Grupy dyskusyjne   »   Kontrolka akumulatora ciagle swieci i stracilem wspomaganie..

Kontrolka akumulatora ciagle swieci i stracilem wspomaganie..



1 Data: Wrzesien 04 2008 22:05:28
Temat: Kontrolka akumulatora ciagle swieci i stracilem wspomaganie..
Autor: HuMaX 

Witam!
Dzis wsiadam do samochodu (Skoda Fabia 2000r, 60kkm przebiegu 1.4 mpi),
odpalam, i niegasnie kontrolka od akumulatora, potem przy skrecaniu
maksymalnie kol stracilem wspomaganie.. kierownica byla sztywna jak przy
wylaczonym silniku. Po wylaczeniu i probie zapalenia silnika nie odpalal
jakby akumulator sie rozladowal.. Po wyjsciu z samochodu i po wroceniu do
niego po 5 minutach samochod odpalil razem z kontrolka akumulatora i
wspomaganie dzialalo, dopoki nie skrecilem znowu kol.. przed tym problemem
czasami silnik na benzynie nierowno chodzil, przeszedl na gaz i bylo dobrze,
czasami chodzil dobrze.. nie wiem od czego to zalezy.. potem zgasly mi
wszystkie swiatla, podczas jazdy w deszcz nie dzialalo nic nawet
wycieraczki.. kierownica byla sztywna i na dodatek sie zablokowala.. pomocy!
co mam zrobic? gdzie szukac problemu? nie mam nawet jak pojechac do jakiegos
warsztatu :((



2 Data: Wrzesien 04 2008 22:15:21
Temat: Re: Kontrolka akumulatora ciagle swieci i stracilem wspomaganie..
Autor: Piotrek 

kierownica byla sztywna i na dodatek sie zablokowala.. pomocy! co mam
zrobic? gdzie szukac problemu? nie mam nawet jak pojechac do jakiegos
warsztatu :((

jakie jest w tej fabi wspomaganie ukladu kierowniczego ?
nie elektryczne czasem ? wyglada ze to jakis problem albo z nim, albo z
ladowaniem i w momencie skrecania kol cos szwankuje (uszkodzone wspomaganie
lub za male napiecie podawane z powodu problemow z ladowaniem)

--
pzdr
piotrek

3 Data: Wrzesien 04 2008 22:15:51
Temat: Re: Kontrolka akumulatora ciagle swieci i stracilem wspomaganie..
Autor: Tomasz Pyra 

HuMaX pisze:

co mam zrobic? gdzie szukac problemu? nie mam nawet jak pojechac do jakiegos warsztatu :((

Pasek napędzający alternator i wspomaganie się urwał.
Trzeba kupić odpowiedni i przy pewnych zdolnościach manualnych dasz radę założyć go samemu.

4 Data: Wrzesien 04 2008 22:44:55
Temat: Re: Kontrolka akumulatora ciagle swieci i stracilem wspomaganie..
Autor: Alti 


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

HuMaX pisze:

co mam zrobic? gdzie szukac problemu? nie mam nawet jak pojechac do jakiegos warsztatu :((

Pasek napędzający alternator i wspomaganie się urwał.
Trzeba kupić odpowiedni i przy pewnych zdolnościach manualnych dasz radę założyć go samemu.

Tak... A przy następnym odpaleniu sam sie założył i przez jakiś czas działał....
Wojtek

5 Data: Wrzesien 04 2008 22:46:23
Temat: Re: Kontrolka akumulatora ciagle swieci i stracilem wspomaganie..
Autor: Tomasz Pyra 

Alti pisze:


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości
HuMaX pisze:

co mam zrobic? gdzie szukac problemu? nie mam nawet jak pojechac do jakiegos warsztatu :((

Pasek napędzający alternator i wspomaganie się urwał.
Trzeba kupić odpowiedni i przy pewnych zdolnościach manualnych dasz radę założyć go samemu.

Tak... A przy następnym odpaleniu sam sie założył i przez jakiś czas działał....

No tak, racja...

6 Data: Wrzesien 05 2008 17:39:52
Temat: Re: Kontrolka akumulatora ciagle swieci i stracilem wspomaganie..
Autor: radekp@konto.pl 

Thu, 4 Sep 2008 22:44:55 +0200, w  "Alti"
 napisał(-a):


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

> HuMaX pisze:
>
>> co mam zrobic? gdzie szukac problemu? nie mam nawet jak pojechac do
>> jakiegos warsztatu :((
>
> Pasek napędzający alternator i wspomaganie się urwał.
> Trzeba kupić odpowiedni i przy pewnych zdolnościach manualnych dasz radę
> założyć go samemu.

Tak... A przy następnym odpaleniu sam sie założył i przez jakiś czas
działał....

No to się slizga...

