Grupy dyskusyjne   »   Klimatyzacja - problem

Klimatyzacja - problem



1 Data: Marzec 30 2014 23:00:13
Temat: Klimatyzacja - problem
Autor: Budzik 

Pierwsze ocieplenie i była pierwsza okazja włączyć klimę w nowo zakupionym
aucie (ale kupowanym niestety w mrozach).
No i klima nie działa.

Gdzie w Poznaniu dobry zakład, ktory sprawdzi co i jak i nie zedrze przy
okazji doprowadzając Poznaniaka do płaczu? :)

Sprzedający zarzekał się ze działa, wpisaliśmy to nawet na umowie z
adnotacją, ze sprawdzenie nie jest mozliwe ze wzgledu na niską temp. ale to
inna historia. Najpierw wybadam co i jak, potem bede sie zastanawiał jak to
ugryźć dalej.



2 Data: Marzec 31 2014 10:48:03
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: maciejc 

On Sun, 30 Mar 2014 23:00:13 +0000 (UTC)
Budzik  wrote:

Pierwsze ocieplenie i była pierwsza okazja włączyć klimę w nowo zakupionym
aucie (ale kupowanym niestety w mrozach).
No i klima nie działa.

Gdzie w Poznaniu dobry zakład, ktory sprawdzi co i jak i nie zedrze przy
okazji doprowadzając Poznaniaka do płaczu? :)

Sprzedający zarzekał się ze działa, wpisaliśmy to nawet na umowie z
adnotacją, ze sprawdzenie nie jest mozliwe ze wzgledu na niską temp. ale to
inna historia. Najpierw wybadam co i jak, potem bede sie zastanawiał jak to
ugryźć dalej.

Ja ze swojej strony mogę polecić www.auto-klima.com.pl z Przeźmierowa.. Generalnie u nich jest zawsze dworzec i masakryczny ruch, ale mogę  czystym sumieniem polecić.
Pozdrawiam
maciejc


--

3 Data: Marzec 31 2014 10:00:13
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Budzik 

Użytkownik maciejc  ...

Pierwsze ocieplenie i była pierwsza okazja włączyć klimę w nowo
zakupionym aucie (ale kupowanym niestety w mrozach).
No i klima nie działa.

Gdzie w Poznaniu dobry zakład, ktory sprawdzi co i jak i nie zedrze
przy okazji doprowadzając Poznaniaka do płaczu? :)

Sprzedający zarzekał się ze działa, wpisaliśmy to nawet na umowie z
adnotacją, ze sprawdzenie nie jest mozliwe ze wzgledu na niską temp.
ale to inna historia. Najpierw wybadam co i jak, potem bede sie
zastanawiał jak to ugryźć dalej.

Ja ze swojej strony mogę polecić www.auto-klima.com.pl z Przeźmierowa.
Generalnie u nich jest zawsze dworzec i masakryczny ruch, ale mogę
czystym sumieniem polecić.

Dzięki, mam niedaleko wiec nawet mi pasuje.

4 Data: Kwiecien 03 2014 12:28:40
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Budzik 

Użytkownik maciejc  ...

Pierwsze ocieplenie i była pierwsza okazja włączyć klimę w nowo
zakupionym aucie (ale kupowanym niestety w mrozach).
No i klima nie działa.

Gdzie w Poznaniu dobry zakład, ktory sprawdzi co i jak i nie zedrze
przy okazji doprowadzając Poznaniaka do płaczu? :)

Sprzedający zarzekał się ze działa, wpisaliśmy to nawet na umowie z
adnotacją, ze sprawdzenie nie jest mozliwe ze wzgledu na niską temp.
ale to inna historia. Najpierw wybadam co i jak, potem bede sie
zastanawiał jak to ugryźć dalej.

Ja ze swojej strony mogę polecić www.auto-klima.com.pl z Przeźmierowa.
Generalnie u nich jest zawsze dworzec i masakryczny ruch, ale mogę
czystym sumieniem polecić.

No to mamy diagnozę.
Nieszczelna pompa.
Cena:
450zł za uszczelnienie, ponowne złożenie i napełnienie zestawu.
Dobra cena?

5 Data: Kwiecien 03 2014 15:01:27
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2014-04-03 14:28, Budzik pisze:

Sprzedający zarzekał się ze działa, wpisaliśmy to nawet na umowie z
adnotacją, ze sprawdzenie nie jest mozliwe ze wzgledu na niską temp.
ale to inna historia. Najpierw wybadam co i jak, potem bede sie
zastanawiał jak to ugryźć dalej.

Ja ze swojej strony mogę polecić www.auto-klima.com.pl z Przeźmierowa.
Generalnie u nich jest zawsze dworzec i masakryczny ruch, ale mogę
czystym sumieniem polecić.

No to mamy diagnozę.
Nieszczelna pompa.
Cena:
450zł za uszczelnienie, ponowne złożenie i napełnienie zestawu.
Dobra cena?

No to teraz telefon do sprzedającego i zadać mu to pytanie.
I czy sam będzie szukał tańszej oferty, czy zapłaci?

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

6 Data: Kwiecien 03 2014 17:17:45
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup

Użytkownik maciejc  ...

Pierwsze ocieplenie i była pierwsza okazja włączyć klimę w nowo
zakupionym aucie (ale kupowanym niestety w mrozach).
No i klima nie działa.

Gdzie w Poznaniu dobry zakład, ktory sprawdzi co i jak i nie zedrze
przy okazji doprowadzając Poznaniaka do płaczu? :)

Sprzedający zarzekał się ze działa, wpisaliśmy to nawet na umowie z
adnotacją, ze sprawdzenie nie jest mozliwe ze wzgledu na niską temp.
ale to inna historia. Najpierw wybadam co i jak, potem bede sie
zastanawiał jak to ugryźć dalej.

Ja ze swojej strony mogę polecić www.auto-klima.com.pl z Przeźmierowa.
Generalnie u nich jest zawsze dworzec i masakryczny ruch, ale mogę
czystym sumieniem polecić.

No to mamy diagnozę.
Nieszczelna pompa.
Cena:
450zł za uszczelnienie, ponowne złożenie i napełnienie zestawu.
Dobra cena?

A jeśli jednak będzie to coś innego to też skasują 450?

7 Data: Kwiecien 03 2014 15:59:27
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Budzik 

Użytkownik Cavallino  ...

