Grupy dyskusyjne   »   Kolejny idiotyczny PO-mysł.

Kolejny idiotyczny PO-mysł.



1 Data: Listopad 04 2012 16:34:18
Temat: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: neelix 

Po idiotycznym nakazie świecenia w dzień POmyleni prawdopodobnie szykują kolejną bombę i sposób na łatanie dziury(budżetowej). Ze 2-3 tygodnie temu usłyszałem na TVP Info, że będzie nakaz zatrzymywania pojazdu już w momencie kiedy pieszy będzie zbliżał się do przejścia. Znając mentalność pieszych szykuje się paraliż ruchu w małych miejscowościach gdzie co 100 m jest przejście. Już dzisiaj piesi właża pod koła a co dopiero będzie kiedy poznają kolejny przywilej do przeginania pały. Stanie sobie taki przy przejściu a każdy kierujący dojeżdżający do przejścia będzie deptał po hamulcu. Wzrosną więc nam koszty, czas przejazdu oraz poziom adrenaliny. Słuszną linię mają wasi wybrańcy.

--
Pozdrawiam
neelix



2 Data: Listopad 04 2012 16:52:53
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: RedLite 

W dniu 2012-11-04 16:34, neelix pisze:

Ze 2-3 tygodnie
temu usłyszałem na TVP Info, że będzie nakaz zatrzymywania pojazdu już w
momencie kiedy pieszy będzie zbliżał się do przejścia.


Może Ci się przyśniło :/ Jest gdzieś jakiekolwiek potwierdzenie tego co piszesz?

--
RedLite

3 Data: Listopad 04 2012 18:03:39
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: neelix 


Użytkownik "RedLite"  napisał w wiadomości

W dniu 2012-11-04 16:34, neelix pisze:
Ze 2-3 tygodnie
temu usłyszałem na TVP Info, że będzie nakaz zatrzymywania pojazdu już w
momencie kiedy pieszy będzie zbliżał się do przejścia.
Może Ci się przyśniło :/ Jest gdzieś jakiekolwiek potwierdzenie tego co piszesz?

W materiałach TVP? W projekcie zmian PoRD? Zachwyt zachodnimi pomysłami często niektórym odbiera rozum. Wcale też nie dziwią mnie byc może plotki o ograniczeniu prędkości w zabudowanym do 30 kph.

--
Pozdrawiam
neelix

4 Data: Listopad 04 2012 18:39:23
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: RedLite 

W dniu 2012-11-04 18:03, neelix pisze:

W materiałach TVP? W projekcie zmian PoRD?

Tu nie chodzi o jakąś kosmetyczną zmianę; no literalnie to jak 'lub czasopisma', ale w istocie zmienia sposób poruszania się po drogach publicznych.
Gdyby była intencja wprowadzenia takiego rozwiązania, byłby również jej ślad w mediach czy dokumentach sejmowych. Nie widzę.
Najwidoczniej powtarzasz wieści z magla.


plotki o ograniczeniu prędkości w zabudowanym do 30 kph.

O właśnie.

--

RedLite

5 Data: Listopad 04 2012 18:48:04
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: neelix 


Użytkownik "RedLite"  napisał w wiadomości

W dniu 2012-11-04 18:03, neelix pisze:

W materiałach TVP? W projekcie zmian PoRD?
Tu nie chodzi o jakąś kosmetyczną zmianę; no literalnie to jak 'lub czasopisma', ale w istocie zmienia sposób poruszania się po drogach publicznych.
Gdyby była intencja wprowadzenia takiego rozwiązania, byłby również jej ślad w mediach czy dokumentach sejmowych. Nie widzę.
Najwidoczniej powtarzasz wieści z magla.

Nie ma tego w innych krajach? Skoro TVP plotkuje to wcale bym tego nie bagatelizował.
Nakaz świecenia w dzień potrzebował 10 lat i propagandy.

plotki o ograniczeniu prędkości w zabudowanym do 30 kph.
O właśnie.

A to już zasięg unijny. Oby tylko plotki, bo też wyszło z mediów.

6 Data: Listopad 04 2012 19:12:00
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: RedLite 

W dniu 2012-11-04 18:48, neelix pisze:

Nie ma tego w innych krajach?

W innych krajach to np. jest ruch lewostronny. Dla mnie żaden argument.

Skoro TVP plotkuje to wcale bym tego nie
bagatelizował.
Nakaz świecenia w dzień potrzebował 10 lat i propagandy.

Tu racja.

plotki o ograniczeniu prędkości w zabudowanym do 30 kph.
O właśnie.

A to już zasięg unijny. Oby tylko plotki, bo też wyszło z mediów.

W tworzeniu martwych przepisów jesteśmy miszczami. Więc czemu nie? ;D

--

RedLite

7 Data: Listopad 04 2012 19:51:37
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: neelix 


Użytkownik "RedLite"  napisał w wiadomości

W dniu 2012-11-04 18:48, neelix pisze:

Nie ma tego w innych krajach?
W innych krajach to np. jest ruch lewostronny. Dla mnie żaden argument.

No właśnie. Co mnie obchodzi, że w skandynawii świecili w dzień? W Polsce mieszkam.

Skoro TVP plotkuje to wcale bym tego nie
bagatelizował.
Nakaz świecenia w dzień potrzebował 10 lat i propagandy.
Tu racja.
plotki o ograniczeniu prędkości w zabudowanym do 30 kph.
O właśnie.
A to już zasięg unijny. Oby tylko plotki, bo też wyszło z mediów.
W tworzeniu martwych przepisów jesteśmy miszczami. Więc czemu nie? ;D

Od razu na myśl przychodzi zielona strzałka. Niestety strzałka nie będzie darła mordy i donosiła na policję tak jak jakiś "skrzywdzony" pieszy.

--
Pozdrawiam
neelix

8 Data: Listopad 04 2012 17:00:39
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 4 Nov 2012 16:34:18 +0100, neelix napisał(a):

Po idiotycznym nakazie świecenia w dzień POmyleni prawdopodobnie szykują
kolejną bombę i sposób na łatanie dziury(budżetowej). Ze 2-3 tygodnie temu
usłyszałem na TVP Info, że będzie nakaz zatrzymywania pojazdu już w momencie
kiedy pieszy będzie zbliżał się do przejścia. Znając mentalność pieszych
szykuje się paraliż ruchu w małych miejscowościach gdzie co 100 m jest
przejście. Już dzisiaj piesi właża pod koła a co dopiero będzie kiedy
poznają kolejny przywilej do przeginania pały.

Taki przepis jest w Anglii, jest i w Niemczech i paralizu nie ma.
Co prawda w Niemczech piesi jakos nie wlaza pod kola, a w Anglii dawno nie
bylem ... ktos potrafi ten przepis odnalezc w ich przepisach ?

Stanie sobie taki przy
przejściu a każdy kierujący dojeżdżający do przejścia będzie deptał po
hamulcu.

W Anglii tak to dzialalo.


J.

9 Data: Listopad 04 2012 17:53:36
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-04 17:00, J.F. pisze:

Dnia Sun, 4 Nov 2012 16:34:18 +0100, neelix napisał(a):
Po idiotycznym nakazie świecenia w dzień POmyleni prawdopodobnie szykują
kolejną bombę i sposób na łatanie dziury(budżetowej). Ze 2-3 tygodnie temu
usłyszałem na TVP Info, że będzie nakaz zatrzymywania pojazdu już w momencie
kiedy pieszy będzie zbliżał się do przejścia. Znając mentalność pieszych
szykuje się paraliż ruchu w małych miejscowościach gdzie co 100 m jest
przejście. Już dzisiaj piesi właża pod koła a co dopiero będzie kiedy
poznają kolejny przywilej do przeginania pały.

Taki przepis jest w Anglii, jest i w Niemczech i paralizu nie ma.
Co prawda w Niemczech piesi jakos nie wlaza pod kola, a w Anglii dawno nie
bylem ... ktos potrafi ten przepis odnalezc w ich przepisach ?

§26 StVO
http://www.verkehrsportal.de/stvo/stvo_26.php

I. Allgemeine Verkehrsregeln

§26 Fußgängerüberwege

  (1) An Fußgängerüberwegen haben Fahrzeuge mit Ausnahme von Schienenfahrzeugen den Fußgängern sowie Fahrern von Krankenfahrstühlen oder Rollstühlen, welche den Überweg erkennbar benutzen wollen, das Überqueren der Fahrbahn zu ermöglichen. Dann dürfen sie nur mit mäßiger Geschwindigkeit heranfahren; wenn nötig müssen sie warten.

W ogólnym przekładzie należy ustąpić pieszym (nie tylko jak widać), którzy w widoczny sposób chcą skorzystać z przejścia.

Istotna różnica w stosunku do tego co jest w Polsce - chcą skorzystać,
a nie są na pasach.

10 Data: Listopad 04 2012 18:39:46
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 04 Nov 2012 17:53:36 +0100, Artur Maśląg napisał(a):

W dniu 2012-11-04 17:00, J.F. pisze:
Taki przepis jest w Anglii, jest i w Niemczech i paralizu nie ma.
Co prawda w Niemczech piesi jakos nie wlaza pod kola, a w Anglii dawno nie
bylem ... ktos potrafi ten przepis odnalezc w ich przepisach ?

§26 StVO

nie nie - w angielskich.

Ponoc tylko na tych przejsciach gdzie sa zolte kule, ale to wlasnie
chcialem znalezc.

§26 Fußgängerüberwege
  (1) An Fußgängerüberwegen haben Fahrzeuge mit Ausnahme von
Schienenfahrzeugen den Fußgängern sowie Fahrern von Krankenfahrstühlen
oder Rollstühlen, welche den Überweg erkennbar benutzen wollen, das
Überqueren der Fahrbahn zu ermöglichen. Dann dürfen sie nur mit mäßiger
Geschwindigkeit heranfahren; wenn nötig müssen sie warten.
W ogólnym przekładzie należy ustąpić pieszym (nie tylko jak widać),
którzy w widoczny sposób chcą skorzystać z przejścia.

Istotna różnica w stosunku do tego co jest w Polsce - chcą skorzystać,
a nie są na pasach.

Z tym ze przydalby sie niemiecki prawnik - nie jest to tak z autobusami
ruszajacymi z przystanku - ulatwic trzeba, pierwszenstwa nie maja ?

J.

11 Data: Listopad 04 2012 19:01:01
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: neelix 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Dnia Sun, 04 Nov 2012 17:53:36 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2012-11-04 17:00, J.F. pisze:
Taki przepis jest w Anglii, jest i w Niemczech i paralizu nie ma.
Co prawda w Niemczech piesi jakos nie wlaza pod kola, a w Anglii dawno nie
bylem ... ktos potrafi ten przepis odnalezc w ich przepisach ?

§26 StVO

nie nie - w angielskich.

Ponoc tylko na tych przejsciach gdzie sa zolte kule, ale to wlasnie
chcialem znalezc.

§26 Fußgängerüberwege
  (1) An Fußgängerüberwegen haben Fahrzeuge mit Ausnahme von
Schienenfahrzeugen den Fußgängern sowie Fahrern von Krankenfahrstühlen
oder Rollstühlen, welche den Überweg erkennbar benutzen wollen, das
Überqueren der Fahrbahn zu ermöglichen. Dann dürfen sie nur mit mäßiger
Geschwindigkeit heranfahren; wenn nötig müssen sie warten.
W ogólnym przekładzie należy ustąpić pieszym (nie tylko jak widać),
którzy w widoczny sposób chcą skorzystać z przejścia.
Istotna różnica w stosunku do tego co jest w Polsce - chcą skorzystać,
a nie są na pasach.
Z tym ze przydalby sie niemiecki prawnik - nie jest to tak z autobusami
ruszajacymi z przystanku - ulatwic trzeba, pierwszenstwa nie maja ?

Kierowcy innych pojazdów nie rozróżniają tych pojęć i wcale nie wiedzą co robić. Wielu po prostu kontynuuje jazdę. Prywatne autobusy nadużywają zapisów z zabudowanego nawet poza zbudowanym.

--
Pozdrawiam
neelix

12 Data: Listopad 04 2012 19:33:55
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-04 18:39, J.F. pisze:

Dnia Sun, 04 Nov 2012 17:53:36 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2012-11-04 17:00, J.F. pisze:
Taki przepis jest w Anglii, jest i w Niemczech i paralizu nie ma.
Co prawda w Niemczech piesi jakos nie wlaza pod kola, a w Anglii dawno nie
bylem ... ktos potrafi ten przepis odnalezc w ich przepisach ?

§26 StVO

nie nie - w angielskich.

Ponoc tylko na tych przejsciach gdzie sa zolte kule, ale to wlasnie
chcialem znalezc.

https://www.gov.uk/using-the-road-159-to-203/pedestrian-crossings-191-to-199

https://www.gov.uk/road-users-requiring-extra-care-204-to-225/pedestrians-205-to-210

https://www.gov.uk/rules-pedestrians-1-to-35/crossings-18-to-30

W niemieckim jest krótko i konkretnie, ale zasady opisane w
"Highway Code" są dość jednoznaczne i spójne.

Istotna różnica w stosunku do tego co jest w Polsce - chcą skorzystać,
a nie są na pasach.

Z tym ze przydalby sie niemiecki prawnik

Zbędne tworzenie bytów.

- nie jest to tak z autobusami
ruszajacymi z przystanku - ulatwic trzeba, pierwszenstwa nie maja ?

Masz jasno napisane - masz ustąpić jeżeli jego zachowanie świadczy
o chęci skorzystania z przejścia.

13 Data: Listopad 04 2012 20:58:34
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 04 Nov 2012 19:33:55 +0100, Artur Maśląg napisał(a):

W dniu 2012-11-04 18:39, J.F. pisze:
Co prawda w Niemczech piesi jakos nie wlaza pod kola, a w Anglii dawno nie
bylem ... ktos potrafi ten przepis odnalezc w ich przepisach ?
§26 StVO
nie nie - w angielskich.
Ponoc tylko na tych przejsciach gdzie sa zolte kule, ale to wlasnie
chcialem znalezc.

https://www.gov.uk/using-the-road-159-to-203/pedestrian-crossings-191-to-199
https://www.gov.uk/road-users-requiring-extra-care-204-to-225/pedestrians-205-to-210
https://www.gov.uk/rules-pedestrians-1-to-35/crossings-18-to-30

W niemieckim jest krótko i konkretnie, ale zasady opisane w
"Highway Code" są dość jednoznaczne i spójne.

widzisz gdzies tam jednoznaczne "pieszy ma pierwszenstwo" ?

Za to jest
"Zebra crossings. Give traffic plenty of time to see you and to stop before
you start to cross. Vehicles will need more time when the road is slippery.
Wait until traffic has stopped from both directions or the road is clear
before crossing. Remember that traffic does not have to stop until someone
has moved onto the crossing. "

Zolte kule tez juz widac zlikwidowali ..

Istotna różnica w stosunku do tego co jest w Polsce - chcą skorzystać,
a nie są na pasach.
Z tym ze przydalby sie niemiecki prawnik
Zbędne tworzenie bytów.

Chodzi o wlasciwe odczytanie intencji niemieckiego ustawodawcy :-)

- nie jest to tak z autobusami
ruszajacymi z przystanku - ulatwic trzeba, pierwszenstwa nie maja ?

Masz jasno napisane - masz ustąpić jeżeli jego zachowanie świadczy
o chęci skorzystania z przejścia.

Nie - mam umozliwic. No dobra, z mojego punktu siedzenia na jedno wychodzi
- tak czy inaczej trzeba hamowac.

Ale ... jesli pieszy sie zatrzymal na chodniku, to nie widze problemu zeby
mnie przepuscil i przeszedl za moim samochodem, to nam wszystkim na zdrowie
wyjdzie :-)

J.

14 Data: Listopad 04 2012 21:05:44
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-04 20:58, J.F. pisze:

Dnia Sun, 04 Nov 2012 19:33:55 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
(...)
widzisz gdzies tam jednoznaczne "pieszy ma pierwszenstwo" ?

Czyżbyś nie czytał, co napisałem?

Chodzi o wlasciwe odczytanie intencji niemieckiego ustawodawcy :-)

Ta jest jasna.

Masz jasno napisane - masz ustąpić jeżeli jego zachowanie świadczy
o chęci skorzystania z przejścia.

Nie - mam umozliwic.

A jaka to różnica?

No dobra, z mojego punktu siedzenia na jedno wychodzi
- tak czy inaczej trzeba hamowac.

Otóż to.

15 Data: Listopad 04 2012 21:34:11
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Excite 

W dniu 2012-11-04 21:05, Artur Maśląg pisze:

A jaka to różnica?

Żeby ustąpić pierwszeństwa to ten któremu masz ustępować musiał by te pierwszeństwo posiadać. A umożliwiać wykonanie danego manewru/czynności można każdemu, nawet temu który pierwszeństwa nie posiada.

16 Data: Listopad 04 2012 21:44:15
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-04 21:34, Excite pisze:

W dniu 2012-11-04 21:05, Artur Maśląg pisze:
A jaka to różnica?

Po pierwsze to naucz się cytować.

Żeby ustąpić pierwszeństwa to ten któremu masz ustępować musiał by te
pierwszeństwo posiadać.

Jakie pierwszeństwo? Masz ustąpić pieszemu, umożliwić mu przejście.
Gdzieś pisałem ustąpić pierwszeństwa?

A umożliwiać wykonanie danego manewru/czynności
można każdemu, nawet temu który pierwszeństwa nie posiada.

No popatrz - znaczy ustępować tym bez pierwszeństwa nie można?

Później się dziwić, że ludzie mają problemy w najprostszych
sytuacjach...

17 Data: Listopad 05 2012 00:28:39
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Excite 

W dniu 2012-11-04 21:44, Artur Maśląg pisze:

Po pierwsze to naucz się cytować.

Już umiem.

Jakie pierwszeństwo? Masz ustąpić pieszemu, umożliwić mu przejście.
Gdzieś pisałem ustąpić pierwszeństwa?

Więc co chcesz ustąpić ?

No popatrz - znaczy ustępować tym bez pierwszeństwa nie można?

Ustąpić co ? Język polski się kłania.

Później się dziwić, że ludzie mają problemy w najprostszych
sytuacjach...

No właśnie.

18 Data: Listopad 05 2012 08:00:57
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-05 00:28, Excite pisze:

W dniu 2012-11-04 21:44, Artur Maśląg pisze:
Po pierwsze to naucz się cytować.

Już umiem.

Jak widać nie.

Jakie pierwszeństwo? Masz ustąpić pieszemu, umożliwić mu przejście.
Gdzieś pisałem ustąpić pierwszeństwa?

Więc co chcesz ustąpić ?

Nie co, a komu.

No popatrz - znaczy ustępować tym bez pierwszeństwa nie można?

Ustąpić co ? Język polski się kłania.

Jak widać - język polski trudna rzecza.

Później się dziwić, że ludzie mają problemy w najprostszych
sytuacjach...

No właśnie.

Otóż to.

19 Data: Listopad 05 2012 06:01:57
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł. [OT]
Autor: Marek Dyjor 

J.F. wrote:

Dnia Sun, 04 Nov 2012 19:33:55 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2012-11-04 18:39, J.F. pisze:
Co prawda w Niemczech piesi jakos nie wlaza pod kola, a w Anglii
dawno nie bylem ... ktos potrafi ten przepis odnalezc w ich
przepisach ?
§26 StVO
nie nie - w angielskich.
Ponoc tylko na tych przejsciach gdzie sa zolte kule, ale to wlasnie
chcialem znalezc.

https://www.gov.uk/using-the-road-159-to-203/pedestrian-crossings-191-to-199
https://www.gov.uk/road-users-requiring-extra-care-204-to-225/pedestrians-205-to-210
https://www.gov.uk/rules-pedestrians-1-to-35/crossings-18-to-30

W niemieckim jest krótko i konkretnie, ale zasady opisane w
"Highway Code" są dość jednoznaczne i spójne.

widzisz gdzies tam jednoznaczne "pieszy ma pierwszenstwo" ?

Za to jest
"Zebra crossings. Give traffic plenty of time to see you and to stop
before you start to cross. Vehicles will need more time when the road
is slippery. Wait until traffic has stopped from both directions or
the road is clear before crossing. Remember that traffic does not
have to stop until someone has moved onto the crossing. "

Szok, to ten ich kodeks jest napisany normalnym jezykiem? a nie jakimś prawniczo urzedniczym bełkotem jak nasze kodeksy?

20 Data: Listopad 05 2012 20:53:25
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł. [OT]
Autor: J.F. 

Dnia Mon, 5 Nov 2012 06:01:57 +0100, Marek Dyjor napisał(a):

J.F. wrote:
https://www.gov.uk/using-the-road-159-to-203/pedestrian-crossings-191-to-199
Za to jest
"Zebra crossings. Give traffic plenty of time to see you and to stop
before you start to cross. Vehicles will need more time when the road
is slippery. Wait until traffic has stopped from both directions or
the road is clear before crossing. Remember that traffic does not
have to stop until someone has moved onto the crossing. "

Szok, to ten ich kodeks jest napisany normalnym jezykiem? a nie jakimś
prawniczo urzedniczym bełkotem jak nasze kodeksy?

To jest Anglia, tam wszystko jest inne, nawet samochody maja kierownice po
zlej stronie :-)

O ile sie orientuje to gdzies tam maja odpowiednia ustawe. Musi strasznym
belkotem napisana, skoro nie podaja linka do niej :-)
A to co czytasz, to jest jakas przetrawiona wersja, ale oficjalna ...
ciekawe czy odpowiedni urzad ma uprawnienie ustawowe do interpretacji :-)


A nie, troche sie zmienilo:
https://www.gov.uk/using-the-road-159-to-203/the-road-user-and-the-law

J.

21 Data: Listopad 06 2012 01:08:16
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł. [OT]
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Mon, 5 Nov 2012 20:53:25 +0100, J.F. napisał(a):


O ile sie orientuje to gdzies tam maja odpowiednia ustawe. Musi strasznym
belkotem napisana, skoro nie podaja linka do niej :-)
A to co czytasz, to jest jakas przetrawiona wersja, ale oficjalna ...
ciekawe czy odpowiedni urzad ma uprawnienie ustawowe do interpretacji :-)

Szkoda że u nas czegoś takiego nikt nie stworzył...
U nas jest bełkot dla bełkotu, niby spójny ale od czasu do czasu i tak
wybuchają flejmy w kółko na te same tematy... Choćby na temat co to znaczy
"powinien".

22 Data: Listopad 06 2012 08:39:51
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł. [OT]
Autor: J.F. 

Dnia Tue, 6 Nov 2012 01:08:16 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

Dnia Mon, 5 Nov 2012 20:53:25 +0100, J.F. napisał(a):
O ile sie orientuje to gdzies tam maja odpowiednia ustawe. Musi strasznym
belkotem napisana, skoro nie podaja linka do niej :-)
A to co czytasz, to jest jakas przetrawiona wersja, ale oficjalna ...
ciekawe czy odpowiedni urzad ma uprawnienie ustawowe do interpretacji :-)

Szkoda że u nas czegoś takiego nikt nie stworzył...

nie ma prawa, albo nie bedzie mialo mocy prawnej :-)
No i za duze ryzyko :-)

U nas jest bełkot dla bełkotu, niby spójny ale od czasu do czasu i tak
wybuchają flejmy w kółko na te same tematy... Choćby na temat co to znaczy
"powinien".

A co to znaczy ? Znaczenie potoczne jest jasne, jakby ustawodawca mial co
innego na mysli, to by napisal "musi" lub "jest zobowiazany" :-P

Ale Anglicy maja te same problemy :-)

J.

23 Data: Listopad 06 2012 08:48:41
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł. [OT]
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-06 08:39, J.F. pisze:

Dnia Tue, 6 Nov 2012 01:08:16 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
(...)
U nas jest bełkot dla bełkotu, niby spójny ale od czasu do czasu i tak
wybuchają flejmy w kółko na te same tematy... Choćby na temat co to znaczy
"powinien".

A co to znaczy ? Znaczenie potoczne jest jasne, jakby ustawodawca mial co
innego na mysli, to by napisal "musi" lub "jest zobowiazany" :-P

Ale Anglicy maja te same problemy :-)

Nie, nie mają.

24 Data: Listopad 07 2012 00:16:17
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł. [OT]
Autor: J.F. 

Dnia Tue, 06 Nov 2012 08:48:41 +0100, Artur Maśląg napisał(a):

W dniu 2012-11-06 08:39, J.F. pisze:
Dnia Tue, 6 Nov 2012 01:08:16 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
U nas jest bełkot dla bełkotu, niby spójny ale od czasu do czasu i tak
wybuchają flejmy w kółko na te same tematy... Choćby na temat co to znaczy
"powinien".
A co to znaczy ? Znaczenie potoczne jest jasne, jakby ustawodawca mial co
innego na mysli, to by napisal "musi" lub "jest zobowiazany" :-P
Ale Anglicy maja te same problemy :-)

Nie, nie mają.

Jak nie maja, jesli maja must, have to, shall/should, ought, may i ich
kombinacje z not. No i jeszcze shalt :-)

A to czytales
https://www.gov.uk/highway-code/introduction

To teraz jeszcze sprawdz jak to jest w ustawach zapisane..

J.

25 Data: Listopad 07 2012 08:18:50
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł. [OT]
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-07 00:16, J.F. pisze:

Dnia Tue, 06 Nov 2012 08:48:41 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2012-11-06 08:39, J.F. pisze:
Dnia Tue, 6 Nov 2012 01:08:16 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
U nas jest bełkot dla bełkotu, niby spójny ale od czasu do czasu i tak
wybuchają flejmy w kółko na te same tematy... Choćby na temat co to znaczy
"powinien".
A co to znaczy ? Znaczenie potoczne jest jasne, jakby ustawodawca mial co
innego na mysli, to by napisal "musi" lub "jest zobowiazany" :-P
Ale Anglicy maja te same problemy :-)

Nie, nie mają.

Jak nie maja,

Ano nie mają.

26 Data: Listopad 07 2012 08:27:51
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł. [OT]
Autor: J.F. 

Dnia Wed, 07 Nov 2012 08:18:50 +0100, Artur Maśląg napisał(a):

W dniu 2012-11-07 00:16, J.F. pisze:
Dnia Tue, 6 Nov 2012 01:08:16 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
U nas jest bełkot dla bełkotu, niby spójny ale od czasu do czasu i tak
wybuchają flejmy w kółko na te same tematy... Choćby na temat co to znaczy
"powinien".
A co to znaczy ? Znaczenie potoczne jest jasne, jakby ustawodawca mial co
innego na mysli, to by napisal "musi" lub "jest zobowiazany" :-P
Ale Anglicy maja te same problemy :-)

Nie, nie mają.
Jak nie maja,
Ano nie mają.


I jak pisze "shall" to co to znaczy ?

J.

27 Data: Listopad 06 2012 22:29:31
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł. [OT]
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Mon, 5 Nov 2012 06:01:57 +0100, Marek Dyjor napisał(a):


Szok, to ten ich kodeks jest napisany normalnym jezykiem? a nie jakimś
prawniczo urzedniczym bełkotem jak nasze kodeksy?

Nie, to nie kodeks, a interpretacja dla ludzi.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

28 Data: Listopad 11 2012 19:58:50
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł. [OT]
Autor: Marek Dyjor 

Adam Płaszczyca wrote:

Dnia Mon, 5 Nov 2012 06:01:57 +0100, Marek Dyjor napisał(a):


Szok, to ten ich kodeks jest napisany normalnym jezykiem? a nie
jakimś prawniczo urzedniczym bełkotem jak nasze kodeksy?

Nie, to nie kodeks, a interpretacja dla ludzi.

bez jaj to tak można?  ;-)


u nas nie można ale w wielu krajach normalnych krajach tak można a nawet tak trzeba bo prawo ma być zrozumiałe dla zwykłych obywateli a nie tylko dla prawników.

29 Data: Listopad 16 2012 22:50:54
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł. [OT]
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Sun, 11 Nov 2012 19:58:50 +0100, Marek Dyjor napisał(a):

Nie, to nie kodeks, a interpretacja dla ludzi.

bez jaj to tak można?  ;-)

Można :D

u nas nie można ale w wielu krajach normalnych krajach tak można a nawet tak
trzeba bo prawo ma być zrozumiałe dla zwykłych obywateli a nie tylko dla
prawników.

U nas, to cały PoRD należałoby przepisać od nowa :D

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

30 Data: Listopad 06 2012 21:31:41
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  Artur Maśląg pisze tak:

https://www.gov.uk/using-the-road-159-to-203/pedestrian-crossings-1
91-to-199

194

Allow pedestrians plenty of time to cross and do not harass them by
revving your engine or edging forward.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
hehehe


--
    Piter
    vw golf  mk2 1.3 '87
    vw passat B5 1.6 '98

31 Data: Listopad 06 2012 21:54:00
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-06 21:31, PiteR pisze:

na  ** p.m.s **  Artur Maśląg pisze tak:

https://www.gov.uk/using-the-road-159-to-203/pedestrian-crossings-1
91-to-199

194

Allow pedestrians plenty of time to cross and do not harass them by
revving your engine or edging forward.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
hehehe

A co w tym zabawnego? Mają prawo przejść sobie spokojnie, bez żadnego
straszenia. Dzidek miałby problem...

32 Data: Listopad 06 2012 22:17:08
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: J.F. 

Dnia Tue, 06 Nov 2012 21:54:00 +0100, Artur Maśląg napisał(a):

W dniu 2012-11-06 21:31, PiteR pisze:
https://www.gov.uk/using-the-road-159-to-203/pedestrian-crossings-191-to-199

Allow pedestrians plenty of time to cross and do not harass them by
revving your engine or edging forward.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
hehehe

A co w tym zabawnego? Mają prawo przejść sobie spokojnie, bez żadnego
straszenia. Dzidek miałby problem...

http://www.youtube.com/watch?v=9qz6TT1v_I0

J.

33 Data: Listopad 06 2012 22:38:57
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-06 22:17, J.F. pisze:

Dnia Tue, 06 Nov 2012 21:54:00 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2012-11-06 21:31, PiteR pisze:
https://www.gov.uk/using-the-road-159-to-203/pedestrian-crossings-191-to-199

Allow pedestrians plenty of time to cross and do not harass them by
revving your engine or edging forward.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
hehehe

A co w tym zabawnego? Mają prawo przejść sobie spokojnie, bez żadnego
straszenia. Dzidek miałby problem...

http://www.youtube.com/watch?v=9qz6TT1v_I0

Starsze od Dzidka, ale przykład dobry ;)

34 Data: Listopad 04 2012 18:44:32
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: neelix 


Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości

W dniu 2012-11-04 17:00, J.F. pisze:
Dnia Sun, 4 Nov 2012 16:34:18 +0100, neelix napisał(a):
Po idiotycznym nakazie świecenia w dzień POmyleni prawdopodobnie szykują
kolejną bombę i sposób na łatanie dziury(budżetowej). Ze 2-3 tygodnie temu
usłyszałem na TVP Info, że będzie nakaz zatrzymywania pojazdu już w momencie
kiedy pieszy będzie zbliżał się do przejścia. Znając mentalność pieszych
szykuje się paraliż ruchu w małych miejscowościach gdzie co 100 m jest
przejście. Już dzisiaj piesi właża pod koła a co dopiero będzie kiedy
poznają kolejny przywilej do przeginania pały.

Taki przepis jest w Anglii, jest i w Niemczech i paralizu nie ma.
Co prawda w Niemczech piesi jakos nie wlaza pod kola, a w Anglii dawno nie
bylem ... ktos potrafi ten przepis odnalezc w ich przepisach ?

§26 StVO
http://www.verkehrsportal.de/stvo/stvo_26.php

I. Allgemeine Verkehrsregeln

§26 Fußgängerüberwege

 (1) An Fußgängerüberwegen haben Fahrzeuge mit Ausnahme von Schienenfahrzeugen den Fußgängern sowie Fahrern von Krankenfahrstühlen oder Rollstühlen, welche den Überweg erkennbar benutzen wollen, das Überqueren der Fahrbahn zu ermöglichen. Dann dürfen sie nur mit mäßiger Geschwindigkeit heranfahren; wenn nötig müssen sie warten.
W ogólnym przekładzie należy ustąpić pieszym (nie tylko jak widać), którzy w widoczny sposób chcą skorzystać z przejścia.
Istotna różnica w stosunku do tego co jest w Polsce - chcą skorzystać,
a nie są na pasach.

Czy tam są przejścia co 100m? Czy tam łażą przez jezdnie poza przejściami? Czy tam jest dzika piesza banda? A co będzie na nieoświetlonym przejściu kiedy pieszy w ciemnym ubraniu będzie zbliżał sie do przejścia i skorzysta z durnego zapisu a kierujący go nie zauważy? Dzisiaj pieszy jeszcze ma świadomość, że strach włazić przed nadjeżdżający pojazd.

--
Pozdrawiam
neelix

35 Data: Listopad 04 2012 19:14:44
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: RedLite 

W dniu 2012-11-04 17:53, Artur Maśląg pisze:

W ogólnym przekładzie należy ustąpić pieszym (nie tylko jak widać),
którzy w widoczny sposób chcą skorzystać z przejścia.

Istotna różnica w stosunku do tego co jest w Polsce - chcą skorzystać,
a nie są na pasach.

Idiotyczne.
Mało jest 'zawczasu, 'bezpośrednio przed' itp. bzdur, żeby dodawać jeszcze 'chce skorzystać'? :/

--

RedLite

36 Data: Listopad 04 2012 19:53:32
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: neelix 


Użytkownik "RedLite"  napisał w wiadomości

W dniu 2012-11-04 17:53, Artur Maśląg pisze:

W ogólnym przekładzie należy ustąpić pieszym (nie tylko jak widać),
którzy w widoczny sposób chcą skorzystać z przejścia.
Istotna różnica w stosunku do tego co jest w Polsce - chcą skorzystać,
a nie są na pasach.
Idiotyczne.
Mało jest 'zawczasu, 'bezpośrednio przed' itp. bzdur, żeby dodawać jeszcze 'chce skorzystać'? :/

Ale to z zachodu to musi być super. To nic, że żyjemy w Polsce.

--
Pozdrawiam
neelix

37 Data: Listopad 04 2012 20:03:15
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-04 19:14, RedLite pisze:

W dniu 2012-11-04 17:53, Artur Maśląg pisze:

W ogólnym przekładzie należy ustąpić pieszym (nie tylko jak widać),
którzy w widoczny sposób chcą skorzystać z przejścia.

Istotna różnica w stosunku do tego co jest w Polsce - chcą skorzystać,
a nie są na pasach.

Idiotyczne.

Wręcz przeciwnie - intencją ustawodawcy jest ułatwienie/umożliwienie
pieszym skorzystania z pasów. Intencję pieszego widać z daleka - mało
który stoi przy pasach ot tak, choć tacy się trafiają. W obecnej
sytuacji nawet takich nie można pogonić, ponieważ póki nie wejdą na
pasy to mogą sobie do usr**** tam stać, a wielu kierowców będzie się
zatrzymywało by ich wpuścić. Teraz takich będzie można pogonić, a
normalni będą mogli w końcu po ludzku korzystać z przejść. Wielu
kierowców może tez się w końcu nauczy, że nie tylko oni są na drodze.

Mało jest 'zawczasu, 'bezpośrednio przed' itp. bzdur, żeby dodawać
jeszcze 'chce skorzystać'? :/

Masz problem ze zrozumieniem takich zapisów, że nazywasz je bzdurami?

38 Data: Listopad 04 2012 20:20:26
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: RedLite 

W dniu 2012-11-04 20:03, Artur Maśląg pisze:

Idiotyczne.

Wręcz przeciwnie - intencją ustawodawcy jest ułatwienie/umożliwienie
pieszym skorzystania z pasów.

Można to zrobić, ale dlaczego załatwiać to durnymi przepisami?

Intencję pieszego widać z daleka - mało
który stoi przy pasach ot tak, choć tacy się trafiają.

I tak oto, na drodze, ogon ma merdać psem. Genialne.
Wyjaśnij mi dla kogo większym kłopotem jest się zatrzymać? I dlaczego niby pieszy ma mieć bezwzględne pierwszeństwo, skoro porusza się wolniej?

Mało jest 'zawczasu, 'bezpośrednio przed' itp. bzdur, żeby dodawać
jeszcze 'chce skorzystać'? :/

Masz problem ze zrozumieniem takich zapisów, że nazywasz je bzdurami?

Sporadycznie. Większość kierowców i pieszych ma.


--

RedLite

39 Data: Listopad 04 2012 20:41:22
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-04 20:20, RedLite pisze:

W dniu 2012-11-04 20:03, Artur Maśląg pisze:

Idiotyczne.

Wręcz przeciwnie - intencją ustawodawcy jest ułatwienie/umożliwienie
pieszym skorzystania z pasów.

Można to zrobić, ale dlaczego załatwiać to durnymi przepisami?

Jakimi durnymi? Ponieważ Tobie się nie podobają, nie pasują?

Intencję pieszego widać z daleka - mało
który stoi przy pasach ot tak, choć tacy się trafiają.

I tak oto, na drodze, ogon ma merdać psem. Genialne.

Ciekawe, czemu wyciąłeś ciąg dalszy i się do nie go nie odniosłeś
- niewygodny?
<cite>
  W obecnej
sytuacji nawet takich nie można pogonić, ponieważ póki nie wejdą na
pasy to mogą sobie do usr**** tam stać, a wielu kierowców będzie się
zatrzymywało by ich wpuścić. Teraz takich będzie można pogonić, a
normalni będą mogli w końcu po ludzku korzystać z przejść. Wielu
kierowców może tez się w końcu nauczy, że nie tylko oni są na drodze.
</cite>

Wyjaśnij mi dla kogo większym kłopotem jest się zatrzymać?

