Kozaczek na drodze...
1 | Data: Listopad 15 2011 21:33:16 |
Temat: Kozaczek na drodze... | |
Autor: Kris_Poland | http://youtu.be/i9zqLWHqYWc 2 |
Data: Listopad 15 2011 20:38:22 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: AZ | On 2011-11-15, Kris_Poland wrote: http://youtu.be/i9zqLWHqYWcTak z ciekawosci, ile jezdzisz rocznie, ze jarasz sie takimi sytuacjami ktore na naszych drogach niestety sa codziennoscia? -- Artur ZZR 1200 3 |
Data: Listopad 15 2011 20:41:26 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: to | begin AZ Tak z ciekawosci, ile jezdzisz rocznie, ze jarasz sie takimi sytuacjami A widziałeĹ czym jeszcze siÄ jara? Na przykład żelazkiem: http://www.youtube.com/watch?v=2OguKQvPbFY Tylko czekaÄ aż nakrÄci jak mu siÄ kibel zatkał. :> -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 4 |
Data: Listopad 15 2011 20:50:58 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: AZ | On 2011-11-15, to wrote: Filmik pelny dramatyzmu, zaparlo mi dech w piersiach. Z pewnoscia choc podejrzewam ze najpierw moze byc opad sniegu. -- Artur ZZR 1200 5 |
Data: Listopad 15 2011 21:54:26 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: jerzu | On 15 Nov 2011 20:41:26 GMT, to wrote: A widziałeś czym jeszcze się jara? Na przykład żelazkiem: I zepsułeś - "Ten film wideo jest prywatny." -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 6 |
Data: Listopad 15 2011 21:01:34 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: AZ | On 2011-11-15, jerzu wrote: Zaluj, zaluj bo jest czego.A widziałeĹ czym jeszcze siÄ jara? Na przykład żelazkiem: -- Artur ZZR 1200 7 |
Data: Listopad 15 2011 21:05:08 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: to | begin AZ Zaluj, zaluj bo jest czego. Bez kozery powiem, że mnÄ ten film wstrzÄ snÄ ł. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 8 |
Data: Listopad 15 2011 21:43:30 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: RafaĹ "SP" Gil | W dniu 2011-11-15 21:33, Kris_Poland pisze: http://youtu.be/i9zqLWHqYWc zieeeeeeeeeeeeew -- Czas na odważne decyzje: =>>> http://www.rafalgil.pl/dusza.jpg <<<= 9 |
Data: Listopad 15 2011 21:57:34 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Kris_Poland |
W dniu 2011-11-15 21:33, Kris_Poland pisze: tak tak, pozniej tylko konczy sie to filmikami jak auta sa spychane do rowu to by dopiero bylo co? przywyklismy do takiej jazdy? to przyzwyczajmy sie do mordowania ludzi na drogach oby na ciebie nie padlo 10 |
Data: Listopad 15 2011 22:20:36 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: RafaĹ "SP" Gil | W dniu 2011-11-15 21:57, Kris_Poland pisze: tak tak, pozniej tylko konczy sie to filmikami jak auta sahttp://youtu.be/i9zqLWHqYWczieeeeeeeeeeeeew fILMIK mówi, że jeździsz jak pizda ... Zieeeew ... -- Czas na odważne decyzje: =>>> http://www.rafalgil.pl/dusza.jpg <<<= 11 |
Data: Listopad 15 2011 22:23:31 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Kris_Poland |
W dniu 2011-11-15 21:57, Kris_Poland pisze: okapsloczek smarkaczowi sie zaciol, biedactwo 12 |
Data: Listopad 15 2011 22:51:15 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: RafaĹ "SP" Gil | W dniu 2011-11-15 22:23, Kris_Poland pisze: okapsloczek smarkaczowi sie zaciol, biedactwo Dyslekcja to po rodzicach ? PLONK. -- Czas na odważne decyzje: =>>> http://www.rafalgil.pl/dusza.jpg <<<= 13 |
Data: Listopad 15 2011 22:57:23 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: MichaĹ Missima | On 15.11.2011 22:51, "Rafał \"SP\" Gil" wrote: Dyslekcja Co? -- Michał Missima GG: 4030941 Wejherowo/Stargard/Szczecin 14 |
Data: Listopad 15 2011 22:58:12 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: RafaĹ "SP" Gil | W dniu 2011-11-15 22:57, Michał Missima pisze: DyslekcjaCo? Nie ogarniasz googli, to trochÄ pomogÄ - taki wstrÄt do lekcji .... w szkole, rozumiesz ? -- Czas na odważne decyzje: =>>> http://www.rafalgil.pl/dusza.jpg <<<= 15 |
Data: Listopad 15 2011 23:02:00 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: MichaĹ Missima | On 15.11.2011 22:58, "Rafał \"SP\" Gil" wrote: Nie ogarniasz googli, to trochÄ pomogÄ - taki wstrÄt do lekcji ... w Ahaaaaaaa... Nie powiem, dobre, dobre. :D -- Michał Missima GG: 4030941 Wejherowo/Stargard/Szczecin 16 |
Data: Listopad 15 2011 23:01:16 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: MZ | W dniu 2011-11-15 22:57, Michał Missima pisze: On 15.11.2011 22:51, "Rafał \"SP\" Gil" wrote:Kolega siÄ przejÄzyczył. Chodziło mu o dysleksjÄ, czyli standardowe uniwersalne i powszechne w pewnych krÄgach zbliżonych kulturowo do dzieci neo usprawiedliwienie flejtuchostwa w publicznym pisaniu. W czasach gdy każdy czytnik news ma (lub łatwo można doinstalowaÄ) sprawdzanie pisowni walenie takich byków to zwyczajne lenistwo, niechlujstwo i brak szacunku dla czytajÄ cych. -- MZ OC/AC samochodu w LibertyDirect dodatkowo do 100 zł taniej: Kod promocyjny: 2011-87579484 17 |
Data: Listopad 15 2011 23:04:55 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: MichaĹ Missima | On 15.11.2011 23:01, MZ wrote: W dniu 2011-11-15 22:57, Michał Missima pisze: Wiem co to dysleksja. MyĹlałem, że kolega ma na myĹli coĹ jeszcze innego, a że google milczÄ na ten temat to dopytałem. ;) -- Michał Missima GG: 4030941 Wejherowo/Stargard/Szczecin 18 |
Data: Listopad 15 2011 23:20:24 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello MZ, Kolega się przejęzyczył.DyslekcjaCo? Nie przejęzyczył się. Na pewno. [...] -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 19 |
Data: Listopad 16 2011 09:39:50 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: kamil | On 15/11/2011 22:01, MZ wrote: W dniu 2011-11-15 22:57, Michał Missima pisze: Kolega raczej wyszedł na idiotę zarzucając innym dysleksję, a samemu robiąc błędy. Typowe w internecie, jakby nie było. :-) -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net 20 |
Data: Listopad 15 2011 23:18:32 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Michał, DyslekcjaCo? Dokładnie to. Niedobór lekcji powoduje dyslekcje. Skutkiem tego jest wystawienie przez drugiego analfabetę świstka z jakąś "dysleksją". I wszyscy są zadowoleni. Uczeń, bo może sobie pozwolić na dalsze dyslekcje; nauczyciel, bo nie będzie musiał zwracać uwagi na błędy; analfabeta od wystawiania świstków, bo ma dobrze płatną, budżetową fuchę. Tylko gorzej się robi, jak się trafi po paru latach na tego wrednego ortofaszystę-pracodawcę, który za samo podanie kopa w dupę zamiast pracy da. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 21 |
Data: Listopad 15 2011 23:56:20 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Iksinski |
dyslekcje; nauczyciel, bo nie będzie musiał zwracać uwagi na błędy; Ponad 15 lat temu, kiedy pojawiła się "moda" na dysleksję, mój nauczyciel polskiego w szkole średniej miał bardzo skuteczną metodę terapeutyczną. Osobom, które przynosiły zaświadczenie, zlecał dodatkowe ćwiczenia, kóre skrupulatnie sprawdzał. W kilka miesięcy "wyleczył" z dysleksji większość uczniów dotkniętych tym zaburzeniem. ;-) Pozdrawiam X 22 |
Data: Listopad 16 2011 07:33:57 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: MichaĹ sirapacz Gut | Osobom, które przynosiły zaĹwiadczenie, zlecał dodatkowe Äwiczenia, kóre OOO! to powinno byc standardem!!!!! genialne w swojej prostocie:D 23 |
Data: Listopad 16 2011 08:55:36 | Temat: [OT] Re: Kozaczek na drodze... | Autor: AA | Michał sirapacz Gut napisał(a): > Osobom, które przynosiły zaĹwiadczenie, zlecał dodatkowe Äwiczenia, kór To _jest_ standardem w diagnozowaniu dysleksji/dysortografii i innych dys- zaburzeń u dzieci. Gorzej, że rodzice próbują załatwiać zaświadczenia dzieciom, które problemu nie mają, co prowadzi do powszechnej wiedzy w stylu "dyslektyk to taki synonim głupka". pozdr AA -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 24 |
Data: Listopad 16 2011 11:06:04 | Temat: Re: [OT] Re: Kozaczek na drodze... | Autor: wiesiaczek | AA wrote: Michał sirapacz Gut napisał(a): A nie jest? W moich czasach nie było dysleksji i innych dysmózgii, a tych, którzy nie nadążali kierowano do szkół specjalnych. -- Pozdrawiam - Wiesiaczek Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma 25 |
