Grupy dyskusyjne   »   Korodowanie tarcz

Korodowanie tarcz



1 Data: Czerwiec 02 2008 10:33:17
Temat: Korodowanie tarcz
Autor: Jakub Witkowski 

Korozja postępuje symetrycznie od strony zewnętrznej (rantu) oraz od piasty,
co roku ubywa milimetr czy dwa czystej, pracującej powierzchni.
Obecnie już około 1/3 powierzchni tarcz jest pod rdzą.
Dotyczy obu stron w podobnym stopniu. Tarcze i klocki były zakładane
jakieś 5 lat temu. Na szczęście to są tylne hamulce, zresztą na badaniu
wciąż wychodzą wciąż wystarczająco skuteczne, choć planuję je zmienić.

Ale co może być przyczyną? Pierwszy raz mam coś takiego w samochodzie...

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.



2 Data: Czerwiec 02 2008 02:14:31
Temat: Re: Korodowanie tarcz
Autor: Adam Adamaszek 

Ale co może być przyczyną? Pierwszy raz mam coś takiego w samochodzie...

Gorszej jakosci stop, z ktorego sa odlane/wyfrezowane/wykute(*)
tarcze?

A moze wczesniej miales bebny? ;-)

U mnie jest to samo, auto hamuje, a tarcze i tak najrzadziej co kilka
lat zmienic trzeba.

AA

(*) (no wlasnie, jak sa robione tarcze hamulcowe?)

3 Data: Czerwiec 02 2008 11:31:13
Temat: Re: Korodowanie tarcz
Autor: Gabriel'Varius' 


(*) (no wlasnie, jak sa robione tarcze hamulcowe?)
Z tego co czytalem to np. Brembo czy Bosch maja swoje odlewnie tarcz hamulcowych
http://www.protechnic.pl/index.php?stronaID=6&jezykID=1 - tu masz male info na temat danych odlewni i obrobki mechanicznej
pozdrawiam

--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
       Oskar Wilde

4 Data: Czerwiec 02 2008 11:33:18
Temat: Re: Korodowanie tarcz
Autor: glizda 


Użytkownik "Adam Adamaszek" napisał

odlane/wyfrezowane/wykute(*)
(*) (no wlasnie, jak sa robione tarcze hamulcowe?)

Te zwyczajne (bo nie wiem jak ceramiczne czy inne kosmiczne) są najpierw
odlewane a potem toczone.

5 Data: Czerwiec 02 2008 02:44:56
Temat: Re: Korodowanie tarcz
Autor: Bard13 

On 2 Cze, 10:33, Jakub Witkowski  wrote:

Korozja postępuje symetrycznie od strony zewnętrznej (rantu) oraz od piasty,
co roku ubywa milimetr czy dwa czystej, pracującej powierzchni.
Obecnie już około 1/3 powierzchni tarcz jest pod rdzą.
Dotyczy obu stron w podobnym stopniu. Tarcze i klocki były zakładane
jakieś 5 lat temu. Na szczęście to są tylne hamulce, zresztą na badaniu
wciąż wychodzą wciąż wystarczająco skuteczne, choć planuję je zmienić.

Ale co może być przyczyną? Pierwszy raz mam coś takiego w samochodzie...

--

Znaczy się tarcze zmieniłeś 5 lat temu i klocki zmieniłeś 5 lat temu.
Od tamtej pory zmieniaęłś klocki?
Masz dokładnie katalogowane pomiary powierzchni roboczej, czy ten
1-2mm stwierdzasz co roku na oko?

6 Data: Czerwiec 02 2008 15:15:13
Temat: Re: Korodowanie tarcz
Autor: Jakub Witkowski 

Bard13 pisze:

Znaczy się tarcze zmieniłeś 5 lat temu i klocki zmieniłeś 5 lat temu.
Od tamtej pory zmieniaęłś klocki?

Gdy kupowałem 4 lata temu samochód miał dość nowe tarcze (na oko
circa 1 rok, niewielkie zużycie), klocki założyłem nowe.

Masz dokładnie katalogowane pomiary powierzchni roboczej, czy ten
1-2mm stwierdzasz co roku na oko?