Znaczy jakiego wyjaśnienia oczekujesz? Kwestia punktu widzenia i zdaje
się, że nie o łatwość tutaj chodzi.

I dlaczego
niby pieszy ma mieć bezwzględne pierwszeństwo, skoro porusza się wolniej?

Słabszy jest, gorzej wyszkolony. Sugerujesz, że im szybciej będziesz jechał, tym jego prawa będą mniejsze?

Mało jest 'zawczasu, 'bezpośrednio przed' itp. bzdur, żeby dodawać
jeszcze 'chce skorzystać'? :/

Masz problem ze zrozumieniem takich zapisów, że nazywasz je bzdurami?

Sporadycznie. Większość kierowców i pieszych ma.

No jasne - kolejny mistrz kierownicy :)

Przepraszam...

40 Data: Listopad 04 2012 21:03:48
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: RedLite 

W dniu 2012-11-04 20:41, Artur Maśląg pisze:

I tak oto, na drodze, ogon ma merdać psem. Genialne.

Ciekawe, czemu wyciąłeś ciąg dalszy i się do nie go nie odniosłeś
- niewygodny?
<cite>
  W obecnej
sytuacji nawet takich nie można pogonić, ponieważ póki nie wejdą na
pasy to mogą sobie do usr**** tam stać, a wielu kierowców będzie się
zatrzymywało by ich wpuścić. Teraz takich będzie można pogonić, a
normalni będą mogli w końcu po ludzku korzystać z przejść. Wielu
kierowców może tez się w końcu nauczy, że nie tylko oni są na drodze.
</cite>

Piesi w ogólności nie są debilami; wiedzą, że mają pierwszeństwo na pasach, ale nie pchają się na chama w sytuacjach _marginalnych_ Tak jest teraz i tak jest dobrze.

Wyjaśnij mi dla kogo większym kłopotem jest się zatrzymać?

Znaczy jakiego wyjaśnienia oczekujesz? Kwestia punktu widzenia i zdaje
się, że nie o łatwość tutaj chodzi.

Łatwość tutaj związana jest z pewnymi konsekwencjami, prawda?


I dlaczego
niby pieszy ma mieć bezwzględne pierwszeństwo, skoro porusza się wolniej?

Słabszy jest, gorzej wyszkolony. Sugerujesz, że im szybciej będziesz
jechał, tym jego prawa będą mniejsze?

Sugeruję, że nie ma powodu, dla którego pieszy musi przejść zawsze pierwszy.
Jak wprowadzić omawiany zapis, będzie dochodzić do absurdalnych sytuacji - wystarczy trochę wyobraźni.

Mało jest 'zawczasu, 'bezpośrednio przed' itp. bzdur, żeby dodawać
jeszcze 'chce skorzystać'? :/

Masz problem ze zrozumieniem takich zapisów, że nazywasz je bzdurami?

Sporadycznie. Większość kierowców i pieszych ma.

No jasne - kolejny mistrz kierownicy :)

Nic podobnego. Ja nawet nie lubię jeździć. A najbardziej nie lubię niejasnych sytuacji. Zaś dzięki naszym przepisom jest tak, że np. jeden jak skręca w lewo na rondzie, to włącza kierunkowskaz przed wjazdem, drugi nie.


--

RedLite

41 Data: Listopad 04 2012 21:50:12
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-04 21:03, RedLite pisze:

W dniu 2012-11-04 20:41, Artur Maśląg pisze:
(...)
Piesi w ogólności nie są debilami; wiedzą, że mają pierwszeństwo na
pasach, ale nie pchają się na chama w sytuacjach _marginalnych_ Tak jest
teraz i tak jest dobrze.

Skoro tak, to w czym przeszkadza przepis, które będzie wymagał od
kierowców umożliwienia skorzystania z pasów przez pieszych?

Wyjaśnij mi dla kogo większym kłopotem jest się zatrzymać?

Znaczy jakiego wyjaśnienia oczekujesz? Kwestia punktu widzenia i zdaje
się, że nie o łatwość tutaj chodzi.

Łatwość tutaj związana jest z pewnymi konsekwencjami, prawda?

Znaczy jakimi? Znaczy, że pieszy klocków nie marnuje? Paliwa?
A zelówki to co, a przemoczona kurtka?

Słabszy jest, gorzej wyszkolony. Sugerujesz, że im szybciej będziesz
jechał, tym jego prawa będą mniejsze?

Sugeruję, że nie ma powodu, dla którego pieszy musi przejść zawsze
pierwszy.

A z czego to wywnioskowałeś?

Jak wprowadzić omawiany zapis, będzie dochodzić do absurdalnych sytuacji
- wystarczy trochę wyobraźni.

To chyba ta wyobraźnia trochę ci szwankuje - a może problem z logiką?
Skoro stwierdziłeś, że piesi w marginalnych sytuacjach nie pchają się
na chama, to skąd wniosek, że ta zmiana miałaby to zmienić?

Mało jest 'zawczasu, 'bezpośrednio przed' itp. bzdur, żeby dodawać
jeszcze 'chce skorzystać'? :/

Masz problem ze zrozumieniem takich zapisów, że nazywasz je bzdurami?

Sporadycznie. Większość kierowców i pieszych ma.

No jasne - kolejny mistrz kierownicy :)

Nic podobnego.

A jednak.

Ja nawet nie lubię jeździć.

Nieistotne.

A najbardziej nie lubię niejasnych sytuacji.

To będzie jasna - masz umożliwić pieszemu skorzystanie z pasów, jeżeli
jego zachowanie sugeruje, że ma taką potrzebę. Co tutaj więcej potrzeba?

Zaś dzięki naszym przepisom jest tak, że np. jeden
jak skręca w lewo na rondzie, to włącza kierunkowskaz przed wjazdem,
drugi nie.

Standardowe ściemnianie. Brak związku z zachowaniem przed przejściami.

42 Data: Listopad 04 2012 22:45:13
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: RedLite 

W dniu 2012-11-04 21:50, Artur Maśląg pisze:

W dniu 2012-11-04 21:03, RedLite pisze:
W dniu 2012-11-04 20:41, Artur Maśląg pisze:
(...)
Piesi w ogólności nie są debilami; wiedzą, że mają pierwszeństwo na
pasach, ale nie pchają się na chama w sytuacjach _marginalnych_ Tak jest
teraz i tak jest dobrze.

Skoro tak, to w czym przeszkadza przepis, które będzie wymagał od
kierowców umożliwienia skorzystania z pasów przez pieszych?

W niczym. Ten przepis już jest. W czym ma pomoc durna jego nowelizacja - tego nie jestem w stanie pojąć.


Łatwość tutaj związana jest z pewnymi konsekwencjami, prawda?

Znaczy jakimi? Znaczy, że pieszy klocków nie marnuje? Paliwa?
A zelówki to co, a przemoczona kurtka?

Tja...


Sugeruję, że nie ma powodu, dla którego pieszy musi przejść zawsze
pierwszy.

A z czego to wywnioskowałeś?

No bo tak będzie.

Jak wprowadzić omawiany zapis, będzie dochodzić do absurdalnych sytuacji
- wystarczy trochę wyobraźni.

To chyba ta wyobraźnia trochę ci szwankuje - a może problem z logiką?
Skoro stwierdziłeś, że piesi w marginalnych sytuacjach nie pchają się
na chama, to skąd wniosek, że ta zmiana miałaby to zmienić?

Hmm, to po co ten przepis skoro (Twoim zdaniem) nic nie zmienia? :/

Teraz zachowują się racjonalnie; po ew. nowelizacji będą się zachowywać według schematu: chcę przejść, to przechodzę.

Standardowe ściemnianie. Brak związku z zachowaniem przed przejściami.


Bo nie do tego się odnosiłem. Byłbyś wiedział, gdybyś przeleciał cytaty w poprzednim moim poście.

--

RedLite

43 Data: Listopad 05 2012 08:07:01
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-04 22:45, RedLite pisze:

W dniu 2012-11-04 21:50, Artur Maśląg pisze:
W dniu 2012-11-04 21:03, RedLite pisze:
W dniu 2012-11-04 20:41, Artur Maśląg pisze:
(...)
Piesi w ogólności nie są debilami; wiedzą, że mają pierwszeństwo na
pasach, ale nie pchają się na chama w sytuacjach _marginalnych_ Tak jest
teraz i tak jest dobrze.

Skoro tak, to w czym przeszkadza przepis, które będzie wymagał od
kierowców umożliwienia skorzystania z pasów przez pieszych?

W niczym. Ten przepis już jest. W czym ma pomoc durna jego nowelizacja -
tego nie jestem w stanie pojąć.

No to trudno.

44 Data: Listopad 05 2012 12:54:24
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: neelix 


Użytkownik "RedLite"  napisał w wiadomości

Nic podobnego. Ja nawet nie lubię jeździć. A najbardziej nie lubię niejasnych sytuacji. Zaś dzięki naszym przepisom jest tak, że np. jeden jak skręca w lewo na rondzie, to włącza kierunkowskaz przed wjazdem, drugi nie.

Bo w Ostrołęce na egzaminie się nie miga a w Ciechanowie trzeba migać. Tak uczeni tak później jeżdżą. Oczywiście dlatego, że prawo tworzą durnie.

--
Pozdrawiam
neelix

45 Data: Listopad 05 2012 23:57:20
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Mon, 5 Nov 2012, neelix wrote:

uczeni tak później jeżdżą. Oczywiście dlatego, że prawo tworzą durnie.

  Akurat w tym przypadku przepisy zawierają mało "winy".
  Brakuje implementacji "prosto jako jazda wzdłuż drogi", ale nie
sądzę aby ci oryginalnie "migający" używali sygnalizacji na zakręcie
(chodzi mi oczywiście o brak sygnalizacji wjazdu na rondo SORO).
  Żaden przepis nie nakazuje sygnalizować *przed skrzyżowaniem*, za to
jest przepis nakazujący sygnalizować przed zmianą pasa lub skrętem.

  Szukałbym tych durni gdzie indziej... nie trafili jeszcze na grupowicza
zdającego egzamin "za punkty" ;>

pzdr, Gotfryd

46 Data: Listopad 05 2012 13:09:06
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Pawel O'Pajak 

  Powitanko,

Jakimi durnymi? Ponieważ Tobie się nie podobają, nie pasują?

Droga hamowania samochodu z 50 km/h to cirka ebout ze 20 m. Droga hamowania pieszego z 6 km/h to nie wiem ile, metr?
Niektorzy uwazaja, ze prawa stanowione maja pierwszenstwo nad prawami fizyki. Niestety prawa fizyki maja w dupie inne prawa i zawsze bezwzglednie stawiaja na swoim. Wielu zginelo probojac sie im przeciwstawic. Prarafrazujac pewnego polityka, trzeba byc facetem bez prawa jazdy, by nie przewidziec, ze:
1. Bedzie od cholery stluczek i wypadkow: Jedziesz, zatrzymujesz sie bo telepatycznie zgadles, ze ktos chce przejsc, ten za Toba tez sie zatrzymuje... w Twoim bagazniku. Twoj samochod uderza w pieszego.
Na nagrobku pieszego mozesz napisac: "ten z tylu nie zachowal odstepu".
2. A Wysoki Sadzie ten zamiar przejscia to powinno sie oglaszac w prasie, nosic tabliczke "mam zamiar przejsc/mam w dupie te pasy - nie przechodze", czy jakos inaczej?.
3. Wysoki Sadzie, poszkodowany stal przy tych pasach jak jechalem do roboty, jak wracalem, to akurat wtedy wszedl, nie przypuszczalem, ze ma zamiar wejsc.
Wysoki Sadzie oskarzony zle interpretuje sytuacje, zamyslilem sie, spodobalo mi sie, wiec zamyslilem sie jeszcze raz, no a potem wszedlem.
4. #19: - Mobilki, to zatwardzenie to dlugie jest?
- Bedzie ze 2 km, kolego.
- A co sie stalo, ze tak stoi wszystko.
- No stoi sobie facet przy pasach, mowili, ze godzine juz tak sobie stoi.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

47 Data: Listopad 05 2012 13:55:57
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: neelix 


Użytkownik "Pawel O'Pajak"  napisał w wiadomości

 Powitanko,
Jakimi durnymi? Ponieważ Tobie się nie podobają, nie pasują?
Droga hamowania samochodu z 50 km/h to cirka ebout ze 20 m. Droga hamowania pieszego z 6 km/h to nie wiem ile, metr?
Niektorzy uwazaja, ze prawa stanowione maja pierwszenstwo nad prawami fizyki. Niestety prawa fizyki maja w dupie inne prawa i zawsze bezwzglednie stawiaja na swoim. Wielu zginelo probojac sie im przeciwstawic. Prarafrazujac pewnego polityka, trzeba byc facetem bez prawa jazdy, by nie przewidziec, ze:
1. Bedzie od cholery stluczek i wypadkow: Jedziesz, zatrzymujesz sie bo telepatycznie zgadles, ze ktos chce przejsc, ten za Toba tez sie zatrzymuje... w Twoim bagazniku. Twoj samochod uderza w pieszego.
Na nagrobku pieszego mozesz napisac: "ten z tylu nie zachowal odstepu".

I wtedy dopiero będzie paraliż ruchu i to przez jakiegoś durnia, który chce dać pieszym super prawa!

--
Pozdrawiam
neelix

48 Data: Listopad 05 2012 15:03:36
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-05 13:09, Pawel O'Pajak pisze:

  Powitanko,

Jakimi durnymi? Ponieważ Tobie się nie podobają, nie pasują?

Droga hamowania samochodu z 50 km/h to cirka ebout ze 20 m.

No widzisz, trzeba uważać, zachować ostrożność itd. Masz to nawet
obecnie wpisanie w PoRD.

Droga
hamowania pieszego z 6 km/h to nie wiem ile, metr?

No i? A ile strefy zgniotu ma ten pieszy przed sobą?

Niektorzy uwazaja, ze prawa stanowione maja pierwszenstwo nad prawami
fizyki. Niestety prawa fizyki maja w dupie inne prawa i zawsze
bezwzglednie stawiaja na swoim.Wielu zginelo probojac sie im
przeciwstawic.

Takie stawianie sprawy to typowe nurzanie się w oparach absurdu, by
spróbować obalić tezę bez braku argumentów merytorycznych.
Gdybyś się zastanowił, to byś zobaczył, że nawet w swojej wypowiedzi
zawarłeś odpowiedź, czemu należy się stosować do praw stanowionych
- one pozwalają działać prawom fizyki w takim zakresie, w jakim
im pozwolimy. Stąd w mieście prędkość niższa, bo odległości
mniejsze, piesi itd. Stąd światła, przejścia itd.
Dodatkowo stąd też pojawiają się FR, rejestratory i inne wynalazki,
które w jakiś sposób ludzi dyscyplinują, by przestrzegali praw
stanowionych i w miarę możliwości nie wyzywali fizyki na pojedynek.
Zadaj sobie pytanie, czemu zimą jest mniej wypadków niż latem.

Prarafrazujac pewnego polityka, trzeba byc facetem bez
prawa jazdy, by nie przewidziec, ze:

O sprowadzaniu sprawy do absurdu już pisałem...

49 Data: Listopad 05 2012 15:09:07
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Artur,

Monday, November 5, 2012, 3:03:36 PM, you wrote:

Jakimi durnymi? Ponieważ Tobie się nie podobają, nie pasują?
Droga hamowania samochodu z 50 km/h to cirka ebout ze 20 m.
No widzisz, trzeba uważać, zachować ostrożność itd. Masz to nawet
obecnie wpisanie w PoRD.
Droga hamowania pieszego z 6 km/h to nie wiem ile, metr?
No i? A ile strefy zgniotu ma ten pieszy przed sobą?

To tym bardzie, kwa!, powinien uważać.

[...]

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

50 Data: Listopad 05 2012 15:17:34
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-05 15:09, RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello Artur,

Monday, November 5, 2012, 3:03:36 PM, you wrote:

Jakimi durnymi? Ponieważ Tobie się nie podobają, nie pasują?
Droga hamowania samochodu z 50 km/h to cirka ebout ze 20 m.
No widzisz, trzeba uważać, zachować ostrożność itd. Masz to nawet
obecnie wpisanie w PoRD.
Droga hamowania pieszego z 6 km/h to nie wiem ile, metr?
No i? A ile strefy zgniotu ma ten pieszy przed sobą?

To tym bardzie, kwa!, powinien uważać.

A kto pisze, że nie? No, ale zdaje się, że mowa o tym, że
to kierowca powinien bardziej uważać na pieszych, a tutaj
krzyk straszny, że niby dlaczego...

51 Data: Listopad 05 2012 15:44:54
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Artur,

Monday, November 5, 2012, 3:17:34 PM, you wrote:

Jakimi durnymi? Ponieważ Tobie się nie podobają, nie pasują?
Droga hamowania samochodu z 50 km/h to cirka ebout ze 20 m.
No widzisz, trzeba uważać, zachować ostrożność itd. Masz to nawet
obecnie wpisanie w PoRD.
Droga hamowania pieszego z 6 km/h to nie wiem ile, metr?
No i? A ile strefy zgniotu ma ten pieszy przed sobą?
To tym bardzie, kwa!, powinien uważać.
A kto pisze, że nie? No, ale zdaje się, że mowa o tym, że
to kierowca powinien bardziej uważać na pieszych, a tutaj
krzyk straszny, że niby dlaczego...

Nie - to pieszy ma zadbać o swoje życie - nie manipuluj. Żaden przepis
nie ocali pieszemu życia, jak kierowca się zagapi.

Chcesz na cmentarzał kwartal dla tych co na przejsciu mieli
pierwszeństwo? Bo do tego postulowane przez Ciebie zmiany się
sprowadzą.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

52 Data: Listopad 05 2012 17:11:01
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-05 15:44, RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello Artur,

Monday, November 5, 2012, 3:17:34 PM, you wrote:

Jakimi durnymi? Ponieważ Tobie się nie podobają, nie pasują?
Droga hamowania samochodu z 50 km/h to cirka ebout ze 20 m.
No widzisz, trzeba uważać, zachować ostrożność itd. Masz to nawet
obecnie wpisanie w PoRD.
Droga hamowania pieszego z 6 km/h to nie wiem ile, metr?
No i? A ile strefy zgniotu ma ten pieszy przed sobą?
To tym bardzie, kwa!, powinien uważać.
A kto pisze, że nie? No, ale zdaje się, że mowa o tym, że
to kierowca powinien bardziej uważać na pieszych, a tutaj
krzyk straszny, że niby dlaczego...

Nie - to pieszy ma zadbać o swoje życie - nie manipuluj.

Nie, nie - to Ty manipulujesz. Celem przepisu jest to co napisałem,
czyli zwiększenie uwagi na pieszych i umożliwienie im korzystania
z pasów. Piesi sami z siebie i tam powinni o swoje życie zadbać
- jak każdy inny. Nie przerzucaj obowiązku i odpowiedzialności
na innych.

Żaden przepis
nie ocali pieszemu życia, jak kierowca się zagapi.

Nie manipuluj - jak kierowca się zagapi to i tak wina kierowcy.
Zupełnie jak teraz. Sprawdź ile osób zostało potraconych na
pasach "bo się zagapił".

Chcesz na cmentarzał kwartal dla tych co na przejsciu mieli
pierwszeństwo?

Przecież na przejściu mają pierwszeństwo.

Bo do tego postulowane przez Ciebie zmiany się sprowadzą.

Hmmm, tak zasadniczo to ja jedynie popieram propozycję tych zmian

53 Data: Listopad 05 2012 23:31:34
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Izydor 

On 2012-11-05 15:44, RoMan Mandziejewicz wrote:

Nie - to pieszy ma zadbać o swoje życie - nie manipuluj. Żaden przepis
nie ocali pieszemu życia, jak kierowca się zagapi.

To niech sie nie zagapia, ma zadbać o to jak prowadzi pojazd.
Na pieszego nie ma egzaminu, jest egzamin na kierowcę - kto tu za kogo odpowiada?

54 Data: Listopad 06 2012 10:47:27
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Izydor,

Monday, November 5, 2012, 11:31:34 PM, you wrote:

Nie - to pieszy ma zadbać o swoje życie - nie manipuluj. Żaden przepis
nie ocali pieszemu życia, jak kierowca się zagapi.
To niech sie nie zagapia, ma zadbać o to jak prowadzi pojazd.
Na pieszego nie ma egzaminu, jest egzamin na kierowcę - kto tu za kogo
odpowiada?

Powtórzę:
Chcesz na cmentarzach kwartal dla tych co na przejściu mieli
pierwszeństwo? Bo do tego postulowane przez Ciebie zmiany się
sprowadzą.

Gdybyśmy byli nieomylni, to nie byloby w ogóle tej dyskusji.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

55 Data: Listopad 06 2012 11:18:01
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-06 10:47, RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello Izydor,

Monday, November 5, 2012, 11:31:34 PM, you wrote:

Nie - to pieszy ma zadbać o swoje życie - nie manipuluj. Żaden przepis
nie ocali pieszemu życia, jak kierowca się zagapi.
To niech sie nie zagapia, ma zadbać o to jak prowadzi pojazd.
Na pieszego nie ma egzaminu, jest egzamin na kierowcę - kto tu za kogo
odpowiada?

Powtórzę:
Chcesz na cmentarzach kwartal dla tych co na przejściu mieli
pierwszeństwo? Bo do tego postulowane przez Ciebie zmiany się
sprowadzą.

Myślisz, że od takiego powtarzania będzie ich mniej? Nie, będzie
ich mniej od edukacji kierowców i ustępowania pieszym - z wyprzedzeniem.

Gdybyśmy byli nieomylni, to nie byloby w ogóle tej dyskusji.

LOL - niezamierzony błąd, a celowe zaniechanie działania to różnica
dość zasadnicza. To nie dyskusja o błędach...

56 Data: Listopad 06 2012 10:54:38
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: anacron 

W dniu 2012-11-05 23:31, Izydor pisze:

Na pieszego nie ma egzaminu, jest egzamin na kierowcę - kto tu za kogo
odpowiada?

Bycie pieszym nie zwalnia z myślenia.

57 Data: Listopad 06 2012 01:45:16
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Pawel O'Pajak 

Powitanko,

A kto pisze, że nie? No, ale zdaje się, że mowa o tym, że
to kierowca powinien bardziej uważać na pieszych, a tutaj
krzyk straszny, że niby dlaczego...

Z powodow, o ktorych juz pisalem. Idac zatrzymasz sie niemal w miejscu, jadac samochodem o masie 1,6t z predkoscia 50km/h chocby nie wiem co, to te kilkanascie m potrzeba przy idealnej nawierzchni. Wspominalem juz, ze prawa fizyki sa bezwzglednie konsekwentne? Jesli powyzsza obserwacje uznamy za prawdziwa, a nawet male dziecko nie zaprzeczy, ze samochod zwykle dluzej musi hamowac by sie zatrzymac, to nietrudno zgadnac kto powinien byc bardziej zainteresowany uniknieciem kolizji. Jak sam zauwazyles pieszy ma raczej niewielka strefe zgniotu, w samochodzie to tak pewnie kolo metra. Co pieszemu po fakcie, ze kierowca zostanie uznanym winnym i pojdzie siedziec na 12 lat, jesli ow pieszy bedzie martwy. Moze da to odrobine satysfakcji rodzinie zabitego, choc watpie by ktokolwiek myslal wtedy o satysfakcji. Tylko mi nie pisz, ze sprowadzam rzecz do absurdu, takie sa po prostu fakty, smutne fakty. Zobacz w publikacjach policyjnych ilu pieszych ginie w wypadkach, ile jest krzyzy przy przejsciach dla pieszych. Malo? Koniecznie do wafla-nedzy trzeba walnac ustawe, zeby wiecej ginelo i bylo wieksze uzasadnienie dla FR?. Bo ni cholery innego powodu nie znajduje, kazdy obdarzony elementarna wyobraznia wie jakie beda skutki tego przepisu. Gdyby chodzilo o bezpieczenstwo, to w moich okolicach bylby chodnik, by dzieciaki nie szly wieczorem ze szkoly po ulicy, przejscia dla pieszych bylyby dodatkowo doswietlone (przyznaje, niektore sa, nie kolo mnie, ale widywalem takie), bylyby dobrze oznakowane i nikt by ich nie budowal zaraz za gorka, czy zakretem.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

58 Data: Listopad 06 2012 08:36:48
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-06 01:45, Pawel O'Pajak pisze:

Powitanko,

A kto pisze, że nie? No, ale zdaje się, że mowa o tym, że
to kierowca powinien bardziej uważać na pieszych, a tutaj
krzyk straszny, że niby dlaczego...

Z powodow, o ktorych juz pisalem.

Z czego wynika jedynie to, że wymagasz od wszystkich dookoła, tylko nie
od siebie.

Idac zatrzymasz sie niemal w miejscu,
jadac samochodem o masie 1,6t z predkoscia 50km/h chocby nie wiem co, to
te kilkanascie m potrzeba przy idealnej nawierzchni.

Prawo jazdy zrobiłeś, czy kupiłeś na bazarze? Nauczyli, że stąd masz
właśnie uważać na to co robisz jeżdżąc samochodem? Pieszy może być
ślepy, głuchy, niedołężny i zwyczajnie głupi. Tak, tego kiedyś uczyli.
Tak, to ja jako kierowca mam uważać (w szczególności na słabszych
użytkowników ruchu) i w miarę swoim możliwości uniknąć wypadku, czy
też takiemu ustąpić, umożliwić mu skorzystanie z drogi i z jego praw.

[ciach dywagacje fizyczne - masz problem to zwolnij]

Zobacz w publikacjach policyjnych ilu pieszych ginie w wypadkach, ile
jest krzyzy przy przejsciach dla pieszych. Malo?

A z czego w wynika? Z fizyki, czy nieprzestrzegania przepisów?
Już pisałem wcześniej, że prawa stanowione mają ograniczyć działanie
praw fizyki do pewnego określonego stopnia, który w sumie łatwo policzyć. Stąd ograniczenia i obowiązek zwracania uwagi na pieszych.
Ciężko to zrozumieć? Używając twoich słów - kazdy obdarzony elementarną
wyobraźnią powinien to zrozumieć.

Koniecznie do
wafla-nedzy trzeba walnac ustawe, zeby wiecej ginelo i bylo wieksze
uzasadnienie dla FR?. Bo ni cholery innego powodu nie znajduje, kazdy
obdarzony elementarna wyobraznia wie jakie beda skutki tego przepisu.

Ja zwykle Ciebie bolą FR, jakiekolwiek ograniczenia itd. Teraz nawet
domniemanych zabitych użyjesz jako argumentu. Niech dołożą
rejestratorów przy przejściach, na światłach itd. Może niektórzy ludzie
się nauczą jeździć jak trzeba - większość zdaje się nie ma z tym
problemów, ale reagują jak masa, co się będą wyrywać.

Gdyby chodzilo o bezpieczenstwo, to w moich okolicach bylby chodnik, by
dzieciaki nie szly wieczorem ze szkoly po ulicy,

Kolejny argument z tzw. d*** - uderzaj do gminy o realizację zadań
społecznych. Zresztą trzeba było się tam nie wyprowadzać, skoro
narzekasz, ze niebezpiecznie i nic nie robisz by było lepiej.
Na poziomie lokalnym to wiele zależy od ludzi, mieszkańców.
Inna sprawa, że skoro nie ma chodnika i idą piesi to znowu kierowcy
mają obowiązek zachować szczególną uwagę/zwolnić. Popatrz jakie
to proste, zamiast kilometra żali do całego świata.

przejscia dla pieszych
bylyby dodatkowo doswietlone (przyznaje, niektore sa, nie kolo mnie, ale
widywalem takie),

Jw.

bylyby dobrze oznakowane i nikt by ich nie budowal
zaraz za gorka, czy zakretem.

Zgłaszaj sprawę do zarządcy.

59 Data: Listopad 06 2012 11:11:26
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Pawel O'Pajak 


A kto pisze, że nie? No, ale zdaje się, że mowa o tym, że
to kierowca powinien bardziej uważać na pieszych, a tutaj
krzyk straszny, że niby dlaczego...

Z powodow, o ktorych juz pisalem.

Z czego wynika jedynie to, że wymagasz od wszystkich dookoła, tylko nie
od siebie.

Z tego wynika jedynie to, ze nic z tego co napisalem nie zrozumiales. Pisalem o elementarnych prawach fizyki, za ktore nikogo nie obwiniam i nieuchronnych skutkach zlych rozwiazan prawnych, za ktore mam swiete prawo obwiniac ludzi bez doswiadczenia, czy wyobrazni. Z tego w zaden sposob nie wynika to, czego wymagam od siebie. Jesli jestes jasnowidzem, to wyjatkowo kiepskim.

Prawo jazdy zrobiłeś, czy kupiłeś na bazarze?

Skonczyles podstawowke, czy kupiles swiadectwo?

Nauczyli, że stąd masz
właśnie uważać na to co robisz jeżdżąc samochodem?

Nie musieli, wiem jaki jest sredni czas reakcji ukladu nerwowego przecietnego zdrowego czlowieka, ile m przez ten czas przejezdza przy danej predkosci, potrafie oszacowac droge hamowania z praktyki, a majac szczegolowe dane dokladnie obliczyc. Wszystko to kaze mi uwazac i myslec takze za innych i przewidywac co sie stanie. To takze uprawnia mnie do bycia krytycznym wobec rozwiazan, ktore moze i w intencji autorek/autorow mialy sluzyc bezpieczenstwu, ale w mojej opinii sa bledne i potrafie podac powody, ktore mnie do takich wnioskow prowadza.

Pieszy może być
ślepy, głuchy, niedołężny i zwyczajnie głupi. Tak, tego kiedyś uczyli.

Moze byc taki (pieszy), ale dla niego jest to sprawa zycia lub smierci. Doslownie. Kierowca to taki sam czlowiek jak pieszy, tylko bardziej "uzbrojony" i przez to bardziej niebezpieczny. Stad wieksza jego odpowiedzialnosc. Odpowiedzialnosc przed prawem i dla mnie najwazniejsza - wlasnym sumieniem.

Tak, to ja jako kierowca mam uważać (w szczególności na słabszych
użytkowników ruchu) i w miarę swoim możliwości uniknąć wypadku, czy
też takiemu ustąpić, umożliwić mu skorzystanie z drogi i z jego praw.

A czy ja temu zaprzeczam?


A z czego w wynika? Z fizyki, czy nieprzestrzegania przepisów?
Już pisałem wcześniej, że prawa stanowione mają ograniczyć działanie
praw fizyki do pewnego określonego stopnia, który w sumie łatwo
policzyć. Stąd ograniczenia i obowiązek zwracania uwagi na pieszych.
Ciężko to zrozumieć? Używając twoich słów - kazdy obdarzony elementarną
wyobraźnią powinien to zrozumieć.

Wyobraznia jest potrzebna, by przewidziec co moze sie zdazyc. Do stwierdzenia faktow wyobraznia nie jest potrzebna, tylko umiejetnosc dostrzezenia tychze. Praw fizyki, wbrew temu co piszesz, nie da sie ograniczyc prawami stanowionymi. Galileusza chcieli wprawdzie ukatrupic, ale ksztalt Ziemi sie od tego nie zmienil. Podobnie, mimo najswietlejszych umyslow prawnych, samochod w miejscu nie stanie. Mozesz bydlakowi zagrozic, ze go zezlomujesz, a on i tak powie sorry, mam mase m i predkosc v i zatrzymanie mnie w miejscu wymaga takiej E, ze ojoj.

Ja zwykle Ciebie bolą FR, jakiekolwiek ograniczenia itd. Teraz nawet
domniemanych zabitych użyjesz jako argumentu. Niech dołożą
rejestratorów przy przejściach, na światłach itd.

Na swiatlach bywaja. I dobrze. Na przejsciach jeszcze nie widzialem. FR nie chroni nikogo przed wypadkiem. Ochrone zapewniaja inne rozwiazania.

Kolejny argument z tzw. d*** - uderzaj do gminy o realizację zadań
społecznych.

Byly listy i apele lokalnego stowarzyszenia, byly interwencje radnej, zgadnij z jakim skutkiem.

Zresztą trzeba było się tam nie wyprowadzać, skoro
narzekasz, ze niebezpiecznie i nic nie robisz by było lepiej.

W sprawach publicznych podzialalem i zostalem olany wielokrotnie, prywatnie woze dziecie moje do szkoly w miare bezpiecznym samochodem, Mlody nie chodzi sam przy drodze, przejscie przez ulice - ma mnie trzymac za reke, wieczorami opaska odblaskowa itd. Nie wiem co moglbym jeszcze zrobic.

Na poziomie lokalnym to wiele zależy od ludzi, mieszkańców.
Inna sprawa, że skoro nie ma chodnika i idą piesi to znowu kierowcy
mają obowiązek zachować szczególną uwagę/zwolnić. Popatrz jakie
to proste, zamiast kilometra żali do całego świata.

To i uwazaja. Nie potrzeba FR, progow, kamer, kazdy jedzie tu bardzo uwaznie, ludzie naprawde w ogromnej wiekszosci umieja dostosowac sie do warunkow na drodze, co nie zmienia faktu, ze dzieciaki idace wieczorem ze szkoly po sliskiej ulicy zima to nie jest bezpieczne rozwiazanie.


Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

60 Data: Listopad 06 2012 12:00:06
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-06 11:11, Pawel O'Pajak pisze:


A kto pisze, że nie? No, ale zdaje się, że mowa o tym, że
to kierowca powinien bardziej uważać na pieszych, a tutaj
krzyk straszny, że niby dlaczego...

Z powodow, o ktorych juz pisalem.

Z czego wynika jedynie to, że wymagasz od wszystkich dookoła, tylko nie
od siebie.

Z tego wynika jedynie to, ze nic z tego co napisalem nie zrozumiales.

Aż zbyt dobrze zrozumiałem.

Prawo jazdy zrobiłeś, czy kupiłeś na bazarze?

Skonczyles podstawowke, czy kupiles swiadectwo?

Cóż, ja skończyłem, Ty jak widzę kupiłeś. Nawet jeśli nie, to nadal o
niczym nie świadczy, ale skoro twierdzisz, że niczego ciebie uczyć nie
musieli...

Nauczyli, że stąd masz
właśnie uważać na to co robisz jeżdżąc samochodem?

Nie musieli, wiem jaki jest sredni czas reakcji ukladu nerwowego

Aha, nie musieli. No i efekt jak widać.

przecietnego zdrowego czlowieka, ile m przez ten czas przejezdza przy
danej predkosci, potrafie oszacowac droge hamowania z praktyki, a majac
szczegolowe dane dokladnie obliczyc. Wszystko to kaze mi uwazac i myslec
takze za innych i przewidywac co sie stanie. To takze uprawnia mnie do
bycia krytycznym wobec rozwiazan, ktore moze i w intencji
autorek/autorow mialy sluzyc bezpieczenstwu, ale w mojej opinii sa
bledne i potrafie podac powody, ktore mnie do takich wnioskow prowadza.

Podałeś. Twoje wnioski, twoja argumentacja. Szkoda, ze jesteś głuchy na
inną.

Tak, to ja jako kierowca mam uważać (w szczególności na słabszych
użytkowników ruchu) i w miarę swoim możliwości uniknąć wypadku, czy
też takiemu ustąpić, umożliwić mu skorzystanie z drogi i z jego praw.

A czy ja temu zaprzeczam?

W sporej części tak.

A z czego w wynika? Z fizyki, czy nieprzestrzegania przepisów?
Już pisałem wcześniej, że prawa stanowione mają ograniczyć działanie
                           ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
praw fizyki do pewnego określonego stopnia, który w sumie łatwo
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
policzyć. Stąd ograniczenia i obowiązek zwracania uwagi na pieszych.
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Ciężko to zrozumieć? Używając twoich słów - kazdy obdarzony elementarną
wyobraźnią powinien to zrozumieć.

Wyobraznia jest potrzebna, by przewidziec co moze sie zdazyc. Do
stwierdzenia faktow wyobraznia nie jest potrzebna, tylko umiejetnosc
dostrzezenia tychze.

No popatrz.

Praw fizyki, wbrew temu co piszesz, nie da sie
ograniczyc prawami stanowionymi.

Znowu nie rozumiesz (podkreśliłem) - skoro wiadomo, że droga hamowania
rośnie z kwadratem prędkości to ograniczenie tej prędkości powoduje
ograniczenie działania praw fizyki do takiego stopnia, jaki wynika
wprost z fizyki i daje się łatwo policzyć. Stąd wiesz, ile np. wynosi
droga hamowania, podobnie jak to, że większość wypadków z pieszymi
przy nieprzekraczaniu tej prędkości nie powoduje ich śmierci, czy
trwałego kalectwa. Podobnie jest ze zwiększoną uwagą na pieszych
- tak masz uważać i w miarę potrzeby nawet się zatrzymać. Tu nie
są potrzebne jakieś fizyczne kalkulacje i przeliczenia.

Ja zwykle Ciebie bolą FR, jakiekolwiek ograniczenia itd. Teraz nawet
domniemanych zabitych użyjesz jako argumentu. Niech dołożą
rejestratorów przy przejściach, na światłach itd.