7 Data: Wrzesien 04 2008 22:49:43
Temat: Re: Kontrolka akumulatora ciagle swieci i stracilem wspomaganie..
Autor: Boombastic 


Użytkownik "HuMaX"  napisał w wiadomości

Witam!
Dzis wsiadam do samochodu (Skoda Fabia 2000r, 60kkm przebiegu 1.4 mpi), odpalam, i niegasnie kontrolka od akumulatora, potem przy skrecaniu maksymalnie kol stracilem wspomaganie.. kierownica byla sztywna jak przy
[cut]

Uszkodzony alternator. Naładowac akumulator i tak dojechać do warsztatu co go naprawi. Prądu wystarczy pewnie na jakieś 20-30 km.

8 Data: Wrzesien 04 2008 22:52:11
Temat: Re: Kontrolka akumulatora ciagle swieci i stracilem wspomaganie..
Autor: mech 

Dnia Thu, 4 Sep 2008 22:05:28 +0200, HuMaX napisał(a):

Witam!
czasami chodzil dobrze.. nie wiem od czego to zalezy.. potem zgasly mi
wszystkie swiatla, podczas jazdy w deszcz nie dzialalo nic nawet
wycieraczki.. kierownica byla sztywna i na dodatek sie zablokowala.. pomocy!
co mam zrobic? gdzie szukac problemu? nie mam nawet jak pojechac do jakiegos
warsztatu :((

Ostatnio mialem podobne objawy jak alternator sie posypal i nie bylo
ladowania. Kolejnosc objawow tez podobna: kontrolka, wspomaganie, swiatla,
pozniej stanely zegary a na koncu auto :) Moze szczotki w alternatorze juz
nie stykaja i laduje Ci tylko sporadycznie (np. przy niskich obrotach)?

Pozdrawiam,
mech

9 Data: Wrzesien 05 2008 08:00:06
Temat: Re: Kontrolka akumulatora ciagle swieci i stracilem wspomaganie..
Autor: Agent 


Użytkownik "mech"  napisał w wiadomości

Dnia Thu, 4 Sep 2008 22:05:28 +0200, HuMaX napisał(a):

Witam!
czasami chodzil dobrze.. nie wiem od czego to zalezy.. potem zgasly mi
wszystkie swiatla, podczas jazdy w deszcz nie dzialalo nic nawet
wycieraczki.. kierownica byla sztywna i na dodatek sie zablokowala.. pomocy!
co mam zrobic? gdzie szukac problemu? nie mam nawet jak pojechac do jakiegos
warsztatu :((

Ostatnio mialem podobne objawy jak alternator sie posypal i nie bylo
ladowania. Kolejnosc objawow tez podobna: kontrolka, wspomaganie, swiatla,
pozniej stanely zegary a na koncu auto :) Moze szczotki w alternatorze juz
nie stykaja i laduje Ci tylko sporadycznie (np. przy niskich obrotach)?

Jak mi sie posypał alternator to tez miałem dosłownie identyczne objawy z tym, że auto (diesel) jakoś jechało dopóki go nie zgasiłem.

10 Data: Wrzesien 05 2008 07:39:38
Temat: Re: Kontrolka akumulatora ciagle swieci i stracilem wspomaganie..
Autor: robi173 

Regulator napięcia na altrnatorze mógł paść,albo skończyły się
szczotki,teraz jeżeli komutator wirnika alternatora jest ok to wystarczy
wymienić regulator,wymiana trwa 2 minuty- w ASO ok 150 z robocizną

11 Data: Wrzesien 05 2008 22:18:05
Temat: Re: Kontrolka akumulatora ciagle swieci i stracilem wspomaganie..
Autor: Piotrek 

Regulator napięcia na altrnatorze mógł paść,albo skończyły się
szczotki,teraz jeżeli komutator wirnika alternatora jest ok to wystarczy
wymienić regulator,wymiana trwa 2 minuty- w ASO ok 150 z robocizną

w morde :)
cenia sie chlopaki, regulator napiecia jak znam zycie kosztuje pewnie z 30
zl :)
bralem kiedys do swojego to za 23 zl mialem w IC regulator Hella, wymiana
polegala na odkreceniu dwoch srub i zmianie regulatora:) sadzac po czasie(2
min) tutaj jest jeszcze latwiej :)

ps

wlasnie sprawdzilem cene w IC :)
280 zl regulator napiecia (Hella :) o w morde, troche przeginaja z cenami.
to w porownaniu z nimi to w ASO za pol darmo robia :)

--
pzdr
piotrek

12 Data: Wrzesien 06 2008 08:45:42
Temat: Re: Kontrolka akumulatora ciagle swieci i stracilem wspomaganie..
Autor: J.F. 

On Fri, 5 Sep 2008 22:18:05 +0200,  Piotrek wrote:

Regulator napięcia na altrnatorze mógł paść,albo skończyły się
szczotki,teraz jeżeli komutator wirnika alternatora jest ok to wystarczy
wymienić regulator,wymiana trwa 2 minuty- w ASO ok 150 z robocizną

w morde :)
cenia sie chlopaki, regulator napiecia jak znam zycie kosztuje pewnie z 30
zl :)

Do nowego auta moze 50-70, a w ASO 70-100, a jeszcze robocizna zostaje
:-)

wlasnie sprawdzilem cene w IC :)
280 zl regulator napiecia (Hella :) o w morde, troche przeginaja z cenami.
to w porownaniu z nimi to w ASO za pol darmo robia :)

Tak jest.

