjnych,
które udają, że spamem nie są. Ile to razy wchodzi na rynek jakiś
produkt, a grupy od razu są zasypywane wątkami w stylu: "Ludzie, a
słyszeliście o firmie/soczku/jogurcie/margarynie/samochodzie/...
marki X/Y/Z/...?", po czym niemal natychmiast pojawia się gotowa,
zachwalająca odpowiedź, że "X/Y/Z jest
super/jezzy/trendy/och/ach/... z wieloletnią gwarancją itd."

A Ty nie pracujesz czasem w konkurencji i nie uprawiasz tu jakiejś antyreklamy? ;)


--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl

Green Golf III Variant '96 1.9 GT TDI
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

usun_to wrote:

> Natomiast moja rekacja w 1. wiadomości w tym wątku była spowodowana
> odruchem wymiotnym na zbyt nachalną reklamę. Plus moją
> nadwrażliwością i (zapewne nieco presadną) podejrzliwością w
> stosunku do kryptoreklamy oraz wiadomości na grupach dyskusyjnych,
> które udają, że spamem nie są. Ile to razy wchodzi na rynek jakiś
> produkt, a grupy od razu są zasypywane wątkami w stylu: "Ludzie, a
> słyszeliście o firmie/soczku/jogurcie/margarynie/samochodzie/...
> marki X/Y/Z/...?", po czym niemal natychmiast pojawia się gotowa,
> zachwalająca odpowiedź, że "X/Y/Z jest
> super/jezzy/trendy/och/ach/... z wieloletnią gwarancją itd."

A Ty nie pracujesz czasem w konkurencji i nie uprawiasz tu jakiejś antyreklamy?
;)

No przecież napisałem wyraźnie, że nie. Nie pracuję dla żadnego
producenta/dealera/reklamiarza samochodów.

--
Pozdrawiam
PWZ

Kolega/żanka Piotr Zawadzki napisał/a:

A Ty nie pracujesz czasem w konkurencji i nie uprawiasz tu
jakiejś antyreklamy?  ;)

No przecież napisałem wyraźnie, że nie. Nie pracuję dla żadnego
producenta/dealera/reklamiarza samochodów.

Tak? A gdzie tak napisałeś? Bo nie widzę nic oprócz "żadną firmą marketingową/reklamową itp" - o producentach i dealerach nic nie wspominałeś wcześniej :O

A tak BTW - emotikonka nie zauważyłeś? :)


--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl

Green Golf III Variant '96 1.9 GT TDI
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

usun_to wrote:

Tak? A gdzie tak napisałeś? Bo nie widzę nic oprócz "żadną firmą
marketingową/reklamową itp" - o producentach i dealerach nic nie wspominałeś
wcześniej :O

Eeeeee... No faktycznie, już mi się wątki popiórkowały.

A tak BTW - emotikonka nie zauważyłeś? :)

Wzrok zamglony ;-)

--
Śmiech jest silniejszy niż dobre maniery.
PWZ

Użytkownik "Meehoo"  napisał w wiadomości

Piotr Zawadzki napisał(a):

Że ma strasznie nachalną kampanię reklamową, więc pewnie to straszny
szajs.

A może po prostu Kia chce więcej uszczknąć z rynku? Strasznego szajsu nie
obejmowaliby -letnią gwarancją. He?

Ma to druga strone medalu.Przez okres ilustam lat zobowiazany jestes do
placenia w ASO za wymiane oleju i innych pierdul .
A to juz zaczyna sie robic auto dla bogatych....
--
Dman-666
Jarek Srebrny, Stolec

"Dman-666"  napisal w
wiadomosci  :

A moze po prostu Kia chce wiecej uszczknac z rynku? Strasznego
szajsu nie obejmowaliby -letnia gwarancja. He?

Ma to druga strone medalu.Przez okres ilustam lat zobowiazany
jestes do placenia w ASO za wymiane oleju i innych pierdul .
A to juz zaczyna sie robic auto dla bogatych....

Otoz to - nie wiadomo na jakim poziomie sklakulowali ceny uslug.
Ale ktos za ta gwarancje zaplacic bedzie musial... .

--
Pozdrawiam
Sebastian S.

Dman-666 napisał(a):

Ma to druga strone medalu.Przez okres ilustam lat zobowiazany jestes do
placenia w ASO za wymiane oleju i innych pierdul .