Na swiatlach bywaja. I dobrze. Na przejsciach jeszcze nie widzialem. FR
nie chroni nikogo przed wypadkiem.

Zdziwiłbyś się.

Ochrone zapewniaja inne rozwiazania.

Inne też.

Kolejny argument z tzw. d*** - uderzaj do gminy o realizację zadań
społecznych.

Byly listy i apele lokalnego stowarzyszenia, byly interwencje radnej,
zgadnij z jakim skutkiem.

Fajnie - tylko jaki to związek ze zmianą przepisów?

[...]

61 Data: Listopad 06 2012 12:47:37
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Deflegmator 

Pawel O'Pajak wrote:

Podobnie, mimo
najswietlejszych umyslow prawnych, samochod w miejscu nie stanie.
Mozesz bydlakowi zagrozic, ze go zezlomujesz, a on i tak powie sorry,
mam mase m i predkosc v i zatrzymanie mnie w miejscu wymaga takiej E,
ze ojoj.



Nikt nie mówi, że auto ma stanąć w miejscu. Jak to czytam, to zaczynam
się zastanawiać, jakim cudem dajesz radę wyhamować przed czymkolwiek,
skoro to takie straszne wyzwanie z punktu widzenia fizyki?

A poza tym, wydaje się, że wszyscy przeciwnicy wprowadzenia tej zmiany
w przepisach wychodzą z jakiegoś od czapy wziętego założenia, że
spowoduje ona zanik instynktu samozachowawczego u ludzi i masowe
samobójstwa lemingów na przejściach. Tymczasem piesi to nie są kosmici
- wszyscy na tej grupie jesteśmy przede wszystkim pieszymi! Skoro wyżej
twierdzisz, że, jako kierowca i fizyk w jednej osobie: "Wszystko to
kaze mi uwazac i myslec takze za innych i przewidywac co sie stanie",
to przecież to samo będzie Ciebie  dotyczyło także po wyjściu z auta? I
nowe przepisy nie spowodują u Ciebie nagłego odmóżdżenia przy
przekraczaniu jezdni? Jestem przekonany, że nie. Więc wyobraź sobie, że
nie jesteś wyjątkowy. Nie pochlebiaj sobie, że jesteś jakiś lepszy i
mędrszy od innych użytkowników drogi! I że "oni-debile" Ci będą pod
koła taśmowo wskakiwać, a Ty będziesz się bohatersko zmagał z masą i
prędkością.

A wtargnięcia na jezdnię zdarzają się i teraz. To zjawisko niezależne
od przepisów. Zresztą - po to są ograniczenia w zabudowanym, by
ograniczyć ryzyko przejechania takiego "odmiennego" klienta. :)

No i w końcu (ileż można powtarzać) u tych nieszczęsnych Niemców, czy
innych Holendrów jest po prostu na przejściach znacznie bezpieczniej.
Przekonaj się sam kiedyś.


--
Deflegmator

62 Data: Listopad 06 2012 15:31:08
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-06 13:47, Deflegmator pisze:
(...)
  > A poza tym, wydaje się, że wszyscy przeciwnicy wprowadzenia tej zmiany

w przepisach wychodzą z jakiegoś od czapy wziętego założenia, że
spowoduje ona zanik instynktu samozachowawczego u ludzi i masowe
samobójstwa lemingów na przejściach. Tymczasem piesi to nie są kosmici
- wszyscy na tej grupie jesteśmy przede wszystkim pieszymi! Skoro wyżej
twierdzisz, że, jako kierowca i fizyk w jednej osobie: "Wszystko to
kaze mi uwazac i myslec takze za innych i przewidywac co sie stanie",
to przecież to samo będzie Ciebie  dotyczyło także po wyjściu z auta? I
nowe przepisy nie spowodują u Ciebie nagłego odmóżdżenia przy
przekraczaniu jezdni? Jestem przekonany, że nie. Więc wyobraź sobie, że
nie jesteś wyjątkowy. Nie pochlebiaj sobie, że jesteś jakiś lepszy i
mędrszy od innych użytkowników drogi! I że "oni-debile" Ci będą pod
koła taśmowo wskakiwać, a Ty będziesz się bohatersko zmagał z masą i
prędkością.

Tak mi się spodobało to posumowanie, że chyba komiks z tego zrobię.
Scenariusz już mam - mogę skorzystać? ;)

63 Data: Listopad 06 2012 15:32:56
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Deflegmator 

Artur Maśląg wrote:

W dniu 2012-11-06 13:47, Deflegmator pisze:
(...)
 > A poza tym, wydaje się, że wszyscy przeciwnicy wprowadzenia tej
zmiany
> w przepisach wychodzą z jakiegoś od czapy wziętego założenia, że
> spowoduje ona zanik instynktu samozachowawczego u ludzi i masowe
> samobójstwa lemingów na przejściach. Tymczasem piesi to nie są
> kosmici - wszyscy na tej grupie jesteśmy przede wszystkim pieszymi!
> Skoro wyżej twierdzisz, że, jako kierowca i fizyk w jednej osobie:
> "Wszystko to kaze mi uwazac i myslec takze za innych i przewidywac
> co sie stanie", to przecież to samo będzie Ciebie  dotyczyło także
> po wyjściu z auta? I nowe przepisy nie spowodują u Ciebie nagłego
> odmóżdżenia przy przekraczaniu jezdni? Jestem przekonany, że nie.
> Więc wyobraź sobie, że nie jesteś wyjątkowy. Nie pochlebiaj sobie,
> że jesteś jakiś lepszy i mędrszy od innych użytkowników drogi! I że
> "oni-debile" Ci będą pod koła taśmowo wskakiwać, a Ty będziesz się
> bohatersko zmagał z masą i prędkością.

Tak mi się spodobało to posumowanie, że chyba komiks z tego zrobię.
Scenariusz już mam - mogę skorzystać? ;)

Jasne. :)

--
Deflegmator

64 Data: Listopad 06 2012 09:48:51
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Liwiusz 

W dniu 2012-11-06 01:45, Pawel O'Pajak pisze:

Powitanko,

A kto pisze, że nie? No, ale zdaje się, że mowa o tym, że
to kierowca powinien bardziej uważać na pieszych, a tutaj
krzyk straszny, że niby dlaczego...

Z powodow, o ktorych juz pisalem. Idac zatrzymasz sie niemal w miejscu,
jadac samochodem o masie 1,6t z predkoscia 50km/h chocby nie wiem co, to
te kilkanascie m potrzeba przy idealnej nawierzchni. Wspominalem juz, ze

A kto powiedział, że masz obok pasów przejeżdżać 50km/h? To idealny pomysł na uspokajanie ruchu i uczenie wolnej jazdy - na prostych rozpędzam się do "50", a przy pasach zwalniam do "30". Nawet fotoradarów nie trzeba. Świadomość, że kierowcy byle pieszy może wtargnąć na pasy i będzie to zawsze wina kierowcy powinna skutecznie motywować do wolniejszej jazdy.

--
Liwiusz

65 Data: Listopad 06 2012 10:17:08
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Pawel O'Pajak 


Powitanko,

A kto powiedział, że masz obok pasów przejeżdżać 50km/h? To idealny
pomysł na uspokajanie ruchu i uczenie wolnej jazdy - na prostych
rozpędzam się do "50", a przy pasach zwalniam do "30".

A czemu do 30? Do 6 najlepiej, wtedy wobec permanentnego korka calego misteczka wszyscy wybiora wlasne nogi jako najszybszy srodek transportu i jedynymi wypadkami beda bojki wywolane potraceniem sie zbyt nerwowych pieszych.

 Nawet fotoradarów
nie trzeba. Świadomość, że kierowcy byle pieszy może wtargnąć na pasy i
będzie to zawsze wina kierowcy powinna skutecznie motywować do
wolniejszej jazdy.

Po co uzywamy samochodow? Odpowiedz prosze.
Bylem kiedys swiadkiem wypadku. Potracenie na przejsciu dla pieszych. Chlopak wbiegl na przejscie przy czerwonym swietle, zdazyl przebiec przez 2 pasy, 3 nie zdazyl. Dobrze, ze mialem dosc determinacji, by podac swoje dane Policji i stawic sie na wezwanie, bo inaczej by taki Liwiusz, czy Artur kierowce rozstrzelali.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

66 Data: Listopad 06 2012 10:51:05
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Liwiusz,

Tuesday, November 6, 2012, 9:48:51 AM, you wrote:

A kto pisze, że nie? No, ale zdaje się, że mowa o tym, że
to kierowca powinien bardziej uważać na pieszych, a tutaj
krzyk straszny, że niby dlaczego...
Z powodow, o ktorych juz pisalem. Idac zatrzymasz sie niemal w miejscu,
jadac samochodem o masie 1,6t z predkoscia 50km/h chocby nie wiem co, to
te kilkanascie m potrzeba przy idealnej nawierzchni. Wspominalem juz, ze
A kto powiedział, że masz obok pasów przejeżdżać 50km/h? To idealny
pomysł na uspokajanie ruchu i uczenie wolnej jazdy - na prostych
rozpędzam się do "50", a przy pasach zwalniam do "30". Nawet fotoradarów
nie trzeba. Świadomość, że kierowcy byle pieszy może wtargnąć na pasy i
będzie to zawsze wina kierowcy powinna skutecznie motywować do
wolniejszej jazdy.

Kolejnemu napisze to samo:
Chcesz na cmentarzach kwartal dla tych co na przejściu mieli
pierwszeństwo? Bo do tego postulowane przez Ciebie zmiany się
sprowadzą.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

67 Data: Listopad 06 2012 14:28:43
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Liwiusz 

W dniu 2012-11-06 10:51, RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello Liwiusz,

Tuesday, November 6, 2012, 9:48:51 AM, you wrote:

A kto pisze, że nie? No, ale zdaje się, że mowa o tym, że
to kierowca powinien bardziej uważać na pieszych, a tutaj
krzyk straszny, że niby dlaczego...
Z powodow, o ktorych juz pisalem. Idac zatrzymasz sie niemal w miejscu,
jadac samochodem o masie 1,6t z predkoscia 50km/h chocby nie wiem co, to
te kilkanascie m potrzeba przy idealnej nawierzchni. Wspominalem juz, ze
A kto powiedział, że masz obok pasów przejeżdżać 50km/h? To idealny
pomysł na uspokajanie ruchu i uczenie wolnej jazdy - na prostych
rozpędzam się do "50", a przy pasach zwalniam do "30". Nawet fotoradarów
nie trzeba. Świadomość, że kierowcy byle pieszy może wtargnąć na pasy i
będzie to zawsze wina kierowcy powinna skutecznie motywować do
wolniejszej jazdy.

Kolejnemu napisze to samo:
Chcesz na cmentarzach kwartal dla tych co na przejściu mieli
pierwszeństwo? Bo do tego postulowane przez Ciebie zmiany się
sprowadzą.

Bynajmniej. Uważasz, że nagle pieszym zniknie instynkt samozachowawczy?

--
Liwiusz

68 Data: Listopad 07 2012 16:44:09
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: masti 

Dnia pięknego Tue, 06 Nov 2012 14:28:43 +0100 osobnik zwany Liwiusz
napisał:

W dniu 2012-11-06 10:51, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello Liwiusz,

Tuesday, November 6, 2012, 9:48:51 AM, you wrote:

A kto pisze, że nie? No, ale zdaje się, że mowa o tym, że to
kierowca powinien bardziej uważać na pieszych, a tutaj krzyk
straszny, że niby dlaczego...
Z powodow, o ktorych juz pisalem. Idac zatrzymasz sie niemal w
miejscu, jadac samochodem o masie 1,6t z predkoscia 50km/h chocby nie
wiem co, to te kilkanascie m potrzeba przy idealnej nawierzchni.
Wspominalem juz, ze
A kto powiedział, że masz obok pasów przejeżdżać 50km/h? To idealny
pomysł na uspokajanie ruchu i uczenie wolnej jazdy - na prostych
rozpędzam się do "50", a przy pasach zwalniam do "30". Nawet
fotoradarów nie trzeba. Świadomoć, że kierowcy byle pieszy może
wtargnąć na pasy i będzie to zawsze wina kierowcy powinna skutecznie
motywować do wolniejszej jazdy.

Kolejnemu napisze to samo:
Chcesz na cmentarzach kwartal dla tych co na przejściu mieli
pierwszeństwo? Bo do tego postulowane przez Ciebie zmiany się
sprowadzą.

Bynajmniej. Uważasz, że nagle pieszym zniknie instynkt samozachowawczy?

najpierw musieliby go mieć.
A już szczególnie mnie nosi jak widzę mamuśki z dziećmi w wózkach stające
przy przejściu tak, żÄ™ wózek jest już na jezdni.



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

69 Data: Listopad 07 2012 23:02:50
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: R2r 

W dniu 2012-11-06 14:28, Liwiusz pisze:

Bynajmniej. Uważasz, że nagle pieszym zniknie instynkt samozachowawczy?

Bynajmniej. Niektórym już zanikł.

--
Pozdrawiam. Artur.
______________________________________________________

70 Data: Listopad 13 2012 19:40:08
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: neelix 


Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości

W dniu 2012-11-06 10:51, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello Liwiusz,

Tuesday, November 6, 2012, 9:48:51 AM, you wrote:

A kto pisze, że nie? No, ale zdaje się, że mowa o tym, że
to kierowca powinien bardziej uważać na pieszych, a tutaj
krzyk straszny, że niby dlaczego...
Z powodow, o ktorych juz pisalem. Idac zatrzymasz sie niemal w miejscu,
jadac samochodem o masie 1,6t z predkoscia 50km/h chocby nie wiem co, to
te kilkanascie m potrzeba przy idealnej nawierzchni. Wspominalem juz, ze
A kto powiedział, że masz obok pasów przejeżdżać 50km/h? To idealny
pomysł na uspokajanie ruchu i uczenie wolnej jazdy - na prostych
rozpędzam się do "50", a przy pasach zwalniam do "30". Nawet fotoradarów
nie trzeba. Świadomość, że kierowcy byle pieszy może wtargnąć na pasy i
będzie to zawsze wina kierowcy powinna skutecznie motywować do
wolniejszej jazdy.
Kolejnemu napisze to samo:
Chcesz na cmentarzach kwartal dla tych co na przejściu mieli
pierwszeństwo? Bo do tego postulowane przez Ciebie zmiany się
sprowadzą.
Bynajmniej. Uważasz, że nagle pieszym zniknie instynkt samozachowawczy?

Tak, zniknie. Zaczną włazić z automatu. Wielu już dzisiaj włazi i zamiast patrzeć najpierw w lewo głowę skręca w prawo i w lewo nie patrzy. Jutro nawet w prawo nie spojrzy, bo przecież on-Pan się zbliża i pojazdy mają stawać.

--
Pozdrawiam
neelix

71 Data: Listopad 06 2012 10:54:55
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: BaX 

Z powodow, o ktorych juz pisalem. Idac zatrzymasz sie niemal w miejscu,
jadac samochodem o masie 1,6t z predkoscia 50km/h chocby nie wiem co, to
te kilkanascie m potrzeba przy idealnej nawierzchni. Wspominalem juz, ze

A kto powiedział, że masz obok pasów przejeżdżać 50km/h? To idealny pomysł na uspokajanie ruchu i uczenie wolnej jazdy - na prostych rozpędzam się do "50", a przy pasach zwalniam do "30".

Znaczy jak pieszy znajdzie się na jezdni "nie na pasach" to kij mu w ryj i krzyż na drogę?

Pieszy ma od poruszania się chodznik/pobocze, jak chce skorzystać z jezdni to powinien uważać na tych co nią się poruszają. To tak jak by kierowcy domagali się przepisu o pierwszeństwie jak przecinają chodnik np. zjeżdzając na posesję.

72 Data: Listopad 06 2012 10:57:31
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: anacron 

W dniu 2012-11-06 09:48, Liwiusz pisze:

A kto powiedział, że masz obok pasów przejeżdżać 50km/h? To idealny
pomysł na uspokajanie ruchu i uczenie wolnej jazdy - na prostych
rozpędzam się do "50", a przy pasach zwalniam do "30".

Jak to wszystko ładnie w teorii brzmi... Zapewne jeździsz tylko do
pracy, czasami do kościoła i na spotkania z Jarkiem, co? Może idźmy
dalej, wróćmy do czasów, kiedy przed autem musiał biec pieszy z flagą?

73 Data: Listopad 06 2012 14:30:45
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Liwiusz 

W dniu 2012-11-06 10:57, anacron pisze:

W dniu 2012-11-06 09:48, Liwiusz pisze:
A kto powiedział, że masz obok pasów przejeżdżać 50km/h? To idealny
pomysł na uspokajanie ruchu i uczenie wolnej jazdy - na prostych
rozpędzam się do "50", a przy pasach zwalniam do "30".

Jak to wszystko ładnie w teorii brzmi... Zapewne jeździsz tylko do
pracy, czasami do kościoła i na spotkania z Jarkiem, co? Może idźmy
dalej, wróćmy do czasów, kiedy przed autem musiał biec pieszy z flagą?

Nie, po prostu przepis o bezwzględnym pierwszeństwie pieszego w końcu uzasadniłby istnienie "50" w miastach. Bo na razie jest ona "psu na budę". A tak będzie klarownie - po mieście jeździsz "50", aby w razie czego niezwłocznie móc zwolnić do "20" przy dojeżdżaniu do przejścia. Wiem, że to wymaga istotnej zmiany sposobu jazdy, ale na miejskich autostradowiczów nic nie poradzę :)

--
Liwiusz

74 Data: Listopad 06 2012 15:40:04
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: J.F 

Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup

Nie, po prostu przepis o bezwzględnym pierwszeństwie pieszego w końcu uzasadniłby istnienie "50" w miastach. Bo na razie jest ona "psu na budę". A tak będzie klarownie - po mieście jeździsz "50", aby w razie czego niezwłocznie móc zwolnić do "20" przy dojeżdżaniu do przejścia. Wiem, że to wymaga istotnej zmiany sposobu jazdy, ale na miejskich autostradowiczów nic nie poradzę :)

trzeba po prostu niemieckie przepisy takze inne przyjac.
50, ale za 70 jest niewielki mandat i bez punktow, i to jest bardzo dobra predkosc w miastach :-)

J

75 Data: Listopad 06 2012 15:51:46
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: BaX 


A kto powiedział, że masz obok pasów przejeżdżać 50km/h? To idealny
pomysł na uspokajanie ruchu i uczenie wolnej jazdy - na prostych
rozpędzam się do "50", a przy pasach zwalniam do "30".

Jak to wszystko ładnie w teorii brzmi... Zapewne jeździsz tylko do
pracy, czasami do kościoła i na spotkania z Jarkiem, co? Może idźmy
dalej, wróćmy do czasów, kiedy przed autem musiał biec pieszy z flagą?

Nie, po prostu przepis o bezwzględnym pierwszeństwie pieszego w końcu uzasadniłby istnienie "50" w miastach. Bo na razie jest ona "psu na budę". A tak będzie klarownie - po mieście jeździsz "50", aby w razie czego niezwłocznie móc zwolnić do "20" przy dojeżdżaniu do przejścia.

W mieście to masz czasami przejścia co 100-200m, chodnki często przy samej jezdni i pieszych chodzących po obu stronach w obu kierunkach bez ładu i składu. Powodzenia w odróżnienu tego co ma zamiar iść chodnikiem, stojącego przed przejściem i stojącego bez celu w jego pobliżu, tego co się mu przypomniało że miał się wrócić i tego co zobaczył po drugiej stronie drogi w witrynie "promocje" i zmienił zdanie co do kierunku. Jak jeden z drugim będa mieli prawo łazić jak chcą po pasach i kiedy chcą bo będą mieli pierwszeństwo to bedzie z tego jeden wielki burdel. U nas przepis zasłania zdrowy rozsądek i daje poczucie nietykalności. W zderzeniu z samochodem będzie to tragiczne w skutkach....dla pieszych.
Sam byłem pieszym bez samochodu przez lata ale potrafiłem jako pieszy zrozumieć, że jak się wejde na pasy zgodnie z przepisami to nie zmienię tego, że w przypadku śniegu, gołoledzi, deszczu kierowca może nie mieć możliwości zatrzymania się w normalnym czasie. A jak tego nie zrobi to bede miał kuku i na nic mi moje pierwszeństwo w zderzeniu z kupą blachy i chęciami kierowcy. U nas natomiast pokutuje wśród pieszych przekonanie, że jak jest na pasach to jest nietykalny i niezniszczalny. Bo tak i już.

76 Data: Listopad 06 2012 15:56:22
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Liwiusz 

W dniu 2012-11-06 15:51, BaX pisze:


A kto powiedział, że masz obok pasów przejeżdżać 50km/h? To idealny
pomysł na uspokajanie ruchu i uczenie wolnej jazdy - na prostych
rozpędzam się do "50", a przy pasach zwalniam do "30".

Jak to wszystko ładnie w teorii brzmi... Zapewne jeździsz tylko do
pracy, czasami do kościoła i na spotkania z Jarkiem, co? Może idźmy
dalej, wróćmy do czasów, kiedy przed autem musiał biec pieszy z flagą?

Nie, po prostu przepis o bezwzględnym pierwszeństwie pieszego w końcu
uzasadniłby istnienie "50" w miastach. Bo na razie jest ona "psu na
budę". A tak będzie klarownie - po mieście jeździsz "50", aby w razie
czego niezwłocznie móc zwolnić do "20" przy dojeżdżaniu do przejścia.

W mieście to masz czasami przejścia co 100-200m, chodnki często przy
samej jezdni i pieszych chodzących po obu stronach w obu kierunkach bez
ładu i składu. Powodzenia w odróżnienu tego co ma zamiar iść chodnikiem,
stojącego przed przejściem i stojącego bez celu w jego pobliżu, tego co
się mu przypomniało że miał się wrócić i tego co zobaczył po drugiej

Po co mam odróżniać? Lepiej sobie wdrukować "dojeżdżam do przejścia, zwalniam do 25"

stronie drogi w witrynie "promocje" i zmienił zdanie co do kierunku. Jak
jeden z drugim będa mieli prawo łazić jak chcą po pasach i kiedy chcą bo
będą mieli pierwszeństwo to bedzie z tego jeden wielki burdel. U nas

Ja w tym właśnie widzę istotę porządku. Nie tylko na przejściach, ale ogólnie w terenach zabudowanych.

przepis zasłania zdrowy rozsądek i daje poczucie nietykalności. W
zderzeniu z samochodem będzie to tragiczne w skutkach....dla pieszych.

Nie rozumiem Twoich wątpliwości. Jakoś zielona strzałka funkcjonuje, nieprawdaż?

Sam byłem pieszym bez samochodu przez lata ale potrafiłem jako pieszy
zrozumieć, że jak się wejde na pasy zgodnie z przepisami to nie zmienię
tego, że w przypadku śniegu, gołoledzi, deszczu kierowca może nie mieć
możliwości zatrzymania się w normalnym czasie. A jak tego nie zrobi to

Stan świadomości pieszych nie zmieni się ani na jotę.

bede miał kuku i na nic mi moje pierwszeństwo w zderzeniu z kupą blachy
i chęciami kierowcy. U nas natomiast pokutuje wśród pieszych
przekonanie, że jak jest na pasach to jest nietykalny i niezniszczalny.
Bo tak i już.

I co, skaczą na pasy jak te lemingi?

--
Liwiusz

77 Data: Listopad 06 2012 16:54:24
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: BaX 


A kto powiedział, że masz obok pasów przejeżdżać 50km/h? To idealny
pomysł na uspokajanie ruchu i uczenie wolnej jazdy - na prostych
rozpędzam się do "50", a przy pasach zwalniam do "30".

Jak to wszystko ładnie w teorii brzmi... Zapewne jeździsz tylko do
pracy, czasami do kościoła i na spotkania z Jarkiem, co? Może idźmy
dalej, wróćmy do czasów, kiedy przed autem musiał biec pieszy z flagą?

Nie, po prostu przepis o bezwzględnym pierwszeństwie pieszego w końcu
uzasadniłby istnienie "50" w miastach. Bo na razie jest ona "psu na
budę". A tak będzie klarownie - po mieście jeździsz "50", aby w razie
czego niezwłocznie móc zwolnić do "20" przy dojeżdżaniu do przejścia.

W mieście to masz czasami przejścia co 100-200m, chodnki często przy
samej jezdni i pieszych chodzących po obu stronach w obu kierunkach bez
ładu i składu. Powodzenia w odróżnienu tego co ma zamiar iść chodnikiem,
stojącego przed przejściem i stojącego bez celu w jego pobliżu, tego co
się mu przypomniało że miał się wrócić i tego co zobaczył po drugiej

Po co mam odróżniać? Lepiej sobie wdrukować "dojeżdżam do przejścia, zwalniam do 25"

Ale w jakim celu mam zwolnić, bo może kiedyś było tu przedszkole? Jeżeli jak twierdzisz niżej "Stan świadomości pieszych nie zmieni się ani na jotę" to żaden czubek nie wpakuje mi się pod koła, chyba że specjalnie. Świadomy pieszy widząc pojazd jadący tak, że może nie wyhamować na czas, po prostu nie będzie się pakować na pasy. Dlaczego kierowca ma zakładać, że pieszy pojawi się na pasach wbrew logice i zdrowemu rozsądkowi, w dodatku pieszy ma mieć do tego prawo świętej krowy? Być może w dużych miastach gdzie ruch postępuje tasiemcowo, samochód za samochodem zatrzymywanie się co kawałek nie będzie miało wpływu na czas przejazdu, w innych warunkach gdzie ruch jest płynny będzie to paranoja.

stronie drogi w witrynie "promocje" i zmienił zdanie co do kierunku. Jak
jeden z drugim będa mieli prawo łazić jak chcą po pasach i kiedy chcą bo
będą mieli pierwszeństwo to bedzie z tego jeden wielki burdel. U nas

Ja w tym właśnie widzę istotę porządku. Nie tylko na przejściach, ale ogólnie w terenach zabudowanych.

Taa, bo teren zabudowany i przejścia są tylko w centrum dużych miast gdzie większość dnia prędkość poruszania oscyluje w okolicach dobrego biegu. Największy problem pojawi się tam gdzie przejść jest dużo w dziwnych miejscach bez odpowiedniego oświetlenia i oznakowania, na obrzeżach i w małych miasteczkach. Kolejny powód żeby przy takich przejściach postawić ogrnaniczenia do 20km/h i świnke skarbonke dla tych co w nocy/nad ranem "przelecą" 50km/h.

78 Data: Listopad 13 2012 19:50:56
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: neelix 


Użytkownik "BaX"  napisał w wiadomości

W mieście to masz czasami przejścia co 100-200m, chodnki często przy samej U nas natomiast pokutuje wśród pieszych przekonanie, że jak jest na pasach to jest nietykalny i niezniszczalny. Bo tak i już.

Dlatego danie im szczególnych praw jest skrajną głupotą. A ilu wjeżdża na przejścia rowerami? I nie ma na nich bata. U nas jeszcze nie zdażyła się zmiana na lepsze. Zawsze jest gorzej niż poprzednio.

--
Pozdrawiam
neelix

79 Data: Listopad 06 2012 18:31:01
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: anacron 

W dniu 2012-11-06 14:30, Liwiusz pisze:

Nie, po prostu przepis o bezwzględnym pierwszeństwie pieszego w końcu
uzasadniłby istnienie "50" w miastach. Bo na razie jest ona "psu na
budę". A tak będzie klarownie - po mieście jeździsz "50", aby w razie
czego niezwłocznie móc zwolnić do "20" przy dojeżdżaniu do przejścia.
Wiem, że to wymaga istotnej zmiany sposobu jazdy, ale na miejskich
autostradowiczów nic nie poradzę :)

Tak ja przy 55 miałem pieszego przed maską, szczęście, że było gdzie
uciekać, bo na wyhamowanie szans nie było. Ot uznał, że skoro już wszedł
na pasy to ma pierwszeństwo, ale nie świadomy był prawa fizyki zwanego
bezwładnością...

80 Data: Listopad 06 2012 22:34:35
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-06 18:31, anacron pisze:

W dniu 2012-11-06 14:30, Liwiusz pisze:
Nie, po prostu przepis o bezwzględnym pierwszeństwie pieszego w końcu
uzasadniłby istnienie "50" w miastach. Bo na razie jest ona "psu na
budę". A tak będzie klarownie - po mieście jeździsz "50", aby w razie
czego niezwłocznie móc zwolnić do "20" przy dojeżdżaniu do przejścia.
Wiem, że to wymaga istotnej zmiany sposobu jazdy, ale na miejskich
autostradowiczów nic nie poradzę :)

Tak ja przy 55 miałem pieszego przed maską, szczęście, że było gdzie
uciekać, bo na wyhamowanie szans nie było.

Tak, koniowi o tym zamelduj, tfu, komendantowi. Prędkość mierzona na
podstawie opadania fusów z kawy, a pieszy się odbijał w monitorze...

Ot uznał, że skoro już wszedł
na pasy to ma pierwszeństwo, ale nie świadomy był prawa fizyki zwanego
bezwładnością...

Bezwładność nie jest prawem fizyki, tylko cechą ciała materialnego.
Z II zasady dynamiki Newtona (mechanika klasyczna) wynika, że
wystarczy zahamować, by otrzymać przyśpieszenie ujemne, które
pozwoli zatrzymać pojazd przed pieszym. Jak to zrobić, by fizyce
pozwolić działać w sposób przewidywalny? Zwolnić, obserwować
pieszych itd.

81 Data: Listopad 07 2012 09:07:30
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Liwiusz 

W dniu 2012-11-06 18:31, anacron pisze:

W dniu 2012-11-06 14:30, Liwiusz pisze:
Nie, po prostu przepis o bezwzględnym pierwszeństwie pieszego w końcu
uzasadniłby istnienie "50" w miastach. Bo na razie jest ona "psu na
budę". A tak będzie klarownie - po mieście jeździsz "50", aby w razie
czego niezwłocznie móc zwolnić do "20" przy dojeżdżaniu do przejścia.
Wiem, że to wymaga istotnej zmiany sposobu jazdy, ale na miejskich
autostradowiczów nic nie poradzę :)

Tak ja przy 55 miałem pieszego przed maską, szczęście, że było gdzie
uciekać, bo na wyhamowanie szans nie było. Ot uznał, że skoro już wszedł
na pasy to ma pierwszeństwo, ale nie świadomy był prawa fizyki zwanego
bezwładnością...

Raczej Ty byłeś nieświadomy tego czegoś.

--
Liwiusz

82 Data: Listopad 13 2012 20:20:10
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: neelix 


Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości

W dniu 2012-11-06 18:31, anacron pisze:
W dniu 2012-11-06 14:30, Liwiusz pisze:
Nie, po prostu przepis o bezwzględnym pierwszeństwie pieszego w końcu
uzasadniłby istnienie "50" w miastach. Bo na razie jest ona "psu na
budę". A tak będzie klarownie - po mieście jeździsz "50", aby w razie
czego niezwłocznie móc zwolnić do "20" przy dojeżdżaniu do przejścia.
Wiem, że to wymaga istotnej zmiany sposobu jazdy, ale na miejskich
autostradowiczów nic nie poradzę :)
Tak ja przy 55 miałem pieszego przed maską, szczęście, że było gdzie
uciekać, bo na wyhamowanie szans nie było. Ot uznał, że skoro już wszedł
na pasy to ma pierwszeństwo, ale nie świadomy był prawa fizyki zwanego
bezwładnością...
Raczej Ty byłeś nieświadomy tego czegoś.

Głupota ludzka nie zna granic. Trudno byc świadomym jej rzeczywistego rozmiaru u każdego osobnika włażącego na jezdnię przed nadjeżdżający pojazd. Takie możliwości należy minimalizować a nie czynić normą. Rozum mówi precz takim zmianom.

--
Pozdrawiam
neelix

83 Data: Listopad 06 2012 17:15:01
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2012-11-06 01:45, Pawel O'Pajak pisze:
Powitanko,

A kto pisze, że nie? No, ale zdaje się, że mowa o tym, że
to kierowca powinien bardziej uważać na pieszych, a tutaj
krzyk straszny, że niby dlaczego...

Z powodow, o ktorych juz pisalem. Idac zatrzymasz sie niemal w miejscu,
jadac samochodem o masie 1,6t z predkoscia 50km/h chocby nie wiem co, to
te kilkanascie m potrzeba przy idealnej nawierzchni. Wspominalem juz, ze

A kto powiedział, że masz obok pasów przejeżdżać 50km/h? To idealny pomysł na uspokajanie ruchu i uczenie wolnej jazdy

KAPELUSZ PLONK

84 Data: Listopad 07 2012 09:03:26
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Liwiusz 

W dniu 2012-11-06 17:15, Cavallino pisze:


Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2012-11-06 01:45, Pawel O'Pajak pisze:
Powitanko,

A kto pisze, że nie? No, ale zdaje się, że mowa o tym, że
to kierowca powinien bardziej uważać na pieszych, a tutaj
krzyk straszny, że niby dlaczego...

Z powodow, o ktorych juz pisalem. Idac zatrzymasz sie niemal w miejscu,
jadac samochodem o masie 1,6t z predkoscia 50km/h chocby nie wiem co, to
te kilkanascie m potrzeba przy idealnej nawierzchni. Wspominalem juz, ze

A kto powiedział, że masz obok pasów przejeżdżać 50km/h? To idealny
pomysł na uspokajanie ruchu i uczenie wolnej jazdy

KAPELUSZ PLONK

Już mnie dawno wyplonkowałeś, więc nie wiem co jeszcze tu robisz, śmieszny człowieczku.

--
Liwiusz

85 Data: Listopad 06 2012 19:15:21
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: neelix 


Użytkownik "Pawel O'Pajak"  napisał w wiadomości

Zobacz w publikacjach policyjnych ilu pieszych ginie w wypadkach, ile jest krzyzy przy przejsciach dla pieszych. Malo? Koniecznie do wafla-nedzy trzeba walnac ustawe, zeby wiecej ginelo i bylo wieksze uzasadnienie dla FR?. Bo ni cholery innego powodu nie znajduje, kazdy obdarzony elementarna wyobraznia wie jakie beda skutki tego przepisu. Gdyby chodzilo o bezpieczenstwo, to w moich okolicach bylby chodnik, by dzieciaki nie szly wieczorem ze szkoly po ulicy, przejscia dla pieszych bylyby dodatkowo doswietlone (przyznaje, niektore sa, nie kolo mnie, ale widywalem takie), bylyby dobrze oznakowane i nikt by ich nie budowal zaraz za gorka, czy zakretem.

Jakoś trzeba walczyć z poziomem bezrobocia. Nie ma produkcji to trzeba inaczej. Przecież idzie zima a wskaźniki są najważniejsze.

--
Pozdrawiam
neelix

86 Data: Listopad 04 2012 20:39:38
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 04 Nov 2012 20:03:15 +0100, Artur Maśląg napisał(a):

Wręcz przeciwnie - intencją ustawodawcy jest ułatwienie/umożliwienie
pieszym skorzystania z pasów. Intencję pieszego widać z daleka - mało
który stoi przy pasach ot tak, choć tacy się trafiają.

trafiaja.
Tym niemniej jak piesi zrozumieja ze intencja ustawodawcy jest dac im
pierwszenstwo - to nie beda czekac przy pasach, tylko wchodzic bez
czekania.

A to im na zdrowie nie wyjdzie.


Przy czym:
a) przepuszczenie jednego samochodu to dla pieszego zaden wysilek, dwoch
czy trzech zreszta tez nie.
b) jesli ruch jest gestszy i to jest miasto, to pojazdy z reguly
przejechaly wczesniej jakies swiatla, gdzie ich przepuszczono pewna ilosc,
a potem jest przerwa. A zielone to sie rzadko kiedy swieci dluzej niz pol
minuty.

Sytuacje gdy jedzie "jeden samochod za drugim" i to tak szybko ze przejsc
sie nie da sa stosunkowo rzadkie, aczkolwiek sie zdarzaja. W druga strone
zreszta tez - piesi przechodza tak czesto ze przejechac sie nie da.

a wtedy jak pisalem - swiatla. Kierowcy pochwala, bo przeciez niektorzy sie
chca wlaczyc do ruchu :-P

W obecnej
sytuacji nawet takich nie można pogonić, ponieważ póki nie wejdą na
pasy to mogą sobie do usr**** tam stać, a wielu kierowców będzie się
zatrzymywało by ich wpuścić. Teraz takich będzie można pogonić, a
normalni będą mogli w końcu po ludzku korzystać z przejść.

A znasz wiele takich miejsc gdzie nie moga "po ludzku" ?

Mało jest 'zawczasu, 'bezpośrednio przed' itp. bzdur, żeby dodawać
jeszcze 'chce skorzystać'? :/
Masz problem ze zrozumieniem takich zapisów, że nazywasz je bzdurami?

Dobrze by bylo dodac "w miare potrzeby", albo z iscie niemiecka precyzja -
gdy pieszy czeka dluzej niz 30s :-)

J.

87 Data: Listopad 04 2012 20:59:49
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-04 20:39, J.F. pisze:

Dnia Sun, 04 Nov 2012 20:03:15 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
Wręcz przeciwnie - intencją ustawodawcy jest ułatwienie/umożliwienie
pieszym skorzystania z pasów. Intencję pieszego widać z daleka - mało
który stoi przy pasach ot tak, choć tacy się trafiają.

trafiaja.
Tym niemniej jak piesi zrozumieja ze intencja ustawodawcy jest dac im
pierwszenstwo - to nie beda czekac przy pasach, tylko wchodzic bez
czekania.