No to mamy diagnozę.
Nieszczelna pompa.
Cena:
450zł za uszczelnienie, ponowne złożenie i napełnienie zestawu.
Dobra cena?

A jeśli jednak będzie to coś innego to też skasują 450?

Dobre pytanie.
Najpierw srpawdził ciśnienie i było bardzo niskie.
Podłączył azot?, popsikał i stwierdził, że pompa puszcza.
Wiec to pewnie jednak to. Gorzej jeżeli nie tylko to...
Zakładam, ze jak wymontują pompę to jednak sprawdzą czy działa.
A co innego może byc?
Jakies nieszczelności w chłodnicy?

8 Data: Kwiecien 03 2014 19:47:49
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup

Użytkownik Cavallino  ...

No to mamy diagnozę.
Nieszczelna pompa.
Cena:
450zł za uszczelnienie, ponowne złożenie i napełnienie zestawu.
Dobra cena?

A jeśli jednak będzie to coś innego to też skasują 450?

Dobre pytanie.
Najpierw srpawdził ciśnienie i było bardzo niskie.

Co oznacza tylko, że czynnik zwiał.

Podłączył azot?, popsikał i stwierdził, że pompa puszcza.
Wiec to pewnie jednak to. Gorzej jeżeli nie tylko to...

No właśnie.
Zapowiedz iż płacisz tylko w przypadku powodzenia naprawy, bo jak Ci niby naprawią a czynnik znowu ucieknie, to będziesz w punkcie wyjścia.

Zakładam, ze jak wymontują pompę to jednak sprawdzą czy działa.

Pooglądaj sobie trochę program "będzie pan zadowodolony" na tvn turbo.
Mechanik rzadko jest w stanie dokonać dobrej diagnozy, często jak coś naprawi to bardziej przypadkiem niż dzięki dobrej diagnozie.
Bywało że wymieniali sprawne części na nowe, albo nawet regenerowane, gorsze niż oryginał który wymontowali
Więc lepiej dmuchać na zimne.

A co innego może byc?
Jakies nieszczelności w chłodnicy?

A skąd mamy wiedzieć?
Miejsc którymi może uciekać czynnik jest wiele.

Mnie kiedyś naciągnęli na uzupełnianie układu i podobne szmery bajery, a przyczyną niedziałania klimy okazał się przepalony bezpiecznik za parę groszy.
Oczywiście i tak kazali sobie płacić za tą całą kołomyję z pompowaniem czynnika w te i wewte, mimo że było to całkowicie zbędne.
Więc nie ufałbym w takie diagnozy.

9 Data: Kwiecien 03 2014 18:50:46
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Budzik 

Użytkownik Cavallino  ...


No to mamy diagnozę.
Nieszczelna pompa.
Cena:
450zł za uszczelnienie, ponowne złożenie i napełnienie zestawu.
Dobra cena?

A jeśli jednak będzie to coś innego to też skasują 450?

Dobre pytanie.
Najpierw srpawdził ciśnienie i było bardzo niskie.

Co oznacza tylko, że czynnik zwiał.

Dokładnie.

Podłączył azot?, popsikał i stwierdził, że pompa puszcza.
Wiec to pewnie jednak to. Gorzej jeżeli nie tylko to...

No właśnie.
Zapowiedz iż płacisz tylko w przypadku powodzenia naprawy, bo jak Ci
niby naprawią a czynnik znowu ucieknie, to będziesz w punkcie wyjścia.

Ok. Musze to bardzo wyraźnie zaznaczyc :)
Myslę, ze na taka grubsza naprawe dają gwarancje jakaś - dowiem się.

Zakładam, ze jak wymontują pompę to jednak sprawdzą czy działa.

Pooglądaj sobie trochę program "będzie pan zadowodolony" na tvn turbo.
Mechanik rzadko jest w stanie dokonać dobrej diagnozy, często jak coś
naprawi to bardziej przypadkiem niż dzięki dobrej diagnozie.
Bywało że wymieniali sprawne części na nowe, albo nawet regenerowane,
gorsze niż oryginał który wymontowali
Więc lepiej dmuchać na zimne.

Nic mi nie mów.
Ostatnio naprawiałem pompe paliwa.
Przed naprawa chałasowała ale była suchutka - ani grama wycieków.
Naprawili, juz nie hałasuje, ale cieknie...

A co innego może byc?
Jakies nieszczelności w chłodnicy?

A skąd mamy wiedzieć?
Miejsc którymi może uciekać czynnik jest wiele.

Wiesz, chodzi o miejsca ktorych naprawa moze być droga.
Bo to ze moze byc nieszczelnosc na jakims zacisku to jednak duperela ktora
pewnie wyjdzie przy montazu.

Mnie kiedyś naciągnęli na uzupełnianie układu i podobne szmery bajery,
a przyczyną niedziałania klimy okazał się przepalony bezpiecznik za
parę groszy.
Oczywiście i tak kazali sobie płacić za tą całą kołomyję z pompowaniem
czynnika w te i wewte, mimo że było to całkowicie zbędne.
Więc nie ufałbym w takie diagnozy.

Hmm, tak to jest jak człowiek sie nie zna.
Ale w Twoim przypadku co było? Cisnienie było ok, a mimo to uzupełniali?

10 Data: Kwiecien 03 2014 21:20:58
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Mnie kiedyś naciągnęli na uzupełnianie układu i podobne szmery bajery,
a przyczyną niedziałania klimy okazał się przepalony bezpiecznik za
parę groszy.
Oczywiście i tak kazali sobie płacić za tą całą kołomyję z pompowaniem
czynnika w te i wewte, mimo że było to całkowicie zbędne.
Więc nie ufałbym w takie diagnozy.

Hmm, tak to jest jak człowiek sie nie zna.
Ale w Twoim przypadku co było? Cisnienie było ok, a mimo to uzupełniali?

Klima nie startowała, bo przepalony był bezpiecznik, jak poczarowali z wyciąganiem czynnika i wpuszczaniem go z powrotem, to nic się pod tym względem nie zmieniło.
Reszta była ok zanim klima przestała się włączać, więc nie podejrzewam żeby było coś nie tak z czynnikiem.
Auto miało ze 3 lata, może 4.

11 Data: Kwiecien 03 2014 21:51:46
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Budzik 

Użytkownik Cavallino  ...

