Grupy dyskusyjne   »   Kombinezon przeciwdeszczowy

Kombinezon przeciwdeszczowy



1 Data: Grudzien 02 2009 10:47:33
Temat: Kombinezon przeciwdeszczowy
Autor: marcinu 

Witam
Składam zamówienie do  Św. Mikołaja na kombinezon przeciwdeszczowy.
Podstawowe kryteria to: nieprzemakalność, mały po złożeniu, cena do 200 zł.
Nie wiem czy zdecydować się na jedno czy dwuczęściowy.
Możecie coś doradzić, polecić??

--
Pozdrawiam
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Marcin/CBF600N
Wawa-Bielany zone



2 Data: Grudzien 02 2009 12:40:38
Temat: Re: Kombinezon przeciwdeszczowy
Autor: kakmar 

Dnia 02.12.2009 marcinu  napisał/a:

Witam
SkÂładam zamówienie do  ÂŚw. MikoÂłaja na kombinezon przeciwdeszczowy.
Podstawowe kryteria to: nieprzemakalnoœÌ, ma³y po z³o¿eniu, cena do 200 z³.
Nie wiem czy zdecydowaĂŚ siĂŞ na jedno czy dwuczĂŞÂściowy.
MoÂżecie coÂś doradziĂŚ, poleciĂŚ??

Jednoczęściowy bardzo niewygodnie się zakłada (przynajmniej te które
przymierzałem). Przy samym zakładaniu można się nieźle spocić.

Z 2 częściowego używałem intensywnie tylko spodni, kurtkę mam
niby nieprzemakalną i wystarcza.

Jak się zużyły kupiłem same spodnie, takie niby na rower z długimi
suwakami po bokach, I te są b.wygodne, można się zatrzymać założyć i za
chwilę ruszyć. Tak samo szybko zdjąć. Przeciekania jednych i drugich nie
zaobserwowałem.

--
kakmaratgmaildotcom

3 Data: Grudzien 02 2009 13:55:23
Temat: Re: Kombinezon przeciwdeszczowy
Autor: Marcin Gardeła 

marcinu wrote:

Witam
Składam zamówienie do  Św. Mikołaja na kombinezon przeciwdeszczowy.
Podstawowe kryteria to: nieprzemakalność

Zaskakujące wymagania :)

mały po złożeniu, cena do
200 zł. Nie wiem czy zdecydować się na jedno czy dwuczęściowy.
Możecie coś doradzić, polecić??

Ja mam Buse, 190 zł kiedyś tam, nie wiem czy mały po zlożeniu, niewielki w każdym razie, jednoczęściowy i nie przemaka ale nie używam od zakupu teksów. Generalnie to szaleństwa nie ma, chyba wszystkie kondomy nie przemakają jak są w miarę świeże, potem po długim używaniu pojawiają się pęknięcia, przetarcia. Jednoczęściowy jest trudniejszy we wkładaniu.

--
Diobeu
NT650V Deauville '98
GT: Diobeu PL

4 Data: Grudzien 03 2009 19:59:27
Temat: Re: Kombinezon przeciwdeszczowy
Autor: marcinu 


Użytkownik "Marcin Gardeła"  napisał w wiadomości


Jednoczęściowy jest trudniejszy we wkładaniu.

Witam
Też mi się wydaje, że dwuczęściowy jest bardziej praktyczny.

--
Pozdrawiam
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Marcin/CBF600N
Wawa-Bielany zone

5 Data: Grudzien 02 2009 14:10:06
Temat: Re: Kombinezon przeciwdeszczowy
Autor: Magic 

marcinu pisze:

Witam
Składam zamówienie do  Św. Mikołaja na kombinezon przeciwdeszczowy.
Podstawowe kryteria to: nieprzemakalność, mały po złożeniu, cena do 200 zł.
Nie wiem czy zdecydować się na jedno czy dwuczęściowy.
Możecie coś doradzić, polecić??


Dwuczęściowy, znacznie wygodniejszy w użytkowaniu. Używam Modeki ale nie mieści się w Twoim budżecie bo komplet ok 300 zł. Za to odporny jest, nawet szlifa wytrzymał.

