"Do zdarzenia doszło na ul. Karczunkowskiej w pobliżu skrzyżowania z
Nawłocką. Kierowca ciężarówki skręcał w lewo, kiedy nagle z łuku wyjechał
motocyklista. Kierowca jednośladu nie wyhamował i uderzył w szoferkę
ciężarówki."

http://42.pl/u/2r36

Wygląda na to, że prawdopodobnie nie dał szans kierowcy ciężarówki.

--
ignorance is bliss

W dniu 26.08.2010 19:07, to pisze:

"Do zdarzenia doszło na ul. Karczunkowskiej w pobliżu skrzyżowania z
Nawłocką. Kierowca ciężarówki skręcał w lewo, kiedy nagle z łuku wyjechał
motocyklista. Kierowca jednośladu nie wyhamował i uderzył w szoferkę
ciężarówki."

http://42.pl/u/2r36

Wygląda na to, że prawdopodobnie nie dał szans kierowcy ciężarówki.

Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

Wygląda na to, że prawdopodobnie nie dał szans kierowcy ciężarówki.

begin P_ablo

WyglÂąda na to, Âże prawdopodobnie nie daÂł szans kierowcy ciĂŞÂżarówki.

A jaka mial niby dac ta szanse?
Jedyna sznasa na to zeby zyl a kierowca nie poszedl siedziec to nie
wsiadac na motocykl...

Albo nie zapieprzać na zakręcie bez widoczności?

Albo nie zapieprzać na zakręcie bez widoczności?

nie po to chłopaki kupują motocykle, żeby nie zapieprzać!!

o przepraszam Cię bardzo, ja się ostatnio dowiedziałem że motocykle kupuje się po to by w mieście omijać korki,

brat

bratPit w

Albo nie zapieprzać na zakręcie bez widoczności?

nie po to chłopaki kupują motocykle, żeby nie zapieprzać!!

o przepraszam Cię bardzo, ja się ostatnio dowiedziałem że motocykle kupuje
się po to by w mieście omijać korki,

W dniu 26.08.2010 19:53, bratPit pisze:

nie po to chłopaki kupują motocykle, żeby nie zapieprzać!!

o przepraszam Cię bardzo, ja się ostatnio dowiedziałem że motocykle
kupuje się po to by w mieście omijać korki,

W dniu 2010-08-26 19:53, bratPit pisze:

Albo nie zapieprzać na zakręcie bez widoczności?

nie po to chłopaki kupują motocykle, żeby nie zapieprzać!!

o przepraszam Cię bardzo, ja się ostatnio dowiedziałem że motocykle
kupuje się po to by w mieście omijać korki,

to wrote:

"Do zdarzenia doszło na ul. Karczunkowskiej w pobliżu skrzyżowania z Nawłocką. Kierowca ciężarówki skręcał w lewo, kiedy nagle z łuku wyjechał motocyklista. Kierowca jednośladu nie wyhamował i uderzył w szoferkę ciężarówki."

begin nalesnik

"Motocyklista *jechał* łukiem, kiedy *nagle* kierowca ciężarówki
*skręcił* w lewo. Kierowca jednośladu nie wyhamował i uderzył w szoferkę
ciężarówki."

On 26 Aug 2010 18:17:49 GMT, to  wrote:

To nie jest łuk tylko stosunkowo ostry zakręt bez widoczności co się
dzieje tuż za nim.

begin jerzu

Ostrym zakrętem bym tego nie nazwał, ale fakt, widocznoć jest tam doć
kiepska.

W dniu 2010-08-26 20:29, jerzu pisze:

To nie jest łuk tylko stosunkowo ostry zakręt bez widoczności co się
dzieje tuż za nim.

Ostrym zakrętem bym tego nie nazwał, ale fakt, widocznoć jest tam
doć kiepska.

W dniu 2010-08-26 20:04, nalesnik pisze:

"Motocyklista *jechał* łukiem, kiedy *nagle* kierowca ciężarówki
*skręcił* w lewo. Kierowca jednośladu nie wyhamował i uderzył w szoferkę
ciężarówki."

spammtrapp wrote:

Nie zmienia to faktu motocyklista jadac przepisowe 50km/h nie zdazyl wyhamowac, polozyc motocykla whatever i wpier***l sie na ciezarowke odnoszac ciezkie obrazenia. No ale moze akurat omijał korek...