Data: Listopad 16 2011 14:56:31 | Temat: Re: [OT] Re: Kozaczek na drodze... | Autor: to | begin wiesiaczek A nie jest? Tak, a 300 lat temu nie było raka. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 26 |
Data: Listopad 16 2011 16:39:07 | Temat: Re: [OT] Re: Kozaczek na drodze... | Autor: wiesiaczek | to wrote: begin wiesiaczek No. I wszyscy dziennikarze pisali bez błędów, co dziś jest rzadkością. A ci co nie umieli pisać po polsku układali bruk lub sprzątali ulice. -- Pozdrawiam - Wiesiaczek Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma 27 |
Data: Listopad 16 2011 15:54:57 | Temat: Re: [OT] Re: Kozaczek na drodze... | Autor: kamil | On 16/11/2011 14:56, to wrote: begin wiesiaczek Bo wystarczyło spalić czarownicę, która chorobę na sąsiada przywołała spółkując z diabłem. -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net 28 |
Data: Listopad 16 2011 15:57:44 | Temat: Re: [OT] Re: Kozaczek na drodze... | Autor: AA | wiesiaczek napisał(a): > Gorzej, że rodzice próbują załatwiać zaświadczenia dzieciom, które A jeszcze wcześniej niejaki Hitler od razu do komory kierował. Tak poważniej - w ICD (międzynarodowy "katalog" chorób WHO) dysleksja jest klasyfikowana od ICD-10, czyli ~1992 roku - nie wiem, co masz na myśli pisząc "w moich czasach", ale jeśli było to wcześniej, to nic dziwnego. pozdr AA -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 29 |
Data: Listopad 16 2011 10:43:04 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Grejon | W dniu 2011-11-15 23:56, Iksinski pisze: Ponad 15 lat temu, kiedy pojawiła się "moda" na dysleksję, mój No i prawidłowo. Skoro dysleksja to choroba, to powinno się ją leczyć. -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 Green Trafic 140 dCi 30 |
Data: Listopad 16 2011 08:51:15 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Kuba (aka cita) |
Tobie najwyraźniej spacja sie zaciÄła... -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) www.cita.pl Dwa ogony Irma i Myszka + Lisica Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM Volvo FL618 '97 250KM Używane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na Ĺmieci - 120L - 40zł 31 |
Data: Listopad 16 2011 12:32:18 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: J.F | Użytkownik "Kris_Poland" napisał w wiadomoĹci grup tak tak, pozniej tylko konczy sie to filmikami jak auta sa spychane do rowuhttp://youtu.be/i9zqLWHqYWczieeeeeeeeeeeeew Coz chcesz - ty chcesz wyprzedzic, on chce wyprzedzic, kiedys dojdzie do kolizji. A wszystko przez pare pizd - jedna nie chce budowac autostrad, druga jedzie 70, trzecia mowi ze to jeszcze za szybko, czwarta kupuje fotoradary .. J. 32 |
Data: Listopad 16 2011 11:35:01 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: AZ | On 2011-11-16, J.F wrote: Lubie to! -- Artur ZZR 1200 33 |
Data: Listopad 15 2011 21:46:43 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Przemysław Czaja |
filmik wszytsko mowi za siebie Mówi...ale o Tobie. tak bardzo napierał ze o tyłach zapomniał To ty tak bardzo napierałeś, że postanowiłeś z końca kolejki czekającej na miejsce do wyprzedzania wyskoczyć jak Filip z konopii. Zaiste młody gniewny! 34 |
Data: Listopad 15 2011 21:56:31 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Kris_Poland |
bzdura jakiej kolejki zauwarz ze bylem na lepszej pozycji jedno auto zaczelo wyprzedzac przeda mna w jednakowym czasie gosc w transporterze wymusil bezczelnie i spojrz na to obiektywnie kto sygnalizowal wczesniej i zaczol wykonywac manewr coraz czesciej widze ze tutaj na grupie istnieje tylko pieniactwo szczeniakow z neostrada 35 |
Data: Listopad 15 2011 21:00:46 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: AZ | On 2011-11-15, Kris_Poland wrote: Gowno jezdzisz to i gowno wiesz o jezdzie. Normalnym jest, ze jak na czele jedzie jakis PKS czy inna koparka to sie wyprzedza po kolei, bo kazdy chce wyprzedzic. To sie nazywa kultura. No Ty i co? Gosc nie spojrzal w lusterko, sytuacja jakich wiele na polskich drogach, ale zeby sie tym podniecac i wrzucac film na jutuba? Ja o takiej sytuacji po 15 sekundach juz nie pamietam bo to codziennosc... -- Artur ZZR 1200 36 |
Data: Listopad 15 2011 22:03:56 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Kris_Poland |
On 2011-11-15, Kris_Poland wrote: buhahaha ale ty chrzniasz ok 30-40% nie zamierza wyprzedzac i by sie dowlokla za PKS do domu malo tego ponad 15% wogole w zyciu nie wykonuje manerwu wyprzedzania przy duzym natezeniu ruchu no znalazl sie znawca drogi, no niech mnie i spojrz na to obiektywnie kto sygnalizowal wczesniej i zaczol wykonywacNo Ty i co? Gosc nie spojrzal w lusterko, sytuacja jakich wiele na poczekamy az ktos cie zepchnie ! :) -- Artur 37 |
Data: Listopad 15 2011 21:11:18 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: AZ | On 2011-11-15, Kris_Poland wrote: No na 4 samochody 3 (lacznie z Toba) chcialy wyprzedzic. Takich sytuacji to mam srednio 1-2 dziennie w miescie ale zeby robic z tego afere? Dzisiaj bylem o wlos bo przy predkosci 80 km/h otarlem sie butem o samochod, gosc przeprosil, pokazalem ze OK i pojechalem dalej... -- Artur ZZR 1200 38 |
Data: Listopad 15 2011 22:15:34 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Kris_Poland |
On 2011-11-15, Kris_Poland wrote: poczekamy az cie zachaczy, dzieciaka przetraci no czlowieku widze ze po tym na zezwalasz tak poczyniasz 39 |
Data: Listopad 15 2011 21:19:48 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: AZ | On 2011-11-15, Kris_Poland wrote: Mozesz jakos zrozumiale? Zahaczyl mnie rok temu i co? Chcialem kulturalnie napisac oswiadczenie i sie rozjechac, cwok nie chcial to swojego doszedlem w sadzie. Shit happens. -- Artur ZZR 1200 40 |
Data: Listopad 15 2011 22:21:56 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: RafaĹ "SP" Gil | W dniu 2011-11-15 22:15, Kris_Poland pisze: poczekamy az cie zachaczy, dzieciaka przetraci I matke zgwałci ! Koniecznie dodaj. -- Czas na odważne decyzje: =>>> http://www.rafalgil.pl/dusza.jpg <<<= 41 |
Data: Listopad 15 2011 22:10:44 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: LEPEK | W dniu 2011-11-15 22:00, AZ pisze: Normalnym jest, ze jak na Jeszcze bym zrozumiał koparkÄ 30 km/h, czy furmankÄ. Ale i tak - przed zmianÄ pasa trzeba upewniÄ siÄ, że nikt ciÄ nie wyprzedza i to nie jest kwestia kultury, tylko przepisów i bezpieczeĹstwa. To nie kolejka do kasy, że kto bliżej, ten pierwszy wychodzi... Pozdr, -- L E P E K Pruszcz GdaĹski no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 42 |
Data: Listopad 15 2011 22:16:48 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Kris_Poland |
W dniu 2011-11-15 22:00, AZ pisze: dokladnie, zwlaszcza iz predkosc to ok 60-70 LEPEK zawsze obiektywnie opinuje za to szacun 43 |
Data: Listopad 15 2011 21:28:02 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: AZ | On 2011-11-15, Kris_Poland wrote: Ale nikt nie mowi, ze gosc nie popelnil bledu. Ty za to od poczatku widziales, ze gosc sie szykuje do wyprzedzania: -- - Notoryczne trzymanie sie osi jezdni, ja musze wyprzedzic -- - Wiec najnormalniej w swiecie mozna wrecz ze 100 % pewnoscia podejrzewac, ze bedzie wyprzedzal. Ale zeby to wiedziec to trzeba troche jezdzic. -- Artur ZZR 1200 44 |
Data: Listopad 15 2011 22:36:21 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Kris_Poland |
On 2011-11-15, Kris_Poland wrote: stary ty jestes tepy albo glupi sam sobie to wybierz opcje o ile trzezwosc umyslu tobie to pozwali - nie siedze w glowie tego kierowcy ani w kabibinie, nie wiem co robi, moze dzwoni, rozmawia rozmazyl sie, moze za chwile skreca w prawo i pasuje - nie sygnalizowal wczesniej zamiaru wyprzedzenia, obudzil sie za pozno, wymusil, nie widac? slepy? moze odloz browary co? - to ze napieral to jego problem mi sie nie spieszylo, tez mam siedziec na ogonie wczesniej dawac znac ze mi sie spieszy? tak mam jezdzic? jechallismy grzecznie w sznureczku od okolo 6km az do okazji wyprzedzenia zamylacza pks - to ze on sie szykuje to moze MIEC TO INFORMACJE W GLOWIE DLA SIEBIE, NIE SYGNALIZOWAL WCZESNIEJ wiec zaspal i wymusil manewr, NAPISAC TO WIELKIMI LITERAMI ? 45 |