J.

13 Data: Wrzesien 05 2008 22:58:27
Temat: Re: Kontrolka akumulatora ciagle swieci i stracilem wspomaganie..
Autor: Jaroslaw Berezowski 

Dnia Fri, 05 Sep 2008 07:39:38 +0200, robi173 napisał(a):

Regulator napięcia na altrnatorze mógł paść,albo skończyły się
szczotki,teraz jeżeli komutator wirnika alternatora jest ok to wystarczy
wymienić regulator,wymiana trwa 2 minuty- w ASO ok 150 z robocizną
Tak dla scislosci, w alternatorze nie ma komutatora, tylko pierscienie
slizgowe zasilania wzbudzenia.


--
Jaroslaw "Jaros" Berezowski

14 Data: Wrzesien 05 2008 08:31:46
Temat: Re: Kontrolka akumulatora ciagle swieci i stracilem wspomaganie..
Autor: qnick_bis 

HuMaX pisze:

Witam!
Dzis wsiadam do samochodu (Skoda Fabia 2000r, 60kkm przebiegu 1.4 mpi), odpalam, i niegasnie kontrolka od akumulatora, potem przy skrecaniu maksymalnie kol stracilem wspomaganie.. kierownica byla sztywna jak przy wylaczonym silniku. Po wylaczeniu i probie zapalenia silnika nie odpalal jakby akumulator sie rozladowal.. Po wyjsciu z samochodu i po wroceniu do niego po 5 minutach samochod odpalil razem z kontrolka akumulatora i wspomaganie dzialalo, dopoki nie skrecilem znowu kol.. przed tym problemem czasami silnik na benzynie nierowno chodzil, przeszedl na gaz i bylo dobrze, czasami chodzil dobrze.. nie wiem od czego to zalezy.. potem zgasly mi wszystkie swiatla, podczas jazdy w deszcz nie dzialalo nic nawet wycieraczki.. kierownica byla sztywna i na dodatek sie zablokowala.. pomocy! co mam zrobic? gdzie szukac problemu? nie mam nawet jak pojechac do jakiegos warsztatu :((



Wiązka elektryczne silnika jest zgnita za filtrem powietrza a w zasadzie pod nim. Trzeba rozciąć czarną izolację wiązki i zobaczyć przewody na 100 % mają "spuchniętą" izolację. Niestety jest to częsty przypadek Fabii z z roczników '00 i '01 potem poprawili to wrażliwe miejsce (zrobili mniej szczelną izolację żeby woda mogła swobodnie przepływać przez to miejsce). Była swego czasu w ASO akcja warsztatowa na ten temat i naprawiali to za darmo dla klientów. Najtańszym sposobem jest wycięcie uszkodzonych kawałków wiązki i zastąpienie ich nowymi kawałkami robota żmudna ale najtańsza a najdroższym wyjściem jest wymiana wiązki silnika.   Pozdrawiam

15 Data: Wrzesien 05 2008 09:31:06
Temat: Re: Kontrolka akumulatora ciagle swieci i stracilem wspomaganie..
Autor: MrJiNks 

qnick_bis pisze:

Wiązka elektryczne silnika jest zgnita za filtrem powietrza a w zasadzie pod nim. Trzeba rozciąć czarną izolację wiązki i zobaczyć przewody na 100 % mają "spuchniętą" izolację. Niestety jest to częsty przypadek Fabii z z roczników '00 i '01 potem poprawili to wrażliwe miejsce (zrobili mniej szczelną izolację żeby woda mogła swobodnie przepływać przez to miejsce). Była swego czasu w ASO akcja warsztatowa na ten temat i naprawiali to za darmo dla klientów. Najtańszym sposobem jest wycięcie uszkodzonych kawałków wiązki i zastąpienie ich nowymi kawałkami robota żmudna ale najtańsza a najdroższym wyjściem jest wymiana wiązki silnika.  Pozdrawiam

Oprócz wadliwej wiązki mogła też się uszkodzić sama pompa od wspomagania, bo i tu są w Fabiach problemy. Polecam forum fabiaclub.pl,
większość rzeczy, które się psuje zostało dobrze opisanych.

JiNx

16 Data: Wrzesien 05 2008 09:43:31
Temat: Re: Kontrolka akumulatora ciagle swieci i stracilem wspomaganie..
Autor: qnick_bis 

MrJiNks pisze:

Oprócz wadliwej wiązki mogła też się uszkodzić sama pompa od wspomagania, bo i tu są w Fabiach problemy. Polecam forum fabiaclub.pl,
większość rzeczy, które się psuje zostało dobrze opisanych.

JiNx

Tylko przy uszkodzonej pompie miałby problem tylko ze wspomaganiem.

Kontrolka akumulatora ciagle swieci i stracilem wspomaganie..



Grupy dyskusyjne