W dniu 2010-08-26 21:21, nalesnik pisze:

spammtrapp wrote:

Nie zmienia to faktu motocyklista jadac przepisowe 50km/h nie zdazyl
wyhamowac, polozyc motocykla whatever i wpier***l sie na ciezarowke
odnoszac ciezkie obrazenia. No ale moze akurat omijał korek...

Napewno tak robił.

Autor przytoczonego tu artykułu, też nie wspomniał w nim o
(nie?)sygnalizowaniu manewru przez kierowcę ciężarówki.

No ale może ten
fakt akurat niepasował do ogólnego przekazu, który miał być w publikacji
zawarty...

W dniu 2010-08-26 22:55, Artur 'futrzak' Maśląg pisze:

W dniu 2010-08-26 21:21, nalesnik pisze:

spammtrapp wrote:

Nie zmienia to faktu motocyklista jadac przepisowe 50km/h nie zdazyl
wyhamowac, polozyc motocykla whatever i wpier***l sie na ciezarowke
odnoszac ciezkie obrazenia. No ale moze akurat omijał korek...

Napewno tak robił.

Raczej nikt nie ma co do tego wątpliwości. Najmniejszej...

nalesnik wrote:

spammtrapp wrote:
> Nie zmienia to faktu motocyklista jadac przepisowe 50km/h nie
> zdazyl  wyhamowac, polozyc motocykla whatever i wpier***l sie na
> ciezarowke  odnoszac ciezkie obrazenia. No ale moze akurat omijał
> korek...

Napewno tak robił.
Autor przytoczonego tu artykułu, też nie wspomniał w nim o
(nie?)sygnalizowaniu manewru przez kierowcę ciężarówki. No ale
może ten fakt akurat niepasował do ogólnego przekazu, który miał
być w publikacji zawarty...

W dniu 2010-08-26 19:07, to pisze:

"Do zdarzenia doszło na ul. Karczunkowskiej w pobliżu skrzyżowania z
Nawłocką. Kierowca ciężarówki skręcał w lewo, kiedy nagle z łuku wyjechał
motocyklista. Kierowca jednośladu nie wyhamował i uderzył w szoferkę
ciężarówki."

W dniu 26.08.2010 19:07, to pisze:

"Do zdarzenia doszło na ul. Karczunkowskiej w pobliżu skrzyżowania z
Nawłocką. Kierowca ciężarówki skręcał w lewo, kiedy nagle z łuku wyjechał
motocyklista. Kierowca jednośladu nie wyhamował i uderzył w szoferkę
ciężarówki."

http://42.pl/u/2r36

Wygląda na to, że prawdopodobnie nie dał szans kierowcy ciężarówki.

On 26 Sie, 19:07, to  wrote:

"Do zdarzenia doszło na ul. Karczunkowskiej w pobliżu skrzyżowania z

to nabazgrał:

"Do zdarzenia doszło na ul. Karczunkowskiej w pobliżu skrzyżowania z
Nawłocką. Kierowca ciężarówki skręcał w lewo, kiedy nagle z łuku wyjechał
motocyklista. Kierowca jednośladu nie wyhamował i uderzył w szoferkę
ciężarówki."
http://42.pl/u/2r36
Wygląda na to, że prawdopodobnie nie dał szans kierowcy ciężarówki.

begin Chris

Motocyklista żyje choć sytuacja jest ciężka, pluco przedziurawione +
bardzo dużo obrażeń wewnętrznych.

ps. Kierowca motoru to znajomy z firmy ....

W dniu 2010-08-26 19:07, to pisze:

"Do zdarzenia doszło na ul. Karczunkowskiej w pobliżu skrzyżowania z
Nawłocką. Kierowca ciężarówki skręcał w lewo, kiedy nagle z łuku wyjechał
motocyklista. Kierowca jednośladu nie wyhamował i uderzył w szoferkę
ciężarówki."

http://42.pl/u/2r36

Wygląda na to, że prawdopodobnie nie dał szans kierowcy ciężarówki.

Chris wrote:

> Każdego chętnego prosimy o zgłoszenie się do Stacji Krwiodawstwa w szpitalu przy ul. Lindleya wejście od ul. Nowogrodzkiej
i wskazanie Pawła Wertela jako odbiorcy.

W dniu 2010-09-11 19:31, Bydlę pisze:

Chris wrote:

> Każdego chętnego prosimy o zgłoszenie się do Stacji Krwiodawstwa w
szpitalu przy ul. Lindleya wejście od ul. Nowogrodzkiej
i wskazanie Pawła Wertela jako odbiorcy.