Data: Listopad 15 2011 21:38:08 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: AZ | On 2011-11-15, Kris_Poland wrote: Zieeeeeeeeew. Browara to wlasnie otwieram. -- Artur ZZR 1200 46 |
Data: Listopad 15 2011 22:44:45 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: PrzemysĹaw Czaja |
stary ty jestes tepy albo glupi sam sobie to wybierz opcje o ile trzezwosc umyslu tobie to pozwali Kris - chcesz sobie jeszcze pogadaÄ na grupie, to przeproĹ ładnie kolegÄ, że siÄ zagalopowałeĹ. LiczÄ, że Twoim celem nie jest trafienie do KF wiÄkszej liczby użytkowników a podzielenie siÄ własnymi doĹwiadczeniami. Obym siÄ nie pomylił. Pozdrawiam (jeszcze) 47 |
Data: Listopad 15 2011 22:46:18 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: MZ | W dniu 2011-11-15 22:36, Kris_Poland pisze: rozmazyl sie, moze za chwile skreca w prawo i pasuje1. włÄ cz w koĹcu ten słownik bo nie doć że bełkoczesz to jeszcze z koszmarnymi ortografami 2. ten porywajÄ cy materiał "niech mi ktoĹ da mandat" w 1:25 jasno i wyraźnie pokazuje, że prawie siÄ wpieprzyłeĹ pod auto jadÄ ce z naprzeciwka tylko po to, żeby nie daÄ zaczÄ Ä wyprzedzaÄ furgonetce. ZaczÄ łeĹ wyprzedzaÄ w zasadzie nawet wczeĹniej niż to pierwsze auto, któremu busiarz dał rozpoczÄ Ä manewr, bo tego wymagała kultura na drodze. CoĹ, o czym nie masz jak widaÄ pojÄcia. Z gwałtownoĹci manewru wysnuwam przypuszczenie graniczÄ ce z pewnoĹciÄ , że w ferworze walki i przy jaskrawym braku umiejÄtnoĹci nie włÄ czyłeĹ kierunkowskazu. 3. przestaĹ siÄ pogrÄ żaÄ. Ile jeszcze osób ma Ci napisaÄ że jeździsz dokładnie tak jak piszesz posty, czyli w skrócie - jak p..zda, żeby w koĹcu to do Ciebie dotarło? 4. naucz siÄ w koĹcu jeździÄ, bo faktycznie zaliczysz rów, albo nie daj Boże komuĹ krzywdÄ zrobisz swoim chamskim, buraczanym i całkowicie pozbawionym wyobraźni zachowaniem na drodze -- MZ OC/AC samochodu w LibertyDirect dodatkowo do 100 zł taniej: Kod promocyjny: 2011-87579484 48 |
Data: Listopad 16 2011 07:20:32 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: wiesiaczek | MZ wrote: W dniu 2011-11-15 22:36 bo nie ła[pię:, Kris_Poland pisze: Zaraz zaraz, bo nie łapię: Masz jakiś (prawny) argument, że bus nie wymusił, czy tylko tak Ci się wydaje i czepiasz się tzw. kultury? Według mnie kolejność jest następująca: Najpierw przepisy a potem ew. kultura, no ale ja posupuję truskawki cukrem. Swoją drogą uważam, że kultura jazdy jest wystarczająca gdy tylko przestrzega się przepisy PoRD (wszystkie a nie tylko te wybrane). -- Pozdrawiam - Wiesiaczek Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma 49 |
Data: Listopad 16 2011 09:00:03 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: MZ | W dniu 2011-11-16 07:20, wiesiaczek pisze: Zaraz zaraz, bo nie łapię:Oczywiście. PoRD. Art. 24. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w szczególności, czy: 1) ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek ruchu, 2) kierujący, jadący za nim, nie rozpoczął wyprzedzania, 3) kierujący, jadący przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu. Jak dla mnie Tarantino dla ubogich złamał na pewno podpunkt 1. Busiarz złamał podpunkt 2, przy czym zakładając że Tarantino (co śmiem przypuszczać) nie użył kierunkowskazu, to wyprzedzanie nie zostało prawidłowo zasygnalizowane, przez co Tarantino złamał kolejny art PoRD. Patrząc na zachowanie furgonetki jak i czytając narrację Tarantino można śmiało założyć, że zachowanie Tarantino wyczerpuje też naruszenie podpunktu 3. Tak więc mamy 2:1 lub nawet 3:1 na niekorzyść Tarantino. Swoją drogą uważam, że kultura jazdy jest wystarczająca gdy tylkoKultura jazdy nie zastępuje PoRD, natomiast w połączeniu z odrobiną zdrowego rozsądku i zaprzestaniem myślenia typu "przywalę bo jestem na prawie" pozwala oszczędzić dużo pieniędzy, zdrowia, czasu i nerwów. Gdyby wszyscy stosowali się ślepo do PoRD np. w Warszawie to są dwa możliwe scenariusze: na każdy wyjazd z podporządkowanej czekałoby się po kilkadziesiąt minut i miasto byłoby zakorkowane na amen albo warsztaty blacharskie nie wyrabiałyby z klepaniem a kilku ubezpieczycieli poszłoby z torbami. Trzeba myśleć, czasami nawet za innych ...ale tego niestety nie uczą na kursie "jak zaliczyć egzamin" prawa jazdy. -- MZ OC/AC samochodu w LibertyDirect dodatkowo do 100 zł taniej: Kod promocyjny: 2011-87579484 50 |
Data: Listopad 16 2011 10:44:08 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: wiesiaczek | MZ wrote: W dniu 2011-11-16 07:20, wiesiaczek pisze: Dalej Ciebie nie rozumiem, wyprzedzający spełnił wszystkie trzy warunki, które cytujesz, a używasz ich w celu udowodnienia czegoś zupełnie odwrotnego. Na pewno dobrze się czujesz znawco kinematografii? -- Pozdrawiam - Wiesiaczek Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma 51 |
Data: Listopad 16 2011 10:53:36 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: MZ | W dniu 2011-11-16 10:44, wiesiaczek pisze: Zmień okulary. Nawet przyjmując (skądinąd słusznie) że busiarz wymusił,Art. 24. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem to filmowiec i tak nie miał prawa rozpocząć manewru, ponieważ w 1:26 wyraźnie widać, że samochód jadący przed furgonetką już wyprzedza w momencie rozpoczęcia wyprzedzania przez filmowca. A to jednoznacznie wyczerpuje złamanie punktu 3, bo tam nie ma nic o tym, że dotyczy to tylko pojazdu jadącego _bezpośrednio_ przed chcącym wyprzedzać. Na pewno dobrze się czujesz znawco kinematografii? Świetnie, dziękuję. -- MZ OC/AC samochodu w LibertyDirect dodatkowo do 100 zł taniej: Kod promocyjny: 2011-87579484 52 |
Data: Listopad 16 2011 11:18:15 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: wiesiaczek | MZ wrote: W dniu 2011-11-16 10:44, wiesiaczek pisze: Acha, tzn. że jeśli zauważę, że kilometr przede mną ktoś zaczyna wyprzedzać, to ja już nie mogę wyprzedzać pojazdu jadącego przede mną! Genialne! Cieszy mnie Twoje dobre samopoczucie, ale nie oglądaj tylu filmów, tam jednak jest sporo fikcji i nie każdy to dobrze znosi. -- Pozdrawiam - Wiesiaczek Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma 53 |
Data: Listopad 16 2011 11:36:23 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Arek | W dniu 2011-11-16 11:18, wiesiaczek pisze: MZ wrote: Wyprzedzanie na Otylię nie należy do zbyt rozsądnych. Dlatego busiarz chwilę odczekał. Owszem busiarz nie włączył kierunku i nic tego nie usprawiedliwia. Jednak jego zachowanie było jasne i czytelne. Czego nie można powiedzieć o naszym miszczu, któremu się wydaje, że ma pierwszeństwo przed każdym. A. 54 |
Data: Listopad 16 2011 23:42:36 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Kris_Poland |
W dniu 2011-11-16 10:44, wiesiaczek pisze: i co z tego ze za bysem ktos wyprzedza? 2 razy zdazylbym wyprzedzic gdyby nie wyskakujacy busik pozatym auta z prozdy dokonywaly manweru zwalniajac miejsca na pasie prawym wiec skoncz sie juz meczyc czlowieku, odloz prochy wlacz myslenie Na pewno dobrze się czujesz znawco kinematografii? ta slepia bola, wylacz tv i sie przespij bron boze od auta... co najzwyj wrotki 55 |
Data: Listopad 16 2011 23:39:47 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Kris_Poland |
MZ wrote: daj mu spokoj no nie urobisz wiesniaka na czlowieka sporo pieniaczy tutaj pisze niestety trzeba sie zrownywac z podorkowymi pyskowkami by wytaczac prawo na jaw 56 |
Data: Listopad 17 2011 08:07:35 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: MZ | W dniu 2011-11-16 23:39, Kris_Poland pisze: daj mu spokojIdź w cholerę trollu. PLONK -- MZ OC/AC samochodu w LibertyDirect dodatkowo do 100 zł taniej: Kod promocyjny: 2011-87579484 57 |
Data: Listopad 21 2011 21:02:00 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Wed, 16 Nov 2011 09:00:03 +0100, MZ napisał(a): Jak dla mnie Tarantino dla ubogich złamał na pewno podpunkt 1. Busiarz Bredzisz. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 58 |