Mnie kiedyś naciągnęli na uzupełnianie układu i podobne szmery
bajery, a przyczyną niedziałania klimy okazał się przepalony
bezpiecznik za parę groszy.
Oczywiście i tak kazali sobie płacić za tą całą kołomyję z
pompowaniem czynnika w te i wewte, mimo że było to całkowicie
zbędne. Więc nie ufałbym w takie diagnozy.

Hmm, tak to jest jak człowiek sie nie zna.
Ale w Twoim przypadku co było? Cisnienie było ok, a mimo to
uzupełniali?

Klima nie startowała, bo przepalony był bezpiecznik, jak poczarowali z
wyciąganiem czynnika i wpuszczaniem go z powrotem, to nic się pod tym
względem nie zmieniło.
Reszta była ok zanim klima przestała się włączać, więc nie podejrzewam
żeby było coś nie tak z czynnikiem.
Auto miało ze 3 lata, może 4.

A jak włączałes klime to dioda sygnalizowała włączoną?

12 Data: Kwiecien 04 2014 19:05:31
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup

Użytkownik Cavallino  ...

Mnie kiedyś naciągnęli na uzupełnianie układu i podobne szmery
bajery, a przyczyną niedziałania klimy okazał się przepalony
bezpiecznik za parę groszy.
Oczywiście i tak kazali sobie płacić za tą całą kołomyję z
pompowaniem czynnika w te i wewte, mimo że było to całkowicie
zbędne. Więc nie ufałbym w takie diagnozy.

Hmm, tak to jest jak człowiek sie nie zna.
Ale w Twoim przypadku co było? Cisnienie było ok, a mimo to
uzupełniali?

Klima nie startowała, bo przepalony był bezpiecznik, jak poczarowali z
wyciąganiem czynnika i wpuszczaniem go z powrotem, to nic się pod tym
względem nie zmieniło.
Reszta była ok zanim klima przestała się włączać, więc nie podejrzewam
żeby było coś nie tak z czynnikiem.
Auto miało ze 3 lata, może 4.

A jak włączałes klime to dioda sygnalizowała włączoną?

Nie.

13 Data: Kwiecien 04 2014 18:43:39
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Budzik 

Użytkownik Cavallino  ...

Mnie kiedyś naciągnęli na uzupełnianie układu i podobne szmery
bajery, a przyczyną niedziałania klimy okazał się przepalony
bezpiecznik za parę groszy.
Oczywiście i tak kazali sobie płacić za tą całą kołomyję z
pompowaniem czynnika w te i wewte, mimo że było to całkowicie
zbędne. Więc nie ufałbym w takie diagnozy.

Hmm, tak to jest jak człowiek sie nie zna.
Ale w Twoim przypadku co było? Cisnienie było ok, a mimo to
uzupełniali?

Klima nie startowała, bo przepalony był bezpiecznik, jak poczarowali z
wyciąganiem czynnika i wpuszczaniem go z powrotem, to nic się pod tym
względem nie zmieniło.
Reszta była ok zanim klima przestała się włączać, więc nie podejrzewam
żeby było coś nie tak z czynnikiem.
Auto miało ze 3 lata, może 4.

A jak włączałes klime to dioda sygnalizowała włączoną?

Nie.

No to z tego co czytałem - rzeczywiscie powinno sie zacząć szukać od
elektryki.
U mnie dioda sie swieci.

14 Data: Kwiecien 04 2014 08:35:22
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2014-04-03 19:47, Cavallino pisze:

Zapowiedz iż płacisz tylko w przypadku powodzenia naprawy, bo jak Ci niby naprawią a czynnik znowu ucieknie, to będziesz w punkcie wyjścia.

Zakładam, ze jak wymontują pompę to jednak sprawdzą czy działa.

Pooglądaj sobie trochę program "będzie pan zadowodolony" na tvn turbo.
Mechanik rzadko jest w stanie dokonać dobrej diagnozy, często jak coś naprawi to bardziej przypadkiem niż dzięki dobrej diagnozie.
Bywało że wymieniali sprawne części na nowe

Ale tu jest inna sytuacja. Wiadomo, że pompa puszcza. Mechanik zapewne nie jest w stanie ustalić
w tej chwili, czy to jest jedyna usterka. Więc naciągactwa nie widzę. Jest ryzyko które ktoś musi ponieść.

Co do niepłacenia za naprawę ewidentnie zepsutej części w razie wykrycia dalszych usterek gdzie indziej...
no cóż, wątpię aby przeciętny mechanik, nienarzekający na brak normalnie płacących klientów, chętnie podjął
takie ryzyko. Ale można poszukać jakiegoś zdesperowanego.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

15 Data: Kwiecien 04 2014 19:07:29
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2014-04-03 19:47, Cavallino pisze:

Zapowiedz iż płacisz tylko w przypadku powodzenia naprawy, bo jak Ci niby naprawią a czynnik znowu ucieknie, to będziesz w punkcie wyjścia.

Zakładam, ze jak wymontują pompę to jednak sprawdzą czy działa.

Pooglądaj sobie trochę program "będzie pan zadowodolony" na tvn turbo.
Mechanik rzadko jest w stanie dokonać dobrej diagnozy, często jak coś naprawi to bardziej przypadkiem niż dzięki dobrej diagnozie.
Bywało że wymieniali sprawne części na nowe

Ale tu jest inna sytuacja. Wiadomo, że pompa puszcza. Mechanik zapewne nie jest w stanie ustalić
w tej chwili, czy to jest jedyna usterka. Więc naciągactwa nie widzę. Jest ryzyko które ktoś musi ponieść.

Przy czym mechanik ponosi ryzyko w wysokości kosztów materiału do nabicia, a klient kilka razy większe w wysokości powtórzenia całej zabawy i powtórnego płacenia całości.



Co do niepłacenia za naprawę ewidentnie zepsutej części

W tych 450 koszt naprawy pompy pewnie nie jest duży, większość to czynnik którego brakuje, więc za samą naprawę pompy można ew. się inaczej umówić.

16 Data: Kwiecien 04 2014 18:43:40
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Budzik 

Użytkownik Cavallino  ...

Co do niepłacenia za naprawę ewidentnie zepsutej części

W tych 450 koszt naprawy pompy pewnie nie jest duży, większość to
czynnik którego brakuje, więc za samą naprawę pompy można ew. się
inaczej umówić.