Mógłbyś nie przemycać treści, które wypaczają to co napisałem (nie pierwszy raz zresztą)? Nie pisałem wprost o dawaniu pierwszeństwa,
tylko o ustawowym ułatwieniu/umożliwieniu skorzystania z pasów.

A to im na zdrowie nie wyjdzie.

Wyjdzie na zdrowie - będzie mniej potrąceń, a sami nie zaczną
nagle hordami na pasy wbiegać. Kierowcy będą mieli za to świadomość,
że takich pieszych należy wpuścić na pasy, a nie przejeżdżać po
pletwach.

Przy czym:
a) przepuszczenie jednego samochodu to dla pieszego zaden wysilek, dwoch
czy trzech zreszta tez nie.

A przepuszczenie jednego pieszego dla samochodu to żaden wysiłek, dwóch
czy trzech zresztą też nie.

b) jesli ruch jest gestszy i to jest miasto, to pojazdy z reguly
przejechaly wczesniej jakies swiatla, gdzie ich przepuszczono pewna ilosc,
a potem jest przerwa. A zielone to sie rzadko kiedy swieci dluzej niz pol
minuty.

No i co by miało z powyższego wynikać? W innym miejscu był przystanek,
przyjechał autobus, poda deszcz to pieszy ma stać i liczyć te
samochody i obserwować okoliczne światła z lornetką?

Sytuacje gdy jedzie "jeden samochod za drugim" i to tak szybko ze przejsc
sie nie da sa stosunkowo rzadkie, aczkolwiek sie zdarzaja. W druga strone
zreszta tez - piesi przechodza tak czesto ze przejechac sie nie da.

Nie bardzo rozumiem co chciałeś napisać.

a wtedy jak pisalem - swiatla. Kierowcy pochwala, bo przeciez niektorzy sie
chca wlaczyc do ruchu :-P

Światła bywają dobrym rozwiązaniem, ale niekoniecznie są potrzebne np.
przy rondach.

zatrzymywało by ich wpuścić. Teraz takich będzie można pogonić, a
normalni będą mogli w końcu po ludzku korzystać z przejść.

A znasz wiele takich miejsc gdzie nie moga "po ludzku" ?

Nie wiem co to znaczy "wiele", ale trochę takich znam i gdyby nie
kultura części kierowców to przejść by było naprawdę trudno.
Jeździłeś może kiedyś do pracy autobusem jesienną porą, miałeś co rano
4 takie przejścia + przesiadka?

88 Data: Listopad 06 2012 08:13:00
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 04 Nov 2012 20:59:49 +0100, Artur Maśląg napisał(a):

W dniu 2012-11-04 20:39, J.F. pisze:
Dnia Sun, 04 Nov 2012 20:03:15 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
Wręcz przeciwnie - intencją ustawodawcy jest ułatwienie/umożliwienie
pieszym skorzystania z pasów. Intencję pieszego widać z daleka - mało
który stoi przy pasach ot tak, choć tacy się trafiają.

trafiaja.
Tym niemniej jak piesi zrozumieja ze intencja ustawodawcy jest dac im
pierwszenstwo - to nie beda czekac przy pasach, tylko wchodzic bez
czekania.

Mógłbyś nie przemycać treści, które wypaczają to co napisałem (nie
pierwszy raz zresztą)? Nie pisałem wprost o dawaniu pierwszeństwa,
tylko o ustawowym ułatwieniu/umożliwieniu skorzystania z pasów.

Ale tak sie to skonczy :-)

A to im na zdrowie nie wyjdzie.
Wyjdzie na zdrowie - będzie mniej potrąceń, a sami nie zaczną
nagle hordami na pasy wbiegać. Kierowcy będą mieli za to świadomość,
że takich pieszych należy wpuścić na pasy, a nie przejeżdżać po
pletwach.

Po roku, jak ci sie pierwszy samochod bedzie zatrzymywal, to zaczna
wchodzic bez rozgladania ..

Przy czym:
a) przepuszczenie jednego samochodu to dla pieszego zaden wysilek, dwoch
czy trzech zreszta tez nie.

A przepuszczenie jednego pieszego dla samochodu to żaden wysiłek, dwóch
czy trzech zresztą też nie.

Dla rozpedzonego samochodu to jednak wysilek.
Owszem - czasem trzeba, zazwyczaj jednak nie ma problemu zebby pieszy
poczekal, wiele nie straci.

b) jesli ruch jest gestszy i to jest miasto, to pojazdy z reguly
przejechaly wczesniej jakies swiatla, gdzie ich przepuszczono pewna ilosc,
a potem jest przerwa. A zielone to sie rzadko kiedy swieci dluzej niz pol
minuty.
No i co by miało z powyższego wynikać?

Znow nie ma potrzeby przepuszczac. minie pol minuty, droga bedzie pusta.

Sytuacje gdy jedzie "jeden samochod za drugim" i to tak szybko ze przejsc
sie nie da sa stosunkowo rzadkie, aczkolwiek sie zdarzaja. W druga strone
zreszta tez - piesi przechodza tak czesto ze przejechac sie nie da.
Nie bardzo rozumiem co chciałeś napisać.

Ze takie sytuacje tez sa. A wtedy wychodzi ze pieszym tez brak kultury, a
niestety - przejscia sa szerokie, wiec "pasow" dla pieszych duzo, jeden
kulturalny nie wystarczy :-)

a wtedy jak pisalem - swiatla. Kierowcy pochwala, bo przeciez niektorzy sie
chca wlaczyc do ruchu :-P
Światła bywają dobrym rozwiązaniem, ale niekoniecznie są potrzebne np.
przy rondach.

ronda to w innym watku dyskutujmy.

zatrzymywało by ich wpuścić. Teraz takich będzie można pogonić, a
normalni będą mogli w końcu po ludzku korzystać z przejść.

A znasz wiele takich miejsc gdzie nie moga "po ludzku" ?

Nie wiem co to znaczy "wiele", ale trochę takich znam i gdyby nie
kultura części kierowców to przejść by było naprawdę trudno.

Ale kultura jak widac jest, i nie ma potrzeby tego zmieniac :-)
Mozna wlaczyc do programu nauczania na kursie, ale nie zmuszajmy samochodow
do hamowania co 100m ..

Jeździłeś może kiedyś do pracy autobusem jesienną porą, miałeś co rano
4 takie przejścia + przesiadka?

A daleko masz do przystanku ? Bo ja ciagle o proporcjach - autobus jedzie
co 15 minut, jeden samochod przepuszcza sie 3s, w pol minuty pieszy
przejdzie 50m ..

J.

89 Data: Listopad 06 2012 09:24:12
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-06 08:13, J.F. pisze:

Dnia Sun, 04 Nov 2012 20:59:49 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
(...)
Mógłbyś nie przemycać treści, które wypaczają to co napisałem (nie
pierwszy raz zresztą)? Nie pisałem wprost o dawaniu pierwszeństwa,
tylko o ustawowym ułatwieniu/umożliwieniu skorzystania z pasów.

Ale tak sie to skonczy :-)

W sumie, jak bardzo chcesz, niech będzie.

Po roku, jak ci sie pierwszy samochod bedzie zatrzymywal,

To powinna się zatrzymać reszta.

to zaczna wchodzic bez rozgladania ..

Skoro tak jest twoja argumentacja, to niech się kierowcy uczą, że
pasy to "świętość". Zresztą w obecnych przepisach tak jest - nie
wolno wyprzedzać na pasach, nie wolno omijać samochodów stojących
przed pasami itd.

A przepuszczenie jednego pieszego dla samochodu to żaden wysiłek, dwóch
czy trzech zresztą też nie.

Dla rozpedzonego samochodu to jednak wysilek.

To niech się nie rozpędza. To nie wyścig.

Owszem - czasem trzeba, zazwyczaj jednak nie ma problemu zebby pieszy
poczekal, wiele nie straci.

Aha, znaczy pieszy ma czekać, bo wiele nie straci, a samochód się
zmęczy. Litości.

No i co by miało z powyższego wynikać?

Znow nie ma potrzeby przepuszczac. minie pol minuty, droga bedzie pusta.

LOL - dziwnym trafem zniknąłeś tych z prostopadłej, którzy teraz maja
zielone i skręcają.

Ze takie sytuacje tez sa. A wtedy wychodzi ze pieszym tez brak kultury, a
niestety - przejscia sa szerokie, wiec "pasow" dla pieszych duzo, jeden
kulturalny nie wystarczy :-)

To trzeba postawić światła, a nie negować sens przepisu.

a wtedy jak pisalem - swiatla. Kierowcy pochwala, bo przeciez niektorzy sie
chca wlaczyc do ruchu :-P
Światła bywają dobrym rozwiązaniem, ale niekoniecznie są potrzebne np.
przy rondach.

ronda to w innym watku dyskutujmy.

Znaczy przejść przed rondami nie ma? Hmmm, to jakaś nowość. Są jak
najbardziej i wtedy zazwyczaj nie ma świateł, ponieważ z natury
swojej ograniczają prędkość i łatwiej niby przejść. Stawianie tam
świateł to delikatnie powiedziawszy nieporozumienie.

Nie wiem co to znaczy "wiele", ale trochę takich znam i gdyby nie
kultura części kierowców to przejść by było naprawdę trudno.

Ale kultura jak widac jest, i nie ma potrzeby tego zmieniac :-)

Jak widać jej brakuje i jest potrzeba jej poprawy.

Mozna wlaczyc do programu nauczania na kursie,

Oooo - znaczy tego nie ma? No, to teraz będzie. Sam znalazłeś
uzasadnienie zmiany przypisu.

ale nie zmuszajmy samochodow do hamowania co 100m ..

A kto zmusza?

Jeździłeś może kiedyś do pracy autobusem jesienną porą, miałeś co rano
4 takie przejścia + przesiadka?

A daleko masz do przystanku ?

Ale o co chciałeś zapytać? Którego? A dlaczego ja? A może trzeba
odprowadzić dziecko do przedszkola? A może tu będzie przedszkole
w przyszłości?

Bo ja ciagle o proporcjach -

Proporcjach czego? Zmęczenia samochodu do zmęczenia pieszego?

autobus jedzie
co 15 minut, jeden samochod przepuszcza sie 3s, w pol minuty pieszy
przejdzie 50m ..

???

90 Data: Listopad 06 2012 09:47:38
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: J.F 

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
W dniu 2012-11-06 08:13, J.F. pisze:

Po roku, jak ci sie pierwszy samochod bedzie zatrzymywal,
To powinna się zatrzymać reszta.

No i zasadniczo bedzie. Tylko ze jeden na tysiac sie nie zatrzyma i nieszczescie bedzie.

to zaczna wchodzic bez rozgladania ..
Skoro tak jest twoja argumentacja, to niech się kierowcy uczą, że
pasy to "świętość". Zresztą w obecnych przepisach tak jest - nie
wolno wyprzedzać na pasach, nie wolno omijać samochodów stojących
przed pasami itd.

Ale ciagle jeszcze nie trzeba jechac 6km/h, bo moze pieszy zechce wbiec na jezdnie ... i bardzo dobrze.

A przepuszczenie jednego pieszego dla samochodu to żaden wysiłek, dwóch
czy trzech zresztą też nie.
Dla rozpedzonego samochodu to jednak wysilek.
To niech się nie rozpędza. To nie wyścig.

50 tez sporo.

Owszem - czasem trzeba, zazwyczaj jednak nie ma problemu zebby pieszy
poczekal, wiele nie straci.
Aha, znaczy pieszy ma czekać, bo wiele nie straci, a samochód się
zmęczy. Litości.

Hamulce sie zuzywaja, opony zuzywaja, paliwo na rozpedzanie zuzywa,
A piesi potem wdychaja zanieczyszczenia ..

No i co by miało z powyższego wynikać?
Znow nie ma potrzeby przepuszczac. minie pol minuty, droga bedzie pusta.

LOL - dziwnym trafem zniknąłeś tych z prostopadłej, którzy teraz maja
zielone i skręcają.

Odstep z reguly jakis jest - na przejscie powinno wystarczyc.
A jak nie starcza - pora na swiatla, a nie na korek, bo co chwila trzeba pieszego przepuszczac.

Ze takie sytuacje tez sa. A wtedy wychodzi ze pieszym tez brak kultury, a
niestety - przejscia sa szerokie, wiec "pasow" dla pieszych duzo, jeden
kulturalny nie wystarczy :-)
To trzeba postawić światła, a nie negować sens przepisu.

A co - nie mozna pieszym nakazac przepuszczenia samochodu czekajacego przed przejsciem ? :-)

Światła bywają dobrym rozwiązaniem, ale niekoniecznie są potrzebne np.
przy rondach.

ronda to w innym watku dyskutujmy.

Znaczy przejść przed rondami nie ma? Hmmm, to jakaś nowość. Są jak
najbardziej i wtedy zazwyczaj nie ma świateł, ponieważ z natury
swojej ograniczają prędkość i łatwiej niby przejść. Stawianie tam
świateł to delikatnie powiedziawszy nieporozumienie.


Prosilem zeby nie dyskutowac, bo sie nam watek rozwodni.
Rond przybywa, i to mnie tez denerwuje, bo oprocz zalet maja tez wady. A modne, wiec wszyscy robia ronda, na wady nie patrza.

Hm ... robia bo modne ? Czy robia, bo rozporzadzenie nakazuje ?

Mozna wlaczyc do programu nauczania na kursie,
Oooo - znaczy tego nie ma? No, to teraz będzie. Sam znalazłeś
uzasadnienie zmiany przypisu.

ale nie zmuszajmy samochodow do hamowania co 100m ..
A kto zmusza?

piesi krecacy sie przy przejsciach ?

Jeździłeś może kiedyś do pracy autobusem jesienną porą, miałeś co rano
4 takie przejścia + przesiadka?
A daleko masz do przystanku ?
Ale o co chciałeś zapytać? Którego? A dlaczego ja?

A czemu nie ty ?

A może trzeba
odprowadzić dziecko do przedszkola? A może tu będzie przedszkole
w przyszłości?

A daleko masz do przedszkola ?

Bo ja ciagle o proporcjach -
Proporcjach czego? Zmęczenia samochodu do zmęczenia pieszego?

autobus jedzie
co 15 minut, jeden samochod przepuszcza sie 3s, w pol minuty pieszy
przejdzie 50m ..
???

Ale co ???
Ano tak, chyba ze masz lepsza komunikacje.
Wiec jak do przedszkola masz 500m, to te pol minuty to jest 10% dluzej.

J.

91 Data: Listopad 06 2012 11:06:59
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-06 09:47, J.F pisze:

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
W dniu 2012-11-06 08:13, J.F. pisze:
Po roku, jak ci sie pierwszy samochod bedzie zatrzymywal,
To powinna się zatrzymać reszta.

No i zasadniczo bedzie. Tylko ze jeden na tysiac sie nie zatrzyma i
nieszczescie bedzie.

No popatrz. A teraz to jak jest?

Ale ciagle jeszcze nie trzeba jechac 6km/h, bo moze pieszy zechce wbiec
na jezdnie ... i bardzo dobrze.

I nie trzeba będzie. Wtargnięcie to wtargnięcie. No, ale zwolnić warto.

To niech się nie rozpędza. To nie wyścig.

50 tez sporo.

Niech zwolni.

Hamulce sie zuzywaja, opony zuzywaja, paliwo na rozpedzanie zuzywa,
A piesi potem wdychaja zanieczyszczenia ..

Samochody coraz bardziej ekologicznie, bardziej pieszym nie zaszkodzą.

LOL - dziwnym trafem zniknąłeś tych z prostopadłej, którzy teraz maja
zielone i skręcają.

Odstep z reguly jakis jest - na przejscie powinno wystarczyc.

Z całą pewnością. Tylko czemu ci ludzie czekają i czekają.

A jak nie starcza - pora na swiatla, a nie na korek, bo co chwila trzeba
pieszego przepuszczac.

A po co światła, skoro ruch jest nieregularny? Jeszcze stracisz zieloną
falę...

Światła bywają dobrym rozwiązaniem, ale niekoniecznie są potrzebne np.
przy rondach.

ronda to w innym watku dyskutujmy.

Znaczy przejść przed rondami nie ma? Hmmm, to jakaś nowość. Są jak
najbardziej i wtedy zazwyczaj nie ma świateł, ponieważ z natury
swojej ograniczają prędkość i łatwiej niby przejść. Stawianie tam
świateł to delikatnie powiedziawszy nieporozumienie.

Prosilem zeby nie dyskutowac, bo sie nam watek rozwodni.

Niedoczekanie - miasto to miasto i ja nie dyskutuję o rondach, tylko
o przejściach przy nich, których całkiem sporo.

Rond przybywa, i to mnie tez denerwuje, bo oprocz zalet maja tez wady. A
modne, wiec wszyscy robia ronda, na wady nie patrza.

Hmm, brak ci konsekwencji. Nie dyskutujemy o sensowności rond,
tylko o przejściach, który przy nich są i ja neguję w takiej
sytuacji sens stawiania świateł, za nie widzę żadnych problemów,
żeby kierowcy grzecznie przepuszczali ludzi na takich przejściach,
tym bardziej, że i tak musieli zwolnić.

Hm ... robia bo modne ? Czy robia, bo rozporzadzenie nakazuje ?

Nieistotne. Nie o rondach dyskusja.

ale nie zmuszajmy samochodow do hamowania co 100m ..
A kto zmusza?

piesi krecacy sie przy przejsciach ?

A gdzie masz te przejścia bez świateł co 100 metrów?

Jeździłeś może kiedyś do pracy autobusem jesienną porą, miałeś co rano
4 takie przejścia + przesiadka?
A daleko masz do przystanku ?
Ale o co chciałeś zapytać? Którego? A dlaczego ja?

A czemu nie ty ?

Ponieważ poza mną jest parę milionów pieszych, którzy mają różne
odległości do różnych przystanków.

A może trzeba
odprowadzić dziecko do przedszkola? A może tu będzie przedszkole
w przyszłości?

A daleko masz do przedszkola ?

A którego?

Ale co ???
Ano tak, chyba ze masz lepsza komunikacje.

Co tak? Ja może mam lepszą, ktoś inny ma gorszą.

Wiec jak do przedszkola masz 500m, to te pol minuty to jest 10% dluzej.

A jakie to ma znaczenie?

92 Data: Listopad 06 2012 13:40:18
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: J.F 

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości grup
W dniu 2012-11-06 09:47, J.F pisze:

Po roku, jak ci sie pierwszy samochod bedzie zatrzymywal,
To powinna się zatrzymać reszta.

No i zasadniczo bedzie. Tylko ze jeden na tysiac sie nie zatrzyma i
nieszczescie bedzie.

No popatrz. A teraz to jak jest?

A teraz pieszy ma zakodowane od malenkosci: dochodze do jezdni, zatrzymuje sie, rozgladam ...

Ale ciagle jeszcze nie trzeba jechac 6km/h, bo moze pieszy zechce wbiec
na jezdnie ... i bardzo dobrze.

I nie trzeba będzie. Wtargnięcie to wtargnięcie. No, ale zwolnić warto.

Im wolniej jedziesz tym bardziej zachecasz pieszych do wejscia :-)

To niech się nie rozpędza. To nie wyścig.
50 tez sporo.
Niech zwolni.

Do ilu ?

LOL - dziwnym trafem zniknąłeś tych z prostopadłej, którzy teraz maja
zielone i skręcają.

Odstep z reguly jakis jest - na przejscie powinno wystarczyc.

Z całą pewnością. Tylko czemu ci ludzie czekają i czekają.

Ale tylko w niektorych miejscach.

A jak nie starcza - pora na swiatla, a nie na korek, bo co chwila trzeba
pieszego przepuszczac.

A po co światła, skoro ruch jest nieregularny? Jeszcze stracisz zieloną
falę...

Mozna zsychronizowac z zielona fala, nawet te na przycisk :-P

Znaczy przejść przed rondami nie ma? Hmmm, to jakaś nowość. Są jak
najbardziej i wtedy zazwyczaj nie ma świateł, ponieważ z natury
swojej ograniczają prędkość i łatwiej niby przejść. Stawianie tam
świateł to delikatnie powiedziawszy nieporozumienie.
Prosilem zeby nie dyskutowac, bo sie nam watek rozwodni.

Niedoczekanie - miasto to miasto i ja nie dyskutuję o rondach, tylko
o przejściach przy nich, których całkiem sporo.

Rond przybywa, i to mnie tez denerwuje, bo oprocz zalet maja tez wady. A
modne, wiec wszyscy robia ronda, na wady nie patrza.
Hmm, brak ci konsekwencji. Nie dyskutujemy o sensowności rond,
tylko o przejściach, który przy nich są i ja neguję w takiej

Jakby zlikwidowac bezsensowne ronda, to nie trzeba by dyskowac o przejsciach przy nich :-P

sytuacji sens stawiania świateł, za nie widzę żadnych problemów,
żeby kierowcy grzecznie przepuszczali ludzi na takich przejściach,
tym bardziej, że i tak musieli zwolnić.

No dobra, niech bedzie o rondach.
a) jesli na drodze jest maly ruch, to nie ma problemu zeby pieszy przepuscil 1 czy 2 samochody, nie trzeba przepisu
a1) jesli te samochody i tak zwalniaja, to moga i tez same przepuszczac pieszych, a jak im kultury zabraknie ... to patrz a) - nie ma problemu.

b) jesli na drodze jest duzy ruch .. to sie ronda niekierowane nie sprawdzaja,
b1) jak ruch jest jeszcze wiekszy, to kierowcy stoja w korku i bez problemu wpuszczaja pieszych.

Hm ... robia bo modne ? Czy robia, bo rozporzadzenie nakazuje ?
Nieistotne. Nie o rondach dyskusja.

Sam nalegales :-P
Chetnie bym sie dowiedzial czy to moda, czy nakaz.

ale nie zmuszajmy samochodow do hamowania co 100m ..
A kto zmusza?
piesi krecacy sie przy przejsciach ?
A gdzie masz te przejścia bez świateł co 100 metrów?

Nigdzie nie ma ?

Jeździłeś może kiedyś do pracy autobusem jesienną porą, miałeś co rano
4 takie przejścia + przesiadka?
A daleko masz do przystanku ?
Ale o co chciałeś zapytać? Którego? A dlaczego ja?

A czemu nie ty ?

Ponieważ poza mną jest parę milionów pieszych, którzy mają różne
odległości do różnych przystanków.

Ty masz daleko, ja mam daleko, a wszyscy maja stawac, bo nieliczni maja blisko ? :-P

A może trzeba
odprowadzić dziecko do przedszkola? A może tu będzie przedszkole
w przyszłości?
A daleko masz do przedszkola ?

A którego?

Do tego, do ktorego bys odprowadzal dzieci ... czy tam wnuki :-)

Wiec jak do przedszkola masz 500m, to te pol minuty to jest 10% dluzej.
A jakie to ma znaczenie?

Po prostu - jak idziesz piechota, to nawet "blisko" okazuje sie "pare minut".
I pol minuty wiecej, to juz niewiele.

Za to ja przez pol minuty to moge kilometr przejechac :-) No nie, to tylko na zlych zielonych falach :-)

Tym niemniej jak jade 5 minut i mijam z 5 przejsc poza swiatlami, to juz zaczyna byc istotne wydluzenie :-)

J.

93 Data: Listopad 06 2012 14:35:19
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-06 13:40, J.F pisze:

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał:
(...)
No popatrz. A teraz to jak jest?

A teraz pieszy ma zakodowane od malenkosci: dochodze do jezdni,
zatrzymuje sie, rozgladam ...

Ekhem - a to ma być jakoś inaczej? Przepis coś o tym mówi? Raczej
nie.  Mówi o tym jak się ma zachować kierowca w stosunku do pieszego.

I nie trzeba będzie. Wtargnięcie to wtargnięcie. No, ale zwolnić warto.

Im wolniej jedziesz tym bardziej zachecasz pieszych do wejscia :-)

No to się zatrzymam - takie ich prawo, czy też sens bezpiecznego
zachowania przed pasami.

Niech zwolni.
Do ilu ?

W zależności od potrzeb.

Z całą pewnością. Tylko czemu ci ludzie czekają i czekają.
Ale tylko w niektorych miejscach.

Ponieważ tam np. nie ma świateł?

Hmm, brak ci konsekwencji. Nie dyskutujemy o sensowności rond,
tylko o przejściach, który przy nich są i ja neguję w takiej

Jakby zlikwidowac bezsensowne ronda, to nie trzeba by dyskowac o
przejsciach przy nich :-P

Argument nietrafiony - ronda są, przejścia przy nich są. Jak
będzie inna organizacja to być może będzie inaczej, ale teraz
jest jak jest. O tak pewnie pozostanie w wielu miejscach.

sytuacji sens stawiania świateł, za nie widzę żadnych problemów,
żeby kierowcy grzecznie przepuszczali ludzi na takich przejściach,
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
tym bardziej, że i tak musieli zwolnić.
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

No dobra, niech bedzie o rondach.

Nie, nie będzie - mowa jest o przejściach, w tym tych przy rondach.
Tam zawsze trzeba zwolnić, więc nie ma potrzeby rozbierania tego na
drobne.

ale nie zmuszajmy samochodow do hamowania co 100m ..
A kto zmusza?
piesi krecacy sie przy przejsciach ?
A gdzie masz te przejścia bez świateł co 100 metrów?
Nigdzie nie ma ?

Pewnie gdzieś się znajdą, tylko ciężko będzie udowodnić, że
co 100 metrów oni będą i będzie trzeba hamować. W sumie
spróbuję sprawdzić jedno takie miejsce, gdzie nie ma
świateł, jest teren zabudowany, ruch bywa dość duży
i przejść w sumie sporo.

A czemu nie ty ?

Ponieważ poza mną jest parę milionów pieszych, którzy mają różne
odległości do różnych przystanków.

Ty masz daleko, ja mam daleko, a wszyscy maja stawac, bo nieliczni maja
blisko ? :-P

??? Kiedyś przejść trzeba, a autobus czekał nie będzie.

A daleko masz do przedszkola ?
A którego?

Do tego, do ktorego bys odprowadzal dzieci ... czy tam wnuki :-)

Ja? Zasadniczo, to jeżeli już, to wnuki, ale tutaj to niech się synowie
martwią. No, ale nadal poza nami są miliony pieszych, którzy muszą
przez jakieś pasy przejść.

Wiec jak do przedszkola masz 500m, to te pol minuty to jest 10% dluzej.
A jakie to ma znaczenie?

Po prostu - jak idziesz piechota, to nawet "blisko" okazuje sie "pare
minut".
I pol minuty wiecej, to juz niewiele.

Szczególnie jak pada deszcz, trzeba zdążyć odwieźć dziecko, zdążyć na
autobus itd. Wiesz ile ludzi chodzi na piechotę, jeździ autobusami?
Samochód to nie pępek świata.

Za to ja przez pol minuty to moge kilometr przejechac :-) No nie, to
tylko na zlych zielonych falach :-)

Uważasz się za dominującego użytkownika dróg i z racji własnej wygody
chcesz tym obciążać innych?

Tym niemniej jak jade 5 minut i mijam z 5 przejsc poza swiatlami, to juz
zaczyna byc istotne wydluzenie :-)

To może rower?

94 Data: Listopad 06 2012 15:36:48
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: J.F 

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
W dniu 2012-11-06 13:40, J.F pisze:

A teraz pieszy ma zakodowane od malenkosci: dochodze do jezdni,
zatrzymuje sie, rozgladam ...
Ekhem - a to ma być jakoś inaczej? Przepis coś o tym mówi? Raczej
nie.  Mówi o tym jak się ma zachować kierowca w stosunku do pieszego.

I nie trzeba będzie. Wtargnięcie to wtargnięcie. No, ale zwolnić warto.
Im wolniej jedziesz tym bardziej zachecasz pieszych do wejscia :-)
No to się zatrzymam - takie ich prawo, czy też sens bezpiecznego
zachowania przed pasami.

I sie pytasz czy ma byc inaczej ze strony pieszego ? Ktory zadnych kursow nei musi konczyc ..

Niech zwolni.
Do ilu ?
W zależności od potrzeb.

No dobra, w sumie w Anglii nie jezdza 30 ...

Z całą pewnością. Tylko czemu ci ludzie czekają i czekają.
Ale tylko w niektorych miejscach.
Ponieważ tam np. nie ma świateł?

Nie, to nie wystarczy, musi byc wiecej warunkow.

Hmm, brak ci konsekwencji. Nie dyskutujemy o sensowności rond,
tylko o przejściach, który przy nich są i ja neguję w takiej

Jakby zlikwidowac bezsensowne ronda, to nie trzeba by dyskowac o
przejsciach przy nich :-P

Argument nietrafiony - ronda są, przejścia przy nich są. Jak
będzie inna organizacja to być może będzie inaczej, ale teraz
jest jak jest. O tak pewnie pozostanie w wielu miejscach.

Rond nie bylo, mozna je zburzyc i przywrocic stare rozwiazania :-)

sytuacji sens stawiania świateł, za nie widzę żadnych problemów,
żeby kierowcy grzecznie przepuszczali ludzi na takich przejściach,
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
tym bardziej, że i tak musieli zwolnić.
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

No dobra, niech bedzie o rondach.
Nie, nie będzie - mowa jest o przejściach, w tym tych przy rondach.
Tam zawsze trzeba zwolnić, więc nie ma potrzeby rozbierania tego na
drobne.

Ale skoro trzeba zwolnic przy rondach i mozna przy tym przepuscic pieszych, to czemu nakladac przepis dzialajacy tez na prostej drodze ? :-)

A daleko masz do przedszkola ?
A którego?
Do tego, do ktorego bys odprowadzal dzieci ... czy tam wnuki :-)

Ja? Zasadniczo, to jeżeli już, to wnuki, ale tutaj to niech się synowie
martwią. No, ale nadal poza nami są miliony pieszych, którzy muszą
przez jakieś pasy przejść.

Wiec jak do przedszkola masz 500m, to te pol minuty to jest 10% dluzej.
A jakie to ma znaczenie?
Po prostu - jak idziesz piechota, to nawet "blisko" okazuje sie "pare
minut".
I pol minuty wiecej, to juz niewiele.

Szczególnie jak pada deszcz,

Tak samo - zauwazysz ze mokniesz 5.5m a nie 5 minut ?
No dobra, jak leje a trzeba stac i czekasz - to zauwazasz. mokry bedziesz tak samo, ale zauwasz stanie.
Na szczescie w taki deszcz trzeba sie trzymac daleko od kaluz na jezdni :-)

trzeba zdążyć odwieźć dziecko,  zdążyć na
autobus itd. Wiesz ile ludzi chodzi na piechotę, jeździ autobusami?
Samochód to nie pępek świata.

Ale mowimy o takiej drodze gdzie jezdza tysiace samochodow.
I kazdy sie gdzies spieszy, odwozi dziecko, a tu jeden pieszy ma wszystkie zatrzymywac :-P

Za to ja przez pol minuty to moge kilometr przejechac :-) No nie, to
tylko na zlych zielonych falach :-)

Uważasz się za dominującego użytkownika dróg i z racji własnej wygody
chcesz tym obciążać innych?

Czasem chodze tez piechota i wiem ile trace czasu przepuszczajac samochody, nawet na tych bardziej ruchliwych drogach.
Niewiele.

Tym niemniej jak jade 5 minut i mijam z 5 przejsc poza swiatlami, to juz
zaczyna byc istotne wydluzenie :-)

To może rower?

Jesienia, zwariowales ? :-P
Ale przeciez przepis rowerzystow tez bedzie dotyczyl :-P

J.

95 Data: Listopad 06 2012 16:25:21
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-06 15:36, J.F pisze:

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
W dniu 2012-11-06 13:40, J.F pisze:
A teraz pieszy ma zakodowane od malenkosci: dochodze do jezdni,
zatrzymuje sie, rozgladam ...
Ekhem - a to ma być jakoś inaczej? Przepis coś o tym mówi? Raczej
nie.  Mówi o tym jak się ma zachować kierowca w stosunku do pieszego.
          ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

I nie trzeba będzie. Wtargnięcie to wtargnięcie. No, ale zwolnić warto.
Im wolniej jedziesz tym bardziej zachecasz pieszych do wejscia :-)
No to się zatrzymam - takie ich prawo, czy też sens bezpiecznego
zachowania przed pasami.

I sie pytasz czy ma byc inaczej ze strony pieszego ? Ktory zadnych
kursow nei musi konczyc ..

Ja się pytam? A co było napisane? (podkreślone)

W zależności od potrzeb.

No dobra, w sumie w Anglii nie jezdza 30 ...

Pisałeś, że dawno nie byłeś.

Z całą pewnością. Tylko czemu ci ludzie czekają i czekają.
Ale tylko w niektorych miejscach.
Ponieważ tam np. nie ma świateł?

Nie, to nie wystarczy, musi byc wiecej warunkow.

No, np. kierowcy, którzy ich na pasy nie wpuszczą, bo im się
samochód zmęczy, więcej spali i klocki zużyją.

Ale skoro trzeba zwolnic przy rondach i mozna przy tym przepuscic
pieszych, to czemu nakladac przepis dzialajacy tez na prostej drodze ? :-)

Nie wie, skąd ci się pojawiła taka implikacja - spora część tych
przejść niekoniecznie jest przy rondach. Są też takie na "prostych",
"krzywych" i innych. Przepis jest jeden.

I pol minuty wiecej, to juz niewiele.

Szczególnie jak pada deszcz,

Tak samo - zauwazysz ze mokniesz 5.5m a nie 5 minut ?

Owszem. Ty nie?

No dobra, jak leje a trzeba stac i czekasz - to zauwazasz. mokry
bedziesz tak samo, ale zauwasz stanie.

Będę mniej mokry i może mi nie ucieknie autobus, przez co nie spędzę
kolejnych 15 minut na deszczu.

Na szczescie w taki deszcz trzeba sie trzymac daleko od kaluz na jezdni :-)

Trzeba, ponieważ niektórzy kierowcy mało że nie puszczają na pasach, to
jeszcze ochlapują pieszych, ponieważ nie chce im się zwolnić.

trzeba zdążyć odwieźć dziecko,  zdążyć na
autobus itd. Wiesz ile ludzi chodzi na piechotę, jeździ autobusami?
Samochód to nie pępek świata.
Ale mowimy o takiej drodze gdzie jezdza tysiace samochodow.

O takiej też.

I kazdy sie gdzies spieszy, odwozi dziecko, a tu jeden pieszy ma
wszystkie zatrzymywac :-P

Krzywda się nikomu nie stanie jak raz na jakiś czas takiego puszczą.
I tak swoje na światłach (czy w korku) odstoją.

Uważasz się za dominującego użytkownika dróg i z racji własnej wygody
chcesz tym obciążać innych?

Czasem chodze tez piechota i wiem ile trace czasu przepuszczajac
samochody, nawet na tych bardziej ruchliwych drogach.
Niewiele.

Tu nie chodzi tylko o stratę czasu, zresztą zupełnie nie rozumiem,
czemu akurat pieszy miałby być bardziej stratny od kierowców.

Tym niemniej jak jade 5 minut i mijam z 5 przejsc poza swiatlami, to juz
zaczyna byc istotne wydluzenie :-)

To może rower?

Jesienia, zwariowales ? :-P

No ale widzisz - pada, zimno, nieprzyjemnie, a Ty myślisz, że
piesi to tak dla przyjemności czekają, aż sobie przejedziesz
w cieplutkim samochodzie.

Ale przeciez przepis rowerzystow tez bedzie dotyczyl :-P

Ominiesz spokojnie korki przed światłami, więc zyskasz o wiele więcej.
Poza tym zdrowiej, a jak się przeziębisz to weźmiesz zwolnienie i w
domku odpoczniesz.
Same zyski.

96 Data: Listopad 06 2012 16:53:06
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: J.F 

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
W dniu 2012-11-06 15:36, J.F pisze:

W zależności od potrzeb.
No dobra, w sumie w Anglii nie jezdza 30 ...

Pisałeś, że dawno nie byłeś.

Ok, dawniej nie jezdzili, teraz nie wiem, moze zwolnili.

Z całą pewnością. Tylko czemu ci ludzie czekają i czekają.
Ale tylko w niektorych miejscach.
Ponieważ tam np. nie ma świateł?

Nie, to nie wystarczy, musi byc wiecej warunkow.

No, np. kierowcy, którzy ich na pasy nie wpuszczą, bo im się
samochód zmęczy, więcej spali i klocki zużyją.

Musi byc tych kierowcow duzo, ale nie za duzo. Musi byc daleko od poprzednich swiatel itp.

Ale skoro trzeba zwolnic przy rondach i mozna przy tym przepuscic
pieszych, to czemu nakladac przepis dzialajacy tez na prostej drodze ? :-)

Nie wie, skąd ci się pojawiła taka implikacja - spora część tych
przejść niekoniecznie jest przy rondach. Są też takie na "prostych",
"krzywych" i innych. Przepis jest jeden.

No to juz nic nie wiem - wyskoczyles z tymi rondami nie wiem czemu - chcesz przedyskutowac unikalna sytuacje przy nich czy nie ..

I pol minuty wiecej, to juz niewiele.
Szczególnie jak pada deszcz,
Tak samo - zauwazysz ze mokniesz 5.5m a nie 5 minut ?
Owszem. Ty nie?

Mysle ze nie.  Masz jakis miernik mokrosci czy na oko oceniasz z dokladnoscia 5% ?