Data: Listopad 16 2011 13:03:30 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Sebastian Kaliszewski | wiesiaczek wrote: Swoją drogą uważam, że kultura jazdy jest wystarczająca gdy tylko przestrzega się przepisy PoRD (wszystkie a nie tylko te wybrane). Nie jest. Ot, w większości dużych miast nie dało by się przez pół godziny wyjechać z podporządkowanej. pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 59 |
Data: Listopad 16 2011 13:18:07 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2011-11-16 07:20, wiesiaczek pisze: Zaraz zaraz, bo nie łapię: Zasadniczo chodzi o pewne zasady rozsądnej jazdy. Literalnie pewnie była to jakaś forma wymuszenia, tylko problem w tym, że ludziom to się zdarza i to wcale nie celowo. Według mnie kolejność jest następująca: Najpierw przepisy a potem ew. Praktyka pokazuje, że nie jest prawdą powyższe. 60 |
Data: Listopad 16 2011 09:04:22 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Kuba (aka cita) |
ZaczÄ łeĹ wyprzedzaÄ w zasadzie nawet wczeĹniej niż to pierwsze auto, wytłumacz mi o jakiej kulturze Ty piszesz? Jade sobie za innymi i chce wyprzedzac. Mam miejsce z przeciwka i przed nimi. Dlaczego nie widzÄ c kierunkowskazów w wyprzedzanych pojazdach mam czekaÄ i zastanawiaÄ sie czy czasem nie majÄ zamiary też wyprzedziÄ? Skoro ja jako 3 czy 4 mam już miejsce do wyprzedzania, to co robili w tym czasie Ci przede mnÄ , ze dopiero jak znalazłem sie na drugim pasie postanowili zajechaÄ mi droge? Kto tu kuźwa jest niekulturalny? -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) www.cita.pl Dwa ogony Irma i Myszka + Lisica Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM Volvo FL618 '97 250KM Używane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na Ĺmieci - 120L - 40zł 61 |
Data: Listopad 16 2011 09:22:45 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: MZ | W dniu 2011-11-16 09:04, Kuba (aka cita) pisze: wytłumacz mi o jakiej kulturze Ty piszesz?Takiej normalnej kulturze, która nie pozwala zachowaÄ siÄ w stylu jaki zaprezentował autor filmiku. Jako że chyba nie do koĹca rozumiesz o co chodzi to pozwolÄ sobie streĹciÄ to wiekopomne dzieło polskiej kinematografii amatorskiej: jedzie przede mnÄ coĹ wolniejszego (PKS, za nim zachowujÄ c odstÄp wolniej jadÄ ca osobówka - te auta jadÄ jednym tempem) potem kilka aut (one bÄdÄ chciały wyprzedzaÄ), z czego jadÄ cy bezpoĹrednio przede mnÄ busiarz wychyla siÄ co chwila żeby sprawdziÄ czy może wyprzedziÄ. Wkurza mnie to bo jak to czemu to jak on Ĺmie chcieÄ wyprzedziÄ, busem Ĺmie, blokuje mnie itd. GapiÄ siÄ na niego komentujÄ c jego zachowanie ponad minutÄ, po czym widzÄ c lukÄ w ciÄ gu aut z naprzeciwka wyskakujÄ (prawdopodobnie bez wrzucenia kierunku, bo mógłbym nie zdÄ żyÄ zablokowaÄ busiarza) na lewy pas, na którym w tym samym czasie wyprzedzanie rozpoczÄło już pierwsze z aut. Potem udajÄ, że dziwiÄ siÄ, że busiarz mi wyjeżdża pod koła. Ĺwietnie. Nadaje siÄ do dopisania do słynnych "ostatnich słów", zaraz za stwierdzeniem "jadÄ Ĺmiało bo przecież mam pierwszeĹstwo" Mam miejsce z przeciwka i przed nimi.Oł ryli? WidaÄ że co chwila coĹ Ĺmiga z naprzeciwka. W 1:25 autor tej superprodukcji szarpie autem gdy tylko mija go auto z naprzeciwka, mimo że sytuacja wcale nie wymaga tak gwałtownego manewru. Z przodu jest miejsce, prawdopodobnie wszyscy zdÄ żyliby spokojnie wyprzedziÄ, gdyby nie chore urażone "ja" gówniarza z kamerÄ , który MUSI zablokowaÄ busa, "bo tak". Dlaczego nie widzÄ c kierunkowskazów w wyprzedzanych pojazdach mam czekaÄZastanawiaÄ siÄ? Nie rozĹmieszaj mnie, Tarantino wiedział, że bus spróbuje wyprzedziÄ na samym poczÄ tku tej oskarowej produkcji. On siÄ nie musiał nad niczym zastanawiaÄ. Skoro ja jako 3 czy 4 mam już miejsce do wyprzedzania, to co robili wWiem że proszÄ o wiele, ale obejrzyj jednak ten filmik (w zasadzie na potrzeby oceny samego wyprzedzania wystarczy sama koĹcówka od 1:20 mniej wiÄcej), zanim zaczniesz wypisywaÄ bzdury, ok? Kto tu kuźwa jest niekulturalny?JeĹli Ty naprawdÄ nie wiesz, to ja Ci tylko mogÄ współczuÄ i mieÄ nadziejÄ że nie spotkam CiÄ na drodze. -- MZ OC/AC samochodu w LibertyDirect dodatkowo do 100 zł taniej: Kod promocyjny: 2011-87579484 62 |
Data: Listopad 16 2011 08:38:03 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: AZ | On 2011-11-16, MZ wrote: miejsce, prawdopodobnie wszyscy zdÄ żyliby spokojnie wyprzedziÄ, gdybyTo nie jest "bo tak". Juz jeden moralizator tu wrzucal filmiki z "ofiarami jego widerejestratora". Rejestratory sa coraz powszechniejsze, jednak wiele posiadaczy to idioci, robia wtedy na sile wiele prowokujacych sytuacji zeby pozniej koledze czy szerszemu gronu pokazac z komentarzem: "widziales?! widziales?!?!?! jak mi chuj zajechal droge?????" -- Artur ZZR 1200 63 |
Data: Listopad 16 2011 11:37:32 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Arek | W dniu 2011-11-16 09:38, AZ pisze: On 2011-11-16, wrote:Smutne ale prawdziwe. A. 64 |
Data: Listopad 16 2011 09:06:52 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: | MZ napisał(a): W dniu 2011-11-16 09:04, Kuba (aka cita) pisze: Widzisz, problem w tym, że najpierw przepisy, a dopiero później kultura. Busiarz włączył kierunek o 5 sekund za późno, żeby mogła być mowa o jakiejkolwiek kulturze na drodze. Dużo takich sytuacji bierze się stąd, że jakieś 85% kierowców o wiele za późno włącza kierunkowskaz przy wyprzedzaniu. No właśnie, włączają "przy", a powinno się włączyć "przed" - czyli wtedy, gdy wiem, że będę mógł wyprzedzić (np. widzę i wiem, że za 5 sekund minie mnie ostatni samochód jadący z przeciwka), a nie wtedy, gdy za 200ms zamierzam wyskoczyć na lewy pas. pozdr AA -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 65 |
Data: Listopad 16 2011 10:26:27 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: MZ | W dniu 2011-11-16 10:06, pisze: MZ napisał(a):Hmm..a kiedy kierunek włączył autor produkcji "za głupi za wściekły 9"? Bo jak dla mnie wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują że wcale. Natomiast, tak jak już kilka osób tu napisało, miał podstawy żeby spodziewać się że busiarz będzie chciał wyprzedzić. Podsumowując mamy naruszenie przepisów przez nieuwagę i błąd busiarza jednak przy wydatnej złośliwej "pomocy" mającej wszelkie znamiona działania celowego mającego na celu zmianę manewru wyprzedzania w niebezpieczną sytuację mogącą doprowadzić do kolizji. Chciałbym wierzyć, że domorosły reżyser nie wkurzał się po akcji, że za mało dramatyzmu i krwi na ekranie. Jednak czytając zarówno jego wypowiedzi tutaj jak i narrację filmiku niestety nie mogę. Tak jak napisał AZ - zbyt wielu debili kupuje wideorejestratory pragnąć na siłę udowodnić (głównie sobie) zasadność zakupu i poszpanować przez kumplami wywołując niebezpieczne sytuacje. -- MZ OC/AC samochodu w LibertyDirect dodatkowo do 100 zł taniej: Kod promocyjny: 2011-87579484 66 |
Data: Listopad 16 2011 14:38:53 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: AA | MZ napisał(a): > Widzisz, problem w tym, że najpierw przepisy, a dopiero później kultura. Włączył go na 95% w momencie ruchu kierownicą w lewo, zapewne zahaczając palcem o kierownicę - również za późno, moim zdaniem. Busiarz mógł pół sekundy wcześniej zerknąć w lusterko, mając zwyczajnie zbyt mało czasu, aby zareagować. Dokładnie takie używanie kierunkowskazów miałem na myśli pisząc, że przytłaczająca większość kierowców robi to źle (zbyt późno). pozdr AA -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 67 |
Data: Listopad 16 2011 15:50:56 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: DoQ | W dniu 16-11-2011 15:38, AA pisze: Dokładnie takie używanie kierunkowskazów miałem na myśli pisząc, że przytłaczająca większość Skoro przynajmniej połowa uczestników tego wątku bardziej skupia się na umiejętnościach psychologicznych autora filmu, zamiast uznać oczywistą winę kierowcy VW, to chyba faktycznie można założyć iż kierunkowskazy są dla większości zbędnym dodatkiem. -- Paweł 68 |
Data: Listopad 16 2011 15:57:26 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Myjk | Wed, 16 Nov 2011 15:50:56 +0100, DoQ Skoro przynajmniej połowa uczestników tego wÄ tku bardziej skupia siÄ na Może w koĹcu nauczysz siÄ czytaÄ ze zrozumieniem? To naprawdÄ nie boli. -- Pozdor Myjk xcarlink *MP3* player http://xcarlink.pl 69 |