Koszt naprawy pompy mechanik oszacował na 200zł.

17 Data: Kwiecien 04 2014 21:52:11
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup

Użytkownik Cavallino  ...

Co do niepłacenia za naprawę ewidentnie zepsutej części

W tych 450 koszt naprawy pompy pewnie nie jest duży, większość to
czynnik którego brakuje, więc za samą naprawę pompy można ew. się
inaczej umówić.

Koszt naprawy pompy mechanik oszacował na 200zł.

I tak możesz mu powiedzieć, jeśli pompa nie będzie sprawna płacisz 200 za naprawę, ale resztę tylko w przypadku gdy całość usługi załatwi problem.

18 Data: Maj 15 2014 16:20:46
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2014-04-04 19:07, Cavallino pisze:

Zapowiedz iż płacisz tylko w przypadku powodzenia naprawy, bo jak Ci niby naprawią a czynnik znowu ucieknie, to będziesz w punkcie wyjścia.

[...]
Ale tu jest inna sytuacja. Wiadomo, że pompa puszcza. Mechanik zapewne nie jest w stanie ustalić
w tej chwili, czy to jest jedyna usterka. Więc naciągactwa nie widzę. Jest ryzyko które ktoś musi ponieść.

Przy czym mechanik ponosi ryzyko w wysokości kosztów materiału do nabicia,

....i straconego czasu, który (w przeciwieństwie do wyceny czasu wolnego, spędzonego na zmianie kół - patrz inny wątek :)
dość łatwo jest wycenić, bo wiadomo ile +/- może wtedy zarobić biorąc inne zlecenie, jeśli je ma.
Dlatego pisałem o mechaniku zdesperowanym, który nie narzeka na nadmiar zleceń.

a klient kilka razy większe w wysokości powtórzenia całej zabawy i powtórnego płacenia całości.

Z tym, że to jest pojazd klienta i klientowi zależy, a mechanikowi zaledwie może (ale nie musi), więc...

Ale cóż - proponujesz swoje warunki, mechanik przyjmuje je lub nie (ja bym kazał spadać na drzewo z takimi wymaganiami).

--
JW

19 Data: Maj 15 2014 18:07:25
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2014-04-04 19:07, Cavallino pisze:

Zapowiedz iż płacisz tylko w przypadku powodzenia naprawy, bo jak Ci niby naprawią a czynnik znowu ucieknie, to będziesz w punkcie wyjścia.

[...]
Ale tu jest inna sytuacja. Wiadomo, że pompa puszcza. Mechanik zapewne nie jest w stanie ustalić
w tej chwili, czy to jest jedyna usterka. Więc naciągactwa nie widzę. Jest ryzyko które ktoś musi ponieść.

Przy czym mechanik ponosi ryzyko w wysokości kosztów materiału do nabicia,

...i straconego czasu, który (w przeciwieństwie do wyceny czasu wolnego, spędzonego na zmianie kół - patrz inny wątek :)
dość łatwo jest wycenić, bo wiadomo ile +/- może wtedy zarobić biorąc inne zlecenie, jeśli je ma.
Dlatego pisałem o mechaniku zdesperowanym, który nie narzeka na nadmiar zleceń.

a klient kilka razy większe w wysokości powtórzenia całej zabawy i powtórnego płacenia całości.

Z tym, że to jest pojazd klienta i klientowi zależy,

Żeby mieć naprawione, a nie żeby mechanik sobie w aucie pogrzebał bez ładu i składu.

Ale cóż - proponujesz swoje warunki, mechanik przyjmuje je lub nie (ja bym kazał spadać na drzewo z takimi wymaganiami).

A ja z taką ofertą, że pieniądze skasuje na pewno, ale czy problem usunie, to nie wie i nie da gwarancji.

20 Data: Maj 15 2014 15:30:10
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Trybun 

W dniu 2014-04-03 14:28, Budzik pisze:

Użytkownik maciejc  ...

Pierwsze ocieplenie i była pierwsza okazja włączyć klimę w nowo
zakupionym aucie (ale kupowanym niestety w mrozach).
No i klima nie działa.

Gdzie w Poznaniu dobry zakład, ktory sprawdzi co i jak i nie zedrze
przy okazji doprowadzając Poznaniaka do płaczu? :)

Sprzedający zarzekał się ze działa, wpisaliśmy to nawet na umowie z
adnotacją, ze sprawdzenie nie jest mozliwe ze wzgledu na niską temp.
ale to inna historia. Najpierw wybadam co i jak, potem bede sie
zastanawiał jak to ugryźć dalej.
Ja ze swojej strony mogę polecić www.auto-klima.com.pl z Przeźmierowa.
Generalnie u nich jest zawsze dworzec i masakryczny ruch, ale mogę
czystym sumieniem polecić.
No to mamy diagnozę.
Nieszczelna pompa.
Cena:
450zł za uszczelnienie, ponowne złożenie i napełnienie zestawu.
Dobra cena?

Zależy, jeżeli naprawdę naprawiał pompę, to i pewnie dobra cena. Ja dzisiaj napełniłem swoją. Objawy podobne jak u ciebie - sprężarka się załączała,ciśnienie w układzie było, a chłodzenia brak. U mnie tylko "dolewka" czynnika i oleju, koszt 150zł, i oczywiście klima sprawna.
Byłem obecny przy całej operacji. Nie jest robiony żaden test ciśnieniowy, azotem. Szczelność sprawdza się wytwarzaniem próżni w układzie. Cała procedura trwa około pół godziny. Mechanik podjeżdża takim czymś na kształt robota z "Gwiezdnych Wojen", podłącza do układu chłodzenia, wystukuje model auta, naciska start i reszta robi się automatycznie. Czynnika w układzie było 0.345kg, automat podniósł tą wartość do 0.755kg, a także uzupełnił o 0.8 litra olej.

21 Data: Maj 15 2014 14:53:48
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Budzik 

Użytkownik Trybun  ...

Objawy podobne jak u ciebie - sprężarka się
załączała,ciśnienie w układzie było, a chłodzenia brak.

U mnie się nie zalączała...

22 Data: Maj 15 2014 18:07:41
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup

Użytkownik Trybun  ...

Objawy podobne jak u ciebie - sprężarka się
załączała,ciśnienie w układzie było, a chłodzenia brak.

U mnie się nie zalączała...

A naprawiłeś to już w końcu?