Od kiedy jakiś idiota decyduje o tym, komu dać krew nieznanej grupy
debilowi o nieznanej grupie??

Bo do tej pory robi to lekarz.

On Sat, 11 Sep 2010 20:53:22 +0200,  Artur Maśląg wrote:

W dniu 2010-09-11 19:31, Bydlę pisze:

Od kiedy jakiś idiota decyduje o tym, komu dać krew nieznanej grupy
debilowi o nieznanej grupie??

Pięknie się Pan przedstawił przed milionami słuchaczy. Pomijając
kwestie nieuzasadnionych inwektyw - poczytaj może trochę o zasadach
oddawania krwi i jakie są konsekwencje deklaracji 'przypisania'
konkretnego aktu pomocy.

W dniu 2010-09-11 22:23, J.F. pisze:

On Sat, 11 Sep 2010 20:53:22 +0200,  Artur Maśląg wrote:

W dniu 2010-09-11 19:31, Bydlę pisze:

Od kiedy jakiś idiota decyduje o tym, komu dać krew nieznanej grupy
debilowi o nieznanej grupie??

Pięknie się Pan przedstawił przed milionami słuchaczy. Pomijając
kwestie nieuzasadnionych inwektyw - poczytaj może trochę o zasadach
oddawania krwi i jakie są konsekwencje deklaracji 'przypisania'
konkretnego aktu pomocy.

Kiedy celnie pisze. Jaki to ma sens zeby wataha gonila oddac krew ?

Beda mieli nadmiar i wyleja.

Ot, kolejne oszustwo spoleczne. Potrzebna krew dla rannego w wypadu
... akurat. Potrzebne pare zlotych do szpitalnej kasy tak naprawde.
Ot takie żerowanie na rodzinie i przyjaciolach rannego - moze maja
dojscia, moze zalatwia troche darmowej reklamy, bo do tego sie to w
sumie sprowadza.

J. F. napisał(a):

Ot, kolejne oszustwo spoleczne. Potrzebna krew dla rannego w wypadu
... akurat. Potrzebne pare zlotych do szpitalnej kasy tak naprawde.
Ot takie �erowanie na rodzinie i przyjaciolach rannego - moze maja
dojscia, moze zalatwia troche darmowej reklamy, bo do tego sie to w
sumie sprowadza.

On Sun, 12 Sep 2010 00:05:24 -0700 (PDT),  amos wrote:

J. F. napisał(a):

Ot, kolejne oszustwo spoleczne. Potrzebna krew dla rannego w wypadu
... akurat. Potrzebne pare zlotych do szpitalnej kasy tak naprawde.
Ot takie �erowanie na rodzinie i przyjaciolach rannego - moze maja
dojscia, moze zalatwia troche darmowej reklamy, bo do tego sie to w
sumie sprowadza.

Wylewac nie wylewaja, niemniej nadmiar krwi danej grupy moze byc
problemem. Jej przechowywanie przeciez ksztuje.

Sa jednak grupy grwi, ktorych nigdy dosc.

W dniu 2010-09-12 11:19, J.F. pisze:
(...)

I tak sie przechowuje, zeby byl zapas. A jak sie przeterminuje to do
kanalu.

On Sun, 12 Sep 2010 00:05:24 -0700 (PDT),  amos wrote:
>J. F. napisał(a):
>> Ot, kolejne oszustwo spoleczne. Potrzebna krew dla rannego w wypadu
>> ... akurat. Potrzebne pare zlotych do szpitalnej kasy tak naprawde.
>> Ot takie �erowanie na rodzinie i przyjaciolach rannego - moze maja
>> dojscia, moze zalatwia troche darmowej reklamy, bo do tego sie to w
>> sumie sprowadza.
>Wylewac nie wylewaja, niemniej nadmiar krwi danej grupy moze byc
>problemem. Jej przechowywanie przeciez ksztuje.

I tak sie przechowuje, zeby byl zapas. A jak sie przeterminuje to do
kanalu.

>Sa jednak grupy grwi, ktorych nigdy dosc.