Data: Listopad 16 2011 16:06:01 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: DoQ | W dniu 16-11-2011 15:57, Myjk pisze: Skoro przynajmniej połowa uczestników tego wątku bardziej skupia się naMoże w końcu nauczysz się czytać ze zrozumieniem? Z czym się znowu nie zgadzasz? -- Paweł 70 |
Data: Listopad 16 2011 17:46:52 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Myjk | Wed, 16 Nov 2011 16:06:01 +0100, DoQ Z czym siÄ znowu nie zgadzasz?Skoro przynajmniej połowa uczestników tego wÄ tku bardziej skupia siÄ naMoże w koĹcu nauczysz siÄ czytaÄ ze zrozumieniem? Czego znowu nie zrozumiałeĹ w powyższej wypowiedzi? -- Pozdor Myjk xcarlink *MP3* player http://xcarlink.pl 71 |
Data: Listopad 16 2011 17:55:31 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: DoQ | W dniu 16-11-2011 17:46, Myjk pisze: Czego znowu nie zrozumiałeś w powyższej wypowiedzi?Może w końcu nauczysz się czytać ze zrozumieniem?Z czym się znowu nie zgadzasz? Odpowiesz z sensem, czyli z czym się nie zgadasz w mojej wypowiedzi czy tylko chciałeś się przyjebać? -- Paweł 72 |
Data: Listopad 16 2011 20:07:27 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Myjk | Wed, 16 Nov 2011 17:55:31 +0100, DoQ Odpowiesz z sensem, czyli z czym siÄ nie zgadasz w mojej wypowiedziCzego znowu nie zrozumiałeĹ w powyższej wypowiedzi?Może w koĹcu nauczysz siÄ czytaÄ ze zrozumieniem?Z czym siÄ znowu nie zgadzasz? Z wszystkim w twojej wypowiedzi siÄ nie zgadzam. A bezsensownoć tego co napisałeĹ wynika z tego, że nie potrafisz czytaÄ ze zrozumieniem. KD -- Pozdor Myjk xcarlink *MP3* player http://xcarlink.pl 73 |
Data: Listopad 16 2011 20:29:21 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: DoQ | W dniu 16-11-2011 20:07, Myjk pisze:
A ja uważam, że jesteś głupi - bo tak. -- Paweł 74 |
Data: Listopad 17 2011 07:34:30 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: wiesiaczek | DoQ wrote: W dniu 16-11-2011 20:07, Myjk pisze: Idźcie się napierdalać grabkami do piaskownicy :) -- Pozdrawiam - Wiesiaczek Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma 75 |
Data: Listopad 16 2011 23:45:44 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Kris_Poland |
Hmm..a kiedy kierunek włączył autor produkcji "za głupi za wściekły 9"? patrz na droge bo do nieba napewno nie trafisz Natomiast, tak jak już kilka osób tu napisało, miał podstawy żeby ble bla ble 76 |
Data: Listopad 16 2011 13:33:52 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: ToM | ciach... Dużo takich sytuacji bierze się stąd, że jakieś 85% kierowców o wiele za późno Jest też i druga strona, co prawda rzadsza ale jednak, kiedy to kierowca wrzuca kierunek dużo zawczasu i czeka na możliwość wyprzedzenia. Jadąc za takim delikwentem nie wiesz jakiego manewru się spodziewać. -- Citroen Berlingo 2.0 HDI RK329** 77 |
Data: Listopad 16 2011 14:03:52 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Myjk | Wed, 16 Nov 2011 13:33:52 +0100, ToM Jest też i druga strona, co prawda rzadsza ale jednak, kiedy to kierowca Oraz trzecia strona medalu. Mianowicie włÄ czajÄ c wczeĹniej kierunkowskaz jest duże prawdopodobieĹstwo, że osoba z tyłu, widzÄ ca sygnalizacjÄ manewru, uniemożliwi jego wykonanie. Raptem wczoraj miałem takÄ akcjÄ (wspominam, bo już dawno takiego chamidła nie spotkałem). Ja na prawym, przede mnÄ w oddali autobus, na Ĺrodkowym (Płowiecka [DC]) trochÄ przede mnÄ auto, potem spacja na trzy długoĹci i Mondeo. PatrzÄ w lustro -- jedzie równo, nie przyĹpiesza. WłÄ czam wiÄc lewy kierunek, czekam chwilÄ żeby ten ze skosu siÄ nieco oddalił a ten z tyłu widział sygnaliacjÄ, lusterko ponownie, zaczynam manewr zmiany pasa... a Mondeo oczywiĹcie w palnik, żeby mi na zderzak trafiÄ i długie i długie... Aż cud, że nie zużył klaksonu... bo pianÄ na mordzie już miał. MuszÄ w koĹcu rejestrator "na plecy" założyÄ -- z tyłu siÄ ciekawe rzeczy dziejÄ , czÄĹciej ciekawsze jak z przodu. ;) -- Pozdor Myjk xcarlink *MP3* player http://xcarlink.pl 78 |
Data: Listopad 16 2011 13:06:50 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: AZ | On 2011-11-16, Myjk wrote: Przez Ciebie chamie dojechal do roboty 3,52 sekundy pozniej! ;-) -- Artur ZZR 1200 79 |
Data: Listopad 17 2011 09:39:56 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Myjk | Wed, 16 Nov 2011 13:06:50 +0000 (UTC), AZ Przez Ciebie chamie dojechal do roboty 3,52 sekundy pozniej! Cholera, chyba zamknÄ siÄ w sobie. ;p -- Pozdor Myjk xcarlink *MP3* player http://xcarlink.pl 80 |
Data: Listopad 17 2011 08:51:47 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: AZ | On 2011-11-17, Myjk wrote: Ale przynajmniej przepraszales go pol minuty awaryjnymi? ;-)Przez Ciebie chamie dojechal do roboty 3,52 sekundy pozniej! -- Artur ZZR 1200 81 |
Data: Listopad 17 2011 10:05:20 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Myjk | Thu, 17 Nov 2011 08:51:47 +0000 (UTC), AZ Ale przynajmniej przepraszales ....przyciskiem na skroni. ;) -- Pozdor Myjk xcarlink *MP3* player http://xcarlink.pl 82 |
Data: Listopad 16 2011 14:45:26 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: AA | ToM napisał(a): > Dużo takich sytuacji bierze się stąd, że jakieś 85% kierowców o wiele zapóźn ogdy > wiem, że będę mógł wyprzedzić (np. widzę i wiem, że za 5 sekund minie mnie Tak, czy siak lepsza ta druga strona, jeśli już, bo przynajmniej ten z tyłu wie, że nie może wyprzedzać - niezależnie, czy mrugający planuje wyprzedzanie, czy skręt w lewo. Jako regułę napisałbym, że przy wyprzedzaniu włączasz kierunkowskaz wtedy, kiedy wiesz, że będziesz mógł wyprzedzić, jeszcze przed ostatecznym upewnieniem się, że to bezpieczne (lusterka, widoczność z przeciwka). Lepiej niepotrzebnie mrugnąć, niż zepchnąć kogoś do rowu. pozdr AA -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 83 |
Data: Listopad 16 2011 19:11:49 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: wiesiaczek | ToM wrote: ciach... Że będzie wyprzedzał lub skręcał w lewo? -- Pozdrawiam - Wiesiaczek Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma 84 |
Data: Listopad 16 2011 19:33:54 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: ToM | W dniu 2011-11-16 19:11, wiesiaczek pisze: ToM wrote:Niedokładnie się określiłem. Miałem na myśli, ze taki kierownik wrzuci lewy kierunek i tak sobie jedzie przez dłuższy czas bo *może* za jakąś chwilę lub dwie będzie okazja do wyprzedzenia, chociaż w momencie wrzucania kierunku takiej możliwości nie było. -- Citroen Berlingo 2.0 HDI RK329** 85 |
Data: Listopad 17 2011 07:32:42 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: wiesiaczek | ToM wrote: W dniu 2011-11-16 19:11, wiesiaczek pisze: A co to zmienia? Nie powinno się takiego wyprzedzać i tyle. Jak uważasz, że włączył omyłkowo to daj mu sygnał światłami i po bólu. -- Pozdrawiam - Wiesiaczek Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma 86 |
Data: Listopad 17 2011 12:47:37 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Gotfryd Smolik news | On Thu, 17 Nov 2011, wiesiaczek wrote: ToM wrote:[...] lewy kierunek i tak sobie jedzie przez dłuższy czas bo *może* za jakąś Bardzo dużo zmienia. In plus. Nie powinno się takiego wyprzedzać i tyle. Ależ wręcz przeciwnie - wolno takiego wyprzedzić z prawej. O opinię popytaj np. motocyklistów. A w przypadku jazdy np. za traktorem, również motorowerzystów i rowerzystów. Głupia sprawa, tak protestować przeciwko uwadze która popiera przedstawiany pogląd ;) (znaczy chodzi o Twoje "co to zmienia") :) pzdr, Gotfryd 87 |
Data: Listopad 17 2011 11:58:08 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: AZ | On 2011-11-17, Gotfryd Smolik news wrote: Widziales pare przypadkow i przypisujesz to wszystkim. Ja wyprzedzam (jezeli jest asfaltowe) poboczem, ale przeciwnego kierunku. Wlasnie po to by unikac takich oszolomkow jak ten w VW i wtedy jest wyprzedzanie na trzeciego, on wyprzedza kogos, ja wyprzedzam jego i tego kogo on wyprzedza... -- Artur ZZR 1200 88 |