23 Data: Maj 15 2014 17:00:47
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Budzik 

Użytkownik Cavallino  ...

Objawy podobne jak u ciebie - sprężarka się
załączała,ciśnienie w układzie było, a chłodzenia brak.

U mnie się nie zalączała...

A naprawiłeś to już w końcu?

Nie było czasu... :)

24 Data: Maj 15 2014 18:57:18
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Trybun 

W dniu 2014-05-15 16:53, Budzik pisze:

Użytkownik Trybun  ...

Objawy podobne jak u ciebie - sprężarka się
załączała,ciśnienie w układzie było, a chłodzenia brak.
U mnie się nie zalączała...

Pisałeś cos o tym że trzyma ciśnienie, że załącza się kontrolka, nie wiedzieć czemu pomyślałem że to taki sam przypadek jak z moja klimą...

25 Data: Maj 15 2014 17:28:00
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Budzik 

Użytkownik Trybun  ...

Objawy podobne jak u ciebie - sprężarka się
załączała,ciśnienie w układzie było, a chłodzenia brak.
U mnie się nie zalączała...

Pisałeś cos o tym że trzyma ciśnienie, że załącza się kontrolka, nie
wiedzieć czemu pomyślałem że to taki sam przypadek jak z moja klimą...

Nie wiedziec.... :)

26 Data: Maj 15 2014 22:27:26
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Trybun 

W dniu 2014-05-15 19:28, Budzik pisze:

Użytkownik Trybun  ...

Objawy podobne jak u ciebie - sprężarka się
załączała,ciśnienie w układzie było, a chłodzenia brak.
U mnie się nie zalączała...
Pisałeś cos o tym że trzyma ciśnienie, że załącza się kontrolka, nie
wiedzieć czemu pomyślałem że to taki sam przypadek jak z moja klimą...

Nie wiedziec.... :)

Nie wiedzieć...

27 Data: Maj 15 2014 21:21:40
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: jerzu 

On Thu, 15 May 2014 15:30:10 +0200, Trybun  wrote:

a także uzupełnił o 0.8 litra olej

A skąd tyle się wzięło? U mnie w całym układzie jest 220ml oleju.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

28 Data: Maj 15 2014 22:29:06
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Trybun 

W dniu 2014-05-15 21:21, jerzu pisze:

On Thu, 15 May 2014 15:30:10 +0200, Trybun  wrote:

a także uzupełnił o 0.8 litra olej
A skąd tyle się wzięło? U mnie w całym układzie jest 220ml oleju.


Nie mam pojęcia. Obserwowałem pracę tego urządzenia od początku, "odzyskiwanie czynnika", "odzyskiwanie oleju" itp komunikaty na wyświetlaczu. Może to nie było "odzyskiwanie oleju", ale całkowite usunięcie starego i wymiana na świeży. Czynnik na pewno był uzupełniany od stanu 0.345kg, ale uzupełnianie oleju zaczynało się od zera.

29 Data: Maj 16 2014 16:37:38
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: jerzu 

On Thu, 15 May 2014 22:29:06 +0200, Trybun  wrote:

Może to nie było "odzyskiwanie oleju", ale całkowite
usunięcie starego i wymiana na świeży.

Tą maszyną nie wyciągniesz całego oleju z układu. Nie ma takiej
szansy.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

30 Data: Czerwiec 03 2014 13:46:20
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Trybun 

W dniu 2014-05-16 16:37, jerzu pisze:

On Thu, 15 May 2014 22:29:06 +0200, Trybun  wrote:

Może to nie było "odzyskiwanie oleju", ale całkowite
usunięcie starego i wymiana na świeży.
Tą maszyną nie wyciągniesz całego oleju z układu. Nie ma takiej
szansy.


Jesteś pewny?  Był przeprowadzany cykl "tworzenie próżni", trwało to nawet dość długo, przypuszczałem że taka operacja jest w stanie wyciągnąć cały olej..

31 Data: Marzec 31 2014 11:26:18
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Ariusz 

W dniu 31.03.2014, 01:00, Budzik pisze:

Pierwsze ocieplenie i była pierwsza okazja włączyć klimę w nowo zakupionym
aucie (ale kupowanym niestety w mrozach).
No i klima nie działa.

Gdzie w Poznaniu dobry zakład, ktory sprawdzi co i jak i nie zedrze przy
okazji doprowadzając Poznaniaka do płaczu? :)

Sprzedający zarzekał się ze działa, wpisaliśmy to nawet na umowie z
adnotacją, ze sprawdzenie nie jest mozliwe ze wzgledu na niską temp. ale to
inna historia. Najpierw wybadam co i jak, potem bede sie zastanawiał jak to
ugryźć dalej.


A co to za problem sprawdzić klimę w zimie. Włączasz i widzisz czy ci dmucha zimnym.
I teraz pytanie czy ci nie chłodzi, cz może tylko słabo chłodzi, czy wentylatory działają? Cz czasem nie masz zapchanego filtra kabinowego?

--
Pozdrawiam ARIUSZ
http://www.ariusz.com

32 Data: Marzec 31 2014 11:45:06
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Ergie 

Użytkownik "Ariusz"  napisał w wiadomości grup

A co to za problem sprawdzić klimę w zimie. Włączasz i widzisz czy ci dmucha zimnym.

Jak na zewnątrz jest -10 to klima nie zrobi z tego -20, więc różnicy nie wyczujesz.

Ale sprawdzić można inaczej - włączasz i patrzysz czy obroty/chwilowe spalanie wzrosły.

Pozdrawiam
Ergie

33 Data: Marzec 31 2014 15:56:23
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Ariusz 

W dniu 31.03.2014, 11:45, Ergie pisze:

Użytkownik "Ariusz"  napisał w wiadomości grup


A co to za problem sprawdzić klimę w zimie. Włączasz i widzisz czy ci
dmucha zimnym.

Jak na zewnątrz jest -10 to klima nie zrobi z tego -20, więc różnicy nie
wyczujesz.

Zwłaszcza tej zimy pechowo trafił na -20
--
Pozdrawiam ARIUSZ
http://www.ariusz.com

34 Data: Marzec 31 2014 20:22:10
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Irokez 

W dniu 2014-03-31 11:45, Ergie pisze:

Użytkownik "Ariusz"  napisał w wiadomości grup
A co to za problem sprawdzić klimę w zimie. Włączasz i widzisz czy ci dmucha zimnym.