Oczywiście, że tak. To zrozumiałe, ale tak jest zawsze kiedy kupujesz każdy
nowy samochód. Musisz się liczyć z takimi kosztami, jęsli chcesz utrzymać
gwarancję. Taka kampania i trąbienie o tych 7 latach jest na pewno chwytem
marketingowym, ale nie można wnioskować z tego, że ten samochód to zupełny
badziew...

--
*Meehoo*
/gg# 1660077/
"Żeby oddziaływać na masy musimy znać psychikę debila" - P. Tymochowicz

Kolega/żanka Dman-666 napisał/a:

Ma to druga strone medalu.Przez okres ilustam lat zobowiazany
jestes do  placenia w ASO za wymiane oleju i innych pierdul .

A to olej w tym ceedzaku nie ma gwarancji na 7lat? ;)


--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl

Green Golf III Variant '96 1.9 GT TDI
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

Patrze a tu w szybce robal taki:  ! Pewnie
kiero jakis, ten Krzysiek Niemkiewicz . Tak se patrze i patrze jak nawija
makaron na uszy:

A to olej w tym ceedzaku nie ma gwarancji na 7lat? ;)

No pacz Panie..ciekawostka...;)


--
Dman-666
Jarek Srebrny, Stolec

Dman-666 napisał(a):

Ma to druga strone medalu.Przez okres ilustam lat zobowiazany jestes do placenia w ASO za wymiane oleju i innych pierdul .

Zobowiązany jak zobowiązany. Obowiązku korzystania z gwarancji nie ma. Możesz sobie ją olać i zacząć robić przeglądy u pana Kazia w pierwszym, drugim, czwartym albo szóstym roku eksploatacji w zależności od Twojego widzimisię. Jak ktoś chce mieć gwarancję siedmioletnią to tego nie zrobi. Inny sobie skróci czas przywiązania do ASO do roku lub dwóch jak w przypadku innych marek. Zawsze jest wybór.

--
[ .:::::::::: Krzysztof Kubas ::::::::::. ]
[ .:::::::::::: GG: 1304033 ::::::::::::. ]
[ .::::: http://krzychoo.araneo.pl :::::. ]
[ Odpowiadając wytnij "pulapka." z adresu ]

Piotr Zawadzki  napisał(a):

Że ma strasznie nachalną kampanię reklamową, więc pewnie to straszny
szajs.

Wiesz że ty masz rację......
Zupełnie jak Toyota!

M.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Ibanez napisał(a):

Co myślicie o tym autku?
 Ja troche poczytałem i zapadła decycja - kupuje! :)

była dyskusja jakieś 2-3 tygodnie temu.
Auto wygląda fajnie, cena jest do przyjęcia, ale nikt o tym autku nic jeszcze nie powie- JEST ZBYT NOWE
Ja generalnie unikam kupowania modeli z początku produkcji - mają choroby wieku dziecięcego. Dotyczy bez wyjątku wszystkich marek.
Jak ten Ceed ze dwa lata pojeździ po naszych drogach i będzie serwisowany u naszych magików - to będzie można stwierdzić czy się nadaje czy nie.

Aha- zajrzyj do nowego Wprost, jest fajny artykuł na ten temat (usterek, nie ceeda)
Michał

Koriolan napisał(a):

Ibanez napisał(a):

Co myślicie o tym autku?
 Ja troche poczytałem i zapadła decycja - kupuje! :)

była dyskusja jakieś 2-3 tygodnie temu.
Auto wygląda fajnie, cena jest do przyjęcia, ale nikt o tym autku nic jeszcze nie powie- JEST ZBYT NOWE
Ja generalnie unikam kupowania modeli z początku produkcji - mają choroby wieku dziecięcego. Dotyczy bez wyjątku wszystkich marek.

Do tego dochodzi fakt, że nowy model powstaje w nowej fabryce, w kraju w którym ten producent nie miał wcześnie żadnego zaplecza produkcyjnego i który do tego jest mocno inny "kulturowo" od kraju z którego producent się wywodzi. Generalnie historia pokazuje, że to wróży wszystko co najgorsze zanim się wszystko podociera od procesów po współpracę z dostawcami, motywowaniem załogi, itp, itd. Początki Daewoo w Polsce są pełne różnych takich smaczków a kupili w sumie funkcjonujący podmiot z doświadczoną załogą a nie uczyli się wszystkiego od nowa.