Data: Listopad 18 2011 23:12:55 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Gotfryd Smolik news | On Thu, 17 Nov 2011, AZ wrote: On 2011-11-17, Gotfryd Smolik news wrote: Chyba się nie rozumiemy. Jadący z lewym migaczem może być *legalnie* wyprzedzony z prawej, a jadący przy osi w szczególności - więc jak gość *chce* wyprzedzać, to czasami taka jazda ma swoje plusy, a nie tylko jest "nieszkodliwa". pzdr, Gotfryd 89 |
Data: Listopad 18 2011 23:30:30 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2011-11-18, Gotfryd Smolik news wrote: Chyba się nie rozumiemy. Mi to się bardzo podoba jak czasem widzę kogoś, kto na w miarę pustej drodze skręca w lewo wyjeżdżając na pas do ruchu w drugą stronę, tam hamuje i nie zwalnia całej kolumny. Sprzeczne z przepisami, ale ułatwia życie. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski 90 |
Data: Listopad 18 2011 07:30:26 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: wiesiaczek | Gotfryd Smolik news wrote: On Thu, 17 Nov 2011, wiesiaczek wrote: Tzn. powinno się go wyprzedzać :) - wolno takiego wyprzedzić z prawej. Owszem, dopuszcza się takie wyprzedzanie, ale nie o tym jest ten wątek. Chciałeś zabłysnąć znajomośćią PoRD to zabłysnąłeś, ale to niczego nie wnosi do dyskusji. [...] Głupia sprawa, tak protestować przeciwko uwadze która popiera Faktycznie, nie wiadomo po co zabrałeś głos :) -- Pozdrawiam - Wiesiaczek Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma 91 |
Data: Listopad 18 2011 23:14:50 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Gotfryd Smolik news | On Fri, 18 Nov 2011, wiesiaczek wrote: Gotfryd Smolik news wrote: To już Twoja teza :) - wolno takiego wyprzedzić z prawej. Kiedy ja się nie wtrąciłem ogólnie do wątku, a do Twojej bardzo konkretnie spisanej tezy ogólnej :] Coś o kwantyfikatorach... ;) Faktycznie, nie wiadomo po co zabrałeś głos :) W sprawie generalizowania przez Ciebie :) pzdr, Gotfryd 92 |
Data: Listopad 19 2011 07:21:59 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: wiesiaczek | Gotfryd Smolik news wrote: On Fri, 18 Nov 2011, wiesiaczek wrote: Debilne cytowanie które zmienia sens wypowiedzi: Zacytuję poprawnie: ">> Nie powinno się takiego wyprzedzać i tyle.
Jakie jest przeciwieństwo do "nie powinno się"? Więc jaka to moja teza? Wtrącasz się ze swoimi "mądrościami" i robisz tylko śmietnik na grupie. Reszty nie komentuję, bo jest tyle samo warta. -- Pozdrawiam - Wiesiaczek Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma 93 |
Data: Listopad 28 2011 12:48:32 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Gotfryd Smolik news | Przepraszam za archiwalia, ale długo nie zaglądałem: Debilne cytowanie które zmienia sens wypowiedzi: "można wyprzedzać". Chyba nisko latający kwantyfikator Cię trafił i zaostrzył reakcje. Więc jaka to moja teza? Usiłowałeś dowcipnie napisać że "trzeba wyprzedzać". To w ten sam sposób zaznaczyłem iż to Twoja wersja (bo fałszywa). Wtrącasz się ze swoimi "mądrościami" i robisz tylko śmietnik na grupie. Vive versa. Z mojej strony EOT, reszta była wcześniej. -- Pozdrawiam - Wiesiaczek Wzajemnie! - Gotfryd 94 |
Data: Listopad 21 2011 21:03:11 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Wed, 16 Nov 2011 13:33:52 +0100, ToM napisał(a): Jest też i druga strona, co prawda rzadsza ale jednak, kiedy to kierowca No i? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 95 |
Data: Listopad 16 2011 13:41:17 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2011-11-16 10:06, pisze: Widzisz, problem w tym, że najpierw przepisy, a dopiero później kultura. Nie, a wiesz dlaczego? Otóż masz ją wpisaną po części również w te przepisy. Busiarz włączył kierunek o 5 sekund za późno, żeby mogła być mowa o No jasne. Wychodzi na to, że po ulicach jeździ 100% buraków, ponieważ nie ma kogoś takiego, kto zauważył wszystko i zawsze zareagował poprawnie. 96 |
Data: Listopad 16 2011 14:54:36 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: AA | Artur Maśląg napisał(a): W dniu 2011-11-16 10:06, pisze: Co fakt, to fakt :) Po bliższym przyglądnięciu się - od włączenia kierunkowskazu przez autora nagrania do włączenia kierunkowskazu przez tego busa nie upływają nawet dwie sekundy - to IMHO za mało, żeby busiarz mógł zauważyć manewr. pozdr AA -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 97 |
Data: Listopad 16 2011 22:02:21 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2011-11-16 15:54, AA pisze: Artur napisał(a): Mógł zauważyć, ale nie zauważył - co widać po jego reakcji w momencie zauważenia. 98 |
Data: Listopad 16 2011 23:49:48 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Kris_Poland |
W dniu 2011-11-16 15:54, AA pisze: i czego to dowodzi, wyjechal na pas ? a moze tak sie zagapic na przejzdzie kolejowym ? patrze w lewo nic patrze w prawo nic o patrze w dekol pasazerki to juz cos no to jade a tu nagle PKP i papa na drodze kazde sekunda to wiecznosc w oku zdarzenia to ze komu sie wydaje ze patrzelem nikc nie jechalo, a skad sie wziol to standartowe tlumaczenia wielu kierowcow powodujacych wypadki 99 |
Data: Listopad 17 2011 08:24:02 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2011-11-16 23:49, Kris_Poland pisze: 100 |
Data: Listopad 17 2011 23:08:35 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Kris_Poland |
W dniu 2011-11-16 23:49, Kris_Poland pisze: boze kolejny na prochach nie wiesz jak zginol kierowca rajdowy na przejedzie kolejowymi czubku ? 101 |
Data: Listopad 17 2011 23:15:33 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: P.B. | Dnia Thu, 17 Nov 2011 23:08:35 +0100, Kris_Poland napisał(a): Sio trollu. Zmęczyłeś mnie. LOL widzę, że dowieźli butapren do pobliskiego sklepu i jesteś już po pierwszej kolejce. -- Pozdrawiam, Przemek 102 |
Data: Listopad 18 2011 17:46:28 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: PH | W dniu 2011-11-17 23:15, P.B. pisze: 11/10 ;-)boze kolejny na prochach nie wiesz jak zginol kierowca rajdowy na przejedzie 103 |
Data: Listopad 16 2011 15:44:17 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: kakmar | Dnia 16.11.2011 Artur MaĹlÄ
g napisał/a: W dniu 2011-11-16 10:06, pisze: Dobre, to może objaĹnij. A nie, na szczÄĹcie nie. WiÄkszoć jeździ całkiem poprawnie, a nawet przewidywalnie i uprzejmie. Zwykle wiedzÄ też co siÄ na drodze dookoła dzieje. Niestety jest też ta nieszczÄĹliwa mniejszoć która porusza po drogach siÄ jak lunatyk. Nie widzÄ , nie wiedzÄ , mogÄ siÄ przecież zagapiÄ i przejechaÄ rowerzystÄ i nie zauważyÄ. Bo pewnie za szybko jechał. Albo wjechaÄ pod wyprzedzajÄ ce ich auto nie widzÄ c w lusterku Ĺwiateł na lewym pasie. -- kakmaratgmaildotcom 104 |
Data: Listopad 16 2011 22:22:30 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Artur MaĹlÄ
g | W dniu 2011-11-16 16:44, kakmar pisze: Dnia 16.11.2011 Artur napisał/a: Co tutaj objaĹniaÄ? Masz prawo jazdy to chyba znasz poczÄ tkowe artykuły z rozdziału 1 - Zasady ogólne. A nie, na szczÄĹcie nie.Busiarz włÄ czył kierunek o 5 sekund za późno, żeby mogła byÄ mowa o Tak? WiÄkszoć jeździ całkiem poprawnie, a nawet Wiesz, ja wiem, że czytanie ze zrozumieniem jest rzeczÄ raczej coraz rzadziej spotykanÄ , ale dziwiÄ siÄ, że akurat w ten sposób próbujesz udowadniaÄ swoje racje, skoro w swym zaprzeczeniu podpinasz siÄ pod mojÄ argumentacjÄ. Od dawna piszÄ, że ludzie w wiÄkszoĹci stosujÄ siÄ do przepisów, do zasad współżycia w społeczeĹstwie itd., ale sÄ jednak omylni i czasem im siÄ błÄ d trafi. No, ale cóż ja poradzÄ, że najważniejsze, by Twoje było na wierzchu... Niestety jest też ta nieszczÄĹliwa mniejszoć która porusza po drogach siÄ jak Wiesz, ja tam nie wiem czym wspomagasz te wizje... 105 |
Data: Listopad 17 2011 09:15:23 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: kakmar | Dnia 16.11.2011 Artur MaĹlÄ
g napisał/a: W dniu 2011-11-16 16:44, kakmar pisze:Jednak nalegam, słowo kultura, jest na tyle wieloznaczne, że bez precyzyjnego wyjaĹnienia o jaki zakres chodzi nie porozumiemy siÄ. Kodeksu nie niestety literalnie nie pamiÄtam, ale może w wolnej chwili. A nie, na szczÄĹcie nie.Busiarz włÄ czył kierunek o 5 sekund za późno, żeby mogła byÄ mowa o No tak.