Jak na zewnątrz jest -10 to klima nie zrobi z tego -20, więc różnicy nie wyczujesz.


Ale klimę to wali ile jest na zewnątrz, interesuje ją temperatura wewnątrz oraz temperatura parownika.
I zapewniam że się włącza przy -10 stopniach kiedy wewnątrz jest dodatnia temperatura. W Lagunie i u mnie w Avensis coś około 6-8 stopni na parowniku wystarcza do włączenia. 2 stopnie i się wyłącza. Odkąd mam sprawnego klimatronika widzę że zimą się równie przydaje jak latem.
Tekst "bo panie zima to nie działa" jest standardowy przy zwalonej klimie.

35 Data: Kwiecien 01 2014 09:02:52
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Ergie 

Użytkownik "Irokez"  napisał w wiadomości grup

A co to za problem sprawdzić klimę w zimie. Włączasz i widzisz czy ci dmucha zimnym.

Jak na zewnątrz jest -10 to klima nie zrobi z tego -20, więc różnicy nie wyczujesz.

Ale klimę to wali ile jest na zewnątrz, interesuje ją temperatura wewnątrz oraz temperatura parownika.
I zapewniam że się włącza przy -10 stopniach kiedy wewnątrz jest dodatnia temperatura. W Lagunie i u mnie w Avensis coś około 6-8 stopni na parowniku wystarcza do włączenia. 2 stopnie i się wyłącza. Odkąd mam sprawnego klimatronika widzę że zimą się równie przydaje jak latem.
Tekst "bo panie zima to nie działa" jest standardowy przy zwalonej klimie.

Przeczytaj jeszcze raz co napisałem. Oczywiście że klima  w zimie działa tyle że nie da się tego stwierdzić przykładając rękę. Bo czy będzie działała czy nie to przy -10 i tak zimniej z kratek nie poleci.

Pozdrawiam
Ergie

36 Data: Kwiecien 01 2014 09:24:19
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: anacron 

W dniu 01.04.2014 09:02, Ergie pisze:

Przeczytaj jeszcze raz co napisałem. Oczywiście że klima  w zimie działa
tyle że nie da się tego stwierdzić przykładając rękę.

Ale po co przykładać rękę? Wyłączasz klimę odpalasz silnik czekasz aż
wyłączy ssanie i na wolnych obrotach włączasz nawiew na szybę,
obserwując obrotomierz dowiesz się, czy załączyła się czy nie.

--
anacron
Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-zaba/
Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza

37 Data: Kwiecien 01 2014 09:29:08
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Ergie 

Użytkownik "anacron"  napisał w wiadomości grup

Ale po co przykładać rękę?

Nie wiem, ktoś miał taki pomysł.

Wyłączasz klimę odpalasz silnik czekasz aż
wyłączy ssanie i na wolnych obrotach włączasz nawiew na szybę,
obserwując obrotomierz dowiesz się, czy załączyła się czy nie.

No to przecież to samo napisałem kilka postów wcześniej:
[cyt.]
"włączasz i patrzysz czy obroty/chwilowe
spalanie wzrosły."
koniec cyt.]

Pozdrawiam
Ergie

38 Data: Kwiecien 01 2014 10:56:47
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Budzik 

Użytkownik anacron  ...

Przeczytaj jeszcze raz co napisałem. Oczywiście że klima  w zimie działa
tyle że nie da się tego stwierdzić przykładając rękę.

Ale po co przykładać rękę? Wyłączasz klimę odpalasz silnik czekasz aż
wyłączy ssanie i na wolnych obrotach włączasz nawiew na szybę,
obserwując obrotomierz dowiesz się, czy załączyła się czy nie.

A jak nie masz obrotomierza? :)
Wiem, wiem, teoretycznie słychac, ale...

39 Data: Kwiecien 01 2014 13:10:15
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Marek 

On 01.04.2014 12:56, Budzik wrote:

Użytkownik anacron  ...

Przeczytaj jeszcze raz co napisałem. Oczywiście że klima  w zimie działa
tyle że nie da się tego stwierdzić przykładając rękę.

Ale po co przykładać rękę? Wyłączasz klimę odpalasz silnik czekasz aż
wyłączy ssanie i na wolnych obrotach włączasz nawiew na szybę,
obserwując obrotomierz dowiesz się, czy załączyła się czy nie.

A jak nie masz obrotomierza? :)
Wiem, wiem, teoretycznie słychac, ale...

Jesli zaparowana szybka szybko odparowuje tzn. ze klimatyzacja dziala.

--
Marek
echo  | tr  a-di-rs-ze-h a-z

40 Data: Kwiecien 01 2014 18:00:05
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Budzik 

Użytkownik Marek  ...

Przeczytaj jeszcze raz co napisałem. Oczywiście że klima  w zimie
działa tyle że nie da się tego stwierdzić przykładając rękę.

Ale po co przykładać rękę? Wyłączasz klimę odpalasz silnik czekasz
aż wyłączy ssanie i na wolnych obrotach włączasz nawiew na szybę,
obserwując obrotomierz dowiesz się, czy załączyła się czy nie.

A jak nie masz obrotomierza? :)
Wiem, wiem, teoretycznie słychac, ale...

Jesli zaparowana szybka szybko odparowuje tzn. ze klimatyzacja dziala.

No własnie z parowaniem tez mam problem ale nie zawsze wiec to nie jest
dobry sposób na sprawdzenie przy kupnie.

Jutro dowiem się co i jak.

41 Data: Kwiecien 13 2014 10:03:52
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Mateusz Bogusz 

A jak nie masz obrotomierza? :)
Wiem, wiem, teoretycznie słychac, ale...

To patrzymy na komputer i spalanie chwilowe.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

42 Data: Kwiecien 02 2014 20:38:48
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: jerzu 

On Tue, 01 Apr 2014 09:24:19 +0200, anacron
wrote:

Ale po co przykładać rękę? Wyłączasz klimę odpalasz silnik czekasz aż
wyłączy ssanie i na wolnych obrotach włączasz nawiew na szybę,
obserwując obrotomierz dowiesz się, czy załączyła się czy nie.

Jak załączy się sprężarka, to wcale jeszcze nie oznacza, że klima
działa.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

43 Data: Kwiecien 03 2014 09:32:19
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Ergie 

Użytkownik "jerzu"  napisał w wiadomości grup

Jak załączy się sprężarka, to wcale jeszcze nie oznacza, że klima
działa.