No dobra, jak leje a trzeba stac i czekasz - to zauwazasz. mokry
bedziesz tak samo, ale zauwasz stanie.
Będę mniej mokry i może mi nie ucieknie autobus, przez co nie spędzę
kolejnych 15 minut na deszczu.

Autobus sie spozni 10 minut, bo bedzie musial przepuscic pieszych, i tyle z twoich oszczednosci wyjdzie :-P

Na szczescie w taki deszcz trzeba sie trzymac daleko od kaluz na jezdni :-)
Trzeba, ponieważ niektórzy kierowcy mało że nie puszczają na pasach, to
jeszcze ochlapują pieszych, ponieważ nie chce im się zwolnić.

Bo jezdnia sluzy do jezdzenia, a jak pieszym to przeszkadza to niech pisza do prezydenta miasta zeby udroznil kanalizacje :-P

trzeba zdążyć odwieźć dziecko,  zdążyć na
autobus itd. Wiesz ile ludzi chodzi na piechotę, jeździ autobusami?
Samochód to nie pępek świata.
Ale mowimy o takiej drodze gdzie jezdza tysiace samochodow.

O takiej też.

Tylko o takiej. Bo jak jezdzi mniej samochodow, to z rzadka przejedzie jeden czy dwa, a wtedy nie trzeba ich az pol minuty przepuszczac.

I kazdy sie gdzies spieszy, odwozi dziecko, a tu jeden pieszy ma
wszystkie zatrzymywac :-P

Krzywda się nikomu nie stanie jak raz na jakiś czas takiego puszczą.

Jak raz na jakis czas to oczywiscie nie.  Ale przepis bedzie obowiazywal stale, i mandaty beda, wiec to nie bedzie "raz na jakis czas", tylko czesto :-)

Uważasz się za dominującego użytkownika dróg i z racji własnej wygody
chcesz tym obciążać innych?
Czasem chodze tez piechota i wiem ile trace czasu przepuszczajac
samochody, nawet na tych bardziej ruchliwych drogach.
Niewiele.

Tu nie chodzi tylko o stratę czasu, zresztą zupełnie nie rozumiem,
czemu akurat pieszy miałby być bardziej stratny od kierowców.

Bo znacznie mniej traci :-)

Tym niemniej jak jade 5 minut i mijam z 5 przejsc poza swiatlami, to juz
zaczyna byc istotne wydluzenie :-)
To może rower?
Jesienia, zwariowales ? :-P

No ale widzisz - pada, zimno, nieprzyjemnie, a Ty myślisz, że
piesi to tak dla przyjemności czekają, aż sobie przejedziesz
w cieplutkim samochodzie.

No przeciez pytalem jak daleko masz do przystanku ?
Inni tez w wiekszosci maja kilkaset metrow, a to juz pare minut, plus czekanie - to i tak zmarza.
Bylo sobie kupic samochod, jak sie chce ciepelka :-P

Ale przeciez przepis rowerzystow tez bedzie dotyczyl :-P

Ominiesz spokojnie korki przed światłami, więc zyskasz o wiele więcej.
Poza tym zdrowiej, a jak się przeziębisz to weźmiesz zwolnienie i w
domku odpoczniesz.
Same zyski.

Ty wiesz ile teraz leki kosztuja w aptece ? :-)

J.

97 Data: Listopad 06 2012 17:21:22
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-06 16:53, J.F pisze:

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
(...)
Nie wie, skąd ci się pojawiła taka implikacja - spora część tych
przejść niekoniecznie jest przy rondach. Są też takie na "prostych",
"krzywych" i innych. Przepis jest jeden.

No to juz nic nie wiem - wyskoczyles z tymi rondami nie wiem czemu -

Jak to nie wiesz - nie pamiętasz co pisałeś?
<cite>
> a wtedy jak pisalem - swiatla. Kierowcy pochwala, bo przeciez niektorzy sie
> chca wlaczyc do ruchu

Światła bywają dobrym rozwiązaniem, ale niekoniecznie są potrzebne np.
przy rondach.
</cite>

Sugerowałeś stawianie świateł, więc dostałeś od razu odpowiedź, że
w wielu miejscach (np. przy rondach) światła są bezsensownym
rozwiązaniem.

chcesz przedyskutowac unikalna sytuacje przy nich czy nie ..

Naprawdę nie widzę sensu rozdrabniania tematu, skoro to nie są
unikalne sytuacje i jak pisałem wcześnie, enumeratywnie ich nie
wyliczysz i w prawie nie zapiszesz.

Tak samo - zauwazysz ze mokniesz 5.5m a nie 5 minut ?
Owszem. Ty nie?

Mysle ze nie.  Masz jakis miernik mokrosci czy na oko oceniasz z
dokladnoscia 5% ?

Do tego mi miernik potrzebny nie jest - wystarczą np. przemoczone
buty. Chyba lepiej być w nich 5 minut, a nie 5,5 minuty.

Będę mniej mokry i może mi nie ucieknie autobus, przez co nie spędzę
kolejnych 15 minut na deszczu.
Autobus sie spozni 10 minut, bo bedzie musial przepuscic pieszych, i
tyle z twoich oszczednosci wyjdzie :-P

Strat z tego tytułu to on raczej nie zanotuje. Prędzej korki, czy
jakiś baran blokujący ruch, ponieważ uznał, że na czerwonym przeskoczy,
bo mu się śpieszy.

Trzeba, ponieważ niektórzy kierowcy mało że nie puszczają na pasach, to
jeszcze ochlapują pieszych, ponieważ nie chce im się zwolnić.

Bo jezdnia sluzy do jezdzenia, a jak pieszym to przeszkadza to niech
pisza do prezydenta miasta zeby udroznil kanalizacje :-P

Chodniku są przy jezdniach, a jak ochlapiesz pieszego to jeszcze
zapłacisz (jak cię złapią). To nie żart.

Ale mowimy o takiej drodze gdzie jezdza tysiace samochodow.
O takiej też.
Tylko o takiej.

Nie, to najwyżej Ty tylko o takiej piszesz.

Bo jak jezdzi mniej samochodow, to z rzadka przejedzie
jeden czy dwa, a wtedy nie trzeba ich az pol minuty przepuszczac.

Zdziwiłbyś się.

Tu nie chodzi tylko o stratę czasu, zresztą zupełnie nie rozumiem,
czemu akurat pieszy miałby być bardziej stratny od kierowców.

Bo znacznie mniej traci :-)

To Twój punkt widzenia. Nie wynika z tego jeszcze, że dlatego ma być
użytkownikiem drugiej kategorii.

Jesienia, zwariowales ? :-P

No ale widzisz - pada, zimno, nieprzyjemnie, a Ty myślisz, że
piesi to tak dla przyjemności czekają, aż sobie przejedziesz
w cieplutkim samochodzie.

No przeciez pytalem jak daleko masz do przystanku ?

Do którego?

Inni tez w wiekszosci maja kilkaset metrow, a to juz pare minut, plus
czekanie - to i tak zmarza.

To kilkaset metrów to jakaś średnia, mediana czy cuś?

Bylo sobie kupic samochod, jak sie chce ciepelka :-P

Jak go masz to pozwól innym krócej marznąć.

Ominiesz spokojnie korki przed światłami, więc zyskasz o wiele więcej.
Poza tym zdrowiej, a jak się przeziębisz to weźmiesz zwolnienie i w
domku odpoczniesz.
Same zyski.

Ty wiesz ile teraz leki kosztuja w aptece ? :-)

No popatrz, a ten zmarznięty i ochlapany pieszy to ma je kupić
z oszczędności na paliwie?

98 Data: Listopad 13 2012 20:34:35
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: neelix 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości


Ale kultura jak widac jest, i nie ma potrzeby tego zmieniac :-)
Mozna wlaczyc do programu nauczania na kursie, ale nie zmuszajmy samochodow
do hamowania co 100m ..

Dzisiaj kursant zdobywa wiedzę, że najpierw prawo a kultura potem. Sam jako pieszy już przestaje włazić pod koła, bo wie jak wygląda droga hamowania. Przepuszcza pieszych na kursie(nie zawsze), na egzaminie(powinien prawie zawsze), a potem ma podejmować mądre decyzje. Jeśli leje to miło jest puścić pieszego, ale hamowanie ruchu dla jednego pieszego, który może poczekać to głupota i grozi mu wjechaniem w kufer. Warto cierpieć przez durny gest? Podziękowań nie będzie. Musi mieć świadomość, że jeden pieszy poczeka, ale jak jest grupa to znajdzie sie prowodyr i pociągnie wszystkich więc sam staje dla własnego bezpieczństwa.

--
Pozdrawiam
neelix

99 Data: Listopad 05 2012 14:01:14
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: neelix 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Dnia Sun, 04 Nov 2012 20:03:15 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
Wręcz przeciwnie - intencją ustawodawcy jest ułatwienie/umożliwienie
pieszym skorzystania z pasów. Intencję pieszego widać z daleka - mało
który stoi przy pasach ot tak, choć tacy się trafiają.
trafiaja.
Tym niemniej jak piesi zrozumieja ze intencja ustawodawcy jest dac im
pierwszenstwo - to nie beda czekac przy pasach, tylko wchodzic bez
czekania. A to im na zdrowie nie wyjdzie.

Będzie tak ja z rowerzystami. Wpadają na jezdnię bez zastanowienia i ostrożności.

a wtedy jak pisalem - swiatla. Kierowcy pochwala, bo przeciez niektorzy sie
chca wlaczyc do ruchu :-P

Światła na każdym przejściu-co 100 m. Bogaty kraj.

--
Pozdrawiam
neelix

100 Data: Listopad 04 2012 20:44:22
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 04.11.2012 17:53, Artur Maśląg pisze:

W ogólnym przekładzie należy ustąpić pieszym (nie tylko jak widać),
którzy w widoczny sposób chcą skorzystać z przejścia.

Kurcze, dobry ten Tusk... Sądząc po lamencie inicjatora w wątku (tytuł)
PO rządzi w RFN - i to od dość dawna. Od kiedy w RFN takie przepisy
obowiązują?

101 Data: Listopad 05 2012 14:03:07
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: neelix 


Użytkownik "Andrzej Lawa"  napisał w wiadomości

W dniu 04.11.2012 17:53, Artur Maśląg pisze:

W ogólnym przekładzie należy ustąpić pieszym (nie tylko jak widać),
którzy w widoczny sposób chcą skorzystać z przejścia.
Kurcze, dobry ten Tusk... Sądząc po lamencie inicjatora w wątku (tytuł)
PO rządzi w RFN - i to od dość dawna. Od kiedy w RFN takie przepisy
obowiązują?

On tylko łyka co popadnie

--
Pozdrawiam
neelix

102 Data: Listopad 04 2012 18:05:52
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: neelix 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Dnia Sun, 4 Nov 2012 16:34:18 +0100, neelix napisał(a):
Po idiotycznym nakazie świecenia w dzień POmyleni prawdopodobnie szykują
kolejną bombę i sposób na łatanie dziury(budżetowej). Ze 2-3 tygodnie temu
usłyszałem na TVP Info, że będzie nakaz zatrzymywania pojazdu już w momencie
kiedy pieszy będzie zbliżał się do przejścia. Znając mentalność pieszych
szykuje się paraliż ruchu w małych miejscowościach gdzie co 100 m jest
przejście. Już dzisiaj piesi właża pod koła a co dopiero będzie kiedy
poznają kolejny przywilej do przeginania pały.
Taki przepis jest w Anglii, jest i w Niemczech i paralizu nie ma.
Co prawda w Niemczech piesi jakos nie wlaza pod kola, a w Anglii dawno nie
bylem ... ktos potrafi ten przepis odnalezc w ich przepisach ?
Stanie sobie taki przy
przejściu a każdy kierujący dojeżdżający do przejścia będzie deptał po
hamulcu.
W Anglii tak to dzialalo.

Ale Polska to nie skandynawia(światła) i nie inny kraj. U nas będzie paraliż i zwiększone koszty.

--
Pozdrawiam
neelix

103 Data: Listopad 05 2012 23:33:05
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Izydor 

On 2012-11-04 18:05, neelix wrote:

Ale Polska to nie skandynawia(światła) i nie inny kraj. U nas będzie
paraliż i zwiększone koszty.

Chyba tylko dlatego ze spora czesc kierowców wykazuje objawy zaburzen umysłowych.

104 Data: Listopad 04 2012 19:14:31
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Trzeci 

Dnia Sun, 4 Nov 2012 17:00:39 +0100, J.F. napisał(a):

Stanie sobie taki przy
przejściu a każdy kierujący dojeżdżający do przejścia będzie deptał po
hamulcu.

W Anglii tak to dzialalo.

Nie na każdym przejściu dla pieszych :)
Tylko na tego typu *musisz* się zatrzymac, aby przepuścić pieszego
http://en.wikipedia.org/wiki/Belisha_beacon

--
To mądry człowiek, pomyślał Iwan. Trzeba przyznać, że wśród inteligentów
także trafiają się wyjątkowo mądrzy ludzie, nie da się temu zaprzeczyć.
"Mistrz i Małgorzata"

105 Data: Listopad 04 2012 20:23:45
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: RedLite 

W dniu 2012-11-04 20:14, Trzeci pisze:

Nie na każdym przejściu dla pieszych :)
Tylko na tego typu *musisz* się zatrzymac, aby przepuścić pieszego
http://en.wikipedia.org/wiki/Belisha_beacon

O widzisz. I to jest dobre rozwiązanie, taki kompromis. A postawić takie w miejscach szczególnych; gdzie np. przechodzą dzieci, albo gdzie dochodzi do potrąceń i gitara. :D

--

RedLite

106 Data: Listopad 04 2012 20:30:48
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: jerzu 

On Sun, 04 Nov 2012 20:23:45 +0100, RedLite
wrote:

O widzisz. I to jest dobre rozwiązanie, taki kompromis. A postawić takie
w miejscach szczególnych; gdzie np. przechodzą dzieci, albo gdzie
dochodzi do potrąceń i gitara. :D

U nas postawią na każdym przejściu + fotoradar ;)

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

107 Data: Listopad 04 2012 20:38:36
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: RedLite 

W dniu 2012-11-04 20:30, jerzu pisze:

U nas postawią na każdym przejściu + fotoradar ;)

Sugerujesz, że u nas jak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo o co chodzi? ;D

--

RedLite

108 Data: Listopad 05 2012 16:20:50
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: anacron 

W dniu 2012-11-04 17:00, J.F. pisze:

Taki przepis jest w Anglii, jest i w Niemczech i paralizu nie ma.

Polsce dobre byłoby to
http://www.znaki-drogowe.pl/images/stories/pozostale/humor_24.png

:)

109 Data: Listopad 04 2012 17:07:37
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Krzysztof 45 

W dniu 2012-11-04 16:34, neelix pisze:

Po idiotycznym nakazie świecenia w dzień POmyleni prawdopodobnie szykują
kolejną bombę i sposób na łatanie dziury(budżetowej). Ze 2-3 tygodnie
temu usłyszałem na TVP Info, że będzie nakaz zatrzymywania pojazdu już w
momencie kiedy pieszy będzie zbliżał się do przejścia.
Bardzo dobrze.
Będzie kulturka ja w Niemczech.
Już dzisiaj piesi właża pod koła a co dopiero będzie
kiedy poznają kolejny przywilej do przeginania pały.
Włażą bo peletony buraków ich nie puszczają.
Stanie sobie taki
przy przejściu a każdy kierujący dojeżdżający do przejścia będzie deptał
po hamulcu.
Postulować o sygnalizację świetlną.
--
Krzysiek
http://www.zmieleni.pl/

110 Data: Listopad 04 2012 18:21:02
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: neelix 


Użytkownik "Krzysztof 45"  napisał w wiadomości

W dniu 2012-11-04 16:34, neelix pisze:
Po idiotycznym nakazie świecenia w dzień POmyleni prawdopodobnie szykują
kolejną bombę i sposób na łatanie dziury(budżetowej). Ze 2-3 tygodnie
temu usłyszałem na TVP Info, że będzie nakaz zatrzymywania pojazdu już w
momencie kiedy pieszy będzie zbliżał się do przejścia.
Bardzo dobrze.
Będzie kulturka ja w Niemczech.

Nigdy w Polsce nie będzie jak w Niemczech i być ani nie musi nie powinno. To nie jest sprawa kultury tylko rozumu. Pojedyńczy pieszy zbliżający się do przejścia(będzie przechodził lub nie) nie może paraliżować ruchu pojazdów. A co będzie jak pieszy zbliży się, ale nie zamierza przechodzić? Stanie jedna plotkara z drugą i będzie czekać na trzecią. Ile będzie to nas kosztowało? Ruszenie 1,5 tony z miejsca wyjdzie bokiem nie tylko kierowcy, ale również pieszym. Inna sytuacja jest kiedy przechodzi cała grupa raz na jakiś czas.

Już dzisiaj piesi właża pod koła a co dopiero będzie
kiedy poznają kolejny przywilej do przeginania pały.
Włażą bo peletony buraków ich nie puszczają.

Takie prawo wcale nie jest złe. Każdy ma znać swoje miejsce w szeregu. I tak mamy korki. Nie potrzeba nowych spowalniaczy. Poza tym są tacy, którzy już puszczają. Na kursach już uczy się ostrożności czyli zasady: jak nie masz pewności czy nie wlezie to go puść, a grupę puść na pewno bo znmajdzie się prowodyr. Pod egzamin tak się uczy i wielu to zostanie, ale to jest jeszcze wybór a nie bat.

Stanie sobie taki
przy przejściu a każdy kierujący dojeżdżający do przejścia będzie deptał
po hamulcu.
Postulować o sygnalizację świetlną.

Na każdym przejściu? Nierealne. Najłatwiej nie inwestować tylko napisać jakąś brednie na papierze.

--
Pozdrawiam
neelix

111 Data: Listopad 04 2012 17:39:05
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Deflegmator 

neelix wrote:

A co będzie jak pieszy zbliży się, ale
nie zamierza przechodzić?

Nic nie będzie. Mieszkałem miesiąc w Holandii i nauczyłem się "obsługi"
przejścia (jako pieszy) bardzo szybko. Kiedyś zgadałem się stojąc przy
pasach. Oczywiście pierwszy jadący samochód od razu się zatrzymał - a
mnie wypadało tylko gestem przeprosić kierowcę i przenieść pogaduchy ze
znajomym nieco dalej od przejścia. Potem już uważałem, by bez potrzeby
pod przejście się nie pakować. Nie muszę chyba dodawać, że kierowca po
prostu odpowiedział uśmiechem, pozdrowił i pojechał jak gdyby nigdy nic
dalej. U nas też się da. I mam nadzieję, że do tego jak najszybciej
dojdzie.


I tak mamy korki. Nie potrzeba nowych spowalniaczy.

Ale to nie jest żaden spowalniacz - przecież "i tak mamy korki". :)

Poza tym
są tacy, którzy już puszczają. Na kursach już uczy się ostrożności
czyli zasady: jak nie masz pewności czy nie wlezie to go puść, a
grupę puść na pewno bo znmajdzie się prowodyr. Pod egzamin tak się
uczy i wielu to zostanie, ale to jest jeszcze wybór a nie bat.

> > Stanie sobie taki
> > przy przejściu a każdy kierujący dojeżdżający do przejścia będzie
> > deptał po hamulcu.

To się oduczą stawać przy przejściu.




--
Deflegmator

112 Data: Listopad 04 2012 18:55:03
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: neelix 


Użytkownik "Deflegmator"  napisał w wiadomości

neelix wrote:

A co będzie jak pieszy zbliży się, ale
nie zamierza przechodzić?

Nic nie będzie. Mieszkałem miesiąc w Holandii i nauczyłem się "obsługi"
przejścia (jako pieszy) bardzo szybko. Kiedyś zgadałem się stojąc przy
pasach. Oczywiście pierwszy jadący samochód od razu się zatrzymał - a
mnie wypadało tylko gestem przeprosić kierowcę i przenieść pogaduchy ze
znajomym nieco dalej od przejścia. Potem już uważałem, by bez potrzeby
pod przejście się nie pakować. Nie muszę chyba dodawać, że kierowca po
prostu odpowiedział uśmiechem, pozdrowił i pojechał jak gdyby nigdy nic
dalej. U nas też się da. I mam nadzieję, że do tego jak najszybciej
dojdzie.

A ja nie chce by doszło. I tak jeździ sie coraz trudniej. U nas nikt taki nie pomyśli i nikogo nie przeprosi.

I tak mamy korki. Nie potrzeba nowych spowalniaczy.
Ale to nie jest żaden spowalniacz - przecież "i tak mamy korki". :)

Korki mają różne rozmiary. :-)

Poza tym
są tacy, którzy już puszczają. Na kursach już uczy się ostrożności
czyli zasady: jak nie masz pewności czy nie wlezie to go puść, a
grupę puść na pewno bo znmajdzie się prowodyr. Pod egzamin tak się
uczy i wielu to zostanie, ale to jest jeszcze wybór a nie bat.
> > Stanie sobie taki
> > przy przejściu a każdy kierujący dojeżdżający do przejścia będzie
> > deptał po hamulcu.

To się oduczą stawać przy przejściu.

Z jakiego powodu? Przecież takiego to nic nie kosztuje poza dodatkowym łykiem spalin.

--
Pozdrawiam
neelix

113 Data: Listopad 04 2012 18:09:03
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Deflegmator 

neelix wrote:


Użytkownik "Deflegmator"  napisał w wiadomości

> neelix wrote:
>
> > A co będzie jak pieszy zbliży się, ale
> > nie zamierza przechodzić?
>
> Nic nie będzie. Mieszkałem miesiąc w Holandii i nauczyłem się
> "obsługi" przejścia (jako pieszy) bardzo szybko. Kiedyś zgadałem
> się stojąc przy pasach. Oczywiście pierwszy jadący samochód od razu
> się zatrzymał - a mnie wypadało tylko gestem przeprosić kierowcę i
> przenieść pogaduchy ze znajomym nieco dalej od przejścia. Potem już
> uważałem, by bez potrzeby pod przejście się nie pakować. Nie muszę
> chyba dodawać, że kierowca po prostu odpowiedział uśmiechem,
> pozdrowił i pojechał jak gdyby nigdy nic dalej. U nas też się da. I
> mam nadzieję, że do tego jak najszybciej dojdzie.

A ja nie chce by doszło. I tak jeździ sie coraz trudniej.

Zauważam raczej odwrotną tendencję. Mamy lepsze drogi i poprawia się
powoli poziom kultury na jezdni.


U nas nikt
taki nie pomyśli i nikogo nie przeprosi.

No patrz, a jakoś wielu użytkowników dróg sobie dziękuje i przeprasza
awaryjnymi, przepuszcza w korkach itd.


 
> > I tak mamy korki. Nie potrzeba nowych spowalniaczy.
> Ale to nie jest żaden spowalniacz - przecież "i tak mamy korki". :)

Korki mają różne rozmiary. :-)

Które się mają nijak do przejść i pieszych.

 
> > Poza tym
> > są tacy, którzy już puszczają. Na kursach już uczy się ostrożności
> > czyli zasady: jak nie masz pewności czy nie wlezie to go puść, a
> > grupę puść na pewno bo znmajdzie się prowodyr. Pod egzamin tak się
> > uczy i wielu to zostanie, ale to jest jeszcze wybór a nie bat.
>>> > Stanie sobie taki
>>> > przy przejściu a każdy kierujący dojeżdżający do przejścia
będzie >>> > deptał po hamulcu.

> To się oduczą stawać przy przejściu.

Z jakiego powodu? Przecież takiego to nic nie kosztuje poza
dodatkowym łykiem spalin.

Ano z takiego, że będą przeszkadzać kierowcom, a nikt normalny z natury
nie chce być postrzegany jako tępe i złośliwe bydlę. Poza tym zauważ,
że antagonizm kierowcy-piesi jest nie do końca prawdziwy. Przecież
każdy kierowca staje się pieszym zaraz po wyjściu z pojazdu...


--
Deflegmator

114 Data: Listopad 04 2012 19:59:48
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: neelix 


Użytkownik "Deflegmator"  napisał w wiadomości

neelix wrote:


Użytkownik "Deflegmator"  napisał w wiadomości

> neelix wrote:
>
> > A co będzie jak pieszy zbliży się, ale
> > nie zamierza przechodzić?
> Nic nie będzie. Mieszkałem miesiąc w Holandii i nauczyłem się
> "obsługi" przejścia (jako pieszy) bardzo szybko. Kiedyś zgadałem
> się stojąc przy pasach. Oczywiście pierwszy jadący samochód od razu
> się zatrzymał - a mnie wypadało tylko gestem przeprosić kierowcę i
> przenieść pogaduchy ze znajomym nieco dalej od przejścia. Potem już
> uważałem, by bez potrzeby pod przejście się nie pakować. Nie muszę
> chyba dodawać, że kierowca po prostu odpowiedział uśmiechem,
> pozdrowił i pojechał jak gdyby nigdy nic dalej. U nas też się da. I
> mam nadzieję, że do tego jak najszybciej dojdzie.
A ja nie chce by doszło. I tak jeździ sie coraz trudniej.
Zauważam raczej odwrotną tendencję. Mamy lepsze drogi i poprawia się
powoli poziom kultury na jezdni.

A ja widzę wzrost poziomu chamstwa i większą liczbę przypadków łamania prawa. Tylko L-ki jeżdżą dzisiaj przepisowo. Jeździ sie trudniej bo wzrasta liczba aut. Jeden pieszy będzie blokował jeszcze więcej pojazdów.

--
Pozdrawiam
neelix

U nas nikt
taki nie pomyśli i nikogo nie przeprosi.

No patrz, a jakoś wielu użytkowników dróg sobie dziękuje i przeprasza
awaryjnymi, przepuszcza w korkach itd.



> > I tak mamy korki. Nie potrzeba nowych spowalniaczy.
> Ale to nie jest żaden spowalniacz - przecież "i tak mamy korki". :)

Korki mają różne rozmiary. :-)

Które się mają nijak do przejść i pieszych.


> > Poza tym
> > są tacy, którzy już puszczają. Na kursach już uczy się ostrożności
> > czyli zasady: jak nie masz pewności czy nie wlezie to go puść, a
> > grupę puść na pewno bo znmajdzie się prowodyr. Pod egzamin tak się
> > uczy i wielu to zostanie, ale to jest jeszcze wybór a nie bat.
>>> > Stanie sobie taki
>>> > przy przejściu a każdy kierujący dojeżdżający do przejścia
będzie >>> > deptał po hamulcu.

> To się oduczą stawać przy przejściu.

Z jakiego powodu? Przecież takiego to nic nie kosztuje poza
dodatkowym łykiem spalin.

Ano z takiego, że będą przeszkadzać kierowcom, a nikt normalny z natury
nie chce być postrzegany jako tępe i złośliwe bydlę. Poza tym zauważ,
że antagonizm kierowcy-piesi jest nie do końca prawdziwy. Przecież
każdy kierowca staje się pieszym zaraz po wyjściu z pojazdu...


-- Deflegmator

115 Data: Listopad 04 2012 22:59:02
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Krzysztof 45 

W dniu 2012-11-04 19:59, neelix pisze:

A ja widzę wzrost poziomu chamstwa
Chamstwo było, jest i będzie.
i większą liczbę przypadków łamania prawa.
Prawa, czy przepisów?
Bo gdy chodzi o przepisy, to nie idzie normalnie jeździć by ich nie łamać.
Tylko L-ki jeżdżą dzisiaj przepisowo.
Bo takie mamy przepisy.
Jeden pieszy będzie blokował jeszcze więcej pojazdów.
Na pewno mniej jak L-ka.

Jak to jeden z kolegów powiedział, wystarczy nauczyć się korzystania z przejścia dla pieszych i nie będzie problemu. Tak jak w cywilizowanych krajach.
Polecam odwiedzić jeden z nich i przekonasz się że to świetnie funkcjonuje.
U nas mało tego że zapierd....ją po pasach jak piesi stoją, kilkanaście cm. od nich, to jeszcze często na czerwonym gdy jest sygnalizacja. Nie przeraża Ciebie taki widok?
--
Krzysiek
http://www.zmieleni.pl/

116 Data: Listopad 05 2012 12:48:57
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: neelix 


Użytkownik "Krzysztof 45"  napisał w wiadomości

W dniu 2012-11-04 19:59, neelix pisze:
A ja widzę wzrost poziomu chamstwa
Chamstwo było, jest i będzie.

I poziom wcale nie spada.

i większą liczbę przypadków łamania prawa.
Prawa, czy przepisów?
Bo gdy chodzi o przepisy, to nie idzie normalnie jeździć by ich nie łamać.

A przepisy RD to nie prawo?

Tylko L-ki jeżdżą dzisiaj przepisowo.
Bo takie mamy przepisy.

Przepisy obowiązują tylko L-ki?

Jeden pieszy będzie blokował jeszcze więcej pojazdów.
Na pewno mniej jak L-ka.

To eLek jest więcej niż pieszych pakujących się na przejście?

Jak to jeden z kolegów powiedział, wystarczy nauczyć się korzystania z przejścia dla pieszych i nie będzie problemu. Tak jak w cywilizowanych krajach.
Polecam odwiedzić jeden z nich i przekonasz się że to świetnie funkcjonuje.
U nas mało tego że zapierd....ją po pasach jak piesi stoją, kilkanaście cm. od nich, to jeszcze często na czerwonym gdy jest sygnalizacja. Nie przeraża Ciebie taki widok?

Mnie już niewiele dziwi, ale ludzka głupota bywa przerażająca. Zaczyna się od takich właśnie PO-mysłów. Potem jest olewanie przepisów(patrz zielona strzałka) i przeginanie. Im głupszy polityk tym więcej głupich zmian podczas jego "kariery".

--
Pozdrawiam
neelix

117 Data: Listopad 06 2012 01:13:39
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Sun, 4 Nov 2012 18:21:02 +0100, neelix napisał(a):

Nigdy w Polsce nie będzie jak w Niemczech i być ani nie musi nie powinno. To
nie jest sprawa kultury tylko rozumu. Pojedyńczy pieszy zbliżający się do
przejścia(będzie przechodził lub nie) nie może paraliżować ruchu pojazdów.

To w Niemczech nie powoduje, a u nas będzie powodował? :)

Może być... W Polsce samochód w terenie zabudowanym żeby się zatrzymać to
hamując awaryjnie potrzebuje z 70m drogi hamowania z przelotowej 120km/h.
W Niemczech jeżdżą 50km/h, to i pieszego łatwiej puścić - wystarczy zdjąć
nogę z gazu.

118 Data: Listopad 06 2012 19:29:26
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: neelix 


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

Dnia Sun, 4 Nov 2012 18:21:02 +0100, neelix napisał(a):

Nigdy w Polsce nie będzie jak w Niemczech i być ani nie musi nie powinno. To
nie jest sprawa kultury tylko rozumu. Pojedyńczy pieszy zbliżający się do
przejścia(będzie przechodził lub nie) nie może paraliżować ruchu pojazdów.
To w Niemczech nie powoduje, a u nas będzie powodował? :)

Właśnie dlatego, że Polska i Polacy to nie Niemcy. :-)

Może być... W Polsce samochód w terenie zabudowanym żeby się zatrzymać to
hamując awaryjnie potrzebuje z 70m drogi hamowania z przelotowej 120km/h.
W Niemczech jeżdżą 50km/h, to i pieszego łatwiej puścić - wystarczy zdjąć
nogę z gazu.

A dlaczego tam jeżdżą 50 a u nas nie? Może zamiast tworzyć durne przepisy zacząć od tego? Jestem nadal przeciwny puszczaniu pieszego z obowiązku. Sam bywam pieszym i nie żądam szczególnego traktowania.

--
Pozdrawiam
neelix

119 Data: Listopad 07 2012 01:00:20
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Tue, 6 Nov 2012 19:29:26 +0100, neelix napisał(a):

To w Niemczech nie powoduje, a u nas będzie powodował? :)

Właśnie dlatego, że Polska i Polacy to nie Niemcy. :-)

Jeżeli chodzi o niemiecją motoryzację, to jedyne co należy robić z naszego
punktu wiedzenia to się uczyć - wszystkiego.
Bo niestety dzieli nas przepaść pod dokładnie każdym względem - od kwestii
technicznych, po prawne, z kulturą jazdy włącznie.

Może być... W Polsce samochód w terenie zabudowanym żeby się zatrzymać to
hamując awaryjnie potrzebuje z 70m drogi hamowania z przelotowej 120km/h.
W Niemczech jeżdżą 50km/h, to i pieszego łatwiej puścić - wystarczy zdjąć
nogę z gazu.

A dlaczego tam jeżdżą 50 a u nas nie? Może zamiast tworzyć durne przepisy
zacząć od tego? Jestem nadal przeciwny puszczaniu pieszego z obowiązku. Sam
bywam pieszym i nie żądam szczególnego traktowania.

Obecny zapis prawny jest nieprecyzyjny i niewiele nie mówiący, a sposób
przekraczania przejść dla pieszych jest regulowany swobodnie ewoluującymi
zwyczajami.

Służyć może tylko temu że jak syn byłego prezydenta przejedzie Cie na
pasach, to będzie Twoja wina, a jak Ty przejedziesz syna byłego prezydenta,
to też będzie Twoja wina - ot taka specjalność polskich twórców prawa,
każdy zapis zrobić tak, żeby w razie czego była pełna swoboda
interpretacji.

A najlepiej o tym świadczy to, że zapis w ustawie nie zmienił się od
dziesięcioleci, a sposoby przekraczania przejść dla pieszych zmieniły się
diametralnie - kiedyś ustawa mówiła dokładnie to samo, a piesi zwyczajowo
"przeskakiwali" pas po pasie, stojąc na środku przejścia podczas kiedy
wokoło jeździły samochody.

120 Data: Listopad 07 2012 07:58:49
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: J.F. 

Dnia Wed, 7 Nov 2012 01:00:20 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

Dnia Tue, 6 Nov 2012 19:29:26 +0100, neelix napisał(a):
To w Niemczech nie powoduje, a u nas będzie powodował? :)
Właśnie dlatego, że Polska i Polacy to nie Niemcy. :-)
Jeżeli chodzi o niemiecją motoryzację, to jedyne co należy robić z naszego
punktu wiedzenia to się uczyć - wszystkiego.
Bo niestety dzieli nas przepaść pod dokładnie każdym względem - od kwestii
technicznych, po prawne, z kulturą jazdy włącznie.

No, nie calkiem. W sumie to jezdza calkiem normalnie, tak jak my, miejscami
nawet gorzej.

Doceniam ich za sprawy prawne, widac ze jak tam jest jakis problem, to
siadaja, mysla jak powinno to dzialac, i wpisuja w przepisy. I maja przepis
o suwaku, o rondach, a nie jak u nas - nikt nie wie jak i nie ma problemu.

Ale u nas samochody nie stoja 3 dni, bo spadlo 5 cm sniegu :-)

Służyć może tylko temu że jak syn byłego prezydenta przejedzie Cie na
pasach, to będzie Twoja wina, a jak Ty przejedziesz syna byłego prezydenta,
to też będzie Twoja wina - ot taka specjalność polskich twórców prawa,
każdy zapis zrobić tak, żeby w razie czego była pełna swoboda
interpretacji.

A czy to akurat w Niemczech nie dziala podobnie ?

A najlepiej o tym świadczy to, że zapis w ustawie nie zmienił się od
dziesięcioleci, a sposoby przekraczania przejść dla pieszych zmieniły się
diametralnie - kiedyś ustawa mówiła dokładnie to samo, a piesi zwyczajowo
"przeskakiwali" pas po pasie, stojąc na środku przejścia podczas kiedy
wokoło jeździły samochody.

No nie - chyba doszedl zapis o pierwszenstwie pieszego na przejsciu.
O zakazie omijania pojazdu przepuszczajacego pieszego.


J.

121 Data: Listopad 07 2012 08:36:24
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-07 01:00, Tomasz Pyra pisze:

Dnia Tue, 6 Nov 2012 19:29:26 +0100, neelix napisał(a):

To w Niemczech nie powoduje, a u nas będzie powodował? :)

Właśnie dlatego, że Polska i Polacy to nie Niemcy. :-)

Jeżeli chodzi o niemiecją motoryzację, to jedyne co należy robić z naszego
punktu wiedzenia to się uczyć - wszystkiego.

Uczyć się wszystkiego - tak. Ślepo importować wszystkiego - nie.

Bo niestety dzieli nas przepaść pod dokładnie każdym względem - od kwestii
technicznych, po prawne, z kulturą jazdy włącznie.

Jednak zaprotestuję przed tymi bezkrytycznymi zachwytami. Są bogatsi,
mają młodsze, lepsze samochody (choć bez przesady), lepszą
obsługę wypadkową. Sam PoRD mają lepszy (czytelniejszy). Co do kultury
jazdy - jest ona wyższa, ale wynika to wprost z przepisów, powszechnego
nadzoru oraz szybkiej i skutecznej ich realizacji. Nikt się z
kierowcami nie cacka, a wykręcić się niełatwo. Dodatkowo dochodzi
aspekt ekonomiczny, czyli podatki od samochodów, koszt ubezpieczeń,
konsekwencje szkodowości. To w skrócie tyle - tak, uczyć się warto.
Tyle, że nie problem w nauce, a we wdrażaniu dobrych (i sprawdzonych)
rozwiązań w Polsce. Patologia goni patologię, kwestie prób
porządkowania, nadzoru zaraz wywołują dzikie wrzaski o wolności,
o ograniczaniu praw, o żerowaniu na tych biednych kierowcach.
Eeeeeh.

