Witam. Moja "Korsina B" trzyma się całkiem nieźle,
ale korozja wdała jej się we znaki na jednym z wgłÄ™bień,
gdzie klapa bagażnika ma te odbijacze gumowe - uszkodzenie wielkości
dużego paznokcia (wygląda tak, jakby mocniej wsadzić tam palec,
to chyba korozja jest tak spora, że przejdzie na wylot).
- czym to zabezpieczyć? nie jest to w miejscu widocznym...
- od czego zacząć? Jaka kolejnoć? Najpierw zwyczajnie ile się da
papierem do gołego, odtłuścić i czym to najlepiej zamalować?
- może jakiś zestaw typu allegro, że jeszcze kolor po tym pociągnąć?

pozdrawiam,

--
Dominik Siedlak (bachus)
Na serwerze bachus - login taki mam,
serwer post.pl, w całoć złóż to sobie sam...

  mam złe doświadczenia z tym miejscem , odrdzewiałem, malowałem , zdzierałem szczotą drucianą do żywego , minia, farba , ....
wszystko na nic

wymysliłem ostatnio żeby podkład+lakier+ naklejka z jakiegoś plastiku twardszego nieco niż zywkłe naklejki - pod gumowymi odbojnikami nie wiedomo skąd tarfiają się ziarenka piasku , guma się rusza i drapie go zywego - i korozja chętnie robi resztę

Andrzej

Witam. Moja "Korsina B" trzyma się całkiem nieźle,
ale korozja wdała jej się we znaki na jednym z wgłÄ™bień,
gdzie klapa bagażnika ma te odbijacze gumowe - uszkodzenie wielkości
dużego paznokcia (wygląda tak, jakby mocniej wsadzić tam palec,
to chyba korozja jest tak spora, że przejdzie na wylot).
- czym to zabezpieczyć? nie jest to w miejscu widocznym...
- od czego zacząć? Jaka kolejnoć? Najpierw zwyczajnie ile się da
papierem do gołego, odtłuścić i czym to najlepiej zamalować?
- może jakiś zestaw typu allegro, że jeszcze kolor po tym pociągnąć?

pozdrawiam,