Ale wiadomo że sprężarka działa i jeśli to coś współczesnego to wiadomo że jest czynnik - przy braku czynnika nie startuje bo ma czujnik.

Pozdrawiam
Ergie

44 Data: Kwiecien 01 2014 19:38:09
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Irokez 

W dniu 2014-04-01 09:02, Ergie pisze:


Przeczytaj jeszcze raz co napisałem. Oczywiście że klima  w zimie działa tyle że nie da się tego stwierdzić przykładając rękę. Bo czy będzie działała czy nie to przy -10 i tak zimniej z kratek nie poleci.


Widać po przedniej szybie jak ją osusza.

45 Data: Marzec 31 2014 11:50:12
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Dawid 

W dniu 2014-03-31 11:26, Ariusz pisze:

A co to za problem sprawdzić klimę w zimie. Włączasz i widzisz czy ci
dmucha zimnym.
I teraz pytanie czy ci nie chłodzi, cz może tylko słabo chłodzi, czy
wentylatory działają? Cz czasem nie masz zapchanego filtra kabinowego?

Idz doradzać na pl rec kuchnia, może będzie lepiej.
Wymień filtr w twoim łbie i przestań bzdurzyć, takie durne porady wiszą w sieci latami i śmiecą.
Klima do przeglądu i tyle.

46 Data: Marzec 31 2014 15:59:52
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Ariusz 

W dniu 31.03.2014, 11:50, Dawid pisze:

W dniu 2014-03-31 11:26, Ariusz pisze:

A co to za problem sprawdzić klimę w zimie. Włączasz i widzisz czy ci
dmucha zimnym.
I teraz pytanie czy ci nie chłodzi, cz może tylko słabo chłodzi, czy
wentylatory działają? Cz czasem nie masz zapchanego filtra kabinowego?

Idz doradzać na pl rec kuchnia, może będzie lepiej.
Wymień filtr w twoim łbie i przestań bzdurzyć, takie durne porady wiszą
w sieci latami i śmiecą.
Klima do przeglądu i tyle.


A ty pewnie takie przeglądy robisz.
Mi też radzili zrobić przegląd, Jak zajechałem do serwisu umówić się i pogadać to od razu facet zaśpiewał mi 400 zł bo to przegląd, dobicie i odgrzybianie MUSI mi zrobić bo inaczej się nie da. Na szczęście miał czas dopiero za tydzień, a ja w tym czasie znalazłem instrukcję jak dobrać się do filtra kabinowego. Po wymianie klima chodziła jak złoto. Filtr kosztował mnie 40 zł.

--
Pozdrawiam ARIUSZ
http://www.ariusz.com

47 Data: Marzec 31 2014 10:00:13
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Budzik 

Użytkownik Ariusz  ...

Pierwsze ocieplenie i była pierwsza okazja włączyć klimę w nowo
zakupionym aucie (ale kupowanym niestety w mrozach).
No i klima nie działa.

Gdzie w Poznaniu dobry zakład, ktory sprawdzi co i jak i nie zedrze
przy okazji doprowadzając Poznaniaka do płaczu? :)

Sprzedający zarzekał się ze działa, wpisaliśmy to nawet na umowie z
adnotacją, ze sprawdzenie nie jest mozliwe ze wzgledu na niską temp.
ale to inna historia. Najpierw wybadam co i jak, potem bede sie
zastanawiał jak to ugryźć dalej.


A co to za problem sprawdzić klimę w zimie. Włączasz i widzisz czy ci
dmucha zimnym.

Z tego co wiem, ponizej pewnej temperatury klima nie chłodzi (5 lub 8
stopni)
Jak kupowałem auto to był mróz - co by oznaczało dmuchanie zimnym
powietrzem skoro auto pobierało powietrze w temperaturze minusowej?

I teraz pytanie czy ci nie chłodzi, cz może tylko słabo chłodzi, czy
wentylatory działają? Cz czasem nie masz zapchanego filtra kabinowego?

Czy działa wentylator? Oczywiscie :)
Czy filtr kabinowy zapachany? Wymieniałem, bo miałem zimą kłopot z
parowaniem szyb.
Czy chłodzi słabo - moim zdaniem nie chłodzi wcale.
Zreszta po włączeniu klimy nie czuc spadku obrotów ani troche -
podejrzewam, ze w ogole nie włącza sie sprezarka.
Pytanie, dlaczego.
W srode sie dowiem... :)

48 Data: Marzec 31 2014 12:25:46
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Yogi(n) 

Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości

Czy działa wentylator? Oczywiscie :)
Czy filtr kabinowy zapachany? Wymieniałem, bo miałem zimą kłopot z
parowaniem szyb.
Czy chłodzi słabo - moim zdaniem nie chłodzi wcale.
Zreszta po włączeniu klimy nie czuc spadku obrotów ani troche -
podejrzewam, ze w ogole nie włącza sie sprezarka.
Pytanie, dlaczego.
W srode sie dowiem... :)

Przyczyn może być kilka - brak czynnika (nieszczelnosc układu), sterowanie (często realizowane w tzw. module komfortu), padnięty czujnik itp.
Jeżeli po włączeniu zapala się dioda (zakładam, że jakaś jest), to elektronika pewnie działa. Ciśnienie w układzie możesz sprawdzić naciskając przez moment bolec w zaworku na końcu rurki (ale nie sprawdzisz wartości ciśnienia, tylko wykluczysz całkowity ubytek czynnika. Czujnik można pomierzyć samodzielnie, ale trzeba znać jego charakterystykę, żeby wykluczyć ew. uszkodzenie. Być może walnięta jest sama sprężarka lub lub jej sprzęgiełko. W sumie koszty mogą być niewielkie - np. wymiana niewielkiej uszczelki (oring) lub elektroniki czy całej sprężarki - w zalezności od przypadku może to być 150 zł (z napełnianiem) po tysiąc i więcej (w zależności od samochodu). Pracę (moment włączenia) z reguły słychać, możesz otworzyć maskę i wtedy sprawdzisz - ale przyczyną może być któryś z wymienionych powodów, niekoniecznie sama sprężarka.
Diagnozowanie może być upierdliwe, u mnie w mieście znam chłopaków, którzy taką szczegółową diagnozę robią za 100 PLN.
Jeżeli układ jest nieszczelny, nie daj się namówić na samo nabijanie, bo po (krótkim zapewne) czasie znów ucieknie.
Wiem, że wypisuję truizmy, ale może komuś nieobeznanemu z tematem się przydadzą.
--
Yogi(n)

49 Data: Marzec 31 2014 10:46:03
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: AZ 

On 2014-03-31, Yogi(n)  wrote:


Diagnozowanie może być upierdliwe, u mnie w mieście znam chłopaków,
którzy taką szczegółową diagnozę robią za 100 PLN.
Jeżeli układ jest nieszczelny, nie daj się namówić na samo nabijanie, bo
po (krótkim zapewne) czasie znów ucieknie.