OczywiĹcie piszÄ c tezÄ z którÄ pozwoliłem sobie polemizowaÄ, dołożyłeĹ staraĹ aby wyraziÄ myĹl jasno i precyzyjnie. Z odpowiedziÄ poradziłeĹ sobie krojÄ c jak Ci było wygodnie, i dyskutujÄ c z przekazem którego nie ma. Jak CiÄ czytam na usenecie to mam wrażenie że trenujesz na jakiĹ konkurs erystyki. Ale jeszcze raz spróbujÄ. Ty po raz kolejny przy okazji tego filmiku sugerujesz że na publicznej drodze można wykonaÄ manewr który wg. PoRD wymaga szczególnej ostrożnoĹci na Ĺlepo. Bo może nie jest to wg. Ciebie zalecana metoda, ale każdy jest przecież omylny. Winni wszelkich niebezpiecznych zdarzeĹ na drogach wg. Ciebie sÄ ci, którzy w twojej ocenie jadÄ zbyt szybko, lub wykonujÄ zbyt szybko wykonujÄ manewry, nawet jeĹli jest to zgodne z PoRD. To właĹnie w tej kwestii mam zupełnie inne zdanie. Uważam że wykonanie jakiegokolwiek manewru na drodze bez właĹciwej i bieżÄ cej oceny sytuacji jest bardzo niebezpieczne, i jest to główna przyczyna wiÄkszoĹci drogowych nieszczÄć. To jak obrazisz siÄ, czy wyjaĹnisz jak dobrze zachował siÄ kierowca vw. -- kakmaratgmaildotcom 106 |
Data: Listopad 17 2011 11:11:55 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Artur MaĹlÄ
g | W dniu 2011-11-17 10:15, kakmar pisze: Dnia 16.11.2011 Artur napisał/a:(...) Co tutaj objaĹniaÄ? Masz prawo jazdy to chyba znasz poczÄ tkowe artykułyJednak nalegam, słowo kultura, jest na tyle wieloznaczne, że bez precyzyjnego Nie chodziło o literalne użycie słowa "kultura", a lekturÄ polecam. A nie, na szczÄĹcie nie. To 1 z logiki. OczywiĹcie piszÄ c tezÄ z którÄ pozwoliłem sobie polemizowaÄ, dołożyłeĹ staraĹ Skoro tak, to przykro mi, ale wyjaĹnione zostało doć precyzyjnie i jednoznacznie. Jak CiÄ czytam na usenecie to mam wrażenie że trenujesz na jakiĹ konkurs erystyki. No cóż, zdaje siÄ, że doszukujesz siÄ jak zwykle jakichĹ pozamerytorycznych przyczyn, czy też innych teorii spiskowych. Ale jeszcze raz spróbujÄ. Skoro nie zrozumiałeĹ, czytasz co drugie zdanie itd. to i takie skutki... Ty po raz kolejny przy okazji tego filmiku sugerujesz Bardzo mi przykro, ale bredzisz skutecznie, a sam właĹnie bawisz siÄ w taniÄ erystykÄ (przynajmniej próbujesz). Ale skoro lubisz w ten sposób, ponieważ dyskusjÄ to tego raczej nazwaÄ nie można - jednak spróbujÄ wytłumaczyÄ. Nigdy nie twierdziłem, że manewry można wykonywaÄ na Ĺlepo. Faktem jest, że ludzie sÄ omylni i należy zdawaÄ sobie z tego sprawÄ. StÄ d też bywa, że czasem ktoĹ czegoĹ nie zauważy i nie należy jeździÄ na krawÄdzi, ponieważ taka jazda likwiduje margines bezpieczeĹstwa, który jest potrzebny do spokojnej i bezpiecznej jazdy. Również nie jest prawdÄ , że winni wszelkich niebezpiecznych zdarzeĹ na drodze sÄ tylko jeżdżÄ cy zbyt szybko, czy też wykonujÄ cy zbyt szybko manewry. Co do zgodnoĹci z PoRD to odsyłam do lektury - tam jest parÄ zdaĹ na ten temat i byÄ może dojdziesz do wniosku, że jednak wykonywanie wiele manewrów niby zgodnych z PoRD jednak może siÄ odbyÄ z jego naruszeniem. To właĹnie w tej kwestii mam zupełnie inne zdanie. Uważam że wykonanie Bardzo mi siÄ podoba - prezentujesz jakÄ Ĺ swojÄ wizjÄ (próbujÄ c te wymysły przypisaÄ mi), nastÄpnie siÄ z tym nie zgadzasz (sugerujÄ c, że z tezami postawionymi przeze mnie, choÄ Ty jesteĹ ich autorem), po czym prezentujesz jakieĹ teorie, które majÄ byÄ przeciwne do tego co ja niby napisałem. To jak obrazisz siÄ, czy wyjaĹnisz jak dobrze zachował siÄ kierowca vw. WidzÄ, że lubisz zabawy w piaskownicy i bardzo nie lubisz czytaÄ, bÄ dź jest tzw. czytanie wybiórcze. Jednak powtórzÄ (jak dziecku, patrzÄ c po tym co napisałeĹ), że kierowca busa nie zachował siÄ poprawnie, dobrze itd., z czego nie wynika jednak, że nasz bohater zachował siÄ poprawnie, kulturalnie itd. Mam nadziejÄ, że bÄdziesz teraz szczÄĹliwszy dziÄki nabytej wiedzy. 107 |
Data: Listopad 17 2011 11:33:00 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: kakmar | Dnia 17.11.2011 Artur MaĹlÄ
g napisał/a: W dniu 2011-11-17 10:15, kakmar pisze: Dlatego właĹnie proszÄ o wyjaĹnienie.
Zawsze to jakaĹ odmiana. OczywiĹcie piszÄ c tezÄ z którÄ pozwoliłem sobie polemizowaÄ, dołożyłeĹ staraĹ A może spróbuj jeszcze proĹciej, ze wzglÄdu na ograniczone możliwoĹci adwersarza.
Heh.
Ale staram siÄ CiÄ zrozumieÄ.
To doć ciekawa forma. Podoba mi siÄ. a sam właĹnie bawisz siÄ Widzisz sÄ zdaje siÄ w PoRD opisane sytuacje w których należy wykazaÄ siÄ szczególnÄ uwagÄ . Z reguły potencjalnie kolizyjne. To właĹnie od osoby decydujÄ cej siÄ wykonaÄ taki manewr, ustawodawca oczekuje szczególnej ostrożnoĹci. WiÄc jak można usprawiedliwiaÄ nieodpowiedzialne zachowanie w takich sytuacjach? i nie należy OczywiĹcie, tyle że ja w tym konkretnym przypadku nie widzÄ tej "jazdy na krawÄdzi". Również nie jest prawdÄ , że winni wszelkich niebezpiecznych zdarzeĹ CieszÄ siÄ że to napisałeĹ, kwestia zgodnoĹci z PoRD musiała by byÄ rozpatrywana dla konkretnych przypadków. W tym nie widzÄ żadnego naruszenia. Problem właĹciwej oceny sytuacji na drodze łatwo jest podnieć patrzÄ c z perspektywy całego filmu. Jednak biorÄ cy udział w zdarzeniu, podejmujÄ decyzje na bieżÄ co, bez żadnej pewnoĹci co do konsekwencji własnych działaĹ, jak i przyszłego zachowania drugiej strony.
Tak właĹnie, starałem siÄ wróciÄ do doć już rozmytego tematu. Napisz wiÄc jasno sam.