--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/vfr800.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

6 Data: Grudzien 02 2009 14:22:37
Temat: Re: Kombinezon przeciwdeszczowy
Autor: KJ Siła Słów 

marcinu pisze:

Witam
Składam zamówienie do  Św. Mikołaja na kombinezon przeciwdeszczowy.
Podstawowe kryteria to: nieprzemakalność, mały po złożeniu, cena do 200 zł.

Mały po złożeniu to jednorazówka z Louisa czy inny
genuine leather cerate pig.

Na dluzsze uzywanie ?
Okolo 200 zaplacilem za Modeke jednoczesciowa.
Po ponad roku, ale raptem za trzecim uzyciem razem padl suwak.
Bez wnikania w date zakupu (ale z procedura reklamacji - zabrali, wyslali do Modeki itd) Tarbor wymienil mi na nowa Modeke.

Generalnie polecam jednoczesciowy.
W szczegolnosci polecam Modeke 1-czesciowa kupiona w Tarborze.
Ma wszystko co trzeba i jak trzeba, w sumie miesci sie pod siedzenie pasazera w GSXR (obok kilku innych drobiazgow).
A przede wszystkim polecam bo jak ja kupilem to potem prawie rok nie padalo ( w te dni co chcialem jezdzi).
:-)

KJ

7 Data: Grudzien 02 2009 14:35:12
Temat: Re: Kombinezon przeciwdeszczowy
Autor: gildor 

KJ Siła Słów pisze:

Ma wszystko co trzeba i jak trzeba, w sumie miesci sie pod siedzenie pasazera w GSXR (obok kilku innych drobiazgow).

ta, chyba w Twoim.

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

8 Data: Grudzien 02 2009 14:51:05
Temat: Re: Kombinezon przeciwdeszczowy
Autor: KJ Siła Słów 

gildor pisze:

ta, chyba w Twoim.

No pewnie ze w moim, bo wiesz, ja mam motocykl do jezdzenia.

Ale jaki masz problem?
Podobno pod kolumna rzadko pada ?

Pytam bo prowadze badania klimatyczne dla Stowarzyszenia Lansu w Polsce.

KJ

9 Data: Grudzien 02 2009 14:55:02
Temat: Re: Kombinezon przeciwdeszczowy
Autor: gildor 

KJ Siła Słów pisze:

gildor pisze:
ta, chyba w Twoim.

No pewnie ze w moim, bo wiesz, ja mam motocykl do jezdzenia.

a, są takie do latania?

Ale jaki masz problem?

ja nie pisałem, że mam problem. skąd to pytanie?

Podobno pod kolumna rzadko pada ?

poważnie? koledzy Ci opowiadali? bo nie wierzę, że nie sprawdziłeś.

Pytam bo prowadze badania klimatyczne dla Stowarzyszenia Lansu w Polsce.

a, to ja Ci nie pomogę. ja jeżdżę w innym kierunku.

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

10 Data: Grudzien 03 2009 16:27:56
Temat: Re: Kombinezon przeciwdeszczowy
Autor: marcinu 


Użytkownik "KJ Siła Słów"  napisał w wiadomości

A przede wszystkim polecam bo jak ja kupilem to potem prawie rok nie
padalo ( w te dni co chcialem jezdzi).

To jest dobry argument :)

Pozdrawiam
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Marcin/CBF600N
Wawa-Bielany zone

11 Data: Grudzien 03 2009 16:35:03
Temat: Re: Kombinezon przeciwdeszczowy
Autor: Tytus z fabryki 

Siemka

*** "KJ Siła Słów"
A przede wszystkim polecam bo jak ja kupilem to potem prawie rok nie padalo
( w te dni co chcialem jezdzi).

A to byly az 3 dni - z naciskiem na te checi...

T.

12 Data: Grudzien 03 2009 09:28:04
Temat: Re: Kombinezon przeciwdeszczowy
Autor: KJ@noway.com 

On 3 Gru, 16:35, "Tytus z fabryki"  wrote:

A to byly az 3 dni - z naciskiem na te checi...