122 Data: Listopad 07 2012 12:57:05
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: J.F 

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości grup

Jednak zaprotestuję przed tymi bezkrytycznymi zachwytami. Są bogatsi,
mają młodsze, lepsze samochody (choć bez przesady), lepszą
obsługę wypadkową. Sam PoRD mają lepszy (czytelniejszy). Co do kultury
jazdy - jest ona wyższa, ale wynika to wprost z przepisów, powszechnego
nadzoru oraz szybkiej i skutecznej ich realizacji. Nikt się z
kierowcami nie cacka, a wykręcić się niełatwo.

Nie nie, Arturze, to nie Szwajcarzy, wcale tak slepo nie realizuja przepisow.
Policji malo, blitzow kiedys tez bylo malo, a oni i tak jezdzili w miare kulturalnie, choc niekoniecznie przepisowo.
Owszem - odebranie PJ na miesiac za przekroczenie o 30 dziala bardzo wychowawczo, wykrecic sie w pewnych kregach bylo bardzo latwo ... podajesz nazwisko znajomego Polaka ktory prowadzil :-)

Dodatkowo dochodzi
aspekt ekonomiczny, czyli podatki od samochodów, koszt ubezpieczeń,

Relatywnie mniejsze niz u nas - myslisz ze czemu tan samochodow wiecej na mieszkanca ?
I to nowszych :)

konsekwencje szkodowości.

Akurat nie znam jakiegos szkodowego, ale tez nie slyszalem zeby sie w ogoel tego bali.
Tak jak u nas - ubezpieczenie OC placa, wiecej ich nie interesuje.

Tyle, że nie problem w nauce, a we wdrażaniu dobrych (i sprawdzonych)
rozwiązań w Polsce. Patologia goni patologię, kwestie prób
porządkowania, nadzoru zaraz wywołują dzikie wrzaski o wolności,
o ograniczaniu praw, o żerowaniu na tych biednych kierowcach.
Eeeeeh.

No bo w Polsce zyjemy i wdrazac trzeba z umiarem i rozsadkiem :-)

J.

123 Data: Listopad 07 2012 14:04:40
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-07 12:57, J.F pisze:
(...)

Nie nie, Arturze, to nie Szwajcarzy, wcale tak slepo nie realizuja
przepisow.

A gdzie ja pisałem o Szwajcarach, a tym bardziej ślepej realizacji
przepisów?

Policji malo,

Wydaje Ci się. Jak są potrzebni to się pojawiają, zresztą do
ujawniania wykroczeń fizyczna obecność funkcjonariusza nie
jest potrzebna. System działa automatycznie. Powoli będzie
tak i u nas.

blitzow kiedys tez bylo malo, a oni i tak jezdzili w miare
kulturalnie, choc niekoniecznie przepisowo.

Nie pisz kiedyś - mówię o stanie obecnym.

Owszem - odebranie PJ na miesiac za przekroczenie o 30 dziala bardzo
wychowawczo, wykrecic sie w pewnych kregach bylo bardzo latwo ...
podajesz nazwisko znajomego Polaka ktory prowadzil :-)

W pewnych kręgach...było...być może...

Relatywnie mniejsze niz u nas

A cóż to znaczy relatywnie? Ja tam widzę, że dość dokładnie liczą
pieniądze. Mają inne zarobki, inną strukturę wydatków itd.

- myslisz ze czemu tan samochodow wiecej  na mieszkanca ?

Też już nie. Osiągnęliśmy podobny poziom. Zerknij sobie na statystyki.

I to nowszych :)

Są bogatsi i im się opłaci choćby z racji właśnie podatków, które są
dużo wyższe niż w Polsce. Dodatkowo koszty napraw dużo wyższe.

Akurat nie znam jakiegos szkodowego, ale tez nie slyszalem zeby sie w
ogoel tego bali.

Nie znasz to może i nie słyszałeś. Zresztą tutaj nie chodzi o strach.
To się wprost przelicza na pieniądze.

Tak jak u nas - ubezpieczenie OC placa, wiecej ich nie interesuje.

Tak, jasne. Widać to na drogach...

No bo w Polsce zyjemy i wdrazac trzeba z umiarem i rozsadkiem :-)

Trzeba działać konsekwentnie i nie kombinować.

124 Data: Listopad 08 2012 00:36:20
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: J.F. 

Dnia Wed, 07 Nov 2012 14:04:40 +0100, Artur Maśląg napisał(a):

W dniu 2012-11-07 12:57, J.F pisze:
(...)
Nie nie, Arturze, to nie Szwajcarzy, wcale tak slepo nie realizuja
przepisow.
A gdzie ja pisałem o Szwajcarach, a tym bardziej ślepej realizacji
przepisów?

Ale pisales o przepisach i nadzorze.

Policji malo,
Wydaje Ci się. Jak są potrzebni to się pojawiają, zresztą do
ujawniania wykroczeń fizyczna obecność funkcjonariusza nie
jest potrzebna. System działa automatycznie. Powoli będzie
tak i u nas.

Przepisy to nie tylko predkosc.

blitzow kiedys tez bylo malo, a oni i tak jezdzili w miare
kulturalnie, choc niekoniecznie przepisowo.
Nie pisz kiedyś - mówię o stanie obecnym.

Ale sugerujesz ze kultura wynika z nadzoru. A kulture to oni maja od dawna.

Owszem - odebranie PJ na miesiac za przekroczenie o 30 dziala bardzo
wychowawczo, wykrecic sie w pewnych kregach bylo bardzo latwo ...
podajesz nazwisko znajomego Polaka ktory prowadzil :-)
W pewnych kręgach...było...być może...

Zobacz ile niemieckich firm jest w Polsce, ilu Polakow pracuje w Niemczech,
ilu wyemigrowalo, ma rodziny ..

Relatywnie mniejsze niz u nas
A cóż to znaczy relatywnie? Ja tam widzę, że dość dokładnie liczą
pieniądze. Mają inne zarobki, inną strukturę wydatków itd.

- myslisz ze czemu tan samochodow wiecej  na mieszkanca ?
Też już nie. Osiągnęliśmy podobny poziom. Zerknij sobie na statystyki.

Chyba ciagle maja wiecej, a jak nie ... to dlatego ze my nie
wyrejestrowalismy zlomow :-)

I to nowszych :)
Są bogatsi i im się opłaci choćby z racji właśnie podatków, które są
dużo wyższe niż w Polsce. Dodatkowo koszty napraw dużo wyższe.

Skoro ich stac na te nowsze pojazdy, to i na tych 100-300 euro rocznie
wystarczy.

Akurat nie znam jakiegos szkodowego, ale tez nie slyszalem zeby sie w
ogoel tego bali.
Nie znasz to może i nie słyszałeś. Zresztą tutaj nie chodzi o strach.
To się wprost przelicza na pieniądze.
Tak jak u nas - ubezpieczenie OC placa, wiecej ich nie interesuje.
Tak, jasne. Widać to na drogach...

No widac - jedzie sobie taki 150 (teraz rzadszy widok, ale sie zdarza) i
jakos nie mysli ze przy 90 byloby znacznie taniej.
I jeden kolega nie ostrzega drugiego "zwolnij, bo sie nie wyplacisz" itd
:-)

J.

125 Data: Listopad 08 2012 09:15:32
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-08 00:36, J.F. pisze:

Dnia Wed, 07 Nov 2012 14:04:40 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
(...)
Ale pisales o przepisach i nadzorze.

Tak, pisałem.

Przepisy to nie tylko predkosc.

Cieszę się, że na to wpadłeś. System się nie tylko prędkością
zajmuje. W sumie to chyba nie powinna być nowość, ponieważ
w Polsce powoli to się właśnie pojawia.

Ale sugerujesz ze kultura wynika z nadzoru.

Tak, między innymi z nadzoru.

A kulture to oni maja od dawna.

A wzięła się tak sama z siebie? Zresztą z tą kulturą to wcale nie jest
tak jak to się wydaje. Wystarczy poobserwować Niemców poza granicami
ich krajów. Ciekawe, że Polacy nagle tam pokornieją. To taki śmieszny
mechanizm, że Niemcom nagle spada poziom kultury, a Polakom rośnie.
Ba, Polacy nawet tam nie pyskują za bardzo, za to w Czechach próbowali.

Owszem - odebranie PJ na miesiac za przekroczenie o 30 dziala bardzo
wychowawczo, wykrecic sie w pewnych kregach bylo bardzo latwo ...
podajesz nazwisko znajomego Polaka ktory prowadzil :-)
W pewnych kręgach...było...być może...

Zobacz ile niemieckich firm jest w Polsce, ilu Polakow pracuje w Niemczech,
ilu wyemigrowalo, ma rodziny ..

No proszę, piękny przykład kultury wynikającej z samej siebie. Była
tylko możliwość to kombinujemy. Masz proste wytłumaczenie czemu
wzrasta poziom nadzoru itd.
(...)

126 Data: Listopad 14 2012 16:08:37
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: neelix 


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

Dnia Tue, 6 Nov 2012 19:29:26 +0100, neelix napisał(a):

To w Niemczech nie powoduje, a u nas będzie powodował? :)
Właśnie dlatego, że Polska i Polacy to nie Niemcy. :-)
Jeżeli chodzi o niemiecją motoryzację, to jedyne co należy robić z naszego
punktu wiedzenia to się uczyć - wszystkiego.
Bo niestety dzieli nas przepaść pod dokładnie każdym względem - od kwestii
technicznych, po prawne, z kulturą jazdy włącznie.

Dlatego oni nie a my świecimy w dzień? Tego co dobre "nasi" nie biorą tylko jakąś tandetę.

Może być... W Polsce samochód w terenie zabudowanym żeby się zatrzymać to
hamując awaryjnie potrzebuje z 70m drogi hamowania z przelotowej 120km/h.
W Niemczech jeżdżą 50km/h, to i pieszego łatwiej puścić - wystarczy zdjąć
nogę z gazu.
A dlaczego tam jeżdżą 50 a u nas nie? Może zamiast tworzyć durne przepisy
zacząć od tego? Jestem nadal przeciwny puszczaniu pieszego z obowiązku. Sam
bywam pieszym i nie żądam szczególnego traktowania.
Obecny zapis prawny jest nieprecyzyjny i niewiele nie mówiący, a sposób
przekraczania przejść dla pieszych jest regulowany swobodnie ewoluującymi
zwyczajami.
Służyć może tylko temu że jak syn byłego prezydenta przejedzie Cie na
pasach, to będzie Twoja wina, a jak Ty przejedziesz syna byłego prezydenta,
to też będzie Twoja wina - ot taka specjalność polskich twórców prawa,
każdy zapis zrobić tak, żeby w razie czego była pełna swoboda
interpretacji.

To co jest dzisiaj zupełnie wystarcza. Powinni jeszcze wziąć się za rowerzystów na przejściach, bo takie postępowanie jest jak zaraza.

A najlepiej o tym świadczy to, że zapis w ustawie nie zmienił się od
dziesięcioleci, a sposoby przekraczania przejść dla pieszych zmieniły się
diametralnie - kiedyś ustawa mówiła dokładnie to samo, a piesi zwyczajowo
"przeskakiwali" pas po pasie, stojąc na środku przejścia podczas kiedy
wokoło jeździły samochody.

U mnie nic sie nie zmieniło. Znam swoje miejsce w szeregu i nie żądam szczególnych przywilejów.

--
Pozdrawiam
neelix

127 Data: Listopad 04 2012 17:42:57
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-04 16:34, neelix pisze:

Po idiotycznym nakazie świecenia w dzień POmyleni prawdopodobnie szykują

LOL - nie wiem jak to jest, ale nawet nicka nie musiałem czytać, by
wiedzieć kto zacz :)

kolejną bombę i sposób na łatanie dziury(budżetowej).

Piszesz o podwyżkach mandatów? Powinny być, podobnie jak zatrzymywanie
PJ np. na miesiąc za przekroczenie w zabudowanym pow. 30km/h.

Ze 2-3 tygodnie
temu usłyszałem na TVP Info, że będzie nakaz zatrzymywania pojazdu już w
momencie kiedy pieszy będzie zbliżał się do przejścia.

No popatrz - nie mam nic przeciwko, będzie podobnie jak w wielu innych
krajach.

Znając mentalność
pieszych szykuje się paraliż ruchu w małych miejscowościach gdzie co 100
m jest przejście. Już dzisiaj piesi właża pod koła a co dopiero będzie
kiedy poznają kolejny przywilej do przeginania pały.

A co mają robić, jak im banda buraków uniemożliwia bezpieczne
przejście, bo chce zaoszczędzić 10 sekund, paliwo i np. nie stracić
"zielonej fali" (argument który padł całkiem niedawno), a np. do
przystanku na autobus dość trzeba na czas?

Stanie sobie taki
przy przejściu a każdy kierujący dojeżdżający do przejścia będzie deptał
po hamulcu.

Cóż, tak to działa, tylko jakoś paraliżu to ja nigdzie nie widziałem.

Wzrosną więc nam koszty, czas przejazdu oraz poziom
adrenaliny.

No, to jesteś kolejny z taką argumentacją.

Słuszną linię mają wasi wybrańcy.

:)

128 Data: Listopad 04 2012 18:33:41
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: neelix 


Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości

W dniu 2012-11-04 16:34, neelix pisze:
Po idiotycznym nakazie świecenia w dzień POmyleni prawdopodobnie szykują
LOL - nie wiem jak to jest, ale nawet nicka nie musiałem czytać, by
wiedzieć kto zacz :)
kolejną bombę i sposób na łatanie dziury(budżetowej).
Piszesz o podwyżkach mandatów? Powinny być, podobnie jak zatrzymywanie
PJ np. na miesiąc za przekroczenie w zabudowanym pow. 30km/h.

A niby kto miałby je wręczać na każdym przejściu? Kolejna banda urzędasów?

Ze 2-3 tygodnie
temu usłyszałem na TVP Info, że będzie nakaz zatrzymywania pojazdu już w
momencie kiedy pieszy będzie zbliżał się do przejścia.
No popatrz - nie mam nic przeciwko, będzie podobnie jak w wielu innych
krajach.

A dlaczego ma być podobnie? No to moze stworzyć jeden kraj? Po co papugować inne?

Znając mentalność
pieszych szykuje się paraliż ruchu w małych miejscowościach gdzie co 100
m jest przejście. Już dzisiaj piesi właża pod koła a co dopiero będzie
kiedy poznają kolejny przywilej do przeginania pały.
A co mają robić, jak im banda buraków uniemożliwia bezpieczne
przejście, bo chce zaoszczędzić 10 sekund, paliwo i np. nie stracić
"zielonej fali" (argument który padł całkiem niedawno), a np. do
przystanku na autobus dość trzeba na czas?

Nie prawda. Przełażą nawet na czerwonym więc o jakiej bandzie mowa? Wystarczająco dobrze radzą sobie bez dodatkowych zapisów. Wielu kierujących zatrzymuje się, ale nie można blokować ruchu pojazdów dla jednej osoby, która tylko dopiero zbliża się. Idzie ktoś po chodniku(szer. 2 m.). W pobliżu jest przejście. Mamy stwawać na wszelki wypadek? Przecież to szczyt glupoty!

Stanie sobie taki
przy przejściu a każdy kierujący dojeżdżający do przejścia będzie deptał
po hamulcu.
Cóż, tak to działa, tylko jakoś paraliżu to ja nigdzie nie widziałem.

To sobie wyobraź sznurek aut w szczycie i kilku pieszych szwędających się w pobliżu przejścia. Na codzień jest paraliż i zakorkowane małe ronda z powodu pieszych przechodzących grupowo a co dopiero pojedyńczo.

Wzrosną więc nam koszty, czas przejazdu oraz poziom
adrenaliny.
No, to jesteś kolejny z taką argumentacją.

I bezsilny wobec głupoty.

Słuszną linię mają wasi wybrańcy.
:)

Jak zauważyłeś to tylko żart z tą słusznością.

--
Pozdrawiam
neelix

129 Data: Listopad 04 2012 19:52:20
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-04 18:33, neelix pisze:

"Artur Maśląg"  napisał:
W dniu 2012-11-04 16:34, neelix pisze:
Po idiotycznym nakazie świecenia w dzień POmyleni prawdopodobnie szykują
LOL - nie wiem jak to jest, ale nawet nicka nie musiałem czytać, by
wiedzieć kto zacz :)
kolejną bombę i sposób na łatanie dziury(budżetowej).
Piszesz o podwyżkach mandatów? Powinny być, podobnie jak zatrzymywanie
PJ np. na miesiąc za przekroczenie w zabudowanym pow. 30km/h.

A niby kto miałby je wręczać na każdym przejściu? Kolejna banda urzędasów?

Z automatu. Nie bój, nie bój - dołożą różnych automatów do systemu
i zdziwisz się jak to ładnie i szybko działa. Zgadnij czemu taki porządek za granicą :)

No popatrz - nie mam nic przeciwko, będzie podobnie jak w wielu innych
krajach.

A dlaczego ma być podobnie? No to moze stworzyć jeden kraj? Po co
papugować inne?

Dobre zasady należy importować. Najlepiej bez specjalnych modyfikacji
lokalnych, ponieważ na dobre im to wtedy nie wychodzi. Tak jak np.
pomysł ITD (rozpowszechniany w mediach), że szybkie mandaty z FR
miałyby być bez punktów - wypaczanie zasad.

A co mają robić, jak im banda buraków uniemożliwia bezpieczne
przejście, bo chce zaoszczędzić 10 sekund, paliwo i np. nie stracić
"zielonej fali" (argument który padł całkiem niedawno), a np. do
przystanku na autobus dość trzeba na czas?

Nie prawda. Przełażą nawet na czerwonym więc o jakiej bandzie mowa?

O bandzie, która uniemożliwia bezpiecznie przejście pieszym.

Wystarczająco dobrze radzą sobie bez dodatkowych zapisów.

Taaa, proponuję zrobić test - przez parę dni nie korzystać z samochody
i spróbować dojeżdżać/dochodzić tam gdzie trzeba. Jeszcze lepiej
pojechać na trochę za granicę, pouczestniczyć w ruchu jako pieszy,
a później wrócić do Polski i porównać kulturę, bezpieczeństwo itd.

Wielu
kierujących zatrzymuje się,

A wielu tnie nie zdejmując nogi z gazu, omija samochody stojące
przed pasami itd.

ale nie można blokować ruchu pojazdów dla
jednej osoby, która tylko dopiero zbliża się. Idzie ktoś po
chodniku(szer. 2 m.). W pobliżu jest przejście. Mamy stwawać na wszelki
wypadek? Przecież to szczyt glupoty!

W zasadzie - skoro takie absurdalne przykłady sobie wymyślasz to ok.
Jakoś w krajach w których takie zasady obowiązują, nie zauważyłem
problemów z blokowaniem ruchu pojazdów itd.

Cóż, tak to działa, tylko jakoś paraliżu to ja nigdzie nie widziałem.

To sobie wyobraź sznurek aut w szczycie i kilku pieszych szwędających
się w pobliżu przejścia. Na codzień jest paraliż i zakorkowane małe
ronda z powodu pieszych przechodzących grupowo a co dopiero pojedyńczo.

Skoro i tak jest korek, paraliż to czemu miałoby być gorzej?

Wzrosną więc nam koszty, czas przejazdu oraz poziom
adrenaliny.
No, to jesteś kolejny z taką argumentacją.

I bezsilny wobec głupoty.

Nie no, z własną mógłbyś coś zrobić :)

Słuszną linię mają wasi wybrańcy.
:)

Jak zauważyłeś to tylko żart z tą słusznością.

Ty za to nie zauważyłeś z czego ja się śmieję.

130 Data: Listopad 04 2012 20:13:02
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: neelix 


Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości

W dniu 2012-11-04 18:33, neelix pisze:
"Artur Maśląg"  napisał:
W dniu 2012-11-04 16:34, neelix pisze:
Po idiotycznym nakazie świecenia w dzień POmyleni prawdopodobnie szykują
LOL - nie wiem jak to jest, ale nawet nicka nie musiałem czytać, by
wiedzieć kto zacz :)
kolejną bombę i sposób na łatanie dziury(budżetowej).
Piszesz o podwyżkach mandatów? Powinny być, podobnie jak zatrzymywanie
PJ np. na miesiąc za przekroczenie w zabudowanym pow. 30km/h.
A niby kto miałby je wręczać na każdym przejściu? Kolejna banda urzędasów?
Z automatu. Nie bój, nie bój - dołożą różnych automatów do systemu
i zdziwisz się jak to ładnie i szybko działa. Zgadnij czemu taki porządek za granicą :)

A ja myślałem, że oni tacy cacy. :-)
No popatrz - nie mam nic przeciwko, będzie podobnie jak w wielu innych
krajach.
A dlaczego ma być podobnie? No to moze stworzyć jeden kraj? Po co
papugować inne?
Dobre zasady należy importować. Najlepiej bez specjalnych modyfikacji
lokalnych, ponieważ na dobre im to wtedy nie wychodzi. Tak jak np.
pomysł ITD (rozpowszechniany w mediach), że szybkie mandaty z FR
miałyby być bez punktów - wypaczanie zasad.

Szczególnie światła ze skandynawii. Widocznie nie są dobre skoro Niemcy nie importowali. Nasi biorą wszystko hurtowo niezależnie od jakości i korzyści.

A co mają robić, jak im banda buraków uniemożliwia bezpieczne
przejście, bo chce zaoszczędzić 10 sekund, paliwo i np. nie stracić
"zielonej fali" (argument który padł całkiem niedawno), a np. do
przystanku na autobus dość trzeba na czas?
Nie prawda. Przełażą nawet na czerwonym więc o jakiej bandzie mowa?
O bandzie, która uniemożliwia bezpiecznie przejście pieszym.

Prawo jest wystarczające w tej materii. Pieszy nie wchodzi przed pojazd bo strach a jak wejdzie wcześniej to nie ma problemu.

Wystarczająco dobrze radzą sobie bez dodatkowych zapisów.
Taaa, proponuję zrobić test - przez parę dni nie korzystać z samochody
i spróbować dojeżdżać/dochodzić tam gdzie trzeba. Jeszcze lepiej
pojechać na trochę za granicę, pouczestniczyć w ruchu jako pieszy,
a później wrócić do Polski i porównać kulturę, bezpieczeństwo itd.

Znam swoje miejsce i szanse przeżycia w starciu z pojazdem.

Wielu
kierujących zatrzymuje się,
A wielu tnie nie zdejmując nogi z gazu, omija samochody stojące
przed pasami itd.

To omijanie jest bardzo niebezpieczne. Często wynika ze zbyt późnej reakcji na sytuację. Jestem przeciwnikiem częstego zatrzymywania się w celu puszczenia pieszych. Taki zatrzymujący się może przyczynić się do czyjejś śmierci mimo działania w dobrej wierze.

ale nie można blokować ruchu pojazdów dla
jednej osoby, która tylko dopiero zbliża się. Idzie ktoś po
chodniku(szer. 2 m.). W pobliżu jest przejście. Mamy stwawać na wszelki
wypadek? Przecież to szczyt glupoty!
W zasadzie - skoro takie absurdalne przykłady sobie wymyślasz to ok.
Jakoś w krajach w których takie zasady obowiązują, nie zauważyłem
problemów z blokowaniem ruchu pojazdów itd.

A Polska to już taki kraj. Tu wszystko jest byle jak.

Cóż, tak to działa, tylko jakoś paraliżu to ja nigdzie nie widziałem.
To sobie wyobraź sznurek aut w szczycie i kilku pieszych szwędających
się w pobliżu przejścia. Na codzień jest paraliż i zakorkowane małe
ronda z powodu pieszych przechodzących grupowo a co dopiero pojedyńczo.
Skoro i tak jest korek, paraliż to czemu miałoby być gorzej?

Bo dzisiaj piesi jeszcze potrafią poczekać, a jutro czekać nie będą.

Wzrosną więc nam koszty, czas przejazdu oraz poziom
adrenaliny.
No, to jesteś kolejny z taką argumentacją.
I bezsilny wobec głupoty.
Nie no, z własną mógłbyś coś zrobić :)

Chciałbyś. :-)

Słuszną linię mają wasi wybrańcy.
:)
Jak zauważyłeś to tylko żart z tą słusznością.
Ty za to nie zauważyłeś z czego ja się śmieję.

Z filmu?

--
Pozdrawiam
neelix

131 Data: Listopad 04 2012 18:52:51
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Kuba (aka cita) 


Użytkownik "neelix"  napisał w wiadomości

 Stanie sobie taki przy przejściu a każdy kierujący dojeżdżający do przejścia będzie deptał po hamulcu.

pomijając fakt, ze szukasz sensacji niczym "gazeta" FAKT to nie bardzo rozumiem o co tak naprawde chodzi.

Jeździłeś kiedyś na zachodzie, zwłaszcza w DE?
Jeśli tak, i nie były to tylko autostrady, to powinieneś wiedzieć na własne oczy, ze tak własnie sie tam jeździ. Pieszy przy przejściu dla pieszych to gorzej niż święta krowa w Indiach...

Jakoś nie zauważyłem z tego powodu problemu z płynnością ruchu drogowego...tudzież żadnych innych skutków ubocznych dla kierujących samochodami.


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita)
gg 1461968
Dwa ogony - Irma, Myszka.

A4 B5, Megane MK I ph1, FJ1100N

132 Data: Listopad 04 2012 19:03:26
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: neelix 


Użytkownik "Kuba (aka cita)"  napisał w wiadomości


Użytkownik "neelix"  napisał w wiadomości
 Stanie sobie taki przy przejściu a każdy kierujący dojeżdżający do przejścia będzie deptał po hamulcu.
pomijając fakt, ze szukasz sensacji niczym "gazeta" FAKT to nie bardzo rozumiem o co tak naprawde chodzi.
Jeździłeś kiedyś na zachodzie, zwłaszcza w DE?
Jeśli tak, i nie były to tylko autostrady, to powinieneś wiedzieć na własne oczy, ze tak własnie sie tam jeździ. Pieszy przy przejściu dla pieszych to gorzej niż święta krowa w Indiach...
Jakoś nie zauważyłem z tego powodu problemu z płynnością ruchu drogowego...tudzież żadnych innych skutków ubocznych dla kierujących samochodami.

Mnie wystarczy to co dzieje się w Polsce bez tego zapisu. Nie chcę by było gorzej, by pojedyńczy pieszy zatrzymał 10-20 aut zamiast chwile poczekać!

--
Pozdrawiam
neelix

133 Data: Listopad 04 2012 19:22:36
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Jasio 

W dniu 2012-11-04 18:52, Kuba (aka cita) pisze:


Jakoś nie zauważyłem z tego powodu problemu z płynnością ruchu drogowego


a zauważyłeś ile tam jest autostrad, a ile u nas?

134 Data: Listopad 04 2012 18:27:43
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Deflegmator 

Jasio wrote:


> Jakoś nie zauważyłem z tego powodu problemu z płynnością ruchu
> drogowego


a zauważyłeś ile tam jest autostrad, a ile u nas?

Wątek jest o przejściach dla pieszych. Nic autostradom do tego.



--
Deflegmator

135 Data: Listopad 04 2012 19:38:10
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Deflegmator,

Sunday, November 4, 2012, 7:27:43 PM, you wrote:

Jakoś nie zauważyłem z tego powodu problemu z płynnością ruchu
drogowego
a zauważyłeś ile tam jest autostrad, a ile u nas?
Wątek jest o przejściach dla pieszych. Nic autostradom do tego.

Bardzo dużo - na autostradach nie ma przejść dla pieszych i można
zaoszczędzić mnóstwo czasu. U nas autostrad znacznie mniej i stąd
pośpiech na zabudowanym.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

136 Data: Listopad 04 2012 18:59:37
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Deflegmator 

RoMan Mandziejewicz wrote:

>>> Jakoś nie zauważyłem z tego powodu problemu z płynnością ruchu
>>> drogowego
>> a zauważyłeś ile tam jest autostrad, a ile u nas?
> Wątek jest o przejściach dla pieszych. Nic autostradom do tego.

Bardzo dużo - na autostradach nie ma przejść dla pieszych i można
zaoszczędzić mnóstwo czasu. U nas autostrad znacznie mniej i stąd
pośpiech na zabudowanym.

Tia, szczególnie uzasadniony i "usprawiedliwiony" brakiem autostrad,
gdy się codziennie przeważnie jedzie tylko z domu do roboty. Zazwyczaj
kilka kilometrów.

Receptą na bolączki miejscowości, przez które przebiega tranzyt powinny
być - z braku autostrad - obwodnice i przejścia ze światłami. A skoro
to dużo kosztuje - to chociaż bezwględne pierwszeńtwo pieszego na
przejściu. Przynajmniej będzie mniej trupów, a wszystkiego naraz i tak
nie możemy mieć.

--
Deflegmator

137 Data: Listopad 04 2012 20:13:23
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-04 19:59, Deflegmator pisze:

RoMan Mandziejewicz wrote:

Jakoś nie zauważyłem z tego powodu problemu z płynnością ruchu
drogowego
a zauważyłeś ile tam jest autostrad, a ile u nas?
Wątek jest o przejściach dla pieszych. Nic autostradom do tego.

Bardzo dużo - na autostradach nie ma przejść dla pieszych i można
zaoszczędzić mnóstwo czasu. U nas autostrad znacznie mniej i stąd
pośpiech na zabudowanym.

Tia, szczególnie uzasadniony i "usprawiedliwiony" brakiem autostrad,
gdy się codziennie przeważnie jedzie tylko z domu do roboty. Zazwyczaj
kilka kilometrów.

Nie bądź taki, nie odbieraj argumentacji jeżdżącym tylko po miastach
i przejeżdżającym pieszym po płetwach, bo w porannej drodze zaoszczędzą
2 minuty (w ich mniemaniu) ;)

Receptą na bolączki miejscowości, przez które przebiega tranzyt powinny
być - z braku autostrad - obwodnice i przejścia ze światłami.

No i tak się systematycznie dzieje.

A skoro
to dużo kosztuje - to chociaż bezwględne pierwszeńtwo pieszego na
przejściu. Przynajmniej będzie mniej trupów, a wszystkiego naraz i tak
nie możemy mieć.

Bezpieczeństwo pieszego (czy w ogóle słabszych użytkowników dróg) to
jeden z elementów układanki.

138 Data: Listopad 04 2012 23:03:40
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Deflegmator"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Receptą na bolączki miejscowości, przez które przebiega tranzyt powinny
być - z braku autostrad - obwodnice i przejścia ze światłami. A skoro
to dużo kosztuje - to chociaż bezwględne pierwszeńtwo pieszego na
przejściu.

Dokładnie odwrotnie.
Dopóki nie ma obwodnic, należy zmniejszyć ilość pieszych włażących pod koła, a nie odwrotnie.

139 Data: Listopad 04 2012 22:24:47
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Deflegmator 

Cavallino wrote:


> Receptą na bolączki miejscowości, przez które przebiega tranzyt
> powinny być - z braku autostrad - obwodnice i przejścia ze
> światłami. A skoro to dużo kosztuje - to chociaż bezwględne
> pierwszeńtwo pieszego na przejściu.

Dokładnie odwrotnie.
Dopóki nie ma obwodnic, należy zmniejszyć ilość pieszych włażących
pod koła, a nie odwrotnie.

Wystarczy ograniczyć możliwość przecięcia się drogi pieszego i pojazdu.
Skoro większość normalnych kierowców staje na czerwonym świetle, tak
też i nauczy się zatrzymywać przed przejściem na widok pieszego. U
sąsiadów działa, to i u nas nie będzie problemu.

--
Deflegmator

140 Data: Listopad 05 2012 01:06:49
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Jasio 

W dniu 2012-11-04 23:24, Deflegmator pisze:

Wystarczy ograniczyć możliwość przecięcia się drogi pieszego i pojazdu.
Skoro większość normalnych kierowców staje na czerwonym świetle, tak
też i nauczy się zatrzymywać przed przejściem na widok pieszego. U
sąsiadów działa, to i u nas nie będzie problemu.


no i znowu bredzisz.
1. przede wszystkim zanim zapali się czerwone to masz wcześniej żółte.
2. jak się zapali czerwone to jeszcze mija chwila zanim samochody będą jechały w poprzek, bo:
a) masz chwilowe opóźnienie zielonego w poprzek
b) chwilę zajmie zanim ruszą

141 Data: Listopad 05 2012 00:27:25
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Deflegmator 

Jasio wrote:

W dniu 2012-11-04 23:24, Deflegmator pisze:
> Wystarczy ograniczyć możliwość przecięcia się drogi pieszego i
> pojazdu.  Skoro większość normalnych kierowców staje na czerwonym
> świetle, tak też i nauczy się zatrzymywać przed przejściem na widok
> pieszego. U sąsiadów działa, to i u nas nie będzie problemu.
>

no i znowu bredzisz.



Ty bredzisz. Rozwiązanie, o którym mowa, funkcjonuje od dawna w
cywilizowanym świecie i nikomu nie przysparza problemów. I w dodatku
się sprawdza. Rusz może gnuśne cielsko i wyjrzyj poza swój zaścianek.

--
Deflegmator

142 Data: Listopad 05 2012 01:46:38
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Jasio 

W dniu 2012-11-05 01:27, Deflegmator pisze:

Jasio wrote:

W dniu 2012-11-04 23:24, Deflegmator pisze:
Wystarczy ograniczyć możliwość przecięcia się drogi pieszego i
pojazdu.  Skoro większość normalnych kierowców staje na czerwonym
świetle, tak też i nauczy się zatrzymywać przed przejściem na widok
pieszego. U sąsiadów działa, to i u nas nie będzie problemu.


no i znowu bredzisz.



Ty bredzisz. Rozwiązanie, o którym mowa, funkcjonuje od dawna w
cywilizowanym świecie i nikomu nie przysparza problemów. I w dodatku
się sprawdza. Rusz może gnuśne cielsko i wyjrzyj poza swój zaścianek.


przed chwilą jako argument podawałeś czerwone światło i do tego się odnosiłem, ale widzę, że jak zwykle zmieniasz temat, kiedy brakuje argumentów...

143 Data: Listopad 05 2012 01:04:08
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Deflegmator 

Jasio wrote:

W dniu 2012-11-05 01:27, Deflegmator pisze:
> Jasio wrote:
>
> > W dniu 2012-11-04 23:24, Deflegmator pisze:
> > > Wystarczy ograniczyć możliwość przecięcia się drogi pieszego i
> > > pojazdu.  Skoro większość normalnych kierowców staje na
> > > czerwonym świetle, tak też i nauczy się zatrzymywać przed
> > > przejściem na widok pieszego. U sąsiadów działa, to i u nas nie
> > > będzie problemu.
> > >
> >
> > no i znowu bredzisz.
> >
>
>
> Ty bredzisz. Rozwiązanie, o którym mowa, funkcjonuje od dawna w
> cywilizowanym świecie i nikomu nie przysparza problemów. I w dodatku
> się sprawdza. Rusz może gnuśne cielsko i wyjrzyj poza swój
> zaścianek.
>

przed chwilą jako argument podawałeś czerwone światło i do tego się
odnosiłem, ale widzę, że jak zwykle zmieniasz temat, kiedy brakuje
argumentów...

Niczego nie zmieniam. Zakumali w Polsce kierowcy, że czerwone=stop, to
się analogicznie nauczą, że pieszy zbliżający się do przejścia też
oznacza "stop". Przy prędkościach dozwolonych w ter. zabudowanym jest
to całkowicie wykonalne. Chyba, że ktoś zapierdala...

--
Deflegmator

144 Data: Listopad 05 2012 18:09:55
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Deflegmator"  napisał w wiadomości grup

Jasio wrote:

W dniu 2012-11-04 23:24, Deflegmator pisze:
> Wystarczy ograniczyć możliwość przecięcia się drogi pieszego i
> pojazdu.  Skoro większość normalnych kierowców staje na czerwonym
> świetle, tak też i nauczy się zatrzymywać przed przejściem na widok
> pieszego. U sąsiadów działa, to i u nas nie będzie problemu.
>

no i znowu bredzisz.



Ty bredzisz. Rozwiązanie, o którym mowa, funkcjonuje od dawna w
cywilizowanym świecie

To jedź tam gdzie jest tak pięknie i nie zawracaj nam gitary w naszym dzikim kraju.
PLONK WARNING, bo czytać się Twoich farmazonów nie da.

145 Data: Listopad 05 2012 17:30:16
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Deflegmator 

Cavallino wrote:

To jedź tam gdzie jest tak pięknie i nie zawracaj nam gitary w naszym
dzikim kraju.  PLONK WARNING, bo czytać się Twoich farmazonów nie da.