To co złego zrobił bohater? GdzieĹ w innym miejscu napisałeĹ że dżigitował? Znowu coĹ przekrÄciłem? Co to wg. Ciebie znaczy? PogłÄbianie wiedzy sprawia satysfakcjÄ, owszem. JednoczeĹnie jednak zwykle sprawia że człowiek ma coraz wiÄcej pytaĹ i wÄ tpliwoĹci. No chyba że ktoĹ siÄ specjalizuje w naukach humanistycznych. -- kakmaratgmaildotcom 108 |
Data: Listopad 17 2011 12:58:12 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Artur MaĹlÄ
g | W dniu 2011-11-17 12:33, kakmar pisze: Dnia 17.11.2011 Artur napisał/a:(...) Problem właĹciwej oceny sytuacji na drodze łatwo jest podnieć patrzÄ c Zdaje siÄ, że filmu jest wystarczajÄ co dużo, by móc oceniÄ z bardzo dużym prawdopodobieĹstwem, jakie zamiary majÄ kierowcy z przodu i czego można siÄ po nich zasadniczo spodziewaÄ. Co gorsze, nasz bohater Ĺledził te poczynania na bieżÄ co, po czym doć bezmyĹlnie poszedł "na całoć" - na szczÄĹcie nie doszło do wypadku. Jego wybór, jego opowieĹci, jego bohaterstwo na youtube. ZresztÄ już o tym pisałem. 109 |
Data: Listopad 17 2011 14:13:34 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: kakmar | Dnia 17.11.2011 Artur MaĹlÄ
g napisał/a: W dniu 2011-11-17 12:33, kakmar pisze:Mógł i ocenił tak jak mu własne umiejÄtnoĹci i doĹwiadczenie podpowiadały. Ale ja na tym filmie nie widziałem jakiejĹ bardzo dziwnej jazdy busa. Może obejrzyj go bez komentarzy autora. Bo wydaje mi siÄ że po, dorobił teoriÄ. OsobnÄ kwestiÄ jest sam sposób wykonania manewru wyprzedzania. CzÄsto niestety wyprzedzanie odbywa siÄ przy wykorzystaniu niewielkiego widocznego odcinka drogi. Ważne jest wiÄc żeby je rozpoczÄ Ä możliwie szybko i nie traciÄ miejsca na podziwianie krajobrazów. Tutaj sytuacja była bardzo sprzyjajÄ ca wyprzedzaniu. WidaÄ z daleka ostatnie auto do mijania i zaraz za nim powinien rozpoczÄ Ä siÄ manewr. Wystarczy chwilÄ wczeĹniej zasygnalizowaÄ zamiar. Tak zrobił autor (jeszcze raz przypominam że pomijam komentarze), co w tym złego? Czy zrobił to gdy vw sygnalizował zamiar? Bus mógł zaczÄ Ä pierwszy, powinien sygnalizowaÄ. To nie autor ma nadzwyczajny refleks, tez w suvie przed busem też rozpoczÄ ł manewr na czas. Jak długo należy wg. Ciebie czekaÄ w tak dogodnej sytuacji na manewr pojazdu przed tobÄ . Może to miejsce jest dla niego niewystarczajÄ ce do wyprzedzania. I jeszcze vw rozpoczÄ ł manewr (jednoczeĹnie go sygnalizujÄ c) gdy pojazdy przed i za nim już były w trakcie. To jak to siÄ ma do PoRD. Autor rozpoczÄ ł manewr widzÄ c że nikt przed nim nie wyprzedza ani nie sygnalizuje. -- kakmaratgmaildotcom 110 |
Data: Listopad 21 2011 11:25:39 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Sebastian Kaliszewski | kakmar wrote: Dnia 17.11.2011 Artur MaĹlÄ g napisał/a: Ocenił źle. Jak to Ĺwiadczy o jego umiejÄtnoĹciach i doĹwiadczeniu? Ale ja na tym filmie nie widziałem jakiejĹ bardzo dziwnej jazdy busa. Dziwnej? Ależ typowej -- goĹciu wyraźnie "celuje w wyprzedzenie". Może obejrzyj go bez komentarzy autora. Bo wydaje mi siÄ że po, dorobił teoriÄ. Autor robi z busiarza nie wiadomo co. A sam jedzie też nie bardzo... OsobnÄ kwestiÄ jest sam sposób wykonania manewru wyprzedzania. CzÄsto niestety Ale należy "straciÄ czas" na upewnienie siÄ, że menewr jest bezpieczny. ZachowaÄ owÄ "szczególnÄ ostrożnoć". PamiÄtaÄ o pierwszych artykułach PoRD (np. zasada ograniczonego zaufania -- tu sytuacja "wskazywała że jest inaczej"). Tutaj sytuacja była bardzo sprzyjajÄ ca wyprzedzaniu. WidaÄ z daleka ostatnie auto do mijania i zaraz za nim powinien rozpoczÄ Ä siÄ manewr. Wystarczy chwilÄ wczeĹniej zasygnalizowaÄ zamiar. Tak zrobił autor Czyżby tak zrobił? Czy może sam zasygnalizował równoczeĹnie z manewrem? (jeszcze raz przypominam że pomijam komentarze), co w tym złego? Ten w suvie był bardzioe z przodu, miał lepszÄ widocznoć i o sekundÄ wczeĹniej wyminÄ ł siÄ z ostatnim jadÄ cym z przeciwka. Jak długo należy wg. Ciebie czekaÄ w tak dogodnej sytuacji na manewr pojazdu przed tobÄ . Tyle be siÄ nie wpakowaÄ w niezbezpiecznÄ sytuacjÄ. Może to miejsce jest dla niego niewystarczajÄ ce do wyprzedzania. I jeszcze vw rozpoczÄ ł manewr (jednoczeĹnie go sygnalizujÄ c) gdy pojazdy przed i za nim już były w trakcie. To jak to siÄ ma do PoRD. Autor rozpoczÄ ł manewr widzÄ c że nikt przed nim nie wyprzedza ani nie sygnalizuje. "Ci co mieli pierwszeĹstwo majÄ na cmentarzach osobone kwatery..." -- Co komu po tym, że formalnie miał racjÄ skoro tego że miał racjÄ nie przeżył. Co mu potem, że ten kto nie miał racji dostał nawet potem wyrok, itd... Autor pojechał "na już". Jak siÄ jedzie "na już" można siÄ znaleźÄ w niebezpiecznej sytuacji -- co widaÄ na załÄ czonym obrazku. pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 111 |
Data: Listopad 22 2011 08:02:06 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: wiesiaczek | Sebastian Kaliszewski wrote: Ale należy "stracić czas" na upewnienie się, że menewr jest bezpieczny.[...] Coś ci się synku popierdoliło :) Nie ma takiej zasady w PoRD i nie wciskaj tu kitu. -- Pozdrawiam - Wiesiaczek Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma 112 |
Data: Grudzien 01 2011 11:31:49 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Sebastian Kaliszewski | wiesiaczek wrote: Sebastian Kaliszewski wrote: Jest. Nawet ci kawałek zacytowałem. Synku. \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 113 |
Data: Listopad 17 2011 16:03:43 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Arek | W dniu 2011-11-16 22:22, Artur MaĹlÄ
g pisze: [...] Od dawna piszÄ, że ludzie w wiÄkszoĹci stosujÄ siÄ Ĺťe co proszÄ? KtoĹ siÄ nam pod Artura podszywa? A. 114 |
Data: Listopad 17 2011 15:09:00 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: AZ | On 2011-11-17, Arek wrote: Jestem pod wrazeniem tej cudownej przemiany. Lepiej pozno niz wcale.[...] Od dawna piszÄ, że ludzie w wiÄkszoĹci stosujÄ siÄ -- Artur ZZR 1200 115 |
Data: Listopad 18 2011 10:02:48 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Arek | W dniu 2011-11-17 16:09, AZ pisze: On 2011-11-17, wrote: Dla mnie szok, jeszcze parÄ wÄ tków temu flejmował w zupełnie innym stylu. Ale to prawda trzeba to doceniÄ. Ciekawe, czy jest w tym jakaĹ nasza zasługa:) A. 116 |
Data: Listopad 16 2011 23:44:00 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Kris_Poland |
JeĹli Ty naprawdÄ nie wiesz, to ja Ci tylko mogÄ współczuÄ i mieÄ podac sliniaczek ? 117 |
Data: Listopad 16 2011 23:46:55 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Kris_Poland, 118 |
Data: Listopad 17 2011 03:30:46 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: RafaĹ "SP" Gil | W dniu 2011-11-16 23:46, RoMan Mandziejewicz pisze: A idź juz w cholerÄ, trollu! Tego siÄ nie spodziewałem :) Ĺťe znaczy siÄ, że jego jebniesz przede mnÄ :) :P -- Czas na odważne decyzje: =>>> http://www.rafalgil.pl/dusza.jpg <<<= 119 |
Data: Listopad 17 2011 12:19:21 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Rafał, A idź juz w cholerę, trollu!Tego się nie spodziewałem :) Ty nawet po pijaku jesteś w stanie zrozumieć, że przekraczasz granice i odpuszczasz. A tamto badziewie jest totalnie impregnowane na argumenty. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 120 |
Data: Listopad 16 2011 08:33:39 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: AZ | On 2011-11-16, Kuba (aka cita) wrote: Takie sa realia. Mozesz sie zbuntowac i pojsc w takiej sytuacji na blachy, tylko co to Ci da? -- Artur ZZR 1200 121 |
Data: Listopad 16 2011 11:40:31 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: Arek | W dniu 2011-11-16 09:33, AZ pisze: On 2011-11-16, Kuba (aka wrote: Swego czasu był tu taki filmik, z podobnÄ sytuacjÄ , jak goĹciu jechał za jakimĹ dostawczakiem razem wyprzedzali i w pewnym momencie dostawczak chwilÄ za późno włÄ czył kierunek i autor filmiku skoĹczył w rowie. Pytanie co na tym zyskał? A. 122 |
Data: Listopad 16 2011 10:45:46 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: AZ | On 2011-11-16, Arek wrote: Mial pierwszenstwo! -- Artur ZZR 1200 123 |
Data: Listopad 16 2011 12:18:44 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: DoQ | W dniu 16-11-2011 11:45, AZ pisze: Pytanie co na tym zyskał?Mial pierwszenstwo! Zobaczymy czy zachowasz podobny sarkazm w kolejnej wojence z cyklu "blachosmrodziarz nie spojrzał w lusterko i zepchnął motocyklistę". -- Paweł 124 |
Data: Listopad 16 2011 11:25:54 | Temat: Re: Kozaczek na drodze... | Autor: AZ | On 2011-11-16, DoQ wrote: Mial pierwszenstwo! |