Twoja, ponoc gadatliwa ma conajmniej 1 zalete.
Nie odpisuje na moj kazdy mail na preclach.

A moze to jakies kompleksy ?
Hondziarzyku ?

KJ

13 Data: Grudzien 04 2009 07:12:40
Temat: Re: Kombinezon przeciwdeszczowy
Autor: Tytus z fabryki 

Siemka

***noway.com"
A moze to jakies kompleksy ?

Hondziarzyku ?

Byc moze marzy mi sie posada kustosza w pewnym muzeum pelnym dwukolowych
nieruchomosci.

T.
P.S. W sobote latamy - lajtowo nie wiecej jak 300 km
bedziesz??

14 Data: Grudzien 04 2009 11:10:41
Temat: Re: Kombinezon przeciwdeszczowy
Autor: KJ Siła Słów 

Tytus z fabryki pisze:
  > ***noway.com"

Jak zwykle przetlumaczyc ?

Byc moze marzy mi sie posada kustosza w pewnym muzeum pelnym dwukolowych nieruchomosci.

ustaw sie w kolejce.

P.S. W sobote latamy - lajtowo nie wiecej jak 300 km
bedziesz??

Mam potorowe i dorzneite przeze mnie opony - fizycznie  nie da rady zrobic na nich 300 km dookola kolumny Zygmunta.

Nawet gdyby w polowie dystansu zmienic kierunek okrazen.

KJ

15 Data: Grudzien 04 2009 10:05:16
Temat: Re: Kombinezon przeciwdeszczowy
Autor: AZ 

On 2009-12-04, KJ Siła Słów  wrote:


Mam potorowe i dorzneite przeze mnie opony - fizycznie  nie da rady
zrobic na nich 300 km dookola kolumny Zygmunta.

Eee tam, w niedziele bylo podobnie... Do Sandomierza nie dalo rady ale
do Radomia i nazad sie udalo, moze jednak? ;-)

--
Artur
ZZR 1200

16 Data: Grudzien 02 2009 14:26:26
Temat: Re: Kombinezon przeciwdeszczowy
Autor: KLOSZ 

marcinu pisze:

Witam
Składam zamówienie do  Św. Mikołaja na kombinezon przeciwdeszczowy.
Podstawowe kryteria to: nieprzemakalność, mały po złożeniu, cena do 200 zł.
Nie wiem czy zdecydować się na jedno czy dwuczęściowy.
Możecie coś doradzić, polecić??


Jesli nie musi byc na 10 punktow w skali lansu to moge powiedziec o tym czego ja uzywam:

http://tnij.org/pdzeszcz

Na poczatek wycinamy nozyczkami kaptur. Dziala, daje sie zalozyc po zatrzymaniu na przystanku PKS przy drodze. Nie przemaka. Dal rade podczas podrozy w deszczu z Pragi CZ do Lodzi. Nie stresuje, ze sie zepsuje albo uszkodzi, bo koszt zaden.
Sklada sie dosc ladnie w plaskie opakowanie o rozmiarach c.a. 25 x 25 cm.

Do wyboru granatowe, zielone lub moro ;)

Zdrowko
KLOSZ

17 Data: Grudzien 03 2009 19:57:46
Temat: Re: Kombinezon przeciwdeszczowy
Autor: marcinu 


Użytkownik "KLOSZ"  napisał w wiadomości

Jesli nie musi byc na 10 punktow w skali lansu to moge powiedziec o tym
czego ja uzywam:
http://tnij.org/pdzeszcz

Witam
Właściwie to jestem zwolennikiem kupowania dobrych i sprawdzonych rzeczy ale
w tym przypadku kiedy kombinezon ma być używany sporadycznie i tylko w
sytuacjach awaryjnych to Twoja propozycja jest bardzo rozsądna.