Na oko. Po 4 latach rude marginesy mają po 6-7 mm z każdej strony
a cała szerokość powierzchni pracującej tarczy to jakieś 5 cm.
Ruda tam gdzie doszła niszczy klocek, jest wytarty w tym miejscu.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

7 Data: Czerwiec 02 2008 17:00:32
Temat: Re: Korodowanie tarcz
Autor: jotes 

Na oko. Po 4 latach rude marginesy mają po 6-7 mm z każdej strony
a cała szerokość powierzchni pracującej tarczy to jakieś 5 cm.
Ruda tam gdzie doszła niszczy klocek, jest wytarty w tym miejscu.

Trudno mi to sobie jakoś wyobrazić. Ale jesli powstaja rude marginesy, to
byc moze masz za twarde klocki w stosunku do tarcz.

8 Data: Czerwiec 02 2008 11:55:20
Temat: Re: Korodowanie tarcz
Autor: jotes 


Dotyczy obu stron w podobnym stopniu. Tarcze i klocki były zakładane
jakieś 5 lat temu. Na szczęście to są tylne hamulce, zresztą na badaniu
wciąż wychodzą wciąż wystarczająco skuteczne, choć planuję je zmienić.

Bez urazy, ale fakt, że zmieniałeś klocki 5 lat temu sugeruje, że auto
wiecej stoi niż jeździ, mam rację?
Akurat mam 2 takie same auta, z których jedno jeździ codziennie i problemu
nie ma. Drugie tylko w niedzielę ;) i przez tydzień stania na dworze
powierzchnia robocza tarczy rzeczywiscie potrafi sporo skorodować.

9 Data: Czerwiec 02 2008 15:11:00
Temat: Re: Korodowanie tarcz
Autor: Jakub Witkowski 

jotes pisze:

Dotyczy obu stron w podobnym stopniu. Tarcze i klocki były zakładane
jakieś 5 lat temu. Na szczęście to są tylne hamulce, zresztą na badaniu
wciąż wychodzą wciąż wystarczająco skuteczne, choć planuję je zmienić.

Bez urazy, ale fakt, że zmieniałeś klocki 5 lat temu sugeruje, że auto
wiecej stoi niż jeździ, mam rację?

Faktycznie stoi więcej niż jeździ, bo jeździ tylko 1.5h dziennie a stoi 22.5h,
skutkiem czego jest mizerny przebieg ok 20-25kkm rocznie :)

Akurat mam 2 takie same auta, z których jedno jeździ codziennie i problemu
nie ma. Drugie tylko w niedzielę ;) i przez tydzień stania na dworze
powierzchnia robocza tarczy rzeczywiscie potrafi sporo skorodować.

Powierzchniowy nalot całej tarczy po paru dniach na wilgoci to normalka.
Mnie idzie o coś innego - coraz bardziej powiększające się paski
głębszej korozji na obrzeżach, takie jakby marginesy, na tyle mocne
i nierówne że to one niszczy w tym miejscu klocek, a nie na odwrót.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

10 Data: Czerwiec 02 2008 16:39:32
Temat: Re: Korodowanie tarcz
Autor: Grzegorz Prędki 

Jakub Witkowski pisze:

jotes pisze:
Dotyczy obu stron w podobnym stopniu. Tarcze i klocki były zakładane
jakieś 5 lat temu. Na szczęście to są tylne hamulce, zresztą na badaniu
wciąż wychodzą wciąż wystarczająco skuteczne, choć planuję je zmienić.

Bez urazy, ale fakt, że zmieniałeś klocki 5 lat temu sugeruje, że auto
wiecej stoi niż jeździ, mam rację?

Faktycznie stoi więcej niż jeździ, bo jeździ tylko 1.5h dziennie a stoi 22.5h,
skutkiem czego jest mizerny przebieg ok 20-25kkm rocznie :)

Z ciekawosci - ile razy od zakupy auta zmieniles przednie klocki?