U mnie w malym miescie jest np. usluga nabijania + ozonowanie za 150 PLN
z gwarancja diagnozy nieszczelnosci jezeli czynnik ucieknie do 6 miesiecy.
Myslalem, ze to standard :-)

--
Artur
ZZR 1200

50 Data: Marzec 31 2014 12:53:42
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Yogi(n) 


Użytkownik "AZ"  napisał w wiadomości

On 2014-03-31, Yogi(n)  wrote:

Diagnozowanie może być upierdliwe, u mnie w mieście znam chłopaków,
którzy taką szczegółową diagnozę robią za 100 PLN.
Jeżeli układ jest nieszczelny, nie daj się namówić na samo nabijanie, bo
po (krótkim zapewne) czasie znów ucieknie.

U mnie w malym miescie jest np. usluga nabijania + ozonowanie za 150 PLN
z gwarancja diagnozy nieszczelnosci jezeli czynnik ucieknie do 6 miesiecy.
Myslalem, ze to standard :-)

Wielu "Mietkom" nie chce się nawet sprawdzić powodu nieszczelności i wmawiają, że to normalne, że czynnik ucieka. Nabijają, dosłownie i w przenośni ;-)

--
Yogi(n)

51 Data: Marzec 31 2014 11:00:13
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Budzik 

Użytkownik Yogi(n)  ...

Wiem, że wypisuję truizmy, ale może komuś nieobeznanemu z tematem się
przydadzą.

Dziękuję.
 :)

52 Data: Marzec 31 2014 13:20:52
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Myjk 

Mon, 31 Mar 2014 12:25:46 +0200, Yogi(n)

Przyczyn może być kilka - brak czynnika (nieszczelnosc układu),
sterowanie (często realizowane w tzw. module komfortu), padnięty czujnik
itp.

Można też zgubić sprzęgło sprężarki. :D Wiem, bo mi w zeszłÄ… wiosnę się
odkręciło i wybrzdękało na jezdnię. Dopiero jak przyszły cieplejsze dni i
nie działała klima, to się skapciłem co zgubiłem. :P

--
Pozdor Myjk

53 Data: Marzec 31 2014 20:00:09
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Yogi(n) 

Użytkownik "Myjk"  napisał w wiadomości

Mon, 31 Mar 2014 12:25:46 +0200, Yogi(n)

Przyczyn może być kilka - brak czynnika (nieszczelnosc układu),
sterowanie (często realizowane w tzw. module komfortu), padnięty czujnik
itp.

Można też zgubić sprzęgło sprężarki. :D Wiem, bo mi w zeszłÄ… wiosnę się
odkręciło i wybrzdękało na jezdnię. Dopiero jak przyszły cieplejsze dni i
nie działała klima, to się skapciłem co zgubiłem. :P

W maździe? Panie, świat schodzi na psy... ;-)

--
Yogi(n)

54 Data: Kwiecien 01 2014 09:59:01
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Myjk 

Mon, 31 Mar 2014 20:00:09 +0200, Yogi(n)

W maździe? Panie, świat schodzi na psy... ;-)

Zdarza się najlepszym. :P

--
Pozdor Myjk

55 Data: Marzec 31 2014 12:27:29
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Pawel "O'Pajak" 


Powitanko,

podejrzewam, ze w ogole nie włącza sie sprezarka.

Wersja optymistyczna: przekaznik zalaczajacy sprzeglo kompresora. Jak sie da go wypatrzec, to zobacz, czy na wlaczenie klimy reaguje.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

56 Data: Kwiecien 13 2014 10:17:06
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Mateusz Bogusz 

Z tego co wiem, ponizej pewnej temperatury klima nie chłodzi (5 lub 8
stopni)
Jak kupowałem auto to był mróz - co by oznaczało dmuchanie zimnym
powietrzem skoro auto pobierało powietrze w temperaturze minusowej?

Możemy:

A. Nagrzać wewnątrz auta, włÄ…czyć obieg wewnętrzny i czynnik będzie ogrzewany z wewnątrz kabiny, co spowoduje ogrzewanie sprężarki i ta się załÄ…czy.

B. Kupując auto bierzemy je pewnie na przegląd do warsztatu, tam zazwyczaj jest temperatura ~18-20*C, klime ustawiamy na "Lo" i czuć różnicę w nawiewach.

Oba przypadki sam przechodziłem.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

57 Data: Kwiecien 13 2014 11:00:47
Temat: Re: Klimatyzacja - problem
Autor: Budzik 

Użytkownik Mateusz Bogusz  ...

Z tego co wiem, ponizej pewnej temperatury klima nie chłodzi (5 lub 8
stopni)
Jak kupowałem auto to był mróz - co by oznaczało dmuchanie zimnym
powietrzem skoro auto pobierało powietrze w temperaturze minusowej?

Możemy:

A. Nagrzać wewnątrz auta, włączyć obieg wewnętrzny i czynnik będzie
ogrzewany z wewnątrz kabiny, co spowoduje ogrzewanie sprężarki i ta się
załączy.

B. Kupując auto bierzemy je pewnie na przegląd do warsztatu, tam
zazwyczaj jest temperatura ~18-20*C, klime ustawiamy na "Lo" i czuć
różnicę w nawiewach.

Oba przypadki sam przechodziłem.

Dzis juz wiem, ze treba wziać do warsztatu i sprawdzić.
Ale wiesz jak to jest jak się kupuje auto za 6000...
Ogladał mechanik który przyjechał ze mną, ale klimy nie był w stanie
sprawdzić na miejscu. Mój błąd.

Klimatyzacja - problem



Grupy dyskusyjne