No to niech stacja krwiodawstwa sie glosi "Niedziela Wampirow,
zapraszamy wszystkich chetnych do spelnienia obywatelskiego obowiazku,
a szczegolnie posiadaczy grupy zero Rh-"

A nie "ranny motocyklista czeka na krew, prosze sie zglosic i oddawac
na nazwisko XXX".. O, prosze bardzo - niech sie dodagaja z
motocyklistami i podjada swoim autobusem na jakis zlot.
"Oddaj krew - jutro mozesz potrzebowac"

A jak czasem na to patrze, to odnosze wrazenie ze oni wcale krwi nie
potrzebuja.

J.

Użytkownik "Bydlę"  napisał

Od kiedy jakiś idiota decyduje o tym, komu dać krew nieznanej grupy debilowi o nieznanej grupie??

Hinek wrote:

Użytkownik "Bydlę"  napisał

Od kiedy jakiś idiota decyduje o tym, komu dać krew nieznanej grupy debilowi o nieznanej grupie??

Masz trafnego nicka

Użytkownik "Bydlę"  napisał

 Tak i idioci bez wyjątku czepiają się tego pseudonimu, gdy wkurwiają się, że mam rację, a im brak argumentów.
To jaka to grupa krwi?

Użytkownik "BydlÄ�"  napisaĹ�
>
>  Tak i idioci bez wyjÄ�tku czepiajÄ� siÄ� tego pseudonimu, gdy , że
> mam racjÄ�, a im brak argumentów.
> To jaka to grupa krwi?
>
>
Drogie  BydlÄ�, ty powaznie myslisz ze krew oddana po takim apelu trafia
dla konkretnej ofiary??  Zielonego pojecia nie masz o gospodarce krwia,
skad sie bierze w szpitalach, co z niej powstaje, o jej deficycie, problemach
z pozyskaniem itd :(

"Oddaj�c w�asn� krew, dobrowolnie i bezinteresownie, to gest o wysokiej
 wartoĹ�ci moralnej i obywatelskiej. To DAR ĹťYCIA ... Niech dawcy krwi, którym
 należy siÄ�  wdziÄ�cznoĹ�Ä� wszystkich, bÄ�dÄ� coraz liczniejsi we wszystkich
cz��ciach �wiata."
To powiedzia� Jan Pawe� II

Ty nazywasz "debilem" potrzebujacego  krwi...

Dlatego twierdze ze nick pasuje do ciebie jak ulal.
EOT
--
Hinek

Hinek wrote:

Użytkownik "Bydlę"  napisał

 Tak i idioci bez wyjątku czepiają się tego pseudonimu, gdy wkurwiają się, że mam rację, a im brak argumentów.
To jaka to grupa krwi?

Drogie  Bydlę, ty powaznie myslisz ze krew oddana po takim apelu trafia
dla konkretnej ofiary??

Bydlę  wrote:

> Ty nazywasz "debilem" potrzebujacego  krwi...

Debil jechał 35 km/h i dlatego potrzebuje krwi?

Bydlę  wrote:

> > Ty nazywasz "debilem" potrzebujacego  krwi...
>
> Debil jechał 35 km/h i dlatego potrzebuje krwi?

Nie wiesz ile jechał, mógł jechać i 20.

--
Siena 1.6 HL & GSX 750F
PMS+ PJ- S+ p++ M- W+ P++:++ X++ L++ B+ M+ Z++ T W- CB+++ D

Adam Wysocki wrote:
> Bydlę  wrote:
>
>
>>>Ty nazywasz "debilem" potrzebujacego  krwi...
>>
>>Debil jechał 35 km/h i dlatego potrzebuje krwi?
>
>
> Nie wiesz ile jechał, mógł jechać i 20.
>
Tak, pewnie cofał trójkołowcem 0,275 km/h,
Chcesz się założyć?
;>

--
Bydlę

Chris napisał(a):

Ja już oddałem po raz pierwszy w życiu ..

W dniu 2010-09-11 21:18, amos pisze:

Chris napisał(a):

Ja już oddałem po raz pierwszy w życiu ..

To bardzo w porzadku z Twojej strony. Pamietaj tez, ze mozna tez
oddawac bez konkretnego celu

I nie tylko po tym, jak ktos znajomy czeka na pomoc.

Do czego naprawde zachecam.

Artur Maśląg napisał(a):

> To bardzo w porzadku z Twojej strony. Pamietaj tez, ze mozna tez
> oddawac bez konkretnego celu

Ekhem - zawsze mi si� wydawa�o, �e oddanie krwi ma bardzo konkretny
cel.

W dniu 2010-09-12 09:01, amos pisze:
(...)

Artur, masz zwyczaj czepiania sie slowek,