Pozdrawiam

11 Data: Czerwiec 03 2008 10:24:57
Temat: Re: Korodowanie tarcz
Autor: Jakub Witkowski 

Grzegorz Prędki pisze:

Z ciekawosci - ile razy od zakupy auta zmieniles przednie klocki?

Raz, 3 lata (ok 70kkm) temu, kocki są teraz mniej-więcej w połowie zużyte,
mają po ok.5mm okładziny. Normalne zużycie jak na mnie i moje samochody.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

12 Data: Czerwiec 02 2008 07:13:05
Temat: Re: Korodowanie tarcz
Autor: hamberg 

Bez urazy, ale fakt, że zmieniałeś klocki 5 lat temu sugeruje, że auto
wiecej stoi niż jeździ, mam rację?

a skad ten wniosek? zdajesz sobie sprawe ze piszesz o _tylnych_
hamulcach? One sie troche mniej zuzywaja od tarcz przednich...

13 Data: Czerwiec 02 2008 16:38:11
Temat: Re: Korodowanie tarcz
Autor: Grzegorz Prędki 

hamberg pisze:

Bez urazy, ale fakt, że zmieniałeś klocki 5 lat temu sugeruje, że auto
wiecej stoi niż jeździ, mam rację?

a skad ten wniosek? zdajesz sobie sprawe ze piszesz o _tylnych_
hamulcach? One sie troche mniej zuzywaja od tarcz przednich...

Ale jak pisze autor 20-25kkm rocznie, przez 5 lat. Z czego sa te klocki, ze tyle wytrzymaly?

Pozdrawiam

14 Data: Czerwiec 03 2008 10:35:05
Temat: Re: Korodowanie tarcz
Autor: Jakub Witkowski 

Grzegorz Prędki pisze:

hamberg pisze:
Bez urazy, ale fakt, że zmieniałeś klocki 5 lat temu sugeruje, że auto
wiecej stoi niż jeździ, mam rację?

a skad ten wniosek? zdajesz sobie sprawe ze piszesz o _tylnych_
hamulcach? One sie troche mniej zuzywaja od tarcz przednich...

Ale jak pisze autor 20-25kkm rocznie, przez 5 lat. Z czego sa te klocki, ze tyle wytrzymaly?

Powiedzmy że lekko nagiąłem, bo klocki są o rok młodsze od tarcz.
Mają 4 lata, około 90kkm i są jeszcze dość grube.

Co do zużycia, weź pod uwagę że przednie tarcze (wentylowane) mają
znacznie większą grubość i znacznie wyższe dopuszczalne zużycie rzędu
2-3mm, podczas gdy tylne nie tylko są mniejsze, ale też ich zużycie
to tylko 1mm (z 10 na 9 mm) - a mimo to rzadziej się je zmnienia.
To daje ogląd na ile słabiej pracuje i zużywa się tył.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

15 Data: Czerwiec 02 2008 17:12:45
Temat: Re: Korodowanie tarcz
Autor: jotes 


Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w
wiadomości

Korozja postępuje symetrycznie od strony zewnętrznej (rantu) oraz od
piasty,
co roku ubywa milimetr czy dwa czystej, pracującej powierzchni.
Obecnie już około 1/3 powierzchni tarcz jest pod rdzą.
Dotyczy obu stron w podobnym stopniu. Tarcze i klocki były zakładane
jakieś 5 lat temu. Na szczęście to są tylne hamulce, zresztą na badaniu
wciąż wychodzą wciąż wystarczająco skuteczne, choć planuję je zmienić.

Heh, przeczytalem po raz trzeci i teraz dokladnie wiem o co chodzi (mea
culpa). Nie mam pomysłu, ale ubytek pracującej powierzchni może sugerować
postepujące zniekształcenie tarcz, wadę materiałową albo nieprawidłowy
docisk klocków.

16 Data: Czerwiec 02 2008 17:30:05
Temat: Re: Korodowanie tarcz
Autor: V-Tec 

U mnie sprawa jasna: "zapiekł" się tłoczek i w ogóle nie pracował. Podejrzewam, że u ciebie może być podobnie, zaciski wymagają co najmniej przeczyszczenia.


W.

Korodowanie tarcz



Grupy dyskusyjne