Nie spinaj się, koniku, bo pączka puścisz. :)

--
Deflegmator

146 Data: Listopad 05 2012 18:34:42
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Deflegmator,

Monday, November 5, 2012, 6:30:16 PM, you wrote:

To jedź tam gdzie jest tak pięknie i nie zawracaj nam gitary w naszym
dzikim kraju.  PLONK WARNING, bo czytać się Twoich farmazonów nie da.
Nie spinaj się, koniku, bo pączka puścisz. :)

*PLONK!*

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

147 Data: Listopad 05 2012 18:52:21
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-05 18:30, Deflegmator pisze:

Cavallino wrote:

To jedź tam gdzie jest tak pięknie i nie zawracaj nam gitary w naszym
                                       ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
dzikim kraju.  PLONK WARNING, bo czytać się Twoich farmazonów nie da.
    ^^^^^^^^^^^^

Nie spinaj się, koniku, bo pączka puścisz. :)

Spoko, parę plonków dostaniesz, będzie jak zwykle :) To co mnie rozwala
- kto sugeruje, że Polska dzikim krajem jest? Otóż osoby, które wręcz
deklarują swe dzikie zachowanie i narzekają na ludzi zachowujących się
zgodnie ze standardami cywilizowanego świata :)

148 Data: Listopad 05 2012 19:07:05
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Deflegmator 

Artur Maśląg wrote:

>
> > To jedź tam gdzie jest tak pięknie i nie zawracaj nam gitary w
> > naszym

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> > dzikim kraju.  PLONK WARNING, bo czytać się Twoich farmazonów nie
> > da.
   ^^^^^^^^^^^^
>
> Nie spinaj się, koniku, bo pączka puścisz. :)

Spoko, parę plonków dostaniesz, będzie jak zwykle :)

Będzie nawet trochę milej, aby tylko te plonki na stałe były. A nie
takie obiecanki-cacanki... :)


To co mnie
rozwala - kto sugeruje, że Polska dzikim krajem jest? Otóż osoby,
które wręcz deklarują swe dzikie zachowanie i narzekają na ludzi
zachowujących się zgodnie ze standardami cywilizowanego świata :)

To chyba kwestia niewychodzenia poza swoje patologiczne środowisko, jak
podejrzewam. :) Wydaje mu się, że wszyscy tacy muszą być.

--
Deflegmator

149 Data: Listopad 05 2012 20:04:36
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Deflegmator"  napisał w wiadomości grup

Cavallino wrote:

To jedź tam gdzie jest tak pięknie i nie zawracaj nam gitary w naszym
dzikim kraju.  PLONK WARNING, bo czytać się Twoich farmazonów nie da.

Nie spinaj się, koniku, bo pączka puścisz. :)

PLONK

150 Data: Listopad 05 2012 18:04:30
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Deflegmator"  napisał w wiadomości grup

Cavallino wrote:


> Receptą na bolączki miejscowości, przez które przebiega tranzyt
> powinny być - z braku autostrad - obwodnice i przejścia ze
> światłami. A skoro to dużo kosztuje - to chociaż bezwględne
> pierwszeńtwo pieszego na przejściu.

Dokładnie odwrotnie.
Dopóki nie ma obwodnic, należy zmniejszyć ilość pieszych włażących
pod koła, a nie odwrotnie.

Wystarczy ograniczyć możliwość przecięcia się drogi pieszego i pojazdu.
Skoro większość normalnych kierowców staje na czerwonym świetle, tak
też i nauczy się zatrzymywać przed przejściem na widok pieszego.

Płynność ruchu jest ważniejsza niż Twoje widzimisie.
To pieszy ma się zatrzymywać.


U
sąsiadów działa

U nich ruch tranzytowy nie krzyżyje się z pieszym, więc to są inne realia, nie możemy się do nich porównywać.
Chyba że do tych ze wschodu.

151 Data: Listopad 05 2012 12:21:14
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: neelix 


Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Deflegmator"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:
Receptą na bolączki miejscowości, przez które przebiega tranzyt powinny
być - z braku autostrad - obwodnice i przejścia ze światłami. A skoro
to dużo kosztuje - to chociaż bezwględne pierwszeńtwo pieszego na
przejściu.
Dokładnie odwrotnie.
Dopóki nie ma obwodnic, należy zmniejszyć ilość pieszych włażących pod koła, a nie odwrotnie.

Ale komu to tłumaczyć? PO-słom? Tym zafascynowanym Hiszpanią lub innymi krajami i ciągnięciem do Polski każdej bredni?

--
Pozdrawiam
neelix

152 Data: Listopad 04 2012 19:39:33
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Jasio 

W dniu 2012-11-04 19:27, Deflegmator pisze:

Jasio wrote:


Jakoś nie zauważyłem z tego powodu problemu z płynnością ruchu
drogowego


a zauważyłeś ile tam jest autostrad, a ile u nas?

Wątek jest o przejściach dla pieszych. Nic autostradom do tego.




bardzo dużo do tego.
Jak bym wiedział, ze przejadę 5% trasy po miastach/wsiach i 95% po autostradzie to też bym z uśmiechem przepuszczał pieszych, ale mając w perspektywie 100% po wsiach/miastach, to już tak wesoło nie jest.

153 Data: Listopad 04 2012 19:08:37
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Deflegmator 

Jasio wrote:


>
> > > Jakoś nie zauważyłem z tego powodu problemu z płynnością ruchu
> > > drogowego
> >
> >
> > a zauważyłeś ile tam jest autostrad, a ile u nas?
>
> Wątek jest o przejściach dla pieszych. Nic autostradom do tego.
>
>
>

bardzo dużo do tego.
Jak bym wiedział, ze przejadę 5% trasy po miastach/wsiach i 95% po
autostradzie to też bym z uśmiechem przepuszczał pieszych, ale mając
w perspektywie 100% po wsiach/miastach, to już tak wesoło nie jest.

To może w ramach kuracji zamieszkaj sobie w miejscowości, przez którą
przebiega jakaś krajówka i przejdź się po bułki do sklepu na drugą
stronę ulicy. Albo dziecko do szkoły wyślij. Przecież w razie przypału,
zawsze sobie można drugie zrobić. ;) Ciut empatii nie zaszkodzi - nie
tylko Twoje sprawy są ważne.


--
Deflegmator

154 Data: Listopad 04 2012 20:13:19
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Deflegmator,

Sunday, November 4, 2012, 8:08:37 PM, you wrote:

> > > Jakoś nie zauważyłem z tego powodu problemu z płynnością ruchu
> > > drogowego
> > a zauważyłeś ile tam jest autostrad, a ile u nas?
> Wątek jest o przejściach dla pieszych. Nic autostradom do tego.
bardzo dużo do tego.
Jak bym wiedział, ze przejadę 5% trasy po miastach/wsiach i 95% po
autostradzie to też bym z uśmiechem przepuszczał pieszych, ale mając
w perspektywie 100% po wsiach/miastach, to już tak wesoło nie jest.
To może w ramach kuracji zamieszkaj sobie w miejscowości, przez którą
przebiega jakaś krajówka i przejdź się po bułki do sklepu na drugą
stronę ulicy. Albo dziecko do szkoły wyślij. Przecież w razie przypału,
zawsze sobie można drugie zrobić. ;) Ciut empatii nie zaszkodzi - nie
tylko Twoje sprawy są ważne.

no to się, kwa nać!, wreszcie zdecyduj z argumentacją. Bo dopiero co
twierdziłeś, że brak autostrad nie ma nic do rzeczy.

Pomyśl przez chwilę - czy przy gęstej sieci autostrad jest jakiś
problem z ciężkim rychem przebiegającym przez miejscowosci?

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

155 Data: Listopad 04 2012 19:35:26
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Deflegmator 

RoMan Mandziejewicz wrote:


>> > > > Jakoś nie zauważyłem z tego powodu problemu z płynnością
ruchu >> > > > drogowego
>> > > a zauważyłeś ile tam jest autostrad, a ile u nas?
>> > Wątek jest o przejściach dla pieszych. Nic autostradom do tego.
>> bardzo dużo do tego.
>> Jak bym wiedział, ze przejadę 5% trasy po miastach/wsiach i 95% po
>> autostradzie to też bym z uśmiechem przepuszczał pieszych, ale
mając >> w perspektywie 100% po wsiach/miastach, to już tak wesoło
nie jest.
> To może w ramach kuracji zamieszkaj sobie w miejscowości, przez
> którą przebiega jakaś krajówka i przejdź się po bułki do sklepu na
> drugą stronę ulicy. Albo dziecko do szkoły wyślij. Przecież w razie
> przypału, zawsze sobie można drugie zrobić. ;) Ciut empatii nie
> zaszkodzi - nie tylko Twoje sprawy są ważne.

no to się, kwa nać!, wreszcie zdecyduj z argumentacją. Bo dopiero co
twierdziłeś, że brak autostrad nie ma nic do rzeczy.

Bo w wielu przypadkach nie ma! Codzienna miejska jazda z domu do
pracy/marketu/innego cholernego przedszkola i z powrotem nie ma nic
wspólnego z istnieniem lub nieistnieniem autostrad. Pisałem przecież o
tym. Powoływanie się tu na naszą autostradową mizerię to przegięcie.

Natomiast zauważam też druga stronę medalu, owszem. I też mnie - jako
kierowcę - wkurzają aleje radarów i serie ograniczeń prędkości. Tyle że
po wykonaniu, w centrum miasta, efektownego dzwona zakończonego prawie
dachowaniem + lądowanie ryja na poduszce i "total loss" auta wziętego
na kredyt zmieniła mi się trochę perspektywa. Nie chcę nikogo zabić
jako kierowca i nie chcę, by mnie jakiś frustrat na przejściu
pofragmentował, bo autostradą mu dane jechać nie było i się, kurwa,
"spieszy".



Pomyśl przez chwilę - czy przy gęstej sieci autostrad jest jakiś
problem z ciężkim rychem przebiegającym przez miejscowosci?

Żaden.


--
Deflegmator

156 Data: Listopad 04 2012 20:46:47
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Deflegmator,

Sunday, November 4, 2012, 8:35:26 PM, you wrote:

[... pieprzenie nie na temat ...]

W nosie mam Twoje lęki. Dyskusja była o różnicy w zachowaniach
kierowców polskich i niemieckich. I oczywistą oczywistością jest to,
że jeśli w obszarze zabudowanym nie ma ciężkiego ruchu tranzytowego,
to jest bezpieczniej.

Ty najpierw twierdzisz, że ilość autostrad nie ma znaczenia a teraz
nagle się zgadzasz i okazuje sie, że chodzi o Twoje lęki....


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

157 Data: Listopad 04 2012 20:08:20
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Deflegmator 

RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello Deflegmator,

Sunday, November 4, 2012, 8:35:26 PM, you wrote:

[... pieprzenie nie na temat ...]

W nosie mam Twoje lęki. Dyskusja była o różnicy w zachowaniach
kierowców polskich i niemieckich. I oczywistą oczywistością jest to,
że jeśli w obszarze zabudowanym nie ma ciężkiego ruchu tranzytowego,
to jest bezpieczniej.

Ale u nas nie ma takiej sieci autostrad i długo jeszcze nie będzie.
Więc, oprócz poprawy stanu dróg, trzeba szukać innych rozwiązań
zwiększających bezpieczeństwo. Co w tym trudnego do zakumania?

 
Ty najpierw twierdzisz, że ilość autostrad nie ma znaczenia a teraz
nagle się zgadzasz i okazuje sie, że chodzi o Twoje lęki....

Nic się nie okazuje.

--
Deflegmator

158 Data: Listopad 04 2012 22:03:13
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-04 21:08, Deflegmator pisze:

RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello Deflegmator,

Sunday, November 4, 2012, 8:35:26 PM, you wrote:

[... pieprzenie nie na temat ...]

W nosie mam Twoje lęki. Dyskusja była o różnicy w zachowaniach
kierowców polskich i niemieckich. I oczywistą oczywistością jest to,
że jeśli w obszarze zabudowanym nie ma ciężkiego ruchu tranzytowego,
to jest bezpieczniej.

Ale u nas nie ma takiej sieci autostrad i długo jeszcze nie będzie.

Nigdy nie będzie, ponieważ nie jest taka potrzebna. RoMan dla zasady
będzie w tym kierunku będzie wątek ściągał, ponieważ lubi zap***.
Tym bardziej, że ruch tranzytowy nie ma nic do zachowań przed pasami
w mieście.

Więc, oprócz poprawy stanu dróg, trzeba szukać innych rozwiązań
zwiększających bezpieczeństwo. Co w tym trudnego do zakumania?

Zobacz ile płaczy na grupie, że stare krajówki zostały przebudowane,
pojawiły się pobocza, wysepki, azyle itd. i nie da się tak zap**
jak kiedyś, tylko trzeba zwalniać w różnych miejscach - ich rolę
przejmują autostrady i ekspresówki, a tam ma być wolniej i bezpieczniej.
No i w sumie jest.

Ty najpierw twierdzisz, że ilość autostrad nie ma znaczenia a teraz
nagle się zgadzasz i okazuje sie, że chodzi o Twoje lęki....

Nic się nie okazuje.

Ano nic - w drodze do pracy na odległość 10-20km to mało kto
gdziekolwiek ma okazję skorzystać z ekspresówek, autostrad itd.
No, ale zap*** potrafią i później stoją na kolejnych światłach.
Potrącenia pieszych na pasach na autostradach, na ekspresówkach?
Hmmmm..... :)

159 Data: Listopad 04 2012 22:11:18
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: jerzu 

On Sun, 04 Nov 2012 22:03:13 +0100, Artur Maśląg
wrote:

Tym bardziej, że ruch tranzytowy nie ma nic do zachowań przed pasami
w mieście.

Wcale. Zwłaszcza mając na plecach 40 tonowy zestaw.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

160 Data: Listopad 04 2012 22:15:41
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello jerzu,

Sunday, November 4, 2012, 10:11:18 PM, you wrote:

Tym bardziej, że ruch tranzytowy nie ma nic do zachowań przed pasami
w mieście.
Wcale. Zwłaszcza mając na plecach 40 tonowy zestaw.

Od siebie dodam - zwlaszcza, jak taki zestaw usiłuje przed pasami w
mieście zahamować. O szczegóły można pytać mieszkańców Augustowa i nie
tylko.


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

161 Data: Listopad 04 2012 22:22:57
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-04 22:15, RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello jerzu,

Sunday, November 4, 2012, 10:11:18 PM, you wrote:

Tym bardziej, że ruch tranzytowy nie ma nic do zachowań przed pasami
w mieście.
Wcale. Zwłaszcza mając na plecach 40 tonowy zestaw.

Od siebie dodam - zwlaszcza, jak taki zestaw usiłuje przed pasami w
mieście zahamować.

Wbrew obiegowej opinii hamują całkiem dobrze. Prędkości też coraz
rzadziej przekraczają.

O szczegóły można pytać mieszkańców Augustowa i nie tylko.

Żeś trafił z argumentacją.

162 Data: Listopad 04 2012 22:17:48
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-04 22:11, jerzu pisze:

On Sun, 04 Nov 2012 22:03:13 +0100, Artur Maśląg wrote:

Tym bardziej, że ruch tranzytowy nie ma nic do zachowań przed pasami
w mieście.

Wcale. Zwłaszcza mając na plecach 40 tonowy zestaw.

Szczególnie jak go nie ma. Zresztą co, strachliwy jesteś? Zgłoś
gdzie trzeba.

163 Data: Listopad 04 2012 22:43:38
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: jerzu 

On Sun, 04 Nov 2012 22:17:48 +0100, Artur Maśląg
wrote:

Szczególnie jak go nie ma. Zresztą co, strachliwy jesteś? Zgłoś
gdzie trzeba.

Co mam zgłaszać?

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

164 Data: Listopad 05 2012 08:09:15
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-04 22:43, jerzu pisze:

On Sun, 04 Nov 2012 22:17:48 +0100, Artur Maśląg wrote:

Szczególnie jak go nie ma. Zresztą co, strachliwy jesteś? Zgłoś
gdzie trzeba.

Co mam zgłaszać?

No, np. że ten zestaw (którego nie ma) nie utrzymuje bezpiecznego
odstępu itd. Dla bezpieczeństwa swojego i innych :)

165 Data: Listopad 05 2012 16:54:10
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: jerzu 

On Mon, 05 Nov 2012 08:09:15 +0100, Artur Maśląg  wrote:

No, np. że ten zestaw (którego nie ma) nie utrzymuje bezpiecznego
odstępu itd. Dla bezpieczeństwa swojego i innych :)

Komu mam to zgłosić? I kiedy? Jak już mi zaparkuje w bagażniku?


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

166 Data: Listopad 04 2012 21:35:19
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Deflegmator 

Artur Maśląg wrote:

> > W nosie mam Twoje lęki. Dyskusja była o różnicy w zachowaniach
> > kierowców polskich i niemieckich. I oczywistą oczywistością jest
> > to, że jeśli w obszarze zabudowanym nie ma ciężkiego ruchu
> > tranzytowego, to jest bezpieczniej.
>
> Ale u nas nie ma takiej sieci autostrad i długo jeszcze nie będzie.

Nigdy nie będzie, ponieważ nie jest taka potrzebna.

A to dosyć dyskusyjna teza. :)

RoMan dla zasady
będzie w tym kierunku będzie wątek ściągał, ponieważ lubi zap***.

Nie ukrywam, że ja też lubię szybką jazdę i też mi się marzą niemieckie
autostrady w Polsce. Mistrzem ecodrivingu nie jestem. :) Ale skoro tych
autostrad nie mamy, trzeba sobie dać na wstrzymanie. A już na pewno nie
zapieprzać jak sfrustrowany idiota po jakichś wioskach i miasteczkach.


Tym bardziej, że ruch tranzytowy nie ma nic do zachowań przed pasami
w mieście.

> Więc, oprócz poprawy stanu dróg, trzeba szukać innych rozwiązań
> zwiększających bezpieczeństwo. Co w tym trudnego do zakumania?

Zobacz ile płaczy na grupie, że stare krajówki zostały przebudowane,
pojawiły się pobocza, wysepki, azyle itd. i nie da się tak zap**
jak kiedyś, tylko trzeba zwalniać w różnych miejscach - ich rolę
przejmują autostrady i ekspresówki, a tam ma być wolniej i
bezpieczniej.  No i w sumie jest.

No i w większości przypadków bardzo dobrze się stało. Oprócz
nielicznych miejsc, gdzie ktoś w nadgorliwości do tego stopnia
przegiął, że np. straży pożarnej na sygnale nie da się przepuścić bez
pit-stopu w rowie. A bywa tak.

 
> > Ty najpierw twierdzisz, że ilość autostrad nie ma znaczenia a
> > teraz nagle się zgadzasz i okazuje sie, że chodzi o Twoje lęki....
>
> Nic się nie okazuje.

Ano nic - w drodze do pracy na odległość 10-20km to mało kto
gdziekolwiek ma okazję skorzystać z ekspresówek, autostrad itd.
No, ale zap*** potrafią i później stoją na kolejnych światłach.
Potrącenia pieszych na pasach na autostradach, na ekspresówkach?
Hmmmm..... :)

Dokładnie. :)

--
Deflegmator

167 Data: Listopad 05 2012 08:42:26
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-04 22:35, Deflegmator pisze:

Artur Maśląg wrote:

W nosie mam Twoje lęki. Dyskusja była o różnicy w zachowaniach
kierowców polskich i niemieckich. I oczywistą oczywistością jest
to, że jeśli w obszarze zabudowanym nie ma ciężkiego ruchu
tranzytowego, to jest bezpieczniej.

Ale u nas nie ma takiej sieci autostrad i długo jeszcze nie będzie.

Nigdy nie będzie, ponieważ nie jest taka potrzebna.

A to dosyć dyskusyjna teza. :)

Przykłady innych krajów świadczą o tym, że naprawdę takiej potrzeby
nie ma, zresztą co to znaczy "taka sieć"? Docelowa będzie spełniała
wymagania tyczące takiej infrastruktury, odległości itd.

RoMan dla zasady
będzie w tym kierunku będzie wątek ściągał, ponieważ lubi zap***.

Nie ukrywam, że ja też lubię szybką jazdę i też mi się marzą niemieckie
autostrady w Polsce. Mistrzem ecodrivingu nie jestem. :) Ale skoro tych
autostrad nie mamy, trzeba sobie dać na wstrzymanie. A już na pewno nie
zapieprzać jak sfrustrowany idiota po jakichś wioskach i miasteczkach.

Ja też lubią sobie szybciej pojeździć, ale w warunkach do tego
stosownych. Jednak nie rozumiem zapierniczana Lanosem z silnikiem z
NASA 200km/h (i ile to jest w ogóle w stanie zrobić) po A4
i wyprzedzania, omijania pasem awaryjnym i narzekania na ciężarówki,
które to non-stop drogę zajeżdżają.

Zobacz ile płaczy na grupie, że stare krajówki zostały przebudowane,
pojawiły się pobocza, wysepki, azyle itd. i nie da się tak zap**
jak kiedyś, tylko trzeba zwalniać w różnych miejscach - ich rolę
przejmują autostrady i ekspresówki, a tam ma być wolniej i
bezpieczniej.  No i w sumie jest.

No i w większości przypadków bardzo dobrze się stało.Oprócz
nielicznych miejsc, gdzie ktoś w nadgorliwości do tego stopnia
przegiął, że np. straży pożarnej na sygnale nie da się przepuścić bez
pit-stopu w rowie. A bywa tak.

A masz jakieś przykłady takich idiotyzmów?

168 Data: Listopad 05 2012 12:53:37
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Deflegmator 

Artur Maśląg wrote:



A masz jakieś przykłady takich idiotyzmów?

DK 17 za Piaskami w stronę Krasnegostawu. Wysyp słupków na środku
jezdni, "wspomagających" działanie podwójnej ciągłej. Osobówka się obok
tego przykładowego wozu straży zmieści od biedy, balansując nad rowem,
auto ciężarowe albo, co gorsza, ciężka maszyna rolnicza (a o takie tam
łatwo raczej, bo to teren rolniczy) nie ma szans. Nawet zwykła karetka
się miejscami nie przeciśnie. I będą sobie chłopaki tak jechać do
wypadku 12km/h za jakimś kolczastym koromysłem. Ewentualnie taranować
słupki.

Fotka poglądowa i artykuł:
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20101210/CHELM
/246833928

http://tiny.pl/hkcpk


--
Deflegmator

169 Data: Listopad 04 2012 23:04:42
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Deflegmator"  napisał w wiadomości grup

RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello Deflegmator,

Sunday, November 4, 2012, 8:35:26 PM, you wrote:

[... pieprzenie nie na temat ...]

W nosie mam Twoje lęki. Dyskusja była o różnicy w zachowaniach
kierowców polskich i niemieckich. I oczywistą oczywistością jest to,
że jeśli w obszarze zabudowanym nie ma ciężkiego ruchu tranzytowego,
to jest bezpieczniej.

Ale u nas nie ma takiej sieci autostrad i długo jeszcze nie będzie.
Więc, oprócz poprawy stanu dróg, trzeba szukać innych rozwiązań
zwiększających bezpieczeństwo. Co w tym trudnego do zakumania?

Oprócz tego, że zaproponowany kretynizm to bezpieczeństwo zmniejsza, to nic.
Ale Ciebie to widac przerasta,

170 Data: Listopad 04 2012 22:27:31
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Deflegmator 

Cavallino wrote:


Użytkownik "Deflegmator"  napisał w wiadomości grup

> RoMan Mandziejewicz wrote:
>
> > Hello Deflegmator,
> >
> > Sunday, November 4, 2012, 8:35:26 PM, you wrote:
> >
> > [... pieprzenie nie na temat ...]
> >
> > W nosie mam Twoje lęki. Dyskusja była o różnicy w zachowaniach
> > kierowców polskich i niemieckich. I oczywistą oczywistością jest
> > to, że jeśli w obszarze zabudowanym nie ma ciężkiego ruchu
> > tranzytowego, to jest bezpieczniej.
>
> Ale u nas nie ma takiej sieci autostrad i długo jeszcze nie będzie.
> Więc, oprócz poprawy stanu dróg, trzeba szukać innych rozwiązań
> zwiększających bezpieczeństwo. Co w tym trudnego do zakumania?

Oprócz tego, że zaproponowany kretynizm to bezpieczeństwo zmniejsza,
to nic.  Ale Ciebie to widac przerasta,

W Holandii jakoś nie zmniejsza.

--
Deflegmator

171 Data: Listopad 05 2012 12:36:14
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: neelix 


Użytkownik "Deflegmator"  napisał w wiadomości

Cavallino wrote:
Oprócz tego, że zaproponowany kretynizm to bezpieczeństwo zmniejsza,
to nic.  Ale Ciebie to widac przerasta,
W Holandii jakoś nie zmniejsza.

Polska jeszcze nie leży w Holandii i nigdy nie będzie. Mnie zastanawia kiedy wreszcie skończy się ten hurtowy import każdej zachodniej bredni? Kraje różnią się od siebie tak jak ludzie i ich mentalność.

--
Pozdrawiam
neelix

172 Data: Listopad 05 2012 13:30:39
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Piotrek 

On 2012-11-05 12:36, neelix wrote:

Kraje różnią się od siebie tak jak ludzie i ich mentalność.

Właśnie miałem okazję dzisiaj obserwować naszą polską mentalność.

DC ulica Popularna, około 8:15. Pada, przed przejściem dla pieszych stoi kobieta z małym dzieckiem. Żaden z co najmniej pięciu kutas*w jadących (w korku, czyli powoli) przede mną się nie zatrzymał ...

Także właśnie choćby z powodu tej naszej mentalności pomysł jest IMHO zacny.

Piotrek

173 Data: Listopad 05 2012 14:06:04
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: neelix 


Użytkownik "Piotrek"  napisał w wiadomości

On 2012-11-05 12:36, neelix wrote:
Kraje różnią się od siebie tak jak ludzie i ich mentalność.
Właśnie miałem okazję dzisiaj obserwować naszą polską mentalność.
DC ulica Popularna, około 8:15. Pada, przed przejściem dla pieszych stoi kobieta z małym dzieckiem. Żaden z co najmniej pięciu kutas*w jadących (w korku, czyli powoli) przede mną się nie zatrzymał ...
Także właśnie choćby z powodu tej naszej mentalności pomysł jest IMHO zacny.

Jak pada to się siedzi w domu a nie ciąga dziecko. Jakiś się zatrzyma. To żaden argument.

neelix

174 Data: Listopad 05 2012 17:15:46
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Piotrek 

On 2012-11-05 14:06, neelix wrote:

Jak pada to się siedzi w domu a nie ciąga dziecko. Jakiś się zatrzyma.
To żaden argument.

Czy w Twoim matriksie jak pada deszcz to zamykają żłobki/przedszkola i dają wolne w robocie?

OK. Wiem, że tak sobie po prostu trollujesz ;-)

Piotrek

175 Data: Listopad 06 2012 19:31:30
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: neelix 


Użytkownik "Piotrek"  napisał w wiadomości

On 2012-11-05 14:06, neelix wrote:
Jak pada to się siedzi w domu a nie ciąga dziecko. Jakiś się zatrzyma.
To żaden argument.
Czy w Twoim matriksie jak pada deszcz to zamykają żłobki/przedszkola i dają wolne w robocie?
OK. Wiem, że tak sobie po prostu trollujesz ;-)

Po prostu nie jest to żaden argument ani problem. Takie życie. Nie zawsze świeci słońce.

--
Pozdrawiam
neelix

176 Data: Listopad 05 2012 16:56:18
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: jerzu 

On Mon, 05 Nov 2012 13:30:39 +0100, Piotrek
 wrote:

Także właśnie choćby z powodu tej naszej mentalności pomysł jest IMHO zacny.

Myślisz że jak się przepis zmieni, to się zatrzyma pierwszy? Jakoś
wątpię.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

177 Data: Listopad 05 2012 17:11:30
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Piotrek 

On 2012-11-05 16:56, jerzu wrote:

Myślisz że jak się przepis zmieni, to się zatrzyma pierwszy? Jakoś
wątpię.

Od samej zmiany przepisu na pewno nie. Ale znając priorytety budżetu to na początku przy każdym przejściu postawią policjanta do wystawiania mandatów.

A IMHO nic lepiej nie wpływa na stromość krzywej uczenia się niż dobrze zdefiniowany bodziec finansowy ;-)

Piotrek

178 Data: Listopad 05 2012 18:01:05
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-05 17:11, Piotrek pisze:

On 2012-11-05 16:56, jerzu wrote:
Myślisz że jak się przepis zmieni, to się zatrzyma pierwszy? Jakoś
wątpię.

Od samej zmiany przepisu na pewno nie. Ale znając priorytety budżetu to
na początku przy każdym przejściu postawią policjanta do wystawiania
mandatów.

Ja wiem, że takie opowieści o przyczynach "zwiększonego nadzoru" są
popularne i medialne, ale to w sumie tylko konsekwencja zachowań wielu
ludzi - przykłady "dochodowości" takich systemów mamy wszędzie na
świecie, choć "dochód" to niekoniecznie same mandaty, ale np. niższe
koszty "obsługi" (bo zdarzeń mniej, bądź skutki dużo mniej poważne),
z racji kosztów poniesionych na bezpieczeństwo ruchu itd. Z tym, że
tutaj lepiej by było mówić o zysku, a nie dochodzie. Nie wszystko
i nie wszyscy przeliczają tylko na pieniądze w rocznym budżecie.
Już dawałem za przykład podwarszawską gminę Konstancin-Jeziorna
- mam do niej pewien sentyment, codziennie przez nią przejeżdżam, do
tego jest świetnym przykładem zachowań dobrych i złych (kierowcy,
władze itd.) Wiesz, tam do dziś zdaje się SM nie ma FR, ponieważ
władze uznawały, że SM ma robić co innego, a do kontroli drogowej
wystarcza policja (która w sumie swoje robiła). Jednak ostatnimi
czasy kwestia FR dla SM pojawiła się na forum władz, ponieważ
skarg ludności coraz więcej, kierowcy zaczęli za bardzo przeginać,
a pomiary prędkości przy pasach, szkołach, szpitalach (STOCER -
jeśli to komuś coś mówi) wykazały prędkości x2 x3 itd., choć
ograniczenia są do 50, 40 i 30 (niepełnosprawni).

A IMHO nic lepiej nie wpływa na stromość krzywej uczenia się niż dobrze
zdefiniowany bodziec finansowy ;-)

Podejrzewam, że nie tylko. Problemy z utratą PJ mogą być silniejszym
bodźcem do poprawienia stromości tej krzywej :)

179 Data: Listopad 05 2012 22:51:29
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: jerzu 

On Mon, 05 Nov 2012 17:11:30 +0100, Piotrek
 wrote:

Od samej zmiany przepisu na pewno nie. Ale znając priorytety budżetu to
na początku przy każdym przejściu postawią policjanta do wystawiania
mandatów.

Na tydzień. Potem wrócą w krzaki.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

180 Data: Listopad 05 2012 17:24:58
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-05 13:30, Piotrek pisze:

On 2012-11-05 12:36, neelix wrote:
Kraje różnią się od siebie tak jak ludzie i ich mentalność.

Właśnie miałem okazję dzisiaj obserwować naszą polską mentalność.

DC ulica Popularna, około 8:15. Pada, przed przejściem dla pieszych stoi
kobieta z małym dzieckiem. Żaden z co najmniej pięciu kutas*w jadących
(w korku, czyli powoli) przede mną się nie zatrzymał ...

Niestety, często tak bywa. Myślą egoiści tylko o sobie itd.
Takich przykładów mógłbym mnożyć - choćby z dnia dzisiejszego :>
Wyjeżdżam z podporządkowanej na główniejszą, od razu pasy (jest tam
szkoła podstawowa, chyba też gimnazjum...). Oznakowanie widoczne z
daleka. Z lewej ktoś stoi, dzieciak po mojej prawej przed pasami -
oczywiście zatrzymuję się, ponieważ z drugiej strony przynajmniej ze
100 metrów odcinka do widocznego samochodu. Dzieciak uważnie obserwuje,
próbuje wchodzić... Z drugiej strony zero, ZERO reakcji. Przejechał
jeden, za nim leniwie drugi, trzeci, w końcu się ktoś zatrzymał.
Piesi przeszli...

Także właśnie choćby z powodu tej naszej mentalności pomysł jest IMHO
zacny.

Bardzo nie lubię tego argumentu, ponieważ to nie jest kwestia "naszej
mentalności", tylko marnego nadzoru nad ruchem drogowym, przekonania o
bezkarności, anonimowości, niewielkich konsekwencji itd. Myślisz, że w
innych krajach to aniołki jeżdżą? Nie :)

181 Data: Listopad 05 2012 12:56:54
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Deflegmator 

neelix wrote:


Użytkownik "Deflegmator"  napisał w wiadomości

> Cavallino wrote:
> > Oprócz tego, że zaproponowany kretynizm to bezpieczeństwo
> > zmniejsza, to nic.  Ale Ciebie to widac przerasta,
> W Holandii jakoś nie zmniejsza.

Polska jeszcze nie leży w Holandii i nigdy nie będzie. Mnie
zastanawia kiedy wreszcie skończy się ten hurtowy import każdej
zachodniej bredni?

To nie jest brednia.

Kraje różnią się od siebie tak jak ludzie i ich
mentalność.

Nic nie trwa wiecznie. A mentalność i tak się już sporo zmieniła.


--
Deflegmator

182 Data: Listopad 05 2012 14:07:22
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: neelix 


Użytkownik "Deflegmator"  napisał w wiadomości

neelix wrote:
Użytkownik "Deflegmator"  napisał w wiadomości

> Cavallino wrote:
> > Oprócz tego, że zaproponowany kretynizm to bezpieczeństwo
> > zmniejsza, to nic.  Ale Ciebie to widac przerasta,
> W Holandii jakoś nie zmniejsza.

Polska jeszcze nie leży w Holandii i nigdy nie będzie. Mnie
zastanawia kiedy wreszcie skończy się ten hurtowy import każdej
zachodniej bredni?
To nie jest brednia.

To co kłóci się z rozumem jest brednią.

Kraje różnią się od siebie tak jak ludzie i ich
mentalność.
Nic nie trwa wiecznie. A mentalność i tak się już sporo zmieniła.

No i wystarczy tych zmian. Trzeba mieć swoje a nie cudze pomysly

--
Pozdrawiam
neelix

183 Data: Listopad 05 2012 13:19:05
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Deflegmator 

neelix wrote:



> > Kraje różnią się od siebie tak jak ludzie i ich
> > mentalność.
> Nic nie trwa wiecznie. A mentalność i tak się już sporo zmieniła.

No i wystarczy tych zmian. Trzeba mieć swoje a nie cudze pomysly

Skoro twoje rusofilne podejście do zasad ruchu drogowego nazywasz
"swoim"...

--
Deflegmator

184 Data: Listopad 05 2012 18:06:35
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Deflegmator"  napisał w wiadomości grup

neelix wrote:


Użytkownik "Deflegmator"  napisał w wiadomości

> Cavallino wrote:
> > Oprócz tego, że zaproponowany kretynizm to bezpieczeństwo
> > zmniejsza, to nic.  Ale Ciebie to widac przerasta,
> W Holandii jakoś nie zmniejsza.

Polska jeszcze nie leży w Holandii i nigdy nie będzie. Mnie
zastanawia kiedy wreszcie skończy się ten hurtowy import każdej
zachodniej bredni?

To nie jest brednia.

Jest.
I choćbyś tu długo tupał że jest inaczej, to faktów nie zmienisz.

185 Data: Listopad 05 2012 17:25:26
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Deflegmator 

Cavallino wrote:

> To nie jest brednia.

Jest.
I choćbyś tu długo tupał że jest inaczej, to faktów nie zmienisz.

"Fakty" to ty czytasz, co najwyżej.

--
Deflegmator

186 Data: Listopad 05 2012 18:27:08
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Deflegmator"  napisał w wiadomości grup

Cavallino wrote:

> To nie jest brednia.

Jest.
I choćbyś tu długo tupał że jest inaczej, to faktów nie zmienisz.

"Fakty" to ty

Idź sobie szczylu popyskować tatusiowi.

187 Data: Listopad 05 2012 17:32:26
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Deflegmator 

Cavallino wrote:


> > I choćbyś tu długo tupał że jest inaczej, to faktów nie zmienisz.
>
> "Fakty" to ty

Idź sobie szczylu popyskować tatusiowi.

Idź se kogoś rozjedź, koniku. :)

--
Deflegmator

188 Data: Listopad 05 2012 18:05:43
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Deflegmator"  napisał w wiadomości grup

Cavallino wrote:


Użytkownik "Deflegmator"  napisał w wiadomości grup

> RoMan Mandziejewicz wrote:
>
> > Hello Deflegmator,
> >
> > Sunday, November 4, 2012, 8:35:26 PM, you wrote:
> >
> > [... pieprzenie nie na temat ...]
> >
> > W nosie mam Twoje lęki. Dyskusja była o różnicy w zachowaniach
> > kierowców polskich i niemieckich. I oczywistą oczywistością jest
> > to, że jeśli w obszarze zabudowanym nie ma ciężkiego ruchu
> > tranzytowego, to jest bezpieczniej.
>
> Ale u nas nie ma takiej sieci autostrad i długo jeszcze nie będzie.
> Więc, oprócz poprawy stanu dróg, trzeba szukać innych rozwiązań
> zwiększających bezpieczeństwo. Co w tym trudnego do zakumania?

Oprócz tego, że zaproponowany kretynizm to bezpieczeństwo zmniejsza,
to nic.  Ale Ciebie to widac przerasta,

W Holandii jakoś nie zmniejsza.

W Holandii ciężarówki jeżdżą po autostradach, a nie przez wioski.
Jak i u nas da się połączyć wszystkie większe miasta siecią dróg ekspresowych, będzie można gadać o uspokajaniu ruchu na zwykłych drogach.

189 Data: Listopad 04 2012 20:32:36
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-04 20:08, Deflegmator pisze:

Jasio wrote:
Jakoś nie zauważyłem z tego powodu problemu z płynnością ruchu
drogowego


a zauważyłeś ile tam jest autostrad, a ile u nas?

Wątek jest o przejściach dla pieszych. Nic autostradom do tego.

bardzo dużo do tego.
Jak bym wiedział, ze przejadę 5% trasy po miastach/wsiach i 95% po
autostradzie to też bym z uśmiechem przepuszczał pieszych, ale mając
w perspektywie 100% po wsiach/miastach, to już tak wesoło nie jest.