--
Dziękuję i pozdrawiam
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Marcin/CBF600N
Wawa-Bielany zone

18 Data: Grudzien 03 2009 22:43:43
Temat: Re: Kombinezon przeciwdeszczowy
Autor: KLOSZ 

marcinu pisze:


Witam
Właściwie to jestem zwolennikiem kupowania dobrych i sprawdzonych rzeczy ale w tym przypadku kiedy kombinezon ma być używany sporadycznie i tylko w sytuacjach awaryjnych to Twoja propozycja jest bardzo rozsądna.


Alez ta rzecz jest dobra (ba! Nawet bardzo dobra, jak na swoja cene) i sprawdzona (nie tylko przeze mnie, bo sam dowiedzialem sie o takim patencie na deszcz od innych uzytkownikow tego lesnego/wedkarskiego rozwiazania). Mysle, ze wykonanie i material sa nawet bardziej trwale i wytrzymale mechanicznie niz niejeden niskobudzetowy kombinezon przeciwdeszczowy z niskiej polki Louisa czy innego multibrandowego sklepu moto.

Jednym slowem: polecam.

--
FJR 1300 '01 - dobry rocznik, KLOSZ '75 - tez niezly rocznik....
"Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - by KLOSZ
"To co widzisz to też jest patologia, tylko troche inna niż Twoja..." - tez by KLOSZ

19 Data: Grudzien 04 2009 10:50:40
Temat: Re: Kombinezon przeciwdeszczowy
Autor: Asmodeusz 

KLOSZ pisze:

marcinu pisze:
Witam
Składam zamówienie do  Św. Mikołaja na kombinezon przeciwdeszczowy.
Podstawowe kryteria to: nieprzemakalność, mały po złożeniu, cena do
200 zł.
Nie wiem czy zdecydować się na jedno czy dwuczęściowy.
Możecie coś doradzić, polecić??


Jesli nie musi byc na 10 punktow w skali lansu to moge powiedziec o tym
czego ja uzywam:

http://tnij.org/pdzeszcz

Na poczatek wycinamy nozyczkami kaptur. Dziala, daje sie zalozyc po
zatrzymaniu na przystanku PKS przy drodze. Nie przemaka. Dal rade
podczas podrozy w deszczu z Pragi CZ do Lodzi. Nie stresuje, ze sie
zepsuje albo uszkodzi, bo koszt zaden.
Sklada sie dosc ladnie w plaskie opakowanie o rozmiarach c.a. 25 x 25 cm.

Do wyboru granatowe, zielone lub moro ;)

Używam takiego samego. Kaptura nie wycinałem, on się składa do kołnierza
i jakoś mi nie przeszkadza. Rzeczywiście się sprawdza przez dłuższy czas
w ulewie. Ma tylko jedną wadę - brak ściągaczy w nogawkach. Widziałem
też podobny dedykowany dla motocyklisty. Różnił się właśnie tylko
nogawkami (i ceną x6)

20 Data: Grudzien 04 2009 12:26:18
Temat: Re: Kombinezon przeciwdeszczowy
Autor: KLOSZ 

Asmodeusz pisze:


Używam takiego samego. Kaptura nie wycinałem, on się składa do kołnierza
i jakoś mi nie przeszkadza. Rzeczywiście się sprawdza przez dłuższy czas
w ulewie. Ma tylko jedną wadę - brak ściągaczy w nogawkach. Widziałem
też podobny dedykowany dla motocyklisty. Różnił się właśnie tylko
nogawkami (i ceną x6)

W tym zakresie sie sprawdzaja takie opaski odblaskowe dla rowerzystow. Mozna sobie zalozyc na dole nogawki i jest OK, do tego jakis tam odblask sie ma na sobie.
Chociaz szczerze powiem, ze nie zauwazylem jakos bardzo uciazliwosci zwiazanej z brakiem sciagacza w nogawce. Komplet mam 3Xl i spodnie sa na tyle dlugie, ze spoczywaja na butach i jakos mi sie nic do butow ani na nogi nie leje. Tu oczywiscie istotne, zeby buty byly odporne na przemakanie.

Zdrowko
K.

Kombinezon przeciwdeszczowy



Grupy dyskusyjne