To może w ramach kuracji zamieszkaj sobie w miejscowości, przez którą
przebiega jakaś krajówka i przejdź się po bułki do sklepu na drugą
stronę ulicy. Albo dziecko do szkoły wyślij.

Abstrahując od tego, że nie musi być to krajówka (proceder się
odbywa na każdej) to jest to niestety dramat. Choć nie lubię
dawać przykładów jednostkowych to mam przykład z zeszłego roku
(nie jest to oczywiście jedyny wypadek w tamtej okolicy)
- podwarszawski Konstancin-Jeziorna, DW721, dobrze oznakowane
przejście dla pieszych (oświetlone nocą), ograniczenie do 40km/h
(jak ktoś zna lokalizację to mowa o przejściu przy Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie). Została potrącona na
przejściu dla pieszych przez jakieś Audi - poza godzinami
szczytu, kierowca uciekł.

Przecież w razie przypału, zawsze sobie można drugie zrobić. ;)

Czyżbyś pamiętał "make another one", wypowiedziane przez jednego
z naszych mistrzów?

Ciut empatii nie zaszkodzi - nie tylko Twoje sprawy są ważne.

Ano.

190 Data: Listopad 04 2012 19:55:08
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Deflegmator 

Artur Maśląg wrote:

> To może w ramach kuracji zamieszkaj sobie w miejscowości, przez
> którą przebiega jakaś krajówka i przejdź się po bułki do sklepu na
> drugą stronę ulicy. Albo dziecko do szkoły wyślij.

Abstrahując od tego, że nie musi być to krajówka (proceder się
odbywa na każdej) to jest to niestety dramat. Choć nie lubię
dawać przykładów jednostkowych to mam przykład z zeszłego roku
(nie jest to oczywiście jedyny wypadek w tamtej okolicy)
- podwarszawski Konstancin-Jeziorna, DW721, dobrze oznakowane
przejście dla pieszych (oświetlone nocą), ograniczenie do 40km/h
(jak ktoś zna lokalizację to mowa o przejściu przy Domu Artystów
Weteranów Scen Polskich w Skolimowie). Została potrącona na przejściu
dla pieszych przez jakieś Audi - poza godzinami szczytu, kierowca

Smutne, ale w takich przypadkach najlepsze nawet przepisy nie pomogą,
niestety.

 
> Przecież w razie przypału, zawsze sobie można drugie zrobić. ;)

Czyżbyś pamiętał "make another one", wypowiedziane przez jednego
z naszych mistrzów?

Aż takim fanem usenetu nie jestem. Nie wiem, o kim mowa. Pojawiam się
przelotnie i kiedy mam dość taplania się w gównie -  znikam na parę
miesięcy. :)




--
Deflegmator

191 Data: Listopad 04 2012 21:27:18
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-04 20:55, Deflegmator pisze:

Artur Maśląg wrote:
(...)
Weteranów Scen Polskich w Skolimowie). Została potrącona na przejściu
dla pieszych przez jakieś Audi - poza godzinami szczytu, kierowca

Smutne, ale w takich przypadkach najlepsze nawet przepisy nie pomogą,
niestety.

To nie tak - stąd pisałem, że nie lubię takich jednostkowych
przykładów. Gdyby jednak od "małego" wkładać do głów, że pieszy na
przejściu i w okolicy to osoba specjalnej troski (tak jak w
przytaczanym Highway Code) to tego typu wypadków byłoby stosownie
mniej - w szczególności debili tnących po zabudowanych x2 albo
i lepiej. Oczywiście, bez nadzoru policji nie da się tego dobrze
zrealizować.

Przecież w razie przypału, zawsze sobie można drugie zrobić. ;)

Czyżbyś pamiętał "make another one", wypowiedziane przez jednego
z naszych mistrzów?

Aż takim fanem usenetu nie jestem. Nie wiem, o kim mowa.

Ktoś tutaj kiedyś nieopatrznie tutaj napisał o śmierci swojego dziecka
(ludzie robią rożne rzeczy w takich sytuacjach) i dostał w odpowiedzi
takie stwierdzenie od pewnego grupowicza, którego pojazd jest dość
znany. Wskazówki wystarczające? Reszta w archiwum.

Pojawiam się przelotnie i kiedy mam dość taplania się w gównie
 -  znikam na parę miesięcy. :)

Wynika z powyższego, że długo tutaj nie zabawisz ;)

192 Data: Listopad 04 2012 20:47:38
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Deflegmator 

Artur Maśląg wrote:


> Smutne, ale w takich przypadkach najlepsze nawet przepisy nie
> pomogą, niestety.

To nie tak - stąd pisałem, że nie lubię takich jednostkowych
przykładów. Gdyby jednak od "małego" wkładać do głów, że pieszy na
przejściu i w okolicy to osoba specjalnej troski (tak jak w
przytaczanym Highway Code) to tego typu wypadków byłoby stosownie
mniej - w szczególności debili tnących po zabudowanych x2 albo
i lepiej. Oczywiście, bez nadzoru policji nie da się tego dobrze
zrealizować.


Jasne.

 
> > > Przecież w razie przypału, zawsze sobie można drugie zrobić. ;)
> >
> > Czyżbyś pamiętał "make another one", wypowiedziane przez jednego
> > z naszych mistrzów?
>
> Aż takim fanem usenetu nie jestem. Nie wiem, o kim mowa.

Ktoś tutaj kiedyś nieopatrznie tutaj napisał o śmierci swojego dziecka
(ludzie robią rożne rzeczy w takich sytuacjach) i dostał w odpowiedzi
takie stwierdzenie od pewnego grupowicza, którego pojazd jest dość
znany. Wskazówki wystarczające? Reszta w archiwum.

Wystarczające. Że przytrollować lubi, to wiedziałem, zresztą jakiś tam
poziom zawsze trzymał, ale ten wybryk to żenada. Przykre.

 
> Pojawiam się przelotnie i kiedy mam dość taplania się w gównie
> -  znikam na parę miesięcy. :)

Wynika z powyższego, że długo tutaj nie zabawisz ;)

Pewnie nie. Ale kiedyś wrócę. ;)

--
Deflegmator

193 Data: Listopad 04 2012 21:00:42
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 4 Nov 2012 18:27:43 +0000 (UTC), Deflegmator napisał(a):

Jasio wrote:
Jakoś nie zauważyłem z tego powodu problemu z płynnością ruchu
drogowego

a zauważyłeś ile tam jest autostrad, a ile u nas?

Wątek jest o przejściach dla pieszych. Nic autostradom do tego.

A jednak jest.
Jak pisalem - jakos nie zauwazylem w Niemczech takiego szacunku dla
pieszych jak w Anglii. Moze dlatego ze wiekszosc drogi przejechalem jednak
autostradami i zadnych pieszych nie spotkalem.

J.

194 Data: Listopad 04 2012 21:10:05
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-04 21:00, J.F. pisze:

Dnia Sun, 4 Nov 2012 18:27:43 +0000 (UTC), Deflegmator napisał(a):
Jasio wrote:
Jakoś nie zauważyłem z tego powodu problemu z płynnością ruchu
drogowego

a zauważyłeś ile tam jest autostrad, a ile u nas?

Wątek jest o przejściach dla pieszych. Nic autostradom do tego.

A jednak jest.

A jednak nie ma.

pieszych jak w Anglii. Moze dlatego ze wiekszosc drogi przejechalem jednak
autostradami i zadnych pieszych nie spotkalem.

W znakomitej większości tak wyglądają grupowe doświadczenia z niemiecką
rzeczywistością. Żeby zobaczyć jak to naprawdę wygląda, to trzeba
zjechać z autostrad.

195 Data: Listopad 04 2012 20:07:06
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-04 19:22, Jasio pisze:

W dniu 2012-11-04 18:52, Kuba (aka cita) pisze:

Jakoś nie zauważyłem z tego powodu problemu z płynnością ruchu drogowego

a zauważyłeś ile tam jest autostrad, a ile u nas?

To przejścia są na autostradach? Hmmm, nie zauważyłem. No chyba, że
bawisz się w adwokata zapieprzających po zabudowanym...

196 Data: Listopad 04 2012 22:01:17
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 4 Nov 2012 18:52:51 +0100, Kuba (aka cita) napisał(a):

Jeździłeś kiedyś na zachodzie, zwłaszcza w DE?
Jeśli tak, i nie były to tylko autostrady, to powinieneś wiedzieć na własne
oczy, ze tak własnie sie tam jeździ. Pieszy przy przejściu dla pieszych to
gorzej niż święta krowa w Indiach...

Hm, nie, w DE sie wcale tak nie jezdzi.

http://www.youtube.com/watch?v=b5tJ7j2-4Ck
http://www.youtube.com/watch?v=I2izk3rhZXE
Wszedzie choroba dwa lub wiecej pasow, swiatla .. a nie, pod koniec widac i
boczne ulice ... ale pieszych na lekarstwo, a 7:40 widac ze kierowca to
cham :-)

http://www.youtube.com/watch?v=QwnLwRp5i9I

Trzeba przeczekac pierwszy kawalek, autostrada sie konczy, przychodzi male
niemieckie miasteczko ... i zadnych przejsc na ktorych by trzeba ustepowac.
No nie - dwa przejscia widze, ale pieszych do przepuszczenia zabraklo, a
zreszta sa tam i swiatla.


http://www.youtube.com/watch?v=fAhqStVTZ-g
Tu paru pieszych miga, a kierowca nie ma dla nich respektu.
No dobra - to jakis ham z hameryki, ale wypadkow nie powoduje - piesi widac
nieprzyzwyczajeni ze kazdy im ustepuje :-P

P.S.
http://www.youtube.com/watch?v=7TI7OwI5WDM#t=110s

taka kultura i poszanowanie zasad wspolzycia spolecznego w ruchu drogowym
:-P


J.

197 Data: Listopad 04 2012 19:22:05
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: mk4 

Hej!

Ja tam tez jestem przeciw - zawsze byla prosta i zdroworozsadkowa zasada - to czemu latwiej sie zatrzymac zwykle przepuszcza to drugie.

Samochod przepuszcza pociag a pieszy samochod. Zupelnie nie rozumiem po co tutaj cos zmieniac. Przeciez to naturalna kolej rzeczy.

I tak mamy coraz glupsze spoleczenstwo z niemal zerowym instynktem samozachowawczym (dawno wojny nie bylo). Po co jeszcze pogarszac sprawe i wprowadzac jakies nieintuicyjne przepisy?

--
mk4

198 Data: Listopad 04 2012 20:17:33
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: neelix 


Użytkownik "mk4"  napisał w wiadomości

Hej!
Ja tam tez jestem przeciw - zawsze byla prosta i zdroworozsadkowa zasada - to czemu latwiej sie zatrzymac zwykle przepuszcza to drugie.
Samochod przepuszcza pociag a pieszy samochod. Zupelnie nie rozumiem po co tutaj cos zmieniac. Przeciez to naturalna kolej rzeczy.
I tak mamy coraz glupsze spoleczenstwo z niemal zerowym instynktem samozachowawczym (dawno wojny nie bylo). Po co jeszcze pogarszac sprawe i wprowadzac jakies nieintuicyjne przepisy?

Dobrze powiedziane. I właśnie o to chodzi. Niestety to co z zachodu choćby najgłupsze wyprze to co zdroworozsądkowe.

--
Pozdrawiam
neelix

199 Data: Listopad 04 2012 23:02:38
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Cavallino 


Użytkownik "mk4"  napisał w wiadomości grup

Hej!

Ja tam tez jestem przeciw - zawsze byla prosta i zdroworozsadkowa zasada - to czemu latwiej sie zatrzymac zwykle przepuszcza to drugie.

Samochod przepuszcza pociag a pieszy samochod.

Zaczęli psuć ten naturalny układ, od kiedy rowerzyści nie muszą się zatrzymywać na skrzyżowaniu drogi rowerowej z jezdnią.

200 Data: Listopad 04 2012 22:33:39
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Deflegmator 

Cavallino wrote:

>
> Ja tam tez jestem przeciw - zawsze byla prosta i zdroworozsadkowa
> zasada -  to czemu latwiej sie zatrzymac zwykle przepuszcza to
> drugie.
>
> Samochod przepuszcza pociag a pieszy samochod.

Zaczęli psuć ten naturalny układ, od kiedy rowerzyści nie muszą się
zatrzymywać na skrzyżowaniu drogi rowerowej z jezdnią.

W ogóle najlepiej wprowadzić zasadę "duży może więcej". Wtedy
pierwszeństwo będzie się kształtowało wg schematu
pociąg-czołg-TIR-pickup-SUV-duża osobówka-miejski
piździk-motocykl-rower-pieszy. ZAJEBISTY POMYSŁ I JAKŻE NATURALNY
UKŁAD. Idę po kałacha. :D

--
Deflegmator

201 Data: Listopad 05 2012 00:14:17
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: JK 

W dniu 2012-11-04 23:33, Deflegmator pisze:

Cavallino wrote:


Ja tam tez jestem przeciw - zawsze byla prosta i zdroworozsadkowa
zasada -  to czemu latwiej sie zatrzymac zwykle przepuszcza to
drugie.

Samochod przepuszcza pociag a pieszy samochod.

Zaczęli psuć ten naturalny układ, od kiedy rowerzyści nie muszą się
zatrzymywać na skrzyżowaniu drogi rowerowej z jezdnią.

W ogóle najlepiej wprowadzić zasadę "duży może więcej". Wtedy
pierwszeństwo będzie się kształtowało wg schematu
pociąg-czołg-TIR-pickup-SUV-duża osobówka-miejski
piździk-motocykl-rower-pieszy.

Może cię to zdziwi ale tak to funkcjonuje w przyrodzie.

  ZAJEBISTY POMYSŁ I JAKŻE NATURALNY
UKŁAD. Idę po kałacha. :D


Ale nie urośniesz od tego kałacha :->

--
Pozdrawiam
JK

202 Data: Listopad 04 2012 23:23:57
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Deflegmator 

JK wrote:


> >
> > Zaczęli psuć ten naturalny układ, od kiedy rowerzyści nie muszą
> > się zatrzymywać na skrzyżowaniu drogi rowerowej z jezdnią.
>
> W ogóle najlepiej wprowadzić zasadę "duży może więcej". Wtedy
> pierwszeństwo będzie się kształtowało wg schematu
> pociąg-czołg-TIR-pickup-SUV-duża osobówka-miejski
> piździk-motocykl-rower-pieszy.

Może cię to zdziwi ale tak to funkcjonuje w przyrodzie.


Konsekwentnie więc zlikwidujmy wszelkie zasady i pozostawmy sprawę
ewolucji.

 
 ZAJEBISTY POMYSŁ I JAKŻE NATURALNY
> UKŁAD. Idę po kałacha. :D
>

Ale nie urośniesz od tego kałacha :->

Przypierdolenie mi urośnie, co zwiększy szanse przetrwania moich genów
w tej krwawej walce o byt. :) Tylko posiadacze czołgów się przede mną
uchowają. Do najbliższej stacji paliw, he, he. :D

--
Deflegmator

203 Data: Listopad 05 2012 02:23:34
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2012-11-05 00:23, Deflegmator pisze:

Przypierdolenie mi urośnie, co zwiększy szanse przetrwania moich genów
w tej krwawej walce o byt. :) Tylko posiadacze czołgów się przede mną
uchowają. Do najbliższej stacji paliw, he, he. :D

Zieeeeew ....


--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/

204 Data: Listopad 09 2012 18:06:48
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: anacron 

W dniu 2012-11-05 02:23, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:

W dniu 2012-11-05 00:23, Deflegmator pisze:

Przypierdolenie mi urośnie, co zwiększy szanse przetrwania moich genów
w tej krwawej walce o byt. :) Tylko posiadacze czołgów się przede mną
uchowają. Do najbliższej stacji paliw, he, he. :D

Zieeeeew ....

Głupi Rafał Gil, oj głupiutki.

205 Data: Listopad 05 2012 06:07:03
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Marek Dyjor 

JK wrote:

W dniu 2012-11-04 23:33, Deflegmator pisze:
Cavallino wrote:


Ja tam tez jestem przeciw - zawsze byla prosta i zdroworozsadkowa
zasada -  to czemu latwiej sie zatrzymac zwykle przepuszcza to
drugie.

Samochod przepuszcza pociag a pieszy samochod.

Zaczęli psuć ten naturalny układ, od kiedy rowerzyści nie muszą się
zatrzymywać na skrzyżowaniu drogi rowerowej z jezdnią.

W ogóle najlepiej wprowadzić zasadę "duży może więcej". Wtedy
pierwszeństwo będzie się kształtowało wg schematu
pociąg-czołg-TIR-pickup-SUV-duża osobówka-miejski
piździk-motocykl-rower-pieszy.

Może cię to zdziwi ale tak to funkcjonuje w
przyrodzie.

no i super...

zlikwidujmy policje i sądy...

wprowadźmy naturlane zasady darwinizmu w społeczeńśtwie, będzie jak u ruskich.

206 Data: Listopad 05 2012 18:08:46
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Marek Dyjor"  napisał w wiadomości grup

JK wrote:
W dniu 2012-11-04 23:33, Deflegmator pisze:
Cavallino wrote:


Ja tam tez jestem przeciw - zawsze byla prosta i zdroworozsadkowa
zasada -  to czemu latwiej sie zatrzymac zwykle przepuszcza to
drugie.

Samochod przepuszcza pociag a pieszy samochod.

Zaczęli psuć ten naturalny układ, od kiedy rowerzyści nie muszą się
zatrzymywać na skrzyżowaniu drogi rowerowej z jezdnią.

W ogóle najlepiej wprowadzić zasadę "duży może więcej". Wtedy
pierwszeństwo będzie się kształtowało wg schematu
pociąg-czołg-TIR-pickup-SUV-duża osobówka-miejski
piździk-motocykl-rower-pieszy.

Może cię to zdziwi ale tak to funkcjonuje w
przyrodzie.

no i super...

zlikwidujmy policje i sądy...

One już dawno się same zlikwidowały praktycznie.

207 Data: Listopad 12 2012 13:54:22
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Marek Dyjor 

Cavallino wrote:

W ogóle najlepiej wprowadzić zasadę "duży może więcej". Wtedy
pierwszeństwo będzie się kształtowało wg schematu
pociąg-czołg-TIR-pickup-SUV-duża osobówka-miejski
piździk-motocykl-rower-pieszy.

Może cię to zdziwi ale tak to funkcjonuje w
przyrodzie.

no i super...

zlikwidujmy policje i sądy...

One już dawno się same zlikwidowały praktycznie.

przesadzasz...

208 Data: Listopad 12 2012 17:02:08
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Marek Dyjor"  napisał w wiadomości grup

Cavallino wrote:
W ogóle najlepiej wprowadzić zasadę "duży może więcej". Wtedy
pierwszeństwo będzie się kształtowało wg schematu
pociąg-czołg-TIR-pickup-SUV-duża osobówka-miejski
piździk-motocykl-rower-pieszy.

Może cię to zdziwi ale tak to funkcjonuje w
przyrodzie.

no i super...

zlikwidujmy policje i sądy...

One już dawno się same zlikwidowały praktycznie.

przesadzasz...

Niestety nie.
W ich miejsce powstały maszynki do hurtowego napędzania kasy do budżetu.



209 Data: Listopad 05 2012 11:22:32
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: neelix 


Użytkownik "Deflegmator"  napisał w wiadomości

Cavallino wrote:
> Ja tam tez jestem przeciw - zawsze byla prosta i zdroworozsadkowa
> zasada -  to czemu latwiej sie zatrzymac zwykle przepuszcza to
> drugie.
> Samochod przepuszcza pociag a pieszy samochod.
Zaczęli psuć ten naturalny układ, od kiedy rowerzyści nie muszą się
zatrzymywać na skrzyżowaniu drogi rowerowej z jezdnią.
W ogóle najlepiej wprowadzić zasadę "duży może więcej". Wtedy
pierwszeństwo będzie się kształtowało wg schematu
pociąg-czołg-TIR-pickup-SUV-duża osobówka-miejski
piździk-motocykl-rower-pieszy. ZAJEBISTY POMYSŁ I JAKŻE NATURALNY
UKŁAD. Idę po kałacha. :D

Najłatwiej zastrzelić się. :-)

--
Pozdrawiam
neelix

210 Data: Listopad 05 2012 18:08:08
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Deflegmator"  napisał w wiadomości grup

Cavallino wrote:

>
> Ja tam tez jestem przeciw - zawsze byla prosta i zdroworozsadkowa
> zasada -  to czemu latwiej sie zatrzymac zwykle przepuszcza to
> drugie.
>
> Samochod przepuszcza pociag a pieszy samochod.

Zaczęli psuć ten naturalny układ, od kiedy rowerzyści nie muszą się
zatrzymywać na skrzyżowaniu drogi rowerowej z jezdnią.

W ogóle najlepiej wprowadzić zasadę "duży może więcej".

A Ty byś chciał, żeby było odwrotnie?
Połowa gatunków na tej planecie by wyginęła bez instynktu samozachowawczego.
Należy go wzmacniać, a nie likwidować tworząc niezdolne do samodzielnego życia, niemyślące bezmózgi.

211 Data: Listopad 06 2012 01:16:49
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Sun, 4 Nov 2012 22:33:39 +0000 (UTC), Deflegmator napisał(a):

Cavallino wrote:


Ja tam tez jestem przeciw - zawsze byla prosta i zdroworozsadkowa
zasada -  to czemu latwiej sie zatrzymac zwykle przepuszcza to
drugie.

Samochod przepuszcza pociag a pieszy samochod.

Zaczęli psuć ten naturalny układ, od kiedy rowerzyści nie muszą się
zatrzymywać na skrzyżowaniu drogi rowerowej z jezdnią.

W ogóle najlepiej wprowadzić zasadę "duży może więcej".

Lepiej bogaty :)

212 Data: Listopad 05 2012 02:12:11
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 4 Nov 2012 23:02:38 +0100, Cavallino napisał(a):

Ja tam tez jestem przeciw - zawsze byla prosta i zdroworozsadkowa zasada -
to czemu latwiej sie zatrzymac zwykle przepuszcza to drugie.
Samochod przepuszcza pociag a pieszy samochod.

Zaczęli psuć ten naturalny układ, od kiedy rowerzyści nie muszą się
zatrzymywać na skrzyżowaniu drogi rowerowej z jezdnią.

Bo rower ma slabe hamulce :-P

Ale zaczeli to PO-prawiac
http://regiomoto.pl/portal/aktualnosci/czy-rowerzysta-bedzie-musial-zatrzymac-sie-przed-zielonym


J.

213 Data: Listopad 05 2012 12:00:37
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: neelix 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Dnia Sun, 4 Nov 2012 23:02:38 +0100, Cavallino napisał(a):
Ja tam tez jestem przeciw - zawsze byla prosta i zdroworozsadkowa zasada -
to czemu latwiej sie zatrzymac zwykle przepuszcza to drugie.
Samochod przepuszcza pociag a pieszy samochod.
Zaczęli psuć ten naturalny układ, od kiedy rowerzyści nie muszą się
zatrzymywać na skrzyżowaniu drogi rowerowej z jezdnią.
Bo rower ma slabe hamulce :-P
Ale zaczeli to PO-prawiac
http://regiomoto.pl/portal/aktualnosci/czy-rowerzysta-bedzie-musial-zatrzymac-sie-przed-zielonym

Najpierw PO-pieprzą a potem będą PO-prawiać? Jeszcze niczego nie PO-prawili. :-(

--
Pozdrawiam
neelix

214 Data: Listopad 05 2012 00:32:20
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: AL 

W dniu 2012-11-04 19:22, mk4 pisze:

Hej!

Ja tam tez jestem przeciw - zawsze byla prosta i zdroworozsadkowa zasada
- to czemu latwiej sie zatrzymac zwykle przepuszcza to drugie.

Samochod przepuszcza pociag a pieszy samochod. Zupelnie nie rozumiem po
co tutaj cos zmieniac. Przeciez to naturalna kolej rzeczy.

I tak mamy coraz glupsze spoleczenstwo z niemal zerowym instynktem
samozachowawczym (dawno wojny nie bylo). Po co jeszcze pogarszac sprawe
i wprowadzac jakies nieintuicyjne przepisy?

Twoje rozumowanie nie jest zle, ale niestety kultura u nas jest taka, ze czesto pieszy stoi i czeka, czeka, czeka i zaden skur...n sie nie zatrzyma by mogl przejsc.
Dlatego wprowadza sie takie zasady, by ta 'kulture' zakrzewic w kierowcach.

Co do rowerzystow sie zgadzam. Jak juz wspomniano w watku o Niemczech, to tam natomiast tak stara sie prowadzic sciezki rowerowe, by rowerzysta nie przejezdzal wzdluz przejscia dla pieszych (by nie bylo sytuacji, ze rowerzysta, ktory porusza sie szybciej niz pieszy, wjezdzal na droge tuz przed samochod.
Natomiast w PL bedzie pewnie jak zwykle - wprowadza zasady z EU, ale infrastruktura zostanie jak zwykle po staremu (i powstanie jedyna sluszna mieszanka - wybuchowa).

215 Data: Listopad 05 2012 06:05:31
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Marek Dyjor 

mk4 wrote:

Hej!

Ja tam tez jestem przeciw - zawsze byla prosta i zdroworozsadkowa
zasada - to czemu latwiej sie zatrzymac zwykle przepuszcza to drugie.

Samochod przepuszcza pociag a pieszy samochod. Zupelnie nie rozumiem
po co tutaj cos zmieniac. Przeciez to naturalna kolej rzeczy.

I tak mamy coraz glupsze spoleczenstwo z niemal zerowym instynktem
samozachowawczym (dawno wojny nie bylo). Po co jeszcze pogarszac
sprawe i wprowadzac jakies nieintuicyjne przepisy?

czyli montujemy wszędzie sygnalizację świetlną...

216 Data: Listopad 05 2012 12:14:08
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: neelix 


Użytkownik "Marek Dyjor"  napisał w wiadomości

mk4 wrote:
Hej!
Ja tam tez jestem przeciw - zawsze byla prosta i zdroworozsadkowa
zasada - to czemu latwiej sie zatrzymac zwykle przepuszcza to drugie.
Samochod przepuszcza pociag a pieszy samochod. Zupelnie nie rozumiem
po co tutaj cos zmieniac. Przeciez to naturalna kolej rzeczy.
I tak mamy coraz glupsze spoleczenstwo z niemal zerowym instynktem
samozachowawczym (dawno wojny nie bylo). Po co jeszcze pogarszac
sprawe i wprowadzac jakies nieintuicyjne przepisy?
czyli montujemy wszędzie sygnalizację świetlną...

Za pieniądze rowerzystów. Rowery z rejestracjami i rowerzyści płacą. Jak można było niedopełnić wprowadzenia obowiązku zatrzymania się przed jezdnią skoro nie wolno wtargnąć na jezdnię wolniejszemu pieszemu?! Partacze we wszystkim!

--
Pozdrawiam
neelix

217 Data: Listopad 04 2012 23:41:42
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: grzech 

b dzie nakaz zatrzymywania pojazdu ju w momencie kiedy pieszy b dzie zbli a si do przej cia.<

Nie wiem co w tym złego? W Hiszpanii tak jest a nie wiem czy
podyktowane przepisem.
Na początku trudno się przyzwyczaić będąc pieszym:) Zaskoczenie
niemałe gdy podchodzisz do przejścia
a autka już się zatrzymują. Paraliżu nie zauważyłem a żyje się o wiele
lepiej i bezpieczniej.

____
grzech
626

218 Data: Listopad 05 2012 11:07:56
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Myjk 

Sun, 4 Nov 2012 23:41:42 -0800 (PST), grzech

W Hiszpanii tak jest [...]
Paraliżu nie zauważyłem a żyje się
o wiele lepiej i bezpieczniej.

Z czym do ludzi, człowieku... Pierwsze z brzegu źródło:

"31 grudnia 2007 było w Hiszpanii 14 689 km autostrad i dróg ekspresowych,
co łÄ…cznie zalicza ten system za *największą* sieć w Europie i trzecią co
do wielkości na świecie po USA i Chinach."

vs

"Obecnie (9 czerwca 2012) w Polsce oddanych do użytku jest ok. 1224,2 km
autostrad oraz ok. 957,8 km dróg ekspresowych."

--
Pozdor Myjk

219 Data: Listopad 05 2012 18:11:29
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Cavallino 


Użytkownik "grzech"  napisał w wiadomości grup

b dzie nakaz zatrzymywania pojazdu ju w momencie kiedy pieszy b dzie zbli a si do przej cia.<

Nie wiem co w tym złego?

Wszystko.
Pieszemu wyłącza się instynkt samochozachowawczy, a JEGO obowiązkami obciąża się kierowców.
To mniej więcej tak, jakby pracownik musiał płacić pracodawcy za przychodzenie do pracy, o organizacji stanowiska pracy na własny koszt nie wspominając.

220 Data: Listopad 05 2012 18:42:32
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-11-05 08:41, grzech pisze:

b dzie nakaz zatrzymywania pojazdu ju w momencie kiedy pieszy b dzie zbli a si do przej cia.<

Nie wiem co w tym złego? W Hiszpanii tak jest a nie wiem czy
podyktowane przepisem.

Ba, nie trzeba tak daleko jechać - wystarczy do najbliższych sąsiadów
z EU, jak np. Czechy :)

Na początku trudno się przyzwyczaić będąc pieszym:) Zaskoczenie
niemałe gdy podchodzisz do przejścia
a autka już się zatrzymują.

No, jak pierwszy raz to być może - gorzej jak wrócisz do Polski.
Jakoś człowiek bardzo szybko się do dobrego przyzwyczaja - przez pasy
spokojnie, w ruchu podobnie. Co ciekawsze - Polska dość szybko
dogania inne kraje w jakości dróg, kulturze itd. Proces długi, ale
różnice widać dość zasadniczą. Tylko może niech porównania będą
bardziej obiektywne, niż opowieści o fragmentach autostrad
niemieckich.

Paraliżu nie zauważyłem a żyje się o wiele lepiej i bezpieczniej.

Nie popadajmy w przesadę :) Paraliżu, owszem, nie ma, na drogach
jest milej i bezpieczniej.

221 Data: Listopad 05 2012 14:56:37
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: anacron 

W dniu 2012-11-04 16:34, neelix pisze:

Po idiotycznym nakazie świecenia w dzień POmyleni prawdopodobnie szykują
kolejną bombę i sposób na łatanie dziury(budżetowej). Ze 2-3 tygodnie
temu usłyszałem na TVP Info, że będzie nakaz zatrzymywania pojazdu już w
momencie kiedy pieszy będzie zbliżał się do przejścia.

Z jednej strony mądre z drugiej idiotyczne, bo co znaczy zbliżał? Ktoś
będzie szedł chodnikiem obok przejścia, bez zamiaru przejścia przez to
przejście a ja i tak będę musiał hamować? Rozumiem ewentualny zapis
mówiący o pieszym stojącym przy przejściu twarzą do drogi, ale...
No cóż wzrośnie ilość kolizji początkowo zapewne.

222 Data: Listopad 14 2012 16:23:07
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: neelix 


Użytkownik "anacron"  napisał w wiadomości

W dniu 2012-11-04 16:34, neelix pisze:
Po idiotycznym nakazie świecenia w dzień POmyleni prawdopodobnie szykują
kolejną bombę i sposób na łatanie dziury(budżetowej). Ze 2-3 tygodnie
temu usłyszałem na TVP Info, że będzie nakaz zatrzymywania pojazdu już w
momencie kiedy pieszy będzie zbliżał się do przejścia.
Z jednej strony mądre z drugiej idiotyczne, bo co znaczy zbliżał? Ktoś
będzie szedł chodnikiem obok przejścia, bez zamiaru przejścia przez to
przejście a ja i tak będę musiał hamować? Rozumiem ewentualny zapis
mówiący o pieszym stojącym przy przejściu twarzą do drogi, ale...
No cóż wzrośnie ilość kolizji początkowo zapewne.

Pieszy będzie szedł po chodniku obok przejścia i najpierw będzie się zbliżał a potem oddalał. Następny zrobi to samo a my jak barany będziemy zatrzymywać się przed każdym zbliżającym, bo może zlituje sie wreszcie i przejdzie. U nas nie będzie mądrego zapisu bo oni nie potrafią myśleć tylko kopiują.

--
Pozdrawiam
neelix

223 Data: Listopad 05 2012 16:15:35
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Jacek 

W dniu 2012-11-04 16:34, neelix pisze:

Po idiotycznym nakazie świecenia w dzień POmyleni prawdopodobnie szykują
kolejną bombę i sposób na łatanie dziury(budżetowej). Ze 2-3 tygodnie
Władza, jak to władza. Czerpie swą mądrość ze stołka na którym siedzi (zapewne per rectum).
Nasi nie są tu odosobnieni. W Arabii Saudyjskiej jest zwyczaj strzelania na wiwat na weselach. No i na jednym weselu przestrzelono przewód elektryczny, który spadł i są 23 trupy. Co zrobiły władze?
Zabroniły strzelania na wiwat nawet na pustyni, gdzie nikt nigdy przewodu nie widział.
Jacek

224 Data: Listopad 05 2012 18:14:09
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Jacek"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2012-11-04 16:34, neelix pisze:
Po idiotycznym nakazie świecenia w dzień POmyleni prawdopodobnie szykują
kolejną bombę i sposób na łatanie dziury(budżetowej). Ze 2-3 tygodnie
Władza, jak to władza. Czerpie swą mądrość ze stołka na którym siedzi (zapewne per rectum).
Nasi nie są tu odosobnieni. W Arabii Saudyjskiej jest zwyczaj strzelania na wiwat na weselach.

W Jordanii taką okazją jest nawet zakończenie roku szkolnego.
A ja nieświadomy tego faktu, widząc i słysząc ostrą broń w rękach nastoletnich szczyli, byłem przekonany, że jakieś powstanie wybuchło.....

225 Data: Listopad 05 2012 18:46:46
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: J.F 

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości
Użytkownik "Jacek"  napisał w wiadomości grup

Władza, jak to władza. Czerpie swą mądrość ze stołka na którym siedzi (zapewne per rectum).
Nasi nie są tu odosobnieni. W Arabii Saudyjskiej jest zwyczaj strzelania na wiwat na weselach.

W Jordanii taką okazją jest nawet zakończenie roku szkolnego.
A ja nieświadomy tego faktu, widząc i słysząc ostrą broń w rękach nastoletnich szczyli, byłem przekonany, że jakieś powstanie wybuchło.....

Ostatnio sporo roznych powstan w tamtym rejonie ...

J.

226 Data: Listopad 05 2012 20:05:59
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Cavallino 


Użytkownik "J.F"  napisał w wiadomości grup

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości
Użytkownik "Jacek"  napisał w wiadomości grup
Władza, jak to władza. Czerpie swą mądrość ze stołka na którym siedzi (zapewne per rectum).
Nasi nie są tu odosobnieni. W Arabii Saudyjskiej jest zwyczaj strzelania na wiwat na weselach.

W Jordanii taką okazją jest nawet zakończenie roku szkolnego.
A ja nieświadomy tego faktu, widząc i słysząc ostrą broń w rękach nastoletnich szczyli, byłem przekonany, że jakieś powstanie wybuchło.....

Ostatnio sporo roznych powstan w tamtym rejonie ...

No właśnie zimą tego roku tam byłem.
Więc stracha miałem pewnego, zwłaszcza że to było rankiem przed zwiedzaniem Petry.

227 Data: Listopad 05 2012 20:52:06
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Jacek 

W dniu 2012-11-05 20:05, Cavallino pisze:

No właśnie zimą tego roku tam byłem.
Więc stracha miałem pewnego, zwłaszcza że to było rankiem przed
zwiedzaniem Petry.
Petra fajna i Wadi Rum też. A źródła Lawrance'a widziałeś, jak chłopaki leją wodę do chłodnic swoich toyot? O płynach do chłodnicy nie słyszeli chyba.
Jacek

228 Data: Listopad 06 2012 17:14:00
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Jacek"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2012-11-05 20:05, Cavallino pisze:

No właśnie zimą tego roku tam byłem.
Więc stracha miałem pewnego, zwłaszcza że to było rankiem przed
zwiedzaniem Petry.
Petra fajna i Wadi Rum też.

Zgadza się.


A źródła Lawrance'a widziałeś,

Niestety nie.
Strasznie wiało i zbytnio się nie rozjeździliśmy na Wadi.
Taki dwu-trzy godzinny objazd jeepami, wizyta u Beduinów i to by było na tyle.

Fajny byłby nocleg w namiocie, ale zimą nie dałoby rady.

229 Data: Listopad 06 2012 09:09:57
Temat: Re: Kolejny idiotyczny PO-mysł.
Autor: tor 

Takie coś funkcjonuje już kilka lat np. w słowenii. Jak jechałem pierwszy
raz w tamte rejony, to byłem mile zaskoczony. Szedłem po auto i jak stanąłem
przy przejściu to odrazu sie auta zatrzymały i czekały jak przejdę. Nikt nie
trąbił i nie poganiał, a ruch był spory bo to była droga przelotowa. Na
chorwacji dla odmiany jest jak u nas, szczególnie w rejonach mocno
turystycznych. Kto pierwszy ten lepszy, ale o dziwo, też nikt nie trąbi,
choć wszyscy się pchają ;) .


Pozdrawiam
tor

Kolejny idiotyczny PO-mysł.



Grupy dyskusyjne